| |
sp9mrn | 05.05.2019 16:22:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #3057500 Od: 2009-6-22
| SQ5KLN pisze:
WOT to wojsko (nie zawodowe, ale wojsko).
nie, to tylko siły zbrojne (bo tak zapisano) (nie wiem jak spowodować, żeby emotikony były jednak widoczne ,-) )
_________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
|
| |
Electra | 12.12.2024 16:01:51 |
|
|
| |
sp9mrn | 05.05.2019 17:12:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #3058381 Od: 2009-6-22
| SQ5KLN pisze:
Stosując Twoją logikę, to mamy tylko siły zbrojne ale nie mamy wogóle wojska
Już większych znaczków ironii wstawić nie potrafię. Sorry.
mrn _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
|
| |
sp9aki | 05.05.2019 17:36:34 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1594 #3059012 Od: 2012-3-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Jak to dobrze, że zaglądają tu (i piszą!), ludzie z "otwartą głową" pozbawieni kompleksów jak np. kol.Piotr SQ5KLN. Nieobarczeni splendorem długoletniego członkostwa w PZK, mogą być obiektywni w tematach PZK, aż do przysłowiowego "bólu". _________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
|
| |
sp3slu | 05.05.2019 17:45:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1494 #3059218 Od: 2010-9-14
| sp9aki pisze:
SP3SLU, czy z powyższego wynika, że PZK rozważa podjęcia się jakiejś formy działalności gospodarczej wespół z MON-em?
Zacytuję klasyka " -zapytaj w sklepie rybnym " |
| |
sp9mrn | 05.05.2019 18:11:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #3059587 Od: 2009-6-22
| SQ5KLN pisze:
Spoko, rozumiem że obracasz to w ironię aby "wyjść z twarzą"
nie. nadal nie rozumiesz różnicy między wojskiem a WOTem. WOT jest wyłącznie snem paranoika a nie wojskiem.
Może ktoś kiedyś spowoduje, że wojskiem będzie (np PZK szkoląc w zakresie łączności ,-) ), ale na razie to nie jest wojsko, tylko zbieranina naiwniaków, których nazwano "siłami zbrojnymi" by mieć prawne uzasadnienie dla ewentualnego użycia ich jako mięsa armatniego. Te 15k wotowców dowolna profesjonalna jednostka rozniesie w pył jak Nocny Król Dothraków. _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
|
| |
SP820126 | 05.05.2019 19:35:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: PL-LOP D-ROW
Posty: 303 #3060794 Od: 2012-3-12
| Nie inaczej _________________ biegiemzamarzeniami.pl |
| |
sp9aki | 05.05.2019 19:47:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1594 #3060987 Od: 2012-3-13
| sp9mrn pisze: SQ5KLN pisze:
Spoko, rozumiem że obracasz to w ironię aby "wyjść z twarzą"
nie. nadal nie rozumiesz różnicy między wojskiem a WOTem. WOT jest wyłącznie snem paranoika a nie wojskiem.
Może ktoś kiedyś spowoduje, że wojskiem będzie (np PZK szkoląc w zakresie łączności ,-) ), ale na razie to nie jest wojsko, tylko zbieranina naiwniaków, których nazwano "siłami zbrojnymi" by mieć prawne uzasadnienie dla ewentualnego użycia ich jako mięsa armatniego. Te 15k wotowców dowolna profesjonalna jednostka rozniesie w pył jak Nocny Król Dothraków.
A to się zmartwi kol. SP3SLU, czytając powyższy tekst! _________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
|
| |
SP8TDX | 05.05.2019 20:13:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: SIERAKÓW ŚLĄSKI
Posty: 740 #3061144 Od: 2013-2-7
| SQ5KLN pisze: sp9aki pisze:
Jak to dobrze, że zaglądają tu (i piszą!), ludzie z "otwartą głową" pozbawieni kompleksów jak np. kol.Piotr SQ5KLN. Nieobarczeni splendorem długoletniego członkostwa w PZK, mogą być obiektywni w tematach PZK, aż do przysłowiowego "bólu".
Tu nie chodzi o splendory itp. Chodzi o to aby rozumieć czego wojsko chce od krótkofalowców i aby się nie rzucić z przysłowiową motyką na słońce. Z jednej strony krótkofalowcy są w stanie praktycznie z marszu przeprowadzić szkolenie "unitarne" z podstaw łączności dla wszystkich z WOT ale to może być nawet ponad 20 tysięcy ludzi do przeszkolenia (takie są założenia liczebności WOT na jesień 2019), z drugiej strony szkolenia bardziej zaawansowane dla radiooperatorów w drużynach to "tylko" 2-3 tysiące, czyli od biedy sprawę ogarnęłaby nawet setka chętnych krótkofalowców (po 20-30 żołnierzy na każdego, jak najbardziej do ogarnięcia, zwłaszcza że można ich uczyć "rotacyjnie" w mniejszych grupach) ale tu większość krótkofalowców musiałaby najpierw samemu się wielu rzeczy nauczyć (chociażby zapoznać ze sprzętem, procedurami i strukturą sieci łączności we współczesnym wojsku). Da się zrobić? Pewnie że się da, tylko trzeba podejść do tego z właściwej perspektywy (podstawowym celem jest dobre wyszkolenie żołnierzy a nie promocja krótkofalarstwa, taki cel ma wojsko i taki sam cel powinien przyświecać krótkofalowcom, którzy chcą wojsku pomóc, a że żołnierze przy okazji usłyszą o krótkofalowcach - to powinien być efekt uboczny dobrze wykonanej roboty, nie powinien być podstawowym celem "zaistnienia" krótkofalowców w WOT/MON).
Kolego SQ5KLN 2-3 tysiące radiooperatorów ? Tylu jest wszystkich WOT-owców (nie piszę o kadrze) |
| |
SP6IX | 05.05.2019 20:58:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8220 #3061953 Od: 2008-3-18
| WOT to pospolite ruszenie XXI ,co to za wojsko zdobywające wiedzę wojskową w weekend i to w nie każdy.Tak jak to napisał ktoś tu mięso armatnie ,które rozwalą w pył zanim co kolwiek zrobią.Ale jak jest możliwość kasy to czemu nie zagarnąć ile się da. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
HF1D | 05.05.2019 21:09:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2586 #3062273 Od: 2015-1-28
| sp9mrn pisze:
Tutaj jest inna sytuacja - propozycja współpracy w ściśle określonym zakresie - ale bez jakiegokolwiek wchodzenia w struktury. Oczywiście w czasie dalszych rozmów pojawią się szczegóły - bo na razie to jest tylko "wyrażenie woli, że chcemy o szczegółach rozmawiać". Może za kasę, może za grochówkę a może dla mołojeckiej sławy...
Niedawno była możliwośc sprawdzenia w praktyce deklaracji, sił i możliwości. Bez wchodzenia w struktury.
Otwarty Konkurs Ofert nr ew. 02/2019/WD/DEKiD
To o czym rozmawiamy i co rzekomo chcemy robić mieściło się w formule tego konkursu. Dlaczego nie było wniosku PZK? Ktoś powie bo spotkanie z dowódcą WOT odbyło się 18 kwietnia. Czyli 1 kwietnia wymyśliliśmy sobie działanie i nie mogliśmy złożyć wniosku bo termin minął 29 marca 2019 roku? Wolne żarty. Te działania trwają od dawna. Można było złożyć wniosek i sięgnąć po kasę.
PZK nie było, LOK poległ z powodow formalnych, a harcerze zgarnęli zgarnęli 4 z 14 dotacji. Czyli może jednak był sens w ich straniach o egzaminy? PZK uwalił sprawę egzaminów, nie wystąpił o dotację na działanie z ktorego robimy prawie sztandar Związku i mówimy "bo z tego kasa będzie".
A na koniec piszemy
Sądzę, że w chwili gdy do generała Kukuły dotrze, że z jednej strony mówimy jak ich wyszkolimy, a drugiej strony prominentny przedstawiciel PZK określa WOT "snem paranoika" może być conajmniej dziwnie. Zresztą akurat zgadzam się z tym określeniem uzupełnionym o "mięso armatnie", które zostanie rozniesione w 15 minut.
Czy ktoś mnie w końcu oświeci? Będziemy szkolić za kasę czy nie chcemy kasy? Inna forma brania kasy za takie szkolenie to działalność gospodarcza. A może nie wystąpiono o dotację bo tylko 5% to koszty administrowania projektem i nie da się umowy na żonę napisać, a wystawianie faktur za coś czego nie było skończyło się wyrokiem dla byłego wiceprezesa PZK? _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
usuniety20200328 | 05.05.2019 21:24:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 467 #3062531 Od: 2011-3-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP820126 pisze: Nie inaczej Ale te sny zapisane w odpowiednich ustawach, więc wiecie czym to grozi?
WOT +
|
| |
Electra | 12.12.2024 16:01:51 |
|
|
| |
HF1D | 05.05.2019 22:21:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2586 #3063725 Od: 2015-1-28
| SQ5KLN pisze:
(ale też nie do walki ze specjalsami WOT jest tworzony, ani nawet do walki "frontowej").
Jak to nie do walki ze specjalsami. Przecież to nasze antidotum na specnaz. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
EI2KK | 05.05.2019 22:27:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #3063884 Od: 2012-8-7
| SP6IX pisze:
WOT to pospolite ruszenie XXI ,co to za wojsko zdobywające wiedzę wojskową w weekend i to w nie każdy.Tak jak to napisał ktoś tu mięso armatnie ,które rozwalą w pył zanim co kolwiek zrobią.Ale jak jest możliwość kasy to czemu nie zagarnąć ile się da.
Jakoś w wielu krajach Gwardia Narodowa działa na podobnych zasadach i nikt nie widzi w tym problemu. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
|
| |
HF1D | 05.05.2019 22:39:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2586 #3063946 Od: 2015-1-28
Ilość edycji wpisu: 1 | [quote=SQ5KLN]HF1D pisze: SQ5KLN pisze:
(ale też nie do walki ze specjalsami WOT jest tworzony, ani nawet do walki "frontowej").
Jak to nie do walki ze specjalsami. Przecież to nasze antidotum na specnaz.
Takich rzeczy, to chyba nawet Antoni nie wygadywał (ale mogę się mylić ). Chociaż... jak polityk potrzebuje uzasadnić czemu nie będzie 800+ tylko 500+ i WOT (bo terytorialsi mieli dostawać swoje 500+ "za gotowość bojową", czy dostają, tego nie wiem ), to i specnazem postraszy [/quote]
https://www.defence24.pl/wojska-obrony-terytorialnej-narzedzie-skutecznego-odstraszania-raport
edit
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1678362,1,macierewicz-chce-wysylac-ochotnikow-na-specnaz-u-wojskowych--konsternacja.read _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
EI2KK | 05.05.2019 23:17:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #3064741 Od: 2012-8-7
| SQ5KLN pisze:
Tak, masz rację, powiedział, "sen wariata" W założeniu WOT nie jest wojskiem operacyjnym (a co zrobią z tego w przyszłości politycy... czort wie). Uważam, że terytorialsi jako wsparcie wojsk operacyjnych i zabezpieczenie (także w przypadku różnych katastrof, klęsk żywiołowych czy zamieszek) jest ok, a jakby doszło do konfliktu zbrojnego z dawnym "bratnim narodem", to samodzielnie (bez wsparcia innych krajów) i tak nie mamy większych szans, niezależnie od liczebności armii zawodowej (możemy tylko podnosić "próg wejścia").
Przypomne tu znany przed laty slogan:
Musztrą i wuefem wygramy wojne z enerefem. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
|
| |
sp9aki | 06.05.2019 00:10:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1594 #3065395 Od: 2012-3-13
|
"Musztrą, śpiewem i wf-em, zwyciężymy z NRF-em".
- wyjaśnienie dla młodszych wiekiem czytelników tego tematu. NRF = wtedy nazwa Niemiec Zach. _________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
|
| |
sp9mrn | 06.05.2019 00:48:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #3065881 Od: 2009-6-22
|
Ale ty to czytałeś prawda? Nie tylko sam tytuł... Dokumenty też... No to dobrze wiesz dlaczego.
mrn
_________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
|
| |
SP6DVP | 06.05.2019 07:03:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80
Posty: 679 #3072288 Od: 2011-1-10
| sp9aki pisze:
"Musztrą, śpiewem i wf-em, zwyciężymy z NRF-em".
- wyjaśnienie dla młodszych wiekiem czytelników tego tematu. NRF = wtedy nazwa Niemiec Zach.
to akuratnie wiem , swego czasu mój starszy kuzyn był wykładowcą na WAT w Warszawie i opowiadał mi o takich ,,przyśpiewkach'' _________________ SP6DVP-3Z6V Ex:SP0DVP-SR6DVP-SP6V-SO6V-SN40DVP-3Z50DVP https://www.qrz.com/db/SP6DVP
|
| |
SP8TDX | 06.05.2019 07:26:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: SIERAKÓW ŚLĄSKI
Posty: 740 #3072808 Od: 2013-2-7
| SQ5KLN pisze: SP8TDX pisze: Kolego SQ5KLN 2-3 tysiące radiooperatorów ? Tylu jest wszystkich WOT-owców (nie piszę o kadrze)
Radzę sprawdzić liczby a dopiero potem pisać. Samej kadry zawodowej jest obecnie w WOT około 3 tysięcy a ochotników około 15 tysięcy (czyli razem około 18 tysięcy). Kolejnych ochotników nie brakuje, ale WOT ma ograniczone zasoby jeśli chodzi o wyposażenie i możliwości przeszkolenia do maksymalnie 10 tysięcy nowych żołnierzy rocznie. Pełen cykl szkolenia terytorialsa trwa trzy lata (nie licząc 16-dniowego szkolenia przygotowawczego) z czego nauka specjalizacji trwa rok (i jest rozpoczynana w drugim roku szkolenia żołnierza). Biorąc pod uwagę planowany model drużyny (około 12 osób, w której podstawowe specjalności mają być zdublowane, czyli będzie dwóch radiooperatorów) będzie do przeszkolenia około 2 tysięcy radiooperatorów rocznie (w postaci bezpośredniej 36 dni w jednostce + wsparcie samodzielnej nauki w domu poprzez "kształcenie na odległość" + ewentualne "szkolenia wyrównawcze"), całość rocznego szkolenia (specjalizacji) kończy się sprawdzianem umiejętności po zaliczeniu którego żołnierz idzie na tzw. szkolenie zgrywające (nauka wykorzystywania swojej specjalności w działaniach drużyny).
W chwili obecnej MRN ma po części rację - nie ma ani jednego terytorialsa, który ukończył pełen cykl szkolenia (przeważająca większość jest na początkowym etapie). W chwili obecnej wartość bojowa WOT jest niska (i będzie niska jeszcze przez kilka lat), no i wiadomo, nigdy nie będzie taka jak "specjalsów" (ale też nie do walki ze specjalsami WOT jest tworzony, ani nawet do walki "frontowej").
Radzę porozmawiać z ludźmi którzy pracują w tych strukturach i znają szarą rzeczywistość a nie budować opinii na propagandzie sukcesu i pobożnych życzeniach. |
| |
SP8TDX | 06.05.2019 07:40:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: SIERAKÓW ŚLĄSKI
Posty: 740 #3073142 Od: 2013-2-7
| SQ5KLN pisze: SP8TDX pisze: Kolego SQ5KLN 2-3 tysiące radiooperatorów ? Tylu jest wszystkich WOT-owców (nie piszę o kadrze)
Radzę sprawdzić liczby a dopiero potem pisać. Samej kadry zawodowej jest obecnie w WOT około 3 tysięcy a ochotników około 15 tysięcy (czyli razem około 18 tysięcy). Kolejnych ochotników nie brakuje, ale WOT ma ograniczone zasoby jeśli chodzi o wyposażenie i możliwości przeszkolenia do maksymalnie 10 tysięcy nowych żołnierzy rocznie. Pełen cykl szkolenia terytorialsa trwa trzy lata (nie licząc 16-dniowego szkolenia przygotowawczego) z czego nauka specjalizacji trwa rok (i jest rozpoczynana w drugim roku szkolenia żołnierza). Biorąc pod uwagę planowany model drużyny (około 12 osób, w której podstawowe specjalności mają być zdublowane, czyli będzie dwóch radiooperatorów) będzie do przeszkolenia około 2 tysięcy radiooperatorów rocznie (w postaci bezpośredniej 36 dni w jednostce + wsparcie samodzielnej nauki w domu poprzez "kształcenie na odległość" + ewentualne "szkolenia wyrównawcze"), całość rocznego szkolenia (specjalizacji) kończy się sprawdzianem umiejętności po zaliczeniu którego żołnierz idzie na tzw. szkolenie zgrywające (nauka wykorzystywania swojej specjalności w działaniach drużyny).
W chwili obecnej MRN ma po części rację - nie ma ani jednego terytorialsa, który ukończył pełen cykl szkolenia (przeważająca większość jest na początkowym etapie). W chwili obecnej wartość bojowa WOT jest niska (i będzie niska jeszcze przez kilka lat), no i wiadomo, nigdy nie będzie taka jak "specjalsów" (ale też nie do walki ze specjalsami WOT jest tworzony, ani nawet do walki "frontowej").
Oczywiście pisałem żeby nie liczyć kadry ponieważ te etaty zostały obsadzone przez żołnierzy zawodowych którzy wykorzystali możliwość szybkiego awansu. Często nawet o dwa stopnie w górę |
| |
Electra | 12.12.2024 16:01:51 |
|
|