NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » ZMIERZCH ORGANIZACJI KRÓTKOFALARSKICH, JAKIE ZNAMY

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 4 / 7>>>    strony: 123[4]567

Zmierzch organizacji krótkofalarskich, jakie znamy

A może powrót do źródeł?
  
sp9mrn
19.10.2018 16:09:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #2597257
Od: 2009-6-22
    SP5GNI pisze:

    Zgadzam się całkowicie z Włodkiem SP5MAD: "publikowanie dla Członków PZK (na oficjalnej stronie) - informacja o przychodach i rozchodach z dokładnością do pojedynczej pozycji".

    Wymaga to pewnej dyscypliny i dodatkowej roboty. Zapewni nie tylko przejrzystość, ale pozwoli uniknąć bałaganu.

    Warto to zapamiętać jako ważny wniosek na najbliższy zjazd delegatów PZK.


    Mirek SP5GNI



,-)
Mirek, rozumiem, że zobowiązujesz się do pełnienia tego zaszczytnego obowiązku ,-)
Ja w ramach pomocy mogę ci opowiadać jak to robić. Paru kolegów zapewne też wesprze cię dobrym słowem. I dobrymi radami.
Na inny rodzaj pomocy raczej nie licz.
Ale dasz radę...

Jak myślisz, dlaczego nikt nie chce być skarbnikiem? ,-)

mrn

_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
Electra26.11.2024 15:01:12
poziom 5

oczka
  
SP5MAD
19.10.2018 20:17:51
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 428 #2597328
Od: 2011-1-10

    sp9mrn pisze:

      SP5GNI pisze:

      Zgadzam się całkowicie z Włodkiem SP5MAD: "publikowanie dla Członków PZK (na oficjalnej stronie) - informacja o przychodach i rozchodach z dokładnością do pojedynczej pozycji".

      Wymaga to pewnej dyscypliny i dodatkowej roboty. Zapewni nie tylko przejrzystość, ale pozwoli uniknąć bałaganu.

      Warto to zapamiętać jako ważny wniosek na najbliższy zjazd delegatów PZK.


      Mirek SP5GNI



    ,-)
    Mirek, rozumiem, że zobowiązujesz się do pełnienia tego zaszczytnego obowiązku ,-)
    Ja w ramach pomocy mogę ci opowiadać jak to robić. Paru kolegów zapewne też wesprze cię dobrym słowem. I dobrymi radami.
    Na inny rodzaj pomocy raczej nie licz.
    Ale dasz radę...

    Jak myślisz, dlaczego nikt nie chce być skarbnikiem? ,-)

    mrn







????? Przecież takie rzeczy robi się na bieżąco prowadząc finanse, niezależnie czy się je publikuje - czy nie.
Chyba, ...... że chcesz powiedzieć, że tego się nie robi !!! ???

Poproszę o nieograniczoną możliwość dostępu do wszystkich danych finansowych PZK (w tym wyciągi z operacji bankowych oraz wszelkie umowy) - mocą uchwały Walnego Zebrania PZK, a będę to robił raz na kwartał w excel-u, wraz z opisem każdej pozycji + saldo po operacji, a następnie publikacja dla Członków PZK.

Włodek, SP5MAD.





  
sp9mrn
19.10.2018 22:12:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #2597363
Od: 2009-6-22


Ilość edycji wpisu: 1
    SP5MAD pisze:


    ????? Przecież takie rzeczy robi się na bieżąco prowadząc finanse, niezależnie czy się je publikuje - czy nie.
    Chyba, ...... że chcesz powiedzieć, że tego się nie robi !!! ???
    Poproszę o nieograniczoną możliwość dostępu do wszystkich danych finansowych PZK (w tym wyciągi z operacji bankowych oraz wszelkie umowy) - mocą uchwały Walnego Zebrania PZK, a będę to robił raz na kwartał w excel-u, wraz z opisem każdej pozycji + saldo po operacji, a następnie publikacja dla Członków PZK.
    Włodek, SP5MAD.


Pewnie się w jakimś stopniu robi robi. Ja nie wiem, na szczęście nie jestem skarbnikiem ani księgową.
A u was w OT się robi?
Można na jakiejś stronie przeczytać o wydatkach?
Zapewne nie, bo gdyby tak było, to nie byłoby tych słynnych zaginięć sprzętu.

Wiesz, większość wydatków dzieje się na poziomie oddziałów terenowych. Podejrzewam, że jeżeli skarbnicy oddziałowi będą robić zestawienia, to ktoś to opublikuje. Tyle, że skarbnicy oddziałowi potrafią (z niektórych oddziałów) przez pół roku nie wysyłać papierów i chytrze unikać kontaktów. Powstaje więc pytanie czy będą w stanie wykonać dodatkową pracę.
Wydatki centralne są stosunkowo proste.
Ale nie ulega wątpliwości, że ktoś fizycznie musi te czynności wykonywać. koło 30 oddziałów, około 10 faktur miesięcznie, średnio 2-3 pozycje na fakturze.
600-900 pozycji x 3 miesiące - 1800 do 2700 wpisów kwartalnie. do tego wydatki centrali.
Niby niewiele - ale każdą pozycję faktury trzeba PRZEPISAĆ po to, żeby ją opublikować - a to już się robi konkretna robota.
Dołóż do tego PRZEPISANIE każdej pozycji z wyciągu bankowego. Obawiam się, że raz na kwartał chcesz poświęcić na to miesiąc... ,-)
To jest pełny etat "pomocnika księgowej" ,-)
Czekam na "nie o to mi chodziło" ,-)

Tego na pewno nikt nie robi, zwykle przyporządkowuje się po kilka faktur do konkretnego zadania - bo tak jest szybciej i prościej.

Dla mnie to jest bez sensu - od kontrolowania jest oddziałowa komisja rewizyjna -albo ZG i GKR w centrali - ale to moje prywatne zdanie a nie uważam się za nieomylnego.


73!
MAciek



_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
SP5MAD
19.10.2018 22:57:39
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 428 #2597378
Od: 2011-1-10

    sp9mrn pisze:

      SP5MAD pisze:


      ????? Przecież takie rzeczy robi się na bieżąco prowadząc finanse, niezależnie czy się je publikuje - czy nie.
      Chyba, ...... że chcesz powiedzieć, że tego się nie robi !!! ???
      Poproszę o nieograniczoną możliwość dostępu do wszystkich danych finansowych PZK (w tym wyciągi z operacji bankowych oraz wszelkie umowy) - mocą uchwały Walnego Zebrania PZK, a będę to robił raz na kwartał w excel-u, wraz z opisem każdej pozycji + saldo po operacji, a następnie publikacja dla Członków PZK.
      Włodek, SP5MAD.


    Pewnie się w jakimś stopniu robi robi. Ja nie wiem, na szczęście nie jestem skarbnikiem ani księgową.
    A u was w OT się robi?
    Można na jakiejś stronie przeczytać o wydatkach?
    Zapewne nie, bo gdyby tak było, to nie byłoby tych słynnych zaginięć sprzętu.

    Wiesz, większość wydatków dzieje się na poziomie oddziałów terenowych. Podejrzewam, że jeżeli skarbnicy oddziałowi będą robić zestawienia, to ktoś to opublikuje. Tyle, że skarbnicy oddziałowi potrafią (z niektórych oddziałów) przez pół roku nie wysyłać papierów i chytrze unikać kontaktów. Powstaje więc pytanie czy będą w stanie wykonać dodatkową pracę.
    Wydatki centralne są stosunkowo proste.
    Ale nie ulega wątpliwości, że ktoś fizycznie musi te czynności wykonywać. koło 30 oddziałów, około 10 faktur miesięcznie, średnio 2-3 pozycje na fakturze.
    600-900 pozycji x 3 miesiące - 1800 do 2700 wpisów kwartalnie. do tego wydatki centrali.
    Niby niewiele - ale każdą pozycję faktury trzeba PRZEPISAĆ po to, żeby ją opublikować - a to już się robi konkretna robota.
    Dołóż do tego PRZEPISANIE każdej pozycji z wyciągu bankowego. Obawiam się, że raz na kwartał chcesz poświęcić na to miesiąc... ,-)
    To jest pełny etat "pomocnika księgowej" ,-)
    Czekam na "nie o to mi chodziło" ,-)

    Tego na pewno nikt nie robi, zwykle przyporządkowuje się po kilka faktur do konkretnego zadania - bo tak jest szybciej i prościej.

    Dla mnie to jest bez sensu - od kontrolowania jest oddziałowa komisja rewizyjna -albo ZG i GKR w centrali.


    73!
    MAciek





Maciek, miałem na myśli wydatki centralne - to tu przede wszystkim tkwi problem.
Poprawność faktur zgodnie z umocowaniami w umowach (poprawność prawna umów wraz z karami umownymi), przepływy na kontach, łącznie z transakcjami kartowymi.
Rozbicie na przychody i rozchody statutowe oraz OPP.

Moja propozycja to nie żart.

Z racji mojego obecnego zajęcia, a pracuję w bankowości dwadzieścia kilka lat, przy badaniu przepływów pieniężnych pod względem nieprawidłowości oraz przestępstw finansowych - to spokojnie dam sobie z tym radę i to nie w miesiąc - chyba żartujesz, abym miał tylko dostęp do rzeczy o które prosiłem.

Mogę to robić społecznie, łącznie z kosztami niezbędnych wyjazdów - niech się coś wreszcie zadzieje, bo takie pieprzenie tutaj na forum - Niektórych związanych z GKR i z Prezydium PZK przyprawia mnie już o mdłości. (myślę też o Tobie).

Ponieważ po wykryciu nieprawidłowości w OT37 - miałem już groźby karalne, to przy badaniu przepływów Centrali PZK musiałbym chyba jeździć samochodem pancernym - wtedy potwierdzałoby to tezę, że nieprawidłowości są.

Włodek, SP5MAD.

P.S.
Tak przy okazji - przy transakcjach kartą płatniczą (nawet międzynarodowych) można dojść do informacji co zostało dokładnie kupione - na drodze międzybankowej + instytucje obsługujące i rozliczające terminale sklepowe.
Jak dla mnie nie jest to nic nadzwyczajnego.








  
SP5MAD
19.10.2018 23:15:49
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 428 #2597381
Od: 2011-1-10

Maciek pisze : "Dla mnie to jest bez sensu - od kontrolowania jest oddziałowa komisja rewizyjna -albo ZG i GKR w centrali."

Maciek, jesteś inteligentnym facetem i nie wierzę, że Ty wierzysz w to co piszesz - może One od tego są, ale tego nie robią.

Gdyby jednostki kontrolne działały poprawnie - to na pewno byłaby przejrzystość finansowa i poprawność zawartych umów.

Maciek wybacz, ale dalej nie wchodzę w polemikę, bo myślę, że za dużo rozumiem i wiem, a nie widzę chociaż odrobiny pozytywów z mojego pisania.

I to by było na tyle.

Włodek, SP5MAD.



  
SP5GNI
20.10.2018 00:34:59
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 419 #2597406
Od: 2018-3-8
Włodku, Twoja propozycja wygląda bardzo sensownie i kompetentnie. Czy na pewno wiesz co robisz? ,) Ja jej nie zapomnę. Gdybym przypadkiem był delegatem to do niej wrócę, a jeśli nie to przypomnę komu trzeba.
Najbliższy zjazd delegatów (jeśli nie będzie nadzwyczajnego) wypada w roku 2020. W tym czasie będę już na emeryturze i będę miał więcej czasu, deklaruję pomoc (choć jako prosty inżynier elektronik nie znam się na księgowości). Nie zamierzam występować z PZK co by się nie działo, i tyle.
73
Mirek SP5GNI
_________________
73
Mirek SP5GNI
  
SP5MAD
20.10.2018 00:56:55
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 428 #2597411
Od: 2011-1-10

    SP5GNI pisze:

    Włodku, Twoja propozycja wygląda bardzo sensownie i kompetentnie. Czy na pewno wiesz co robisz? ,) Ja jej nie zapomnę. Gdybym przypadkiem był delegatem to do niej wrócę, a jeśli nie to przypomnę komu trzeba.
    Najbliższy zjazd delegatów (jeśli nie będzie nadzwyczajnego) wypada w roku 2020. W tym czasie będę już na emeryturze i będę miał więcej czasu, deklaruję pomoc (choć jako prosty inżynier elektronik nie znam się na księgowości). Nie zamierzam występować z PZK co by się nie działo, i tyle.
    73
    Mirek SP5GNI




Dzięki Mirku za dobre słowo.

Też z wykształcenia i z zamiłowania jestem elektronikiem, ale w pogoni za kasą zrobiłem następne studia niezbędne do rozpoczęcia pracy w bankowości.
Nadzwyczajny Zjazd Delegatów może niestety podjąć tylko uchwały w temacie, z którego powodu został zwołany.
Wszystkie inne uchwały takiego Zjazdu, są niezgodne z prawem i w związku z tym nieważne.

Jeszcze raz dzięki za deklarację pomocy. bardzo szczęśliwy

Włodek, SP5MAD.





  
sp9mrn
20.10.2018 01:55:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3202 #2597420
Od: 2009-6-22
    SP5MAD pisze:


    Gdyby jednostki kontrolne działały poprawnie - to na pewno byłaby przejrzystość finansowa i poprawność zawartych umów.

Ja od lat podaję prostą receptę na zmianę władz w OT. To dotyczy zarówno ZOT jak i OKR.
Jak na przeciętne zebranie w przeciętnym OT przychodzi 20% to wystarczy po cichu zebrać 20-25 osób i przejąć władzę.
Potem wybiera się fajnych delegatów i fajnego członka ZG i gotowe.

Włodek, jeżeli OKR nie wykonuje swoich zadań, to dlatego, że wybraliśmy źle. Smutna prawda...
Jeżeli GKR źle pracuje - to dlatego, że wybraliśmy źle.

Wydatki centrali są proste - są długie umowy (np QSL), są wynagrodzenia - tyle, że tu nie ma problemów KONTROLNYCH. Są podpisane umowy i można dyskutować czy to dobrze czy źle - ale jeżeli chodzi o REALIZACJĘ to problem właściwie nie istnieje.
Można dyskutować, czy umowa z JMRem czy ELą jesz dobra albo czy jest zasadna - ale jeżeli chodzi o realizację czy przelewy to (moim zdaniem) problem nie istnieje.

Problem leży w planowaniu budżetu, układaniu tego wszystkiego, decyzjach komu płacić a komu nie. Co jest niezbędne dla funkcjonowaniu związku a co jest niepotrzebne - natomiast wygodne dla rządzących.
Ale takich ewidentnych wałków (moim zdaniem) nie ma.
No na pewno nie takie jak z agregatem.
Chociaż ponoć w jakimś OT przepłynęły na lewo opchnięte motki i nie do końca jasny VW...
Moim zdaniem więcej bagna jest w OT.

Jednoznacznie uważam, że analizy zrobione przez kogoś z doświadczeniem branżowym (MAD) to rzecz dobra albo bardzo dobra.

_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
SP1AP
20.10.2018 07:57:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2597479
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
    SP5GNI pisze:

    Włodku, Twoja propozycja wygląda bardzo sensownie i kompetentnie. Czy na pewno wiesz co robisz? ,) Ja jej nie zapomnę. Gdybym przypadkiem był delegatem to do niej wrócę, a jeśli nie to przypomnę komu trzeba.
    Najbliższy zjazd delegatów (jeśli nie będzie nadzwyczajnego) wypada w roku 2020. W tym czasie będę już na emeryturze i będę miał więcej czasu, deklaruję pomoc (choć jako prosty inżynier elektronik nie znam się na księgowości). Nie zamierzam występować z PZK co by się nie działo, i tyle.
    73
    Mirek SP5GNI



Oj przyjacielu nie obiecuj sobie, ani nikomu, że na emeryturze będziesz miał więcej czasu, hi! pan zielony
Ja tak, jak wielu innych też tak sobie obiecywałem, a jaka jest rzeczywistość? poruszony
Jestem 15-ty rok na emeryturze, a czasu mi na wszystko brakuje z każdym rokiem bardziej. pomysł
Życie robi nieraz psikusy,he, he! bardzo szczęśliwy
  
SP5SAi
20.10.2018 11:29:38
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO02LG

Posty: 473 #2597510
Od: 2010-6-13


Ilość edycji wpisu: 2
Cześć.
Jako były członek Aeroklubu Polskiego od lat 70-tych, coś takiego z kolegami przeszliśmy. Najpierw zginęła dokumentacja finansowa Zarządu Głównego AP, a po trzech latach jak już wszyscy myśleli, że idzie ku dobremu w TV usłyszeliśmy:

    cytat pisze:

    Przez ostatnie trzy lata księgowa AP regularnie okradała swojego pracodawcę, łącznie na kwotę ponad miliona złotych.
    Jak ustalili funkcjonariusze, pracownica cyklicznie przelewała pieniądze z konta firmowego na swoje. Proceder ten został jednak ujawniony i kilka dni temu księgowa została zatrzymana przez policję. 36-letnia Katarzyna S. przyznała się do winy i teraz grozi jej do 10 lat więzienia.
    Aktualnie prowadzone jest dochodzenie, które ma wyjaśnić przebieg przestępstwa i fakt, dlaczego przez tak długi czas nikt niczego nie zauważył. Wszystko wskazuje na to, że kobieta po prostu nie wykazywała w sprawozdaniach finansowych pieniędzy przelanych na swoje konto, a pracodawca jej ufał i nie sprawdzał dokumentacji.


Prezes Aeroklubu oczywiście tłumaczył się tak:

    cytat pisze:

    Nie mam sobie nic do zarzucenia, składam zażalenie na bezprawne zatrzymanie - mówił w piątek na specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezes Aeroklubu Polskiego.


Inna księgowa:
    cytat pisze:

    Rok i osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat – taki wyrok w pilskim sądzie usłyszała Dorota W., była księgowa Pilskiego Aeroklubu. Kobieta dobrowolnie poddała się karze. Przed sądem przyznała się do przywłaszczenia ponad 30 tys. złotych. Teraz zgodnie z wyrokiem sądu, który zobowiązał ją do naprawienia szkody, będzie musiała je zwrócić. Ma na to pięć lat.



Nikomu niczego nie zarzucam, tak tylko chce pokazać na przykładach z mojego drugiego hobby, że to państwo jeszcze istnieje nie teoretycznie.
_________________
Pozdrawiam
Andrzej SP5SAi
( Stefan Adam Irena )
  
SQ5HAS
20.10.2018 12:02:01
poziom 2

Grupa: Użytkownik

QTH: Marcin, Gostynin

Posty: 90 #2597518
Od: 2011-6-21


Ilość edycji wpisu: 1
Ludzie! Opanujcie się! Czy Wy oczekujecie przejrzystości w jakimkolwiek Polskim Związku Czegokolwiek???? Kierunek Ziemia i lądujmy już...

Wygląda na to, że nie dane mi jest zostać "Piratem Z Karaibów" pan zielony
  
Electra26.11.2024 15:01:12
poziom 5

oczka
  
EI2KK
20.10.2018 12:14:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1746 #2597523
Od: 2012-8-7
    SP1AP pisze:



    Oj przyjacielu nie obiecuj sobie, ani nikomu, że na emeryturze będziesz miał więcej czasu, hi! pan zielony
    Ja tak, jak wielu innych też tak sobie obiecywałem, a jaka jest rzeczywistość? poruszony
    Jestem 15-ty rok na emeryturze, a czasu mi na wszystko brakuje z każdym rokiem bardziej. pomysł
    Życie robi nieraz psikusy,he, he! bardzo szczęśliwy


Zbyszku, doba dla wszystkich ma niezmiennie 24 godziny.
Brakuje ci czasu? To go sobie 'wykup'.
Jak?
Zrezygnuj z rzeczy, zajęć które czas zabierają, na przykład forum, już masz na oko licząc ze dwie godziny dziennie. pomysł
_________________
Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.

DMR TG 2600 (2720126)
Obrazek
  
SP1AP
20.10.2018 12:15:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2597524
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Nauczyciel się znalazł. zdziwiony
  
EI2KK
20.10.2018 12:30:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1746 #2597526
Od: 2012-8-7
    SP1AP pisze:

    Nauczyciel się znalazł. zdziwiony


Zbyszku, pisałem z własnego przykładu, po co zaraz ta agresja i hejt? zdziwiony
Mam więcej czasu, zaglądam na forum częściej, mam mniej czasu, nie zaglądam wcale...
Myślisz że to tylko w moim przypadku się sprawdza? pomysł
_________________
Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.

DMR TG 2600 (2720126)
Obrazek
  
HF1D
20.10.2018 12:39:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Szczecin JO73hi

Posty: 2574 #2597529
Od: 2015-1-28
    SP5SAi pisze:



    Nikomu niczego nie zarzucam, tak tylko chce pokazać na przykładach z mojego drugiego hobby, że to państwo jeszcze istnieje nie teoretycznie.


Andrzej,

myślę, że tak drastycznych przypadków u nas nie było, ale i pieniądze mniejsze.

Ponadto u nas każdorazowo władze Związku pisały do organów "że przecież nic się nie stało, Związek nie poniósł straty"

Tak było w przypadku Kudowy (kilkadziesiąt tysięcy w plecy) i prawie tak samo było w przypadku SP2JNK. Najpierw sprawa poszła do prokuratury, a potem wszyscy się modlili, żeby tylko prokurator nie grzebał zbyt głęboko. A wystarczyło, żeby prokurator na rozprawie zapytał księgową czy sama odkryła sfałszowane faktury czy ktoś powiedział jej czego szukać pośród kilkuset dokumentów.
Myślę, że dwa razy by się zastanowiła nad odpowiedzią i przed sądem bałaby się mówić nieprawdę.

A skoro pokrzywdzony twierdzi, że nic się nie stało to Państwo nic nie może. Czyli jednak jest teoretyczne

Sprawa SP2JNK skończyła się grzywną w wysokości chyba 3000 zł i zakazem pełnienia funkcji w OPP przez trzy lata.
Pomimo naszych zaleceń Prezes schował wyrok głęboko na serwerze PZK zamiast ogłosić go na portalu NGO. Nawet odebranie Odznaki Honorowej PZK było blokowane i udało się to dopiero w tym roku.

Zobacz jaki cyrk jest z likwidacją nieistniejącego Oddziału 49 w Toruniu. Podobno nie istnieje od kilkunastu lat, a ciągle pojawiają się nowe przeszkody w likwidacji.
Ciekawe po co komu nieistniejący oddział? Teraz może po nic, ale kto wie czy w przyszłości nie przyda się. Klasyczny przypadek jak firma-słup

Niestety, ale naczelną zasadą we władzach PZK jest OMERTA. Bardzo to przypomina zupełnie inną organizację.
Aktualnie dzieje się coś connajmniej niepokojącego i panuje cisza. Prezes zwołuje telefonicznie nagłe wieczorne, telekonferencyjne posiedzenie Prezydium ZG plus dwie osoby, ale wbrew Statutowi zapomina o GKR.
Z tego posiedzenia ogłasza się komunikat, ktory jest conajmniej dwuznaczny, ale można się z niego domyślić dwóch spraw.
Pierwsza jest taka, że dwie instytucje czyli Organ Nadzoru i Urzad Skarbowy wysyłały do PZK pisma, których w Warszawie, przez długi czas, nikt nie odebrał i wróciły do nadawców.
Chyba ktoś się wkurzył bo dochodzą mnie wieści, że podobno urząd skarbowy zarządził kontrolę Związku. Podobno bo uczestnicy posiedzenia wiedzą, ale milczą.
Jeżeli prawdą jest, że US zarządził kontrolę, na dodatek zahaczającą głęboko o poprzednie lata to niepowiadomienie o tym członków Związku i GKR jest megaskandalem w historii Związku, który powinien skończyc się tylko w jeden sosób.
A druga sprawa to dosyć enigmatyczne stwierdzenie, że jednak Prezydium myśli o Zjeździe nasuwa mi to skojarzenie nie z Titaniciem, ale z Concordią i jej kapitanem.
Prezydium dalej kombinuje pomimo, że nie ma legalnego sposobu wyboru GKR na Zjeździe Nadzwyczajnym. Prerobiliśmy to już w kwietniu.
Jest tylko jeden sposób czyli skrócenie kadencji zarówno władz jak i GKR. I tego dotyczył wniosek GKR do ZG z 30 czerwca, który został wyrzucony do kosza.
Każdy inny sposób skończy się zaskarżeniem uchwał NKZD do sądu.

_________________
Pozdrawiam
Jurek
HF1D

Obrazek
  
SP5MAD
20.10.2018 12:59:12
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 428 #2597534
Od: 2011-1-10



Ilość edycji wpisu: 1


Jurek,

Z tego co wiem, ukrywanie przez Prezydium informacji - przed GKR, co uniemożliwia GKR podjęcie właściwych decyzji lub działań kontrolnych - musi być obowiązkowo zgłoszone do Organów Nadzoru (sądu).

Czy się mylę ?

Włodek, SP5MAD.
  
EI2KK
20.10.2018 13:01:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1746 #2597535
Od: 2012-8-7
    SQ5KLN pisze:



    Czas to nie jest coś, co się ma, tylko coś, co się produkuje przy pomocy dwóch podstawowych czynników: dobrej organizacji (planowania, priorytetowania itd.) oraz efektywnego wykonywania działań (jeśli znajdziesz sposób jak to samo można zrobić szybciej, to "wyprodukowałeś" sobie dodatkowy czas).



Nie ma "dodatkowego czasu", wszyscy w czasie każdej doby mamy go tyle samo, nie możesz sobie "wyprodukować" doby 30-togodzinnej. To o czym piszesz, to "zaoszczędzenie czasu", właśnie przez dobrą organizację i efektywność. Nie marnujesz czasu, więc go oszczędzasz, jeśli rezygnujesz z pewnych zajęć, to czas "wykupujesz" z tych właśnie czynności które go zabierały. Oczywiście forum to tylko jeden z przykładów, ja od jakiegoś czasu np. nie marnuje czasu na posiłki. Zweryfikowałem całą tą ideologię którą nas karmiono, o solidnym śniadaniu, piramidzie żywieniowej itp.. w efekcie tych analiz jadam jeden posiłek dziennie, między 17 a 18, całość razem z przygotowaniem (planowanie + efektywność) zajmuje mi od 30 do 45 minut. A że jest to jeden posiłek, to daje te 30..45 minut na dobę. Przypuszczam, że "wykupiłem" tym sposobem około godziny na dobę, no bo przecież jej nie "wyprodukowałem", moja doba ma nadal 24h.
_________________
Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.

DMR TG 2600 (2720126)
Obrazek
  
HF1D
20.10.2018 13:09:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Szczecin JO73hi

Posty: 2574 #2597538
Od: 2015-1-28
Włodek,

nie mylisz się.
Ponieważ Prezydium nie udostępniło GKR dokumentów niezbędnych do weryfikacji bilansu, w dniu 27 kwietnia powiadomiliśmy Organ Nadzoru o utrudnianiu pracy Komisji.
Teraz z wiązku z tajnym posiedzeniem Prezydium w poniedziałek wysyłam ponowne powiadomienie wraz z wynikami kontroli księgowej za rok 2017 i pierwszą połowe 2018 roku.
Ten 2018 jest ważny bo chociaż formalnie wypowiedziano umowe z biurem rachunkowym w sierpniu, to od kwietnia do końca "współpracy" z biurem nie przekazywano części dokumentów. Nie mogły one więc być księgowane.
Jak się pewnie orientujesz lepiej ode mnie, w takiej sytuacji księgi rachunkowe mogą zostać uznane za nierzetelne i to może byc problem w sytuacji zbierania środków z 1%.
Jeżeli prawdą jest, że została zarządzona kontrola skarbowa to tkwimy w naprawdę wielkim .....

Pomimo to płaciliśmy za usługi biura rachunkowego. Widzisz tu logikę?

_________________
Pozdrawiam
Jurek
HF1D

Obrazek
  
SP5MAD
20.10.2018 13:24:28
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 428 #2597541
Od: 2011-1-10



Ilość edycji wpisu: 1
Jurek,

Zapewne logika w tym jest, ponieważ nieudostępnianie dokumentów, informacji (itd) jest zapewne nieprzypadkowe i ma jakiś cel. Tylko wątpliwym jest, czy te działania są zgodne z przepisami.

Włodek, SP5MAD.

P.S.
Tak czy inaczej, dzięki za garść informacji.
  
HF1D
20.10.2018 13:57:58
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Szczecin JO73hi

Posty: 2574 #2597549
Od: 2015-1-28
Włodek,

powiedziałbym, że trafiłeś w punkt.
Od samego początku stawialiśmy na jawność. Z drugiej strony były naciski "po co o tym mówicie czy piszecie?".
Sam Prezes niejednokrotnie naciskał "przestań pisać".
Zawsze było to motywowane, że to szkodzi Związkowi.

I tu masz logikę. Nie szkodzą Związkowi patologie, ale ich ujawnianie już tak. Coś mi to przypomina.

W 2017 roku ZG PZK przegłosował i zatwierdził bilans za 2016 rok, który nie istniał.
Pierwotny bilaans został zaopiniowany przez GKR negatywnie i w czasie obrad ZG robiono z tym cuda.

Bilans rzekomo zatwierdzony przez ZG PZK w kwietniu 2017 roku powstał dopiero pod koniec czerwca 2017 i wtedy został przekazany do ministerstwa jako ten zatwierdzony przez ZG.
Wtedy były błagania do GKR żebyśmy dla dobra Związku nie robili z tego afery. Prezes i Skarbnik obiecywali, że wszystko już będzie super i szantażowali dymisjami. Zamiast powiedzieć "ok to s........." ustąpiliśmy i GKR nie zajęła żadnego stanowiska.
Potem w ramach "wdzięczności" Prezes napisał do ON "przecież GKR zatwierdziła bilans w dniu 1 lipca 2017 roku".
Była to nieprawda ponieważ GKR drugiej opinii nigdy nie wydała, pomijając, że 1 lipca to mogliśmy nawet zatańczyć bo termin zatwierdzenia bilansu upływa 30 czerwca. I nie my zatwierdzaliśmy tylko ZG.
_________________
Pozdrawiam
Jurek
HF1D

Obrazek
  
Electra26.11.2024 15:01:12
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 4 / 7>>>    strony: 123[4]567

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » ZMIERZCH ORGANIZACJI KRÓTKOFALARSKICH, JAKIE ZNAMY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny