11 tysięcy krótkofalowców w Polsce nie wie co zrobićZałóżcie sobie nowy Związek | |
| | sq9wtf | 22.09.2015 21:12:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1060 #2177000 Od: 2015-3-2
Ilość edycji wpisu: 1 | SP5ELA pisze: sp7ukl pisze:
Zygi - na Twoim miejscu zacząłbym się pakować - nie doceniasz mocy sprawczej "wkurzonych". Zresztą po co kupowac - za darmo odstąpię domenę pzk.krotkofalowcy.com.pl
Cezary, a ja myślę, że ty jesteś już od jakiegoś czasu spakowany. Rozumiemy się?
Łoł, nieźle, ale hermetyczne pogaduchy to sobie na priv zostaw, albo zapoznaj wszystkich z kontekstem.
Takich samych?
SP5ELA pisze:
A poza tym, to właśnie o to chodzi, o aktywizację, bo słabo jest.
Gdzie jest słabo? Wskaż mi proszę, paluszkiem. Coś podziałamy. _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | Electra | 27.11.2024 17:58:22 |
|
| | | sp7ukl | 22.09.2015 21:18:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RR37NB, Łódź
Posty: 2756 #2177005 Od: 2008-9-11
| Zygmunt - Ty mi grozisz czy tylko nadinterpretuję Twój post? Może wyjaśnij mi co miałeś na myśli??? Poza tym różnica między nami jest taka, że Ty gadasz że robisz, a my robimy i o tym nie gadamy, bo i po co. _________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est" | | | usuniety20161013 | 22.09.2015 21:18:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 613 #2177007 Od: 2009-8-4
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP5ELA pisze:
Cezary, a ja myślę, że ty jesteś już od jakiegoś czasu spakowany. Rozumiemy się?
Jak to przeczytałem to przypomniał mi się zacny film Alternatywy 4. Jeden z głównych bohaterów Pan Anioł używał tego zestawu: "Rozumiemy się ?" - myślę, że zacytowany powyżej zdaje sobie sprawę z faktu że Anioł w tym bloku był ino cieciem .... ? | | | sq6ade | 22.09.2015 21:24:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #2177016 Od: 2008-3-21
| Ale został potem kierownikiem całego Ursynowa czy jak to tam się nazywa _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | usuniety20161013 | 22.09.2015 21:25:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 613 #2177017 Od: 2009-8-4
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sq6ade pisze: Ale został potem kierownikiem całego Ursynowa czy jak to tam się nazywa
myślisz, że ten też ma aspiracje na głównodowodzącego ? | | | sp8mrd | 22.09.2015 21:27:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3484 #2177021 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 1 | HF1D_ex_SP1JPQ pisze:
Czyli co? Sprawa sprowadza się do kasy? Zapłaćmy i niech się od nas odwalą? Chyba słyszałem to kilka dni temu w TV.
Czytam dalej wpisy i coraz bardziej mi się podobają. To powyższe podsumowanie dotyczące kasy jest smutną, ale w dużym stopniu bardzo trafną oceną sytuacji - jeśli odniesiemy ją głównie do tych sfrustrowanych, którzy przekonują, że w związku trzeba zrobić to, zrobić tamto, właściwie wszystko jest do kitu i do tego trzeba płacić składkę. I tu ich boli, tu jest "pies pogrzebany" czyli jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę.
Przez 85 lat istnienia PZK działaczami, którzy mieli decydujący wpływ na rozwój byli społecznicy, którzy robili to z pasją (czasem pewnie szewską ), traktowali to jako hobby i swoje życiowe powołanie. Nie pytali o kasę tylko tę kasę wyciągali z własnej kieszeni lub szukali wsparcia przyjaciół, znajomych, zewnętrznego. Dziś też tacy są, to te wymienione przez Ciebie słusznie 20%. Czy w przeciwnym wypadku byłyby takie spotkania jak ŁOŚ 9ponad 1000 osób), Burzenin (ponad 400 osób), Gajów, tysiące spotkań OT, Zjazdy OTC, SPDXC, PK UKF, SN0HQ... Obok mamy 80% tych, którzy z różnych powodów są mniej aktywni, inaczej aktywni (niektórzy destrukcyjni), jednak na swój sposób i na swoje możliwości aktywni w klubie, w małym gronie znajomych. W końcu są Ci, których można określić jako bierni czy obojętni (pewnie wielu z nich o licencji zapomniało).
Drugi niebezpieczny i znany od wieków problem to polityka, która pcha się wszędzie i także do organizacji społecznych, a karierowiczów nie brakuje. Jak w każdej społeczności pojawiają się czarne owce, wiecznie niezadowoleni, mający w głębokim poważaniu historię, tradycję, podstawowe wartości, doświadczenie życiowe starszych... Jest ich garstka, jednak za sprawą współczesnych mediów i współczesnego pojmowania porządku świata potrafią znaleźć poparcie tej części 80%, która jest mniej świadoma tego w czym uczestnicy.
I tu pojawia się trzeci istotny problem - kłania się niewystarczająca komunikacja, informacja wewnątrz organizacji. Czemu w hobby, które jest zbudowane na komunikacji, jest z tym kłopot? Przyczyna jest wg mnie prosta - w skomercjalizowanym świecie nikt za darmo nie poprowadzi profesjonalnego miesięcznika, portalu internetowego, a nawet jakby próbował to robić, i robił profesjonalnie, to znajdą się tacy, którzy i tak będą go niszczyć, bo rzekomo zbyt drogo, zbyt podejrzanie, że coś na tym zarabia, więc płacić nie będziemy... (znane z nie tak dawnej historii "Krótkofalowca Polskiego"). Dlatego na przykład nie wierzę tym, którzy mówią, że poprowadzą za darmo, w sposób profesjonalny portal PZK - nie wiedzą o czym mówią i piszą. Na dłuższą metę sfrustrowani "pójdą z torbami".
W ten sposób w krótkim opisie chciałem pokazać, że kółko się zamyka - jeśli pieniądze będą głównym tematem dysput o dobrym funkcjonowaniu PZK, to przyszłość widzę "w ciemności".
Na szczęście jest tych przynajmniej 20%, która podobnie jak Paweł SQ5STS (dzięki Pawle za szczerość i mądrość życiową) dochodzi do znanego od wieków przekonania, że trzeba starać się samemu robić dobrze swoje, a jak znajdą się sprzymierzeńcy, to chwała im za to. Amen. _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | SP1AP | 22.09.2015 22:12:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2177050 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP5ELA pisze: HUMOR w SP. Moja propozycja dla "11 tysięcy niezrzeszonych". Startujcie do walki, a na początek "ściepa" po 2 złote:
http://pzk.org/
Od czegoś trzeba zacząć. To ja wam daję prezent.
73 ZYGI SP5ELA
MÓJ HUMOR:
To ja daję całego "piątaka" jeśli się odessiesz od "dworu", a drugiego jak Twój "dwór" upadnie!
Daruj, ale to ze złości za Twoje prywatne wycieczki na temat mej obecności na forum PKI podczas naszej łączności na SSB. Trzeba mieć nie tupet, ale wręcz bezczelność, żeby tak się zachować w publicznym miejscu, jakim jest eter! | | | SP6MCW | 23.09.2015 06:13:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81ND
Posty: 813 #2177119 Od: 2015-7-24
| Długo milczałem, ale muszę dorzucić swoje trzy grosze do dyskusji, która się tutaj toczy. O tym, że krótkofalarstwo w Polsce przeżywa regres to jest prawda. Jednak, w miejsce propagandy klęski (która zastąpiła, znaną z pewnych czasów, propagandę sukcesu), proponuję propagandę wyjścia z klęski. I pamiętajmy, że tak, jak to nie mury tworzą klasztor, tak związku nie tworzy nazwa, a tylko i wyłącznie ludzie. MY WSZYSCY. Na temat reaktywacji, nie będę się wypowiadał, bo tam działają ile mogą. Trzeba, koledzy, duszyć rupy i znów wyjść do ludzi. Ile mamy działających klubów w Polsce? Na pewno więcej niż LOK (np. najbliższy od Wrocławia jest w Wałbrzychu) i ZHP (tu jest nieco lepiej). To dlaczego nie ruszamy z większą reklamą naszego zmiłowania? Brak chęci? Przecież gdy kura zniesie jajko, to drze się na całe podwórko. Trzeba też, i to koniecznie, ewentualnym przyszłym członkom pokazać, że krótkofalarstwo to nie Cymb.. <WRÓĆ!> CB Radio, tylko coś więcej. Znacznie więcej. W Burzeninie padła propozycja opracowania TRX w cenie zamykającej się sumą trzystu złotych. Pomysł jest wart realizacji. Ja, ze swojej strony, proponuję jeszcze opracowanie kilkuzakresowego odbiornika dla SWL na podstawowe pasma KF. Nawet niech to będzie, nawet, montaż na płytce uniwersalnej i z minimalną ilością elementów. Może coś z dołączanymi modułami? Do tego dochodzi opracowanie niezbyt wielkiej (wymiarowo) anteny odbiorczej, gdyż powieszenie pełnowymiarowej, najczęściej, grozi potężną awanturą ze strony: rodziny, sąsiadów, spółdzielni, wspólnoty (niepotrzebne skreślić, niezbędne dopisać). Starożytni Rzymianie mawiali: „Żeby nauczyć się rządzić, to trzeba najpierw nauczyć się słuchać”. Tak samo jest z nadawaniem. Jakich wykształcimy SWL-i - takich potem będziemy mieli nadawców. Zaraz podniosą się głosy, że proponuję wyważanie otwartych drzwi, że AVT rozprowadza zestawy odbiorników do samodzielnego montażu itp. Ok., ale nie zdarzyło się, aby którykolwiek z tych zestawów był bez błędów na płytce drukowanej. Lepiej, więc, aby młody adept zrobił coś od początku SAMODZIELNIE według podsuniętego schematu i ze sprawdzonych elementów. _________________ SP6MCW Mariusz. Precz z dysortografią! Nie przekraczam mocy licencyjnej. _______________________________________ Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
| | | sp9eno | 23.09.2015 09:37:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #2177271 Od: 2010-4-9
| sp8mrd pisze:
............ Dlatego na przykład nie wierzę tym, którzy mówią, że poprowadzą za darmo, w sposób profesjonalny portal PZK - nie wiedzą o czym mówią i piszą. Na dłuższą metę sfrustrowani "pójdą z torbami".
W ten sposób w krótkim opisie chciałem pokazać, że kółko się zamyka - jeśli pieniądze będą głównym tematem dysput o dobrym funkcjonowaniu PZK, to przyszłość widzę "w ciemności".
Na szczęście jest tych przynajmniej 20%, która podobnie jak Tomek SQ5STS (dzięki Tomku za szczerość i mądrość życiową) dochodzi do znanego od wieków przekonania, że trzeba starać się samemu robić dobrze swoje, a jak znajdą się sprzymierzeńcy, to chwała im za to. Amen.
Na dłuższą metę wszystko się zmienia,nawet za pieniądze.Przykładem jest chociażby portal-strona PZK. Kiedyś adminował nią THJ, obecnie ELA. Może więc warto wykorzystywać krótkotrwały zapał i chęć do pracy napalonych jednostek aby chociaż w krótkich interwałach czasowych podnieść jakość. Przykład z życia to profil PZK na Facebooku - jest prowadzony za darmochę nie wiadomo przez kogo ale ciągle zyskuje pozytywne opinie.Komuś po prostu się chce, choć nie wiadomo komu. Dobrze, że władze PZK nie reagują nerwowo na to, że profil jest poza kontrolą.
I w kwestii formalnej Piotrze- SQ5STS=Paweł.
Pozdrawiam
eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | canis_lupus | 23.09.2015 10:32:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2177308 Od: 2013-7-18
| sp9eno pisze:
Dobrze, że władze PZK nie reagują nerwowo na to, że profil jest poza kontrolą.
Reagują. Byyła o to krótka acz bardzo mocna wymiana zdań podczas spotkania w Burzeninie. Władzom wyraźnie to nie pasowało. Na szczęście jeden z kolegów wstał i krzyknął "Tak jak coś działa to trzeba to spierdolić" /cytat dosłowny/ co ucięło dyskusję. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp8mrd | 23.09.2015 11:04:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3484 #2177318 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 2 | SP6MCW pisze:
(...) Starożytni Rzymianie mawiali: „Żeby nauczyć się rządzić, to trzeba najpierw nauczyć się słuchać”. Tak samo jest z nadawaniem. Jakich wykształcimy SWL-i - takich potem będziemy mieli nadawców.
Wyjąłeś mi to z "ust". Dzięki za poruszenie tego bardzo ważnego tematu SWL. Miałem zamiar napisać o tym przy okazji innego wątku.
Jedną z przyczyn takiego, a nie innego stanu polskiego krótkofalarstwa jest wg mnie zrezygnowanie z bezcennego, wieloletniego wymagania, by zanim zostanie ktoś nadawcą był przez jakiś czas nasłuchowcem (np. przez rok). Aby złapać bakcyla krótkofalarskiego, sprawdzić czy to prawdziwa pasja, hobby, a nie słomiany zapał, przydałby się dobry staż nasłuchowy. Wtedy pewnie mielibyśmy o kilka tysięcy mniej martwych licencji. Piszę to także z perspektywy wieloletniego szkoleniowca. Część Kolegów przeszła przez kursy krótkofalarskie, które współorganizowałem i bez doświadczenia nasłuchowego szybko straciła zapał jaki miała przed uzyskaniem licencji.
Jeszcze w latach 90. XX w. większość przechodziła drogę z doświadczeniem nasłuchowca, pracy na CB i do dziś ceni to jako świetne poznanie radioamatorstwa i przygotowanie do pracy na pasmach. Do tego dochodziło dobre przygotowanie na kursie krótkofalarskim prowadzonym przez krótkofalowców, a nie wyłącznie za pomocą materiałów znalezionych w sieci. Taka praktyczna, a nie tylko teoretyczna, droga dawała i daje tam gdzie nadal jest stosowana, radość i motywację do dalszego rozwoju w klubie, zespole, w gronie innych OM's i samodoskonalenia.
Dziś uzyskać licencję jest łatwo. Szybkie przygotowanie do egzaminu, nieskomplikowane pytania testowe na tymże egzaminie i już można zakupić niedrogi trx, by zacząć pracę na pasmach. Często na tym kończy się systematyczna lub jakakolwiek edukacja krótkofalarska, a w miarę upływu czasu przy braku wytrwałości, braku klubów, mija zainteresowanie łatwo zdobytym dostępem do pasm amatorskich. Jak do tego dorzucić jeszcze czytanie "psioczenia" garstki sfrustrowanych na forach typu PKI, to nierzadko HAM-stwo zamienia się w chamstwo.
Pamiętam swój prawie roczny kurs krótkofalarski w LOK i staż nasłuchowy rozpoczęty od wielu godzin siedzenia w szkolnym klubie SP6KKE przy odbiorniku R-310M, a potem kontynuowany na RX w domu. Gdy stanąłem przed komisją egzaminacyjną pierwszym pytaniem przewodniczącego było: czy masz doświadczenie jako nasłuchowiec? Kiedy pokazałem zeszyt nasłuchowy formatu B5 zapełniony nasłuchami oraz ciekawe karty QSL, uzyskałem pochwałę, która dodała mi odwagi na resztę niełatwego egzaminu ustnego przed kilkoma egzaminatorami, w kilku następnych pokojach...
Co myślicie o powrocie do idei motywowania do krótkofalarstwa poprzez licencje nasłuchowe? _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | Electra | 27.11.2024 17:58:22 |
|
| | | sp8mrd | 23.09.2015 11:23:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3484 #2177328 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 2 | canis_lupus pisze: sp9eno pisze:
Dobrze, że władze PZK nie reagują nerwowo na to, że profil jest poza kontrolą.
Reagują. Byyła o to krótka acz bardzo mocna wymiana zdań podczas spotkania w Burzeninie. Władzom wyraźnie to nie pasowało. Na szczęście jeden z kolegów wstał i krzyknął "Tak jak coś działa to trzeba to spierdolić" /cytat dosłowny/ co ucięło dyskusję.
Wow, to rzeczywiście bardzo wysoki był poziom dyskusji. Przy takiej argumentacji w obecności Prezesów PZK nie dziw, że wszystkich zatkało i "ucięło dyskusję". O jakim szczęściu tu mowa? W takiej sytuacji lepiej przemilczeć, niż koledze odpowiedzieć jego językiem - spierd...aj?
ENO: - dzięki za Pawła, poprawiłem; - wspomniane przez Ciebie "napalone jednostki" już same dają się wykorzystywać i chwała im za to, a po Zjeździe PZK będzie już zupełnie cacy i LD ZG PZK nie będzie już administrował "słoneczny"; - nie bądź taki skromny, wiadomo kto profil FB moderuje. _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | canis_lupus | 23.09.2015 11:26:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2177330 Od: 2013-7-18
|
Cóż, dyskusja była burzliwa a słowa w danej sytuacji moim zdaniem na miejscu. Jeśli chcesz coś zrobić, i na każdym kroku napotykasz sztuczny opór, ścianę ze strony władz PZK to może w pewnym momencie człowiek wybuchnąć. A prezesi PZK pokazali na tym spotkaniu moim zdaniem szczyty niekompetencji oraz oderwania od rzeczywistości. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp8mrd | 23.09.2015 11:49:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3484 #2177337 Od: 2010-2-2
| canis_lupus pisze:
Cóż, dyskusja była burzliwa a słowa w danej sytuacji moim zdaniem na miejscu. Jeśli chcesz coś zrobić, i na każdym kroku napotykasz sztuczny opór, ścianę ze strony władz PZK to może w pewnym momencie człowiek wybuchnąć. A prezesi PZK pokazali na tym spotkaniu moim zdaniem szczyty niekompetencji oraz oderwania od rzeczywistości.
Dobrze, że dwukrotnie użyłeś sformułowania "moim zdaniem".
Ciekawe, że zdaniem kilku innych Osób, z którymi rozmawiałem (nie tylko Prezesów), a także z tego, co czytałem w sieci w pierwszych wpisach zaraz po powrocie z Burzenina (np. MRN, XMI, AEF) odbiór był inny. Moim zdaniem przesadzasz z tą ścianą, sztucznym oporem... burzliwością Burzenina. Można odnieść wrażenie czytając Twoje wypowiedzi, że nie tylko rozmowa o nieobecnym na sali ELA była pośmiewiskiem (co daje do myślenia o kulturze niektórych jak to ENO przed chwilą napisał "napalonych" dyskutantów), ale też nieprawdziwe wrażenie, że i Prezesi oraz inni Koledzy reprezentujący "starsze" pokolenie byli totalnie wyśmiani i niekompetentni. To są ogólniki, hasła, gra słów - bez konkretów.
Obaj wiemy, że tak nie było, więc proszę nie kształtuj wśród czytelników forum przekonania o takim obrazie tego wartościowego panelu, który zapewne i w Twoim wykonaniu zaowocuje nie tylko pisaniem takich tekstów na forum. _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | usuniety8_02_2021 | 23.09.2015 11:51:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #2177338 Od: 2008-10-24
| sp8mrd pisze:
Wow, to rzeczywiście bardzo wysoki był poziom dyskusji. Przy takiej argumentacji w obecności Prezesów PZK nie dziw, że wszystkich zatkało i "ucięło dyskusję".
O czym TY piszesz? To Prezesi są nietykalni i nie wolno im dosadnie powiedzieć co sie myśi na ich reakcje na działalność innych - działalność lepszą od "naczalstwa"?
Koledzy robią dobra robotę a "szefostwu" to nie pasuje to dziwisz sie reakcji jednego z Kolegów w Burzeninie? Będąc tam inaczej bym zareagował, napewno dosadniej jeszcze..
Skoro "naczalstwo " nie potrafi a inni potrafią i robią to dobrze (zobacz Portal PZK w wykonaniu Marka MXS - jakoś SP5ELA nagle umilkl w tym temacie - i nie dziwota - ktoś pokazał że można zrobić lepiej w ramach swojego czasu i za free) to jak powinno reagować "naczalstwo" - krytyką i pretensjami? Tak reagują tylko osoby oderwane od rzeczywistości o czym napisał "szary wilk" (myślę że Kolega canis_lupus się nie obrazi za tego szarego wilka) .
Może "naczalstwo" nie rozumie że nie krótkofalowcy dla NICH tylko ONI dla krótkofalowców?
Zacznij wreszcie zachowywac sie jak facet a nie "synek" w piaskownicy co to chwali swój piasek i kolegi z deski piaskownicy, a innych nie toleruje bo mają "lepsze domki z piasku zbudowane".
| | | SP5PY | 23.09.2015 12:12:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO21ul
Posty: 852 #2177357 Od: 2008-6-29
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sp8mrd pisze:
Wow, to rzeczywiście bardzo wysoki był poziom dyskusji. Przy takiej argumentacji w obecności Prezesów PZK nie dziw, że wszystkich zatkało i "ucięło dyskusję".
Administrator nie jest od decydowania, tylko od zapier...ania
Zdanie wypowiedziane na panelu w Burzeninie. Zgadnij Bajkopisarzu, z kogo to cytat... _________________ '73 de Tomek Do... Or do not. There is no try - Master Yoda http://www.sp5py.pl http://www.PZK.info.pl http://www.sp5prf.pl http://ot37.pzk.org.pl 439.600MHz
| | | sq9wtf | 23.09.2015 12:14:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1060 #2177358 Od: 2015-3-2
Ilość edycji wpisu: 2 | canis_lupus pisze: sp9eno pisze:
Dobrze, że władze PZK nie reagują nerwowo na to, że profil jest poza kontrolą.
Reagują. Byyła o to krótka acz bardzo mocna wymiana zdań podczas spotkania w Burzeninie. Władzom wyraźnie to nie pasowało. Na szczęście jeden z kolegów wstał i krzyknął "Tak jak coś działa to trzeba to spierdolić" /cytat dosłowny/ co ucięło dyskusję.
sp8mrd pisze:
Wow, to rzeczywiście bardzo wysoki był poziom dyskusji.
Bo czemu, bo wulgaryzm? Wnioskujesz o całej dyskusji na podstawie jednego zdania? jak tu zareagować na to, że bez tak dosadnego komentarza pan prezez zapewne wsiadłby na ten profil i by się skończyła dobra robota prowadzących go, bo poszłyby pisemka i page claim i po zawodach?
Profil PZK na FB jest jedną z niewielu rzeczy, która ma związek z PZK i działa i kojarzy się dobrze.
sp8mrd pisze:
Przy takiej argumentacji w obecności Prezesów PZK nie dziw, że wszystkich zatkało i "ucięło dyskusję".
A kim są "Przezesowie PZK"? Bo mi się zdaje, że niczym się nie różnią od ludzi - mają ręce, nogi, niektórzy nawet bęben (ja też mam bęben, bęben fajna rzecz) - wszyscy jesteśmy dorośli, więc nie powinno nikogo gorszyć, że jak ktoś chce coś spier**lić, to się o tym mówi. A oprócz uciętej dyskusji to tam był aplauz, więc chyba trafiłem (tak, to ja, pewnie cie to nie zdziwi) w to, co ludzie myślą.
sp8mrd pisze: O jakim szczęściu tu mowa?
Bo inni nie sprawiali wrażenia jakby ktokolwiek miał zareagować na groźbę przejęcia profilu prowadzonego przez ludzi, których lubię i szanuję. A klaskali prawie wszyscy.
_________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | sp9eno | 23.09.2015 12:21:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #2177367 Od: 2010-4-9
| sp8mrd pisze: canis_lupus pisze:
Cóż, dyskusja była burzliwa a słowa w danej sytuacji moim zdaniem na miejscu. Jeśli chcesz coś zrobić, i na każdym kroku napotykasz sztuczny opór, ścianę ze strony władz PZK to może w pewnym momencie człowiek wybuchnąć. A prezesi PZK pokazali na tym spotkaniu moim zdaniem szczyty niekompetencji oraz oderwania od rzeczywistości.
Dobrze, że dwukrotnie użyłeś sformułowania "moim zdaniem".
Ciekawe, że zdaniem kilku innych Osób, z którymi rozmawiałem (nie tylko Prezesów), a także z tego, co czytałem w sieci w pierwszych wpisach zaraz po powrocie z Burzenina (np. MRN, XMI, AEF) odbiór był inny. Moim zdaniem przesadzasz z tą ścianą, sztucznym oporem... burzliwością Burzenina. Można odnieść wrażenie czytając Twoje wypowiedzi, że nie tylko rozmowa o nieobecnym na sali ELA była pośmiewiskiem (co daje do myślenia o kulturze niektórych jak to ENO przed chwilą napisał "napalonych" dyskutantów), ale też nieprawdziwe wrażenie, że i Prezesi oraz inni Koledzy reprezentujący "starsze" pokolenie byli totalnie wyśmiani i niekompetentni. To są ogólniki, hasła, gra słów - bez konkretów.
Obaj wiemy, że tak nie było, więc proszę nie kształtuj wśród czytelników forum przekonania o takim obrazie tego wartościowego panelu, który zapewne i w Twoim wykonaniu zaowocuje nie tylko pisaniem takich tekstów na forum.
Piotrze, nie byłeś w Burzeninie więc nie wyciągaj pochopnych wniosków o tym spotkaniu na podstawie niektórych relacji. Jedni piszą więcej, inni piszą mniej i w bardziej wyważony sposób. Wojtek pisze nie owijając w bawełnę. A ja, ponieważ tam byłem i wiem jak było i co było, to z racji miejsca które zajmuję w organizacji mogę napisać, że "nie potwierdzam ani też nie zaprzeczam". A żebyś to lepiej zrozumiał, to zastanawiałem się czy nie włączyć posiadanego dyktafonu. Ostatecznie nie włączyłem go i trochę żałowałem, bo są duże szanse na to, że tamte chwile staną się historyczne. Natomiast z pozycji dnia dzisiejszego nie żałuję, bo w odpowiedzi na dyrdymały które wypisujesz miałbym ochotę zamieścić to nagranie aby Ci klapki z oczu spadły.I było by trochę mniej przyjemniej niż w stanie obecnym. Więc może nie prowokuj, aby nie pojawiły się inne wypowiedzi w duchu tej Wojtkowej, bo to organizacji chluby nie doda.
sp8mrd pisze:
- wspomniane przez Ciebie "napalone jednostki" już same dają się wykorzystywać i chwała im za to, a po Zjeździe PZK będzie już zupełnie cacy i LD ZG PZK nie będzie już administrował "słoneczny"; wesoły - nie bądź taki skromny, wiadomo kto profil FB moderuje. bardzo szczęśliwylol
- są dwie listy o tej samej nazwie, więc jak piszesz to pisz dokładnie.Listą oficjalną administruje Zyga SP5ELA, a tą historycznie pierwszą a obecnie nieoficjalną administruje Romek SP9BFC i ja. Zjazd może pozbawić administrowania Zygę, ale do tej drugiej listy nic nie ma, coś Ci się chyba pofiurkało.
- nie zamierzam silić się na skromność ale też NIE MAM NIC WSPÓLNEGO Z PROFILEM PZK NA FB, chociażby z tego powodu, że nie dysponuje taką ilością wolnego czasu aby to tak solidnie robić jak to jest robione. Przykro mi, ale aluzja jest cienka i nie trafiona.Choć raz czy dwa kiedyś jakiegoś newsa tam podrzuciłem. Ale to każdy zrobić może.Nawet TY.
Pozdrawiam
eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp8mrd | 23.09.2015 13:35:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3484 #2177412 Od: 2010-2-2
| Andy! Odpowiem krótko. Bardzo ciekawe ogólnikowe info ujawniasz o spotkaniu i przy okazji przyznajesz się do swoich skłonności znanych niektórym z przeszłości (nagrywanie bez zgody uczestników, straszenie...). A fotki jak zwykle robiłeś - z ukrycia?
Napisz czytelnikom forum jakim krótkim, "żołnierskim" słowem skutecznie spławiła Ciebie grupa tworzącego się klubu EmCom, gdy im "dyrdymały profesorskie" zacząłeś prawić. Dobrego dnia "słoneczny" _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | canis_lupus | 23.09.2015 14:30:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2177441 Od: 2013-7-18
| No tak, argumenty merytoryczne się skonczyły to trzeba było personalnie. Kocham to forum... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | Electra | 27.11.2024 17:58:22 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|