| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Gwarancja w SP od polskich dystrybutorówJak to jest w realu ? | |
| | CRAZY_CW_OP | 02.03.2014 18:15:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Marcin Bielsko Biała
Posty: 614 #1765024 Od: 2013-4-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Czytałem wiele wątków i troszkę podzwoniłem po sklepach. Jednak dalej jestem skołowany. Kupujesz byle produkt (np. TV) w zwykłym sklepie np. AGD i masz 24m gwarancji na podstawia paragonu
Teraz nie wiem dlaczego np. Yaesu daje na radiotelefony KF tylko 12 miesiące gwarancji.
Może mi to ktoś łopatologicznie wytłumaczyć? Nie chce płacić 7k pln za sprzęt,który po roku będzie bez gwarancji. Często jeżdżę do DL i zastanawiam się czy tam nie kupić.
Wydaje mi się to troszkę chore
PS, może mi ktoś wskazać, kto udziela 24m gwarancji w SP na sprzęt KF ? _________________
| | | Electra | 22.11.2024 02:36:58 |
|
| | | SQ2PRS | 02.03.2014 18:25:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 34 #1765037 Od: 2014-2-15
| CRAZY_CW_OP pisze: Czytałem wiele wątków i troszkę podzwoniłem po sklepach. Jednak dalej jestem skołowany. Kupujesz byle produkt (np. TV) w zwykłym sklepie np. AGD i masz 24m gwarancji na podstawia paragonu
Teraz nie wiem dlaczego np. Yaesu daje na radiotelefony KF tylko 12 miesiące gwarancji.
Może mi to ktoś łopatologicznie wytłumaczyć? Nie chce płacić 7k pln za sprzęt,który po roku będzie bez gwarancji. Często jeżdżę do DL i zastanawiam się czy tam nie kupić.
Wydaje mi się to troszkę chore
PS, może mi ktoś wskazać, kto udziela 24m gwarancji w SP na sprzęt KF ?
Jedna sprawa to jest gwarancja producenta- może mieć różny termin. Druga, to odpowiedzialność sprzedawcy- 2 lata od daty zakupu. | | | APF | 02.03.2014 18:31:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 41 #1765044 Od: 2012-5-6
| A co, wprowadzili przymus kupowania na warunkach nieodpowiadających kupującemu ??? No co się na tym świecie dzieje | | | SP6MMM | 02.03.2014 18:42:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80CS
Posty: 3175 #1765057 Od: 2010-7-26
| Sprzedający ma możliwość nie dawać gwarancji na swój produkt, bo tylko jesteśmy związani z nim umową kupna-sprzedaży, a nie jakimś hurtownikiem, czy producentem, jak nam namiętnie wciskają do głów handlarze próbując się pozbyć problemu reklamacji i cedowania odpowiedzialności na dostawcę/producenta. Z punktu widzenia prawa gwarancja jest dobrą wolą sprzedawcy. Natomiast sprzedawca jest jeszcze zobligowanym nowym obowiązkiem prawnym, pt. "niezgodność towaru z umową", zarówno dla osób fizycznych jak i prawnych (różnica w okresie "obowiązywania") i tutaj wszelkie reklamacje są uwzględniane "bez pierdnięcia". Szczegóły: http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html _________________ http://www.hf-uhf-vhf-forum.iq24.pl/ http://www.gieldakrotkofalarska.iq24.pl/ | | | m0eae | 02.03.2014 19:20:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bristol
Posty: 93 #1765091 Od: 2014-2-18
| A co w tym temacie pisze na stronie producenta? Moze byc tak, ze sprzedawca daje gwarancje na 12 m-cy ale producent po zarejestrowaniu na stronie daje 24 m- ce. Jedyny problem przy takim ukladzie, to w razie gdy cos po roku sie stanie wysylka do producenta.
Jesli czesto jezdzisz do DL, to tam zapytaj w sklepie ile daja gwarancji i jakie maja opcje dodatkowej gwarancji. Na przyklad w UK za dodatkowa oplata mozna miec 5 lat gwarancji a jak jeszcze troszke doplacisz, to dostaniesz ubezpieczenie "whatever happen" czyli cokolwiek sie stanie masz sprzet wymieniany na nowy. _________________ Konrad | | | SP8LBK | 02.03.2014 19:22:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1765095 Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Są dwa rodzaje gwarancji. Producenta i sprzedawcy. W pierwszym przypadku, posiadając oczywiście podpisaną gwarancję przez sprzedawcę, można oddać sprzęt do do każdego punktu serwisowego autoryzowanego przez producenta. Przy zakupie trzeba też wiedzieć, czy firma jest autoryzowanym przedstawicielem czy tylko partnerem handlowym. To jest często zasadnicza różnica, właśnie w przypadku gwarancji. W przypadku gw. sprzedawcy oddajemy sprzęt do niego i czekamy aż on resztę załatwi. Moją znajoma tak załatwił, że na TV czekała kilka miesięcy, bo "nie wrócił" jeszcze z serwisu. Miesiąc temu kupiłem TV z 24 miesięczną gwarancją producenta. Dastałem także propozycję, że za ok 20% jego ceny mogę wykupić dodatkowe ubezpieczenie gwarancyjne obejmujące kolejne 3 lata, czyli w sumie 5 lat. Dokładnie to mam w umowie ubezpieczeniowej - wymiana TV na nowy egzemplarz w okresie 5 lat od daty zakupu. Jak z tego wynika sprzedawcy stosują różne myki i trzeba dokładnie się wypytać, stając się czasem nawet upierdliwym. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | SP6MMM | 02.03.2014 19:26:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80CS
Posty: 3175 #1765103 Od: 2010-7-26
| m0eae pisze:
A co w tym temacie pisze na stronie producenta? Moze byc tak, ze sprzedawca daje gwarancje na 12 m-cy ale producent po zarejestrowaniu na stronie daje 24 m- ce. Jedyny problem przy takim ukladzie, to w razie gdy cos po roku sie stanie wysylka do producenta.
Jesli czesto jezdzisz do DL, to tam zapytaj w sklepie ile daja gwarancji i jakie maja opcje dodatkowej gwarancji. Na przyklad w UK za dodatkowa oplata mozna miec 5 lat gwarancji a jak jeszcze troszke doplacisz, to dostaniesz ubezpieczenie "whatever happen" czyli cokolwiek sie stanie masz sprzet wymieniany na nowy.
I to jest typowy przykład "rżnięcia" klienta na potęgę, zapłać, to będziesz mieć odpowiednio długą gwarancję. Dramat. W Polsce pokutuje jeszcze przekonanie, że gwarancja udzielana przez sprzedawcę jest jedyną formą zabezpieczenia dochodzenia roszczeń z tytułu problemów ze sprzętem i jego ewentualnych bezpłatnych napraw. Ale myśląc w ten sposób, dajemy przyzwolenie na takie praktyki. Czasem warto pochylić się nad przepisami i zobaczyć jakie mamy prawa jako konsumenci. Niedowiarkowie i leniwi mogą przedzownić na bezpłatną infolinię Rzecznika Praw Konsumenta i zapytać o wyżej wymienione.
_________________ http://www.hf-uhf-vhf-forum.iq24.pl/ http://www.gieldakrotkofalarska.iq24.pl/ | | | SP6MMM | 02.03.2014 19:30:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80CS
Posty: 3175 #1765113 Od: 2010-7-26
| SP8LBK pisze:
Miesiąc temu kupiłem TV z 24 miesięczną gwarancją producenta. Dastałem także propozycję, że za ok 20% jego ceny mogę wykupić dodatkowe ubezpieczenie gwarancyjne obejmujące kolejne 3 lata, czyli w sumie 5 lat. Dokładnie to mam w umowie ubezpieczeniowej - wymiana TV na nowy egzemplarz w okresie 5 lat od daty zakupu. Jak z tego wynika sprzedawcy stosują różne myki i trzeba dokładnie się wypytać, stając się czasem nawet upierdliwym.
To proponuję zapoznać się ze szczegółowymi warunkami takiej umowy ubezpieczeniowej, ale przestrzegam, może być problem z pozyskaniem takowych od firmy ubezpieczeniowej. Jeśli już użyczą do wglądu, to tzw. "ogólne warunki ubezpieczenia", a to stanowi znaczną różnicę. Brakuje tam wiele kluczowych dla konsumenta zapisów. Poza tym podobny problem jest w przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych. Tam również jest wiele aspektów wykluczających wypłatę odszkodowania, czyli dających furtkę firmie ubezpieczeniowej na "wypięcie się" na klienta. W OWU tego oczywiście nie znajdziemy. _________________ http://www.hf-uhf-vhf-forum.iq24.pl/ http://www.gieldakrotkofalarska.iq24.pl/ | | | SP6MMM | 02.03.2014 19:32:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80CS
Posty: 3175 #1765115 Od: 2010-7-26
| Poza tym polecam ciekawy poradnik dla konsumentów (osób fizycznych, ale nie tylko) oraz prawach im (nam) przysługujących:
http://www.uokik.gov.pl/porady_konsumenckie.php _________________ http://www.hf-uhf-vhf-forum.iq24.pl/ http://www.gieldakrotkofalarska.iq24.pl/ | | | SP8LBK | 02.03.2014 20:09:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1765153 Od: 2010-8-3
| Mariusz, ale o tym trzeba wiedzieć przed pójściem do sklepu. Wiedzieć o co się pytać i co się ewentualnie podpisuje. Bo później to zaczyna się przysłowiowe kopanie z koniem. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | SP2LTR | 02.03.2014 20:18:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kuj.-pomorskie
Posty: 493 #1765166 Od: 2009-3-26
| Niestety nasze społeczeństwo jest za ciemne, żeby rozróżnić co to jest gwarancja, a co to rękojmia , kiedy jest się konsumentem, a kiedy nie. To na ile wydawana jest gwarancja zależy wyłącznie od sprzedającego towar - może ona być na na 1 dzień i wszystko jest z godne z prawem. Nie wiem po co podnoszony jest alarm, bo jako konsument posiadający paragon przysługuje Ci unijne prawo do skorzystania z rękojmi przez 24 miesiące od daty zakupu. Nie chce mi się tłumaczyć dalej - przepisy są dostępne dla każdego, warunek - umieć czytać ze zrozumieniem. _________________ Pozdrawiam Jarek http://www.qrz.com/db/SP2LTR
DUŻO FAJNYCH OGŁOSZEŃ KF / CB: >>>>>http://www.cb-radio.com.pl<<<<< | | | Electra | 22.11.2024 02:36:58 |
|
| | | zaba54 | 02.03.2014 20:26:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 35 #1765177 Od: 2013-8-10
| ; Yaesu daje na radiotelefony KF tylko 12 miesiące gwarancji; Bzdura Yaesu daje rękojmie a gwarancja to dobra wola sprzedawcy. Jak by to się nie nazywało to masz bezpłatny serwis przez 2 lata. W Polsce jest dwóch przedstawicieli Yaesu CONSPARK I AVANTI, JEDNI I DRUDZY DAJĄ DWA LATA GWARANCJI i nawet gdyby nie dawali to masz dwa lata rękojmi. | | | BoRg | 02.03.2014 21:11:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO01BW
Posty: 52 #1765219 Od: 2012-2-21
| Witam Szanowne Grono Forumowiczów, Bardzo rzadko zabieram głos na forum, ale tym razem postanowiłem podzielić się informacjami na temat gwarancji, rękojmi i ustawy konsumenckiej. Szanuje chęć pomocy Koledze, ale bardzo proszę nie wprowadzajcie Go w błąd. Z racji swojego zawodu, na co dzień jestem blisko związany z przepisami prawa konsumenta i postaram się w kilku słowach wyjaśnić różnice. Gwarancja - reklamacja tylko do Producenta/Dystrybutora sprzętu, sprzedawca jest tylko i wyłącznie pośrednikiem w przekazaniu/dostarczeniu sprzętu do Serwisu. Czas gwarancji określa tylko Producent/Dostawca w czaso-okresie dowolnym dla siebie. Nie jest to regulowane żadnym przepisem. Gwarancja Producenta, to jedynie czysty marketing i korzystając z niej akceptujemy w całej rozciągłości zapisy karty gwarancyjnej. Czyli "naprawimy jak najszybciej to będzie możliwe", "w zależności od dostępności części", "ilość napraw do fizycznego zejścia produktu". Rękojmia - dotyczy zazwyczaj podmiotów gospodarczych, a nie osób fizycznych i na dzień dzisiejszy, to 12 miesięcy od daty zakupu, a nie 24 jak ktoś napisał. Chyba, że umowa pomiędzy firmami ma inny zapis. Ustawa konsumencka - najbardziej korzystna forma reklamowania wadliwego towaru, tzw. "niezgodności towaru z umową". Bez względu na zapisy w karcie gwarancyjnej przy składaniu reklamacji z podstawą prawną "Ustawa", mamy 24 miesiące na stwierdzenie usterki/niezgodności i jeszcze 2 miesiące na zgłoszenie, czyli w praktyce 26 miesięcy. Należy jednak pamiętać, że składamy wtedy reklamację do Sprzedawcy, a nie do Producenta. Ponadto Sprzedawca jest prawnie zobowiązany zapytać, jakiej formy rozliczenia żądamy: naprawy, wymiany na nowy czy zwrotu gotówki. Kolejnym obowiązkiem Sprzedawcy jest konieczność powiadomienia nas w terminie 14 dni od daty złożenia reklamacji jak zostanie załatwiona nasza reklamacja. Jeżeli tego nie dokona reklamacja zgodnie z obowiązującym prawem musi zostać załatwiona zgodnie z naszym żądanie - jest to tzw. milczące uznanie. Pozostaje jeszcze pojęcie tzw. pierwszego uruchomienia, wielokrotności napraw i nieskutecznej naprawy serwisowej. Pierwsze uruchomienie skutkujące wymianą towaru na nowy lub zwrotem gotówki, po potwierdzeniu występowania wady przez Serwis nie ma określonego literą prawa czasu, ale orzecznictwo sądowe przyjmuje 14 dni od daty zakupu, Wielokrotność napraw skutkująca wymianą towaru lub zwrotem gotówki, to druga potwierdzona przez autoryzowany serwis wada i istnieje jeszcze pojecie wady istotnej i nieistotnej, ale nie będę zanudzał szczegółami. Pozostaje nieskuteczna naprawa serwisowa, która w skrócie jest traktowana jak wielokrotność napraw. Jest jeszcze wiele, bardzo wiele szczegółów determinujących reklamowanie towaru jak forma zakupu, to że Sprzedawca nie ma prawa warunkować przyjęcia reklamacji posiadaniem paragonu, ale jeżeli ktoś będzie miał ochotę poszerzyć swoją wiedzę lub zasięgnąć porady służę swoją pomocą. Marcin
_________________ Marcin | | | SQ2DMX | 02.03.2014 21:16:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92mp
Posty: 290 #1765223 Od: 2011-3-17
Ilość edycji wpisu: 1 | zaba54 pisze:
; Yaesu daje na radiotelefony KF tylko 12 miesiące gwarancji; Bzdura Yaesu daje rękojmie a gwarancja to dobra wola sprzedawcy. Jak by to się nie nazywało to masz bezpłatny serwis przez 2 lata. W Polsce jest dwóch przedstawicieli Yaesu CONSPARK I AVANTI, JEDNI I DRUDZY DAJĄ DWA LATA GWARANCJI i nawet gdyby nie dawali to masz dwa lata rękojmi.
Trochę mylisz pojęcia. Rękojmia była kiedyś (firmy).
Gwarancji udziela producent. Jak już zostało wcześniej powiedziane, może to być nawet jeden dzień i jest w porządku.
Obecnie mamy odpowiedzialność sprzedawcy za towar który sprzedaje, która to obowiązuje 24 miesiące od daty zakupu. Istotną sprawą podczas reklamowania towaru na zasadach "niezgodności towaru z umową" jest fakt, że przez pierwsze sześć miesięcy od zakupu przyjmuje się, że potencjalna wada występowała już w chwili zakupu. Po 6 miesiącach od zakupu, to klient powinien wykazać, że niezgodność istniała wcześniej.
edit: kolega wcześniej opisał dokładniej _________________ Arek
CW | | | SP6MMM | 02.03.2014 21:21:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80CS
Posty: 3175 #1765231 Od: 2010-7-26
| BoRg pisze:
Ustawa konsumencka - najbardziej korzystna forma reklamowania wadliwego towaru, tzw. "niezgodności towaru z umową". Bez względu na zapisy w karcie gwarancyjnej przy składaniu reklamacji z podstawą prawną "Ustawa", mamy 24 miesiące na stwierdzenie usterki/niezgodności i jeszcze 2 miesiące na zgłoszenie, czyli w praktyce 26 miesięcy. Należy jednak pamiętać, że składamy wtedy reklamację do Sprzedawcy, a nie do Producenta. Ponadto Sprzedawca jest prawnie zobowiązany zapytać, jakiej formy rozliczenia żądamy: naprawy, wymiany na nowy czy zwrotu gotówki. Kolejnym obowiązkiem Sprzedawcy jest konieczność powiadomienia nas w terminie 14 dni od daty złożenia reklamacji jak zostanie załatwiona nasza reklamacja. Jeżeli tego nie dokona reklamacja zgodnie z obowiązującym prawem musi zostać załatwiona zgodnie z naszym żądanie - jest to tzw. milczące uznanie. Pozostaje jeszcze pojęcie tzw. pierwszego uruchomienia, wielokrotności napraw i nieskutecznej naprawy serwisowej. Pierwsze uruchomienie skutkujące wymianą towaru na nowy lub zwrotem gotówki, po potwierdzeniu występowania wady przez Serwis nie ma określonego literą prawa czasu, ale orzecznictwo sądowe przyjmuje 14 dni od daty zakupu, Wielokrotność napraw skutkująca wymianą towaru lub zwrotem gotówki, to druga potwierdzona przez autoryzowany serwis wada i istnieje jeszcze pojecie wady istotnej i nieistotnej, ale nie będę zanudzał szczegółami. Pozostaje nieskuteczna naprawa serwisowa, która w skrócie jest traktowana jak wielokrotność napraw.
Dokładnie Marcin... O ten zapis chodzi! Wystarczy reklamując powoływać się na ten zapis, który jako wielowariantową możliwość załatwienia reklamacji, to bardzo ładnie i szczegółowo ją opisałeś. I nie bójmy się, gwarancja swoją drogą - "reklamacja z tytułu niezgodności towaru z umową" swoją. I nie bójmy się tak reklamować towaru. Nie nie dajmy się zwieźć, że sprzedawca ma problem i musi to załatwiać z dostawcą/dystrybutorem. To nasz jako konsumentów NIE OBCHODZI! To jest problem ale SPRZEDAWCY, a nie nasz... I nie dajmy się "wkręcać" w takie historie. Można zażądać nawet zwrotu gotówki za towar i fochy sprzedawcy, że musi wyłożyć kasę, nic tu nie mają. _________________ http://www.hf-uhf-vhf-forum.iq24.pl/ http://www.gieldakrotkofalarska.iq24.pl/ | | | SP9O | 02.03.2014 21:22:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: `A-ów`
Posty: 3710 #1765233 Od: 2008-9-26
| SQ2DMX pisze: Trochę mylisz pojęcia. Rękojmia była kiedyś (firmy).
Gwarancji udziela producent. Jak już zostało wcześniej powiedziane, może to być nawet jeden dzień i jest w porządku.
....... Rękojmię jeszcze miałem po gwarancji Poloneza 3miesięczną. _________________
| | | sp7ukl | 02.03.2014 21:35:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RR37NB, Łódź
Posty: 2756 #1765250 Od: 2008-9-11
| Rękojmia to jedno, a gwarancja to drugie. Pierwsze bez względu na widzimisię sprzedawcy trwa 2 lata od momentu zakupu. Drugie zależne jest od widzimisię sprzedawcy - jak opisano to wyżej - może trwać od 0 (zero) dni do czegoś wymyślonego przez sprzedawcę.
Pamietać należy, że w przypadku sprzętu radiowego np. upalenie końcówki mocy nie jest doprowadzeniem sprzętu do stanu pierwotnego wg. ani rekojmi ani gwarancji - to uszkodzenie wynikające z nieumiejetnego korzystania z produktu przez jego użytkownika. Takich usterek nie objetych ani rekojmią ani gwarancją jest w naszym przypadku kilka.
Kłopotem jest brak wiedzy w społeczeństwie nt różnic w obu okresleniach i korzystania z nich.
Np. słaby obdiór odległego o 20 km przemiennika na antenie długości kciuka i żądanie klienta, aby doprowadzić produkt do stanu takiego, aby kupujący odbierał i był odbierany na 59 z 2W nie mieści się w żadnym z nich (uwierzcie - takie żądania mimo wcześniejszego informowania klientów, ze to są anteny "jak cię widzę, tak cię słyszę) się zdarzają i są najbardziej kłopotliwe dla sprzedających. _________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est" | | | BoRg | 02.03.2014 21:48:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO01BW
Posty: 52 #1765265 Od: 2012-2-21
| sp7ukl pisze:
Rękojmia to jedno, a gwarancja to drugie. Pierwsze bez względu na widzimisię sprzedawcy trwa 2 lata od momentu zakupu. Drugie zależne jest od widzimisię sprzedawcy - jak opisano to wyżej - może trwać od 0 (zero) dni do czegoś wymyślonego przez sprzedawcę.
Pamietać należy, że w przypadku sprzętu radiowego np. upalenie końcówki mocy nie jest doprowadzeniem sprzętu do stanu pierwotnego wg. ani rekojmi ani gwarancji - to uszkodzenie wynikające z nieumiejetnego korzystania z produktu przez jego użytkownika. Takich usterek nie objetych ani rekojmią ani gwarancją jest w naszym przypadku kilka.
Kłopotem jest brak wiedzy w społeczeństwie nt różnic w obu okresleniach i korzystania z nich.
Np. słaby obdiór odległego o 20 km przemiennika na antenie długości kciuka i żądanie klienta, aby doprowadzić produkt do stanu takiego, aby kupujący odbierał i był odbierany na 59 z 2W nie mieści się w żadnym z nich (uwierzcie - takie żądania mimo wcześniejszego informowania klientów, ze to są anteny "jak cię widzę, tak cię słyszę) się zdarzają i są najbardziej kłopotliwe dla sprzedających.
Cezary,
Naprawdę mylisz się bardzo z definicją rękojmi. Rękojmia nie trwa 2 lata, tylko zgodnie z zapisami prawa rok. Jedyna możliwość, aby tak było, to zapis w umowie handlowej pomiędzy kontrahentami. Dopiero od czerwca tego roku ma zostać znowelizowane prawo i jest duże prawdopodobieństwo, że rękojmia będzie trwała 2 lata.
Z całą resztą się zgadzam.
Marcin _________________ Marcin | | | sp7ukl | 02.03.2014 21:49:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RR37NB, Łódź
Posty: 2756 #1765268 Od: 2008-9-11
| Tfu - nie rękojmia a niezgodność produktu z umową. _________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est" | | | sp8nth | 02.03.2014 22:36:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 716 #1765300 Od: 2008-9-2
| Coś o gwarancjach !!! Czy ktoś z czytających kupując radio YAESU w Gdyni lub w Łodzi dostał oryginalną gwarancję YAESU ? Chyba nikt ! Firmy te rezygnują z gwarancji producenta podczas zakupu sprzętu od producenta na rzecz większego upustu cenowego i sami są gwarantem (usłyszałem to jednego z tych sprzedawców gdy kupowałem FT2000). O ile w Consparku gwarancjami zajmuje się fachowiec i ma dostęp do oryginalnych części to w przypadku tej drugiej firmy mam pewne wątpliwości. Inaczej rzecz ujmując - sprzęt kupiony w Polsce od tych sprzedawców lub innych sklepów u nich się zaopatrujących nie naprawimy w żadnym firmowym serwisie YAESU na świecie tylko w Polsce u sprzedawcy. pozdrawiam Grzegorz | | | Electra | 22.11.2024 02:36:58 |
|
|
| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|