PITU-PITU a PZK |  |
| | usuniety20200328 | 07.02.2019 14:54:55 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 467 #2635093 Od: 2011-3-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP8UFT pisze: To może jeszcze Prezes PZK ma każdemu członkowi przyjechać i postawić (zawiesić) antenę. 
Tak i napierdzieć w oponki.   | | | Electra | 21.05.2025 20:39:34 | 
 |
| | | sp6hed | 07.02.2019 15:26:59 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 471 #2635100 Od: 2011-7-10
Ilość edycji wpisu: 2 | SQ6ILB ( jeszcze nie kolego) ale może kiedyś , tym bardziej , że zaczynasz myśleć .
A co najważniejsze , że nie mam do Ciebie o to pretensji
Mam żal do pseudo działaczy moim zdaniem niby krótkofalowców , że nie tłumaczą ludziom przed egzaminem
Kto to jest krótkofalowiec, inaczej co trzeba zrobić aby być krótkofalowcem
A mimo wszystko podziękuję Ci za to" odkrycie " mi się udało znaleźć lepsze kwiatki.
Sory przeczytajcie ten wklejony tekst od tyłu . | | | usuniety20200328 | 07.02.2019 15:42:39 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 467 #2635104 Od: 2011-3-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sp6hed pisze:
SQ6ILB ( jeszcze nie kolego) ale może kiedyś ,...
A tu mnie zainspirowałeś. Czy stanie się to gdyż Ty przestaniesz płacić składki, czy ja zacznę? Jak myślisz? Jeżeli myślisz.
 | | | SQ2KRR | 07.02.2019 20:20:53 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 340 #2635183 Od: 2014-8-13
Ilość edycji wpisu: 1 | SP95094KA pisze:
ci co poszli z buta, z ulicy do egzaminu i egzamin zdali, zasługują na jakieś szczególne opiewanie ich heroicznego czynu.
Egzamin jest wyjątkowo łatwy, chyba osoby które nie zdają to wyjątkowa rzadkość, gdzie tu heroiczny czyn?
Czyli płacąc 140zł mogę pracować za darmo na rzecz związku? Ze statutu PZK wyczytałem że mogę korzystać również ze znaku graficznego i symboli PZK i korzystać z majątku PZK. Jakoś nikt wcześniej o tym nie wspomniał. To może być atrakcyjna część przynależności do PZK. Jest gdzieś dostępna informacja o dostępnym majątku PZK? Szukałem tej informacji w internecie, ale nic konkretnego nie znalazłem. Interesuje mnie szczególnie sprzęt pomiarowy i anteny i literatura.
Czy jest taki przepis mówiący o obowiązkowym potwierdzaniu łączności papierową kartą QSL?
| | | usuniety20200328 | 07.02.2019 20:44:58 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 467 #2635192 Od: 2011-3-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | SP95094KA pisze:
Tak więc kolejny raz dowiedziałem się, że...
SP95094KA pisze:
Kolejny raz się dowiedziałem,...
No to może już czas przestać się oszukiwać? 
Ale tak serio, serio? | | | SP8ILF | 07.02.2019 20:48:38 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: HR08
Posty: 993 #2635193 Od: 2011-10-23
| SQ2KRR pisze: SP95094KA pisze:
ci co poszli z buta, z ulicy do egzaminu i egzamin zdali, zasługują na jakieś szczególne opiewanie ich heroicznego czynu.
Egzamin jest wyjątkowo łatwy, chyba osoby które nie zdają to wyjątkowa rzadkość, gdzie tu heroiczny czyn?
Czyli płacąc 140zł mogę pracować za darmo na rzecz związku? Ze statutu PZK wyczytałem że mogę korzystać również ze znaku graficznego i symboli PZK i korzystać z majątku PZK. Jakoś nikt wcześniej o tym nie wspomniał. To może być atrakcyjna część przynależności do PZK. Jest gdzieś dostępna informacja o dostępnym majątku PZK? Szukałem tej informacji w internecie, ale nic konkretnego nie znalazłem. Interesuje mnie szczególnie sprzęt pomiarowy i anteny i literatura.
Czy jest taki przepis mówiący o obowiązkowym potwierdzaniu łączności papierową kartą QSL?
Szkoda że nie zrozumiałeś delikatnej aluzji kol. SP95094KA. Widzisz przepisu nie ma , ale chyba Twoi instruktorzy nie potrafili wpoić Ci nas czym polega nawiązywanie amatorskich łączności i ile jest satysfakcji po otrzymaniu karty potwierdzającej egzotyczne państwo lub wyprawę . Faktycznie miałeś "" wyjątkowo łatwy egzamin "" Bez otoczki łączności stają się zwykłą paplaniną . Pozdrawiam  _________________ SP8ILF Marian Roman Wszyscy młodzi, piękni i mądrzy za lat 50-siąt będziecie starzy , pomarszczeni , łysi i psu na budę Wasza dzisiejsza wiedza . Pamiętajcie !!! I błagam piszcie jeśli macie coś konkretnego do powiedzenia, jeśli nie to włóżcie palec w ... a nie stukajcie w klawiaturę !!! 73 mni dx | | | canis_lupus | 07.02.2019 20:54:52 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7905 #2635199 Od: 2013-7-18
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ2KRR pisze:
Jest gdzieś dostępna informacja o dostępnym majątku PZK? Szukałem tej informacji w internecie, ale nic konkretnego nie znalazłem. Interesuje mnie szczególnie sprzęt pomiarowy i anteny i literatura.
U nas to wygląda np. tak: https://wiki.hackerspace-krk.pl/infrastruktura/wyposazenie/wysokotechnologiczny _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SQ2KRR | 07.02.2019 20:57:13 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 340 #2635200 Od: 2014-8-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Mój instruktor to ten http://www.egzaminkf.pl/infusions/test_examination/pytaniaA.php Wysyłałem kiedyś karty QSL w czasach CB radia. Ponawiam pytanie, czy jest bezwzględny obowiązek potwierdzania każdej łączności papierową karta QSL? Znacznie bardziej interesują mnie jednak dane na temat majątku PZK. Czy PZK posiada jakiś sprzęt pomiarowy i czy posiada antenę? Jeśli tak to jaką?
Szymon przejrzałem listę i jestem pod wrażeniem. Czy w PZK jest możliwe uzyskać podobne informacje? | | | SP8ILF | 07.02.2019 21:07:54 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: HR08
Posty: 993 #2635209 Od: 2011-10-23
| SQ2KRR pisze: Mój instruktor to ten http://www.egzaminkf.pl/infusions/test_examination/pytaniaA.php Wysyłałem kiedyś karty QSL w czasach CB radia. Ponawiam pytanie, czy jest bezwzględny obowiązek potwierdzania każdej łączności papierową karta QSL? Znacznie bardziej interesują mnie jednak dane na temat majątku PZK. Czy PZK posiada jakiś sprzęt pomiarowy i czy posiada antenę? Jeśli tak to jaką?
Napisałem wyraźnie , ale może lepiej spytaj " swego instruktora " A apropos sprzętu, rusz cztery litery do klubu PZK i zobacz naocznie co mają . I jeszcze jedno jesteś członkiem PZK że rościsz jakieś prawa!!?? Rację miał SP95094KA pisze:
ci co poszli z buta, z ulicy do egzaminu i egzamin zdali, zasługują na jakieś szczególne opiewanie ich heroicznego czynu. Mógł jeszcze dopisać że sa wybitnymi amatorami etykami wzorami dla młodych
 _________________ SP8ILF Marian Roman Wszyscy młodzi, piękni i mądrzy za lat 50-siąt będziecie starzy , pomarszczeni , łysi i psu na budę Wasza dzisiejsza wiedza . Pamiętajcie !!! I błagam piszcie jeśli macie coś konkretnego do powiedzenia, jeśli nie to włóżcie palec w ... a nie stukajcie w klawiaturę !!! 73 mni dx | | | SQ2KRR | 07.02.2019 21:12:58 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 340 #2635210 Od: 2014-8-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie roszczę żadnych praw. Chciałbym wiedzieć do czego miałbym prawo po zapisaniu się do związku.
Mam wrażenie że do niczego, no może do strofowania niezrzeszonych że to nie ich sprawa. | | | usuniety20200328 | 07.02.2019 21:39:29 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 467 #2635214 Od: 2011-3-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SQ2KRR pisze:
Nie roszczę żadnych praw. Chciałbym wiedzieć do czego miałbym prawo po zapisaniu się do związku.
Mam wrażenie że do niczego, no może do strofowania niezrzeszonych że to nie ich sprawa.
Za 140 zeta minus koszty utrzymania czegośtam to i tak całkiem dużo można. 
Ach, bym zapomniał. Można jeszcze dupą się wypiąć na tych niepłacących. Żadnych kolegów!   | | | Electra | 21.05.2025 20:39:34 | 
 |
| | | sp9mrn | 07.02.2019 22:11:29 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3206 #2635222 Od: 2009-6-22
Ilość edycji wpisu: 2 | SQ2KRR pisze:
Czyli płacąc 140zł mogę pracować za darmo na rzecz związku?
No patrz, ja myślałem, że w tak prostym zdaniu trudno jest czegoś nie zrozumieć. Napisałem KOLEGÓW a nie ZWIĄZKU. a ty prostego zdania nie zrozumiałeś i je przekręciłeś. Ja poświęcając swój czas i swoje pieniądze (często większe niż ta śmiesznie niska składka) zawsze mam przed oczyma LUDZI. Nie twór typu Związek czy stowarzyszenie, tylko ludzi. I bawi mnie robienie czegoś dla moich kolegów. Ty szukasz czegoś komercyjnego, co da ci jasną odpowiedź - czy raczej jasną ofertę za twoje 140 zł. I to też jest OK. Płacisz 140 - dostajesz za to konkretny towar.
Pamiętaj proszę jednak o kilku drobiazgach. Chociażby o tym, że: 1- karty QSL - te papierowe - były istotnym elementem krótkofalarstwa od samego jego początku. Pozwalały na otrzymanie informacji o sprzęcie, propagacji, ludziach po drugiej stronie bezdrucia. 2. Zarówno służba amatorska jak i karty QSL okazały się być na tyle istotne dla administracji państwowej, że praktycznie we wszystkich krajach uczyniono wyjątek dla tego rodzaju aktywności wchodzącej głeboko w zakres monopou państwa czy też monopolistycznej usługi pocztowej 3. Istotą krótkofalarstwa była (i jest nadal) pewna niezależność - oraz zdolność do niezależności od komunikatorów komercyjnych. Ta niezależność dotyczy również potwierdzeń za pomocą internetu.
Te trzy punkty powodują, że cywilizowany krótkofalowiec nawet jak nie kolekcjonuje kart papierowych i ich nie wysyła nigdy nie powie o "zbieraniu makulatury". Może mieć to w d..., może traktować zbireaczy papieru jak dinozaury, ale nie pozwoli sobie na publicznie lekceważący stosunek do tego, co leżało u podstaw naszego hobby. Racjonalny rozwój nie polega na debilnym odcinaniu się od przeszłości. Polega na rozwijaniu tego co najcenniejsze i odrzucaniu obciążeń. Tradycja nie jest obciążeniem...
mrn
PS - apropos korzyści z przynależności do PZK to podsunąłeś mi ciekawy pomysł. ,-)
*edit - debilne filozoficzne resume ;-) _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | canis_lupus | 07.02.2019 22:14:51 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7905 #2635223 Od: 2013-7-18
| sp9mrn pisze:
No patrz, ja myślałem, że w tak prostym zdaniu trudno jest czegoś nie zrozumieć. Napisałem KOLEGÓW a nie ZWIĄZKU. a ty prostego zdania nie zrozumiałeś i je przekręciłeś. Ja poświęcając swój czas i swoje pieniądze (często większe niż ta śmiesznie niska składka) zawsze mam przed oczyma LUDZI. Nie twór typu Związek czy stowarzyszenie, tylko ludzi. I bawi mnie robienie czegoś dla moich kolegów.
Tylko widzisz, żeby pracować na rzecz kolegów, nie trzeba należeć do związku kolegów. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp9mrn | 07.02.2019 22:20:37 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3206 #2635225 Od: 2009-6-22
| canis_lupus pisze: sp9mrn pisze:
No patrz, ja myślałem, że w tak prostym zdaniu trudno jest czegoś nie zrozumieć. Napisałem KOLEGÓW a nie ZWIĄZKU. a ty prostego zdania nie zrozumiałeś i je przekręciłeś. Ja poświęcając swój czas i swoje pieniądze (często większe niż ta śmiesznie niska składka) zawsze mam przed oczyma LUDZI. Nie twór typu Związek czy stowarzyszenie, tylko ludzi. I bawi mnie robienie czegoś dla moich kolegów.
Tylko widzisz, żeby pracować na rzecz kolegów, nie trzeba należeć do związku kolegów.
Ale do tego trzeba mieć specjalne zasługi. Nie każdy tak może... Są nawet tacy, którzy mogą reprezentować PZK nie należąc do niego. ,-) _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | canis_lupus | 07.02.2019 22:25:18 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7905 #2635228 Od: 2013-7-18
| No, wystarczy, ze się komuś coś chce. Niewielkie wymagania 
_________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SQ2KRR | 07.02.2019 22:28:55 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 340 #2635231 Od: 2014-8-13
| Przekręciłem nieumyślnie, ale czy związek krótkofalowców nie jest związkiem kolegów? Choć z tego wątku można się dowiedzieć że nie zawsze zasługuje się na miano kolegi (jeśli się nie zapłaci). Prawdopodobnie nie jestem cywilizowanym krótkofalowcem, mam wrażenie że na tym forum dość często też kwestionuje się czy ktoś jest prawdziwym krótkofalowcem. | | | sq6ade | 07.02.2019 22:35:22 | 


Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15247 #2635236 Od: 2008-3-21
| To były piękne czasy jak makulaturę można było wymienić na srajtaśmę. Ja nosiłem surowiec na skup przy ul. Stalowej.
Dziś do skupu makulatury nikt nie przynosi. W cenie są surowce metalowe. Dziś zdałem ponad 40kg accu Pb do skupu przy Hutmenie wizawi zajezdni nr. 7 A to już muzeum ! _________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
 | | | sp9mrn | 07.02.2019 23:00:58 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3206 #2635245 Od: 2009-6-22
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ2KRR pisze:
Przekręciłem nieumyślnie, ale czy związek krótkofalowców nie jest związkiem kolegów? Choć z tego wątku można się dowiedzieć że nie zawsze zasługuje się na miano kolegi (jeśli się nie zapłaci). Prawdopodobnie nie jestem cywilizowanym krótkofalowcem, mam wrażenie że na tym forum dość często też kwestionuje się czy ktoś jest prawdziwym krótkofalowcem.
Moją definicję "cywilizowaności" przedstawiłem. Możesz sam sprawdzić na ile do niej pasujesz - ale jak nie pasujesz, to możesz się tym zupełnie nie przejmować. To tylko hobby, a opinie betonu nie są istotne. Co gorsza hobby samoregulujące się, więc nikt ci nic nie zrobi za niestosowanie się do bandplanu, walenie 500W na '800 jak chłopaki odbierają obrazki z ISSa albo wcinanie się nośną w łączność Ariss. Możesz walić full power nie patrząc, że wlazłeś na częstotliwość EME albo na wyjście przemiennika. Przecież ustawa tego nie określa... Pamiętaj, możesz tak robić, żadne prawo ci nie zabrania. ,-)
Pamiętaj też, że niezależnie od tego czy należysz gdzieś czy nie - to nie musisz tak robić. ,-)
Mac PS przypominam tylko, że ogólna wartość lokalizacji przemienników PZK na obiektach naszego łaskawcy wynosi koło 300k PLN/rok a związkowe OC uratowało już kilka tyłków.. _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | sp3mep | 08.02.2019 00:04:43 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 4000 #2635265 Od: 2009-2-21
| sp9mrn pisze: SQ2KRR pisze:
Przekręciłem nieumyślnie, ale czy związek krótkofalowców nie jest związkiem kolegów? Choć z tego wątku można się dowiedzieć że nie zawsze zasługuje się na miano kolegi (jeśli się nie zapłaci). Prawdopodobnie nie jestem cywilizowanym krótkofalowcem, mam wrażenie że na tym forum dość często też kwestionuje się czy ktoś jest prawdziwym krótkofalowcem.
Moją definicję "cywilizowaności" przedstawiłem. Możesz sam sprawdzić na ile do niej pasujesz - ale jak nie pasujesz, to możesz się tym zupełnie nie przejmować. To tylko hobby, a opinie betonu nie są istotne. Co gorsza hobby samoregulujące się, więc nikt ci nic nie zrobi za niestosowanie się do bandplanu, walenie 500W na '800 jak chłopaki odbierają obrazki z ISSa albo wcinanie się nośną w łączność Ariss. Możesz walić full power nie patrząc, że wlazłeś na częstotliwość EME albo na wyjście przemiennika. Przecież ustawa tego nie określa... Pamiętaj, możesz tak robić, żadne prawo ci nie zabrania. ,-)
Pamiętaj też, że niezależnie od tego czy należysz gdzieś czy nie - to nie musisz tak robić. ,-)
Mac PS przypominam tylko, że ogólna wartość lokalizacji przemienników PZK na obiektach naszego łaskawcy wynosi koło 300k PLN/rok a związkowe OC uratowało już kilka tyłków..
no @MRN idziesz po bandzie "punktując" kolegę @KRR,
kolego @KRR, może poświeć troszkę czasu na znalezienie informacji o zasadach "hamspiryt" w naszym hobby, nie wiem czy coś na tym zyskasz, ale na pewno nic nie stracisz, p.s sory @KRR , czytają Twoje wpisy to mam wrażenie że płacąc (przysłowiowe) 140PLN powinieneś mieć "korzyści" na minimum 150PLN, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | sp9mrn | 08.02.2019 01:04:44 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3206 #2635281 Od: 2009-6-22
| Dobry Wieczór Państwu...
Ja nie punktuję. Ja tylko przypominam, że nasze wyjątkowe uprawnienia do posługiwania się pasmami nie wzięły się znikąd i nie są nam nadane raz na zawsze. Służba jest Lotnicza, Morska i Amatorska. Amen Kiedyś dawno temu, gdy beton był jeszcze cementem i kruszywem a fale powyżej 6m długości po prostu nie istniały (Bóg ich jeszcze nie wymyślił) zebrało się trochę ludzi i wymyślili, że w kupie siła. Na początku ta kupa nie była taka wielka, ale faktycznie było raźniej, pomimo tego, że administracja państwowa nie bardzo chciała się zgodzić na to, żeby jacyś cywile używali dobra przeznaczonego dla komercji i wojska. Posuwano się nawet do rekwirowania sprzętu. W innych krajach było podobnie. Jak się zaczęły naciski w wielu krajach (a trzeba pamiętać, że fachowców w dziedzinie radiotechniki można było policzyć na palcach, z czego połowa miała w domu nadajniki) - to się administracje państwowe zaczęły uginać i zdobyliśmy trochę pasm. Gwarancją utrzymania tych pasm jest między innymi IARU, organizacja dosyć bezwładna, ale nie pozwalająca na to, żeby jakiś pojedynczy kraj mógł ŁATWO zabrać amatorom jakieś pasmo. Były dawno temu takie próby i się nie powiodły, bo łatwiej się dogadać amatorom oraz amatorom i własnej administracji. Nieważne. Chodzi o to, że poprzez własne krajowe organizacje wspieramy również (nieruchawą) czapkę nad naszymi głowani, która powoduje, że nie jest tak łatwo dogadać się administracji np polskiej, niemieckiej i hiszpańskiej w temacie zabrania kawałka jakiegoś pasma. Nie chodzi wcale o to, że IARU o coś walczy. Wystarczy, że ono jest i swoim bezwładem - oraz naciskami wywieranymi poprzez organizacje narodowe powstrzymuje administracje państwowe przed działaniami przeciwko radioamatorom. Plotka mówi, że już w tzw wolnej Polsce mogliśmy stracić poważny kawałek pasma 70cm...
Sporej liczbie Kolegów wydaje się, że "moja chata z kraja" i należeć nie muszą - a nawet nie powinni. No i oczywiście szukają super interesu, który za tą stówę czy półtorej powinni robić. Ja natomiast wiem, że jak zbyt wielu z nas sobie odpuści, to przestaniemy się liczyć i obudzimy się z ręką w nocniku. Wy patrzycie na karty QSL, chcecie prawników, ubezpieczeń, klubów i fajnych imprez. Pomijam kwestię, że chcecie tego za odpowiednik przeciętnego single malta... (co samo w sobie jest śmieszne) Nie widzicie natomiast tego co naprawdę jest istotne - ale o czym lepiej w ogóle nie rozmawiać głośno...
Dobranoc Państwu
_________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | Electra | 21.05.2025 20:39:35 | 
 |
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|