Stan i przyszłość krótkofalarstwa - globalniena podstawie Konwencji RSGB | |
| | sp9nrb | 19.05.2020 21:08:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #5459477 Od: 2017-7-11
| Oj ilu tu Bondów, Hans Klossów, Canarisów i Macierewiczów czy innych "bochaterów" Cały czas krótkofalowcy biorą udział w badaniach nawet o tym nie wiedząc. Np analiza clastrów daje informacje o warunkach propagacyjnych uprzywilejowaniach co pozwala poprawiać modele np. komputerowe. A badanie nowych emisji? Któż zrobi lepsze badania masowe niż krótkofalowcy. A "bochaterowie" internetu i nowoczesności. Po ilu godzinach skończy się wasza nowoczesność jak wyłącza prąd?
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | Electra | 29.11.2024 18:47:47 |
|
| | | SQ2KRR | 19.05.2020 21:15:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 340 #5459479 Od: 2014-8-13
| Na wyłączenie prądu niektórzy są przygotowani, w dzisiejszych czasach mikroelektrownie przydomowe również działające niezależnie od sieci nie są niczym wyjątkowym. | | | SQ6GPX | 20.05.2020 09:55:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80DT
Posty: 110 #5459580 Od: 2017-9-15
|
Tylko, że krótkofalarstwo to też kunszt operatora radiowego. To nie jest wbrew pozorom luzactwo czy miejsce na eksperyment. To pewna procedura. Już teraz słychać młodych wywrotowców, którzy nie potrafią prawidłowo nadać identyfikatora swojej stacji. Doszła mnie opinia, że FT-8 to taki automat, że klikam i samo mi łączności robi. Pracując dużo tą emisją widzę, jak zwrócenie głowy do monitora zabija radiową operatorkę. A to nic innego jak permanentny pile-up. Inaczej słucha się "żucia szmat" kogoś, kto ma predyspozycję do mówienia przez mikrofon. Kto zwyczajnie potrafi to robić, któremu procedura prowadzenia łączności i rozmowy wychodzi naturalnie. Na i środowiskowa cecha, wyróżnik: telegrafia. Jej znajomość jest uzupełnieniem postaci radioamatora.
Poziom i jakość komercyjnych rozgłośni radiowych jest uzależniony o poziomu i jakości ludzi przed sitkiem.
Wywrotowiec musi najpierw ogarnąć podstawę tego, co chce wywrócić. Bez wiedzy będzie tylko pieniaczem. Od takich naukowców i wywrotowców internet aż pęka. Krótkofalowiec jest legalistą. Przez to często posługuję się literalnym prawem, które próbuje sobie przetłumaczyć na "chłopski rozum". To często ludzie, którym się toga z fartuchem do chlewni pomyliła. Tylko dla nas nie ma to znaczenia przy kontakcie przez radio. To nie cenzura, to pragmatyzm. Nie po to parzyłem sobie łapy lutownicą i wieszałem antenę na dachu aby teraz przy radiostacji nerwy tracić na kopanie z jakimś koniem o polityce czy prawie.
"Przyszedłem na forum krótkofalowców z propozycja, a oni mnie olali.". Nie. Koło gospodyń wiejskich z przyjemnością wysłucha sprzedawcy garnków. Tym bardziej, że każda gospodyni zna temat, bo w domu gotuje. Nie rzucą jednak darcia piór i szydełkowych koronek aby oddać się tylko gotowaniu.
Idę przecierać propagację na 10m i dostarczyć o niej trochę informacji statystycznej.
Dzisiaj będziemy wraz z harpem i okiem zmieniać pogodę nad północą Polską. Dążymy do wysuszenia pomorza środkowego aby zrobić tam pustynię. Dziś nadajemy 5G w odbiciu od chemitrails aby zasterować stonkę ziemniaczaną do nadgryzania bananów aby się prostowały i wpadły w rezonans z anteną zamontowaną w maseczkach. To nie nauka. Ani rewolucja. To zwyczajna ignorancja i głupota. "Młodzi naukowcy" potrafią z tym polemizować i prowadzić dowody na nieprawdziwość stawianych tez. Widząc kolejną publikację dowodzącą, że ziemia jest okrągła nóż mi się w kieszeni otwiera. Jednak dla psychicznie chorych mam więcej dystansu i zrozumienia.
Skusześgiepiks z przyjemnością słucha.
| | | sq5be | 12.06.2020 23:22:59 | Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #5475621 Od: 2019-1-28
| SQ2KRR pisze:
Na wyłączenie prądu niektórzy są przygotowani, w dzisiejszych czasach mikroelektrownie przydomowe również działające niezależnie od sieci nie są niczym wyjątkowym.
Raczej są czymś wyjątkowym, "standardowa" instalacja fotowoltaiczna wymaga do pracy sieci energetycznej (sprawnej). Są instalację które w sytuacji braku napięcia z sieci energetycznej działają autonomicznie ale to rzadkie instalacje w SP. Dlaczego? Bardzo wysoki koszt modułu + akumulatory. | | | sp5iou | 13.06.2020 09:59:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 2014 #5476037 Od: 2012-9-2
| Ja mam agregat, i stacja pod UPS-em bo mi prąd wyłączają co kilka dni .
Co do kunsztu krótkofalarstwa - zgadzam się że niezwykle istotna jest umiejętność właściwej pracy, dająca osiągnięcia, ale i zgodna z Ham-Spirit, DX-y, zawody, wyprawy, operatorstwo.
Natomiast chciałbym podkreślić wagę innowacyjności we wszelkich konstrukcjach amatorskich.
Tak naprawdę, to radioamatorstwo, krótkofalarstwo wywodzi się od konstrukcji. Ktoś wykonał instalację: nadajnik, anteny, nadał sygnały zawierające prośbę o przysłanie potwierdzenia, jeśli ktoś usłyszał. Później łączności, wiec tak naprawdę rodowód Ham-Radio to "Nadaję i czekam na QSL" lub "łączność i czekam na QSL"
Tę metodę w pewnym zakresie powtarzają DX-mani CB-radio, gdzie aby dostać pocztówkę-potwierdzenie, trzeba wymienić w czasie łączności adresy pocztowe. Poznałem kiedyś takich zapaleńców i niewiele się od nas różnią.
Zawody i sztuka operatorska to późniejsza, lecz również niezwykle cenna bajka.
_________________ (((73))) Marcin. Słucham na DMR TG-26056 i 2605 i FM SR5RR. ID: 2605142-portable lub 2605153-home Warszawa KO02OE, VOT PZK 73 KF: FTDX101D, FT-817ND, FT897, IC735, IC706, FT991, IC7000, UNIDEN2020, HM: QCX, Forty-9er,uBitX, Pilgrim, Kacper 40m, Taurus 40m, UKF: Motorola MCX100, Radmor FM315K, IC211E, Intek HR2040, TM-218, QYT KT-8900 i KT8900D, TYT DM380, RT320. Baofengi UV-5R, UV-B6, UV82. FT-817ND, Radioddity GD-77, TYT DM-9600, TYT DMUV380, Anytone D868UV, Anytone D578UV PRO, Anytone D878UV, FT290RII, PA: IC2KL(500W), Tuner: LDG600 ProII, LDG11ZPro. ANT: Multiband InVee, GP7DX, Slooper 160m, Lafayette UV300 i uv200, InV L na samochodzie. ((( NIGDY NIE PRZEKRACZAM MOCY LICENCYJNEJ ))) Niema głupich pytań, spotyka się niezbyt mądre odpowiedzi.
| | | sp6ryd | 31.07.2020 21:43:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3871 #5523643 Od: 2012-1-22
| i wracając do barier szykuje się kolejny bezsensowny zakaz:
https://ec.europa.eu/info/law/better-regulation/have-your-say/initiatives/2042-Application-of-Article-3-3-i-and-4-of-Directive-2014-53-EU-relating-to-Reconfigurable-Radio-Systems
https://hackaday.com/2020/07/25/stop-bad-laws-before-they-start/
prawie wszystko dziś można argumentować bezpieczeństwem ale przecież w tradycji mamy "zbudowana z przypadkowych części radiostację powstańczą" W obecnych czasach bardzo łatwo przez takie przepisy ograniczyć jakąkolwiek inwencję, a mieliśmy plan:
- mamy siłę - radio, na tym się znamy - cel - sektor technologiczny - dzieje się coś bardzo ważnego - czwarta rewolucja przemysłowa zaczyna sie teraz - czwarta rewolucja przemysłowa jest całkowicie zależna od radia (poazdy autonomiczne, czujniki, drony, smart city itp.) - każde urządzenie ma być podłączone do sieci - czwarta rewolucja przemysłowa dotyczy głownie społeczeństwa, a nie technologii i biznesu - nieco inne definicja radia - 5G, WiFi6, BTLE, ZigBee, BigData... - dotyczy każdego sektora - jesteśmy ludźmi radia, możemy sie nauczyć jak zintergować 5G i IoT z naszym hobby - największe kraje i firmy mają programy wdrażania czwartej rewolucji przemysłowej - nie powinniśmy pozostać w niszy, trzeba włączyć się - jak to zrobić - pomysł: - narodowy współzawodnictwo RSGB skupione na rozwiązywaniu rzeczywistych problemów czwartej rewolucji przemysłowej - koncepcje bazujące na naszej wiedzy, sprzęcie i pasmach radiowych - szukanie partnerów (firmy, uniwersytety, organizacje) - publikacje, nie reklamy - innowacje, rozwiązywanie konkretnych problemów, zarabianie pieniędzy - zrobiliśmy to 100 lat temu, możemy zrobić znowu - musimy być w głównym nurcie jeśli chcemy być znowu zauważeni - znamy się na radiu - wtedy znowu będziemy widzialni i powabni
bez wolności w SDR na dowolnym hardware - choćby i poddanym reverse engineering'owi będzie jeszcze trudniej. Europejskie konsultacje społeczne - tylko 276 głosów a ilu jest w EU krótkofalowców ? | | | sq5ssw | 03.08.2020 03:19:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 125 #5539023 Od: 2012-9-2
Ilość edycji wpisu: 2 | Ja tymczasem odkrywam nieznane fakty z historii szeroko pojętego krótkofalarstwa światowego - dla wszystkich którzy nie znają telegrafii lub p...nęli klucz i słuchawki w kąt a zdecydowali się na wakacje w domu (link od właściwego, niestety bardzo krótkiego momentu): https://youtu.be/GFllsjW-I0M?t=84 Teraz już zwyczajnie nie macie wyjścia! _________________ wasze internety, nasze pasma i na nich radiotechnicze podniety z dokładnością do kowida który każe ciut zrewidować te poglądy | | | sp9acq | 04.08.2020 14:09:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #5552082 Od: 2010-1-10
| - nawet ISS możemy utracić w 2024
hmm... ktoś coś? 73 | | | SQ5KVS | 04.08.2020 17:22:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa/Gocław
Posty: 2339 #5553304 Od: 2011-9-28
Ilość edycji wpisu: 2 |
Z perspektywy totalnego laika ma to sens bo przecież urządzenia - weźmy taki samochód musi być dopuszczony do ruchu, trzeba jeździć na przeglądy itp itd.
Tylko że jest to kompletnie askuteczne w tym przypadku bo - skoro w zasadzie sprzętu nie potrzeba (bo jest tak "generyczny") i wszystko robi oprogramowanie, to czy nie będzie też można zakupić Zynq'a, FPG'ę, STMa i wgrać tam dowolny soft (np. własnoręcznie napisany)? Jak powiedział kolega z pracy - dokładając do takiego sprzętu kawałek drutu mamy już "system radiowy". _________________ Karol SQ5KVS | | | sp6ryd | 04.08.2020 22:20:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3871 #5555175 Od: 2012-1-22
| o ile ktoś nie uzna że alternatywny soft do RTL-SDR jest naruszeniem przepisu bo pierwotnie ten scalak miał służyć do DVB-T albo jak zrobisz generator sygnału RF z karty graficznej lub konwertera USB/VGA to złamałeś przepisy. Straszny mamy chaos bo z jednej strony "prawo do naprawiania" z drugiej "zakaz demontowania" a tu jeszcze urzędniczy "zakaz zmiany firmware". Po publicznych drogach - zgoda auto z homologacją (też droga przez mekę, spóbuj dopuśić "SAM") ale w przypadku radia każde nadawanie bez zezwolenia jest karalne w prawie każdej administracji to po co jeszcze zakaz zmiany firmware. Z kolei jak mam prawo nadawać w danym wycinku pasma to wystarczy określić wymagane parametry sygnału poziomy EMC itp. Normy powinny być publicznie dostępne tak jak przepisy prawa by każdy mógł samodzielnie zadbać o ich spełnienie - tyle wystarczy. Gdzie nasze święte prawo własności kupiłem urządzenie to mogę z nim zrobić co zechcę - nawet wymienić mu software (np. : https://www.coreboot.org/) | | | sp6vgx | 05.08.2020 13:17:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02NG
Posty: 406 #5561180 Od: 2012-10-18
|
Wolności he he... A co kolega oczekuje po neokomunistach którzy jawnie wychwalają Marksa czy Altiero Spinelliego... _________________ Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG) QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG http://www.sp6vgx.pl/ | | | Electra | 29.11.2024 18:47:47 |
|
| | | sp9nrb | 05.08.2020 14:05:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #5561591 Od: 2017-7-11
| Ten temat już był gdzieś wałkowany. Problem w tym, że w grę wchodzą prawa autorskie jak i pieniądze. Ale zwróćcie uwagę, że mamy prawnie możliwość eksperymentu. Ale też i odpowiedzialność za to. Też jest wiele sytuacji, gdy osoba nieuprawniona dokona zmian. Kto wtedy i w jakim zakresie odpowiada? Prawdopodobnie takie sprawy będzie rozpatrywał sąd. Inna rzecz, że sprzedający musi zastrzec prawa autorskie i w jakim zakresie, co powinno być zaznaczone na sprzedawanym produkcie
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | sp6ryd | 05.08.2020 19:29:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3871 #5563780 Od: 2012-1-22
| Nie naruszam chyba praw autorskich wgrywając do układu EPROM swój własny ciąg bitów. Jeśli którekolwiek z urządzeń ma możliwość uploadu ciągu bitów który potrafi zmienić działanie układu np stockowe FPGA to skoro jestem właścicielem urządzenia to powinienem mieć prawo wgrać taki ciąg bitów jaki uważam. Oczywiście jeśli to urządzenie będzie działało po takiej zmianie niezgodnie z obowiązującymi przepisami to odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponoszę ja. Tu nie ma wątpliwości. Podobnie powinno być z wszystkimi innymi sprzętami. Jeśli mam ochotę mój wyeksploatowany samochód zamienić w elementy ogrodzenia posesji to powinienem mieć do tego prawo oczywiście oddając tylko wszystkie szkodliwe płyny i materiały opony plastiki itp do zgodnego z prawem recyklingu. Za "rozkręcanie elektrośmieci można też zapłacić grzywnę" czyli jak chcesz przewinąć transformator z starej mikrofalówki by dać mu nowe życie jako element zgrzewarki - łamiesz prawo ! | | | sp6vgx | 05.08.2020 21:33:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02NG
Posty: 406 #5564630 Od: 2012-10-18
Ilość edycji wpisu: 15 | sp9nrb pisze:
Też jest wiele sytuacji, gdy osoba nieuprawniona dokona zmian.
Uprawniona niby do czego i przes kogo?
Misiu gogo... ...a na serio w normalnym świecie każdy odpowiada za swoje czyny (prawnie lub w inny sposób), no może poza osobami chorymi psychicznie, ubezwłasnowolnionymi itp.
W nienormalnym świecie natomiast za każdego ktoś musi odpowiadać bo ludzie to idioci i sobie krzywdę zrobią. Na takiej zasadzie warto pomyśleć czy nie wprowadzić zezwoleń na wyjście do kibla bo też sobie można krzywdę zrobić lub komuś...
@sp6ryd
Ale masz w 100% racje, ale to dotyczy normalnego świata. Powinieneś mieć możliwość zrobienia co ci się podoba z swoją własnością i nikt nie powinien tego zabraniać.
Jednak gdy swoimi działaniami komuś zrobisz krzywdę, zniszczysz komuś mienie, będziesz powodował zakłócenia itd. Wtedy odpowiadasz prawnie za takie czyny. Tutaj już mamy wystarczające uregulowania prawne.
Takie pomysły jak wyżej napisałem to działania prewencyjne i traktowanie ludzi jak idiotów...
Wspominanie w kontekście tych przepisów o jakiś prawach autorskich jest kompletną bzdurą. Tutaj w każdym kraju mamy odnośnie praw autorskich odpowiednie przepisy...
Inna sprawa SDR to nie tylko nadajniki, ale i odbiorniki których modyfikacja nie spowoduje jakiejkolwiek szkody - no może poza zniszczeniem sobie sprzętu jak ktoś nie potrafi dobrze tego zrobić. Złamaniem prawa może być jedynie odblokowanie jakiś funkcji które są dodatkowo płatne (system licencjonowania firmware) itd. ale to regulują już odpowiednie przepisy, jednak zabranianie wgrania własnego kodu to bzdura totalna...
Zresztą nadajnik też mogę sobie zmodyfikować jak mi się podoba i do czasu gdy nie łamię prawa emitując sygnał to nic komuś do tego. Jeśli będę pakował sobie ten sygnał w sztuczne obciążenie i cała konstrukcja nie przekroczy dozwolonej emisji w tzw. "eter" to niech się bujają...
Jednym słowem szkoda na takie tematy dyskusji, przed idiotyzmami trzeba się bronić rękami i nogami - bo to temat pokroju krzywizny banana... Baaa nawet gorsze bo to idzie w stronę zamordyzmu i ograniczania praw...
Reasumując jak za PRL-u wszystko starają się zabronić i regulować... baaa nawet za PRL-u na tego typu idiotyzmy często nikt nie wpadł...
Straszne jest to że obecnie ludzie przyjmują takie przepisy jako coś normalnego i że tak powinno być (jeszcze to sobie uzasadniając), za PRL-u przynajmniej starali się z tym walczyć...
_________________ Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG) QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG http://www.sp6vgx.pl/ | | | SP5WWP | 07.08.2020 21:32:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02IK
Posty: 183 #5580921 Od: 2019-12-4
| Rodzime projekty są olewane przez kolegów, widać to nawet na tym forum. Trudno o rozwój w takiej sytuacji. | | | sp6vgx | 07.08.2020 21:36:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02NG
Posty: 406 #5580983 Od: 2012-10-18
Ilość edycji wpisu: 1 | SP5WWP pisze:
Rodzime projekty są olewane przez kolegów, widać to nawet na tym forum. Trudno o rozwój w takiej sytuacji.
Generalnie problem jest u nas to że każdy sobie rzepkę skrobie... i często powiela robotę innych. O jakimś zorganizowanie się też trudno...
inna sprawa w innym temacie wklejałem dawny wpis z forum APRS http://forum.aprs.pl/index.php?topic=2413.0 - jak widać szkoda się czasem użerać i coś robić bo i po co... ...ja w zasadzie od pewnego czasu nawet nie publikuję jakiś projektów (udostępniam co najwyżej znajomym) bo po co się męczyć jak i tak efekt będzie jak w/w poście...
_________________ Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG) QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG http://www.sp6vgx.pl/ | | | SP5WWP | 07.08.2020 21:41:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02IK
Posty: 183 #5581030 Od: 2019-12-4
| Mam tu na forum temat o dość ciekawym, według mnie, projekcie (co najważniejsze jestem jego twórcą). Dużo zainteresowania przyciąga, ale oczywiście poza granicami naszego kraju. Tu jakoś nikogo wydaje się on nie interesować. Tematy z bluzgami mają tu wielokrotnie więcej wyświetleń, co w pewien sposób odzwierciedla poziom naszego krótkofalarstwa. Trochę to przykre, że zamiast działać pod egidą PZK, wspiera nas DARC i frankofońscy EMCOMowcy. | | | sp6vgx | 07.08.2020 21:46:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02NG
Posty: 406 #5581031 Od: 2012-10-18
| SP5WWP pisze:
Mam tu na forum temat o dość ciekawym, według mnie, projekcie (co najważniejsze jestem jego twórcą). Dużo zainteresowania przyciąga, ale oczywiście poza granicami naszego kraju. Tu jakoś nikogo wydaje się on nie interesować. Tematy z bluzgami mają tu wielokrotnie więcej wyświetleń, co w pewien sposób odzwierciedla poziom naszego krótkofalarstwa. Trochę to przykre, że zamiast działać pod egidą PZK, wspiera nas DARC i frankofońscy EMCOMowcy.
@SP5WWP
Tak wiem i doceniam - bardzo fajny i ambitny projekt. Jak się wygrzebię z moich obecnych kilku projektów to zapewne poskładam radio i może się usłyszymy na M17 Niestety kolejna sprawa wiele osób to już nie to co kiedyś, kiedyś jak nie poskładałeś transceivera to nie miałeś. Teraz wiele osób kupuje sprzęt i ma mgliste pojęcie o elektronice, więc efekt jest jaki jest.
_________________ Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG) QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG http://www.sp6vgx.pl/ | | | sp9nrb | 08.08.2020 01:05:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #5582182 Od: 2017-7-11
| sp6vgx pisze: sp9nrb pisze:
Też jest wiele sytuacji, gdy osoba nieuprawniona dokona zmian.
Uprawniona niby do czego i przes kogo?
Misiu gogo... ...a na serio w normalnym świecie każdy odpowiada za swoje czyny (prawnie lub w inny sposób), no może poza osobami chorymi psychicznie, ubezwłasnowolnionymi itp.
W nienormalnym świecie natomiast za każdego ktoś musi odpowiadać bo ludzie to idioci i sobie krzywdę zrobią. Na takiej zasadzie warto pomyśleć czy nie wprowadzić zezwoleń na wyjście do kibla bo też sobie można krzywdę zrobić lub komuś...
@sp6ryd
Ale masz w 100% racje, ale to dotyczy normalnego świata. Powinieneś mieć możliwość zrobienia co ci się podoba z swoją własnością i nikt nie powinien tego zabraniać.
Jednak gdy swoimi działaniami komuś zrobisz krzywdę, zniszczysz komuś mienie, będziesz powodował zakłócenia itd. Wtedy odpowiadasz prawnie za takie czyny. Tutaj już mamy wystarczające uregulowania prawne.
Takie pomysły jak wyżej napisałem to działania prewencyjne i traktowanie ludzi jak idiotów...
Wspominanie w kontekście tych przepisów o jakiś prawach autorskich jest kompletną bzdurą. Tutaj w każdym kraju mamy odnośnie praw autorskich odpowiednie przepisy...
Inna sprawa SDR to nie tylko nadajniki, ale i odbiorniki których modyfikacja nie spowoduje jakiejkolwiek szkody - no może poza zniszczeniem sobie sprzętu jak ktoś nie potrafi dobrze tego zrobić. Złamaniem prawa może być jedynie odblokowanie jakiś funkcji które są dodatkowo płatne (system licencjonowania firmware) itd. ale to regulują już odpowiednie przepisy, jednak zabranianie wgrania własnego kodu to bzdura totalna...
Zresztą nadajnik też mogę sobie zmodyfikować jak mi się podoba i do czasu gdy nie łamię prawa emitując sygnał to nic komuś do tego. Jeśli będę pakował sobie ten sygnał w sztuczne obciążenie i cała konstrukcja nie przekroczy dozwolonej emisji w tzw. "eter" to niech się bujają...
Jednym słowem szkoda na takie tematy dyskusji, przed idiotyzmami trzeba się bronić rękami i nogami - bo to temat pokroju krzywizny banana... Baaa nawet gorsze bo to idzie w stronę zamordyzmu i ograniczania praw...
Reasumując jak za PRL-u wszystko starają się zabronić i regulować... baaa nawet za PRL-u na tego typu idiotyzmy często nikt nie wpadł...
Straszne jest to że obecnie ludzie przyjmują takie przepisy jako coś normalnego i że tak powinno być (jeszcze to sobie uzasadniając), za PRL-u przynajmniej starali się z tym walczyć...
Mało widziałeś. Opierasz się tylko na rzeczach typu elektronika dla prymitywów. A co powiesz na bloki urządzeń numerowane i z nienaruszonymi plombami muszą być zdane do producenta? A co powiesz o całej masie sprzętu pomiarowego w tym elektronicznego, gdzie naruszenie plomb jest równoznaczne z utratą legalizacji. A co powiesz o sterownikach wielu urządzeń w których oprogramowanie jest jednym z elementów podlegających homologacji (np dźwigi osobowe i towarowe). Może chętnie wejdziesz do windy w której jakiś domorosły szpeniocha grzebał w oprogramowaniu? Faktem jest, ze jeżeli wykonasz jakąś rzecz na potrzeby własne to nikt się o prawa autorskie nie przyczepi. Ale jeżeli oprzesz na tym produkcje to może być już inna rozmowa. Przykładem mogą być opatentowane procedury (bloki) programu i raczej nie podskoczysz.
Żonglowanie, że komuna czy kapitalizm świadczy o braku argumentów, ponieważ ochrona dóbr intelektualnych obowiązywała zawsze chociaż była różnie zdefiniowana. Tylko, że w Polsce, kradzież własności intelektualnej czy plagiat to takie nieszkodliwe zdarzenie.
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | sp6vgx | 08.08.2020 01:12:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02NG
Posty: 406 #5582187 Od: 2012-10-18
Ilość edycji wpisu: 10 | @sp9nrb
Kolego owszem mało widziałem ,) Wiesz co zawodowo np. projektuję elektronikę dla Policji czy wojska. Więc jak chcesz pogadać o poważniejszej elektronice to jestem otwarty... ...zapewne opowiesz mi o poważnej elektronice i coś się od ciebie nauczę.
Kolejna sprawa kolego o czym ty piszesz i o jakim braku argumentów. Co ma SDR do widny ? Piszesz jakieś banialuki o wszystkim i o niczym. Jeśli ktoś nieuprawniony zmodyfikuje coś w PLC nie swojej widny to są na to obecnie przepisy w prawie i można go ukarać - nie potrzeba tworzyć nowych...
Kolejna sprawa już pisałem i zrozum to że nie ma to wspólnego nic z obroną własności intelektualnej bo ta jest chroniona już w tym momencie odpowiednimi przepisami które istnieją - nie ma potrzeby wprowadzania dodatkowych.
Zrozum jedną prostą sprawę - choć wiem czytanie ze zrozumieniem to u nas często spory problem. Zmiana firmware na swoje w prywatnym urządzeniu (konkretnie odbiorniku/nadajniku SDR) to nie łamanie czyiś praw autorskich. Natomiast o modyfikowaniu czyjegoś oprogramowania wspomniałem i tak samo takie oprogramowanie jest wystarczająco chronione w naszym kraju - nie pisz bzdur że jest jakaś taryfa ulgowa (masz na to paragrafy).
Zrozum też że obecnie mogę sobie zmodyfikować urządzenie nawet posiadające jakieś plomby czy legalizację i wszystko jest ok do czasu gdy nie użyję go w zastosowaniach gdzie ta legalizacja jest wymagana. Jeśli to zrobię to znowu mamy tutaj odpowiednie przepisy i można taką osobę ukarać - więc po co dodatkowe ?
Jeśli uważasz inaczej podaj mi newralgiczny obszar (związany z bezpieczeństwem itd.) który nie jest obecnie chroniony i można sobie modyfikować coś bez odpowiedzialności że potrzeba wprowadzić w/w przepisy.
_________________ Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG) QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG http://www.sp6vgx.pl/ | | | Electra | 29.11.2024 18:47:47 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|