Transmisja konferencji z Senatu RPważne historyczne wydarzenie | |
| | SP6JJ | 14.03.2013 22:21:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole
Posty: 1019 #1245261 Od: 2011-8-23
| sp6ryd pisze:
Pisanie bzdur o tym, ze ktoś z 'fachowcem' będzie jeździł od domu do domu krotkofalowca który zgłosił antenę by sprawdzić ...
Kolego, naucz się czytać ze zrozumieniem i daruj sobie takie komentarze. Ja nie napisałem ze Tak będzie tylko ze Tak Moze być. Życie zna większe bzdury w świetle prawa, a ja wróżka nie jestem. _________________ Vy 73! Jacek de SP6JJ (M0RMT) | | | Electra | 28.11.2024 21:48:11 |
|
| | | sp9eno | 14.03.2013 22:29:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #1245273 Od: 2010-4-9
| sp5it pisze:
Po obejrzeniu tego spędu zapewne jak zwykle wyciągam opaczne wnioski ale: Ilość wazeliny na początku za duża. Mamy to wątpliwe (dla krótkofalowców) szczęście, że kataklizmów u nas jak na lekarstwo, takze strasznie społeczeństwa zagładą i malowanie wizerunku bohatera z mikrofonem ratującego zapłakane dziatki w celu własnych korzyści w postaci odwalenia się społeczeńśtwa owego od psującej krajobraz i ściągającej wszelkie choroby druciarni zwanej antenami raczej nie bedzie miało oczekiwanego efektu.
Społeczeństwo frekwencją swych wybrańców na spędzie pokazało gdzie ma krótkofalarską brać (w marynarza grali który musi przyjść?) i czy spowoduje, że społeczeństwo owe przestanie pisać donosy na "tych czubków od anten" czas pokaże. Oby nie było gorzej. M
Nie obraź się, ale faktycznie wyciągasz opaczne wnioski i masz trochę wykrzywione spojrzenie na temat. Zresztą nie tylko Ty, generalnie większość naszego środowiska nie rozumie o co w tym wszystkim chodzi. I to oczywiście jest mały problem. Duży problem polega na tym, że podobnym niezrozumieniem tematu wykazuje się organizacyjny establishment.
Tak czy owak, dupa zawsze z tyłu.
Andrzej sp9eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp3mep | 14.03.2013 23:33:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3893 #1245341 Od: 2009-2-21
| sp9eno pisze: sp5it pisze:
Po obejrzeniu tego spędu zapewne jak zwykle wyciągam opaczne wnioski ale: Ilość wazeliny na początku za duża. Mamy to wątpliwe (dla krótkofalowców) szczęście, że kataklizmów u nas jak na lekarstwo, takze strasznie społeczeństwa zagładą i malowanie wizerunku bohatera z mikrofonem ratującego zapłakane dziatki w celu własnych korzyści w postaci odwalenia się społeczeńśtwa owego od psującej krajobraz i ściągającej wszelkie choroby druciarni zwanej antenami raczej nie bedzie miało oczekiwanego efektu.
Społeczeństwo frekwencją swych wybrańców na spędzie pokazało gdzie ma krótkofalarską brać (w marynarza grali który musi przyjść?) i czy spowoduje, że społeczeństwo owe przestanie pisać donosy na "tych czubków od anten" czas pokaże. Oby nie było gorzej. M
Nie obraź się, ale faktycznie wyciągasz opaczne wnioski i masz trochę wykrzywione spojrzenie na temat. Zresztą nie tylko Ty, generalnie większość naszego środowiska nie rozumie o co w tym wszystkim chodzi. I to oczywiście jest mały problem. Duży problem polega na tym, że podobnym niezrozumieniem tematu wykazuje się organizacyjny establishment.
Tak czy owak, dupa zawsze z tyłu.
Andrzej sp9eno
Andrzej nie obraż się ale wygląda że jak zwykle Wy wiecie lepiej a większość nie rozumie, ja chcę Cie zapytać jaki "cel został osiągnięty" ? bo tak gdzieś Ty i nie tylko pisałeś, "cel został osiągnięty" jaki to był cel?
a co do konfiskaty sprzętu ,rozumię że macie na mysli twożenie ustawy i tu racja trzeba tego koniecznie pilnowac, ale jak czytam o "użyczeniu" (w razie czego)sprzetu to chyba to troszkę za czarno koledzy widzą , bo niby tak: przychodzi urzędnik i konfiskuje TRX bo łączność (ta profesjonalna)siadła,ale po co ? zupy sobie ugotuje? ja myslę że raczej przebiegało to kiedyś i przebiegać (oby nigdy)może tak: przychodzi urzędnik i mówi "siadła nam łącznosć dasz rade pomóc?" ale racja jest zapisów w ustawach trzeba pilnować, mnie się wydaje że ta konferencja to taki "szum medialny",ale fakt napewno nam nie zaszkodziła, choć jak pisał Michał raczej niczego ona nie zmieni,
_________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | sp8mrd | 15.03.2013 00:06:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3485 #1245382 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam
Wracając do tematu tego wątku na forum polecam możliwość zgrania sobie i dla potomnych obu części konferencji z portalu PZK: http://www.pzk.org.pl/download.php?action=subcat&id=176
Poruszyliście wiele tematów prawie bez sporów i to jest już duży sukces - o to proszono od początku konferencji aż do końcowego podsumowania. O to i ja ośmielam się prosić jeśli ten wątek konferencyjny ma dalej być otwarty. Jest lepiej niż na LD SPDXC gdzie dyskusja o konferencji i krótkofalarstwie została zamknięta po kilku upomnieniach i ostatecznie usunięciu z tej listy Arka SP6OUJ (obrażał nestorów i autorytety).
Odniosę się do Waszej dyskusji o naszej roli w sytuacjach kryzysowych, gdyż dane mi było konkretnie być uczestnikiem tego największego w 1997 r. Był to wewnętrzny odruch, który spowodował, że zwolniłem się z pracy i poszedłem do Sztabu Wojewody zapytać czy jest potrzebna pomoc i mam ze swoim radiem stawić się? Pani wicewojewoda była zaskoczona, nie wiedziała co zadecydować, wojskowi byli przeciwni (mimo, że ich sieć łączności też padła). Decyzję podjął starszy, doświadczony, mądry człowiek - szef obrony cywilnej mówiąc: "Niech pan natychmiast jedzie do domu i przyjeżdża ze swoim sprzętem..." W sytuacji bezradności zaufano mi, nieznanemu człowiekowi z ulicy i przez tydzień dzień i noc byliśmy w tym sztabie i w terenie o czym pewnie część z Was czytała potem w ŚR i QTC. Dlatego myślę, że w takich skrajnych sytuacjach zostaniemy przyjęci, pod warunkiem, że wcześniej nie każe nam ktoś oddać sprzętu. Choć i wtedy damy sobie radę budując sprzęt - jak to pięknie opowiadał na konferencji Tomek SP5CCC mówiąc o wrześniu 1939 r., o skonstruowaniu radiostacji w Buchenwaldzie, Błyskawicy, Burzy itp.
Jestem niestety sceptykiem w sprawie ustawy, która miałaby uporządkować wszystkie nasze radioamatorskie sprawy. Marzy mi się natomiast, by efektem było dążenie do współpracy, jedności w różnorodności wszystkich środowisk, którym krótkofalarstwo leży na sercu jako piękne i pożyteczne społecznie hobby. Jak to ktoś napisał ta konferencja była bardziej dla nas niż dla polityków i władz państwowych (których była wg szacunków uczestników 10-15 osób); stworzyła szanse na lepsze poznanie naszych działań na arenie międzynarodowej (IARU, ARISS, PZK) i krajowej (ZHP, OPOR, PZK, a nawet archeologiczno-kolejarsko-edukacyjne SKPO ). Co z tym dalej zrobimy leży w gestii nie tylko władz tych organizacji, ale także nas samych działających dobrze w swoim najbliższym środowisku. Strategia działań na poszczególnych poziomach organizacyjnych musi być jasna i spójna z przepisami prawa i naszymi możliwościami - także finansowymi (pieniądze są ważne, ale nie są najważniejsze). Jest okazja, by zakopać "topory wojenne" i... postawić na młodych, dać im szanse, bo są kreatywni, energiczni, zdolni do "szaleństw" i jeszcze im się chce. Jak pokazała konferencja i wiele innych działań mamy duży potencjał tylko trzeba go umiejętnie ukierunkować, zjednoczyć, a nie dzielić. "Starszyzna" niech będzie wspierać ich swoim doświadczeniem życiowym, mądrością nie narzucając swojego zdania, swoich racji i racyji, teorii oderwanych od życia, itp. Czego sobie i Wam życzę. _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | usuniete20151215 | 15.03.2013 00:18:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Biedrusko
Posty: 399 #1245392 Od: 2011-5-14
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9eno pisze: sp5it pisze:
Po obejrzeniu tego spędu zapewne jak zwykle wyciągam opaczne wnioski ale: Ilość wazeliny na początku za duża. Mamy to wątpliwe (dla krótkofalowców) szczęście, że kataklizmów u nas jak na lekarstwo, takze strasznie społeczeństwa zagładą i malowanie wizerunku bohatera z mikrofonem ratującego zapłakane dziatki w celu własnych korzyści w postaci odwalenia się społeczeńśtwa owego od psującej krajobraz i ściągającej wszelkie choroby druciarni zwanej antenami raczej nie bedzie miało oczekiwanego efektu.
Społeczeństwo frekwencją swych wybrańców na spędzie pokazało gdzie ma krótkofalarską brać (w marynarza grali który musi przyjść?) i czy spowoduje, że społeczeństwo owe przestanie pisać donosy na "tych czubków od anten" czas pokaże. Oby nie było gorzej. M
Nie obraź się, ale faktycznie wyciągasz opaczne wnioski i masz trochę wykrzywione spojrzenie na temat. Zresztą nie tylko Ty, generalnie większość naszego środowiska nie rozumie o co w tym wszystkim chodzi. I to oczywiście jest mały problem. Duży problem polega na tym, że podobnym niezrozumieniem tematu wykazuje się organizacyjny establishment.
Tak czy owak, dupa zawsze z tyłu.
Andrzej sp9eno
Rozumiem że to całe spotkanie w celu wypromowania "nowej ustawy" ma na celu administracyjne zapisanie o potrzebie i zezwoleniu na stawianie anten dla wszystkich radioamatorów. To naprawdę jest szczytny cel. Tylko czy połączenie się ustawą w sposób jednoznaczy - sztywnie z administracją państwową z OBOWIĄZKAMI narzuconymi i EGZEKWOWANYMI KARNIE ,nie spowoduje że zapłacimy wielokrotnie za dużo w stosunku do tego co dostaniemy.
A może jest trochę inaczej i ta mniejszość na siłę chce wprowadzić coś co większość ma w głębokim poważaniu . Tak historycznie biorąc to coś mi to przypomina . Uszczęśliwianie na siłę , grożenie "bo przyjdą i zabiorą to zobaczysz " jest przegięciem.
Co zwykły radioamator może zaproponować Centrum Łączności Kryzysowej wyposażonej za ogromną kasę w systemy łączności cyfrowej ?
Oczywiście zaraz dostanę po głowie że jestem aspołecznym ,wrednym typem i napewno mam 1000% znieczulicy że nie chcę ratować zapłakanych dziatek.Ale od tego są PROFESJONALIŚCI opłacani z podatków wszystkich obywateli. G. | | | SQ6NDM | 15.03.2013 07:07:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90AK
Posty: 1974 #1245518 Od: 2009-3-29
| Witam. Myślę, że daleka droga do konkretnych ustaleń (ustawa itp.). Jest Nas wielu (środowisko krótkofalarskie), ale jakoś nie możemy przebić się przez ścianę, za którą jest to co chcemy. Nie twierdzę, że w ogóle nie damy rady i właśnie ta konferencja może coś ruszy do przodu.
Bo My tu gadu gadu, a tym czasem wczoraj prezes OSP (Waldemar Pawlak) podpisał umowę z TVP (platforma cyfrowa) odnośnie informowania społeczeństwa o sytuacjach kryzysowych za pośrednictwem platform cyfrowych itp. Ale to wiadomo, że za OSP stoi Pawlak, a TVP ma kasę. _________________ Szymon https://pk-ukf.pl/ https://mmmonvhf.de/es.php?year=2020 144MHz FT817 + PA 40W + 6 el. DK7ZB (boom 2,6m) + rotor/70cm FT817 + 14 el. DK7ZB (boom 3,1m) + rotor
| | | gadacz | 15.03.2013 08:55:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: PRL
Posty: 18 #1245620 Od: 2012-12-14
Ilość edycji wpisu: 1 | A ja uważam, że taką łączność awaryjną powinny zabezpieczyć władze z koordynacją na szczeblu kraju. Nasze działania to tylko "podtrzymywanie trupa przy życiu". Ktoś spojrzy i powie "przecież są krótkofalowcy" i poczuje się zwolniony. Podobne zdanie mam w temacie WOŚP, i innych "puszek". Skoro coraz więcej musimy robić sami płacąc przy tym coraz większe podatki po cholerę nam to państwo??? | | | sp9eno | 15.03.2013 09:05:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #1245642 Od: 2010-4-9
Ilość edycji wpisu: 2 | Komunikat z konferencji „Amatorska służba radiokomunikacyjna – to nie tylko hobby”
Jak już wcześniej pisałem w dniu 12 marca 2013 r. w Sali Kolumnowej Sejmu odbyła się konferencja „Amatorska służba radiokomunikacyjna – to nie tylko hobby”. Konferencje zorganizowana została z inicjatywy Komisji Kultury i Środków Przekazu, Fundacji Ogólnopolskiego Porozumienia Organizacji Radioamatorskich we współpracy z Polskim Związkiem Krótkofalowców. W Konferencji wzięli udział przedstawiciele Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Ministerstwa Obrony Narodowej, Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej oraz Głównego Inspektora Sanitarnego Kraju. Na sali była obecna grupa ponad 250 krótkofalowców i sympatyków krótkofalarstwa w tym duża grupa uczniów z Zespołu Szkół nr 2 w Żurominie – szkoły uczestniczącej w programie ARISS. W konferencji uczestniczyli też nasi seniorzy Wiesław Wysocki SP2DX, Krzysztof Słomczyński SP5HS, Wojciech Nietyksza SP5FM, Zdzisław Bieńkowski SP6LB. Konferencja rozpoczęła się od wręczenia medali im. Braci Odyńców Panu senatorowi Grzegorzowi Czelejowi oraz firmie EMITEL. Medale te nadano za zasługi dla rozwoju krótkofalarstwa polskiego. W dalszej części uroczystości wręczone zostały dyplomy uczestnikom akcji „Armia Krajowa 70 lat temu”. Dyplomy wręczali wspólnie Pan senator Grzegorz Czelej oraz Hans Blondeel Timmerman PB2T.
Oficjalnego otwarcia Konferencji dokonał Pan senator Grzegorz Czelej. Na uwagę zasługują jego słowa dotyczące licznej obecności krótkofalowców, co odbiera, jako dowód integracji środowiska krótkofalarskiego w Polsce. W bardzo bogatej części informacyjnej polscy i zagraniczni prelegenci przedstawili łącznie 14 prezentacji dotyczących ruchu krótkofalarskiego w Polsce i na świecie. Do przerwy przedstawionych zostało 6 prezentacji i były to:
Wybrane zagadnienia z historii krótkofalarstwa polskiego – Tomasz Ciepielowski SP5CCC Organizacja IARU – Hans Blondeel Timmerman PB2T Krótkofalarstwo wśród młodzieży w działalności IARU – Lisa Leenders PA2LS Łączność w harcerstwie – phm Piotr Stanisławski SQ5JRC Blok informacyjny o udziale krótkofalowców w programach kosmicznych – prof. Lech Mankiewicz, Michał Kazimierczak, Armand Budzianowski SP3QFE Prezentacja działalności Stowarzyszenia Krótkofalowców Pogórza Opawskiego – Arkadiusz Korus SP6OUJ
Po przerwie przedstawiono kolejne 9 prezentacji w tym:
Z Gliwic w kosmos - Roman Bal SP9MRN Projekt Copernicus – Maciej Jakimiec SP2SGF Projekt Radioreaktywacja – Hubert Anysz SP5RE Projekt ARISS – Armand Budzianowski SP3QFE Dolnośląska Amatorska Sieć Ratunkowa – Rafał Wolanowski SQ6IYR Organizacja sieci ratunkowej RNRE we Włoszech – Alberto Barbera IK2YLO, SO5BZO Łączność Kryzysowa w IARU – Greg Mossop G0DUB Sieć APRS w Polsce – Andrzej Bartosz SP3LYR Obecny stan prawny dot. służby amatorskiej oraz założenia do projektu ustawy środowiskowej – Marek Ruszczak SP5UAR
Wszystkie prezentacje wskazywały na społeczne znaczenie krótkofalarstwa, szczególnie w sytuacjach klęsk żywiołowych, ale też edukacyjną role krótkofalarstwa wśród młodzieży. Na szczególną uwagę zasługuje wystąpienie Marka Ruszczaka SP5UAR, który przedstawił stan prawny dotyczący amatorskiej służby radiokomunikacyjnej oraz propozycję ustawy, która kompleksowo obejmie wszystkie zagadnienia związane z amatorską służba radiową oraz łączność służbową w organizacjach pozarządowych w tym ZHP.
Podsumowując konferencję, przewodniczący Komisji Kultury i Środków Przekazu senator Grzegorz Czelej zadeklarował chęć współpracy komisji ze wszystkimi, którzy są zainteresowani ustawowym uregulowaniem całości zagadnień związanych z amatorską służbą radiokomunikacyjną.
Poza udziałem w Konferencja goście zagraniczni wraz z przedstawicielami PZK i Fundacji OPOR uczestniczyli w następujących spotkaniach:
Przewodniczący I Regionu IARU wraz z Prezesem PZK i Przewodniczącym Rady Fundacji OPOR oraz oficerem łącznikowym PZK – IARU spotkali się w poniedziałek 11 marca 2013 roku o godzinie 14:30 z kierownictwem Urzędu Komunikacji Elektronicznej. W spotkaniu uczestniczyli zastępca Prezesa UKE Pani Lidia Kozłowska oraz kierownictwo Departamentu Zarządzania Częstotliwości. Po Konferencji w dniu 12 marca 2013 roku o godzinie 17: 00 w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej Przewodniczący RNRE Alberto Barbera, Menager I Regionu IARU ds. EmCom Greg Mossop oraz kierownictwo DASR spotkało się z Szefem Obrony Cywilnej (a zarazem Komendantem Państwowej Straży Pożarnej) i kierownictwem OC.
Członkowie IARU i zagraniczni uczestnicy Konferencji złożyli też wieńce pod pomnikami Powstania Warszawskiego, Małego Powstańca, Bohaterów Getta oraz na Umschlagplatz.
Filmowa relacja z Konferencji będzie wkrótce dostępna na stronie Konferencji pod adresem: www.konferencja.krotkofalowcy.com.pl Na tej samie stronie będą też dostępne liczne zdjęcia wykonane przez uczestników Konferencji.
Na temat krótkofalarstwa informacji dla dziennikarzy TVP Info udzielił Tomasz Ciepielowski SP5CCC rzecznik prasowy konferencji, na temat roli Amatorskiej Służby Radiokomunikacyjnej i konieczności uregulowania jej działalności w odrębnej ustawie wypowiedział się również dla TVP Info i innych mediów Pan Senator Grzegorz Czelej.
W poniedziałek wieczorem organizatorzy Konferencji spotkali się na kolacji z zagranicznymi prelegentami zaproszonymi na Konferencję. Była to okazja to omówienia szczegółów wystąpień naszych gości oraz do wymiany doświadczeń organizacyjnych.
W imieniu uczestników Konferencji składam podziękowania harcerkom i harcerzom z 293 WDHiZ za wysiłek, jaki wnieśli w sprawne prowadzenie recepcji Konferencji oraz pomoc, jakiej udzielali gościom Konferencji.
Rzecznik Prasowy Konferencji Tomasz Ciepielowski SP5CCC _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp9eno | 15.03.2013 10:57:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #1245757 Od: 2010-4-9
Ilość edycji wpisu: 1 | sp3mep pisze:
Andrzej nie obraż się ale wygląda że jak zwykle Wy wiecie lepiej a większość nie rozumie, ja chcę Cie zapytać jaki "cel został osiągnięty" ? bo tak gdzieś Ty i nie tylko pisałeś, "cel został osiągnięty" jaki to był cel? ......... ale racja jest zapisów w ustawach trzeba pilnować, mnie się wydaje że ta konferencja to taki "szum medialny",ale fakt napewno nam nie zaszkodziła, choć jak pisał Michał raczej niczego ona nie zmieni,
Jurku, pewnie nie zauważyłeś, ale w tym wątku wcześniej napisałem: 2013-03-13 15:59:18 "Trzeba sobie uświadomić /powiem to brutalnie/ ze całe to zamieszanie z konferencją, z gośćmi i sporymi wydatkami, było głównie po to aby pod jej koniec Marek SP5UAR powiedział co powiedział i aby dał pretekst do powiedzenia panu senatorowi to co zostało wypowiedziane." /trochę to nie po polsku,bo chodziło o to, że UAR umożliwił swoim występem wypowiedzenie przez senatora kwestii-deklaracji, którą senator zamykając konferencję wyartykułował/
Już bardziej jasno, wyraźnie czy dosadniej napisać nie mogłem.Dyskutujemy w otwartym internecie, więc każdy może czytać to co piszemy i co myślimy. I bardzo byś się zdziwił, gdybyś dowiedział się kto te nasze dyskusje czyta. Od ponad 20 lat nasze środowisko nie zajmowało się szeroko rozumianą polityką w celu polepszania warunków uprawiania naszego hobby.Tą konferencją wskoczyliśmy od razu na "głęboką wodę". I bez względu na to jaki to nam przyniesie efekt, musimy stosować zasady gry, które na tej "głębokiej wodzie" obowiązują. Masz rację, ta konferencja to duży szum medialny.I o to dokładnie chodziło. Bo szum medialny jest głównym składnikiem każdej polityki-taka jest po prostu rzeczywistość.
Andrzej sp9eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | wip | 15.03.2013 11:11:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 293 #1245767 Od: 2010-5-27
| tadeo482 pisze: Już chyba był taki przypadek, Ty w dobrej wierze zgłosisz zagrożenie, ale potem i tak będziesz miał postępowanie karno-administracyjne i zabiorą licemcję, bezkarnym można być na CB.
Bzdura - nikt w ostatnim czasie nikt nikogo nie ukarał a zwłaszcza krótkoflaowca który zgłosił się swoim znakiem (czyli osoba którą można zidentyfikować). Natomiast podanie informacji jako "anonim" na pewno będzie traktowane jako niepoważne.
| | | SP2LIG | 15.03.2013 11:14:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #1245774 Od: 2009-3-16
| sp9eno pisze:
Masz rację, ta konferencja to duży szum medialny.I o to dokładnie chodziło. Bo szum medialny jest głównym składnikiem każdej polityki-taka jest po prostu rzeczywistość.
Andrzej sp9eno
Zapewne w naszym środowisku krótkofalarskim to jest duży szum,czas pokaże kto ten szum jeszcze usłyszał ???. ____________ Greg SP2LIG | | | Electra | 28.11.2024 21:48:11 |
|
| | | SQ6DXP | 15.03.2013 11:36:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole JO80XQ
Posty: 1118 #1245816 Od: 2010-10-3
| sp6fig pisze: SQ5TDW pisze:
---- Wspominając powódź w 1997 roku we Wrocławiu to szybciej reagowali krótkofalowcy i CB-iści niż służby. Co z tego że uregulowanie prawne pozwoli przejąć sprzęt krótkofalowca w razie godziny W skoro ci ludzie nie będą go umieli obsłużyć? Łatwo jest wcisnąć PTT i mówić ale pamiętajmy że w sytuacji kryzysowej często nie ma prądu a wtedy potrzeba ludzi którzy zorganizują awaryjne źródło zasilania. Tego nie zrobi osoba która na codzień patroluje ulice. A gdy sprzęt w sytuacji kryzysowej padnie, nie będzie specjalistycznych narzędzi na jego naprawę - co wtedy?.. -----
Wypada przypomnieć tez OPOLE i WP w Opolu w 1997 roku gdy im Odra utopiła Centrum Łączności i poproszono krótkofalowców z Wrocławia by postawili KF stację w Opolu do utrzymania łączności. Nawet helikopterem na tą akcję dali. Może ktoś w Wrocka więcej przypomni.
Dyskusja się toczy ciągle bokiem głównego problemu.
Tak się składa,że w 1997r brałem udział w działaniach organizowanych przez krótkofalowców,nie przypominam sobie nikogo w Opolu z Wrocławia,a jeździłem po województwie i z różnych miejsc organizowałem łączność,tak samo jak wielu kolegów z naszego regionu. Wtedy na porządku dziennym było,że łączność ze służbami takimi jak PSP,Pogotowie Ratunkowe czy Straż Miejska realizowało się z amatorskich urządzeń,sam wielokrotnie przedstawiając się swoim znakiem wzywałem Straż Pożarną i kilka razy Pogotowie Ratunkowe,w zasięgu stacji Straży Miejskiej przebywał wojewoda,obecny prezydent miasta Jedynie w przypadku zawołania na początku milczało Pogotowie Ratunkowe,ale koledzy krótkofalowcy mający w tym czasie dyżur w Pracowni Łączności Wojewódzkiej Kolumny Transportu Sanitarnego w Opolu używając swojego służbowego kryptonimu wywołali przez radio dyspozytora i prosili o każdorazowe zgłaszanie się na zawołanie krótkofalowców. Nigdy z tego tytułu nie spotkało mnie żadne postępowanie wyjaśniające. Podczas zagrożenia powodziowego w 2010r.obserwowałem różne działania służb,ale mogę spokojnie powiedzieć,że to już zupełnie inny poziom niż w latach 90'. _________________ Paweł Opole. | | | sp9eno | 15.03.2013 12:00:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #1245840 Od: 2010-4-9
| SP2LIG pisze: sp9eno pisze:
Masz rację, ta konferencja to duży szum medialny.I o to dokładnie chodziło. Bo szum medialny jest głównym składnikiem każdej polityki-taka jest po prostu rzeczywistość.
Andrzej sp9eno
Zapewne w naszym środowisku krótkofalarskim to jest duży szum,czas pokaże kto ten szum jeszcze usłyszał ???. ____________ Greg SP2LIG
Zapewniam Cię Grzegorz, że ten szum został zauważony w wielu ważnych miejscach. I jedyny problem jaki mamy na dzisiaj to aby to w sposób rozsądny i maksymalny wykorzystać. Piłka jest znowu po naszej stronie. Albo znowu skoczymy sobie do gardeł, albo siądziemy do stołu i będziemy rozmawiać. My, krótkofalowcy oczywiście. A czas pokaże która opcja zwycięży.
Andrzej sp9eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp8mrd | 15.03.2013 12:21:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3485 #1245861 Od: 2010-2-2
| SQ6DXP pisze:
Tak się składa,że w 1997r brałem udział w działaniach organizowanych przez krótkofalowców,nie przypominam sobie nikogo w Opolu z Wrocławia,a jeździłem po województwie i z różnych miejsc organizowałem łączność,tak samo jak wielu kolegów z naszego regionu. (...) Nigdy z tego tytułu nie spotkało mnie żadne postępowanie wyjaśniające. Podczas zagrożenia powodziowego w 2010r.obserwowałem różne działania służb,ale mogę spokojnie powiedzieć,że to już zupełnie inny poziom niż w latach 90'.
Pawle, czas leci i zapomniałeś już o kilku dniach pobytu Jurka SP6FVF w Opolu. To On koordynował z nami na UKF meldunki, a potem na KF przekazywał dalej. Był służbowo oddelegowany ze swojej jednostki z Wrocławia. Dzięki Niemu poprzez nas na SR6F szły między innymi meldunki z Górnego Śląska o możliwości dostarczenia paliwa dla helikopterów i pojazdów pływających itp. Niezwykłe dni i przeżycia, które oby nigdy nie powtórzyły się. Masz rację współcześnie to już zupełnie inny poziom i nowoczesne technologie pozwalające lepiej zabezpieczyć się na wypadek klęsk żywiołowych. Szkoda, że nadal niespełnione są obietnice o zbudowaniu specjalnych zbiorników wodnych jak to zrobili w latach 30 XX wieku budując na przykład wielki zbiornik turawski, bez którego skala powodzi w 1997 r. i nie tylko wtedy, byłaby znacznie większa.
Znalazłem szukając info o Jurku SP6FVF taki link do naszych wspomnień spisanych na gorąco zaraz po powodzi: http://www.promax.media.pl/~moper/WASR/powodz1997.pdf
A tymczasem u nas sypie i sypie, silny wiatr coraz bardziej zgina mego Spiderbeama. Do pracy nie udało mi się dojechać i dzieci się cieszą... _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | sp8mrd | 15.03.2013 12:31:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3485 #1245882 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9eno pisze:
Zapewniam Cię Grzegorz, że ten szum został zauważony w wielu ważnych miejscach. Andrzej sp9eno
Piszesz Andrzeju ważne informacje lecz bardzo ogólnie. Czy mógłbyś podać konkretnie gdzie ten szum medialny został zauważony? Chciałbym, aby tak było jak piszesz lecz jakoś nie zauważam tego.
Przy okazji jako uczestnik napisz nam nieobecnym na konferencji ilu Twoim zdaniem było na sali posłów, senatorów, przedstawicieli władz państwowych? Ciekawe byłoby także podanie ile rozgłośni radiowych i TV było obecnych? Pewnie zaproszenia do wielu zostały wysłane przez organizatorów.
A może Ty nam napiszesz co się stało, że gość specjalny czyli astronauta z USA nie pojawił się i nic o nim nawet nie wspomniano na konferencji (żadnych przeprosin) mimo oficjalnej zapowiedzi na stronach PZK i OPOR podanej w ostatnich dniach przed konferencją? _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | SQ6DXP | 15.03.2013 13:08:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole JO80XQ
Posty: 1118 #1245919 Od: 2010-10-3
| sp8mrd pisze: SQ6DXP pisze:
Tak się składa,że w 1997r brałem udział w działaniach organizowanych przez krótkofalowców,nie przypominam sobie nikogo w Opolu z Wrocławia,a jeździłem po województwie i z różnych miejsc organizowałem łączność,tak samo jak wielu kolegów z naszego regionu. (...) Nigdy z tego tytułu nie spotkało mnie żadne postępowanie wyjaśniające. Podczas zagrożenia powodziowego w 2010r.obserwowałem różne działania służb,ale mogę spokojnie powiedzieć,że to już zupełnie inny poziom niż w latach 90'.
Pawle, czas leci i zapomniałeś już o kilku dniach pobytu Jurka SP6FVF w Opolu. To On koordynował z nami na UKF meldunki, a potem na KF przekazywał dalej. Był służbowo oddelegowany ze swojej jednostki z Wrocławia. Dzięki Niemu poprzez nas na SR6F szły między innymi meldunki z Górnego Śląska o możliwości dostarczenia paliwa dla helikopterów i pojazdów pływających itp. Niezwykłe dni i przeżycia, które oby nigdy nie powtórzyły się. Masz rację współcześnie to już zupełnie inny poziom i nowoczesne technologie pozwalające lepiej zabezpieczyć się na wypadek klęsk żywiołowych. Szkoda, że nadal niespełnione są obietnice o zbudowaniu specjalnych zbiorników wodnych jak to zrobili w latach 30 XX wieku budując na przykład wielki zbiornik turawski, bez którego skala powodzi w 1997 r. i nie tylko wtedy, byłaby znacznie większa.
Znalazłem szukając info o Jurku SP6FVF taki link do naszych wspomnień spisanych na gorąco zaraz po powodzi: http://www.promax.media.pl/~moper/WASR/powodz1997.pdf
Piotrze,pewnie tak jest jak napisałeś,czas leci nieubłaganie,oczywiście to,że nie przypominam sobie nie znaczy,iż takie coś nie miało miejsca,w natłoku tych wszystkich spraw musiało mi gdzieś wylecieć z głowy. _________________ Paweł Opole. | | | sp9eno | 15.03.2013 13:34:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #1245958 Od: 2010-4-9
Ilość edycji wpisu: 2 | sp8mrd pisze: sp9eno pisze:
Zapewniam Cię Grzegorz, że ten szum został zauważony w wielu ważnych miejscach. Andrzej sp9eno
Piszesz Andrzeju ważne informacje lecz bardzo ogólnie. Czy mógłbyś podać konkretnie gdzie ten szum medialny został zauważony? Chciałbym, aby tak było jak piszesz lecz jakoś nie zauważam tego.
Przy okazji jako uczestnik napisz nam nieobecnym na konferencji ilu Twoim zdaniem było na sali posłów, senatorów, przedstawicieli władz państwowych? Ciekawe byłoby także podanie ile rozgłośni radiowych i TV było obecnych? Pewnie zaproszenia do wielu zostały wysłane przez organizatorów.
A może Ty nam napiszesz co się stało, że gość specjalny czyli astronauta z USA nie pojawił się i nic o nim nawet nie wspomniano na konferencji (żadnych przeprosin) mimo oficjalnej zapowiedzi na stronach PZK i OPOR podanej w ostatnich dniach przed konferencją?
Jak widzę, "poloneza czas zacząć"! Ale ja w to Piotrze NIE WCHODZĘ!
Mam Cię za człowieka bywałego i doświadczonego. W związku z tym powinieneś wiedzieć, że paplanie na prawo i lewo o wszystkim co się wie, jest najprostszym sposobem na rozwalenie wszystkiego co się da. Wiesz też doskonale, że najbardziej wartościowe wydarzenie można zniszczyć poprzez zmasowany, czarny PR. Mimo wszystko próbujesz i prowokujesz. Powtarzam-NIE WCHODZĘ W TO.
Nie byłem organizatorem ani też współorganizatorem konferencji. Nie sprawdzałem na konferencji obecności. Z miejsca w którym siedziałem, widziałem i słyszałem tylko pana senatora Czeleja. Nie mam żadnych oficjalnych informacji na temat ilości mediów uczestniczących w konferencji i nic mi oficjalnie nie wiadomo o powodach absencji astronauty. Więc nic się ode mnie nie dowiesz. Jest oficjalny rzecznik Konferencji, Tomasz SP5CCC, członek PZK i to On jest upoważniony do udzielania informacji na temat tej konferencji. Zapytaj więc bezpośrednio rzecznika - będziesz miał informację ze źródła. Ja tylko byłem zwykłym uczestnikiem, z całą świadomością robiącym-podnoszącym statystykę ilościową. A jako członek PZK, nie czuję się upoważniony do wyręczania rzecznika. Trzeba było przyjechać, robić zapiski, notować, sprawdzać, aby mieć teraz stosowny materiał do poniewierania organizatorów. Mogłeś też z ramienia naszej wspólnej organizacji włączyć się do organizowania konferencji. Wszak masz w tym zakresie niemałe doświadczenie, a zbyt wielu chętnych do pracy nie było. Wybrałeś stanie z boku i kontestowanie.Twój wybór.Nic mi do tego.
Andrzej sp9eno
ps.nie rozumiem tylko jednego-jak człowiek inteligentny i myślący może radośnie i z uśmiechem na ustach podcinać gałąź na której siedzi wspólnie z kolegami. Nawet w sytuacji, kiedy część z nich uważa za wrogów. Zwyczajnie mój rozum tego nie ogarnia. _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | SP2LIG | 15.03.2013 13:47:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #1245981 Od: 2009-3-16
| sp9eno pisze:
Zapewniam Cię Grzegorz, że ten szum został zauważony w wielu ważnych miejscach. I jedyny problem jaki mamy na dzisiaj to aby to w sposób rozsądny i maksymalny wykorzystać. Piłka jest znowu po naszej stronie. Albo znowu skoczymy sobie do gardeł, albo siądziemy do stołu i będziemy rozmawiać. My, krótkofalowcy oczywiście. A czas pokaże która opcja zwycięży.
Andrzej sp9eno
Andrzej,oby tak było jak piszesz,zwycieżyć zawsze powinna opcja która jest/będzie korzystna dla krótkofalowców obojętnie z jakiej oriętacji się wywodzą.Też jestem za tym żeby usiąść i rozmawiać o wspólnej radiowej przyszłości. ___________ Greg SP2LIG | | | sp8mrd | 15.03.2013 18:49:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3485 #1246305 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 2 | sp9eno pisze:
Jak widzę, "poloneza czas zacząć"! Ale ja w to Piotrze NIE WCHODZĘ!
Co Ty, żartujesz chyba – wszak dopiero, co zacząłeś podkręcać temat, dopiero 10 strona, a Ty już wymiękasz? Oj, Andrzej, Andrzej – latka lecą i powtarzalność „ściemy” u Ciebie coraz większą i częstszą jest.
sp9eno pisze:
Mam Cię za człowieka bywałego i doświadczonego. W związku z tym powinieneś wiedzieć, że paplanie na prawo i lewo o wszystkim co się wie, jest najprostszym sposobem na rozwalenie wszystkiego co się da.
Dobrze o tym wiem, podobnie jak o tym, iż pisanie ogólnie o szumie medialnym, który „został zauważony w wielu ważnych miejscach” bez podania konkretów to rodzaj paplania dla pisania.
sp9eno pisze:
Wiesz też doskonale, że najbardziej wartościowe wydarzenie można zniszczyć poprzez zmasowany, czarny PR.
Wiem również, że „specjalistą” od tzw. czarnego PR jesteś zwykle Ty przypisując innym idealizm i zbytni optymizm, od lat lansując katastroficzne wizje upadku PZK. Ta konferencja pokazała jak wielki jest potencjał w ludziach, którzy są członkami PZK i umieją bardzo dobrze reprezentować nasz Związek. Chwała im za to!
Zadawanie konkretnych pytań wobec Twoich ogólnikowych stwierdzeń nazywasz prowokowaniem?
sp9eno pisze:
Nie mam żadnych oficjalnych informacji na temat ilości mediów uczestniczących w konferencji i nic mi oficjalnie nie wiadomo o powodach absencji astronauty.
To już jest cenna informacja – skoro nawet Ty nic nie wiesz, to kto wie? Dzięki. Mam wobec tego większą wiedzę niż Ty: Była TVP krótko na początku. Była Pani Wiceprezes UKE i dyr. Departamentu Telekomunikacji z MAiC oraz przedstawiciel: KG PSP, RCB, MON i GIS. Jeden z uczestników napisał: „Może gdyby znanej organizacji jaką jest PZK nie pominięto na zaproszeniach jako współorganizatora, to frekwencja byłaby większa. Prasy nie widziano, ale może ktoś był.” Może...
sp9eno pisze:
Mogłeś też z ramienia naszej wspólnej organizacji włączyć się do organizowania konferencji. Wszak masz w tym zakresie niemałe doświadczenie, a zbyt wielu chętnych do pracy nie było. Wybrałeś stanie z boku i kontestowanie. Twój wybór. Nic mi do tego.
Mogłem i współuczestniczyłem aktywnie, a moim przedstawicielem na konferencji był Tomek SP5CCC. Mam nadzieję, że doceniasz jego wkład. Przyznasz, że był świetnym prelegentem, i co ważniejsze bardzo dobrym rzecznikiem oraz negocjatorem w sprawach organizacyjnych.
Jak zarzut wobec mnie, o rzekomym nie włączeniu się do współorganizacji, ma się do informacji napisanej przez Ciebie o sobie?Przecież Andrzeju:
sp9eno pisze:
Mogłeś też z ramienia naszej wspólnej organizacji włączyć się do organizowania konferencji. (…) Wybrałeś stanie z boku i kontestowanie?
Fakty wielokrotnie pokazały, że lubisz sugerować innym co powinni byli zrobić i tu w dużym stopniu zgadzam się z Tobą, gdy piszesz:
Kończąc mam prośbę: nie manipuluj informacjami, jak nie znasz konkretów, to najlepiej nie pisz ogólników typu:
sp9eno pisze:
Zapewniam, że ten szum został zauważony w wielu ważnych miejscach.
Został - z pewnością w naszym środowisku. Pozdrawiam serdecznie z zasypanego śniegiem pięknego Rzeszowa _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | sp6ryd | 15.03.2013 20:08:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3871 #1246416 Od: 2012-1-22
| SQ9RM_Jacek pisze: sp6ryd pisze:
Pisanie bzdur o tym, ze ktoś z 'fachowcem' będzie jeździł od domu do domu krotkofalowca który zgłosił antenę by sprawdzić ...
Kolego, naucz się czytać ze zrozumieniem i daruj sobie takie komentarze. Ja nie napisałem ze Tak będzie tylko ze Tak Moze być. Życie zna większe bzdury w świetle prawa, a ja wróżka nie jestem.
Wybacz ale podtrzymuje to co napisałem. Pomimo próby zrozumienia co konkretnie miałeś na myśli nadal moge Twój wpis potraktować co najwyżej jako żart. Czasy w których to co opisałeś było możliwe odeszły w niepamięć i nie da sie do tego powrócić w czasie pokoju. Dziś na naruszenie miru domowego trzeba mieć solidne uzasadnienie. Na udostępnienie danych przez UKE też musi być stosowny przepis. Bez urazy Pozdrawiam. | | | Electra | 28.11.2024 21:48:11 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|