Transmisja konferencji z Senatu RP
ważne historyczne wydarzenie
    sp9eno pisze:

      sp5it pisze:

      Po obejrzeniu tego spędu zapewne jak zwykle wyciągam opaczne wnioski ale:
      Ilość wazeliny na początku za duża.
      Mamy to wątpliwe (dla krótkofalowców) szczęście, że kataklizmów u nas jak na lekarstwo, takze strasznie społeczeństwa zagładą i malowanie wizerunku bohatera z mikrofonem ratującego zapłakane dziatki w celu własnych korzyści w postaci odwalenia się społeczeńśtwa owego od psującej krajobraz i ściągającej wszelkie choroby druciarni zwanej antenami raczej nie bedzie miało oczekiwanego efektu.

      Społeczeństwo frekwencją swych wybrańców na spędzie pokazało gdzie ma krótkofalarską brać (w marynarza grali który musi przyjść?) i czy spowoduje, że społeczeństwo owe przestanie pisać donosy na "tych czubków od anten" czas pokaże. Oby nie było gorzej.
      M


    Nie obraź się, ale faktycznie wyciągasz opaczne wnioski
    i masz trochę wykrzywione spojrzenie na temat.
    Zresztą nie tylko Ty, generalnie większość naszego środowiska
    nie rozumie o co w tym wszystkim chodzi.
    I to oczywiście jest mały problem.
    Duży problem polega na tym, że podobnym niezrozumieniem tematu
    wykazuje się organizacyjny establishment.

    Tak czy owak, dupa zawsze z tyłu.

    Andrzej sp9eno




Rozumiem że to całe spotkanie w celu wypromowania "nowej ustawy" ma na celu administracyjne zapisanie o potrzebie
i zezwoleniu na stawianie anten dla wszystkich radioamatorów. To naprawdę jest szczytny cel.
Tylko czy połączenie się ustawą w sposób jednoznaczy - sztywnie z administracją państwową z OBOWIĄZKAMI narzuconymi i EGZEKWOWANYMI
KARNIE ,nie spowoduje że zapłacimy wielokrotnie za dużo w stosunku do tego co dostaniemy.

A może jest trochę inaczej i ta mniejszość na siłę chce wprowadzić coś co większość ma w głębokim poważaniu .
Tak historycznie biorąc to coś mi to przypomina .
Uszczęśliwianie na siłę , grożenie "bo przyjdą i zabiorą to zobaczysz " jest przegięciem.

Co zwykły radioamator może zaproponować Centrum Łączności Kryzysowej wyposażonej za ogromną kasę w systemy łączności cyfrowej ?

Oczywiście zaraz dostanę po głowie że jestem aspołecznym ,wrednym typem i napewno mam 1000% znieczulicy że nie chcę ratować zapłakanych dziatek.Ale od tego są PROFESJONALIŚCI opłacani z podatków wszystkich obywateli.
G.


  PRZEJDŹ NA FORUM