"Świat Radio" - prośba, apel o wsparciePotrzebne solidarne działanie naszego środowiska! | |
| | canis_lupus | 24.03.2021 17:27:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7770 #7583295 Od: 2013-7-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja się czasami zastanawiam czy Grek potrafi coś napisać nie używając słowa "totalnie". Są nawet posty, gdzie użył je pięć razy! (http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=3963855) _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | Electra | 18.12.2024 23:33:18 |
|
| | | SP2LIG | 24.03.2021 17:36:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13106 #7583405 Od: 2009-3-16
|
Również zastanawiam się co merytorycznego wniósł twój również totalnie głupawy jak poprzednika wpis do tematu wątku ???? Czepiam się ciebie ??????? | | | SP5XMI | 24.03.2021 17:37:34 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #7583420 Od: 2012-12-16
| I co ja, biedny żuczek, miałbym zrobić ze ŚR? Napisać tekst, którego i tak nikt nie będzie chciał czytać (bo ma podobno za niską wartość merytoryczną)? Prowadzić dalej dyskusję?
Mogę jedynie zawołać "all hands on deck"!
_________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | sp6ryd | 25.03.2021 01:31:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3872 #7586380 Od: 2012-1-22
| Różnie z KP bywało przez lata. Dawno już nie jest pismem technicznym. Nie w ŚR to może jeszcze gdzieś indziej się zadomowi oby tylko hobby nasze nie podupadało, a to już chyba głównie w naszych rękach. W czasach RE wstawka z KP przyciągała elektroników do krótkofalarstwa, czy teraz ŚR wypełnia tą rolę ? Jest trudniej konkurować o zainteresowanie czytelnika stąd oczekiwanie co do jakości pisma jest wyższe. Pamiętacie Audio-Video toż to była jedna wielka reklama ale w tamtych czasach znikało z kiosków
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kr%C3%B3tkofalowiec_Polski | | | SO8FM | 25.03.2021 07:13:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Rzeszów
Posty: 288 #7588416 Od: 2015-7-30
| sp6ryd pisze: Różnie z KP bywało przez lata. Dawno już nie jest pismem technicznym. Nie w ŚR to może jeszcze gdzieś indziej się zadomowi oby tylko hobby nasze nie podupadało, a to już chyba głównie w naszych rękach. W czasach RE wstawka z KP przyciągała elektroników do krótkofalarstwa, czy teraz ŚR wypełnia tą rolę ? Jest trudniej konkurować o zainteresowanie czytelnika stąd oczekiwanie co do jakości pisma jest wyższe. Pamiętacie Audio-Video toż to była jedna wielka reklama ale w tamtych czasach znikało z kiosków
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kr%C3%B3tkofalowiec_Polski
Może to jest myśl? Połączyć Świat Radio z Elektroniką dla Wszystkich. Tam targetem jest grupa raczej mniej doświadczonych elektroników, których można przyciągnąć do krótkofalarstwa. Dodatkowo wielu krótkofalowców mogłoby czerpać wiedzę elektroniczną, w końcu nie wszyscy to ludzie z "branży". EdW też miało ostatnio podwójny numer, może pomogłoby to obydwu redakcjom?
| | | SP6OUJ. | 25.03.2021 11:44:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1848 #7590073 Od: 2015-6-23
| SP2LIG pisze:
Również zastanawiam się co merytorycznego wniósł twój również totalnie głupawy jak poprzednika wpis do tematu wątku ???? Czepiam się ciebie ???????
Grek,
Nie musisz popisywać się na każdym kroku. Już i tak wszyscy wiedzą jaki poziom reprezentujesz. To, że bardzo niski, dno, to nie musisz nikogo w tym utwierdzać, bo już o tym wiemy.
Jesteś jak żandarm, który pojawia się zaraz przy każdym wątku. Bierz przykład z marudy i idź się z tego wyspowiadać. Widzisz, ilu w ostatnim czasie odeszło na wieczną służbę towarzyszy. Bądź gotowy... _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | sq6ms | 25.03.2021 11:56:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JN23qf
Posty: 369 #7590189 Od: 2010-10-15
Ilość edycji wpisu: 1 | sp8mrd pisze:
Szanowne Koleżanki i Koledzy Jestem po rozmowie z Redaktorem Naczelnym “Świat Radio” Andrzejem SP5AHT, który prze wiele lat swoją ciężką, wytrwałą pracą redaguje nasz miesięcznik. Poinformował mnie, że sytuacja czasopisma jest trudna.
Trudna sytuacja czasopisma tylko czesciowo jest powiazana z pandemia. Jest kilka innych czynnikow, ktore najpewniej znane sa redakcji. Apele o wsparcie srodowiska to jest tylko dorazna pomoc, i to raczej nie zmieni sytuacji w dluzszej perspektywie, jesli nie dokona sie zmian w dotychczasowej formie SR
Kazdy racjonalnie myslacy przedsiebiorca swoje srodki na reklame przeznaczy raczej na uslugi typu pozycjonowanie strony, obsluge mediow spolecznosciowych lub e.w. reklame na popularnym portalu zwiazanym z dana dzialalnoscia, niz na reklame w papierowym czasopismie ktorego prenumerata dociera do maksimum kilka tys. odbiorcow ze znacznym opoznieniem.
Tresc artykulow jest jaka jest. Stala redakcje stanowi SP5AHT, pani zajmujaca sie skladem, oraz administrator serwisu internetowego. Pozostale osoby sa tylko wspolpracownikami. Kazdy ma ograniczne mozliwosci czasowe i niestety nie da sie w magiczny sposob wyczarowac co miesiac setki interesujacych artykulow. Reklamy czy artykuly sponsorowane nie przeszkadzaja - o ile sa powiazane z tematem radiokomunikacji.
Biorac pod uwage powyzsze, uwazam ze i tak SR broni sie pod wzgledem tresci calkiem niezle.
Czasopismo zawiera dzialy ktore w dzisiejszych czasach nie maja kompletnie racji bytu z uwagi na szybkosc obiegu informacji np. wiadomosci dx-owe czy wyniki zawodow krajowych.
Moim zdaniem trzeba przeniesc srodek ciezkosci w strone portalu, byc moze nawet zrezygnowac calkowicie z wydawania wersji papierowej. Wystarczy porownac sobie portale Swiat Radio z dowolnym innym tego samego wydawcy np. EdW czy EP...
Przyklad ze strony :
WSPR jest rodzajem emisji przeznaczonym do badania warunków propagacji przy wykorzystaniu słabych sygnałów. Mikronadajniki WSPR Dzięki specjalnie opracowanemu przez K1JT systemowi kodowania i powolnej transmisji danych nadajniki o małych mocach są odbierane w dużych odległościach. Pełny tekst artykułu znajdziecie w numerze 03/2021 ŚR.
Pelny artykul w numerze, ale absolutnie nic nie zacheca do jego zakupu. Zbyt krotkie i malo tresciwe "demo" i brak mozliwosci zakupu prenumeraty czy chocby nawet tego konkretnego artykulu wprost za pomoca przycisku pod "demo"
Dlaczego "partner" strategiczny SR czyli PZK w naglowku jak i w samym Krotkofalowcu Polskim nie umieszcza zadnej wzmianki o tym ze wersje papierowa mozna znalezc i kupic w kiosku wlasnie w postaci wkladki do magazynu SR ?
Nie pomoze tutaj zadne "pospolite ruszenie" Moze przez chwile bedzie dobrze ale za kilka lat czasopismo w takiej formie w jakiej jest upadnie i tak, a wiec o co chodzi redaktorowi naczelnemu ?
Kiedy jestem w SP zawsze szukam w kiosku SR, i jesli jest to kupuje. Nie zamowie prenumeraty poniewaz nie wszystko mnie interesuje, a sam spis tresci to troche za malo...
_________________ vy73 de Maciek SQ6MS/F4VSQ
| | | RV12P2000 | 25.03.2021 12:22:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 887 #7590338 Od: 2019-5-24
| Może CPN wykupi ŚR i wręczy po egzemplarzu mobilkom przy tankowaniu/ładowaniu?
Dedykacja dla tych za i przeciw (przekład Słomczyńskiego z wiadomych względów): "Cóż, ranny rogacz chce się skryć, Nietknięty mknie wesoło: Jeden ma czuwać, inny śnić, Tak świat się toczy w koło." | | | sp9nrb | 25.03.2021 19:09:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #7592827 Od: 2017-7-11
| Ponieważ coś niecoś opublikowałem to chyba mam prawo głosu. 1. Czy zrezygnować z formy papierowej? Tak i nie. Bo w WC ciężko się korzysta z elektronicznych cudeniek. To żartem ale w podróży forma papierowa jest wygodniejsza. Ale archiwum, to raczej w formie cyfrowej - więcej się mieści. 2. Zawartość czasopisma. Kiedy była ostatnio jakaś ankieta typu czego oczekujesz, jakich treści i jakich reklam. 3. Jest wielu lutowaczy monterów kitów. Może czas na zamieszczanie kompleksowych rozwiązań w SR, bo rozdzielać to na kilka czasopism tylko denerwuje ludzi i nie zaspakaja potrzeb. 4. Czy nie uruchomić kilku kursów ucząco-przypominających. Młodzi się będą uczyć a oldboje sobie co nie co przypomną tylko to musi być człowiek który nie zrobi z tego niestrawnej teorii czy płytkiego bagna. 5. Może czas umówić się z autorami, że publikacja elektroniczna nie wcześniej niż po pół (po roku) od publikacji papierowej. 6. W dawnych czasach była zasada, że artykuły były opatrywane komentarzem redakcyjnym. Miało to swój sens. 7. Możliwość zakupu przez prenumeratorów papierowych kompletnego wydania za ubiegły rok po kosztach tłoczenia i wysyłki. 8. Jest problem płacenia praw w autorskich to też musi być jasno określone. Jeżeli nie stać to może być forma wyróżnienia za najlepszy artykuł w ..... Tylko ...... Lenistwo też trzeba udobruchać. P.S. A może coś dla składaczy kitów z ryżowych pól.
JAK
_________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | sp6vgx | 25.03.2021 19:43:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02NG
Posty: 406 #7593002 Od: 2012-10-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Piotrek76 pisze:
Rozumiem, że koszt oprogramowania, to tylko jeden z kilku problemów. Podpowiadam tylko gdyby ktoś stanął przed koniecznością drogiej subskrypcji u Adobe - jest alternatywa, z której sam skorzystałem i mogę szczerze polecić.
No bez jaj ,) Abonament Creative Cloud dla firm to 30 euro za aplikacje lub 70 euro za wszystkie aplikacje z pakietu. Jest to cena netto miesięcznie https://www.adobe.com/pl/creativecloud/plans.html. Jak ktoś ma problem z wydaniem tych 70 euro to niech lepiej zamknie biznes i nie truje środowiska, bo widać prowadzenie firmy nie jest dla niego ,)
---
Jak ktoś dobrze stwierdził problemem czasopisma nie jest sam wirus, a i inne problemy. Jakie to już powinna raczej wyciągnąć wydawca, a jak nie wie to zatrudnić firmę/ludzi którzy się na tym znają. Zrobić ankietę czego ludzie oczekują, ile są w stanie zapłacić itd. Jest to jedyny chyba taki periodyk dla krótkofalowców więc nie ma konkurencji co sporo ułatwia. Ale forum raczej chyba nie jest miejscem by komuś doradzać jak prowadzić wydawnictwo... no bez jaj...
_________________ Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG) QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG http://www.sp6vgx.pl/ | | | SP9IT | 25.03.2021 20:49:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KN09IO
Posty: 567 #7593412 Od: 2016-4-7
| RV12P2000 pisze:
Może CPN wykupi ŚR i wręczy po egzemplarzu mobilkom przy tankowaniu/ładowaniu?
Dedykacja dla tych za i przeciw (przekład Słomczyńskiego z wiadomych względów): "Cóż, ranny rogacz chce się skryć, Nietknięty mknie wesoło: Jeden ma czuwać, inny śnić, Tak świat się toczy w koło."
względów wiadomym nie dla wszystkich ... a może ja mam dziś kiepski dzień, ale nie kumam _________________ Jacek SP9IT | | | Electra | 18.12.2024 23:33:18 |
|
| | | sp6vgx | 25.03.2021 23:05:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02NG
Posty: 406 #7594310 Od: 2012-10-18
Ilość edycji wpisu: 3 | Piotrek76 pisze:
Z drugiej strony wydawanie 70 euro co miesiąc tylko po to, aby składać jedną gazetkę dla amatorów, nie ma większego sensu, zwłaszcza gdy pracuje się solowo a konkurencyjne oprogramowanie (w zupełności wystarczające do takich zastosowań) jest znacznie tańsze.
To są ceny dla firm, dla osób prywatnych, studentów są jeszcze niższe... ...zapewne będąc jakąś organizacją pożytku publicznego/fundacją można próbować rozmawiać z firmą bo często takie pakiety są rozdawane dla takich podmiotów itd.
Cena softu jest pomijalna jak ktoś swój czas szanuje i ceni... Bo czas poświęcony na złożenie pisma w przeliczeniu na godną stawkę za roboczogodzinę to większa kwota... To samo z innymi kosztami.
Osobiście mam wykupiony pakiet Lightroom + PS dla hobbystycznej fotografii więc nie przesadzajmy.
Ale powiem ci jedno że w sumie trafiłeś w dobry punkt... Firmy i ludzie czasami skupiają się na takim "dziadowaniu", zamiast pomyśleć jak zrobić by takie 70 euro nie było problemem...
No i nie zrozum mnie źle Piotrku, nie neguję twojej propozycji czy samego softu, ale bardziej odnoszę się do złego toku myślenia i samego podejścia do robienia czegoś. Przez to u nas często jest jak jest, czyli do d... Czasem wystarczy zmienić trochę podejście i życie staje się łatwiejsze. Oszczędzać można owszem, są programy które naprawdę dużo kosztują (nawet dla firm) i tutaj można już poświęcić czas na takie sprawy...
_________________ Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG) QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG http://www.sp6vgx.pl/ | | | sp8mrd | 25.03.2021 23:46:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3486 #7594534 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 5 | sq6ms pisze: sp8mrd pisze:
Szanowne Koleżanki i Koledzy Jestem po rozmowie z Redaktorem Naczelnym “Świat Radio” Andrzejem SP5AHT, który prze wiele lat swoją ciężką, wytrwałą pracą redaguje nasz miesięcznik. Poinformował mnie, że sytuacja czasopisma jest trudna.
Witam i przypominam wszystkim, że temat dotyczy: "Świat Radio" - prośba, apel o wsparcie. - Potrzebne solidarne działanie naszego środowiska!
Dziękuję wszystkim, którzy to zrozumieli i konstruktywnie włączyli się w wymianę zdań, działań (sporo dobrego dzieje się poza forum), życzliwie proponując pewne zmiany, rozwiązania itp.
Sprawa jest skomplikowana, gdyż w AVT trwa reorganizacja i z racji trwającej pandemii, a za tym idących oszczędności... - redaktorzy czasopism muszą wykazać się zabezpieczeniem środków na wydanie kolejnych numerów (reklama dźwignią...). Jak nie wiadomo o co chodzi, to...
sq6ms pisze:
Trudna sytuacja czasopisma tylko czesciowo jest powiazana z pandemia. Jest kilka innych czynnikow, ktore najpewniej znane sa redakcji. Apele o wsparcie srodowiska to jest tylko dorazna pomoc, i to raczej nie zmieni sytuacji w dluzszej perspektywie, jesli nie dokona sie zmian w dotychczasowej formie SR
Tak Maćku, dobrze to odczytałeś - chodzi o doraźną pomoc (na wczoraj). I nie tylko tą dającą finanse, choć na teraz to priorytet, aby wydać już gotowy do druku nr 4-5/2021. Zmiany są rozważane i zapewne będą. Być może dwumiesięcznik - kwestia od kiedy, czy na stałe, czy tylko na czas pandemii?
sq6ms pisze:
Kazdy racjonalnie myslacy przedsiebiorca swoje srodki na reklame przeznaczy raczej na uslugi typu pozycjonowanie strony, obsluge mediow spolecznosciowych lub e.w. reklame na popularnym portalu zwiazanym z dana dzialalnoscia, niz na reklame w papierowym czasopismie ktorego prenumerata dociera do maksimum kilka tys. odbiorcow ze znacznym opoznieniem.
Dobrze myślisz. Jeśli na przykład znana firma Icom, która w ŚR swoje reklamy daje co miesiąc, nie widzi z tego efektów, to... rezygnuje z kontynuacji. Jednak to jest bardziej skomplikowane niż myślisz. "Z pustego i Salomon nie naleje."
sq6ms pisze:
Tresc artykulow jest jaka jest. Stala redakcje stanowi SP5AHT, pani zajmujaca sie skladem, oraz administrator serwisu internetowego. Pozostale osoby sa tylko wspolpracownikami. Kazdy ma ograniczne mozliwosci czasowe i niestety nie da sie w magiczny sposob wyczarowac co miesiac setki interesujacych artykulow. Reklamy czy artykuly sponsorowane nie przeszkadzaja - o ile sa powiazane z tematem radiokomunikacji.
Biorac pod uwage powyzsze, uwazam ze i tak SR broni sie pod wzgledem tresci calkiem niezle.
Widzę, że masz sporą wiedzę na ten temat. Właściwie "pozostałych osób" nie ma, a prawie wszystko realizowane jest bez wynagrodzenia lub za niskie. Redaktor Nacz. jest na emeryturze i za darmo z pasją, wytrwale kontynuuje dzieło, które stworzył 26 lat temu! Nie musi już tego robić. Mógłby czas poświęcić na to co kocha - konstruowanie, eksperymentowanie z nowymi układami elektronicznymi, pisanie artykułów, prace na pasmach...
sq6ms pisze:
Czasopismo zawiera dzialy ktore w dzisiejszych czasach nie maja kompletnie racji bytu z uwagi na szybkosc obiegu informacji np. wiadomosci dx-owe czy wyniki zawodow krajowych.
Tu nie do końca się zgodzę z Tobą. Dla niektórych przeczytanie nawet nieco spóźnionych wiadomości DX-wych ma wartość, a wyniki zawodów, zwłaszcza tych, w których brało się udział i zajęło dobre miejsce, mogą być trochę spóźnione. Jest wydrukowane na papierze, można pokazać rodzinie, kolegom, sami poczytają, może docenią pochwalą tu i ówdzie... Wygląda na to, że pomijasz fakt co roku robionych ankiet, na podstawie których dobiera się tematykę pod odbiorcę. A odbiorcami są w dużym stopniu miłośnicy czytania na papierze działów, które są w ŚR. Poczytaj opinie w dziale Listy do Redakcji na temat zawartości ŚR z mijającego roku i oczekiwań na kolejny. Tu na forum też część z nas pozytywnie ocenia zawartość większości materiałów. A że wszystkim nie dogodzisz... - to fakt dotyczący większości dziedzin życia.
sq6ms pisze:
Moim zdaniem trzeba przeniesc srodek ciezkosci w strone portalu, byc moze nawet zrezygnowac calkowicie z wydawania wersji papierowej. Wystarczy porownac sobie portale Swiat Radio z dowolnym innym tego samego wydawcy np. EdW czy EP...
A jak myślisz - czy np. EdW wychodzi na zero finansowo czy trzeba do niego dopłacać? Są priorytety, jest pewna polityka wydawnictwa, którą pandemia koronawirusa bardzo zaburzyła... Czy jesteś pewien, że nagła rezygnacja z wersji papierowej jest dobrym rozwiązaniem? Do prowadzenia portalu ŚR też potrzeba środków, o czym pisałem wyżej. I tu moglibyśmy pomóc, gdyby w naszym gronie znalazła się osoba chcąca fachowo wesprzeć prowadzenie portalu ŚR. To jest konkret. Pomyślmy nad tym, może znamy kogoś lub ktoś sam zgłosi się?
sq6ms pisze:
Nie pomoze tutaj zadne "pospolite ruszenie" Moze przez chwile bedzie dobrze ale za kilka lat czasopismo w takiej formie w jakiej jest upadnie i tak, a wiec o co chodzi redaktorowi naczelnemu ?
Skąd ta pewność, że nie pomoże i upadnie? A gdyby tak zgłosił się do Redaktora Naczelnego młodszy kolega, z pewnym przygotowaniem, który chciałby wesprzeć Jego pracę, nabrać doświadczenia i a po jakimś czasie przejął całość. Czy jest ktoś gotowy zastanowić się nad taką propozycją?
Na koniec ważne doświadczenie z mojej 30 letniej pracy zawodowej, w tym 23 lata współpracy z wydawnictwami, w tym 5 lat kierowania różnymi zespołami/pracowniami ds. informacji i wydawnictw (miesięczniki, kwartalnik, książki, broszury, publikacje tematyczne i okazjonalne, prowadzenie drukarni itp.). Kiedy po przeprowadzce z Opola do Rzeszowa dostałem w nowej pracy, od nowo powołanego dyr. firmy (polonisty) polecenie, aby pokierować kontynuacją wydawania znanego i cenionego kwartalnika i stworzenie od podstaw nowego miesięcznika, to wraz z podległymi mi pracownikami (z byłych 4 województw / 4 osobnych firm scalonych w jedną), zdaliśmy sobie sprawę, że zaczynamy prawie od zera. Poprzedni red. nacz. kwartalnika odszedł właśnie wtedy na emeryturę zabierając ze sobą cały dorobek 15 lat i... wszystkie kontakty ze stałymi autorami, osobami, które współtworzyły treści. Kilka lat dochodziliśmy do zdobycia zaufania autorów i pozyskania ich do współpracy za darmo (w tym wielu profesorów, dr-ów uczelni z całego kraju).
Dlatego chciałbym, abyśmy zdawali sobie sprawę, że pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze w dłuższej perspektywie. Podobnie nowi ludzie do redagowania, korekty, prowadzenia www itp. miesięcznika są ważni, potrzebni, ale... Bez doświadczenia, dorobku, wiedzy poprzedników, ewentualni nowi twórcy czasopisma, nawet ci najbardziej zapaleni do inicjatywy, mogą nie podołać takiej społecznej pracy i np. po roku zrezygnować. Widzieliśmy to w ostatnich 6 latach na przykładach zespołów powołanych głównie z ochotników przez byłego Prezesa PZK Waldka 3Z6AEF, czy dobrze zapowiadających się pism on-line. Koledzy "wystrzelali się z pomysłów", zapał i motywacja spadały z numeru na numer przy braku stałych autorów, braku dobrych artykułów, wsparcia (małym problemem był brak funduszu na oprogramowanie - co słusznie tu wykazano). Podobnie było z entuzjastami, którzy chcieli przejąć prowadzenie portalu PZK... – do czasu, gdy zrozumieli, że kasy za tą systematycznie wykonywaną (7 dni w tygodniu) pracę nie dostaną lub dostaną nie zadowalającą.
Świat Radio potrzebuje tu i teraz reklam, prenumerat i artykułów na kolejne numery. Pomyślmy o tym jak możemy pomóc. W temacie zmian trwają rozmowy i oby ustała pandemia, aby można było je dobrze zakończyć, realizować.
Zdrowia wszystkim życzę - fizycznego, psychicznego i duchowego. _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | sp9mrn | 25.03.2021 23:59:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #7594644 Od: 2009-6-22
| sq6ms pisze:
Dlaczego "partner" strategiczny SR czyli PZK w naglowku jak i w samym Krotkofalowcu Polskim nie umieszcza zadnej wzmianki o tym ze wersje papierowa mozna znalezc i kupic w kiosku wlasnie w postaci wkladki do magazynu SR ?
Trochę źle postawione pytanie. Popatrz na to odwrotnie - PZK użyczyło nieodpłatnie ŚR prawa do używania znaku i umieściło w ŚR swoją wkładkę KP (fakt, koszty druku ponosi ŚR), dzięki czemu w naturalny sposób zwiększyło zasięg potencjalnych czytelników periodyku. Dzięki PZK Świat Radio posiada prawo do bezpłatnego sięgania do innych pism organizacji zrzeszonych w IARU. No i co miesiąc kupuje kilkadziesiąt numerów. Mało?
Trzeba pamiętać również o tym, że stan świata radio wynika w pewnym stopniu z układów w AVT. Naturalnym wydawałoby się, że artykuły konstruktorskie dotyczące krótkofalarstwa powinny być publikowane w Świecie Radio. Rzeczywistość jest taka, że lądują w EP lub EdW. A oczywistym jest, że opis kilku kompletnych konstrukcji zdecydowanie podniósłby wartość Świata Radio.
mrn
_________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | sp9acq | 26.03.2021 00:14:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #7594759 Od: 2010-1-10
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9mrn pisze:
Jeżeli chodzi o pad "Propagacji" to tradycyjnie poszło o kasę. Wydawanie opierało się na prywatnej subskrybcji pakietu Adobe jednego z kolegów. Ponieważ z przyczyn zawodowych nie miał powodów do opłacania jej przez kolejne miesiące trzeba było mieć swojego InDesigna - a to był ostatni moment na kupienie licencji wieczystej a nie w modelu subskrybcyjnym. Kwota niemała, wykraczająca poza możliwość zapłacenia jej "na luzie" z prywatnej kieszeni. Niestety okazała się "nieuzasadniona". Prosiłem również o zapewnienie środków na spotkania zespołu redakcyjnego (dwa w roku) i EWENTUALNE uhonorowanie/nagrodzenie w jakiś sposób członków zespołu, który naprawdę ostro zapieprzali - niezależnie od tego czy do PZK należeli czy nie. Trzecią kwestią było finansowanie papierowego wydania specjalnego - raz lub dwa razy w roku. No to już była zupełnie niepotrzebna fanaberia. Zresztą atmosfera w pewnym momencie była mocno zniechęcająca, bo pewne kręgi zaczęły traktować Propagację jak konkurencję (i zły wzorzec ,-) ) dla ŚR. Oczywisty absurd, ale był w pewnym momencie istotny dla podejmowania decyzji.
Problemem ŚR jest niski nakład wynikający z przeciętnej treści i związane z tym niskie ceny reklam - co musi przekładać się na ich ilość - więc to faktycznie wygląda jak słup ogłoszeniowy. Zauważcie proszę jednak, że w QST, Radcomie czy CQDLu wcale tych reklam nie jest mniej - a wartościowych artykułów nie jest wiele więcej. Czasem wystarczy jeden dobry tekst, żeby warto było kupić numer - a trzeba pamiętać, że ŚR jako gazeta namaszczona przez PZK ma prawo do bezpłatnego sięgania do innych IARU-owskich gazet i o ciekawy artykuł wcale nie jest tak bardzo trudno.
Tyle, że ŚR po prostu (MNIE) ciężko się czyta. nie pasuje mi styl i dęty język. Wolę luźniejsze teksty - a z kolei bazowanie na krwi w części listowej (anonimowa sensacja za wszelką cenę) nie pasowała mi w żaden sposób do gazety mającej na okładce znaczek PZK. No ale było minęło. Fajnie by było jakby SR się utrzymał, ale to niestety wymaga trudnych zmian i raczej żebranina o reklamy "byle przetrwać" tu nie pomoże.
mrn
przepraszam że tak późno odpisuję ale dopiero teraz miałem chwilę przeglądnąć.
edyta: co do słupa ogłoszeniowego: pamięta ktoś choćby chip-a albo PCWC? takiego na 200 (nie wiem czy dobrze pamiętam) stron?
Otóż "PROPAGACJA" to jak dla mnie to był hit sezonu na ów czas. Ale nie porówywałbym tego do ŚR ani adresat nie dokońca ten, ani format nie przystający. Dwa odrębne produkty.
Niemniej żałuję że padł. może go jeszcze ktoś wskrzesi? 73 A.
| | | sp6vgx | 26.03.2021 01:41:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02NG
Posty: 406 #7595297 Od: 2012-10-18
Ilość edycji wpisu: 7 | Piotreku temat jest bardziej złożony. Adobe jest popularne i to już jest zaleta. Jeśli ktoś zna dany produkt bo poznał go na uczelni itd. to jest to naturalna droga. O wiele łatwiej znaleźć osoby znające dany produkt itd. Czy Lightroom + PS to najlepsze narzędzia może i nie, akurat od lat pracuję na Mac-ach i mam porównanie do różnego softu w tym specyficznego dla tej platformy Aperture itd. Kwota tego abonamentu mnie nie boli, a poznawanie kolejnego oprogramowania do dla mnie strata czasu - bo dla mnie ten czas jest ważniejszy. Powiedzmy sobie prosto nie ma idealnego oprogramowania, każde ma swoje jakieś plusy i minusy.
Natomiast w samym temacie nie chodzi już o to jaki soft wybierzemy, tylko o klasyczne "dziadowanie" - bo nie oszukujmy się przy cenach 70euro za pakiet gdzie głupi ZUS to kwota dużo większa (jak mówimy o firmie), o reszcie opłat już nie mówiąc to o czym tutaj mówić. Więc sednem nie jest czy soft za 320zl czy za 70euro miesięcznie, ale jak mamy taki problem to szkoda się zajmować taką działalnością.
Kolejna sprawa tak jak wspomniałem każdy jak się za coś bierze wybiera raczej oprogramowanie które zna. Ok w hobby możemy sobie czasem poświęcić czas na eksperymenty i sam eksperymentowałem... W zasadzie z tego pakietu zostały mi 2 programy bo zrezygnowałem np. z używania Premiere i przeszedłem na Avid-a którego też mam w subskrypcji.
Tutaj jednak w tym wątku mówimy o firmie która wydaje wiele czasopism (chyba 37), do tego prowadzi inną działalność w tym handlową (sprzedaż części elektronicznych, kitów, sprzętu pomiarowego itd.) - więc takie problemy raczej wykluczamy...
Osobiście jak bym miał chęć, a może nie chęć tylko miał bym frajdę z wydawania jakiejś gazetki to bym to zrobił i kupił nawet to nieszczęsne Adobe czy tam pakiet który sam podałeś (ale to jest totalnie nieistotne). Nie oszukujmy się w najgorszym wypadku - patrząc na zachodnich krótkofalowców i opłaty jakie są za niektóre periodyki wyszedłbym na zero, a nawet jak bym te kilkanaście euro dopłacił to bym miał z tego frajdę. Tak jak z hobby zwanego krótkofalarstwem gdzie kasy czasem idzie sporo więcej, o elektronice już nie wspomnę bo to jest totalna studnia bez dna...
Teraz dochodzimy do tego czy robimy coś hobbystycznie i tutaj liczmy się że jest to często studnia bez dna. Czy decydujemy się na firmę czyli nastawiamy się na zysk, bo takie są założenia firmy i jak ktoś myśli inaczej to nie powinien brać się za biznes jak wcześniej napisałem. Niech idzie sobie gdzieś u kogoś pracować lub założy jakąś stowarzyszenie itp.i szuka sobie ludzi do charytatywnej pracy...
Dlatego ten wątek jest kuriozalny, ok rozumiem pomoc fundacji, osobie prywatnej... ale no kurde nie firmie i to nie najmniejszej. Nie wiem jakie mają obroty, ale możliwe że wielu co się tutaj zrzuci nie zarobi nigdy tyle co zarabia prezes AVT... Jeśli im się nie podoba wydawani ŚR i nie chcą dołożyć do niego z innej działalności to może faktycznie niech to padnie.
Może ludzie którzy są związani z gazetą stworzą coś swojego - nawet jak by zbierali na swoje bo są zapaleńcami to tutaj nawet jestem skłonny się dołożyć na start... Ot może to jest pomysł i osoby które do tej pory piszą artykuły charytatywnie może będą chcieli sprawy zabrać w swoje ręce, a jak dobrze pójdzie jeszcze na tym sobie zarobią (bo dobra praca jest tego warta). Bo serio wolę wspomagać takich autorów niż wydawnictwo które bazuje na czyjejś charytatywnej pracy skoro nie zatrudnia redaktorów... niestety zapewne zyskami jakie generuje spółka już się tak chętnie nie dzieli z tymi ludźmi...
W zasadzie to co piszę to są jakieś moje doświadczenia. Gdzie właśnie firmę mam po to by zarabiać i mieć pieniądze na hobby np. takie jak krótkofalarstwo. Staram się tego nie łączyć bo to nie ma najmniejszego sensu, a można narobić sobie wrogów itp. Zwłaszcza że zajmuję się elektroniką zawodowo, więc teoretycznie mógłbym na kolegach z forum zarabiać oferując jakieś tam układy elektroniczne itp. Jednak jak już coś udostępniam z takiej dziedziny to wolę to udostępnić za free, a jak nawet ktoś sobie na tym zarobi to niech mu świeci...
W zasadzie mi by było wstyd nawet prosić aby ktoś pomagał mojej firmie... nawet jak bym coś dla krótkofalowców oferował... To jest w mojej gestii jako właściciela by rozwiązywać takie problemy... Niestety takie mamy czasy że nikomu nie jest łatwo, sam wychodzę ostatnio często z firmy po 22 i jeszcze siedzę nieraz przy papierach do 3 nad ranem i kolejny dzień + często weekendy tak samo wyglądają - ale to nie powód by płakać aby mi ludzie składki robili czy szukali kogoś kto u mnie kasę zostawi...
_________________ Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG) QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG http://www.sp6vgx.pl/ | | | sp6vgx | 26.03.2021 02:50:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02NG
Posty: 406 #7595760 Od: 2012-10-18
Ilość edycji wpisu: 3 | Piotrku powiem tak jak robisz coś samemu podchodzisz do tego inaczej jak w firmie - zwłaszcza jak firma ma zarabiać. Dlatego ludzie kupują Adobe Natomiast do hobbystycznej pracy nie oszukujmy się, super skład nie jest potrzebny. Można to w zasadzie zrobić w dowolnym oprogramowaniu. Od biedy nawet w vi stworzyc w formie HTML5 jak ktoś zna ,) Nikt na pracę hobbystów nie będzie marudził jak treść będzie dobra, a jak będzie mu to przeszkadzać będzie miał szansę wesprzeć ich finansowo i zakupić jakiś pakiet softu. Inna sprawa poza softem trzeba mieć jeszcze pojęcie o DTP więc hobbystą czasami nie pomoże najlepsze oprogramowanie ,)
Kolejna sprawa napisałem że opłacam sobie kilka programów jako hobbysta i nie stanowi to dla mnie problemu... a nie jestem jakimś wielkim krezusem, może jak by te opłaty stanowiły jakiś problem szukał bym alternatywy... tak pozwalam sobie na pewne wygodnictwo i używam to co lubię i znam... Inna sprawa pytanie w jakich to było czasach bo kiedyś dostęp do takiego oprogramowania był faktycznie mocno ograniczony. Teraz spokojnie można sobie używać Adobe, Avid, Matlaba w wersji home i tak długo można by wyliczać... Czasami można sobie wykupić na miesiąc jak mamy np. raz w roku coś do zrobienia. Nie wspomnę już o studentach itd. którzy taki soft mają często dostępny za darmo bo firmy liczą że zaczną go używać jak pójdą do pracy.
Natomiast odnośnie PZK nie chcę się wypowiadać bo to inny temat na długie i niespokojne dyskusje Jest niech sobie będzie skoro jakoś tam ze składek się utrzymuje widać że wystarczającej ilości osób to pasuje... Choć kibicuję trochę że może kiedyś młodzi trochę to wszystko zmienią, zwłaszcza jak chodzi o kwestie propagowania naszego hobby itd.
_________________ Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG) QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG http://www.sp6vgx.pl/ | | | sp9mrn | 26.03.2021 14:46:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #7600542 Od: 2009-6-22
| Piotrek76 pisze:
Świat nie kończy się na Adobe. Można z powodzeniem do składu takich publikacji (poszukałem w internecie archiwalnych numerów - świetne pismo! gratulacje!) używać na przykład softu firmy Serif, pakiet Affinity Photo + Affinity Designer + Affinity Publisher w obecnej promocji to 360zł za całość płatne jednorazowo (bezpłatne aktualizacje) - funkcjonalność zbliżona i jak ktoś zna narzędzia Adobe, to się szybko odnajdzie (a moim zdaniem ergonomia nawet lepsza, bo z wnętrza Publishera edytuje się wektory i bitmapy - nie trzeba uprawiać żonglerki pomiędzy aplikacjami i robić eksportu-importu jak w Adobe). Można też składać całkowicie w narzędziach opensource (Scribus + GIMP + Krita + Inkscape) ale tu trzeba włożyć czas w naukę narzędzi.
Rozumiem, że koszt oprogramowania, to tylko jeden z kilku problemów. Podpowiadam tylko gdyby ktoś stanął przed koniecznością drogiej subskrypcji u Adobe - jest alternatywa, z której sam skorzystałem i mogę szczerze polecić.
Jeżeli masz fachowca, który profesjonalnie, na co dzień składa w InDesignie, ogarnia temat, jest jednocześnie znającym się na krótkofalarstwie korektorem a do tego potrafi te kilkadziesiąt stron poskładać wieczorem na dzień przed wydaniem, to nie zastanawiasz się nad tym czy będziesz szukać kogoś, kto w jakimś niszowym programie nauczy się w kilka chwil tego samego. ,-) Szczególnie jak masz drugiego zawodowca w backupie na wypadek choroby, wakacji, czy ciężkiego kaca. Koszt ówczesnej pudełkowej wieczystej (nie subskrybcyjnej) wersji Adobe był niczym w porównaniu z wydatkami PZK. Dodam, że w pewnym momencie poszukiwaliśmy zarówno ludzi od indesigna jak i od innych programów DTP (w tym Scribusa, ktory wydawał się sensownym bezpłatnym rozwiązaniem) i graficznych - i niestety skończyło się na niczym, a umiejętności nielicznych, którzy się odezwali były po prostu zbyt małe. Dobrego wektorowca (z wolnym czasem) od infografik nie udało się np ogarnąć. Echo. No wśród krótkofalowców z wolnym czasem takiego zabrakło. Do photoshopa byli zawodowcy, na szczęście PS jest częściej w prywatnym posiadaniu niż indesign. Potem nie było już opcji na pudełko tylko na subskrybcję, więc temat umarł. Podsumowując - mając dobrą załogę należy kombinować jak dać im narzędzia na których pracują wydajnie a nie szukać ludzi, których przyuczymy do młotka. ,-) Oczywiście to tylko moja opinia. Dzięki za dobre słowo.
MAc mrn
_________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | sp9mrn | 26.03.2021 15:07:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #7600703 Od: 2009-6-22
|
"Opłata roczna w pierwszym roku po zniżce 60% wynosi ok 240 EUR (płatność miesięczna) " w drugim i kolejnych zniżka wynosi 40* czyli łaci się około 360euro. To nawet w subskrybcji było do wytrzymania, ale para zeszła. Wbrew pozorom to jest to dodatkowa praca na 3/4 etatu (a co najmniej na pół) - począwszy od dziesiątków telefonów w obie strony, skończywszy na kombinowaniu co zrobić jak materiału brakuje albo jest nędzny i trzeba go napisać od zera... Brakuje czasu na włączenie radia - bo to pożera cały czas przeznaczony na hobby. Jak daje satysfakcję, to się da. Jak słyszysz, że to w zasadzie niepotrzebne, to człowiekowi się przestaje chcieć. Tym bardziej, że to stały obowiązek.
TK i Propa były firmowane przez PZK. Powstały tak jak FB PZK - na wariackich papierach i z wielką niezależnością, ale nigdy nie odcinaliśmy się od PZK i uważaliśmy, że jest to jeden ze sposobów na to, by PZK było po prostu LEPSZE. Poprzez naszą pracę. Bo organizacja jest silna siłą członków. Niczym więcej. Jeżeli chodzi o zawartość, to celowo unikaliśmy nachalnej "organizacyjności", chociaż mieliśmy świadomość, że sam fakt istnienia tego pisma ma wpływ zarówno na postrzeganie PZK jak i na ewentualne członkostwo - czy raczej nabycie członkostwa przez niektórych czytelników.
sp9mrn _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | sp9nrb | 27.03.2021 11:45:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #7608965 Od: 2017-7-11
| Proponował bym jednak na początek otrzeźwieć. Czym jest ŚR. ŚR wchodzi w skład AVT-Korporacja Sp. z o.o. KRS 0000035930. Czyli jest to normalna komercyjna korporacja posiadająca swoje działy tzw redakcje. Tu nie są problemem programy biurka itp. Tu problemem jest to, że kierownik działu namieszał wali mu się zysk, jego stanowisko jest zagrożone i zaczyna brać ludzi na litość. Co się stanie, jeżeli ŚR upadnie? Jest wiele wydawnictw, które taki kierunek przejmie. Tak Jak Janeczek swego czasu wykończył wiele drobnych czasopism krótkofalarskich tak teraz ktoś inny może dojść do głosu. Pamiętam, że poległo wiele czasopism, że w tej wojnie poległ np Radioelektronik. Owszem, wielu kolegów będzie odczuwać sentyment, O dziwo publikacje w ŚR przydawały się jako dorobek popularno-naukowy i miały swoje (nieoficjalne) znaczenie (były papierowe). Jeżeli czasopismo jest komercyjne, to nie da się żyć z darmowych artykułów (tak jak to było w Biuletynie PZK - artykuł na prawach honorowych). Niestety trzeba płacić. Inna sprawa to problem wersja papierowa a elektroniczna. Przecież była możliwość prenumeratory takiej lub takiej. A koszt papieru i druku był wyraźnie wkalkulowany w cenę. Inna sprawa. Czy czytelnik to dojna krowa, że aby coś zbudować musi kupić co najmniej dwa wydawnictwa AVT?
Jeżeli chcemy pomóc SR to musimy zrobić reinżyniering problemu. Rozumiem, że moje pokolenie i starszych kolegów jest uznawanych za hamulcowych. Ale przypominam młodym, czy można jechać samochodem bez hamulców? I gdzie się taka jazda kończy?
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | Electra | 18.12.2024 23:33:18 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|