"Świat Radio" - prośba, apel o wsparcie Potrzebne solidarne działanie naszego środowiska! |
Piotrek76 pisze: W 2018 roku sprawa się rypła. Tu archiwum https://tk.pzk.org.pl/archiwum/ I to jednak chyba było wydawane przez PZK (patrząc po logo na okładce i stopce redakcyjnej), mój błąd, jakoś tak po treści nie było czuć Nie pamiętam jakie były wtedy ceny dla organizacji niedochodowych, teraz to byłby dla PZK koszt rzędu 180 euro/rok (za licencję inDesign na jedno stanowisko, bez dodatkowych negocjacji ) - nie majątek, ale z drugiej strony... taki skład jest spokojnie do zrobienia poprzez jedno porządne (i czasochłonne ) napisanie własnego stylu do LaTeX-a i potem w zasadzie można składać jak w fabryce "Opłata roczna w pierwszym roku po zniżce 60% wynosi ok 240 EUR (płatność miesięczna) " w drugim i kolejnych zniżka wynosi 40* czyli łaci się około 360euro. To nawet w subskrybcji było do wytrzymania, ale para zeszła. Wbrew pozorom to jest to dodatkowa praca na 3/4 etatu (a co najmniej na pół) - począwszy od dziesiątków telefonów w obie strony, skończywszy na kombinowaniu co zrobić jak materiału brakuje albo jest nędzny i trzeba go napisać od zera... Brakuje czasu na włączenie radia - bo to pożera cały czas przeznaczony na hobby. Jak daje satysfakcję, to się da. Jak słyszysz, że to w zasadzie niepotrzebne, to człowiekowi się przestaje chcieć. Tym bardziej, że to stały obowiązek. TK i Propa były firmowane przez PZK. Powstały tak jak FB PZK - na wariackich papierach i z wielką niezależnością, ale nigdy nie odcinaliśmy się od PZK i uważaliśmy, że jest to jeden ze sposobów na to, by PZK było po prostu LEPSZE. Poprzez naszą pracę. Bo organizacja jest silna siłą członków. Niczym więcej. Jeżeli chodzi o zawartość, to celowo unikaliśmy nachalnej "organizacyjności", chociaż mieliśmy świadomość, że sam fakt istnienia tego pisma ma wpływ zarówno na postrzeganie PZK jak i na ewentualne członkostwo - czy raczej nabycie członkostwa przez niektórych czytelników. sp9mrn |