"Świat Radio" - prośba, apel o wsparciePotrzebne solidarne działanie naszego środowiska! |  |
| | | | sp9nrb | 31.03.2021 09:32:36 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 2973 #7645651
Od: 2017-7-11
| Piotrek76 pisze: sp8mrd pisze:
Nie wstydzę się tej "żebraniny"? Liczy się dobra intencja, cel, dla którego to robię i to nie jest "chamska kryptoreklama komercyjnej działalności".
Jak tego nie rozumiesz, to zastanów się nad znaczeniem słów: prośba, apel, solidarność, dobro...
Dorabiasz ideologię (prawie kultowość) do czegoś, co jest głównie przedsięwzięciem komercyjnym. Upadek jakiegoś podmiotu, to także zrobienie miejsca w przestrzeni wolnorynkowej na coś innego. ŚR to tylko czasopismo, jeśli nie przetrwa w obecnej formie, to krótkofalarstwo w Polsce się nie zawali.
Czytelnicy (lub ich brak) zdecydują.
Pokolenie 60+ jest pokoleniem wykluczonym cyfrowo (bardzo niewielu ludzi z tego pokolenia korzysta z internetu) a w tym wieku jest pewnie większość krótkofalowców - zrozumiałe jest, że dla nich upadek ŚR to odcięcie od istotnego źródła informacji, ale mimo wszystko osób nie korzystających z internetu ubywa, więc jest coraz mniejsze zapotrzebowanie na prosty periodyk z informacjami o wynikach zawodów, ekspedycjach DX-owych i specyfikacjach sprzętu. Można odsunąć to, co nieuniknione, o rok czy dwa, ale bez zmiany formuły pisma, moim zdaniem klientów będzie i tak ubywać (zrywami pospolitego ruszenia nie da się utrzymywać pisma w nieskończoność).
Tylko w kwestii wykluczeń. Pamiętaj, że dzisiejsi 60+ w latach 80 byli 30+. A w latach 80 komputery zaczęły wchodzić pod strzechy. I ci ludzie rośli wraz z komputerami. Problemem jest co innego. To nieporadność wielu osób w użyciu komputerów do załatwiania spraw w urzędach. Czy też innych spraw. Ale to nie wina komputera bo to tylko bezduszne narzędzie to wina określonej bezradności życiowej. Która to bezradność przy osobistym załatwianiu spraw jest w jakimś stopniu niwelowana przez pomoc urzędnika. Inna sprawa, że w każdym społeczeństwie (i to niezależnie od wieku) znajdzie się grupa na tyle nieporadna, że nie będzie w stanie wykorzystać to narzędzie.
JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | | | Electra | 25.04.2024 23:06:22 | 
 |
| | | | | sp8mrd | 31.03.2021 12:49:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3415 #7647381
Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 1 | Oj, Józefie, Józefie!
Coraz bardziej zasmuca mnie treść i poziom Twoich wpisów.
Zastanawiam się co się stało z tym uczynnym SP9NRB, który przed laty w sposób szlachetny, piękny zachowała się wobec Krzysztofa SP9MM? Cóż ludzie zmieniają się...
Pytałem Ciebie:
na czym chcesz budować - na udowadnianiu swoich racji, czy na budowaniu relacji?
W jakim celu chwalisz się publicznie swoją przeszłością (współpraca z drukarnią, artykuły itp.)?
I przede wszystkim jak to ma się do tematu tego wątku?
A Ty odpisujesz w emocjach, na szybko, nie czytając wcale lub bez głębszego zastanowienia i zrozumienia tego, co zostało napisane, co opiera się na prawdzie, faktach, danych...
Nakręcasz się i np. Canisa, który rynsztokowym wpisem sam sobie wystawia opinię. Wstyd, żenujące!
A Ty doktorze Nim manipulujesz i Go jeszcze po plecach poklepujesz dla zachęty.
Notorycznie unikasz Józefie odpowiedzi na zadawane Ci pytania, by w zamian w publicznym miejscu głównie pomawiać, obrażać, mijać się z prawdą... Po co i na co Ci to?
W każdym wpisie chwalisz się swoim wykształcenie, oczytaniem, wiedzą i jednocześnie piszesz bzdury i próbujesz fałszować historię nawet o swoim życiu - pozytywnym udziale w pierwszych latach wydawania ŚR.
Z jakich powodów to robisz i czemu ma to służyć?sp9nrb pisze:
Widzę, że masz coraz większe problemy po covidowe. Mnie cowid zaatakował serce i płuca tobie niestety mózg.
Wow, doktorze NRB-e, wstyd przynosisz swemu środowisku naukowemu takim poziomem argumentacji, zwracania się do korespondenta.sp9nrb pisze:
Po pierwsze ani razu na tym forum nie użyłem tego co mam przed nazwiskiem jeżeli już znalazłeś mój stopień naukowy i go upubliczniłeś to przypominam, że jest to najbardziej dziwna grupa na uczelniach ale nie idioci,
Jak to rozumieć? Tłumaczysz kogoś, czy się? Po co?
Niczego nie szukałem. Od kilku lat lansujesz się tu jako naukowiec, wymieniliśmy kilka e-mail kiedyś...sp9nrb pisze:
Pytasz czyje artykuły spotkały się z dodatkową publikacją? To właśnie moje, był czas , że robiły jako reklamówki.
Pytałem? Chyba sam się pytałeś i teraz chwalisz się?
Reklamówki, takie plastikowe? 
Do zbyt skromnych ludzi raczej nie zaliczasz się, a takim mniej ufam, gdy coś piszą ogólnikowo.sp9nrb pisze:
Wypominasz, że mi zapłacono. tak zapłacono. Ale jako wolny strzelec wiesz ile rzeczy nie przeszło? Znam prawa wolnego strzelca. Ale też jak już byłeś tak miły to trzeba było policzyć moje artykuły z Biuletynu PZK jak i u FAP - publikowane na prawach honorowych. A tak na marginesie ile ty masz artykułów opublikowanych? Policz moje artykuły krótkofalarskie, jeżeli masz więcej to proszę bardzo. Jeżeli mniej toś kundel, który jest odważny tylko na forum.
Kundel?
Proszę doktorze, nie kłam, nie kompromituj się i nie ośmieszaj próbą porównywania się z innymi z użyciem obraźliwych słów. Niczego Ci nie wypominałem - napisałem o fakcie, który wtedy był standardem.
Licytują się zwykle Ci, którzy... Mógłbyś się niemile zdziwić.sp9nrb pisze:
Gdybyś znał życie akademickie, to byś wiedział, ze jednym z głównych kierunków działalności są publikacje. Trudno udawać tępego osobnika i nie widzieć co robią koledzy i znajomi. A także nie pomóc im gdy o to poproszą. A, ze przy okazji podzielili się swoimi problemami, w końcu są koledzy aby sobie nawzajem pomagać.
Gdybyś wiedział, że znam dobrze życie akademickie (wystarczyło abyś czytał uważnie przynajmniej ten wątek), to takich głupot nie pisałbyś. Na co dzień pracuję z wykładowcami akademickimi, poza pracą także, mam w rodzinie wielu dr, dr inż. hab., profesorów w całej Polsce i większość z nich reprezentuje wysoką kulturę osobistą...sp9nrb pisze:
Dlaczego zamilkłeś o tym jak zniszczono Biuletyn PZK? Jak pan Andrzej J. Przejął Biuletyn PZK wraz z czytelnikami? Czyżby prawda tamtych lat była niewygodna?
Dlaczego nie masz odwagi napisać swoją wersję wydarzeń, swoją prawdę - prosiłem o to.
Może przynajmniej napisz jaka była kolejność wydawania czasopism takich jak KP, Biuletyn PZK, ŚR i w którym momencie rzekomo "Andrzej J. przejął Biuletyn PZK"? W jaki sposób to zrobił?
Coś Ci się zupełnie poplątało i pomawiasz publicznie Andrzeja o coś czego nie było i nie mogło być. Proponuję zanim kolejny raz coś na ten temat napiszesz, to najpierw przeproś za te oszczerstwa.
Tłumaczyć mógłby Ciebie tylko fakt, że to było dawno, byłeś młody i ktoś Ci takich bzdur nagadał.
Jednak jako naukowiec jesteś zobowiązany z korzystania z wiarygodnych źródeł.sp9nrb pisze:
Kolejne sprawa. Uważasz, że winni są czytelnicy? Czy uważasz, że czytelnicy to barany, które przez swoją działalność psują "bardzo dobre czasopismo"? Pamiętaj i wbij sobie do głowy. Czytelnik głosuje swoją kasą. Jeżeli dysponując 15 zł w kieszeni woli kupić "oranżadę" zamiast ŚR, to oznacza tylko, tyle, że w społecznym odczuciu większą wartość ma ta oranżada niż to czasopismo. Może to do ciebie dotrze "Po owocach ich poznacie – Mateusza 7:20". Czy odważył byś się zachwalać sprzedawcę sprzedającego zgniłe jabłka? To skąd u ciebie to zachwalanie tego czasopisma mającego wiele wspólnego z tymi jabłkami.
Czasy jedynie słusznych czasopism już minęły. A jeżeli terrorem chcesz namówić ludzi do kupowania tego czasopisma, bacz aby nie potraktowano ciebie jak terrorystę nie tylko mentalnie ale i fizycznie.
Czy coś wypiłeś z % zanim to napisałeś?
Bzdury Waść piszesz o jakimś "uważaniu..." (siedzisz w mojej głowie?) i znów obrażasz doktorze...
Dorabiasz swoją teorie do czegoś o czym nie pisałem. Po co?
A już z tym "terrorystą mentalnie i fizycznie", to wyskoczyłeś jak "filip z konopi" - nieźle się uśmiałem - hit dnia na forum PKI.
Kogo, jakich ludzi terroryzuję, w jaki sposób konkretnie?
Piszesz manipulując w liczbie mnogiej, a może chodzi o Ciebie?
sp9nrb pisze:
W tobie nadal siedzi belfer i to taki z wiejskiej podstawówki. Bo pan nauczyciel kazał, to wszyscy tańczą jak on chce.
Niestety wiele czytelników to technicy, inżynierowie czy magistrowie różnych dziedzin technicznych. Także są tutaj przedstawiciele biznesu. Dla wielu z tych ludzi wiejski nauczyciel wcale nie ma zaszczytnego miejsca w szyku.
Obrażasz wiejskich nauczycieli doktorze z miasta!?
Obrażasz także tych, za których wg swego mniemania uważasz, że wolno Ci napisać, że nie szanują wiejskich nauczycieli! Wstyd tak pisać i przykro takie insynuacje czytać.
Co tyczy mojej osoby, skoro coś mi imputujesz, to mam wykształcenie techniczne na dwóch poziomach edukacyjnych i jak większość nauczycieli w Polsce skończone kilka kierunków studiów.
Od 20 lat w szkole wiejskiej ani miejskiej nie pracuję. Czasem mi tego brak, bo bardzo ceniłem sobie ciężką i pasjonującą pracę w SP i Gimnazjum.sp9nrb pisze:
Przykre w tym wszystkim jest to, że zamiast pomóc AHT naprawić czasopismo, terroryzujesz ludzi aby kupowali kiepski towar.
Przypominasz mi męża, który wmawia swojej żonie, że coś się stanie mówiąc:
- Zobaczysz, że się rozwiedziesz ze mną!
Na co ona zdziwiona odpowiada:
- Ależ o czym Ty mówisz, przecież wiesz, że Ciebie kocham.
Po kilku latach słuchania tego zdania faktycznie dochodzi do rozwodu i mąż na podsumowanie stwierdza:
- Widzisz! Widzisz, wiedziałem że się ze mną rozwiedziesz, mówiłem ci. Wiedziałem!
Niektórzy ludzie niestety tak się zachowują naprawdę.
Kłamstwo powtarzane 1000 razy... - jest nadal kłamstwem, choć nie dla wszystkich.
Pomagam ŚR bardzo konkretnie - może poczytasz o tym za jakiś czas w Komunikacie PZK, albo na www PZK.
A tymczasem poszukiwani są do współpracy z AVT/ŚR:
- nowy redaktor naczelny,
- informatyk do prowadzenia www ŚR z perspektywą wersji on-line miesięcznika,
- specjalisty od marketingu, najlepiej krótkofalowiec znający rynek ze sprzętem.
Jaka jest Twoja doktorze NRB-e oferta dla ŚR? Kwartalnik - kiepski pomysł. Coś jeszcze?
Likwidacja, to już było - prawa autorskie. 
Łatwo coś jest zlikwidować, a bardzo trudno zbudować coś dobrego od podstaw...
Zdrowia życzę i zdrowego myślenia o tym, co dobre, budujące relacje. :
_________________
73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP
------------------------------------------------------------------------------------
"Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości!
Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r.
Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | | | Jacek_sp7vmz | 31.03.2021 13:08:22 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 948 #7647561
Od: 2008-10-8
| No to w końcu zaprenumerować czy nie?
Osobiście wolę druk niż monitor komputera. Gazeta nie wymaga prądu, jest lżejsza i nie męczy wzroku.
_________________
de sp7vmz! | | | | | canis_lupus | 31.03.2021 13:57:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7458 #7648049
Od: 2013-7-18
| Jacek_sp7vmz pisze:
No to w końcu zaprenumerować czy nie?
Osobiście wolę druk niż monitor komputera. Gazeta nie wymaga prądu, jest lżejsza i nie męczy wzroku.
Też wolę, szczególnie w przypadku publikacji technicznych gdzie np trzeba często konfrontować to co się czyta ze schematem zamieszczonym obok.
Czy prenumerować to sobie musisz sam odpowiedzieć czy to co dostajesz za te 12zł jest dla Ciebie warte tych 12zł. I nie mówie tu tylko o samej gazecie, ale np poczuciu wsparcia dla środowiska czy coś.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | | | sp9fys | 31.03.2021 14:08:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JN99MT
Posty: 1668 #7648165
Od: 2010-11-28
| sp8mrd pisze:
...
A tymczasem poszukiwani są do współpracy z AVT/ŚR:
- nowy redaktor naczelny,
- informatyk do prowadzenia www ŚR z perspektywą wersji on-line miesięcznika,
- specjalisty od marketingu, najlepiej krótkofalowiec znający rynek ze sprzętem.
...
Abstrahując od tego, że komentowanie wyrwanych z kontekstu zdań, co z uporem Piotrze demonstrujesz jest delikatnie mówiąc nieeleganckie, to na działania naprawcze w stosunku do ŚR jest zdecydowanie za późno. Trupa reanimować nie ma sensu.
Pozdrawiam Świątecznie.
_________________
R.
Try not. Do. Or do not. There is no try.
Yoda
| | | | | sp9nrb | 31.03.2021 18:04:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 2973 #7650278
Od: 2017-7-11
| [quote=Piotrek76]sp6ryd pisze: Piotrek76 pisze:
Pokolenie 60+ jest pokoleniem wykluczonym cyfrowo (bardzo niewielu ludzi z tego pokolenia korzysta z internetu)
myślę że jesteś tu w dużym błędzie, też tak myślałem z 10-15 lat temu tak może było, teraz obserwuję ogromną zmianę - ale może mam odmienne doświadczenia.
sp9nrb pisze:
Tylko w kwestii wykluczeń. Pamiętaj, że dzisiejsi 60+ w latach 80 byli 30+. A w latach 80 komputery zaczęły wchodzić pod strzechy. I ci ludzie rośli wraz z komputerami.
Ostatni raport jaki UKE robiło wśród seniorów (60+) jest z 2019 roku, być może rok 2020 był w tej kwestii przełomowy i odwrócił całkowicie dane, ale w 2019 roku tylko około 26% seniorów korzystało z komputera (tylko około 10% w grupie 70+) i większość (55-60%) jako powód podała "nie potrafię obsługiwać komputera". Dostęp do internetu ma około 30% seniorów (mniej więcej co drugi z tych 30% ma w komórce). To jest ogromna przepaść w porównaniu z młodszymi pokoleniami.
https://uke.gov.pl/download/gfx/uke/pl/defaultaktualnosci/36/286/3/2019_raport_analityczny_seniorzy.pdf
Każdy żyje w jakiejś bańce socjalnej, która w wielu kwestiach nie reprezentuje średniej krajowej.[/quote]
To by było zgodne z procentowym wskaźnikiem ludzi po studiach.
JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | | | sp6ryd | 31.03.2021 18:32:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3787 #7650548
Od: 2012-1-22
| Zastanówmy się tylko czy seniorzy krótkofalowcy to taka sama statystyczna reprezentacja jak 'średnia krajowa uke'. W sumie to najlepszymi badaniami "targetu" dla ŚR powinno właśnie dysponować AVT i jeśli w istocie chodzi o takich "wykluczonych" seniorów to apelowanie tu na forum i 7 stron dyskusji są bezcelowe i trzeba by apel wieszać na tablicach korkowych w klubach PZK i może ponowić w biuletynach radiowych  | | | | | sp9nrb | 31.03.2021 22:45:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 2973 #7652796
Od: 2017-7-11
| sp8mrd pisze: Oj, Józefie, Józefie!
Coraz bardziej zasmuca mnie treść i poziom Twoich wpisów.
Zastanawiam się co się stało z tym uczynnym SP9NRB, który przed laty w sposób szlachetny, piękny zachowała się wobec Krzysztofa SP9MM? Cóż ludzie zmieniają się...
Pytałem Ciebie:
na czym chcesz budować - na udowadnianiu swoich racji, czy na budowaniu relacji?
W jakim celu chwalisz się publicznie swoją przeszłością (współpraca z drukarnią, artykuły itp.)?
I przede wszystkim jak to ma się do tematu tego wątku?
A Ty odpisujesz w emocjach, na szybko, nie czytając wcale lub bez głębszego zastanowienia i zrozumienia tego, co zostało napisane, co opiera się na prawdzie, faktach, danych...
Nakręcasz się i np. Canisa, który rynsztokowym wpisem sam sobie wystawia opinię. Wstyd, żenujące!
A Ty doktorze Nim manipulujesz i Go jeszcze po plecach poklepujesz dla zachęty.
Notorycznie unikasz Józefie odpowiedzi na zadawane Ci pytania, by w zamian w publicznym miejscu głównie pomawiać, obrażać, mijać się z prawdą... Po co i na co Ci to?
W każdym wpisie chwalisz się swoim wykształcenie, oczytaniem, wiedzą i jednocześnie piszesz bzdury i próbujesz fałszować historię nawet o swoim życiu - pozytywnym udziale w pierwszych latach wydawania ŚR.
Z jakich powodów to robisz i czemu ma to służyć?sp9nrb pisze:
Widzę, że masz coraz większe problemy po covidowe. Mnie cowid zaatakował serce i płuca tobie niestety mózg.
Wow, doktorze NRB-e, wstyd przynosisz swemu środowisku naukowemu takim poziomem argumentacji, zwracania się do korespondenta.sp9nrb pisze:
Po pierwsze ani razu na tym forum nie użyłem tego co mam przed nazwiskiem jeżeli już znalazłeś mój stopień naukowy i go upubliczniłeś to przypominam, że jest to najbardziej dziwna grupa na uczelniach ale nie idioci,
Jak to rozumieć? Tłumaczysz kogoś, czy się? Po co?
Niczego nie szukałem. Od kilku lat lansujesz się tu jako naukowiec, wymieniliśmy kilka e-mail kiedyś...sp9nrb pisze:
Pytasz czyje artykuły spotkały się z dodatkową publikacją? To właśnie moje, był czas , że robiły jako reklamówki.
Pytałem? Chyba sam się pytałeś i teraz chwalisz się?
Reklamówki, takie plastikowe?
Do zbyt skromnych ludzi raczej nie zaliczasz się, a takim mniej ufam, gdy coś piszą ogólnikowo.sp9nrb pisze:
Wypominasz, że mi zapłacono. tak zapłacono. Ale jako wolny strzelec wiesz ile rzeczy nie przeszło? Znam prawa wolnego strzelca. Ale też jak już byłeś tak miły to trzeba było policzyć moje artykuły z Biuletynu PZK jak i u FAP - publikowane na prawach honorowych. A tak na marginesie ile ty masz artykułów opublikowanych? Policz moje artykuły krótkofalarskie, jeżeli masz więcej to proszę bardzo. Jeżeli mniej toś kundel, który jest odważny tylko na forum.
Kundel?
Proszę doktorze, nie kłam, nie kompromituj się i nie ośmieszaj próbą porównywania się z innymi z użyciem obraźliwych słów. Niczego Ci nie wypominałem - napisałem o fakcie, który wtedy był standardem.
Licytują się zwykle Ci, którzy... Mógłbyś się niemile zdziwić.sp9nrb pisze:
Gdybyś znał życie akademickie, to byś wiedział, ze jednym z głównych kierunków działalności są publikacje. Trudno udawać tępego osobnika i nie widzieć co robią koledzy i znajomi. A także nie pomóc im gdy o to poproszą. A, ze przy okazji podzielili się swoimi problemami, w końcu są koledzy aby sobie nawzajem pomagać.
Gdybyś wiedział, że znam dobrze życie akademickie (wystarczyło abyś czytał uważnie przynajmniej ten wątek), to takich głupot nie pisałbyś. Na co dzień pracuję z wykładowcami akademickimi, poza pracą także, mam w rodzinie wielu dr, dr inż. hab., profesorów w całej Polsce i większość z nich reprezentuje wysoką kulturę osobistą...sp9nrb pisze:
Dlaczego zamilkłeś o tym jak zniszczono Biuletyn PZK? Jak pan Andrzej J. Przejął Biuletyn PZK wraz z czytelnikami? Czyżby prawda tamtych lat była niewygodna?
Dlaczego nie masz odwagi napisać swoją wersję wydarzeń, swoją prawdę - prosiłem o to.
Może przynajmniej napisz jaka była kolejność wydawania czasopism takich jak KP, Biuletyn PZK, ŚR i w którym momencie rzekomo "Andrzej J. przejął Biuletyn PZK"? W jaki sposób to zrobił?
Coś Ci się zupełnie poplątało i pomawiasz publicznie Andrzeja o coś czego nie było i nie mogło być. Proponuję zanim kolejny raz coś na ten temat napiszesz, to najpierw przeproś za te oszczerstwa.
Tłumaczyć mógłby Ciebie tylko fakt, że to było dawno, byłeś młody i ktoś Ci takich bzdur nagadał.
Jednak jako naukowiec jesteś zobowiązany z korzystania z wiarygodnych źródeł.sp9nrb pisze:
Kolejne sprawa. Uważasz, że winni są czytelnicy? Czy uważasz, że czytelnicy to barany, które przez swoją działalność psują "bardzo dobre czasopismo"? Pamiętaj i wbij sobie do głowy. Czytelnik głosuje swoją kasą. Jeżeli dysponując 15 zł w kieszeni woli kupić "oranżadę" zamiast ŚR, to oznacza tylko, tyle, że w społecznym odczuciu większą wartość ma ta oranżada niż to czasopismo. Może to do ciebie dotrze "Po owocach ich poznacie – Mateusza 7:20". Czy odważył byś się zachwalać sprzedawcę sprzedającego zgniłe jabłka? To skąd u ciebie to zachwalanie tego czasopisma mającego wiele wspólnego z tymi jabłkami.
Czasy jedynie słusznych czasopism już minęły. A jeżeli terrorem chcesz namówić ludzi do kupowania tego czasopisma, bacz aby nie potraktowano ciebie jak terrorystę nie tylko mentalnie ale i fizycznie.
Czy coś wypiłeś z % zanim to napisałeś?
Bzdury Waść piszesz o jakimś "uważaniu..." (siedzisz w mojej głowie?) i znów obrażasz doktorze...
Dorabiasz swoją teorie do czegoś o czym nie pisałem. Po co?
A już z tym "terrorystą mentalnie i fizycznie", to wyskoczyłeś jak "filip z konopi" - nieźle się uśmiałem - hit dnia na forum PKI.
Kogo, jakich ludzi terroryzuję, w jaki sposób konkretnie?
Piszesz manipulując w liczbie mnogiej, a może chodzi o Ciebie?
sp9nrb pisze:
W tobie nadal siedzi belfer i to taki z wiejskiej podstawówki. Bo pan nauczyciel kazał, to wszyscy tańczą jak on chce.
Niestety wiele czytelników to technicy, inżynierowie czy magistrowie różnych dziedzin technicznych. Także są tutaj przedstawiciele biznesu. Dla wielu z tych ludzi wiejski nauczyciel wcale nie ma zaszczytnego miejsca w szyku.
Obrażasz wiejskich nauczycieli doktorze z miasta!?
Obrażasz także tych, za których wg swego mniemania uważasz, że wolno Ci napisać, że nie szanują wiejskich nauczycieli! Wstyd tak pisać i przykro takie insynuacje czytać.
Co tyczy mojej osoby, skoro coś mi imputujesz, to mam wykształcenie techniczne na dwóch poziomach edukacyjnych i jak większość nauczycieli w Polsce skończone kilka kierunków studiów.
Od 20 lat w szkole wiejskiej ani miejskiej nie pracuję. Czasem mi tego brak, bo bardzo ceniłem sobie ciężką i pasjonującą pracę w SP i Gimnazjum.sp9nrb pisze:
Przykre w tym wszystkim jest to, że zamiast pomóc AHT naprawić czasopismo, terroryzujesz ludzi aby kupowali kiepski towar.
Przypominasz mi męża, który wmawia swojej żonie, że coś się stanie mówiąc:
- Zobaczysz, że się rozwiedziesz ze mną!
Na co ona zdziwiona odpowiada:
- Ależ o czym Ty mówisz, przecież wiesz, że Ciebie kocham.
Po kilku latach słuchania tego zdania faktycznie dochodzi do rozwodu i mąż na podsumowanie stwierdza:
- Widzisz! Widzisz, wiedziałem że się ze mną rozwiedziesz, mówiłem ci. Wiedziałem!
Niektórzy ludzie niestety tak się zachowują naprawdę.
Kłamstwo powtarzane 1000 razy... - jest nadal kłamstwem, choć nie dla wszystkich.
Pomagam ŚR bardzo konkretnie - może poczytasz o tym za jakiś czas w Komunikacie PZK, albo na www PZK.
A tymczasem poszukiwani są do współpracy z AVT/ŚR:
- nowy redaktor naczelny,
- informatyk do prowadzenia www ŚR z perspektywą wersji on-line miesięcznika,
- specjalisty od marketingu, najlepiej krótkofalowiec znający rynek ze sprzętem.
Jaka jest Twoja doktorze NRB-e oferta dla ŚR? Kwartalnik - kiepski pomysł. Coś jeszcze?
Likwidacja, to już było - prawa autorskie.
Łatwo coś jest zlikwidować, a bardzo trudno zbudować coś dobrego od podstaw...
Zdrowia życzę i zdrowego myślenia o tym, co dobre, budujące relacje. :
Człowieku czym chcesz błysnąć? Tym że przyczepiasz się jak rzep do ogona? O co masz pretensje. Że tłumaczy ci się, jak zwierzątku z rogami i wymionami stającemu na rowie, niestosowność twoich działań? Dlaczego pan Janeczek nie wystąpi na forum i nie zareklamuje czasopisma. Bo on jest już spalony. Ale wie, że znajdzie pożytecznych parafian (sprawdż w słowniku), którzy będą na niego pracować. Dlaczego z tym panem zawiesiłem współpracę mimo, że kilka artykułów leży w szufladzie? A może coś o terminowości wypłaty honorariów? Pytanie czy Janeczek nie ma już praw emerytalnych? i blokuje miejsce zamiast je zwolnić dla nowego redaktora, który by może wniósł powiew świeżości.
Jakie masz prawo oceniać innych? Co zrobiłeś co pozwalało by ci oceniać innych. To co masz wypisane w stopce? (A chociaż obsługujesz obie strony układu pokarmowego swojego psa, czy zlecasz to do wykonania żonie.) Miałeś policzyć swoje artykuły i podać ich liczbę i co i psinco. Czyli zwykły grafoman - gaduła. Miałeś zbadać historię zależności Biuletynu PZK z ŚR. I co i nic poczekaj jeszcze kilka lat ostatni Mohikanie pójdą do Edenu i wtedy twoja prawda będzie jedynie słuszna.
Kłuje cię w oczy mój stopień? Przecież mogłeś przysiąść fałdów, zrobić badania, napisać rozprawę, obronić ją, jeszcze tylko obiad doktorski, słuchawki ze Stadionu i też jesteś posiadaczem stopnia. A byłeś w lepszej sytuacji, bo ja oprócz tego czym się chwaliłeś miałem dwa koty. A w ogóle to się pochwal co masz przed nazwiskiem, bo wykazu licencjatów nigdzie nie widziałem
Oceniasz moją osobę ale twoja zachowanie przypomina mi kibica i przysłowia: kibic jest bezwonny i kibice na ulice. W swojej działalności miałem wielu kibiców, ale ich dywagacje i oceny najczęściej ich ośmieszały. Ale moment! Dlaczego nie napiszesz nic nowego tylko roztrząsasz to co ja napisałem. Czyżby to ociężałość umysłowa chyba nie ale to może wina pesela?
Szukasz ludzi do współpracy z AVT pytanie za ile? Czy to ma być współpraca na prawach honorowych czy za Bóg zapłać. A może to ty masz być tym nowym redaktorem naczelnym. Śni ci się co miesięczna pensja i parafianie przynoszący plebanowi ofiarę, w postaci darmowych artykułów.
Nie podobają ci się moje pomysły? Toś kiep a wiesz dlaczego bo nigdy nic nie robiłeś pod presją czasu. I jako kibic nie umiesz ocenić co ile kosztuje: czasu, robocizny i pieniędzy. Do tego lekceważysz prawa autorskie. Czyli uważasz, że jedyna praca za którą należą się pieniądze to praca fizyczna. Ciekawe podejście do wartości intelektualnych.
Człowieku pochwal się co zrobiłeś dzisiaj pożytecznego, oprócz tego, że zjadłeś obiad i podenerwowałeś ludzi na forum.
JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | | | sq2hcz | 31.03.2021 23:07:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bydgoszcz
Posty: 833 #7653054
Od: 2009-12-30
| Pomysł ratowania ŚR jest szlachetny, ale całkowicie utopijny.
Trzeba spojrzeć na realia:
1. Entuzjastów naszego hobby ubywa.
2. CB radio, które dla wielu było początkiem przygody z radiem, w zasadzie odeszło do lamusa. W samochodach zastąpił je Yanosik, stacji bazowych brak.
3. Zmiany technologiczne także w naszym hobby przyspieszają. Popatrzcie jakie zmiany zawszy w ostatnich latach za sprawą technik cyfrowych (DMR, FT8).
4. Zmiany przyspieszają więc każdy oczekuje także szybkiego dostępu do informacji. Każdy radioamator praktycznie ma dostęp do internetu gdzie wszelkie nowe informacje pojawiają się natychmiast.
Reanimowanie miesięcznika, czy robienie kwartalnika drukowanego jest oderwane od rzeczywiści i nie ma szans.
Przykład innego hobby również zanikającego, ale znacznie bardziej popularnego - fotografia. W zasadzie nie ma już na rynku czasopism które mogą konkurować z portalami tematycznymi.
Biorąc pod uwagę niewielką grupę docelową, nawet stworzenie dobrego portalu internetowego na zasadach komercyjnych może być nieopłacalne, szczególnie że grupa odbiorców systematycznie spada, więc biznesowo ma to krótkie nogi.
Nasza strona klubowa w czasach najlepszej świetności, gdzie trafiały na nią systematycznie ciekawe artykuły miała w porywach do 500 wyświetleń dziennie (około 100 czytelników). Po przemnożeniu tego x10 i przy założeniu że jest to oparte o system płatności patronackich przy 100% wpłacających po 10 zł miesięcznie daje kwotę 10 000 zł.
To zamyka temat.
_________________
http://sq2hcz.wordpress.com
http://www.eo.net.pl
| | | | | sp9nrb | 31.03.2021 23:38:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 2973 #7653349
Od: 2017-7-11
| sq2hcz pisze:
Pomysł ratowania ŚR jest szlachetny, ale całkowicie utopijny.
Trzeba spojrzeć na realia:
1. Entuzjastów naszego hobby ubywa.
2. CB radio, które dla wielu było początkiem przygody z radiem, w zasadzie odeszło do lamusa. W samochodach zastąpił je Yanosik, stacji bazowych brak.
3. Zmiany technologiczne także w naszym hobby przyspieszają. Popatrzcie jakie zmiany zawszy w ostatnich latach za sprawą technik cyfrowych (DMR, FT8).
4. Zmiany przyspieszają więc każdy oczekuje także szybkiego dostępu do informacji. Każdy radioamator praktycznie ma dostęp do internetu gdzie wszelkie nowe informacje pojawiają się natychmiast.
Reanimowanie miesięcznika, czy robienie kwartalnika drukowanego jest oderwane od rzeczywiści i nie ma szans.
Przykład innego hobby również zanikającego, ale znacznie bardziej popularnego - fotografia. W zasadzie nie ma już na rynku czasopism które mogą konkurować z portalami tematycznymi.
Biorąc pod uwagę niewielką grupę docelową, nawet stworzenie dobrego portalu internetowego na zasadach komercyjnych może być nieopłacalne, szczególnie że grupa odbiorców systematycznie spada, więc biznesowo ma to krótkie nogi.
Nasza strona klubowa w czasach najlepszej świetności, gdzie trafiały na nią systematycznie ciekawe artykuły miała w porywach do 500 wyświetleń dziennie (około 100 czytelników). Po przemnożeniu tego x10 i przy założeniu że jest to oparte o system płatności patronackich przy 100% wpłacających po 10 zł miesięcznie daje kwotę 10 000 zł.
To zamyka temat.
Odniosę się tylko do fotografii.
Rzeczywiście aparat w każdym telefonie i zapotrzebowanie tematyczne oraz reklamy telewizyjne zeszmaciły fotografię popularną. Wiele osób nawet zrobionych zdjęć nie archiwizuje i giną one wraz z aparatem.
Ale jest jeszcze fotografia użytkowa i artystyczna. I tu okazuje się dziura. Wiedza techniczna wykonywania zdjęć. To podstawowe rzemiosło. Światłość, rozdzielczość, budowa i dodatkowe cechy sprzętu foto. Obsługa ciemni. W necie te rzeczy są ale są one na takim poziomie naukowości, że bez rachunku różniczkowego ani rusz. A tego prostego rzemiosła brak. I tu jest nisza. Chociaż czy z pisania dla kilku klas liceów artystycznych da się utrzymać czasopismo? Ale może jak nie czasopismo, to może zeszyty tematyczne?
Elektronika ma jedną wadę jest bardzo nietrwała. Już po 2-3 latach wiele stron internetowych nie istnieje. Domowe archiwa elektronicznie jakoś dziwnym trafem szybciej się tracą od książek na strychach. Z drugiej strony, przy postępującej pauperyzacji umysłowej społeczeństwa czy wtórnym analfabetyzmie gromadzenie tej wiedzy ma sens?
JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | | | sp9mrn | 31.03.2021 23:46:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3182 #7653352
Od: 2009-6-22
| sp8mrd pisze:
/.../
A tymczasem poszukiwani są do współpracy z AVT/ŚR:
- nowy redaktor naczelny,
- informatyk do prowadzenia www ŚR z perspektywą wersji on-line miesięcznika,
- specjalisty od marketingu, najlepiej krótkofalowiec znający rynek ze sprzętem.
Czyli poszukiwani są ludzie, o których (tak przynajmniej wynika z obserwacji strony www jak i rodzaju klientów reklamowych) ŚR do tej pory nie myślał - a są kluczem do skutecznego działania.
To daje pewne szanse, problem w tym, że ja wiem dosyć dokładnie ile kosztują tacy ludzie i wiem również ile kosztuje "prowadzenie on-line miesięcznika" - chociaż to pojęcie zostało wymyślone przez kogoś kto kompletnie nie wie o co chodzi... I wiem, że pisma w tym stanie i z tym nakładem po prostu na to nie stać - chyba, że znajdzie naiwnego, który uwierzy w sławę i przyszłe korzyści - i zamiast artykułu za darmo zrobi za darmo portal... Sam ,-) nie myśląc o tym, że to nie jest robota dla jednej osoby...
I go obsłuży. I oczywiście odda prawa...
To tak nie działa.
Tak na marginesie - Świat Radio podaje nakład 14000, Elektronika dla Wszystkich 14500. Nie zastanawialiście się kiedyś nad tym, że coś tu nie gra? ,-)
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | | | Electra | 25.04.2024 23:06:22 |
|
| | | | | canis_lupus | 31.03.2021 23:58:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7458 #7653479
Od: 2013-7-18
| sp9mrn pisze:
Tak na marginesie - Świat Radio podaje nakład 14000, Elektronika dla Wszystkich 14500. Nie zastanawialiście się kiedyś nad tym, że coś tu nie gra? ,-)
Ano, EdW jakoś nie upada i nie żebrze. Co więcej, uważam, ze trzyma poziom cały czas.
Z innej strony: kto kupuje te 14tys ŚR?!
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | | | sq6ade | 01.04.2021 00:50:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15114 #7653651
Od: 2008-3-21
| Piotrek76 pisze: sp9mrn pisze:
Tak na marginesie - Świat Radio podaje nakład 14000, Elektronika dla Wszystkich 14500. Nie zastanawialiście się kiedyś nad tym, że coś tu nie gra? ,-)
Może chcą mieć co najmniej po jednym egzemplarzu w każdym kiosku, Empiku, bibliotece itp. gdzie AVT ma podpisane umowy o dystrybucji, stąd się tyle uzbierało
Zastanawiacie się co się dzieje z nie sprzedanymi periodykami wydanymi na papierze ?
Część "atrakcyjnych" jest na czarnym rynku jakieś krzyżówki czy pisma erotyczne albo moda plotki i inne plewy. Raz jeden znajomek kilka razy dał mi ŚR bo nie zeszło .
Tyle pary w nic.
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.
 | | | | | sp9nrb | 01.04.2021 09:36:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 2973 #7657569
Od: 2017-7-11
| A teraz odrobiona lekcja.
nr 12/80 redaktor naczelny SP5QU W. Chojnacki
nr 3/4 89 redaktor SP5AHY Z. Szpakowski. Tu ogłoszono też zawieszenie wydawania Biuletynu PZK
Przerwę Po biuletynie zapełnia MK QTC Sylwester Jarkiewicz SP2FAP. (może ktoś ma wieści na temat MK QTC bo to co jest w necie jest dość mętne.)
Pierwszy numer 1 października 1995 Korporacja AVT przejmuje ten segment rynku czasopism.
A teraz hit sezonu. https://avt.pl/portfolio/16-swiat-radio-krotkofalarstwo-CB/redakcja
oraz skład redakcji i wspólpracowników (aktualnych stan na 1.04. 2021).
Redaktor Naczelny
Andrzej Janeczek
Tel.: 22 257 84 30
sp5aht@swiatradio.com.pl
Współpracownicy
Piotr Skrzypczak SP2JMR, Krzysztof Słomczyński SP5HS, Marek Ambroziak SP5IYI, Roman Buja, Zdzisław Bieńkowski SP6LB, Krzysztof Dąbrowski OE1KDA, Wojciech Nietyksza SP5FM, Tadeusz Raczek SP7HT, Andrzej Sadowski SP6EC
Kiedyś pisało się o czymś takim jako o nieprawidłowości w wykorzystywaniu martwych dusz.
Tu ważna uwaga. Proszę rozróżniać Biuletyn PZK od Krótkofalowca Polskiego
JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | | | sp9nrb | 01.04.2021 09:58:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 2973 #7657713
Od: 2017-7-11
| Piotrek76 pisze: sp9mrn pisze:
Tak na marginesie - Świat Radio podaje nakład 14000, Elektronika dla Wszystkich 14500. Nie zastanawialiście się kiedyś nad tym, że coś tu nie gra? ,-)
Może chcą mieć co najmniej po jednym egzemplarzu w każdym kiosku, Empiku, bibliotece itp. gdzie AVT ma podpisane umowy o dystrybucji, stąd się tyle uzbierało
Chyba jest jakiś przepis w tym zakresie dotyczący bibliotek uczelnianych, narodowych czy też miejskich.
A teraz na wesoło najlepiej zachowane zbiory radiolektroników oraz radioamatorów i krótkofalowców znalazłem w zasobach bibliotecznych po jednej z największych uczelni politycznych. Wtedy rzeczywiście być może mieliśmy bardziej klasowych polityków.
JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | | | sp9eno | 01.04.2021 11:55:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2331 #7658778
Od: 2010-4-9
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9nrb pisze: A teraz odrobiona lekcja.
nr 12/80 redaktor naczelny SP5QU W. Chojnacki
nr 3/4 89 redaktor SP5AHY Z. Szpakowski. Tu ogłoszono też zawieszenie wydawania Biuletynu PZK
Przerwę Po biuletynie zapełnia MK QTC Sylwester Jarkiewicz SP2FAP. (może ktoś ma wieści na temat MK QTC bo to co jest w necie jest dość mętne.)
Pierwszy numer 1 października 1995 Korporacja AVT przejmuje ten segment rynku czasopism.
A teraz hit sezonu. https://avt.pl/portfolio/16-swiat-radio-krotkofalarstwo-CB/redakcja
oraz skład redakcji i wspólpracowników (aktualnych stan na 1.04. 2021).
Redaktor Naczelny
Andrzej Janeczek
Tel.: 22 257 84 30
sp5aht@swiatradio.com.pl
Współpracownicy
Piotr Skrzypczak SP2JMR, Krzysztof Słomczyński SP5HS, Marek Ambroziak SP5IYI, Roman Buja, Zdzisław Bieńkowski SP6LB, Krzysztof Dąbrowski OE1KDA, Wojciech Nietyksza SP5FM, Tadeusz Raczek SP7HT, Andrzej Sadowski SP6EC
Kiedyś pisało się o czymś takim jako o nieprawidłowości w wykorzystywaniu martwych dusz.
Tu ważna uwaga. Proszę rozróżniać Biuletyn PZK od Krótkofalowca Polskiego
JAK
Józek,
"dwa + i po ojca", taka ocenę pamiętam ze szkoły
Lekcja odrobiona niechlujnie.
Mówimy o dwóch oddzielnych periodykach, BIULETYNIE PZK i Krótkofalowcu Polskim.
Biuletyn PZK skończył się faktycznie na numerze 3/4 z 1989r.
Natomiast KP był wydawany:
1992-1995 przez SP5CCC /ZMAG/
1998-2000 bezpośrednio przez PZK /SP7CBG,SP3GIL/
2001-2004 jako wkładka do MK QTC SP3FAP
2005- do dziś jako wkładka do Świata Radio
Okres KP do roku 1995 pominąłem z lenistwa choć tez jest ciekawy.
Natomiast MK QTC jest gazetą prywatna Sylwestra SP2FAP, wydawaną od 1992r.
pozdrawiam
eno
=======================================
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./
nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
| | | | | SQ5KVS | 01.04.2021 12:46:34 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa/Gocław
Posty: 2323 #7659177
Od: 2011-9-28
Ilość edycji wpisu: 1 | canis_lupus pisze: sp9mrn pisze:
Tak na marginesie - Świat Radio podaje nakład 14000, Elektronika dla Wszystkich 14500. Nie zastanawialiście się kiedyś nad tym, że coś tu nie gra? ,-)
Ano, EdW jakoś nie upada i nie żebrze. Co więcej, uważam, ze trzyma poziom cały czas.
Z innej strony: kto kupuje te 14tys ŚR?!
Jakbym produkował kafelki ceramiczne i by mi sezon nie zszedł to bym sobie podjazd wykafelkował, a potem szwagra, teścia... No ale z ŚR to faktycznie nie wiem. To kredówka, nawet pod kufajkę nie warto...
_________________
Karol SQ5KVS | | | | | sp9aki | 01.04.2021 13:21:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1529 #7659535
Od: 2012-3-13
| sp9nrb pisze: A teraz odrobiona lekcja.
nr 12/80 redaktor naczelny SP5QU W. Chojnacki
nr 3/4 89 redaktor SP5AHY Z. Szpakowski. Tu ogłoszono też zawieszenie wydawania Biuletynu PZK
Przerwę Po biuletynie zapełnia MK QTC Sylwester Jarkiewicz SP2FAP. (może ktoś ma wieści na temat MK QTC bo to co jest w necie jest dość mętne.)
Pierwszy numer 1 października 1995 Korporacja AVT przejmuje ten segment rynku czasopism.
A teraz hit sezonu. https://avt.pl/portfolio/16-swiat-radio-krotkofalarstwo-CB/redakcja
oraz skład redakcji i wspólpracowników (aktualnych stan na 1.04. 2021).
Redaktor Naczelny
Andrzej Janeczek
Tel.: 22 257 84 30
sp5aht@swiatradio.com.pl
Współpracownicy
Piotr Skrzypczak SP2JMR, Krzysztof Słomczyński SP5HS, Marek Ambroziak SP5IYI, Roman Buja, Zdzisław Bieńkowski SP6LB, Krzysztof Dąbrowski OE1KDA, Wojciech Nietyksza SP5FM, Tadeusz Raczek SP7HT, Andrzej Sadowski SP6EC
Kiedyś pisało się o czymś takim jako o nieprawidłowości w wykorzystywaniu martwych dusz.
Tu ważna uwaga. Proszę rozróżniać Biuletyn PZK od Krótkofalowca Polskiego
Jaki jest problem by PZK reaktywował dawny "Biuletyn PZK", gdy poziom obecnego "ŚR" nie zadowala krótkofalowców?
Za czasów prezesury PZK przez kol. Ryszarda SP3CUG, jego członkowie bezpłatnie otrzymywali to pismo do domu
w ramach składki członkowskiej.
Wtedy to było możliwe, czy teraz jest inaczej?
_________________
jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
| | | | | SP2LIG | 01.04.2021 16:00:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13005 #7660910
Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9nrb pisze:
Człowieku czym chcesz błysnąć? Tym że przyczepiasz się jak rzep do ogona? O co masz pretensje. Że tłumaczy ci się, jak zwierzątku z rogami i wymionami stającemu na rowie, niestosowność twoich działań? Dlaczego pan Janeczek nie wystąpi na forum i nie zareklamuje czasopisma. Bo on jest już spalony. Ale wie, że znajdzie pożytecznych parafian (sprawdż w słowniku), którzy będą na niego pracować. Dlaczego z tym panem zawiesiłem współpracę mimo, że kilka artykułów leży w szufladzie? A może coś o terminowości wypłaty honorariów? Pytanie czy Janeczek nie ma już praw emerytalnych? i blokuje miejsce zamiast je zwolnić dla nowego redaktora, który by może wniósł powiew świeżości.
Jakie masz prawo oceniać innych? Co zrobiłeś co pozwalało by ci oceniać innych. To co masz wypisane w stopce? (A chociaż obsługujesz obie strony układu pokarmowego swojego psa, czy zlecasz to do wykonania żonie.) Miałeś policzyć swoje artykuły i podać ich liczbę i co i psinco. Czyli zwykły grafoman - gaduła. Miałeś zbadać historię zależności Biuletynu PZK z ŚR. I co i nic poczekaj jeszcze kilka lat ostatni Mohikanie pójdą do Edenu i wtedy twoja prawda będzie jedynie słuszna.
Kłuje cię w oczy mój stopień? Przecież mogłeś przysiąść fałdów, zrobić badania, napisać rozprawę, obronić ją, jeszcze tylko obiad doktorski, słuchawki ze Stadionu i też jesteś posiadaczem stopnia. A byłeś w lepszej sytuacji, bo ja oprócz tego czym się chwaliłeś miałem dwa koty. A w ogóle to się pochwal co masz przed nazwiskiem, bo wykazu licencjatów nigdzie nie widziałem
Oceniasz moją osobę ale twoja zachowanie przypomina mi kibica i przysłowia: kibic jest bezwonny i kibice na ulice. W swojej działalności miałem wielu kibiców, ale ich dywagacje i oceny najczęściej ich ośmieszały. Ale moment! Dlaczego nie napiszesz nic nowego tylko roztrząsasz to co ja napisałem. Czyżby to ociężałość umysłowa chyba nie ale to może wina pesela?
Szukasz ludzi do współpracy z AVT pytanie za ile? Czy to ma być współpraca na prawach honorowych czy za Bóg zapłać. A może to ty masz być tym nowym redaktorem naczelnym. Śni ci się co miesięczna pensja i parafianie przynoszący plebanowi ofiarę, w postaci darmowych artykułów.
Nie podobają ci się moje pomysły? Toś kiep a wiesz dlaczego bo nigdy nic nie robiłeś pod presją czasu. I jako kibic nie umiesz ocenić co ile kosztuje: czasu, robocizny i pieniędzy. Do tego lekceważysz prawa autorskie. Czyli uważasz, że jedyna praca za którą należą się pieniądze to praca fizyczna. Ciekawe podejście do wartości intelektualnych.
Człowieku pochwal się co zrobiłeś dzisiaj pożytecznego, oprócz tego, że zjadłeś obiad i podenerwowałeś ludzi na forum.
JAK
Nic osobiście do Ciebie nie mam ani nie jestem Twoim wrogiem, natomiast nie podoba mi się to że wyłazisz przed orkiestrę, tz usiłujesz się wywyższać delikatnie mówiąc w środowisku krótkofalarskim.
To że uzyskałeś stopień doktora to jest tylko i wyłącznie Twoja sprawa, można co najwyżej Tobie pogratulować.
Wszyscy na tym forum i nie tylko znają pewną ludzką gnidę również z tytułem doktora również krótkofalowca z SP3 który z premedytacją, celowo i świadomie wstawił totalnie fałszywe dane podając je jako prawdziwe, tym haniebnym czynem nie licującym z godnością ludzką o tytule doktora już nawet nie wspominam a szkodząc innym.
Czy to jest Twój kolega(zapewne dobrze wiesz o kim pisze), Ty jesteś doktorem i ta gnida również. Powiem tak, gnidę doktora mam totalnie w poważaniu i to takim głębokim. Czy wszystkich innych ze stopniem doktora mam uważać i traktować podobnie ?????
Nie, zdecydowanie nie. Pamiętaj jednak że środowisko doktorskie jest totalnie takie samo jak każde inne, właśnie w którym znalazły się m in gnidy totalnie bez jakiegokolwiek honoru. Smutne niestety ale prawdziwe.
Być może warto przed naciśnięciem enter przeanalizować swój post raz a może nawet kilka razy.
Nie chciałem ale zostałem zmuszony.
______________
Greg SP2LIG
P.S. Postu Piotra nie obieram negatywnie, ŚR prenumeruję od dawna. | | | | | sp6ryd | 01.04.2021 16:06:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3787 #7661018
Od: 2012-1-22
Ilość edycji wpisu: 1 | sq8mxs pisze:
Ja mogę łyknąć tą robotę redakcję i www ogarnę
Moja stawka to 10k netto/miesiąc + zatankowane auto z limitem do 10 tyś km miesięcznie klasy minimum E + standardowe dodatki (komp, tel, ubezpieczenie, 26 dni urlopu) jestem wolny za 3 miesiące. Sam dobieram ludzi i ich stawki godzinowe.
to chyba tylko jako B2B albo z kierowcą bo z prostego rachunku wynika, że przekroczyłbyś dobowy wymiar czasu pracy i obowiązkowe od niej przerwy
10000 km /90 km/h daje ok 111 godzin dodatkowej pracy czyli drogi ten kierowca wychodzi jeśli godziny spędzone w aucie zaliczyć do czasu pracy 
| | | | | Electra | 25.04.2024 23:06:22 |
|
|
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|
FILMY VIDEO 
