"Świat Radio" - prośba, apel o wsparcie Potrzebne solidarne działanie naszego środowiska! |
sp9mrn pisze: Jeżeli chodzi o pad "Propagacji" to tradycyjnie poszło o kasę. Wydawanie opierało się na prywatnej subskrybcji pakietu Adobe jednego z kolegów. Ponieważ z przyczyn zawodowych nie miał powodów do opłacania jej przez kolejne miesiące trzeba było mieć swojego InDesigna - a to był ostatni moment na kupienie licencji wieczystej a nie w modelu subskrybcyjnym. Kwota niemała, wykraczająca poza możliwość zapłacenia jej "na luzie" z prywatnej kieszeni. Niestety okazała się "nieuzasadniona". Prosiłem również o zapewnienie środków na spotkania zespołu redakcyjnego (dwa w roku) i EWENTUALNE uhonorowanie/nagrodzenie w jakiś sposób członków zespołu, który naprawdę ostro zapieprzali - niezależnie od tego czy do PZK należeli czy nie. Trzecią kwestią było finansowanie papierowego wydania specjalnego - raz lub dwa razy w roku. No to już była zupełnie niepotrzebna fanaberia. Zresztą atmosfera w pewnym momencie była mocno zniechęcająca, bo pewne kręgi zaczęły traktować Propagację jak konkurencję (i zły wzorzec ,-) ) dla ŚR. Oczywisty absurd, ale był w pewnym momencie istotny dla podejmowania decyzji. Problemem ŚR jest niski nakład wynikający z przeciętnej treści i związane z tym niskie ceny reklam - co musi przekładać się na ich ilość - więc to faktycznie wygląda jak słup ogłoszeniowy. Zauważcie proszę jednak, że w QST, Radcomie czy CQDLu wcale tych reklam nie jest mniej - a wartościowych artykułów nie jest wiele więcej. Czasem wystarczy jeden dobry tekst, żeby warto było kupić numer - a trzeba pamiętać, że ŚR jako gazeta namaszczona przez PZK ma prawo do bezpłatnego sięgania do innych IARU-owskich gazet i o ciekawy artykuł wcale nie jest tak bardzo trudno. Tyle, że ŚR po prostu (MNIE) ciężko się czyta. nie pasuje mi styl i dęty język. Wolę luźniejsze teksty - a z kolei bazowanie na krwi w części listowej (anonimowa sensacja za wszelką cenę) nie pasowała mi w żaden sposób do gazety mającej na okładce znaczek PZK. No ale było minęło. Fajnie by było jakby SR się utrzymał, ale to niestety wymaga trudnych zmian i raczej żebranina o reklamy "byle przetrwać" tu nie pomoże. mrn przepraszam że tak późno odpisuję ale dopiero teraz miałem chwilę przeglądnąć. edyta: co do słupa ogłoszeniowego: pamięta ktoś choćby chip-a albo PCWC? takiego na 200 (nie wiem czy dobrze pamiętam) stron? Otóż "PROPAGACJA" to jak dla mnie to był hit sezonu na ów czas. Ale nie porówywałbym tego do ŚR ani adresat nie dokońca ten, ani format nie przystający. Dwa odrębne produkty. Niemniej żałuję że padł. może go jeszcze ktoś wskrzesi? 73 A. |