Zachowanie na pasmiejak, co i dlaczego | |
| | sq6ade | 24.05.2011 22:34:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #703234 Od: 2008-3-21
| Jako że nowy-młody "szpik" z CB - ratujący "przeszczepem" umierający ruch radioamatorski ma też swoje przyzwyczajenia i tradycje - może warto trochę ciśnienia spuścić z tych przepompowanych patosem starych dętek ??? Ot ... taki ukłon w stronę "dawcy". _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | Electra | 28.11.2024 23:06:52 |
|
| | | sq9ddl | 24.05.2011 22:36:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Chabówka PL
Posty: 213 #703236 Od: 2010-10-25
| sq1fyi pisze: No to popatrzmy na CB ( w koncu to tez pasmo), tam "brek" dziala i jest ogolnie przyjety i raczej sie ludzie nie zastanawiaja czy jest to sytuacja emcy czy tez zwyczajne "wproszenie sie" do rozmowy. Przeciez to my tworzymy te zasady i te zasady sa dla nas. Nie trzeba ich zaraz spisywac i robic zelaznymi.Zrobny tak zeby nam bylo wygodnie. Jeden z Kolegow stwierdzil, ze ignoruje "brek", dlaczego? Przeciez w/g zasad jest to wezwanie emcy, skad moze wiedziec czy takie wolanie nie jest zasadane? Chyba jednak cos te nasze zasady kuleja i lekko zostaja zmieniane zgodnie z duchem czasu czy jak to sobie nazwiemy. Dlatego tez napisalem swoje odczucia, ze bardziej kole w oczy niektorych to ze na CB "brek" sie przyjal i uwazaja ze co z CB to niedobre. Milego dnia zycze
"Jeden z Kolegow stwierdzil, ze ignoruje "brek", dlaczego?"
...... no cóż olej takich kolegów to nie nasz "kodeks" .... ja nigdy breka nie zignoruję .... toć przecież zawsze kolega.... a beton to beton ..... trzeba lat... Bogdan SQ9DDL _________________ ECHOLINK też fala..... | | | SP5PY | 24.05.2011 22:57:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO21ul
Posty: 852 #703245 Od: 2008-6-29
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sq1fyi pisze:
No to popatrzmy na CB ( w koncu to tez pasmo), tam "brek" dziala i jest ogolnie przyjety i raczej sie ludzie nie zastanawiaja czy jest to sytuacja emcy czy tez zwyczajne "wproszenie sie" do rozmowy.
Używają również rogeer beep'a, co nie oznacza że mamy to przyjąć i na pasmach amatorskich. Słusznie tez zauważyłeś, iż "nie zastanawiają się", bo nie mają świadomości tego co robią. Gdy sam korzystałem z dobrodziejstw tego pasma, też nie miałem tej świadomości, świat był anormalnie nieskomplikowany: było qso, była qsl'ka, była frajda. A potem zrobiłem licencję...
sp1fyj pisze:
Przeciez to my tworzymy te zasady i te zasady sa dla nas. Nie trzeba ich zaraz spisywac i robic zelaznymi.Zrobny tak zeby nam bylo wygodnie.
Cóż zatem za problem że stacje IT mają zwyczaj rzuć szmaty w wycinkach DX'owych... oni tylko robią to, co jest dla nich wygodne. Cóż z tego że contestowcy zadeptują wszelkie stacje nie biorące udziału w zawodach, bo oni sobie właśnie wybrali tę częstotliwość (Słyszałem wiele takich przypadków). Co z tego, że...
Zasady są wygodne wówczas, gdy są żelazne i wszyscy się do nich stosują. Spisane być nie muszą. To kwestia kultury własnej i szacunku dla innych. Albo się to ma, albo nie.
_________________ '73 de Tomek Do... Or do not. There is no try - Master Yoda http://www.sp5py.pl http://www.PZK.info.pl http://www.sp5prf.pl http://ot37.pzk.org.pl 439.600MHz
| | | sq9kjb | 25.05.2011 01:27:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 686 #703299 Od: 2010-11-3
| Nie wiem cały czas Tomasz,dlaczego w pierwszym swoim poście tak się zirytowałeś,może czegoś nie rozumiem.Nieistotne zresztą.Wiem ile robisz dla młodzieży,wiem również ,że masz dużą wiedzę.Sporo sam się nauczyłem od Ciebie.To co piszesz teraz,jest całkowicie zgodne z tym,czego mnie uczono. Sam działam na CB i mówiłem to 100 razy.Brek jest używany na podstawie i w kółeczkach,bo tak wygodnie. Na pirackich monitorach,nie-ale dlatego,że mamy znaki-wiem że również pirackie. Ale CB to CB -absolutnie bez żadnej ujmy.Natomiast KF-czytaj krótkofalarstwo,bez podziałów to KF.Jakie zasady my wymyślamy? zasady są betonowe i słusznie.Kolega zdaje obecnie egzamin w innym kraju,są obowiązkowe warsztaty,nauka etyki,łączności pod klubowym znakiem.Czytał ten wątek,przetłumaczył w skrócie swoim wykładowcom.Powiedzieli krótko,radio to klasa,pasja ,hobby.Jak słyszysz coś co Cie irytuje,wyłącz je,zmień częstotliwość.Słusznie prawda? No więc dlaczego część kolegów,chce zmieniać te zasady,tworzyć nowe-jak w mediach? one wychodzą nam na dobre? Czyż nie można przyjąć obowiązujących? choćby po to,żeby okazać jakiś szacunek i nie zmuszać innych do wyłączania radia? Każdy z Was może mnożyć przykłady siary w eterze.Dlaczego? komu to potrzebne.Część kolegów tworzy własną ideologię-tylko pytam po co? Okażmy szacunek sobie,okażmy szacunek radiu,temu pięknemu,czystemu-w założeniu,kształcącemu hobby.Nie zmieniajmy czegoś co istnieje,co zaakceptował niemal cały świat.Uważam ,że każdemu z nas powinno zależeć na profesjonalizmie.Więc nie bawią mnie żarty,typu uwielbiam wsiąść na rower i okupować przemiennik,brekowanie-chyba wiemy jakie zastosowanie powinna mieć ta formuła.Nie bawi mnie nawet namiętne skracanie znaku.Z innej beczki,nie bawi mnie nawet robienie QSO byle jakie na CB piracie.Tam zasad nie ma? wszystko wolno? Więc są ,pomimo ze nielegalne.Może podam głupi przykład-kiedyś złodzieje mieli swoje zasady ponoć.To że ich dzisiaj nie ma już prawie nikt-uszanujmy w szczególny sposób własne.Nie wiem jak to jeszcze inaczej ująć,jestem przekonany,że walczę o słuszną sprawę.Nie jest moją intencją najmniejsza nawet sprzeczka.Rozmawiajmy z klasą-proszę.Ja na pewno nie jestem tu wyrocznią,może mam właśnie najmniej do powiedzenia.Ale to nie ja cokolwiek narzucam.Ja jedynie kodeks KF przyjmuję za pewnik i proszę innych o to samo.Nie piszcie błagam o zacofaniu,o zmianach,o emisjach cyfrowych itd.Nie mam i nie miałem nic przeciwko.Nie dzielę krótkofalarstwa na lepsze i gorsze w zależności od pasm.Nie dzielę QSO na lepsze i gorsze.Tylko na zrobione z klasą lub nie. Dzisiaj jak kolega z Doniecka ,zacytował na koniec łączności-Jeszcze Polska Nie Zginęła-aż mi się zrobiło ciepło.Czy miałem żałować ,że w tym czasie nie spróbowałem zrobić Australii ,bo szła przez chwilkę -niestety na razie na 11m -co dla mnie byłoby jakimś tam sukcesem.Proszę nie dzielmy się i zakodujmy pewne kwestie. Wybaczcie,że tak długo.Chciałem całkowicie wyłuszczyć jak postrzegam,ten bardzo ważny dla mnie temat. Jacek | | | sq1fyi | 25.05.2011 02:41:06 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 201 #703304 Od: 2011-4-20
| Ja używam sufiksa bo tak mi przekazał jeden gość co mnie uczył, inny będzie używał "brek" bo może tak też go ktoś nauczył, a może tak kilka razy zasłyszał gdzieś na paśmie i uznał to za prawidłowe. Jeżeli już miałbym zawołać w sprawie emergency to dosłownie użył bym tego wyrażenia. Ja nie piszę o rewolucji na skale zmiany bandplanu jedynie o tym, że w/g mnie dopuszczalne jest używanie "brek" w celu włączenia się do rozmowy. BTW w Handbooku ITU BK jest podane jako "signal used to interrupt a transmission in progress" Pozdrowienia _________________ Igor | | | SQ9KFX | 25.05.2011 09:07:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbrowa Górnicza / JO90OH
Posty: 133 #703368 Od: 2011-2-18
| SQ9KJB - Opinie angielskich fachowców można odczytać także w drugą strone... nie podoba sie? wyłącz radio.
Najlepszym sposobem, żeby przejść przez kryzys wieku średniego jest zapisanie sie do jakiejś grupy wsparcia, albo jakaś psychoterapia. Nadrabianie ego na forach internetowych to nienajlepsza opcja. _________________ Piotrek SQ9KFX | | | SQ9KEL | 25.05.2011 11:02:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: DX Katowice
Posty: 400 #703430 Od: 2010-10-12
Ilość edycji wpisu: 1 | http://www.erodocdb.dk/Docs/doc98/official/pdf/ERCREP032.PDF Rozdział trzeci.
BK - signal used to interrupt a transmission in progresssignal used to interrupt a transmission in progress. czyli sygnał używany do przerwania trwającej transmisji. I nie stoi też, że jest to zarezerwowane dla nagłych wypadków, awarii czy jak kto woli emergency. No ale jak się nie zna angielskiego i ma się niską samoocenę to można zawsze zadać pytanie: czy ty mnie kolego czasem nie obrażasz??
Mógłbym Ci teraz po raz kolejny Jacku napisać, zmień swojego guru, ale niestety powyższy dokument nie tyczy się niestrzeżonego wycinka pasma 11m do którego tak często się odwołujesz.
_________________ www.sq9kel.qrz.pl FS-G707 + Diamond X50 TS-590S + GPE-27 5/8 + LW 40m APRSdroid: SQ9KEL-9 SEE YOU ON WATERFALL, DE SQ9KEL 73! | | | sp6nik | 25.05.2011 17:00:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 116 #703574 Od: 2009-6-22
| Trochę historii... CB rozkwitało w Polsce 1989-1990r.wiele osób kupowało radyjka i używało je do łączności ""służbowej"" bo o telefon było bardzo trudno, tel. komórkowej w tym czasie jeszcze nie było a więc łączność w ruchu możliwa była wyłącznie przez radio.Aby użytkować CB radio potrzebne było "Pozwolenie na użytkowanie CB radia gdzie był podany typ radia, kanały, moc ,oraz przyznawano znak wywoławczy. "-potem to ulegało kilkakrotnie zmianom- .Ale generalnie pozwolenie dotyczyło RADIA a nie operatora.,U nas pozwolenie dotyczy operatora a nie radia.Pozwolenie na radio CB to była praktycznie formalność ,natomiast licencja dla nas to skomplikowana sprawa .No i wywiad środowiskowy przez MO. Wtedy wielu użytkowników odkryło że łączności na "radyjku to fajna i ciekawa zabawa" no i zaczęło się hi.. na CB pojawiło też wielu krótkofalowców zaczęli w rozmowach między sobą , oczywiście żeby podkreślić swój kunszt operatorski, używać slangu i kodu Q, czym budzili zachwyt u CB operatorów szczególnie młodych.Młodzież CB zaczęła powtarzać pewne zwroty nie znając ich znaczenia ale były "Fachowe"no i wytworzył się nowy język CB. Potem młodzież podrosła i język CB wraz ze zwyczajami, wrócił do krótkofalarstwa i tak naprawdę nie jest to wina kolegów którzy zaczynali na CB .( trzeba dodać że w tym czasie ułatwiono bardzo zdobycie licencji (bardzo łatwy egzamin)no i tak naprawdę młodzież nie ma gdzie się nauczyć zasad i TRADYCJI krótkofalarskiej.Dlatego nie zgadzam się z tymi kolegami którzy twierdzą że język ewaluuje .on został zniekształcony... ps. sq9kel BK - w slangu to PRZERYWAM TRANSMISJĘ a nie przerwij transmisję!!!!!!!!!!!!!to nie to samo co BREAK!! Jan (trochę beton)
| | | michalzawodzie | 25.05.2011 19:36:45 | Grupa: Użytkownik
QTH: JO90LF
Posty: 19 #703699 Od: 2011-3-23
| sp6nik pisze:
Trochę historii... Dlatego nie zgadzam się z tymi kolegami którzy twierdzą że język ewaluuje .on został zniekształcony... ps. sq9kel BK - w slangu to PRZERYWAM TRANSMISJĘ a nie przerwij transmisję!!!!!!!!!!!!!to nie to samo co BREAK!! Jan (trochę beton)
Czyli operator mówi break gdy przerywa swoją transmisję? Jestem początkujący i nadal nie wiem czy mnie SP nie zlinczują jak "zabreakuję"?
_________________ SQ9RHZ dx.katowice.pl | | | SP9Z | 25.05.2011 20:33:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Sosnowiec JO90NF
Posty: 1048 #703767 Od: 2009-11-18
Ilość edycji wpisu: 3 |
Dokładnie. Skrótu BK uzywa się powszechnie głownie na telegrafii, na przykład gdy szybko przekazujesz "klucz" swojemu korespondentowi bez wymieniania znaków na końcu transmisji. Korespondent po usłyszeniu mojego BK na końcu mojej transmisji wie, że może nadawać. _________________ Jacek
| | | sq6ade | 25.05.2011 20:39:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #703774 Od: 2008-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | michalzawodzie pisze:
Czyli operator mówi break gdy przerywa swoją transmisję? Jestem początkujący i nadal nie wiem czy mnie SP nie zlinczują jak "zabreakuję"?
Jak widać w wątku - zależy na kogo trafisz ... Jak na konserwatystów i ich uczniów to może być "lincz" lub publiczne zwrócenie uwagi. Jak na luzaków to luz (nomen omen )
Wszystko na tym świecie ewoluuje. Nie ma wyjątków.
Oczywiście można się pospierać o szybkość ewolucji .... _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | Electra | 28.11.2024 23:06:52 |
|
| | | SQ9KEL | 25.05.2011 20:50:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: DX Katowice
Posty: 400 #703787 Od: 2010-10-12
| sp6nik pisze:
BK - w slangu to PRZERYWAM TRANSMISJĘ a nie przerwij transmisję!!!!!!!!!!!!!to nie to samo co BREAK!!
W tym rozdziale nazwanym "Skróty operacyjne używane w amatorskiej służbie", BK to BREAK.
Tu też się z kolegą nie zgadzam. Pozdrawiam Jacek _________________ www.sq9kel.qrz.pl FS-G707 + Diamond X50 TS-590S + GPE-27 5/8 + LW 40m APRSdroid: SQ9KEL-9 SEE YOU ON WATERFALL, DE SQ9KEL 73! | | | SP5PY | 25.05.2011 21:12:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO21ul
Posty: 852 #703815 Od: 2008-6-29
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 2 | sp6nik pisze:
Trochę historii... CB rozkwitało w Polsce 1989-1990r.wiele osób kupowało radyjka i używało je do łączności ""służbowej"" bo o telefon było bardzo trudno, tel. komórkowej w tym czasie jeszcze nie było a więc łączność w ruchu możliwa była wyłącznie przez radio.
Nie wiem skąd Kolega wynalazł akurat te konkretne daty, ale nie zamierzam ich komentować. Łączność służbowa? Tak myślę, kogo wówczas słyszałem poza taxówkami i pomocą drogową na #19. I jakoś nic szczególnego poza sporadycznie jakąś ochroną nie przychodzi mi do głowy. Może dlatego że do lokalnych pogaduch wykorzytywano tak lekko ze 120 kanałów, a pozostałe 80-100 do robienia "dx" na freebandzie. Tak, warszawa nie była dobrym miejscem dla "służbowych" łączności. Nie było na to miejsca. Na jedny, kanale rozmawiały lokalnie 3-4 osiedla... Owszem, radio zastępowało telefony, czaty, komunikatory czy fora internetowe, ale mówienie że wiele osób wykorzystywało do służbowych rozmów jest co najmniej przerysowaniem rzeczywistości. Biorąc pod uwagę ilość czynnych stacji, to ta ilość była wręcz marginalna.
sp6nik pisze:
Aby użytkować CB radio potrzebne było "Pozwolenie na użytkowanie CB radia gdzie był podany typ radia, kanały, moc ,oraz przyznawano znak wywoławczy. "-potem to ulegało kilkakrotnie zmianom- .Ale generalnie pozwolenie dotyczyło RADIA a nie operatora.,U nas pozwolenie dotyczy operatora a nie radia.Pozwolenie na radio CB to była praktycznie formalność ,natomiast licencja dla nas to skomplikowana sprawa .No i wywiad środowiskowy przez MO.
Mity opowiadasz, pozwolenie było dla konkretnego operatora wymienionego z imienia i nazwiska. Fakt wstawienia na pozwoleniu radia oznaczał jedynie że jest to radio dopuszczone do legalnego użytkowania na terenie SP. Wywiad środowiskowy w latach '80 był również wśród CB-radiowców, a w wielu regionach kraju łączność miała dokładnie taki sam przebieg jak na pasmach amatorskich: znaki, relacja, znaki. Jeszcze w 1995, gdy w 3-mieście podałem "ogólne wywołanie", nie odpowiedział mi nikt, póki nie wyrecytowałem "Wanda 2605 prosi..."
sp6nik pisze:
Wtedy wielu użytkowników odkryło że łączności na "radyjku to fajna i ciekawa zabawa" no i zaczęło się hi.. na CB pojawiło też wielu krótkofalowców zaczęli w rozmowach między sobą , oczywiście żeby podkreślić swój kunszt operatorski, używać slangu i kodu Q, czym budzili zachwyt u CB operatorów szczególnie młodych.Młodzież CB zaczęła powtarzać pewne zwroty nie znając ich znaczenia ale były "Fachowe"no i wytworzył się nowy język CB.
Ludzie byli tak ciekawi świata, że robili wszystko by coś z niego zaczerpnąć. Propagacja akurat tak szczęśliwie była znacznie lepsza niż dzisiaj, więc QSO z drugim końcem świata czy short skipy po SP była czymś normalnym. Pojawiało się dziesiątki periodyków o tematyce radiowej, z których "młodzi" radiowcy czerpali kody, slangi i zasady prowadzenia QSO. Tytułów było więcej niż dzisiaj prasy kolorowej... Może Kolega nie zauważył, ale od początku lat '90 nie pojawiła się na naszym rynku żadna ciekawsza pozycja o tematyce radiowej skierowana dla początkujących. Młode "wilcy" wciąż bazują na "cb-radio" Janeczka czy "cb i radiokomunikacji" Michaliny... Proszę więc nie opowiadać fantasy, bo obraża to dość dużą grupę ludzi.
sp6nik pisze:
Potem młodzież podrosła i język CB wraz ze zwyczajami, wrócił do krótkofalarstwa i tak naprawdę nie jest to wina kolegów którzy zaczynali na CB .
Potem to była długa nicość na cb, którą w 2004 ożywiła decyzja o zlikwidowaniu pozwoleń na to pasmo. Czas zmarnowany przez Krótkofalowców zamkniętych w swoim betonowym światku. Dzisiejsza sytuacja nie jest jedynie konsekwencją zliberalizowania przepisów egzaminacyjnych. Powodem jest kompletny brak systemu szkolenia nowych kadr, samouwielbienie graniczące z narcyzmem wielu "starych", doświadczonych znaków. Nie dziwi więc że młodzi czerpią z tego co dostępne, a uczą się głównie od siebie... i na błędach. _________________ '73 de Tomek Do... Or do not. There is no try - Master Yoda http://www.sp5py.pl http://www.PZK.info.pl http://www.sp5prf.pl http://ot37.pzk.org.pl 439.600MHz
| | | michalzawodzie | 25.05.2011 21:22:51 | Grupa: Użytkownik
QTH: JO90LF
Posty: 19 #703830 Od: 2011-3-23
| sq5obu pisze: Potem to była długa nicość na cb, którą w 2004 ożywiła decyzja o zlikwidowaniu pozwoleń na to pasmo. Czas zmarnowany przez Krótkofalowców zamkniętych w swoim betonowym światku. Dzisiejsza sytuacja nie jest jedynie konsekwencją zliberalizowania przepisów egzaminacyjnych. Powodem jest kompletny brak systemu szkolenia nowych kadr, samouwielbienie graniczące z narcyzmem wielu "starych", doświadczonych znaków. Nie dziwi więc że młodzi czerpią z tego co dostępne, a uczą się głównie od siebie... i na błędach.
szacun dla kolegi za (mocne) słowa _________________ SQ9RHZ dx.katowice.pl | | | michalzawodzie | 25.05.2011 22:40:47 | Grupa: Użytkownik
QTH: JO90LF
Posty: 19 #703908 Od: 2011-3-23
| sp9wlc pisze:
Włączając się do rozmowy fantastycznie realizuje to wiele kolegów np poprzez zawołanie hop,hop.
normalnie zawołanie jak w lesie, takie cool, na luzaka - co mnie dziwi postawa niektórych operatorów, że się trzymają jakiś tam zasad poprzez nie wpuszczenie osoby brekującej do rozmowy , bo to hańba się brekować! Za to mówić hop hop lub puszczać ton to jest zachowanie akceptowalne???
niezłe panowie, niezłe _________________ SQ9RHZ dx.katowice.pl | | | SQ9KFX | 25.05.2011 22:45:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbrowa Górnicza / JO90OH
Posty: 133 #703914 Od: 2011-2-18
| welcome to the Jungle _________________ Piotrek SQ9KFX | | | SQ6IUV | 25.05.2011 22:52:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #703922 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Wy to Panowie chyba nie macie sprzętu - choćby do odbioru. Nie rozumie - po co męczyć taki temat.
Wystarczy np. posłuchać stacji SP na 80-tce 40-tce (na innych również) i słychać jakie zwroty tego typu są stosowane przez zdecydowaną większość i to również przez starszych stażem Kolegów.
Zawsze tak jest, że znajdzie się Ktoś któremu nie smakuje np. schabowy - bo jest wegeterianinem. | | | SQ9KFX | 25.05.2011 22:56:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbrowa Górnicza / JO90OH
Posty: 133 #703928 Od: 2011-2-18
| temat tyczy się UKFu i przemienników (tak dla przypomnienia)
Mieszanie w to DXów czy obiadu mija się z celem _________________ Piotrek SQ9KFX | | | SQ9KFW | 25.05.2011 22:58:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90QN
Posty: 1071 #703929 Od: 2011-2-22
| Zaczęło się od przemienników, ale temat jest szerszy. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW | | | SQ6IUV | 25.05.2011 22:58:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #703930 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Taaaaaaaaaaa - mamy dwa Narody -> KF i UKF......... nieźle. | | | Electra | 28.11.2024 23:06:52 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|