Zachowanie na pasmiejak, co i dlaczego |  |
| | | | SP2LIG | 04.03.2014 12:30:48 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13001 #1767204
Od: 2009-3-16
| SQ8KJJ.
Krzysiek, są jeszcze inne pasma KF'u gdzie zrealizujesz się w 100 procentach, przemyśl to. Tam nikt Ciebie wyzywać nie będzie.
_____________
Greg SP2LIG | | | | | Electra | 18.04.2024 17:19:28 | 
 |
| | | | | SQ8KJJ | 05.03.2014 09:42:34 | Grupa: Użytkownik
QTH: Biała Podlaska
Posty: 23 #1768266
Od: 2013-12-23
| SP2LIG pisze:
SQ8KJJ.
Krzysiek, są jeszcze inne pasma KF'u gdzie zrealizujesz się w 100 procentach, przemyśl to. Tam nikt Ciebie wyzywać nie będzie.
_____________
Greg SP2LIG
Racja i tam powoli sięgam. Chociaż na razie nie miałem jeszcze nieprzyjemnych incydentów. Staram się w miarę albo to krótkofalowcy, z którymi robiłem QSO się starali.
_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wołoszka | | | | | SP2LIG | 05.03.2014 10:27:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13001 #1768320
Od: 2009-3-16
| Generalnie koledzy nie wywołują incydentów na paśmie ale parszywa owca zawsze się znajdzie. Nie wiem co Ciebie rajcuje w krótkofalarstwie na pasmie 80m to tylko lokalne pogaduszki. Gdyby Ciebie interesowały dalekie łączności tz DX'y to tylko na wyższych pasmach KF'u. Osobiście już dawno zrezygnowałem z przebywania na paśmie 80m, po prostu szkoda czasu.
____________
Greg SP2LIG | | | | | HF3P | 05.03.2014 10:46:17 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82PL
Posty: 333 #1768352
Od: 2013-1-8
| Ja miałem ostatnio sytuację, kiedy kręcąc gałą natknąłem się na wołającą koleżankę z Włoch - właśnie na 80m. Gdy odpowiedziałem na jej zawołanie usłyszałem, że się wpieprzam na zajętą częstotliwość, pomimo, że w danym momencie nikt tam nie prowadził QSO, a słychać było jedynie miły dla ucha kobiecy głos wołający już czwarty raz z rzędu CQ eighty meters.... Nie ma co - na chamów, nie HAMsów nic nie poradzisz, że nie pomnę o przypadkach złośliwości - np. QSO między kolegami oddalonymi od siebie po 10km, mocą 50W, którzy świadomie robią łączność na 144,7625 MHz, wiedząc, że w pobliżu stoi akurat mój DIGI/Igate, który automatycznie przykrywany jest ich żuciem szmat (pomimo próśb o zmianę częstotliwości i wyjaśnieniom, że w tym wycinku pasma pierwszeństwo mają łączności cyfrowe).
Kultury nikogo nie nauczysz - albo ją ma, albo niestety nie...
_________________
VY73! de Tomek HF3P
Website: http://www.hf3p.pl
2m/70cm RPT 144.3SSB, 145,425FM,C4FM, 80-6m,
SysOp of APRS Digi/iGate: http://pl.aprs.fi/info/a/SR3NPB
Wielkopolska Amatorska Sieć Ratunkowa http://www.wasr.pl
Member of SP3YDE http://www.sp3yde.pl | | | | | SQ8KJJ | 05.03.2014 15:00:22 | Grupa: Użytkownik
QTH: Biała Podlaska
Posty: 23 #1768643
Od: 2013-12-23
| Aleya pisze:
Nie ma co - na chamów, nie HAMsów nic nie poradzisz, że nie pomnę o przypadkach złośliwości - np. QSO między kolegami oddalonymi od siebie po 10km, mocą 50W, którzy świadomie robią łączność na 144,7625 MHz, wiedząc, że w pobliżu stoi akurat mój DIGI/Igate, który automatycznie przykrywany jest ich żuciem szmat (pomimo próśb o zmianę częstotliwości i wyjaśnieniom, że w tym wycinku pasma pierwszeństwo mają łączności cyfrowe).
Kultury nikogo nie nauczysz - albo ją ma, albo niestety nie...
Tak niestety jest, ale czasem lepiej jest odpuścić, a na chamstwo cierpliwością i wyrozumiałością odpowiedzieć. Często robię tak w życiu codziennym oszczędzając sobie nerwów. Nie pojmuję tego, czemu niektórzy uważają się za nie wiadomo kogo, jakby wszystkie rozumy pozjadali i pasma należały tylko do nich.
_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wołoszka | | | | | HF3P | 05.03.2014 15:10:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82PL
Posty: 333 #1768656
Od: 2013-1-8
| SQ8KJJ pisze: Aleya pisze:
Nie ma co - na chamów, nie HAMsów nic nie poradzisz, że nie pomnę o przypadkach złośliwości - np. QSO między kolegami oddalonymi od siebie po 10km, mocą 50W, którzy świadomie robią łączność na 144,7625 MHz, wiedząc, że w pobliżu stoi akurat mój DIGI/Igate, który automatycznie przykrywany jest ich żuciem szmat (pomimo próśb o zmianę częstotliwości i wyjaśnieniom, że w tym wycinku pasma pierwszeństwo mają łączności cyfrowe).
Kultury nikogo nie nauczysz - albo ją ma, albo niestety nie...
Tak niestety jest, ale czasem lepiej jest odpuścić, a na chamstwo cierpliwością i wyrozumiałością odpowiedzieć. Często robię tak w życiu codziennym oszczędzając sobie nerwów. Nie pojmuję tego, czemu niektórzy uważają się za nie wiadomo kogo, jakby wszystkie rozumy pozjadali i pasma należały tylko do nich.
Masz rację, dlatego tak często robię. Czasem jednak nerwy mi puszczaja, ponieważ mam ochotę na przykład posłuchać przelatującego balonu, a nadawanie na bliskich częstotliwościach pierdół, powoduje że jest to niemożliwe, wobec miliwatów z balonu. Trudno nic nie poradzi.
_________________
VY73! de Tomek HF3P
Website: http://www.hf3p.pl
2m/70cm RPT 144.3SSB, 145,425FM,C4FM, 80-6m,
SysOp of APRS Digi/iGate: http://pl.aprs.fi/info/a/SR3NPB
Wielkopolska Amatorska Sieć Ratunkowa http://www.wasr.pl
Member of SP3YDE http://www.sp3yde.pl | | | | | hamsiak | 05.03.2014 15:43:30 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 112 #1768701
Od: 2012-11-10
| Powiem tak:
20 czy nawet 15 lat temu nie było opisywanych wyżej sytuacji na KF czy UKF, a jeżeli to
bardzo sporadyczne.
Uzyskanie licencji było obwarowane pewnymi wymaganiami.
Dziś licencję dostaje każdy kto wykuł na pamięć kilka pytań egzaminacyjnych.
Nie bądźmy więc zdziwieni, że zwyczaje i używanie radia w stylu CH-19 CB zaczyna dominować, zwłaszcza
na 80m i 2m FM.
Pasm jest sporo do wyboru, ale jak ktoś lubi pogaduchy w okolicach 3720 kHz czy na 2m FM musi się pogodzić
z tym co tam się czasem dzieje. Lepiej na pewno nie będzie.
_________________
73, hamsiak | | | | | HF3P | 05.03.2014 15:55:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82PL
Posty: 333 #1768720
Od: 2013-1-8
| hamsiak pisze:
Powiem tak:
20 czy nawet 15 lat temu nie było opisywanych wyżej sytuacji na KF czy UKF, a jeżeli to
bardzo sporadyczne.
Uzyskanie licencji było obwarowane pewnymi wymaganiami.
Dziś licencję dostaje każdy kto wykuł na pamięć kilka pytań egzaminacyjnych.
Nie bądźmy więc zdziwieni, że zwyczaje i używanie radia w stylu CH-19 CB zaczyna dominować, zwłaszcza
na 80m i 2m FM.
Pasm jest sporo do wyboru, ale jak ktoś lubi pogaduchy w okolicach 3720 kHz czy na 2m FM musi się pogodzić
z tym co tam się czasem dzieje. Lepiej na pewno nie będzie.
Powiem tak...
Na pewno łatwiej o licencję. Nie ma w ogóle dyskusji co do tego. Nie sądzę jednak, że łatwość dostępu do pasm ma jakikolwiek związek z kulturą ich użytkowania. Idzie wiosna i lato, zatem otworzy się gentleman band czyli 160m. Poza tym mozna rzeczywiście pójść na 10 i 15m gdzie zasady operatorskie są priorytetem. Sam nieraz wołałem z QRP kilkadziesiąt razy zeby nawiązać kontakt. Ale i cierpliwość i kultura tam są powszechnie przestrzegane.
_________________
VY73! de Tomek HF3P
Website: http://www.hf3p.pl
2m/70cm RPT 144.3SSB, 145,425FM,C4FM, 80-6m,
SysOp of APRS Digi/iGate: http://pl.aprs.fi/info/a/SR3NPB
Wielkopolska Amatorska Sieć Ratunkowa http://www.wasr.pl
Member of SP3YDE http://www.sp3yde.pl | | | | | SP2LIG | 05.03.2014 16:48:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13001 #1768867
Od: 2009-3-16
| hamsiak pisze:
Dziś licencję dostaje każdy kto wykuł na pamięć kilka pytań egzaminacyjnych.
Nie bądźmy więc zdziwieni, że zwyczaje i używanie radia w stylu CH-19 CB zaczyna dominować, zwłaszcza
na 80m i 2m FM.
Łatwość uzyskania licencji nie na nic wspólnego z posiadaniem kultury, jak jej ktoś nie nabył i wyniósł z domu rodzinnego to na pasmach jej nie nabędzie bo niby jak ? Natomiast zaowocowała zwiększonym napływem świeżej krwi.
Prostactwo jest spotykane w każdym środowisku to niby dlaczego nie w krótkofalarskim ? Porównywanie z kanałem 19 CB ma raczej mało co wspólnego z tym co dzieje się na rzeczonych pasmach, przecież nie nastąpił zalew ludków z kanału 19 na pasma krótkofalarskie.
____________
Greg SP2LIG
| | | | | SP6IX | 05.03.2014 18:02:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8126 #1768975
Od: 2008-3-18
| Grzegorz i tu się mylisz choć nie świadomie , znam to nie tylko z opowiadań ale i z autopsji.
_________________
http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | | | hamsiak | 05.03.2014 18:53:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 112 #1769044
Od: 2012-11-10
| Aleya pisze:
Idzie wiosna i lato, zatem otworzy się gentleman band czyli 160m.
Chyba raczej zamknie. Latem na 160m ciężko jest pracować ze względu na krótką noc
i wysoki poziom QRN. 160m to pasmo typowo jesienno-zimowe.
Jeżeli łatwość uzyskania licencji nie jest powodem obniżenia poziomu
operatorskiego i kultury na pasmach to pozostaje jeden wniosek - obniżyła się
ogólnie kultura w narodzie. Nie widzę innej przyczyny tego zjawiska.
_________________
73, hamsiak | | | | | Electra | 18.04.2024 17:19:28 |
|
| | | | | SP6IX | 05.03.2014 18:58:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8126 #1769065
Od: 2008-3-18
| hamsiak masz rację że obniżyła się kultura na paśmie i nie tylko a Ty jesteś może nie świadomie jej przykładem nie podpisując swoich postów .To też jest objaw braku elementarnej kultury.
_________________
http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | | | SP2LIG | 05.03.2014 19:15:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13001 #1769085
Od: 2009-3-16
| hamsiak pisze:
Jeżeli łatwość uzyskania licencji nie jest powodem obniżenia poziomu
operatorskiego i kultury na pasmach to pozostaje jeden wniosek - obniżyła się
ogólnie kultura w narodzie. Nie widzę innej przyczyny tego zjawiska.
Tu mogę się z Tobą zgodzić, jest to zauważalne dosłownie wszędzie w każdej dziedzinie życia, np moją ulicą wraca młodzież(gimnazjum)ze szkoły do domów słownictwo jakim się posługuje(szczególnie dziewczyny) zapiera dech w piersiach. Ja będąc ex marynarzem nie pamiętam żeby mięcho było tak nagminnie używane. Z nich wyrosną przyszłe matki i ojcowie i co oni przekażą swojemu potomstwu, jaki poziom kultury jakie słownictwo ???
Jak powyższe kojarzyć np. z łatwością uzyskania licencji ???
___________
Greg SP2LIG | | | | | hamsiak | 05.03.2014 20:38:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 112 #1769181
Od: 2012-11-10
Ilość edycji wpisu: 1 | Grzegorz SP9COO,
Teraz kulturalniej???
_________________
73, hamsiak | | | | | SP6IX | 05.03.2014 20:42:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8126 #1769186
Od: 2008-3-18
| No może być ale to i tak nie to co powinno być nie mówię o nazwisku tylko o imieniu bo hamsiak nie występuje jak na razie w spisach imion .Ja to zignoruję bo jak widzę dyskusja na ten temat (podpisywania postów) jest stratą czasu.
_________________
http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | | | SQ8OQE | 05.03.2014 22:43:51 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1769327
Od: 2013-4-8
| hamsiak pisze:
Powiem tak:
20 czy nawet 15 lat temu nie było opisywanych wyżej sytuacji na KF czy UKF, a jeżeli to
bardzo sporadyczne.
Uzyskanie licencji było obwarowane pewnymi wymaganiami.
Dziś licencję dostaje każdy kto wykuł na pamięć kilka pytań egzaminacyjnych.
Nie bądźmy więc zdziwieni, że zwyczaje i używanie radia w stylu CH-19 CB zaczyna dominować, zwłaszcza
na 80m i 2m FM.
Pasm jest sporo do wyboru, ale jak ktoś lubi pogaduchy w okolicach 3720 kHz czy na 2m FM musi się pogodzić
z tym co tam się czasem dzieje. Lepiej na pewno nie będzie.
Stawiam piwo temu kto udowodni korelację długości czasu posiadania licencji do poziomu chamskiego zachowania na pasmach. Obserwując KF (na UKF nie mam radia) bardziej bym się skłaniał do korelacji stricte odwrotnej - niestety.
Co do 'pewnych wymagań' jakie należało spełnić kiedyś - zastanawia mnie co kolega ma na myśli ? Pozytywnie zdany egzamin u dzielnicowego podczas rozpytanki u sąsiadów (o sprawdzaniu papierków w wiadomych urzędach nie wspomnę). A może obowiązek uczestnictwa w klubie (śmiesznie to wyglądało w małomiasteczkowych klubikach - jeśli one wogóle były - w klubie do którego uczęszczałem w latach 80-tych był na stanie klucz sztorcowy - i żarówka w suficie). A może chodzi o umiejętność telegrafii ?? (chamstwo na CW też się zdarza - podobno, bo ja nie potrafię jeszcze).
Przepraszam za ten przydługawy i tendencyjny wywód, ale mierzi mnie jak ktoś mówi, że krótkofalarstwo schodzi na psy bo wystarczy się nauczyć 200 pytań i już ma się znak. Samym znakiem nie da się zaistnieć w eterze - trzeba sklecić/kupić jakieś radio, trzeba wykombinować antenę na której słychać coś więcej niż pepika w środku nocy. Myślicie, że tak łątwo jest nauczyć się samemu tego jak powinno się pracować w eterze? Bez pomocy jakiegoś starszego kolegi czy klubu? Lepiej by było w klubie - ktoś pomoże, wytłumaczy, zachęci, odstresuje - ale klubu czasem brak. I co wtedy? Zacząć zbierać znaczki (na to nie trzeba licencji) Nie piszę tu o posiadaczach ręczniaków bo gadanie z kumplem z sąsiedniego miasteczka przez przemiennik to nie jest to, co ja rozumiem przez prawdziwe krótkofalarstwo.
Dajcie starsi koledzy na luz i skończcie już z tą martyrologiczną frazeologią (kiedyś nie było chamstwa a dziś jest). Zastanówcie się czy to nie czasem samo POJĘCIE CHAMSTWA zmienia się wraz z wiekiem. Albo, że społeczeństwo dziadzieje. Jak sobie przypomnę to dziadostwo jakie było w tym społeczeństwie w latach 80 czy wcześniej to chyba mówimy o dwóch różnych krajach.
pozdr
_________________
Tomek SQ8OQE | | | | | SP6IX | 05.03.2014 22:56:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8126 #1769347
Od: 2008-3-18
| Tomku skąd u ciebie tyle goryczy ,nie obrażaj starej gwardii choć i ona nie jest całkiem bez winy też nieraz słyszę odzywki rodem z chlewu i znam te znaki i wiem kto to jest ale nie porównywał bym tego do dzisiejszego schamienia między młodzieżą nie wszystką ale w większości .To wszystko w imię demokracji która co nie którym uderza do głowy ,"mnie można wszystko a innym tylko to co ja uważam za dobre" i przypatrzmy się co dzieje się tu na forum ile jest pomówień oskarżeń słów obelg nie wspomnę pamiętajmy "słowa nie miecz a ranią" i dopóki nie nauczymy się szanować się na wzajem będzie jak jest.
_________________
http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | | | SQ8OQE | 05.03.2014 23:03:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1769357
Od: 2013-4-8
| a gdzież tu obrażanie kogokolwiek?
_________________
Tomek SQ8OQE | | | | | SQ8KJJ | 06.03.2014 09:46:56 | Grupa: Użytkownik
QTH: Biała Podlaska
Posty: 23 #1769646
Od: 2013-12-23
Ilość edycji wpisu: 5 | sq8kjj pisze:
Tu mogę się z Tobą zgodzić, jest to zauważalne dosłownie wszędzie w każdej dziedzinie życia, np moją ulicą wraca młodzież(gimnazjum)ze szkoły do domów słownictwo jakim się posługuje(szczególnie dziewczyny) zapiera dech w piersiach. Ja będąc ex marynarzem nie pamiętam żeby mięcho było tak nagminnie używane. Z nich wyrosną przyszłe matki i ojcowie i co oni przekażą swojemu potomstwu, jaki poziom kultury jakie słownictwo ???
Jak powyższe kojarzyć np. z łatwością uzyskania licencji ???
To jest na prawdę duży problem. Choć sam mam niewiele wiosen, to jednak ciężko mi się pracuje z młodzieżą taką od razu po szkole. Zawodowo jestem informatykiem, sporo jeżdżę na usługi i wolę starsze pokolenie. Pytasz jakimi będą matkami, ojcami - to będzie po prostu patologia z piwem i papierosem w ręku, nie dbająca ani o dzieci, ani o dom. No ale może za mocno pojechałem, zbyt ogólnikowo, bo nie wszyscy tacy są.
_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wołoszka | | | | | SP6IX | 06.03.2014 12:49:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8126 #1769861
Od: 2008-3-18
| >>>>> Stawiam piwo temu kto udowodni korelację długości czasu posiadania licencji do poziomu chamskiego zachowania na pasmach. Obserwując KF (na UKF nie mam radia) bardziej bym się skłaniał do korelacji stricte odwrotnej - niestety. <<<<< to mam piwo u Ciebie
Większa karność i samokontrola była bo można było stracić licencję za głupotę ,mnie zatrzymano na trzy miesiące za wyjechanie o 400Hz po za pasmo przy analogowej skali na 3.800  .
>>>> Co do 'pewnych wymagań' jakie należało spełnić kiedyś - zastanawia mnie co kolega ma na myśli ? Pozytywnie zdany egzamin u dzielnicowego podczas rozpytanki u sąsiadów (o sprawdzaniu papierków w wiadomych urzędach nie wspomnę). A może obowiązek uczestnictwa w klubie (śmiesznie to wyglądało w małomiasteczkowych klubikach - jeśli one wogóle były - w klubie do którego uczęszczałem w latach 80-tych był na stanie klucz sztorcowy - i żarówka w suficie). A może chodzi o umiejętność telegrafii ?? (chamstwo na CW też się zdarza - podobno, bo ja nie potrafię jeszcze). <<<<
Nie zgodził bym się z Tobą co do klubów były kluby bardzo prężne i zaangażowane i takie o których piszesz to zależało tylko od ludzi którzy byli w klubie i kierownictwie.
Bardzo dobrze wspominam dwa kluby SP6PZB i SP9KOU w jednym byłem tylko członkiem w drogim wybrano mnie na prezesa nie na piękne oczy a za angażowanie w życie klubu.
To że jest tak jak jest zależy od nas samych ,nic nam się nie należy od innych a tylko od nas samych (członków klubu) więc bez goryczy trzeba zakasać rękawy i do roboty bo bez tego nic nie będzie .Jest takie zwrot Kenediego i można go przypisać do naszej sytuacji "powiedz co możesz zrobić dla Ameryki a nie co Ameryka może zrobić dla Ciebie" zamiast słowa Ameryka wstaw społeczeństwo lub klub i masz receptę na dobrze działający klub .
Powodzenia z całego serca w tworzeniu klubu z prawdziwego zdarzenia.
_________________
http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | | | Electra | 18.04.2024 17:19:28 |
|
|
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|
FILMY VIDEO 
