Zachowanie na pasmiejak, co i dlaczego | |
| | sp9wlc | 16.05.2011 07:17:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Rybnik, jo90gb, G-RN
Posty: 417 #698960 Od: 2011-4-9
Ilość edycji wpisu: 1 | Ostatnio słuchając przemiennika na Skrzycznym usłyszałem rozmowę kolegów jadących na wycieczkę. Rozmawiali przez przeminnik i nagle słychac Break, Break. Otóż trzeci rozmówca poprosił o "wpuszczenie" do kółeczka. Takie zachowanie powtórzyło sie jeszcze kilka razy podczas tej rozmowy. Z tego co wiem bo tak mnie uczono, termin Break jest zarezerwowany dla sytuacji nadzwyczajnej w pasmie amatorskim i nie nalezy go nadużywać, Zupenie inaczej wygląda to w pasmie CB. Inną sparwą jest spośób uzytkowania łasnie przemiennika, ale i dotyczy to kanałów "bezpośrednich". Nalezy prowadzić rozmowę tak by własnie ktoś dołączający się do rozmowy miał taka możliwość, zatem powinno się robić przerwę miedzy relacjami. Włączając się do rozmowy fantastycznie realizuje to wiele kolegów np poprzez zawołanie hop,hop. Świetny efekt zdaje a nie używa się terminu Break. Prosze szanowych kolegów o komentarz do tego przypadku. Mnie szkolono w ten sposób, i chyba nic w tym temacie się nie zmieniło. Zatem trzeba to przekazać osobom, które być może tego nie wiedzą lub zapomniały. _________________ klub SP9KJT kontakt: sp9kjt@mks.rybnik.pl, https://mks.rybnik.pl/sp9kjt/home Pozdrawiam Tomasz, Rybnik kontakt sp9wlc@wp.pl
| | | Electra | 18.12.2024 03:32:58 |
|
| | | stm1 | 16.05.2011 08:53:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 321 #699000 Od: 2010-2-1
| Tez uzywam "break". Zabiera mniej czasu niz "czesc koledzy czy mozna sie wlaczyc do dyskusji?" i latwiej sie wbic w 0,3 sekundowa szczeline.
| | | N2XJN | 16.05.2011 08:54:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 454 #699001 Od: 2010-9-1
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Nie wiem jak w Polsce ale u nas nikt tutaj tego slowa NIGDY nie uzywa. Jest to poprostu niegrzeczne.. Poza tym tak to sie kojarzy z sytuacja nadzwyczajna. Ale nawet wtedy tez sie nie uzywa tego slowa ... Uzywa sie slowa Emergency. Moge sie jeszcze dodatkowo zapytac . W ciagu tylu lat ani jeden raz nie slyszalem zeby slowo break bylo uzyte przez kogokolwiek
| | | sp5re | 16.05.2011 09:09:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02lh
Posty: 843 #699008 Od: 2011-4-3
| O ile rozmówcy są wyszkoleni i robią pauzy przed kolejnymi wejściami, to pytanie "Czy można?" jest jak najbardziej na miejscu moim zdaniem. _________________ 73 Hubert
Per aspera ad astra.
| | | SQ7LQW | 16.05.2011 09:12:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00HV
Posty: 159 #699011 Od: 2010-5-18
|
Zwróć uwagę właśnie na fakt, że Ciebie "szkolono", rozumiem, że ktoś po prostu na samym początku był uprzejmy wytłumaczyć Ci zasady jakimi należy się kierować i szanować, jednak niewiele osób miało to szczęście. Wiele osób chcąc dalej korzystać z możliwości nawiązania łączności "ucieka" z tych czy innych względów z pasma CB (lub innych) i niestety "ciągną" za sobą własne przyzwyczajenia. Ja zaczynając przygodę z krótkofalarstwem, w czasie uczenia się do pytań, zdawania egzaminu, czy stawiania pierwszych kroków nigdzie nie spotkałem się na żadną wzmiankę dot słowa "break", choć wiele lat byłem czynny na paśmie obywatelskim, to do egzaminu przystąpiłem zupełnie sam (własna decyzja, bez niczyjego kierunku, czy przygotowania), jednak jak się rozmawia z wystarczającą ilością os, człowiek jest w stanie zauważyć panujące w danym "miejscu" zwyczaje. jeżeli wspomniany kolega nadużywał, lub grupa jako taka nadużywała i nikt nie zwracał wśród nich uwagi na ten fakt, dla mnie oznacza to, ze byli "razem" na podobnym etapie doświadczenia.
Jeżeli Ciebie tak nauczono, jesteś za tym by inni również przestrzegali obyczajów jakie Tobie miał ktoś jak i kiedy wytłumaczyć po prostu należało zwrócić uwagę, ze "tutaj" zwrot ten oznacza coś innego w przeciwnym razie będzie ono dalej nadużywane. Dla Ciebie jest to jednoznaczne z sytuacją alarmową, nagła dla kolegów jest to po prostu metoda na "włączenie" się do rozmowy(generalnie słowo bez większego znaczenia).
Ale wracając do krótkich przerw, mnie również łatwiej i skuteczniej jest użyć słowa "break" w przerwie pomiędzy korespondencjami jeżeli ta trwa grubo poniżej 0,5s inaczej uznają, ze po prostu chcę przeszkadzać (a i tak się zdarza. Jeżeli grupa nie przestrzegała zarówno "odstępów" jak również i nie rozumie znaczenia, czy powagi słowa "break" jak Cię uczono, zapewne wiele innych jeszcze sytuacji które miały (lub nie ) miejsce to po prostu grupa była młoda. Zwrócenie uwagi jest jak najbardziej na miejscu, ale oczywiście należało by to zrobić delikatnie.
Nie gniewaj się, ze pisze to dosyć personalnie w Twoim kierunku, dla mnie słowo "break" również generalnie nic nie znaczy i wcale nie oznacza czegoś nagłego czy wyjątkowego pierwszeństwa w czasie rozmowy, również wywodzę się z CB gdzie to słowo jest z "nudów" mocno przekształcane ("breko", "bre", "mleko" itp). Choć jestem wystarczająco długo by wiedzieć, ze tutaj sie go również zwyczajowo nie stosuje, choć jak czasem mi się powie to tak na prawdę nikt jeszcze nie zwrócił mi uwagi.
No to się napisałem, oczywiście to jest moje zdanie odnośnie przedstawionej przez Ciebie sytuacji. Jeżeli chociaż koledzy w czasie rozmowy przedstawiali się znakami i generalnie całość rozmowy miała "poprawną" formę łączności po przez przemiennik to po co robić "z igły widły".
Pozdrawiam _________________ Darek, Kielce
Chwilowo nie radiowo, ani antenowo... Time will tell... | | | sq7ovv | 16.05.2011 09:12:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91LO
Posty: 1115 #699012 Od: 2010-9-22
| Ja na przemienniku mówię po prostu "Dzień dobry", jeśli chcę się włączyć do rozmowy lub skorzystać z przemiennika w inny sposób.
Pozdrówka Kuba | | | sp9wlc | 16.05.2011 09:14:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Rybnik, jo90gb, G-RN
Posty: 417 #699014 Od: 2011-4-9
Ilość edycji wpisu: 1 | stm1 w tym co piszesz sa dwie rzeczy sprzeczne z tą wiedzą, którą otrzymałem od moich instruktorów. Pierwsza to własnie słowo Break, drugie to 0.3 sekundowe przerwy pomiędzy relacjami. Pewne zachowania powinny być wytrenowane i wrdrozone jako odruchy bezwarunkowe. Wszystko celem ułatwienia współżycia. To co ktoś uznaje za "lepsze" wcale takie być nie musi dla innych. wywołałem dyskusję, bo jest to sprzeczne z tym co kładziono mi do głowy. Po drodze tez poruszamy się według reguł, zasad czy przepisów, choć to tez nie jest takie oczywiste.
Darku SQ7LQW, nie biję piany, poprostu chciałem wyjaśnić sytuację w jakiej się znalazłem. Nie znam odpowiedzi na wszystkie pytania świata. Może sam potrzebuję dokształcenia swojej wiedzy. _________________ klub SP9KJT kontakt: sp9kjt@mks.rybnik.pl, https://mks.rybnik.pl/sp9kjt/home Pozdrawiam Tomasz, Rybnik kontakt sp9wlc@wp.pl
| | | SP7UWL | 16.05.2011 09:17:18 |
Grupa: Administrator
QTH: Tomek-Kielce | gg1370101
Posty: 1083 #699017 Od: 2007-5-11
| Break był używany na pewno przed rozpowszechnieniem się u nas CB, czy to przy pogaduchach na 80m czy też na pierwszych przemiennikach 2m. Ja nie widzę w tym nic złego, choć rażą mnie trochę zniekształcenia typu breko. _________________ The UNIX Guru`s view of Sex: unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; unmount; sleep | | | sq6ade | 16.05.2011 09:57:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15179 #699033 Od: 2008-3-21
| Brekuś jest ok. Co za różnica czy się chcesz dołączyć do rozmowy podając znak w przerwie (o ile krepondenci wogóle robią przerwy ) czy "brekko" ? Brek brzmi krótko i jest rozpoznawany przez wszystkich.
Proponuję przy okazji poczytać również ten temat: http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3538&temat=43373 _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | wip | 16.05.2011 10:28:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 293 #699043 Od: 2010-5-27
| W slangu amatorskim takie słowo występuje jako BK (break) w telegrafii i w emisjach cyfrowych. Zostało po prostu przeniesione na pasmo foniczne i faktycznie było to bardziej popularne na Pasmach Obywatelskich. Uważam, że najlepiej po prostu stosować przerwy między relacjami i oczywiście zwrot "czy można" czy "dzień dobry" jest też odpowiedni. A tak wogóle to najlepiej jest pracowac na bezpośrednich bo to i popracowac trzeba nad anteną. Przemienniki sa fajne podczas wędrówek z przenośnym radiotelefonem i dla stacji "mobilowych" (z łacińskiego mobile - ruchomy , poruszający sie , niestały). Wiesław SQ5ABG | | | SP6IX | 16.05.2011 10:52:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8221 #699053 Od: 2008-3-18
| Kol. weście się za czytanie dobrych ksiżek o operatorstwie a wiele rzeczy będzie dla was przejżyste i zrozumiałe ,bo przenoszenie czegoś z tamtąd czy z tąd nic nie wniesie .BK "brek " mam dla was pilną wiadomość i to wszystko i po co ta dyskusja .Wystarczy posłuchać w mowie potocznej jak wulgaryzmy zastępują słowa np:k...a itp. a wszystko staje się jasne .Dbajmy o czystość języka a takiej dyskusji nie będzie .Mam swój sposób na "brekowiczów " poprostu z takim nie rozmawiam i tyle a jego komentarze puszczam mimo uszu.0.3 sek nikogo nie zbawi a jak przyjemnie brzmi "Dzień dobry" _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | Electra | 18.12.2024 03:32:58 |
|
| | | usuniety_2016_02_28 | 16.05.2011 10:56:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 291 #699056 Od: 2009-12-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | U nas na przemiennikach najczęściej funkcjonuje "można?" lub "dzień dobry" _________________ vy, 73 op.Agi,SQ5RDE | | | sq6ade | 16.05.2011 11:16:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15179 #699061 Od: 2008-3-21
| Krótki burst 1750Hz też jest ok. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | wip | 16.05.2011 11:25:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 293 #699062 Od: 2010-5-27
| BK break przerwa BK - duplex takie znaczenie znalazłem na stronach internetowych. Oczywiście wersja BK - przerwa jest najwłaściwsza. PS sędziowie w walkach bokserskich czesto w celu rozdzienia zawodników uzywali słowa break | | | SQ9KFW | 16.05.2011 11:36:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90QN
Posty: 1071 #699067 Od: 2011-2-22
| sp9coo pisze: Kol. weście się za czytanie dobrych ksiżek o operatorstwie a wiele rzeczy będzie dla was przejżyste i zrozumiałe ,bo przenoszenie czegoś z tamtąd czy z tąd nic nie wniesie .BK "brek " mam dla was pilną wiadomość i to wszystko i po co ta dyskusja .Wystarczy posłuchać w mowie potocznej jak wulgaryzmy zastępują słowa np:k...a itp. a wszystko staje się jasne .Dbajmy o czystość języka a takiej dyskusji nie będzie .Mam swój sposób na "brekowiczów " poprostu z takim nie rozmawiam i tyle a jego komentarze puszczam mimo uszu.0.3 sek nikogo nie zbawi a jak przyjemnie brzmi "Dzień dobry"
Pozwoliłem sobie zacytować wypowiedź Kolegi SP9COO, gdyż chciałem odnieść się do kilku zawartych w niej stwierdzeń.
Porównywanie "break-a" używanego przez niektórych krótkofalowców do wulgaryzmów występujących w mowie potocznej nie jest dobrym przykładem. "Break" dla wielu osób jest właśnie sposobem włączenia się do dyskusji i jako taki przyjął się w wielu grupach i wśród wielu osób. Przenoszenie pewnych zwyczajów z jednej dziedziny do innej często jest bardzo dobre, zwłaszcza wtedy, gdy są to zwyczaje dobre. Wszak tylko zmiany prowadzą do rozwoju, a kto stoi w miejscu, ten się cofa Druga uwaga: w ciągu 0,3 sekundy bez problemu wciśniemy "break", natomiast "dzień dobry" już się nie bardzo zmieści a przywitać się kulturalnie taki breakowicz może i będzie miał na to wystarczająco dużo czasu, gdy zostanie wpuszczony na częstotliwość przez jej dotychczasowych użytkowników. Trzecia uwaga: sposób na "brekowiczów" kolegi SP9COO dla mnie osobiście jest niedopuszczalny. Przecież mamy obowiązek wpuścić na częstotliwość każdego, kto ma taką potrzebę i to bez względu na to, w jaki sposób tą potrzebę dana osoba wyrazi. Może dany breakowicz ma coś ważnego do zakomunikowania, może chce coś istotnego wnieść do dyskusji, a może potrzebuje pilnie skorzystać np. z przemiennika. Ignorowanie go nie jest zachowaniem kulturalnym (przynajmniej w moim rozumieniu).
Dbając natomiast o czystość języka, chciałem zauważyć, że coś może być przejrzyste, a nie "przejżyste", weźcie, a nie "weście", stamtąd czy stąd, a nie "z tamtąd czy z tąd". Mam nadzieję Kolego SP9COO, że nie masz mi za złe tych uwag w zakresie ortografii, bo przecież obu zależy nam na czystości języka, prawda?
_________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW | | | SQ7LQW | 16.05.2011 11:40:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00HV
Posty: 159 #699069 Od: 2010-5-18
| wip pisze:
Przemienniki sa fajne podczas wędrówek z przenośnym radiotelefonem i dla stacji "mobilowych" ... Wiesław SQ5ABG
Wiesławie, nie mogę się z Tobą do końca zgodzić. Choć faktycznie planowane powstanie przemiennika mogło być podyktowane czymś zupełnie innym to jednak na dzień dzisiejszy, wiele nowych adeptów sztuki po prostu kupując sprzęt kieruje się przede wszystkim ceną urządzenia. tutaj chyba jednogłośnie wszyscy zgodzą się ze mną, że najbardziej dostępnym i najtańszym sprzętem są urządzenia na m. in. 2m/70cm. Zarówno jeżeli chodzi o same anteny są one najmniejsze, a co za tym idzie najłatwiejsze w montażu, generalnie nie wymagają strojenia, a zatem większej wiedzy, specjalnych urządzeń(czyt. analizatory, mierniki itp) co za tym idzie takiemu użytkownikowi najłatwiej jest się właśnie tutaj uruchomić.
Skoro istnieją przemienniki, a wiadomo, ze każdy może korzystać w dowolny sposób z pasma jakie mu przysługuje, wiadomo również, ze wszelka działalność na pasmach jest non-profit(wszelkich korzyści zakazuje mi moje pozwolenie). Wobec tego przemienniki również są dla wszystkich i za darmo. czyli prosta sprawa która by się wydawało nie wymaga komentarza... A jednak.
Dyskusja się wzmaga i fajnie, bo kto jej nie lubi
Zauważcie też proszę, ze osiągi tak małych anten mutowanych przez często niewykwalifikowane osoby(czyt. niedoświadczone) z samej zasady nie mają prawa posiadać zbyt dużych osiągów. teraz jak dołożyć do tego same właściwości jakie posiadają pasma VHF/UHF mamy gotowy przepis na "puste pasmo", po prostu zasięgi wielu kolegów pracujących wyłącznie na owych pasmach są niewielkie, przemiennik niekiedy dla sporej większości z nich jest jedyną dostępna formo "wypowiadania się".
Nie każdego interesują dalekie łączności, czy czekanie na specyficzne i sporadyczne warunki propagacyjne. Niektórzy po prostu chcą włączyć i porozmawiać, nie interesuje ich to jak i dlaczego to działa, jest przemiennik to z niego korzysta. Proste.
Dlatego nie każdy stosuje połączonych anten yagi składającej się z XY elementów, czy systemu rotorów, niektórzy "jadą" ze zwykłej ćwiartki czy anten mobilowych zainstalowanych najczęściej na balkonie(i to też jeżeli w ogóle się da antenę zamontować) i działają jak mogą.
oczywiście można zakazać korzystać z przemienników, ale po co one wtedy są, czy wysiłek kolegów włożony w ich powstanie(procedura administracyjna, gromadzenie sprzętu, sama konfiguracja i praca włożona w jego uruchomieni) nie jest wart tego by urządzenie przynajmniej pracowało?
No dziwie się, tyle się czyta o kodeksie krótkofalarskim, tyle każdy mówi jak to krótkofalowiec jest osobą tolerancyjną i zrównoważoną oraz otwartą na wszelkie nowości i rozwiązania techniczne, czy nowe osoby itp itd, tymczasem jak ktoś zaczyna rozmawiać na przemienniku o ...hmmm... po prostu o czymkolwiek, albo usłyszy się w paśmie break, czy też zacznie się temat echolink itp to już "wychodzi" prawdziwa tolerancyjność, zrównoważenie i otwartość prawdziwego krótkofalowca. Mam nadzieję, że za parę lat będzie w tym względzie zrównoważony spokój, wtedy będą przeważać osoby młode(broń boże nie życzę tutaj nikomu nic złego) wtedy też możliwości i zastosowanie pasm VHF/UHF mocno się zmieni i rozwinie.
kilka lat temu zapewne samo słowo D-Star było jak przeklinanie w kościele, teraz tak jest z Echolikiem, kiedyś Aprs miało dokładnie taką samą sytuację.
Zapraszam każdego do prawdziwej refleksji nad samym sobą. Bo jak tu osiągnąć jedność jak ludzie są sami podzieleni między sobą. Czy taka jest idea HAM spirit? Oj coś mi się wydaje, ze ona legła grubo przede mną _________________ Darek, Kielce
Chwilowo nie radiowo, ani antenowo... Time will tell... | | | SQ6IUV | 16.05.2011 12:43:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #699091 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Na np. 80-tce często słychać Break (stacji SP) - i jest ono ogólnie tolerowane (krótkie słowo i skuteczne). Czasem Ktoś - Witam lub Dzień Dobry.
Zauważyć można podobne zjawisko - SP nie tolerują SQ (niektórzy uważają się za tych lepszych - zasłyszane wczoraj), a słowo BREAK - kojarzone jest z CB <- błąd.
Tak samo zakończenie relacji - OVER - jest częstą praktyką i wygodniejszą - niż "proszę mikrofon do ciebie". Niektórzy Koledzy mają nawyki z "epoki kamienia łupanego" - dlatego to co nowe i na czasie źle będzie się takim kojarzyć mimo wszystko.
Dziwny jest ten świat... ale i dobrze - bynajmniej jest ciekawiej. | | | SQ9KFW | 16.05.2011 13:03:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90QN
Posty: 1071 #699106 Od: 2011-2-22
| Niektórzy z naszych kolegów mają niestety wyraźny wstręt do rzeczy i zjawisk nowych. Nie twierdzę, że wszystko co nowe jest lepsze od tego, co było kiedyś. Pewne zasady, praktyki etc. trwające od lat są bardzo dobre i należy je podtrzymywać, ale jednocześnie powinniśmy być otwarci na rzeczy nowe i wdrażać je, o ile są oczywiście dobre Rozwijajmy się i bądźmy tolerancyjni. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW | | | SP8EET | 16.05.2011 13:33:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KN19CN SANOK
Posty: 489 #699120 Od: 2009-4-2
| Witam ,można też skorzystać ze skrótu QRZ jest dość krótki w wypowiedzi więc można się wbić w krótkie przerwy między rozmówcami a jak już koledzy się przedstawią to przeważnie następuje cisza i jest okazja do włączenia się w rozmowę . Pozdrawiam. _________________ SP8EET BARTŁOMIEJ
| | | sq6sth | 16.05.2011 13:48:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bystrzyca JO80QX
Posty: 118 #699125 Od: 2010-12-3
| N2XJN pisze:
Nie wiem jak w Polsce ale u nas nikt tutaj tego slowa NIGDY nie uzywa. Jest to poprostu niegrzeczne..
Nie bardzo wiem czemu niegrzeczne? Nie jestem anglojęzyczny i być może dla anglosasów z czymś nieprzyjemnym się to słowo kojarzy. Mnie nic złego na myśl nie przywodzi i nie obraża mnie w żaden sposób. Beak jest praktyczne bo JEDNOSYLABOWE. I każdy, nie rozdzielający włosa na czworo: "a czy pan panie kolego przypadkiem mnie nie obraża?", zrozumie i wpuści "brekującego". Bądźmy dla siebie ludźmi a nie automatami (sekretarkami automatycznymi na przykład). _________________ 73 - Grzegorz | | | Electra | 18.12.2024 03:32:58 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|