3Y0Z – Bouvet 2018 | |
| | SP5MXF | 19.02.2018 10:10:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Polska
Posty: 44 #2519553 Od: 2011-7-13
|
Ja chyba jako pierwszy skrytykowałem i zostałem napadnięty że się nie znam i nie mam pojęcia ani kwalifikacji itp. aż wypowiedzieli się ludzie którzy mają zdecydowanie większe kwalifikacje do takich wypowiedzi od krytykujących moją wypowiedź, bo mają doświadczenie w takich wyprawach, a wy dalej z nimi kłócicie się że jednak to jest tak a nie inaczej.
Przemo oraz Dominik mają i kompetencję i doświadczenie oraz mają swoją opinię bo mają prawo ją mieć tak jak i ja.
Największym problemem tej wycieczki nie za swoje pieniądze był wiek operatorów, w takim wieku zazwyczaj ma już się czas i pieniądze oraz perfekcyjną wiedzę operatorską ale są sprawy których przeskoczyć się nie da czyli zdrowie i sprawność fizyczna, ja mam 54 lata i też ciągle mi w głowie jakieś szalone pomysły ale po chwili schodzę na ziemię bo przypomina sobie że 54 lata to nie 35 lat.
Koledzy operatorzy o średniej wieku około 70 lat chyba powinni wybierać łatwiejsze ekspedycje, wśród ekipy przynajmniej jeden powinien być lekarzem albo ratownikiem medycznym, powinni pamiętać o tym żeby zabrać ze sobą lekarstwa oraz żeby je połykać o określonych godzinach, w takim wieku życie wygląda zupełnie inaczej, o ile w cywilizacji daje się w miarę normalnie żyć o tyle ekstremalne wyprawy powinno się pozostawić młodszym i sprawniejszym.
Jeżeli pomimo tych ograniczeń jakie niesie ze sobą wiek chcieli zrealizować swoje marzenie wyjazdu na tak ekstremalną wyprawę powinni wszystko dopracować do najmniejszego szczegółu i przewidzieć wszystkie możliwe warianty zagrożeń. W tym przypadku jednym z największych problemów są warunki pogodowe więc należało przewidzieć taką sytuację i być na nią przygotowanym, np. wybrać taki czas na wyjazd który był by najbardziej optymalny żeby utrafić na okienko pogodowe lub zabrać taki sprzęt który umożliwi desant na wyspę niezależnie od warunków pogodowych.
Ja w żaden sposób nie ucierpiałem z powodu porażki tej wyprawy ponieważ nie miałem żadnej "uczciwej" szansy na przeprowadzenie z nimi łączności (brak porządnej anteny) nie byłem też sponsorem, chętnie bym był gdyby można było wpłacić dowolną kwotę a nie "od" np chętnie wpłacił bym 50$ pomimo że nie zamierzałem robić z nimi łączności.
Nie mam żadnych pretensji do starszych operatorów z USA tylko napisałem co mi przyszło do głowy po porażce ekspedycji, ja sobie po prostu nie wyobrażam żeby podjąć tak wielki wysiłek i żeby się nie udało, to przekracza moją percepcję.
Dziwnym faktem natomiast była cała oprawa medialna tego wyczekiwanego wydarzenia zakończona spektakularną klapą, było ogromne dmuchanie balona a potem łatwe fiuuu.
Natomiast nie atakowałem nikogo personalnie z kolegów tu na forum a sam zostałem zaatakowany, jak to się nie znam i że żebym przedstawił swoje kwalifikacje i że nie mam pojęciach o statkach, pogodzie itp. no niech będzie, nie mam tych kwalifikacji, nie znam się, całe szczęście że wypowiedzieli się koledzy którzy mają zdecydowanie większe kwalifikacje od Was czyli Przemek oraz Dominik.
Już więcej nic nie napiszę żeby nie prowadzić niepotrzebnej wojny bo nie miałem takiego zamiaru i czekam na następną tym razem udaną ekspedycję, może będę miał już antenę i zawołam.
Pozdrawiam Tomasz SP5MXF _________________ Pomiary, to jest "to" co mnie kręci. sp5mxf.com
| | | Electra | 07.02.2025 05:01:53 |
|
| | | sp3mep | 19.02.2018 10:33:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3940 #2519563 Od: 2009-2-21
| ale ekspedycja została przerwana ze względu na awarie krypy a nie warunki pogodowe, i tutaj nie ma znaczenia wiek operatorów jak by byli to 35-cio latkowie to krypy pewnie i tak na miejscu by nie naprawili , a co jeśli naszym się pływadło popsuje (oby nie) to co napiszemy? pewnie że byli za młodzi,
_________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | SP2LIG | 19.02.2018 10:37:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13109 #2519566 Od: 2009-3-16
| sq9kdo pisze:
Nie mnie oceniać ale panowie patrząc po zdjęciach uczestników wyprawy to jaka jest ich średnia wieku? Ja sam już nie mam 30 lat i znam swoje ograniczenia.Trochę dziwna jest ta awaria silnika, przy takim budżecie wybrali marną krypę albo chcieli zaoszczędzić i to się zemściło. Szkoda a miało być tak fajnie.Dajcie już spokój z tą krytyką.
Jak nie masz zielonego pojęcia o awariach na statkach to racz powstrzymać się od wypisywania podobnych jw. i totalnych głupot. Może wpierw poczytaj sobie w temacie. ________________ Greg SP2LIG
| | | SP5MXF | 19.02.2018 10:47:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Polska
Posty: 44 #2519571 Od: 2011-7-13
| SP2LIG pisze: sq9kdo pisze:
Nie mnie oceniać ale panowie patrząc po zdjęciach uczestników wyprawy to jaka jest ich średnia wieku? Ja sam już nie mam 30 lat i znam swoje ograniczenia.Trochę dziwna jest ta awaria silnika, przy takim budżecie wybrali marną krypę albo chcieli zaoszczędzić i to się zemściło. Szkoda a miało być tak fajnie.Dajcie już spokój z tą krytyką.
Jak nie masz zielonego pojęcia o awariach na statkach to racz powstrzymać się od wypisywania podobnych jw. i totalnych głupot. Może wpierw poczytaj sobie w temacie. ________________ Greg SP2LIG
Co to za język ? co to za zwyczaje ? a gdzie kultura dyskusji ?
Jak możesz wypisywać takie impertynencje ?
Wypowiedzi na forum powinny być merytoryczne a już na pewno nie powinno się atakować personalnie innych uczestników dyskusji, czy te standardy są ci obce ?
Wstyd to czytać _________________ Pomiary, to jest "to" co mnie kręci. sp5mxf.com
| | | HF1D | 19.02.2018 10:50:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2619 #2519573 Od: 2015-1-28
| SP5MXF pisze:
Ja chyba jako pierwszy skrytykowałem i zostałem napadnięty że się nie znam i nie mam pojęcia ani kwalifikacji itp.
...
Największym problemem tej wycieczki nie za swoje pieniądze był wiek operatorów, w takim wieku zazwyczaj ma już się czas i pieniądze oraz perfekcyjną wiedzę operatorską ale są sprawy których przeskoczyć się nie da czyli zdrowie i sprawność fizyczna, ja mam 54 lata i też ciągle mi w głowie jakieś szalone pomysły ale po chwili schodzę na ziemię bo przypomina sobie że 54 lata to nie 35 lat.
Koledzy operatorzy o średniej wieku około 70 lat chyba powinni wybierać łatwiejsze ekspedycje, wśród ekipy przynajmniej jeden powinien być lekarzem albo ratownikiem medycznym, powinni pamiętać o tym żeby zabrać ze sobą lekarstwa oraz żeby je połykać o określonych godzinach, w takim wieku życie wygląda zupełnie inaczej, o ile w cywilizacji daje się w miarę normalnie żyć o tyle ekstremalne wyprawy powinno się pozostawić młodszym i sprawniejszym.
Jeżeli pomimo tych ograniczeń jakie niesie ze sobą wiek chcieli zrealizować swoje marzenie wyjazdu na tak ekstremalną wyprawę powinni wszystko dopracować do najmniejszego szczegółu i przewidzieć wszystkie możliwe warianty zagrożeń. W tym przypadku jednym z największych problemów są warunki pogodowe więc należało przewidzieć taką sytuację i być na nią przygotowanym, np. wybrać taki czas na wyjazd który był by najbardziej optymalny żeby utrafić na okienko pogodowe lub zabrać taki sprzęt który umożliwi desant na wyspę niezależnie od warunków pogodowych.
Ja w żaden sposób nie ucierpiałem z powodu porażki tej wyprawy ponieważ nie miałem żadnej "uczciwej" szansy na przeprowadzenie z nimi łączności (brak porządnej anteny) nie byłem też sponsorem, chętnie bym był gdyby można było wpłacić dowolną kwotę a nie "od" np chętnie wpłacił bym 50$ pomimo że nie zamierzałem robić z nimi łączności.
Nie mam żadnych pretensji do starszych operatorów z USA tylko napisałem co mi przyszło do głowy po porażce ekspedycji, ja sobie po prostu nie wyobrażam żeby podjąć tak wielki wysiłek i żeby się nie udało, to przekracza moją percepcję.
Dziwnym faktem natomiast była cała oprawa medialna tego wyczekiwanego wydarzenia zakończona spektakularną klapą, było ogromne dmuchanie balona a potem łatwe fiuuu.
Natomiast nie atakowałem nikogo personalnie z kolegów tu na forum a sam zostałem zaatakowany, jak to się nie znam i że żebym przedstawił swoje kwalifikacje i że nie mam pojęciach o statkach, pogodzie itp. no niech będzie, nie mam tych kwalifikacji, nie znam się, całe szczęście że wypowiedzieli się koledzy którzy mają zdecydowanie większe kwalifikacje od Was czyli Przemek oraz Dominik.
Już więcej nic nie napiszę żeby nie prowadzić niepotrzebnej wojny bo nie miałem takiego zamiaru i czekam na następną tym razem udaną ekspedycję, może będę miał już antenę i zawołam.
Pozdrawiam Tomasz SP5MXF
Tomek, napisałeś, że zostałeś zaatakowany. Chociaż jestem bliżej Twojego wieku niż ekipy jadącej na Bouvet to czegoś tak obrzydliwego jak w Twoim wydaniu nie miałem okazji jeszcze czytać. Nawet na tym forum, na którym nic mnie nie zdziwi.
Ty piszesz o hejcie czy atakowaniu?
Zaczynasz od sprawy, że jechali nie za swoje (typowe polskie). Za Twoje jechali? Bo za moje nie. Skoro ktoś im dał kasę to problem sponsora.
I dalej jest tylko gorzej. Może za 15 lat ktoś powie Ci wprost, coś podobnego. Na razie sugerowałbym, żebyś znalazł prostsze zajęcie niż myślenie bo to chyba już za duży wysiłek dla Twojego wieku. _________________ Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & HF1D
| | | SP2LIG | 19.02.2018 10:59:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13109 #2519577 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | [quote=SP5MXF]SP2LIG pisze: sq9kdo pisze:
Nie mnie oceniać ale panowie patrząc po zdjęciach uczestników wyprawy to jaka jest ich średnia wieku? Ja sam już nie mam 30 lat i znam swoje ograniczenia.Trochę dziwna jest ta awaria silnika, przy takim budżecie wybrali marną krypę albo chcieli zaoszczędzić i to się zemściło. Szkoda a miało być tak fajnie.Dajcie już spokój z tą krytyką.
Jak nie masz zielonego pojęcia o awariach na statkach to racz powstrzymać się od wypisywania podobnych jw. i totalnych głupot. Może wpierw poczytaj sobie w temacie. ________________ Greg SP2LIG
Co to za język ? co to za zwyczaje ? a gdzie kultura dyskusji ?
Jak możesz wypisywać takie impertynencje ?
Wypowiedzi na forum powinny być merytoryczne a już na pewno nie powinno się atakować personalnie innych uczestników dyskusji, czy te standardy są ci obce ?
Wstyd to czytać [/quote]
Tobie totalnie ten temat jest obcy, zresztą tak jak zwykle. Jedna wielką impertynencją są Twoje wpisy totalnie nie w temacie. Jeżeli masz cokolwiek do dodanie w temacie awarie na statkach to wal śmiało, chętnie poczytam. Wydaje mi się że wątek dotyczy m in tego również. Może jeszcze czegoś nauczę się z Twoich wypowiedzi ??? Wiedzy nigdy nie jest za dużo. Nie mając wiedzy należy tylko czytać. Sam dostosuj się do tej cenne rady, cyt " Wypowiedzi na forum powinny być merytoryczne " koniec cytatu. ________________ Greg SP2LIG | | | SP7IDX | 19.02.2018 11:06:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Staszów
Posty: 1345 #2519581 Od: 2009-8-30
| proponuje wyluzować i niech admin zamknie ten watek bo juz schodzimy na tematy wiekowe a za moment będzie pełna inwigilacja jak to juz niebawem nas spotka , nie wierze w to ze sie źle przygotowali , tylko różnica jest w tym ze prawie kazda mega wyprawa organizowana przez amerykancow musi miec wygody juz na miejscu , pewien poziom sami wymagaja wiec i bagaż sporawy jest z nimi ,druga sprawa ze jak juz sie rozpakują z tym mandżurem to ida jak z automatu i tu czapki z głów , owszem mozna i tańszymi kosztami to zorganizować itd tak jak to szykuje sie nastepna tym razem nasza wyprawa na Bouvet i niech pokażą ze można i ok a to ile oni wydali jak itd ,nie udało sie im i tyle ,awaria silnika posypała im dalsze plany i następni wyciągną wnioski a rozliczania nie naszej kasy nie naszej organizacji w tej wyprawie po co nam to analizować do czego to komu potrzebne ? chyba ze do następnego mieszania kijem w mrowisku zamknijcie ten temat adminie BO ZMIERZA KU ZŁEJ STRONY MOCY , jest następny temat o naszej wyprawie i tam niech bedzie realna dyskusja a nie bicie piany i strojenie grzebienia jak u indyka
_________________ Waldi SP7IDX
| | | SP2LIG | 19.02.2018 11:50:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13109 #2519606 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 2 | Oczywiście że expedycja była dobrze przygotowana, wiek uczestników nie ma tu znaczenia. Natomiast ci co nigdy nie byli na morzu nie są wstanie pojąć tych sił które działają tylko na morzu i są totalnie niezależne od woli homo sapiens. Natomiast wpisy co poniektórych kolegów negujące wyprawę jak i jej członków są niskie lub jeszcze niższe. Niespecjalnie im dziwię się, to są ludzie którzy nie mają totalnie pojęcia o jakichkolwiek(dosłownie) problemach związanych z morzem. Można tylko kolegom z ekspedycji współczuć że ich wkład poszedł na marne, należy czyli pozostało nam tylko cierpliwie czekać aż znajdą się następni chętni do wyprawy na 3Y0Z. Nie ma co więcej rozwodzić się w tym temacie kiedy temat jest już nieaktualny. ________________ Greg SP2LIG
| | | SP7IDX | 19.02.2018 12:51:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Staszów
Posty: 1345 #2519621 Od: 2009-8-30
| SQ5KLN pisze: Korzystając z okazji (że jeszcze wątek nie jest zamknięty ) chciałbym przeprosić Przemka SP7VC za ten post http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2519432 i nie chciałbym aby został odczytany jako dewaluacja jego aktywności krótkofalarskich z różnych zakątków świata (czy jakikolwiek mój zarzut do niego jako osoby). Po odpowiedzi na jeden z jego wcześniejszych postów Dominik dwukrotnie odesłał mnie do "wujka googla" abym sprawdził z kim rozmawiam i myślałem, że ma na myśli Przemka SP7VC a nie swoje wyprawy 3Y0I. Mimo różnicy zdań na temat oceny wyprawy 3Y0Z mam o Przemku jako krótkofalowcu jak najlepsze zdanie.
bylem z Przemkiem kilka razy na wspólnych wyprawach i pewnie jeszcze nie raz skrzyżujemy mikrofony i wiem ile On poświecą uwagi do każdego szczegółu związanego z naszym hobby, zawsze podziwiałem i podziwiam za ilość całego mandżuru jaki zabiera ze soba , jego auto praktycznie "siedzi" i zarzuty w stosunku akurat do tej osoby jeśli chodzi o wyprawy z radiem sa kolego nie na miejscu nie istotne jest to ze jego wyprawy sa w bardziej cywilizowane zakątki świata , po prostu On mierzy siły na zamiary , idź i poświeć chwile na jego licznych prezentacjach i posłuchaj jak się przygotowuje na własne wyprawy i jakie cenne rady udziela - wtedy będziesz mógł zabrać głos w temacie wyprawy z radiem , mniemam że jesteś młodą osoba i nieopacznie napisałeś to co napisałeś wiem że fajnie sie pisze w cieplym fotelu przed monitorem ale prawda związana z wyprawami wcale nie jest taka halo jak się tutaj wydaje a rzucanie oszczerstw i hejtu jest bardzo łatwe
============= rzeźniku z PKI czyń swa powinność i zamknij ten watek bo zboczył z wyznaczonego kursu i idzie kursem kolizyjnym co grozi utratą sprzętu i ludzi
_________________ Waldi SP7IDX
| | | robertsp7 | 19.02.2018 13:33:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 27 #2519633 Od: 2015-10-28
| SP5MXF pisze:
Ja chyba jako pierwszy skrytykowałem i zostałem napadnięty że się nie znam i nie mam pojęcia ani kwalifikacji itp. aż wypowiedzieli się ludzie którzy mają zdecydowanie większe kwalifikacje do takich wypowiedzi od krytykujących moją wypowiedź, bo mają doświadczenie w takich wyprawach, a wy dalej z nimi kłócicie się że jednak to jest tak a nie inaczej.
Przemo oraz Dominik mają i kompetencję i doświadczenie oraz mają swoją opinię bo mają prawo ją mieć tak jak i ja.
Największym problemem tej wycieczki nie za swoje pieniądze był wiek operatorów, w takim wieku zazwyczaj ma już się czas i pieniądze oraz perfekcyjną wiedzę operatorską ale są sprawy których przeskoczyć się nie da czyli zdrowie i sprawność fizyczna, ja mam 54 lata i też ciągle mi w głowie jakieś szalone pomysły ale po chwili schodzę na ziemię bo przypomina sobie że 54 lata to nie 35 lat.
Koledzy operatorzy o średniej wieku około 70 lat chyba powinni wybierać łatwiejsze ekspedycje, wśród ekipy przynajmniej jeden powinien być lekarzem albo ratownikiem medycznym, powinni pamiętać o tym żeby zabrać ze sobą lekarstwa oraz żeby je połykać o określonych godzinach, w takim wieku życie wygląda zupełnie inaczej, o ile w cywilizacji daje się w miarę normalnie żyć o tyle ekstremalne wyprawy powinno się pozostawić młodszym i sprawniejszym.
Jeżeli pomimo tych ograniczeń jakie niesie ze sobą wiek chcieli zrealizować swoje marzenie wyjazdu na tak ekstremalną wyprawę powinni wszystko dopracować do najmniejszego szczegółu i przewidzieć wszystkie możliwe warianty zagrożeń. W tym przypadku jednym z największych problemów są warunki pogodowe więc należało przewidzieć taką sytuację i być na nią przygotowanym, np. wybrać taki czas na wyjazd który był by najbardziej optymalny żeby utrafić na okienko pogodowe lub zabrać taki sprzęt który umożliwi desant na wyspę niezależnie od warunków pogodowych.
Ja w żaden sposób nie ucierpiałem z powodu porażki tej wyprawy ponieważ nie miałem żadnej "uczciwej" szansy na przeprowadzenie z nimi łączności (brak porządnej anteny) nie byłem też sponsorem, chętnie bym był gdyby można było wpłacić dowolną kwotę a nie "od" np chętnie wpłacił bym 50$ pomimo że nie zamierzałem robić z nimi łączności.
Nie mam żadnych pretensji do starszych operatorów z USA tylko napisałem co mi przyszło do głowy po porażce ekspedycji, ja sobie po prostu nie wyobrażam żeby podjąć tak wielki wysiłek i żeby się nie udało, to przekracza moją percepcję.
Dziwnym faktem natomiast była cała oprawa medialna tego wyczekiwanego wydarzenia zakończona spektakularną klapą, było ogromne dmuchanie balona a potem łatwe fiuuu.
Natomiast nie atakowałem nikogo personalnie z kolegów tu na forum a sam zostałem zaatakowany, jak to się nie znam i że żebym przedstawił swoje kwalifikacje i że nie mam pojęciach o statkach, pogodzie itp. no niech będzie, nie mam tych kwalifikacji, nie znam się, całe szczęście że wypowiedzieli się koledzy którzy mają zdecydowanie większe kwalifikacje od Was czyli Przemek oraz Dominik.
Już więcej nic nie napiszę żeby nie prowadzić niepotrzebnej wojny bo nie miałem takiego zamiaru i czekam na następną tym razem udaną ekspedycję, może będę miał już antenę i zawołam.
Pozdrawiam Tomasz SP5MXF
Czy naprawdę uważasz ,że ludzie z ekipy 3y0z byli kompletnymi nowicjuszami , osobami pozbawionymi wyobraźni? . Wszędzie przewija się kwestia wieku uczestników - rozpiętość jest znaczna ale to nie była wyprawa 70 latków jak napisał Twój "guru i wyrocznia" 3z9dx a nawet gdyby to Ci do tego też kiedyś będziesz miał 70 lat . Zerknij na stronę https://www.bouvetdx.org/our-team/ nie czytając biografii będziesz miał obraz .
Jak będziesz miał antenę to posłuchaj i zawołaj kogoś z ekipy 3y0z - a teraz poczytaj o nich w necie kto to jest ,gdzie był ( wyprawy )
Na koniec napiszę tak Zawsze chętnie wołałem Przemka na jego wyprawach - do czasu .... ostatnie qso było na T31 i więcej nie będzie .....
| | | sq9kdo | 19.02.2018 14:03:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 63 #2519645 Od: 2011-12-18
| SP2LIG pisze: sq9kdo pisze:
Nie mnie oceniać ale panowie patrząc po zdjęciach uczestników wyprawy to jaka jest ich średnia wieku? Ja sam już nie mam 30 lat i znam swoje ograniczenia.Trochę dziwna jest ta awaria silnika, przy takim budżecie wybrali marną krypę albo chcieli zaoszczędzić i to się zemściło. Szkoda a miało być tak fajnie.Dajcie już spokój z tą krytyką.
Jak nie masz zielonego pojęcia o awariach na statkach to racz powstrzymać się od wypisywania podobnych jw. i totalnych głupot. Może wpierw poczytaj sobie w temacie. ________________ Greg SP2LIG
Naskoczyłeś na mnie jak na burą sukę, tylko po to żeby napisać post? Wyraziłem tylko swoje skromne zdanie nikogo nie oskarżając i nie osadzając. Coś tam o awariach na statkach handlowych wiem mój kuzyn pływał. NO ALE TY JAKO MIESZKANIEC GDYNI WIESZ O TYM NAJLEPIEJ Z RACJI MIESZKANIA NAD MORZEM. Panowie trochę więcej luzu!!!!! Miłego dnia życzy bagienny góral z małopolski. _________________ Trzeba z żywymi naprzód iść, Po życie sięgać nowe... A nie w uwiędłych laurów liść Z uporem stroić głowę. Adam Asnyk kwiecień 1877 | | | Electra | 07.02.2025 05:01:53 |
|
| | | SQ9KEJ | 19.02.2018 15:10:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Knurów
Posty: 688 #2519667 Od: 2010-12-9
Ilość edycji wpisu: 1 | sq9kdo pisze:
Naskoczyłeś na mnie jak na burą sukę, tylko po to żeby napisać post? Wyraziłem tylko swoje skromne zdanie nikogo nie oskarżając i nie osadzając. Coś tam o awariach na statkach handlowych wiem mój kuzyn pływał. NO ALE TY JAKO MIESZKANIEC GDYNI WIESZ O TYM NAJLEPIEJ Z RACJI MIESZKANIA NAD MORZEM. Panowie trochę więcej luzu!!!!! Miłego dnia życzy bagienny góral z małopolski.
Greg SP2LIG był oficerem mechanikiem na statku, i chyba całe swoje zawodowe życie jest związany z morzem. NO ALE TY JAKO KUZYN KOGOŚ KTO PŁYWAŁ WIESZ PRZECIEŻ LEPIEJ. Sugeruję trochę dystansu do siebie, kolego KDO. _________________ Darek, SQ9KEJ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ SP9KAG, VHF 145,2875 | | | SP2LIG | 19.02.2018 16:30:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13109 #2519689 Od: 2009-3-16
| [quote=sq9kdo]SP2LIG pisze: sq9kdo pisze:
Nie mnie oceniać ale panowie patrząc po zdjęciach uczestników wyprawy to jaka jest ich średnia wieku? Ja sam już nie mam 30 lat i znam swoje ograniczenia.Trochę dziwna jest ta awaria silnika, przy takim budżecie wybrali marną krypę albo chcieli zaoszczędzić i to się zemściło. Szkoda a miało być tak fajnie.Dajcie już spokój z tą krytyką.
Jak nie masz zielonego pojęcia o awariach na statkach to racz powstrzymać się od wypisywania podobnych jw. i totalnych głupot. Może wpierw poczytaj sobie w temacie. ________________ Greg SP2LIG
Naskoczyłeś na mnie jak na burą sukę, tylko po to żeby napisać post? Wyraziłem tylko swoje skromne zdanie nikogo nie oskarżając i nie osadzając. Coś tam o awariach na statkach handlowych wiem mój kuzyn pływał. NO ALE TY JAKO MIESZKANIEC GDYNI WIESZ O TYM NAJLEPIEJ Z RACJI MIESZKANIA NAD MORZEM. Panowie trochę więcej luzu!!!!! Miłego dnia życzy bagienny góral z małopolski. [/quote]
Jeżeli równasz się z bura suką to już jest sorry ale Twoja sprawa, lepiej dla Ciebie jak nie będziesz pisał publicznie o tym. No właśnie, jeżeli nie masz żadnej wiedzy to nie wypowiadaj się w tak zawiłym i skomplikowanym temacie. To co Tobie opowiada kuzyn przy piwie to nic innego jak tz morskie opowieści, totalne bujdy które doskonale są znane ludziom morza. Pamiętaj o jednym że na statkach(chyba że na pasażerskich jako pasażer) się nie pływa tylko ciężko pracuje.
Wystarczająco dużo razy pisałem skąd czerpię wiedzę morską(odszukaj sobie w moich postach), to być może nie napiszesz takich bzdur jak wyżej. Zapewniam Ciebie że mieszkając nad morzem nawet w morskiej stolicy Polski jaką jest Gdynia można pozostać szczurem lądowym do końca swojego żywota na tym padole i mieć totalne zero informacji i wiadomości z tematów morskich. Myślę że zrozumiałeś w czym jest rzecz i teraz kumasz czaczę. _________________ Greg SP2LIG | | | sq9kdo | 19.02.2018 16:49:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 63 #2519693 Od: 2011-12-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Na tym forum nie można nic napisać żeby nie zostać zmieszanym z błotem,żeby nie zostać nazwany różnymi ciekawymi określeniami .Napisałem przecież ,,więcej luzu" ale nie. Lepiej robić z siebie ważniaka niż napisać coś konstruktywnego. Nikogo nie osądzałem i nikogo nie krytykowałem wyraziłem swoje zdanie a morskie opowieści to zachowaj dla siebie,dobrze wiem że na okręcie jest zawsze robota ciągle coś się psuje i nie ma lekko kuzyn był elektrykiem ale też musiał wykonywać inne czynności dobrze wiem że nie jest to lekki kawałek chleba. Tyle w temacie opuszczam to forum bo szkoda czasu lepiej zająć się czymś konstruktywnym.
Bardzo proszę nie odpisywać na ten post aktywność w tym temacie uważam za zakończoną. _________________ Trzeba z żywymi naprzód iść, Po życie sięgać nowe... A nie w uwiędłych laurów liść Z uporem stroić głowę. Adam Asnyk kwiecień 1877 | | | SP1NY | 19.02.2018 17:41:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbki
Posty: 1465 #2519719 Od: 2010-8-5
| SP5MXF pisze:
Największym problemem tej wycieczki nie za swoje pieniądze był wiek operatorów, w takim wieku zazwyczaj ma już się czas i pieniądze oraz perfekcyjną wiedzę operatorską ale są sprawy których przeskoczyć się nie da czyli zdrowie i sprawność fizyczna, ja mam 54 lata i też ciągle mi w głowie jakieś szalone pomysły ale po chwili schodzę na ziemię bo przypomina sobie że 54 lata to nie 35 lat.
Koledzy operatorzy o średniej wieku około 70 lat chyba powinni wybierać łatwiejsze ekspedycje
Poszukaj w necie stron wypraw na Peter I 3Y0X w 2006 i z bliższych czasów na Heard Isl VK0EK. Wyprawy w podobne warunki klimatyczne i z bardzo zbliżonym stopniem trudności w lądowaniu i instalowaniu obozu i sprzętu. Obie zakończone sukcesem i pewnie dlatego nikt nie wytykał im wieku mimo że średnia, jeżeli nie taka sama, to bardzo zbliżona.
"Pojechali nie za swoje"???? Pojechali za pieniądze sponsorów i fundacji, nikomu nie ukradli tej kasy, darczyńcy wiedzieli na jaki cel idą ich pieniądze. Sądzę że mieli świadomość iż istnieje ryzyko niepowodzenia przedsięwzięcia. Sugeruję aby się na temat finansowania nie wypowiadać, no chyba że zostanie się sponsorem głównym czy tytularnym z jasno określonymi celami.
_________________ 73, Mirek | | | Electra | 07.02.2025 05:01:53 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|