NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » INFORMACJE DX'OWE I PROPAGACYJNE » 3Y0Z – BOUVET 2018

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 3 / 8>>>    strony: 12[3]45678

3Y0Z – Bouvet 2018

  
sp5it
03.02.2018 23:15:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02OI

Posty: 7240 #2514228
Od: 2009-12-28
uj bombki strzelił.
_________________
***** ***
You can't have too many antennas...
Obrazek
  
Electra28.03.2024 09:04:56
poziom 5

oczka
  
sp3mep
03.02.2018 23:57:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3762 #2514242
Od: 2009-2-21
    SQ5KLN pisze:

      sp3mep pisze:

      ale to jak ?
      to znaczy że zrobili zwrot przez rufe
      i wszystko poszło w p........u ?


    Tak. Komunikat mówi, że śmigłowcami nie da rady lecieć ze względu na pogodę (i jej prognozy na najbliższe dni) a na statku nastąpiła awaria silnika - obydwa te czynniki powodują, że trzeba było ekspedycję przerwać ze względów bezpieczeństwa (co akurat mnie nie dziwi - też bym nie zaryzykował odcięcia od świata na nie wiadomo jak długo na takiej wyspie i przy takich warunkach pogodowych, to jednak krótkofalowcy a nie ludzie pokroju Marka Kamińskiego bardzo szczęśliwy).

    edit A dwa, to nie ma sensu ryzykować życiem, to tylko hobby bardzo szczęśliwy


tak ,to prawda,
szkoda życia,
ale z drugiej strony o kant d,,,,y takie 10 letnie przygotowania,
a
"już był w ogródku już witał się z gąską"
,,,,,,,,



_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
zebuu
04.02.2018 00:19:06
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: Okręg 6

Posty: 168 #2514250
Od: 2015-4-19
O czym mowa ?
  
sp3mep
04.02.2018 00:24:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3762 #2514251
Od: 2009-2-21

o tym:

    SP7IDX pisze:

    10 lat przygotowań do tej wyprawy i KØ,IR spełnia swoje marzenie i widzi Bouvet , super sprawa , duży szacunek
    Obrazek

_________________
Jurek
-------------------
od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać
padającego deszczu,
wczoraj wołał mnie na drinka,
trzy razy,
i to po imieniu,
(nie moje :-))
  
SP7IDX
04.02.2018 06:20:32
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Staszów

Posty: 1345 #2514277
Od: 2009-8-30


Ilość edycji wpisu: 1
trudno , tak jak ktoś napisał to nie sa alpiniści i wejście na ta wyspe dla nich jest tylko przez transport helikopterem ,wyspę z tego co widziałem otacza wielki klif w większości pokryty lodem i śniegiem , życie najważniejsze , mimo ze tak długie byly przygotowania nie sa w stanie zapewnić wszystkiego , cos poszło nie z planem i nałożyło sie z innym problemem i zagroziło ich życiem wiec decyzja mogła byc tylko jedna ale myślę ze powrócą tam niebawem , za rok może dwa , tak ze łuny od wschodu czerwonej od mocy nie będzie wesoły
może zbliża przygotowania następne do szczytu cyklu propagacyjnego , maja doświadczenie to sobie poradzą


_________________
Waldi
SP7IDX
  
SP7IDX
04.02.2018 06:30:45
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Staszów

Posty: 1345 #2514278
Od: 2009-8-30


Ilość edycji wpisu: 1
Obrazek
_________________
Waldi
SP7IDX
  
SP2LIG
04.02.2018 09:29:50
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 12994 #2514296
Od: 2009-3-16
Takie jak wyżej podano ocean potrafi robić niespodzianki + awaria silnika. Kapitan podjął właściwą decyzję.
Życie zawsze jest na pierwszym miejscu.
Miejmy nadzieję że jeszcze nam słońce zaświeci w tym temacie.
______________
Greg SP2LIG
  
chris
04.02.2018 09:32:53
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 30 #2514298
Od: 2011-1-9
Mam wrażenie,że Nigel Jolly i jego Braveheart byli by bardziej pewni...
  
SP7IDX
04.02.2018 11:50:42
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Staszów

Posty: 1345 #2514330
Od: 2009-8-30
trudno to nam tutaj gdybac , co było by lepsze itd , K0IR Ralph jest wyjątkowo doświadczonym w wielu wyprawach i tyle lat przygotowań do tej wyprawy wziol wszystkie kryteria pod uwagę ale przyroda jest nieprzewidywalna i tego tak naprawde nikt nie nie da Ci 101% ze będzie taka a nie inna , nałożenie sie kilku zdarzeń spowodowało to ze podjęli decyzje odwrotu i czuje co tam mu w głowie teraz siedzi , facet ma swoje lata i możne juz nigdy nie dotknąć stopa tej wyjątkowo niebezpiecznej wyspy
ale bierze tez po cześć odpowiedzialność ze resztę swojego teamu i decyzja na pewno byla słuszna bo zycie ludzkie jest bezcenne i ponad wszystko najważniejsze , zobaczymy jakie ustala plany i czy będzie podejmowana następna próba za kilka lat zdobycia jej , a my czekamy next time na Bouvet i tyle albo aż tyle
_________________
Waldi
SP7IDX
  
Usunity_09_11_2018
04.02.2018 12:11:06
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Dobrzeń Wielki

Posty: 624 #2514336
Od: 2010-6-8



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Tak sobie tylko marzę... : Przeładują się w Punta Arenas na inny statek i wrócą na Bouvet. Pogoda będzie wyśmienita i zrobią ponad 100k QSO.
_________________
Miłosierdzie okazane wilkowi okrucieństwem dla owiec.
  
SP6CC
04.02.2018 12:22:59
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Opole JO80WP

Posty: 1120 #2514338
Od: 2009-9-27


Ilość edycji wpisu: 1
Nie wiadomo oficjalnie, jaka jest istota awarii jednego z silników statku.
Jeśli nadal będą płynąć z prędkością około 6 węzłow, to do Punta Arenas dotrą za 40 dni.
Ewentualne zawinięcie do portu na Falklandach umożliwi nieco szybszą ewakuację członków
ekspedycji z Betanzos.
_________________
vy 73 - Andrzej


  
Electra28.03.2024 09:04:56
poziom 5

oczka
  
SP8UFT
04.02.2018 14:32:20
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: KO11JI

Posty: 903 #2514374
Od: 2013-12-27
,,,,,a już miałem rzeźbić jakąś antenę.....płacze......
_________________
VY 73! Tomek
  
sp5it
04.02.2018 14:44:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02OI

Posty: 7240 #2514377
Od: 2009-12-28


Ilość edycji wpisu: 1
Jakbyś miał ją zrobić, dawno byłaby gotowa,szukasz tylko usprawiedliwienia swojego lenistwa lol
_________________
***** ***
You can't have too many antennas...
Obrazek
  
SP8UFT
04.02.2018 15:03:31
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: KO11JI

Posty: 903 #2514383
Od: 2013-12-27
    sp5it pisze:

    Jakbyś miał ją zrobić, dawno byłaby gotowa,szukasz tylko usprawiedliwienia swojego lenistwa lol

Były inne sprawy .....zresztą i tak plany dotyczą tylko SPDXC, a ten Buwet to przy okazji....ale jak przyjdzie wczesna wiosna to i tak .... z tego aniołek . Ale ogólnie szkoda, bo cała para w gwizdek poszła.......na razie. zakręcony
_________________
VY 73! Tomek
  
SP5MXF
04.02.2018 20:16:54
poziom 1

Grupa: Użytkownik

QTH: Polska

Posty: 44 #2514452
Od: 2011-7-13
    SP7IDX pisze:

    trudno , tak jak ktoś napisał to nie sa alpiniści i wejście na ta wyspe dla nich jest tylko przez transport helikopterem ,wyspę z tego co widziałem otacza wielki klif w większości pokryty lodem i śniegiem , życie najważniejsze , mimo ze tak długie byly przygotowania nie sa w stanie zapewnić wszystkiego , cos poszło nie z planem i nałożyło sie z innym problemem i zagroziło ich życiem wiec decyzja mogła byc tylko jedna ale myślę ze powrócą tam niebawem , za rok może dwa , tak ze łuny od wschodu czerwonej od mocy nie będzie wesoły
    może zbliża przygotowania następne do szczytu cyklu propagacyjnego , maja doświadczenie to sobie poradzą



A może w tym tkwi problem, zamiast helikopterów powinni zabrać ze sobą dwóch alpinistów, najlepiej krótkofalowców.
Zadaniem alpinistów było by wspięcie się na szczyt zamocowania dwóch kilku metrowych masztów kratowych i spuszczenia lin na dół, czyli wybudowania prostej windy takiej jak np. używają do remontów wieżowców, udźwig 200 kg wystarczył by w zupełności. Zmontowanie takiej windy z gotowych elementów nie jest problemem, transport taką windą stosunkowo komfortowy.
Według mnie błędem jest kurczowe trzymanie się transportu śmigłowcowego, bardzo zależnego od pogody.
Takie wyprawy ( nie krótkofalarskie ) gdy były organizowane 100 lat wcześniej, do transportu używało się prostych metod a za razem skutecznych, no może nie tak wygodnych jak śmigłowiec ale pewnych.
Śmigłowce w takich rejonach rzadko się sprawdzają, zbyt silne wiatry tam wieją i na dodatek łatwo o oblodzenie.
Tak mnie się wydaje, chociaż może za dużo się naoglądałem "tylko dla orłów" i Bonda.

Tomasz
_________________
Pomiary, to jest "to" co mnie kręci.
sp5mxf.com
  
SP2HO
04.02.2018 20:51:25
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: JO94HI

Posty: 115 #2514481
Od: 2012-3-8


Ilość edycji wpisu: 1
    SP5MXF pisze:

      SP7IDX pisze:

      trudno , tak jak ktoś napisał to nie sa alpiniści i wejście na ta wyspe dla nich jest tylko przez transport helikopterem ,wyspę z tego co widziałem otacza wielki klif w większości pokryty lodem i śniegiem , życie najważniejsze , mimo ze tak długie byly przygotowania nie sa w stanie zapewnić wszystkiego , cos poszło nie z planem i nałożyło sie z innym problemem i zagroziło ich życiem wiec decyzja mogła byc tylko jedna ale myślę ze powrócą tam niebawem , za rok może dwa , tak ze łuny od wschodu czerwonej od mocy nie będzie wesoły
      może zbliża przygotowania następne do szczytu cyklu propagacyjnego , maja doświadczenie to sobie poradzą



    A może w tym tkwi problem, zamiast helikopterów powinni zabrać ze sobą dwóch alpinistów, najlepiej krótkofalowców.
    Zadaniem alpinistów było by wspięcie się na szczyt zamocowania dwóch kilku metrowych masztów kratowych i spuszczenia lin na dół, czyli wybudowania prostej windy takiej jak np. używają do remontów wieżowców, udźwig 200 kg wystarczył by w zupełności. Zmontowanie takiej windy z gotowych elementów nie jest problemem, transport taką windą stosunkowo komfortowy.
    Według mnie błędem jest kurczowe trzymanie się transportu śmigłowcowego, bardzo zależnego od pogody.
    Takie wyprawy ( nie krótkofalarskie ) gdy były organizowane 100 lat wcześniej, do transportu używało się prostych metod a za razem skutecznych, no może nie tak wygodnych jak śmigłowiec ale pewnych.
    Śmigłowce w takich rejonach rzadko się sprawdzają, zbyt silne wiatry tam wieją i na dodatek łatwo o oblodzenie.
    Tak mnie się wydaje, chociaż może za dużo się naoglądałem "tylko dla orłów" i Bonda.

    Tomasz


Dalej pozostaje problem, przerzucenia gratów ze statku na rozbujanym morzu (Wiatr ponad 80 km/h to niezły sztorm, a niska temperatura i mgły robią swoje...) na oblodzoną wyspę na której raczej nie ma tradycyjnego nabrzeża ,)
_________________
Pozdrawiam
Maciej SP2HO
  
SQ7NSN
05.02.2018 10:23:45
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Michał KO00ET

Posty: 914 #2514598
Od: 2008-2-15


Ilość edycji wpisu: 1
Jak się nie mylę to wracają :-)
_________________
TRX: FLEX-6500 + HEIL
ANT:Wystarczające

  
SP6CC
05.02.2018 10:36:56
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Opole JO80WP

Posty: 1120 #2514601
Od: 2009-9-27
Obserwuję tę zmianę kursu od dwóch godzin. Kolejna aktualizacja będzie ok. 09:55 UTC.
Jest też możliwe, że płyną do portu w Południowej Afryce. To bliżej niż do Punta Arenas.
_________________
vy 73 - Andrzej


  
SP7IDX
05.02.2018 11:22:22
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Staszów

Posty: 1345 #2514614
Od: 2009-8-30


Ilość edycji wpisu: 1
no coś tam dziwnego sie dzieje
albo faktycznie płyną do Afryki albo co gorsza jest to dryf ale chyba jednak za szybki
Prędkość: 6,91 mil/h Kurs: E
a maja za moment spotkanie z niezłą "zadymką"
Obrazek
Obrazek
_________________
Waldi
SP7IDX
  
SP6CC
05.02.2018 11:36:08
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Opole JO80WP

Posty: 1120 #2514620
Od: 2009-9-27
Jednak zmiana planów:

"5 February 2018 -- 0930 UTC

Our captain has decided that it is in the best interest of safety and expediency to proceed directly to Capetown, South Africa rather than Punta Arenas, Chile. We are currently heading north to avoid the possibility of encountering ice. Currently there is no ice in sight or on radar. In due time we will head easterly toward Capetown.
Our entire team is safe. Most are resting in their bunks and in good spirits. We will keep the amateur radio community and our families informed as we continue our journey.

Ralph - K0IR
Bob - K4UEE
Erling - LA6VM"

Tłumaczenia Google:
"5 lutego 2018 r. - 0930 UTC Nasz kapitan zdecydował, że w najlepszym interesie bezpieczeństwa i celowości jest udanie się bezpośrednio do Kapsztadu w Południowej Afryce, a nie do Punta Arenas w Chile. W tej chwili kierujemy się na północ, aby uniknąć możliwości napotkania lodu. Obecnie nie ma lodu w zasięgu wzroku lub na radarze. W odpowiednim czasie udamy się na wschód w kierunku Capetown. Cały nasz zespół jest bezpieczny. Większość odpoczywa na pryczach i ma dobry humor. Będziemy informować amatorską społeczność radiową i nasze rodziny, gdy będziemy kontynuować naszą podróż. Ralph - K0IR Bob - K4UEE Erling - LA6VM"
_________________
vy 73 - Andrzej


  
Electra28.03.2024 09:04:56
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 3 / 8>>>    strony: 12[3]45678

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » INFORMACJE DX'OWE I PROPAGACYJNE » 3Y0Z – BOUVET 2018

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny