Czy ten nasz świat jest taki zły?Popatrzcie i oceńcie. | |
| | SP2LIG | 30.11.2010 18:33:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #611242 Od: 2009-3-16
| Nie można wiecznie biadolić,jestem pewien że PZK zaświeci słońce i to prędzej jak to się co niektórym wydaje. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG | | | Electra | 30.11.2024 01:24:27 |
|
| | | SQ6IUV | 30.11.2010 18:37:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #611252 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Hehe, Arek i Piotrek, no i tam kilku, jesteście Świetni! Co byłoby, jakby Was tu na forum nie było.. ... nuda...byłaby... | | | SP9O | 30.11.2010 22:31:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: `A-ów`
Posty: 3710 #611412 Od: 2008-9-26
| Adamie piszesz że /nasz związek jest biedny/,prawdziwych kolegów poznaje się właśnie w biedzie,co do myszy kościelnej w tych czasach to bym się kłócił. _________________
| | | SP3PL | 01.12.2010 01:35:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 395 #611459 Od: 2009-5-18
| "Dochodzimy do dnia dzisiejszego. Piotr już jest zmęczony, daje się wykorzystywać fałszywym doradcom". Powyższe stwierdzenie jest zgodne ze stanem faktycznym, to dało się zauważyć na ostatnim spotkaniu SPOTC. Wcześniej w ŚR i teraz czytamy o doradcach. To fatalnie dla PZK, ze ma prezesa i pracownika w jednej osobie, który przez źle pojmowane, koleżeństwo, dobroć własnego serca, ulega "fałszywym doradcom". To w bliższym czy dalszym czasie prowadzi do katastrofy. Dlaczego obrano drogę kombinowanie ze statutem, a nie wdrożenie przedwojennego Statutu PZK który ostatecznie uchwalono po 3-latach zmagań, różnych poglądów, koncepcji w kraju o ustroju podobnym do obecnego, gdzie nie było nawet OPP. Związek dobrze funkcjonował, a zasadnicza działalność, praca merytoryczna, wychowanie szkolenie młodzieży i odpowiedzialność została przeniesiona na podstawowe ogniwa PZK. Kol. Andrzej SP9ADU w KP pisał o swojej wizji Statutu po wieloletniej działalności jako krótkofalowca, działacza i pracownika. Każdy rozsądny człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że przepoczwarzenie Centralnej Rady Radioklubów LPŻ na Polski Związek Krótkofalowców to był zabieg czysto polityczny i z wolnym, samorządnym, samofinansującym się Związkiem nie miało nic wspólnego. Przestańmy się oszukiwać! Mam świadomość, że znakomita większość koleżeństwa dobrze wspomina finansowaną przez PRL działalność radioamatorów-krótkofalowców, ale to nie był Związek samorządny, lecz w pełni podporządkowany Władzy Ludowej. Prawdaż było fajnie, "ale to se ne vrati". Obecne PZK nie ma nic wspólnego przedwojennym PZK to jest atrapa CRR - LPŻ i dlatego jest dziadowska jak to słusznie określił Adam. Nie rokuję nic dobrego, czytając słusznie "lepiej pozwolić się jemu zawalić" poczwarze CRR - LPŻ w przebraniu. Czy "na jego gruzach wybudować nowy?" NIE!!! nowy, ale powrócić do źródła i wskrzesić PZK do którego każdego polskiego radioamatora nadawcę honorem było przynależeć. Przypuszczam, że podobnie jak przed wojną wszystkie już istniejące stowarzyszenia zarejestrowane obecnie KRS-ie sprawi, że PZK będzie reprezentantem wszystkich a co najmniej 10 000 krótkofalowców polskich, a nie małej grupki 4000 członków. To sobie i Wam ze spokojem proponuję przemyśleć. 73! Jul SP3PL
| | | sp6nic | 01.12.2010 01:35:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Okolice Milicza
Posty: 1894 #611460 Od: 2009-6-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 3 | Jezu! Arek ale wywód! Nie ze wszystkim mogę się zgodzić. Choćby z tym że we wrześniu 1939 roku dwa tygodnie tylko walczyliśmy. Skoordynowane działania, kierowane przez naczelne dowództwo trwały do przegranej bitwy nad Bzurą, czyli do 22-go września.A to już nie dwa a trzy tygodnie! Same walki regularnego wojska, zakończyły się na początku pazdziernika, pod Kockiem, kapitulacją generała Kleberga i jego Samodzielnej Grupy Operacyjnej Polesie. Ale generalnie masz rację co do diagnozy sytuacji w PZK.Poza paroma szczegółami. Nie mogę się zgodzić iż rozwalenie tego co mamy i tworzenie na gruzach ma jakiklowiek sens! Trzeba poprawiać i modernizować to co jest. I robić to tak żeby nie zrażać ludzi, członków związku. Ty uważasz że rację bytu mają tylko silne oddziały i duże ( ja zresztą też), ale znaczna większość członków należy jednak do tych mniejszych i oni nie chcą się jednoczyć, są przyzwyczajeni do swoich regionalnych struktur. Jest im z tym dobrze. Nagłe i drastyczne decyzje mogą doprowadzić do tego co mieliśmy za "Leszna".Ucieczki członków i całkowity marazm. Uważam też iż lepszego prezesa od Piotra SP2JMR raczej nie ma.Przynajmniej się póki co, takowy kandydat nie ujawnił. Statut, który niestety nie przeszedł na ostatnim zjezdzie rokuje dobry kierunek. Myślę że raczej prędzej uda się go wdrożyć. Rozwalanie zawsze jest łatwe. Tylko potem trzeba budować. A nie wiem czy będą chętni po takiej rozwałce do jakiś działań na rzecz środowiska. Już teraz trzeba na wyborach w OT urządzać łapanki. A tu byliby potrzbeni ludzie naprawdę z wizją, zacięciem, chętni do pracy i to wielu ludzi. Generalnie system wymaga przeróbek, naprawy ale nie podkładania pod niego bomby ! 73 Marek sp6nic _________________ 73 Marek sp6nic | | | SP2LIG | 01.12.2010 09:42:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #611515 Od: 2009-3-16
| Znowu temat sprowadza się do jednego - dokopać PZK.Problem wałkowany na wielu innych wątkach przez wiele stron i tu jego kolejna odsłona w wykonaniu tych samych aktorów.Ciekawe kto tu zostanie reżyserem? Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG | | | SP9O | 01.12.2010 09:52:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: `A-ów`
Posty: 3710 #611516 Od: 2008-9-26
| SP2LIG=Piszesz;jedni czyli ci sami jadą na PZK,/ Dodam; jak również jeden ten sam broni PZK,/=SP2LIG
Ale ogólnie jest wesoło panowie.
_________________
| | | SP2LIG | 01.12.2010 10:05:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #611530 Od: 2009-3-16
| Jeżeli uważasz że ci aktorzy komediowi są w stanie dokonać cudu to pewnie się go nie doczekasz,kolejny wątek będą się opluwać bez uszczerbku na zdrowiu.Nikogo ani niczego nie bronię a z działalności PZK via OT 09 jestem zadowolony,proste. ___________ Greg,SP2LIG | | | sp8mrd | 01.12.2010 10:58:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3485 #611544 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 2 | Masz racje Greg i byś nie był jeden jak napisał Mariusz oraz było wesoło wtrącę kilka zdań pisanych (mówione skończyłem przed chwilą na 14 MHZ). Nasz płodny pisarsko forumowy Arkadiusz pisze niby na temat, aby po kilku zdaniach zejść na swoje ulubione głupoty. Kiedy nauczyciel historii pisze "Waleczny, polski naród walczył aż 2 tygodnie.", to można zapytać czy tak samo uczył historii w szkole? Dobrze, że Marek przypomniał Mu o bitwie pod Kockiem zakończonej 6 października 1939 r. Od 1.09 do 6.10 wg Arka to "aż 2 tygodnie". Nasz nauczyciel i księgowy, który niedawno oburzał się, że umie liczyć, ma ewidentnie z tym kłopoty. Jasne, czepiam się mgra historii, o brak znajomości niedalekiej przeszłości, sorry - mnie byłoby wstyd takie cuś napisać.
Nie o tym jednak chciałem pisać. Problem z tym co mamy zrobić. Ratować, czy poczekać aż się samo zwali. Napisał jakby chciał coś ratować. Taż widać na forach, że nie tylko czeka, ale i dużo "gada", by rozwalić, ośmieszyć tych co dla dobra PZK na różnych szczeblach aktywnie działają. Po 1989 r. rozwalono wiele instytucji, zniszczono dużo sprawdzonych organizacji nie zastanawiając się jakie będą tego skutki. Powołano niby lepsze, z których większości już nie ma. PZK przetrwał ten niełatwy, historyczny okres przemian mniej lub bardziej boleśnie, a teraz po 11 latach trudnych doświadczeń nasz nauczyciel historii pyta: Czy nie jest lepiej pozwolić się jemu zawalić i na jego gruzach wybudować nowy? Lepiej jest konstruktywnie, wspólnie, twórczo wspierać zamiast fandzolić głupoty na forach pisząc opowiadanka w stylu: Wróćmy teraz do młodego Prezesa PZK. Człowiek szanowany z wielkim autorytetem, pracowity i dobry. Jednak dał się manipulować. W swej dobroci mógł oddać wszystko innym, niczym św. Mikołaj. To Piotra gubiło, był zbyt miękki. Nikogo nie chciał skrzywdzić. Chciał ze wszystkimi żyć w zgodzie. Mijają lata, Piotrowi przybywa siwych włosów. Ekipy zmieniają się, a Piotr cały czas na stanowisku. Dzięki, nieźle się uśmiałem czytając tę krótką "biografię" Piotra. Dobrego dnia. _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | SP3PL | 01.12.2010 11:31:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 395 #611552 Od: 2009-5-18
| "Czy ten nasz świat jest taki zły?" Nasz przez co, należy rozumieć krótkofalowców. Odpowiedź jest jednoznaczna. Nasz krótkofalarski świat jest piękny!! Gdyby inaczej było, to nie wielu z nas pracowałoby na pasmach, a tam słychać miłe pogaduchy i DX-y oraz na UKF-ie wyczyny, w tym integrację tych co pragną stanowić dobrze dobrane towarzystwo.
Powstają stowarzyszenia radioamatorów-krótkofalowców z czego wynika, że są jeszcze ludzie którym się chce działać w pełni samodzielnie, bo to im odpowiada z korzyścią dla ogólu.
Czytam tu na forum i innym pragną oni dzielić się swoim doświadczeniem.
Komu i dlaczego to przeszkadza?
Kol. SP6OUJ początkowo wydawał mi się jako „trudna” osoba, ale słysząc na paśmie jego pracę, jest taki jak znakomita większość z nas. Dlaczego człowiek pełen energii, pomysłów, osiągnięć nie znajduję należnego szacunku i naśladownictwa?
Do mniemam, że zazdrość rodzi nienawiść, a forum to najlepiej odzwierciedla.
Tu pojawiają się charaktery, które sprawiają, że jak niesie przypowiastka „podobno w piekle nikt nie musi pełnić dyżuru przy kotle, bo są tacy którzy dopilnują aby nikt nie był lepszy i z kotła się nie wydostał”.
Do Polskiego Związku Krótkofalowców należę od początku mojej radioamatorskiej drogi i Związek nasz różne przeżywał koleje losu
Podobnie jak Greg jest mi dobrze w naszym OT-08, gdzie w miłej atmosferze, tradycyjnie już spotykamy się, ale to nie znaczy, że nie mam refleksji z powodu upadku, dziadostwa, marazmu na górze, co zostało obnażone w całości na XIX NKZD PZK, a także w Protokóle z WOT-25.
73! Julian SP3PL
| | | sp9eno | 01.12.2010 13:03:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #611586 Od: 2010-4-9
| Adam, masz rację, że nasz związek jest dziadem, ale tylko częściowo. To fakt, że pieniędzy nie ma zbyt dużo ale nie zawsze zwiększenie ilości środków przekłada się na ich rozsądne wydawanie. Może więc problem leży nie w ich ilości a w tym jak i na co są przeznaczane. Może wystarczy na początek wydawać mądrze to co mamy?
Powiem natomiast to czego Ty nie powiedziałeś: nasz związek to niestety dziadostwo. Aby zbytnio się w tym temacie nie rozpisywać to tylko powiem, że jest dziadosko zorganizowany, dziadosko zarządzany, ma dziadowskie kierownictwo i dziadowskich działaczy. No i niestety ma dziadowskich członków. Nie znaczy to wcale, że ci którzy nie należą do PZK są jacyś lepsi,nie. Ale też niestety jesteśmy rozmiłowani w tym dziadostwie, jest nam z tym bardzo dobrze. Łatwiej nam przychodzi wspominać i wychwalać jak to było dobrze przed wojną niż rozmawiać o wprowadzaniu zmian adekwatnych do otaczającej nas rzeczywistości i 21 wieku. No i boimy się nowego, którego nie rozumiemy. Wiec wybieramy znany nam ciepły smród a odrzucamy świeże powietrze. Tacy niestety jesteśmy. Świat nie jest ani dobry ani zły, jest normalny. Ale my wybieramy nasz świat. Jaki jest nasz świat? Ano widać gołym okiem-sami sobie to piekiełko urządzamy.
73, Andrzej, sp9eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | Electra | 30.11.2024 01:24:27 |
|
| | | SQ6IUV | 01.12.2010 13:14:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #611591 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | No i niestety ma dziadowskich członków.
Andrzeju, jeśli opłacamy składki to chyba dziadami nie jesteśmy, no nie? ... no chyba, że miałeś co innego na myśli. | | | SP2LIG | 01.12.2010 14:03:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #611607 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Jak można nazwać związek dziadem,dziadowski już by posowało lepiej.Trzeba tylko pamiętać że ów zwiazek tworzą jego członkowie i tam się należy dopatrywać badziewstwa i dziadostwa. Atmosfera i aktualna sytuacja jaka panuje w OT 09 w żadnym przypadku nie podchodzi pod oba w/w przymiotniki.A OT 09 to nie jest jakieś dziwne stowarzyszenie lub zbór samych prawiczków tylko członkami jego są normalni zdrowi i w dobrej kondycji psychicznej ludzie.Żeby we wszystkich OT działo się tak jak w 09 to i w PZK byłoby ok i bezowocne bicie piany nie miałoby sensu.Wszystkim kolegom życzę takiej atmosfery jaka jest w naszym OT. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG | | | sq9kjb | 01.12.2010 14:41:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 686 #611620 Od: 2010-11-3
| Koledzy nie powinienem zabierać tu głosu,bo jestem z Wami 2 dni z nocą.Jednak z drugiej strony jako początkujący KF przyleciałem tu jak na skrzydłach.Czytam uważnie Wasze posty i ewidentnie takim jak ja ,te skrzydła podcinacie.Heh miało być tak pięknie,ale jak mówi jeden z moich kolegów KF -nikt nie mówił że będzie łatwo.No cóż kubełek zimnej wody na głowę,ale damy radę.Sam chciałem się zapisać do PZK po skompletowaniu sprzętu.Pomimo że temat z zewnątrz znam,choćby czytając ŚR.To myślę że pomimo nieciekawej atmosfery,to uczynię. Jacek | | | SP2LIG | 01.12.2010 15:20:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #611640 Od: 2009-3-16
| SQ9KJB!!!
Jacek,nie załamuj się,nie wszędzie jest bajzel.Warto wstąpić do związku i być członkiem światowej organizacji jakim jest IARU. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG | | | sp5uhw | 01.12.2010 15:21:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 239 #611641 Od: 2009-6-22
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Greg SP2LIG
Jeśli jest tak fantastycznie w OT09 jak piszesz to czemu OT09 nie ma swojej strony internetowej w ramach domeny PZK, tylko posiada własną domenę w ramach domeny miasta Gdańska?
Jeśli w OT09 jest tak wspaniale jak piszesz to czemu wasz obecny Prezes OT Darek SP2HQY będąc członkiem władz centralnych PZK nie potrafił do tego fantastycznego przekonać większości?
Przecież PZK tworzą jego członkowie, a więc i członkowie OT09. Na ocenę PZK ma wpływ to co robią jego osoby funkcyjne. O ile na szczeblu OT działa to w miarę poprawnie choć odbiega to od tego jak powinno dziłąć, o tyle na szczeblu centralnych władz mamy bardziej doczynienia z dość dużą nonszalancją niż faktycznym poprawnym działaniem.
To nie świat jest zły, czy samo PZK jest złe, ale konkretni ludzie którzy swoje ambicje przedkładają nad poprawne działanie.
Powinno wielu zastanowić dla czego tak duża organizacja jak PZK nie może znaleźć 5 osób które mogły by zstąpić obecne krytykowane władze, dlaczego zaangażowani członkowie komisji statutowej w czasie zjazdu głosowali przeciw przygotowanemu przez siebie statutowi, dlaczego Prezes PZK zamiast się zastanawiać dlaczego jest krytykowany szuka w krytykujących wrogów.
Organizacja taka jak PZK czyli stowarzyszenie to nie kółko wzajemnej adoracji ale przede wszystkim struktura która powinna sprawnie działać (a nie działa).
A skąd się wzięło określenie że PZK to dziady i dziadostwo, wystarczy posłuchać wystąpień członków władz PZK podczas spotkań w ministerstwie lub w UKE. Jeśli władze PZK ze środowiska które skupione jest w organizacji robi dziadów to nie należy się dziwić że taki obraz zaczyna funkcjonować na zewnątrz.
Świat nie jest zły, jak również ludzie nie są źli - to tak jak napisał SP9ENO to my sobie sami tworzymy to "piekiełko"
Witold Zakrzewski SP5UHW | | | sq6ade | 01.12.2010 15:50:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #611657 Od: 2008-3-21
| I zdrowie. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | sp8mrd | 01.12.2010 15:54:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3485 #611659 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 3 | Arkadiuszu SP6OUJ! Takim postępowaniem dajesz najgorsze świadectwo swojego poziomu kultury i dyskutowania. Zachowałeś się podobnie na forum PZK i zostałeś zawieszony, więc przeniosłeś się na forum SSR, by tam za przyzwoleniem admina Witolda SP5UHW pisać publicznie jeszcze większe kłamstwa i obraźliwe teksty na mój i moich bliskich temat. Minęło trochę czasu i myślałem, że liczne uwagi Kolegów spowodowały opamiętanie. Niestety jak widać nie. Tym razem napisałeś na tym forum robiąc obraźliwe prywatne wycieczki i publicznie kłamiąc. Przepraszam wszystkich czytelników, ale jestem zmuszony do udzielenia odpowiedzi nie na temat tego wątku. Mam nadzieję, że to zrozumiecie, bo pewnie podobnie zachowalibyście się na moim miejscu.
... aby mi zaraz dowalić, przeinaczyć moje słowa, przypiąć łatkę albo obrazić. Proszę o konkrety – gdzie, kiedy, w jaki sposób? Pewnie w tym temacie niedawno napisane: Pisałem o tym na forum PZK oraz tutaj - doceniam działalność Arka w SKPO, dzielenie się doświadczeniami w tematach pozyskiwania 1%, działalności stowarzyszeń, technicznych, popularyzację krótkofalarstwa w lokalnej prasie, radio i TVP.
Niczym powinien to być ideał człowieka, z którego powinniśmy brać przykład. Masz zadziwiające wyobrażenie człowieka wierzącego. Wystarczy tylko chodzić do kościoła, by być świętym już tu na ziemi. Piszesz obraźliwe banialuki o czymś czego nie znasz.
Gdy jednak popatrzymy na niego przez "lupę", co widzimy: człowieka obarczonego porażką życiową, mało w życiu jemu wyszło Ciekawe, proszę o uzasadnienie na przykładach co mi w życiu nie wyszło i co jest moją porażką?
a za swoje niepowodzenia wini innych, przeważnie tych których zna, Napisz jakież to niepowodzenia i że masz oczywiście siebie na myśli, a nie zasłaniaj się rzekomymi innymi.
a którym może wiedzie się lepiej. No istotnie „może”, bo może tak nie jest, że Tobie wiedzie się lepiej niż mi?
Człowiek ten nie należy do klubu, bo odkąd pamiętam nigdy na nic nie miał czasu. O jakim klubie piszesz? Należę do PZK Oddziału 18 i klubu SP8PRZ.
Jak widać teraz ma, skoro tak często pisze na różnych forach. Jasne, że ma i nic Tobie do tego, bo jak mówią „pilnuj swego nosa” czyli popatrz na setki listów pisanych przez siebie, przestań pisać bzdury na kilku forach i obrażać innych.
Jest jak cień, smród, którego nie sposób się pozbyć. Te epitety wystawiają Ci najlepsze świadectwo „mały Rycerzu” z forum SSR.
Przykra to sprawa ale to nie jest tylko moja opinia o tej osobie. Nie Twoja? Jakiż zwrot-unik: "o tej osobie" - czyli cytujesz tutaj kogoś czy sam piszesz zasłaniając się tchórzliwie innymi?
[/i]Niestety, takich mamy nauczycieli techniki, którzy nie wptrafią samodzielnie wymienić żarówki i wykonać pracy na zakończenie studiów.[/i] Co takiego? - kolejne kłamstwa, w które nawet dziecko nie uwierzy. Ukończyłem trzy kierunki studiów i dopiero od Ciebie dowiaduje się, że do tego by umieć wkręcić żarówkę trzeba być mgr, dr lub moze nawet prof.
I taki ma jeszcze czelność pracować w WOMie i nauczać innych nauczycieli. To wstyd dla polskiej nauki. Przepraszam Jaśnie Pana Arka za to, że mam czelność bez Jego zgody pracować w WOM. Jasne, wstyd dla całej polskiej nauki - nauczycielu historii, dla którego „kampania wrześniowa” 1939 r. trwała 2 tygodnie.
Kończę ten temat, bo nie mam zamiary z takim "czarnym charakterem" polemizować. Powtarzasz się, pisałeś już takie oświadczenia na innych forach, a także tutaj. I tak nikt nie uwierzy, że wytrzymasz bez pisania na forach przez kilka dni.
Jeszcze raz przepraszam za list ni w temacie tego wątku. Mam nadzieje, że Administrator zwróci uwagę Arkowi, by nie robił obraźliwych, "prywatnych wycieczek" i nie prowokował takich smutnych sytuacji. _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | sp6ebk | 01.12.2010 16:02:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław JO81mc
Posty: 436 #611667 Od: 2009-1-16
| Kristofferssonie - pełna zgoda, by jednak ono było, potrzebny jest od czasu do czasu zestaw obowiązkowy krótkofalowca: _________________ Adam SP6EBK | | | sp5uhw | 01.12.2010 16:08:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 239 #611674 Od: 2009-6-22
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP8MRD,
Za nim coś napiszesz na mój temat się zastanów. Forum SSR'a jest tak samo dostępne dla Ciebie, dla Arka SP6OUJ i dla każdej innej zalogowanej osoby. Takie samo prawo wyrażania na nim opinii masz ty jak i Arek oraz każda inna osoba.
Na ogólnodostępnym Forum SSR'a każdy samodzielnie odpowiada za swoje opinie tak to zostało skonstruowane, a administratorzy nie mają prawa ani możliwości czegokolwiek zakazywania. Na tym polega zasada wolności słowa która widać dla Ciebie jest czymś odległym.
Lubisz jak coś jest zakazywane, blokowane, narzucane itd. Jeśli wobec SSR'a i SP5UHW masz obsesję to się człowieku lecz, a nie wylewaj swojej obsesji na forum.
Witold Zakrzewski SP5UHW | | | Electra | 30.11.2024 01:24:27 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|