NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » TECHNIKA, KONSTRUKCJE AMATORSKIE » MASZT NA KORBĘ

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Maszt na korbę

Awaria
  
SQ7NSN
31.01.2013 17:45:28
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Michał KO00ET

Posty: 916 #1164737
Od: 2008-2-15


Ilość edycji wpisu: 1
Witajcie poszukuję części zamiennej do masztu na korbę. Uszkodziła mi się zębatka, może ktoś ma taki maszt uszkodzony i zbędny element, którego poszukuję. Za pomoc dziękuję. Pozdrawiam
Obrazek
_________________
TRX: FLEX-6700 + HEIL
ANT:Wystarczające

  
Electra28.11.2024 05:53:03
poziom 5

oczka
  
SP2LIG
31.01.2013 18:00:33
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13101 #1164760
Od: 2009-3-16



Ilość edycji wpisu: 1
Jeżli masz zaprzyjaźnionego frezera(dobrego fachowca) to dla niego będzie pryszczem wyfrezowanie uszkodzonego koła zębatego,to nie jest zębatka.Ważny jest moduł tego koła zębatego,on sobie moduł pomierzy.
___________
Greg SP2LIG
  
SP5LQV
31.01.2013 18:22:20
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 344 #1164852
Od: 2010-6-24
Cześć . Nie sądze ( chyba że !) ktos sie takiego waznego elementu pozbędzie i znowu ( chyba że !)
Trza dorobić taka zębatke . Umyj dokładnie , przyjrzyj się czy da się rozdzielić no i do ślusarza .
Moduł żebów jest duży więc zdolny spawacz po prostu napawa ząbki , wyszlifuje i będzie jak nowe .
No niestety będzie bolało ! ( kasa ) albo znajdziesz inny sposób na przekladnie .

tym optymistycznym akcentem Andrzej
  
SP5LQV
31.01.2013 18:24:08
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 344 #1164854
Od: 2010-6-24
Albo jak wcześniej kol . napisał ale dalej będzie bolało !

Andrzej
  
sp3sul
31.01.2013 18:34:56
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Strzelce Kraj. JO72SV

Posty: 507 #1164875
Od: 2009-4-1
Witam!
Jeżeli mogę podpowiedzieć,to proszę napisać do firm,które zajmują się rozprowadzaniem tych masztów. Znam cztery takie firmy - wszystkie ogłaszają się na allegro - i tam proszę zasięgnąć "języka". Zapewne nie każdy maszt mają w 100% sprawny. Chętnie więc pozbędą się złomu. Wykonanie nowego - jest to jak najbardziej możliwe - może okazać się dużo droższe,od zakupu używanego,sprawnego. Decyzja należy do Kolegi. Powodzenia. Mirek - SP3SUL.
  
SQ7NSN
31.01.2013 19:33:33
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Michał KO00ET

Posty: 916 #1165032
Od: 2008-2-15
Dziękuję za podpowiedzi i sugestie. Pozdrawiam
_________________
TRX: FLEX-6700 + HEIL
ANT:Wystarczające

  
SP2LIG
01.02.2013 13:31:16
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13101 #1166192
Od: 2009-3-16

Kóło żębate nowo wyfrezowane gwarantuje poprawność pracy,jeszcze nie spotkałem się z tym żeby kotokolwiek i gdziekolwiek napawał zużute/brakujące zęby w jakimkolwiek kole zębatym.Ma to raczej mało wspólnego z fachową naprawą.
Oczywiście na siłę wszystko można zrobić.
Zębatka to jest nic innego jak stosowny płaskownik z wyfrezowanymi zębami np służący do napędu suwnic lub innych mechanizmów tutaj niewymienionych,nigdy nie należy mylić z kołem zębatym.Jest to poważne potknięcie techniczne.
___________
Greg SP2LIG
  
sp3sul
01.02.2013 13:48:55
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Strzelce Kraj. JO72SV

Posty: 507 #1166209
Od: 2009-4-1
Bzdury,bzdury i jeszcze raz bzdury i brednie!!!
Regeneracja przekładni zębatych czy też pojedynczego koła zębatego,to nic innego jak: napawanie,frezowanie szlifowani- bywa też i wyważanie - a na koniec obróbka polegająca na utwardzaniu powierzchni regenerowanych. Czy to musi wiedzieć czy też nigdy z czymś takim się nie spotkał-pan mechanik okrętowy - to już inna broszka. Brak po prostu wiedzy w tematyce. Ot i cała tajemnica. SP3SUL.
  
SP2LIG
01.02.2013 14:05:14
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13101 #1166246
Od: 2009-3-16

    sp3sul pisze:

    Bzdury,bzdury i jeszcze raz bzdury i brednie!!!
    Regeneracja przekładni zębatych czy też pojedynczego koła zębatego,to nic innego jak: napawanie,frezowanie szlifowani- bywa też i wyważanie - a na koniec obróbka polegająca na utwardzaniu powierzchni regenerowanych. Czy to musi wiedzieć czy też nigdy z czymś takim się nie spotkał-pan mechanik okrętowy - to już inna broszka. Brak po prostu wiedzy w tematyce. Ot i cała tajemnica. SP3SUL.


Jakbyś przeczytał dokładnie mój post to byś głupot nie wypisywał.Z Twojego postu jasno wynika że masz mierne pojęcie o spawalnictwie.Być może w POM'ie tam gdzie pracowałeś takie praktyki były dozwolone ale tam gdzie ja nigdy.Ot i cała tajemnica.O poziomie swojej wiedzy już nie raz dałeś świadectwo.
____________
Greg SP2LIG
  
sp3sul
01.02.2013 14:32:05
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Strzelce Kraj. JO72SV

Posty: 507 #1166279
Od: 2009-4-1
Odwołuję zainteresowanego do lektury. Chociażby szkolnego podręcznika "Części maszyn",Mechanika techniczna" czy "Poradnik inżyniera mechanika". Tam panie mechanik okrętowy,znajdziesz brakujące fragmenty swojej wiedzy na ten temat. Jajecznicą - przepraszam - plasteliną robisz odcisk do pomiaru gwintu drobnozwojowego,nie wiesz nic na temat regeneracji kół i przekładni zębatych i jeszcze wiele innych tematów-których nie przytoczę - w których starasz się "być widoczny",jako wszystkowiedzący. A nie sądzisz,że może kogoś krzywdzisz,wprowadzasz w błąd tymi swoimi głupotami? Temat spawalnictwa - zbyt mierny jesteś do tej dyskusji. SP3SUL.
  
SP2LIG
01.02.2013 14:57:41
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13101 #1166303
Od: 2009-3-16

    sp3sul pisze:

    Odwołuję zainteresowanego do lektury. Chociażby szkolnego podręcznika "Części maszyn",Mechanika techniczna" czy "Poradnik inżyniera mechanika". Tam panie mechanik okrętowy,znajdziesz brakujące fragmenty swojej wiedzy na ten temat. Jajecznicą - przepraszam - plasteliną robisz odcisk do pomiaru gwintu drobnozwojowego,nie wiesz nic na temat regeneracji kół i przekładni zębatych i jeszcze wiele innych tematów-których nie przytoczę - w których starasz się "być widoczny",jako wszystkowiedzący. A nie sądzisz,że może kogoś krzywdzisz,wprowadzasz w błąd tymi swoimi głupotami? Temat spawalnictwa - zbyt mierny jesteś do tej dyskusji. SP3SUL.


Jak przestaniesz się kierować emocjami to chętnie powrócę do w/w tematu.Przypominm Tobie że już raz wyszedłeś na tym jak przysłowiowy Zabłocki....
____________
Greg SP2LIG
  
Electra28.11.2024 05:53:03
poziom 5

oczka
  
sp3sul
01.02.2013 15:10:44
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Strzelce Kraj. JO72SV

Posty: 507 #1166333
Od: 2009-4-1
Ależ najmocniej przepraszam - dyskusja z takim znawcą wszelkich zagadnień (zaznaczam: wszelkich) - to najgorsze utrapienie ze wszystkich możliwych!
Strzelić lepiej sobie w kolano - jedynie większa przyjemność. Ja z tematu nie chcę zbaczać i proponuję przeczytać dość wnikliwie proponowaną lekturę a później możemy zacząć cokolwiek wstępnie rozmawiać. Lecz tylko wstępnie. Ja pamięć mam dobrą i wiem co pisałeś ,jak pisałeś,jakich wyzwisk używałeś pod moim adresem i innych Kolegów. Tak więc nie szczyp się w tańcu,tylko książeczki do rączek i nim zabierzesz głos w jakimś temacie,bądź najpierw przygotowany z tej dziedziny. Pa,pa!!! SP3SUL.
  
SP2LIG
01.02.2013 15:29:41
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13101 #1166358
Od: 2009-3-16



Ilość edycji wpisu: 1
Nie mając nic konkretnego do dodania zacząłeś mocno zbaczać z tematu tego wątku,proponuję dalszą wymianę korespondencji przenieść na priv.
____________
Greg SP2LIG
  
sp3sul
01.02.2013 16:13:59
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Strzelce Kraj. JO72SV

Posty: 507 #1166450
Od: 2009-4-1
Po to aby zacząć rozmowę,należy mieć ku temu chęci - prawda? Ja z natury jestem - tak jak napisałem wcześniej - bardzo pamiętliwy i wiem do czego taka rozmowa z twojej strony by doprowadziła. Rezygnuję więc panie mechanik okrętowy (otwarcie) - z podtrzymywania tego dialogu i jeszcze raz gorąco zachęcam do lektury. Warto też jest zapamiętać raz na całe życie - jeżeli czegoś nie wiem,na czymś się nie znam lub słyszałem jedynie o czymś takim a chcę zabierać głos - muszę w pierwszej kolejności zapoznać się tym zagadnieniem. Najczęściej poczytać,przeglądnąć materiały tematyczne,popytać Kolegów i spróbować coś samemu w tej materii zrobić. A dopiero wówczas,gdy mam już jakie takie rozeznanie,dołożyć się do udziału w dyskusji. Nie wychylaj się z ubliżaniem, wyzwiskami - jak to miało wielokrotnie miejsce tu na forum - nie ostrzegaj i nie strasz,bo ja już za duży jestem aby mnie kominiarzem straszono. Powiem więcej. Byłeś już człowieku prawie w Sądzie za wyzwiska od UB-ków,"komuchów",czerwonych itd.,itd.. Poprosiłem Kolegów o odstąpienie od tego zamiaru. Doskonale wiesz kiedy to było i kogo zdążyłeś tu na forum jak i prywatnymi e-mailami,wyzwać od najgorszych. Jeszcze raz upominam ciebie publicznie - zejdź ze mnie bo mi duszno i nie wtrącaj się w tematy tobie całkowicie - jak sam się przyznałeś - obce. Na naukę nie jest za późno, więc posłuchaj tych rad.
Wracam do tematu regeneracji tego koła zębatego. Warto spróbować je pospawać i poddać dalszej obróbce. Tylko niech by to było robione - tak jak jeden z Kolegów bardzo słusznie zauważył - przez naprawdę dobrego fachowca. W sumie nie jest to aż tak bardzo przeciążona przekładnia. Ma za zadanie naciąg linek wysuwających ten maszt. Nie jest więc to ciężar 0.5 tony. Ale jeżeli nie znajdzie Kolega podobnej przekładni (lub potrzebnego do niej elementu) w firmach rozprowadzających sprzęt z demobilu,warto jest pomyśleć nad przystosowaniem innej przekładni do tego masztu. Oczywiście,bez przeróbek się nie obejdzie. Ale warto może poszukać przekładni ślimakowej. Jej praca,jest już z natury niezawodna. Z czasem,można spróbować z napędem tej przekładni silnikiem na prąd stały. Sterowanie (tu: podnoszenie i opuszczanie),z mieszkania. Wygodne i naprawdę warte pomysłu. Zwłaszcza gdy nadchodzą silne wiatry. Zawsze można maszt opuścić na niewielką wysokość nad ziemią a tym samym,uchronimy często drogą i skomplikowaną antenę. Powodzenia - Mirek SP3SUL.
  
SP5LQV
01.02.2013 16:21:39
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 344 #1166483
Od: 2010-6-24
Cześc . panowie szkoda bic piany !!!!!!
jeden tu z naszyCH kolesow wydał z siebie głos --- tenze koles z jakims durnym znakiem !!!!


Chloptasiu gówno wierz i nic nie wierz --- najzwyklejszy przecietny fachura te zeby odnowi !!!!!!!!
RECZNIE !!!!
Nie twórz "cudów newidów"
Nie mniej trza miec troszke fachu w rączce !!!!
LIG napisał krótko -- frezer i slusarz to odnowia !!!!
Szkoda tej zębatki ale i rowniez szkoda masztu ! WSZYSTKO DASIE ZROBIC !!!! Na księzyc polecieli a taka zębatka to pryszcz !!!!!
Chłoptasie ! nie zabierajcie głosu jak jesteście LEWUSAMI ( SLUSARSKIMI )

tym fajnym akcentem Andrzej SP5LQV
  
SQ6OU
01.02.2013 16:30:40
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Posty: 191 #1166499
Od: 2012-5-25
    sp3sul pisze:

    Odwołuję zainteresowanego do lektury. Chociażby szkolnego podręcznika "Części maszyn",Mechanika techniczna" czy "Poradnik inżyniera mechanika". Tam panie mechanik okrętowy,znajdziesz brakujące fragmenty swojej wiedzy na ten temat. Jajecznicą - przepraszam - plasteliną robisz odcisk do pomiaru gwintu drobnozwojowego,nie wiesz nic na temat regeneracji kół i przekładni zębatych i jeszcze wiele innych tematów-których nie przytoczę - w których starasz się "być widoczny",jako wszystkowiedzący. A nie sądzisz,że może kogoś krzywdzisz,wprowadzasz w błąd tymi swoimi głupotami? Temat spawalnictwa - zbyt mierny jesteś do tej dyskusji. SP3SUL.


Mam pytanie ....czy prawie każdy temat poruszony na tym forum musi wyzwalać tyle agresji ?
Po co te uszczypliwości , jak ktoś chce doradzić to robi to w dobrej wierze, a nie po to żeby komuś zaszkodzić , przydało by się trochę więcej pokory Panowie.
Pozdrowienia SQ6OU Rysiek
73
_________________
KLUB MIŁOŚNIKÓW RADIA ORAZ ŁĄCZNOŚCI DALEKOSIĘŻNYCH SP6PCH
  
SP2LIG
01.02.2013 16:35:07
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13101 #1166501
Od: 2009-3-16

Ja Tobie zproponowałem wymianę poglądów na priv a Ty dalej brniesz w swoich zakręconych teoriach totalnie nie na temat.
Wsadź głowę do kubła z zimną wodą i od razu poczujesz się lepiej,tj szkodliwe emocje Ci miną.
Przeczytaj na spokojnie to co napisałeś,to Ty się przyczepiłeś do mnie jak wesz do psiego ogona,ja na Twoje wpisy totalnie nie reaguję.
Albo priv albo amen.
_____________
Greg SP2LIG
  
stasiek
01.02.2013 17:30:28
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 1170 #1166579
Od: 2011-9-10
SP3SUL ma rację tylko nie ma tych fachowców co by to wykonali!!!
W mojej dawnej firmie która wykonywała radary (70-90)takie zębatki to był pryszcz ,na fuchach chłopki dorabiali wszystkie elementy do zachodnich samochodów do silników nawet do mercedesa.Park maszynowy był unikalny m/innymi wykonane były elementy do przekładni obracających anteny radarowe ale przemiany dziejowe zniszczyły wszystko co świetnie funkcjonowało.
Znajdź w GOOGLACH regeneracja automatyczne skrzynie biegów Miedzna k/Węgrowa-SAMKO tez maja pełne oprzyrządowanie---nie spodziewaj sie ze ktoś to zrobi za "flaszkę"
  
SP2LIG
01.02.2013 17:45:58
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13101 #1166591
Od: 2009-3-16



Ilość edycji wpisu: 1
    stasiek pisze:

    SP3SUL ma rację tylko nie ma tych fachowców co by to wykonali!!!
    W mojej dawnej firmie która wykonywała radary (70-90)takie zębatki to był pryszcz ,na fuchach chłopki dorabiali wszystkie elementy do zachodnich samochodów do silników nawet do mercedesa.Park maszynowy był unikalny m/innymi wykonane były elementy do przekładni obracających anteny radarowe ale przemiany dziejowe zniszczyły wszystko co świetnie funkcjonowało.
    Znajdź w GOOGLACH regeneracja automatyczne skrzynie biegów Miedzna k/Węgrowa-SAMKO tez maja pełne oprzyrządowanie---nie spodziewaj sie ze ktoś to zrobi za "flaszkę"


Z Twojego postu wynika że dorabianie rzeczonych kół zębatych a nie zębatek było wykonywanie metodą preferowaną przez mojego oponenta tj napawania i szlifowania,czy sposobem który ja podałem,chciałbym mieć pewność.
______________
Greg SP2LIG
  
sp3sul
01.02.2013 18:23:04
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Strzelce Kraj. JO72SV

Posty: 507 #1166636
Od: 2009-4-1
Przykre to,gdy nawet przeczytać nie potrafisz poprawnie i w odpowiedniej kolejności przytoczyć fragmenty mojego postu. Wiedz więc,że napawanie ręczne a frezowanie i szlifowanie - maszynowe. Czyli w podzielnicy. Dodatkowo - często nawet - po takiej regeneracji, stosuje się wyważanie. Zależy od tego,jaka prędkość obrotowa oraz jakie siły będą przenoszone przez tą przekładnię. Jest to sprawa w tym przypadku marginalna,ale wspomniałem o tym,jako o jednym z procesów regeneracji kół i przekładni zębatych. A reszcie poczytaj proszę. SP3SUL.
  
Electra28.11.2024 05:53:03
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » TECHNIKA, KONSTRUKCJE AMATORSKIE » MASZT NA KORBĘ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny