| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Ocena techniczna instalacji antenowejPotrzebna osoba z uprawnieniami - Warszawa | |
| | JanuszW | 16.03.2013 16:46:01 | Grupa: Użytkownik
QTH: KO02MH
Posty: 15 #1247439 Od: 2011-9-21
| Witam. Moje anteny na dachu "wpadły komuś w oko", czego skutkiem będzie konieczność wykonania "oceny technicznej" wykonanej instalacji. Poszukuję osoby z uprawnieniami z naszego grona (po co dawać zarabiać obcym?). 73! | | | Electra | 12.12.2024 06:37:41 |
|
| | | SP2LIG | 16.03.2013 17:37:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13105 #1247512 Od: 2009-3-16
| Kto Ciebie zmusza do wykonania jakiejś dziwnej oceny technicznej ???? Jeżeli dokonałeś obowiązkowego zgłoszenia swojej instalacji antenowej "Arkusze Dionizego " to możesz ocene techniczną sobie podarować.Wskaż najwyżej gdzie one AD są złożone i tam są do wglądu dla zainteresownych.Jeżeli natomiast zlekceważyłeś obowiązkowe zgłoszenie to możesz mieć problemy. ___________ Greg SP2LIG | | | sp3sul | 16.03.2013 19:04:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Strzelce Kraj. JO72SV
Posty: 507 #1247672 Od: 2009-4-1
| Różnie można to tłumaczyć ... Mało może danych odnośnie tej sprawy i wszelkie podpowiedzi,mogą być bardzo mylne. Pierwsze co mi przychodzi do głowy,to pytanie : - czy Kolega mieszka w bloku wielorodzinnym,czy we własnym budynku. Czy instalacja antenowa Kolegi - w szczególnych przypadkach (np. bardzo silne wiatry)- może stwarzać realne zagrożenie dla ludzi i mienia. Jeżeli Kolega mieszka w budynku wielorodzinnym,czy administrator zarządzający budynkiem,wydał stosowne zezwolenie na założenie tej instalacji i czy jest ona wykonana na tyle starannie,że nie zachodzi podejrzenie zagrożenia ze strony jej montażu. To są pytania podstawowe,a o czym Kolega nie wspomina. Do oceny technicznej,należy właśnie odbiór techniczny (jeżeli takowy jest wymagany)a który to dokument,wystawia urząd dozoru budowlanego. Lub po prostu - rzeczoznawca z dozoru budowlanego,posiadający uprawnienia dozoru budowlanego. Mówiąc krótko - jak ktoś chce psa uderzyć,zawsze kij znajdzie. Dlatego warto od samego początku,podobne dokumenty zebrać i mieć je w komplecie do wglądu. Odnośnie słynnego arkusza Dionizego (lub mniej słynnego - jak kto woli),mało kto w Urzędach Miasta wie o co w nim tak naprawdę się rozchodzi i robią wielkie oczy na widok tego dokumentu. Druga rzecz,że ten dokument nie jest tak naprawdę w każdym przypadku,dokumentem technicznym. Brak jest na nim jakiegokolwiek stempla urzędowego jak i podpisu uwierzytelniającego powyższy stempel oraz treść w dokumencie zawartą. Ot,wypociny pana Pieciny. Aby był on wiarygodny,konieczna jest interwencja służb do tego powołanych i dopiero na ich wniosku,można przeczytać o stanie zezwalającym - lub nie - naszą instalacje antenową do użytku w miejscu jej zainstalowania. Krótko - o jakie Kolega uprawnienia do nas apeluje? O jaką ocenę techniczną występuje? Jeszcze raz wspomnę,że ten "arkusz",nie jest w żadnej mierze,dokumentem dopuszczającym instalację antenową do jej montażu na budynku. Jest to ocena tylko jednej anteny (nie mylić ze wszystkimi antenami),ale pod względem dokonanych jej pomiarów elektrycznych. To jest już odrębna sprawa. Pozdrawiam - Mirek SP3SUL. | | | SP8LBK | 16.03.2013 19:19:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1247724 Od: 2010-8-3
| Mirku SP3SUL Dobrze napisałeś, że arkusz Dionizego nie jest dokumenten co zresztą sam Dionizy także twierdzi. Ten arkusz jest tylko narzędziem pozwalającym nam na wyliczenie tego, czego wymaga od nas ustawa i nic więcej. Nie musimy znać żadnych fukcji i skoplikowanych wzorów. Wstawiamy tylko dane i otrzymujemy gotowe wyniki. Wracając do tematu. Szkoda, że JanuszW nie opisał szczegłów o których wspomniałeś. Druga sprawa to w otrzymanym piśmie jest zapewne podana podstawa prawna na podstawie zarządano przedstawienia takiej oceny technicznej oraz pieczęć, kto tego żąda. I jeszcze jedno ale ważne pytanie. O jakie anteny toczy się sprawa? Tego też nie wiemy. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | sp3sul | 16.03.2013 19:29:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Strzelce Kraj. JO72SV
Posty: 507 #1247756 Od: 2009-4-1
| Właśnie tak Andrzej. Tak uważam od samego początku. Mało jest danych i jedno pytanie skierowane właściwie nie wiadomo do kogo i o jaką pomoc techniczną Kolega prosi. Poczekajmy,może jeszcze się odezwie i podpowie coś więcej na ten temat. Pozdrawiam - Mirek SP3SUL. | | | SP2LIG | 16.03.2013 19:32:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13105 #1247770 Od: 2009-3-16
| SP8LBK pisze:
Ten arkusz jest tylko narzędziem pozwalającym nam na wyliczenie tego, czego wymaga od nas ustawa i nic więcej. Nie musimy znać żadnych fukcji i skoplikowanych wzorów. Wstawiamy tylko dane i otrzymujemy gotowe wyniki.
SP8LBK.
Andrzej,skoro mówisz A to powiedz również B.AD tam gdzie zostały złożone to również tam były weryfikowane prze fachowców.Czas na veto urząd miał 30 dni.Dopiero po minięciu owych 30 dni można było uznać że AD zostały przyjete bez zastrzeżeń,w przeciwnym wypadku trzeba było dokonać tego czego urząd żądał.Pozytywnie zweryfikowane AD stawały sią dokumentem. ___________ Greg SP2LIG | | | SP8LBK | 16.03.2013 20:30:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1247885 Od: 2010-8-3
| Grzegorzu SP2LIG. Tak jak napisałem. Arkusz Dionizego jest tylko narzędziem pomocnym w wyliczeniu. Ustawa wyraźnie mówi, jeśli dobrze pamiętam to obecnie wystarczy nawet nasze oświadczenie, że jest tak a nie inaczej. Z chwilą jego złożenie w urzędzie, tak jak takżego innego, staje się ono urzędowym dokumentem, bo się pod nim podpisałeś. Jak Dionizy to opracował nie było jeszcze tej ulgi a był przez ustawodawcę przygotowany specjalny formularz do wypełniena równoważący nas ze stacjami komercyjnymi a jego w zasadzie program pomagał nam to wszystko wyliczyć. Zresztą ta sprawa nie ma żadnego związku z tym tematem bo chodzi tu o wymogi prawa budowlanego a nie o ochrony środowiska. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | sp3sul | 16.03.2013 21:18:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Strzelce Kraj. JO72SV
Posty: 507 #1247998 Od: 2009-4-1
| Wielu z nas zapomina o tym,że od dawien dawna - nawet wtedy,gdy nie marzyli nawet o krótkofalarstwie - stawiano nam wymogi w odniesieniu do instalacji antenowych. I to nie są żadne czcze bajki. Trzeba było spełnić warunki określone przez administrację i dopiero zwrócić się z pismem do zarządcy i administratora budynku. To nie jest nic nowego,ale rzecz najważniejsza. Dopiero dużo,dużo później,przez ludzkie niedopatrzenie,a nawet (zaryzykuję stwierdzenie) - bierność ludzi odpowiedzialnych za rozwój i działalność ustawową naszego hobby,wymyślono namiastkę (chyba za późno,więc na okrasę),ten cały arkusz. Lecz nie ma on nic wspólnego z zezwoleniem na montaż instalacji antenowych na naszych dachach czy na terenie przyległym do naszego budynku. Od zawsze,określane to było tymi samymi i praktycznie niezmiennymi zarządzeniami. Sam arkusz Dionizego,jest tylko kolejną porażką naszej ciągle pęczniejącej biurokracji. Szukano sposobu na ściąganie z krótkofalowców haraczu w postaci opłat z tytułu instalacji antenowych,więc znalazła się ku temu okazja. Aby nie wyglądało to na działalność bezpańską,wymysł samorządową,ukryto to pod postacią ustaw o ochronie środowiska. Gdzieś przecież trzeba było,aby na mocy prawa administracyjnego wcielić to w życie. Śmieszne to jest w odniesieniu do potężnych anten telefonii komórkowej - parametry elektryczne - ale jest kasa? No jest i o to właśnie chodzi! A arkusz...?! Złóż ich nawet 1000 na 1000 anten - to nie jest żadna,nawet najmniejsza namiastka zezwolenia na instalację antenową. Nie mylić pojęć. Zezwolenie na instalację wraz z dokumentacją techniczno-budowlaną plus zezwolenie zarządcy i administratora budynku,stanowi podstawowy warunek,do jej montażu. Teraz o tym całym arkuszu. Wyliczone przez nas parametry elektryczne anten,stanowią śmieszną podkładkę w dziale ochrony środowiska Urzędów Miasta i Gminy,dla sfinalizowania tej niby ustawy. Wyliczanki zawarte w arkuszu,dopuszczają - lub nie - anteny do użytku. Tak to ma dumnie brzmieć. Lecz,tylko - dopuszczają. Lecz nie są zezwoleniem na montaż tychże instalacji antenowych. Dlaczego jest to tylko podkładka. Bo z chwilą wyrywkowej kontroli pomiarowej,wszystkie te bzdety walą w łeb! Zaświadczenie wydane przez ten urząd pomiarowy,jest rzeczywistym dokumentem,uprawniającym użytkowników anten,do ich dalszej eksploatacji. Zaznaczam - tylko dokument wydany przez ten organ,jest wiarygodny i rzeczywisty. Dalej. Po weryfikacji złożonego arkusza - jak ktoś śmiesznie zauważył - staje się to to dokumentem. Jakim ?! I kiedy się stanie ?! Może się stać dokumentem - zaznaczam: MOŻE - gdy pod nim znajdą się stemple instytucji dokonującej pomiary tychże anten. A weryfikacja administracyjno-urzędowa,oczekiwanie tych 30 dni,nie czyni tego żadnym dokumentem dopuszczającym nasze anteny do użytku. Przeprasza,ale ciężko jest kogoś sprostować,kto ma bardzo mgliste o tym pojecie a na dodatek tego - klapki na oczach. Proszę zapoznać się z przepisami prawnymi,zawartymi w Dz.Ustaw o instalowaniu anten służb radiokomunikacji amatorskiej. Pozdrawiam - Mirek SP3SUL. | | | SP2LIG | 16.03.2013 21:29:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13105 #1248018 Od: 2009-3-16
| W lakonicznym poście autora raczej trudno rozeznać się o co chodzi,nie podaje jakie anteny i jakie maszty mają być poddane "ocenie technicznej".Ocena techniczna to też jest szerokie pojęcie.Nie podaje również kto zażądał rzeczonej oceny. ___________ Greg SP2LIG | | | sp3efg | 16.03.2013 22:33:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wyrzysk (JO83pd)
Posty: 659 #1248110 Od: 2011-7-18
| Z chwilą jego złożenie w urzędzie, tak jak także każdego innego, staje się ono urzędowym dokumentem, bo się pod nim podpisałeś. Dokładnie. Jest OŚWIADCZENIEM. _________________ VY 73! de Józef/Wyrzysk FT-450AT,IC-726,TR751A | | | JanuszW | 16.03.2013 23:11:44 | Grupa: Użytkownik
QTH: KO02MH
Posty: 15 #1248135 Od: 2011-9-21
| SP2LIG pisze:
Kto Ciebie zmusza do wykonania jakiejś dziwnej oceny technicznej ???? Jeżeli dokonałeś obowiązkowego zgłoszenia swojej instalacji antenowej "Arkusze Dionizego " to możesz ocene techniczną sobie podarować.Wskaż najwyżej gdzie one AD są złożone i tam są do wglądu dla zainteresownych.Jeżeli natomiast zlekceważyłeś obowiązkowe zgłoszenie to możesz mieć problemy. ___________ Greg SP2LIG
Nie mam problemów z Ministerstwem Środowiska (nie chdzi o promieniowanie czy o "znaczny wpływ na środowisko"), więc arkusze Dionizego nie są potrzebne. Zgłoszenie instalacji też nie załatwia sprawy, gdy sąsiednia wspólnota zgłasz skargę. Urząd - bojąc się zarzutów, że nie podjął wszelkich czynności mających sprawę wyjaśnić (obawy potwierdzone w praktyce) - zleca wykonanie oceny technicznej niezależnie od wcześniejszego zgłoszenia lub jego braku. I ma do tego prawo. Raz. Tyle się dowiedziałem. | | | Electra | 12.12.2024 06:37:41 |
|
| | | JanuszW | 16.03.2013 23:14:53 | Grupa: Użytkownik
QTH: KO02MH
Posty: 15 #1248138 Od: 2011-9-21
| sp3efg pisze:
Z chwilą jego złożenie w urzędzie, tak jak także każdego innego, staje się ono urzędowym dokumentem, bo się pod nim podpisałeś. Dokładnie. Jest OŚWIADCZENIEM.
Montaż urządzeń radiokomunikacujnych o wysokości powyżej 3 metrów" - Nadzór Budowlany. Nie chodzi o promieniowanie, gdyż mogą to być li tylko anteny odbiorcze... I nie ma znaczenia dopełnienie obowiązku zgłoszenia...
| | | JanuszW | 16.03.2013 23:22:25 | Grupa: Użytkownik
QTH: KO02MH
Posty: 15 #1248146 Od: 2011-9-21
| SP2LIG pisze:
Kto Ciebie zmusza do wykonania jakiejś dziwnej oceny technicznej ???? Jeżeli dokonałeś obowiązkowego zgłoszenia swojej instalacji antenowej "Arkusze Dionizego " to możesz ocene techniczną sobie podarować.Wskaż najwyżej gdzie one AD są złożone i tam są do wglądu dla zainteresownych.Jeżeli natomiast zlekceważyłeś obowiązkowe zgłoszenie to możesz mieć problemy. ___________ Greg SP2LIG
A w temacie: znasz kogoś takiego?
| | | SP8LBK | 16.03.2013 23:42:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1248161 Od: 2010-8-3
| JanuszW Piszesz chaotycznie i wyrywkowo. Rozmumiem, że mieszkasz w bloku lub budynku wielorodzinnym zarządzanym przez jakas administrację. Kto więc żąda od Ciebie "oceny technicznej". Administracja czy nadzór budowlany? Tak czy inaczej. Trza się dogadać z miejscowym inspektorem nadzoru. Zaproś chłopa na "kawę", pokaż mu co i jak a ten będzie wiedział co ma dalej uczynić a na pewno powie jakie dokumenty potrzebuje aby sprawę pozytywnie dla ciebie załatwić. Bo jak się zaprze na ciebie to wymyśli 100 innych powodów na odmowę, że nawet "papier" z instytutu naukowego nie pomoże a chyba nie chcesz kopać się z koniem? _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | sp9mrn | 17.03.2013 00:02:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #1248180 Od: 2009-6-22
| PB art 82 2.Organy administracji architektoniczno-budowlanej i nadzoru budowlanego, w razie powstania uzasadnionych wątpliwości co do jakości wyrobów budowlanych lub robót budowlanych, a także stanu technicznego obiektu budowlanego, mogą nałożyć, w drodze postanowienia, na osoby, o których mowa w ust. 1, obowiązek dostarczenia w określonym terminie odpowiednich ocen technicznych lub ekspertyz. Koszty ocen i ekspertyz ponosi osoba zobowiązana do ich dostarczenia. 3.Na postanowienie, o którym mowa w ust. 2, przysługuje zażalenie.
JanuszW, co DOKŁADNIE do Ciebie napisano, bo na razie nic z twoich postów nie wynika. Ekspertyz można żądać w określonych warunkach i mając "uzasadnione wątpliwości" a do takich nie należy zakłócony wzrok sąsiadki. Dostałeś postanowienie czy powiedziano ci, że dostaniesz?
73 MAc mrn _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | SP2LIG | 17.03.2013 08:14:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13105 #1248319 Od: 2009-3-16
| W dalszym ciągu nic nie piszesz na temat jakie anteny/maszty są przyczyną żadania od Ciebie rzeczonej oceny. ___________ Greg SP2LIG | | | sp7nhs | 17.03.2013 08:15:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RU
Posty: 816 #1248324 Od: 2011-2-28
| Witam,
To po co te całe zamieszanie było z tym całym Formularzem Zgłoszenia
SP8LBK pisze:
Mirku SP3SUL Dobrze napisałeś, że arkusz Dionizego nie jest dokumenten co zresztą sam Dionizy także twierdzi. Ten arkusz jest tylko narzędziem pozwalającym nam na wyliczenie tego, czego wymaga od nas ustawa i nic więcej. Nie musimy znać żadnych fukcji i skoplikowanych wzorów. Wstawiamy tylko dane i otrzymujemy gotowe wyniki.
Jak pies człowiek latał do:
1. Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej, 2. Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, 3. Urząd Miasta - Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa.
Wpłacał pieniądze nawet nie wiedzieli z jakiego to tytułu i pod co to zaksięgować?
Teraz się nie dziwię, że zrobiono w barana tych co te formularze wykonali i przesłali do urzędów. ja także ten formularz zgłosiłem.
Zgłoszonych formularzy w mojej miejscowości jest tylko 2 na 100% na 30 krótkofalowców. W Łodzi z tego co wiem jest około 10 Przypuszczam, że w Polsce będzie 200.
Teraz są z tym tylko same problemy. Przychodzą do mnie pisma " do wiadomości" z Łodzi i mojej miejscowości. Inspektorat Ochrony Środowiska do Starostwa Powiatowego, Starostwo Powiatowe do Wydziału Budownictwa, Wydział Budownictwa do Prezydenta Miasta I następnie od nowa. Jeszcze trochę i pomyślałem, że dostanę wezwanie do Pałacu Ślubów O treści, że pismo moje "zgłoszenie" przekazuje się do jednej instytucji do drugiej instytucji. Zdając tą analizę 27.06.2011r. Dionizy inaczej wtedy mówił i pisał.
Jest to śmieszne ale prawdziwe. Teraz widać do czego nam ten papier służyć może. Zapewne chodziło tu tylko o pieniądze. Za smutkiem Pozdrawiam. _________________ 73 de Mirek SP7NHS
TRX:IC756-PROIII,IC-9100. Anteny= Hexbeam sp7idx 17m-6m, GP7 40m-10m, AT50 160m-40m-80m,144 MHz 6el.krzyżowa, 433MHz 9el.krzyżowa,23el.23cm F9FT.
http://www.qrz.com/db/sp7nhs http://sp7nhs.blogspot.com/ ✭,✭,✭,✭, | | | sp3sul | 17.03.2013 09:53:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Strzelce Kraj. JO72SV
Posty: 507 #1248444 Od: 2009-4-1
| Kolego Januszu,nikt nie chce zostawać sam na placu boju,gdy są wytaczane przeciw niemu działa. Tak wygląda dosłownie i w przenośni,smutna prawda. Lecz już wiesz,że nie jesteś sam w tym temacie i na skromne podpowiedzi zawsze możesz liczyć. Tylko nie słuchaj na Boga takich podpowiedzi,które ograniczają się - najprawdopodobniej zgodnie z posiadaną wiedzą autora tego wpisu - do stwierdzenia,że ten cały arkusz,jest obowiązkowy. Cytat: SP2LIG pisze:
Kto Ciebie zmusza do wykonania jakiejś dziwnej oceny technicznej ???? Jeżeli dokonałeś obowiązkowego zgłoszenia swojej instalacji antenowej "Arkusze Dionizego " to możesz ocene techniczną sobie podarować.Wskaż najwyżej gdzie one AD są złożone i tam są do wglądu dla zainteresownych.Jeżeli natomiast zlekceważyłeś obowiązkowe zgłoszenie to możesz mieć problemy.
___________ Greg SP2LIG Bujda na najwyższych obrotach niczym porównanie H.Sienkiewicza do J.Brzechwy. Hi,hi,hi!!! Dość dawno temu,gdy poszedłem do administracji zarządzającej budynkiem w którym mieszkam z prośbą i pytaniem w sprawie montażu instalacji antenowej,otrzymałem typowo ścisłe i rzeczowe odpowiedzi jak i podpowiedzi co i jak mam zrobić. Pierwsze to fakt,że byłam młodym,kilkunastoletnim chłopakiem i sam na dach nie za bardzo potrafiłem wejść (wysoki budynek i dach dwustronnie spadzisty,pokryty dachówką),wykonanie prawidłowych przepustów w dachu na rury masztów antenowych,brak pieniędzy na wynajęcie dekarza itd.,itd.. To był początek zaledwie moich marzeń. Ale uporałem się z tym i do podania,koniecznie musiałem dołączyć rysunek anten wraz z ich opisem. Jako,że moją pierwszą anteną miał być dipol na 80 m. (zaczynałem stawiać swoje pierwsze kroki jako nasłuchowiec),musiałem posiadać do jego montażu dwa punkty odniesienia. Gdy i z tym również się uporałem,zaniosłem dopiero podanie do administratora. Po upływie około 2 tygodni,otrzymałem odpowiedź - "Wyrażamy zgodę na zainstalowanie anteny,już zainstalowanej". Trzymam to pismo jak relikwię i nie koniecznie dla potomnych. Ponieważ jest ono tą bazą wyjściową do dalszych prac antenowych. Od tamtych początków,upłynęło 40 lat. Pismo administratora zdążyło pożółknąć,włosy moje zmieniły swój kolor,czas posunął się szybko do przodu a ja przez te wszystkie lata,zmieniałem anteny wielokrotnie.W obecnych czasach,nie ma najmniejszej trudności ze zrobieniem rysunków technicznych jak i poglądowych naszej instalacji antenowej. Podczas prac montażowych,koniecznie proszę wykonać zdjęcia (aparatem czy telefonem komórkowym),wszystkich ważniejszych operacji instalacyjnych. Jeżeli to możliwe - z dachów sąsiadujących budynków. Załączyć (koniecznie!) opis samej anteny w oparciu o literaturę,kopię licencji swojej oraz kopię zezwolenia na założenie tej instalacji. Przepraszam,ale tak to zrozumiałem,że Kolega ma zamontowaną już antenę. Czyli wcześniej Kolega poczynił starania o wydanie takiego dokumentu. To byłby komplet dokumentów najczęściej wymaganych. Lecz nie zaszkodzi,zasięgnąć opinii - nawet wskazane w tym konkretnym przypadku - rzeczoznawcy z uprawnieniami budowlanymi. Jego opinia może stać się wiążąca i kto wie - nawet decydująca w tej spornej sprawie. Odnośnie samego montażu masztów antenowych na dachu. Proszę zwrócić uwagę na to,aby stopa masztu,nie spoczywała bezpośrednio na poszyciu dachowym. Zakładam,że jest to budynek z płaskim dachem,pokryty papą asfaltową lub modną w ostatnich latach,papą termozgrzewalną. Czyli maszt - zakładam rurowy - spoczywa średnicą samej rury,bezpośrednio na tym poszyciu. To jest źle! Do tego może mieć poważne uwagi,inspektor nadzoru budowlanego. Pod stopę masztu,należy (najlepiej przyspawać) podkład z blachy jakieś 20 cm x 20 cm i grubości 5 mm..W razie powstałych - nawet tych najdrobniejszych - uszkodzeń poszycia dachowego,natychmiast je usunąć. Miejsca uszkodzeń dobrze oczyścić,nawet drobne fragmenty wyciąć,posmarować płynnym lepikiem a następnie (po wyschnięciu) nałożyć łaty z papy termokurczliwej. To samo dotyczy łap odciągów linowych samego masztu,montowanych za pomocą śrub,kołków rozporowych,bezpośrednio do dachu. Zachować należy tą samą kolejność czynności,jak przy samej stopie masztu. Często jest wskazane wykonać więcej tych prac naprawczych,jak to konieczne i naprawić drobne uszkodzenia powstałe nie z naszej winy,a to po to,aby tym drobnym gestem udobruchać administratora. Wykazać dobrą wolę współpracy i odpowiedzialności z naszej strony. Prace ślusarsko-spawalnicze (tym też może przyglądnąć się inspektor nadzoru),niech będą wykonane przez osobę znającą te zagadnienie a nie wykonane przez jakiegoś palacza wysokoprężnego z okrętu podwodnego. Same odciągi. Wystarczy średnica 3 mm linki stalowej,ale nigdy nie zaszkodzi (wyłącznie dla "oka") zastosować nawet 5 mm średnicę takiej linki. Zastosować szekle,kausze,bloczki a nie wiązać drutami! Nie wiązać do instalacji odgromowej naszych masztów drutami,czy jakimiś linkami! W Twoim Kolego Januszu przypadku,należy przeglądnąć wszystkie prace,które wykonałeś przy montażu instalacji antenowej. Od samego początku,do jego zakończenia. Pamiętaj,że tak jak napisałem wcześniej - jak ktoś chce psa uderzyć,to kij zawsze znajdzie. Nie dawaj więc widocznej oznaki,że coś w tych pracach jest nie zgodne,nieprawidłowe z normami ogólnie przyjętymi. A na koniec taka drobna prośba. Arogancja,opryskliwość czy wręcz wulgaryzm - nie istnieją dla Kolegi! Uśmiech,poważanie instytucji czy osoby nadzorującej,przychylność i chęć skruchy czy poprawy. To jest duży gwarant polepszenia tej patowej sytuacji. Ja ze swojej pozycji,życzę Koledze jak najlepszego i najbardziej pomyślnego rozwiązania tego problemu i by w przyszłości nigdy do podobnej sytuacji nie doszło. Pozdrawiam,wszystkiego dobrego - Mirek SP3SUL. | | | SP2LIG | 17.03.2013 11:02:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13105 #1248556 Od: 2009-3-16
| SP3SUL.
Tyle potu wylałeś na "fachowe doradctwo" a tak prosta czynność jak poprawne cytowanie cudzych spotów sprawia Ci jak zwykle problem,widocznie ten typ tak ma.Poporoś wnuki to Ci pokażą jak to się robi. ___________ Greg SP2LIG | | | JanuszW | 17.03.2013 11:50:06 | Grupa: Użytkownik
QTH: KO02MH
Posty: 15 #1248609 Od: 2011-9-21
Ilość edycji wpisu: 1 | SP8LBK pisze:
JanuszW Piszesz chaotycznie i wyrywkowo. Rozmumiem, że mieszkasz w bloku lub budynku wielorodzinnym zarządzanym przez jakas administrację. Kto więc żąda od Ciebie "oceny technicznej". Administracja czy nadzór budowlany? Tak czy inaczej. Trza się dogadać z miejscowym inspektorem nadzoru. Zaproś chłopa na "kawę", pokaż mu co i jak a ten będzie wiedział co ma dalej uczynić a na pewno powie jakie dokumenty potrzebuje aby sprawę pozytywnie dla ciebie załatwić. Bo jak się zaprze na ciebie to wymyśli 100 innych powodów na odmowę, że nawet "papier" z instytutu naukowego nie pomoże a chyba nie chcesz kopać się z koniem?
Andrzej - napisałem krótko, jakiej informacji poszukuję. Nie chcę z forum czynić cyklu "urzekła mnie twoja historia", gdyż opisywanie szczegółów technicznych i działań poprzedzających ma się nijak do meritum sprawy. Potrzebny mi inspektor budowlany, który wystawi ocenę techniczną na potrzeby Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. I tyle... Urząd ten ma prawo zażądać takiej oceny i to uczyni (jestem po rozmowie z przemiłą Panią Inspektor), by zamknąć sprawę donosu sąsiedniej wspólnoty, którą wyłączono z postępowania, gdyż nie jest jego stroną - to nie jej dach, nie jej teren, etc. Z moją wspólnotą nie mam zatargów, a członków zarządu agituję do naszego hobby )) Antena jest wysoka, przekracza z masztem 3 metry (chodzi o vertical na KF), ale nawet gdyby miała poniżej tej magicznej bariery (czyli montaż bez zgód i zgłoszeń), taka ocena mogłaby być wymagana - post poniżej Twojego Kolega podpowiada, na jakiej podstawie. Obywatel czuje się zagrożony. donosi, a Nadzór musi poczynić sroki sprawdzające. Inaczej "zatroskany obywatel" skarży się na brak podjęcia tychże przez PINB )) Jak widać z naszych rozmów, również na tym forum, "życzliwych" jest wielu. Szkoda, że NB nie może wystawiać rachunków za przyjazd i przeprowadzoną inspekcję wzywającemu - gdy wezwanie było bezzasadne... I to tyle. 73 dla wszystkich i dzięki za chęć pomocy...
| | | Electra | 12.12.2024 06:37:41 |
|
|
| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|