Ocena techniczna instalacji antenowej Potrzebna osoba z uprawnieniami - Warszawa |
Różnie można to tłumaczyć ... Mało może danych odnośnie tej sprawy i wszelkie podpowiedzi,mogą być bardzo mylne. Pierwsze co mi przychodzi do głowy,to pytanie : - czy Kolega mieszka w bloku wielorodzinnym,czy we własnym budynku. Czy instalacja antenowa Kolegi - w szczególnych przypadkach (np. bardzo silne wiatry)- może stwarzać realne zagrożenie dla ludzi i mienia. Jeżeli Kolega mieszka w budynku wielorodzinnym,czy administrator zarządzający budynkiem,wydał stosowne zezwolenie na założenie tej instalacji i czy jest ona wykonana na tyle starannie,że nie zachodzi podejrzenie zagrożenia ze strony jej montażu. To są pytania podstawowe,a o czym Kolega nie wspomina. Do oceny technicznej,należy właśnie odbiór techniczny (jeżeli takowy jest wymagany)a który to dokument,wystawia urząd dozoru budowlanego. Lub po prostu - rzeczoznawca z dozoru budowlanego,posiadający uprawnienia dozoru budowlanego. Mówiąc krótko - jak ktoś chce psa uderzyć,zawsze kij znajdzie. Dlatego warto od samego początku,podobne dokumenty zebrać i mieć je w komplecie do wglądu. Odnośnie słynnego arkusza Dionizego (lub mniej słynnego - jak kto woli),mało kto w Urzędach Miasta wie o co w nim tak naprawdę się rozchodzi i robią wielkie oczy na widok tego dokumentu. Druga rzecz,że ten dokument nie jest tak naprawdę w każdym przypadku,dokumentem technicznym. Brak jest na nim jakiegokolwiek stempla urzędowego jak i podpisu uwierzytelniającego powyższy stempel oraz treść w dokumencie zawartą. Ot,wypociny pana Pieciny. Aby był on wiarygodny,konieczna jest interwencja służb do tego powołanych i dopiero na ich wniosku,można przeczytać o stanie zezwalającym - lub nie - naszą instalacje antenową do użytku w miejscu jej zainstalowania. Krótko - o jakie Kolega uprawnienia do nas apeluje? O jaką ocenę techniczną występuje? Jeszcze raz wspomnę,że ten "arkusz",nie jest w żadnej mierze,dokumentem dopuszczającym instalację antenową do jej montażu na budynku. Jest to ocena tylko jednej anteny (nie mylić ze wszystkimi antenami),ale pod względem dokonanych jej pomiarów elektrycznych. To jest już odrębna sprawa. Pozdrawiam - Mirek SP3SUL. |