Kanały wywoławcze | |
| | sp9ds | 19.04.2023 22:55:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 265 #8075064 Od: 2022-5-27
| sq5bpd pisze: SP4BF pisze:
Fajnie że wogóle ktoś się odzywa. Nie ma co szukać dziury w całym. Po za tym 144.300MHz jest częstotliwością wywoławczą tylko umownie.
Czy to oznacza, że mogę prowadzić łączności foniczne np. na częstotliwościach umownie przyjętych dla FT8 zarówno na HF i UHF?
Możesz, jak najbardziej. Natomiast szansa, że ktoś Ci tam odpowie jest niewielka. A niektórzy mogą nawet powiedzieć, że byłoby to niekoleżeńskie. | | | Electra | 12.12.2024 01:43:22 |
|
| | | sq5bpd | 19.04.2023 22:56:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Ostróda/Mława/Warszawa
Posty: 171 #8075065 Od: 2011-7-14
| SP2SNF pisze:
Zawsze możesz iść gdzie indziej , w czym problem ?
Właśnie problem w tym, że chciałbym słuchać w miejscu, gdzie słyszę wywołania innych i przestroić TRX na częstotliwość, którą w wywołaniu podaje interesująca mnie stacja. _________________ SR5ZU & 70,260 FM & 27,280 AM/USB | | | sq5bpd | 19.04.2023 23:02:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Ostróda/Mława/Warszawa
Posty: 171 #8075066 Od: 2011-7-14
| SP9TKW pisze: sq5bpd pisze:
Koledzy, czemu w naszym kraju rozmawia się na kanałach wywoławczych? Strasznie irytuje mnie marudzenie o wszystkim i niczym na 144,300. Czy nie powinno być tak, że wołamy i przechodzimy na inną częstotliwość?
A od kiedy w Polsce ktoś przestrzegał ogólnie przyjętych zasad?
Biorąc pod uwagę, że mamy teraz DX clustery, waterfalls, etc... to ta stara dobra zasada może przejść do lamusa. IMO
Czy biorąc pod uwagę, że mamy dziś dx clustery, waterfalls etc... bandplany mogą również odejść do lamusa? Wszak są to również umowne zasady podziału pasma i powstały wówczas, gdy nie było waterfallsów. _________________ SR5ZU & 70,260 FM & 27,280 AM/USB | | | sq5bpd | 19.04.2023 23:06:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Ostróda/Mława/Warszawa
Posty: 171 #8075069 Od: 2011-7-14
| [quote=sp9ds]sq5bpd pisze: SP4BF pisze:
Fajnie że wogóle ktoś się odzywa. Nie ma co szukać dziury w całym. Po za tym 144.300MHz jest częstotliwością wywoławczą tylko umownie.
Czy to oznacza, że mogę prowadzić łączności foniczne np. na częstotliwościach umownie przyjętych dla FT8 zarówno na HF i UHF?
Możesz, jak najbardziej. Natomiast szansa, że ktoś Ci tam odpowie jest niewielka. A niektórzy mogą nawet powiedzieć, że byłoby to niekoleżeńskie.[/quote]
Dziękuję. Zatem każdy nadaje gdzie chce, wg. uznania. To dla mnie jasna informacja, która wydaje się rozwiewać wszelkie wątpliwości. w przedmiotowym temacie. _________________ SR5ZU & 70,260 FM & 27,280 AM/USB | | | sp9nrb | 19.04.2023 23:13:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #8075071 Od: 2017-7-11
| Ostrożnie kolego. Bo możesz sobie zrobić a kuku. Jest Krajowa Tablica Przeznaczeń Częstotliwości. A tam jest do licha i trochę odnośników uszczegóławiających dopuszczalne lub niedopuszczalne rodzaje emisji. Dopiero po pełnej lekturze możesz wyciągać samodzielne wnioski.
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | sq5bpd | 20.04.2023 03:47:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Ostróda/Mława/Warszawa
Posty: 171 #8075104 Od: 2011-7-14
| sp9nrb pisze:
Ostrożnie kolego. Bo możesz sobie zrobić a kuku. Jest Krajowa Tablica Przeznaczeń Częstotliwości. A tam jest do licha i trochę odnośników uszczegóławiających dopuszczalne lub niedopuszczalne rodzaje emisji. Dopiero po pełnej lekturze możesz wyciągać samodzielne wnioski.
JAK
Wspomniana KTPC jakoś umiarkowanie traktuje o podziale popularnych pasm amatorskich na poszczególne emisje, więc nie przeraziłeś mnie swoim ostrzeżeniem, acz dziękuję za troskę. _________________ SR5ZU & 70,260 FM & 27,280 AM/USB | | | sq5bpd | 20.04.2023 04:14:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Ostróda/Mława/Warszawa
Posty: 171 #8075107 Od: 2011-7-14
| max77 pisze:
Porządek to może i kiedyś był ale już go od dawna niema, temat dotyczy częstotliwości 144,300 jak by kolega nie zauważył. Mamy rok 2023 i młodzi mają w dup.. zasady dziadków. Nawet znaków im się nie chce wymieniać, trzeba słuchać z pół godziny żeby znak usłyszeć.
Nie, temat nie dotyczy tylko 144,300. Dotyczy tak samo 145,500 i innych kanałów, które zwyczajowo są uznane za wywoławcze lub z innym konkretnym przeznaczeniem. Nawet nierzadko tak są zdefiniowane w bandplanach. Oczywiście są to umowne zasady między radioamatorami, bez obostrzeń prawnych, więc ich respektowanie bądź nie zależy od samych użytkowników. Gdy zaczynałem swoją aktywność na pasmach radioamatorskich w 1994 roku, to na 145,500 były tylko wywołania i każda forma rozmowy kończyła się napominaniem innych. Czasem dziś można spotkać kolegów, którzy upominają zapominalskich, że na 3,735 się nie rozmawia, wszak to miejsce na SSTV. Ale po lekturze tego tematu mam smutną konkluzję, że - jak to napisał któryś z przedmówców - trzeba się cieszyć że ktoś w ogóle rozmawia, a jak się nie podoba, to radio można wyłączyć. W moim przekonaniu to bardzo niekoleżeńska postawa. Sami powinniśmy próbować dbać o porządek w swoim ogródku, a nie ignorować nawarstwiające się śmieci. _________________ SR5ZU & 70,260 FM & 27,280 AM/USB | | | SP5TZP | 20.04.2023 07:06:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Józefosław / KO02MC
Posty: 81 #8075113 Od: 2022-11-25
| Zgadza się. Jest bałagan. Dla mnie "perełką" jest 145.500 MHz. Mnie uczono (co prawda jeszcze za komuny), że ten kanał to wywoławcza dla FM w Regionie 1 IARU i zajrzenie w aktualny bandplan pasma 2 m na stronie tejże organizacji pokazuje, że nic się tu nie zmieniło. U nas (mazowieckie) jest to częstotliwość MASR (ratunkowa), jakże ważka w obecnych czasach ,). Gratuluję pomysłu. A tak BTW - mam wrażenie, że 2m FM (poza resztką przemienników) to u nas leży i kwiczy, więc... rzeczywiście może to i nie szkodzi, bo "dobrze, że ktokolwiek gada". _________________ 73 de Piotr SP5TZP
******************* Yaesu FT-891 + ATU-100 + vertical HF-6m Anytone AT-D878 UVII PLUS + X-50 | | | canis_lupus | 20.04.2023 07:19:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7766 #8075115 Od: 2013-7-18
| SP5TZP pisze:
Zgadza się. Jest bałagan. Dla mnie "perełką" jest 145.500 MHz. Mnie uczono (co prawda jeszcze za komuny), że ten kanał to wywoławcza dla FM w Regionie 1 IARU i zajrzenie w aktualny bandplan pasma 2 m na stronie tejże organizacji pokazuje, że nic się tu nie zmieniło. U nas (mazowieckie) jest to częstotliwość MASR (ratunkowa), jakże ważka w obecnych czasach ,). Gratuluję pomysłu.
Ehm... https://www.iaru-r1.org/about-us/committees-and-working-groups/emcomm/emergency-communications-frequencies/ _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SP5TZP | 20.04.2023 07:28:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Józefosław / KO02MC
Posty: 81 #8075116 Od: 2022-11-25
| Ok. Mea culpa. Nie wiedziałem. Co nie zmienia faktu, że wybór QRG jest "taki se", bo w razie naprawdę dobrych warunków służby będą sobie słuchać amatorskich "DX-ów". Rzadko, bo rzadko, ale jednak. _________________ 73 de Piotr SP5TZP
******************* Yaesu FT-891 + ATU-100 + vertical HF-6m Anytone AT-D878 UVII PLUS + X-50 | | | canis_lupus | 20.04.2023 07:31:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7766 #8075117 Od: 2013-7-18
| SP5TZP pisze:
Ok. Mea culpa. Nie wiedziałem. Co nie zmienia faktu, że wybór QRG jest "taki se", bo w razie naprawdę dobrych warunków służby będą sobie słuchać amatorskich "DX-ów". Rzadko, bo rzadko, ale jednak.
Nie będą. Po pierwsze działania emcom na UKF odbywają się raczej lokalnie, na większe odległości używa się jednak KFu, a po drugie w razie czego ogłasza się że działa EMCOM i "prosimy o nieużywanie częstotliwości", tak jak to ma miejsce też na KF-ie. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | Electra | 12.12.2024 01:43:22 |
|
| | | max77 | 20.04.2023 07:46:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1310 #8075118 Od: 2010-12-11
| canis_lupus pisze: SP5TZP pisze:
Ok. Mea culpa. Nie wiedziałem. Co nie zmienia faktu, że wybór QRG jest "taki se", bo w razie naprawdę dobrych warunków służby będą sobie słuchać amatorskich "DX-ów". Rzadko, bo rzadko, ale jednak.
Nie będą. Po pierwsze działania emcom na UKF odbywają się raczej lokalnie, na większe odległości używa się jednak KFu, a po drugie w razie czego ogłasza się że działa EMCOM i "prosimy o nieużywanie częstotliwości", tak jak to ma miejsce też na KF-ie.
Na pewno Cię posłuchają i zwolnią częstotliwość jak się pasmo otworzy na qso dx, już to widzę | | | sp9nrb | 20.04.2023 09:13:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #8075134 Od: 2017-7-11
| sq5bpd pisze: sp9nrb pisze:
Ostrożnie kolego. Bo możesz sobie zrobić a kuku. Jest Krajowa Tablica Przeznaczeń Częstotliwości. A tam jest do licha i trochę odnośników uszczegóławiających dopuszczalne lub niedopuszczalne rodzaje emisji. Dopiero po pełnej lekturze możesz wyciągać samodzielne wnioski.
JAK
Wspomniana KTPC jakoś umiarkowanie traktuje o podziale popularnych pasm amatorskich na poszczególne emisje, więc nie przeraziłeś mnie swoim ostrzeżeniem, acz dziękuję za troskę.
Nad przestrzeganiem krajowej tabeli przydziału częstotliwości (zgodnej z międzynarodową tabelą ITU) działa UKE z konsekwencjami przewidzianymi prawem. Ale UKE nie ma możliwości interwencji, jeżeli jakaś organizacja lub użytkownicy ustalą swoje zasady użytkowania pasma (w ramach opisanych prawem państwowym). Inna sprawa, że nie ma obowiązku zrzeszania się jak i nie ma prawnie wyznaczonej organizacji wiodącej, tak że nie ma organizacji która mogła by określić krajowe prawo zwyczajowe.
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | SP9TKW | 20.04.2023 14:04:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Głogoczów, JN99WV
Posty: 200 #8075234 Od: 2018-6-6
| [quote=sq5bpd]SP9TKW pisze: sq5bpd pisze:
Koledzy, czemu w naszym kraju rozmawia się na kanałach wywoławczych? Strasznie irytuje mnie marudzenie o wszystkim i niczym na 144,300. Czy nie powinno być tak, że wołamy i przechodzimy na inną częstotliwość?
A od kiedy w Polsce ktoś przestrzegał ogólnie przyjętych zasad?
Biorąc pod uwagę, że mamy teraz DX clustery, waterfalls, etc... to ta stara dobra zasada może przejść do lamusa. IMO
Czy biorąc pod uwagę, że mamy dziś dx clustery, waterfalls etc... bandplany mogą również odejść do lamusa? Wszak są to również umowne zasady podziału pasma i powstały wówczas, gdy nie było waterfallsów.[/quote]
Z tego co wiem to 144.300MHz to nieformalne ustalenie z przeszłości gdy nie było DX clusterów etc... czytaj innej możliwości powiadomienia gdzie i jak się nadaje.
Bandplan jest międzynarodową regulacją, a to już nie to samo. Dostaliśmy pozwolenia na nadawanie na ściśle określonych częstotliwościach.
_________________ 73 Marek -------------------------------------------------
| | | HF1D | 20.04.2023 14:48:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2586 #8075289 Od: 2015-1-28
| Szanowni koledzy,
oczywiście żadnego przepisu na to nie ma, ale... Już kiedyś pisałem, że im więcej wolno tym mniej wypada lub inaczej: to że coś wolno nie znaczy że należy tak robić.
Jeżeli chodzi o 144.300 to nie do końca można to nazwać kanałem wywoławczym. Zgodnie z bandplanem (wiem nie uznajemy bandplanu ) I regionu IARU to SSB Centre of Activity. A to jednak jest coś innego niż "calling frequency".
Ruch na 144 MHz jest tak mały, że praca na 144.300 może pomóc w zrobieniu łączności. Oczywiście w przypadku Es czy zawodów wypadałoby zmienić częstotliwość, tylko tak naprawdę jakie jest prawdopodobieństwo wzajemnego zakłócania sobie. Jeżeli otwiera się propagacja i zostanie to zauważone to ludzie używają częstotliwości obok, a poza tym oczywiście korzystają z DXC podając QRG. Nie robiłbym z tego problemu. Z małym ale. Jeżeli na 144.300 będzie żuł szmaty SP5BPD z PA0 to nie widzę problemu. Jeżeli SP5BPD będzie żuł szmaty z kolegą dwie ulice dalej, a będzie go słychać w całej Europie to słabe to jest bo można w końcu pracować FM z dużo lepsza jakością. Oczywiście znak SP5BPD użyłem tylko dla ilustracji.
Dawno nie zaglądałem na 2 metry, ale wzorem przestrzegania zasad byli pracujący MS. Tam leciało wywołanie na głównej częstotliwości i w treści wywołania była podana częstotliwość gdzie wołający słuchał. A jednocześnie w jednym półokresie potrafiło nadawać 20-30 stacji.
SP9NRB pisze:
Potrzeba: 1 krajowy, 16 wojewódzkich, 380 powiatowych i miast na prawach powiatu. Kanały sieci głównej powinny być co 50 kHz. Teraz policz ile potrzeba kanałów na zabezpieczenie potrzeb i dlaczego nikt nie jest w stanie nad tym zapanować. Do tego trzeba dodać, że niektóre kanały ze względów propagacyjnych wychodzą daleko po za województwo czy powiat.
Józek, uwielbiam te Twoje wojskowe nawyki połączone z zerową znajomością amatorskiego UKF.
Jakie kanały sieci głównej? Jakie 50 kHz? Domyślam się że mówisz o pracy FM, a w SP już od lat osiemdziesiątych XX wieku używa się rastra 25 kHz, a czasami 12,5 kHz.
A po drugie to kolega SP5BPD podniósł problem używania częstotliwości (a nie kanału) 144.300 do pracy SSB, a nie FM. Na SSB na dwóch metrach jak trzeba to pracuje się co 1 kHz.
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | max77 | 20.04.2023 18:54:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1310 #8075333 Od: 2010-12-11
| 144.300 SSB nie jest częstotliwością wywoławczą i można robić łączności, warunki na dx-y są tak mało spotykane że nie będzie to zauważalne w skali roku i raczej nikomu nie będzie przeszkadzać,bo tłoku nie ma. Wręcz trzeba wołać by zaznaczyć swoją obecność na tym paśmie, jak nie będziemy tam aktywni to nam pasmo zabiorą i po sprawie. | | | SQ6NDM | 20.04.2023 21:55:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90AK
Posty: 1974 #8075363 Od: 2009-3-29
| max77 pisze:
144.300 SSB nie jest częstotliwością wywoławczą i można robić łączności, warunki na dx-y są tak mało spotykane że nie będzie to zauważalne w skali roku i raczej nikomu nie będzie przeszkadzać,bo tłoku nie ma.
. Mało spotykane, dobre dobre. Aż się uśmiałem.
A tak ogólnie w temacie. To wystarczy zwykła przyzwoitość i przestrzegać ustaleń wypracowanych przez lata. 144.300 wywoławcza SSB. Wołam, mam odpowiedź, przechodzę na inną freq. W czym jest problem? Pracuję głównie na UKF-ie, czy to zawody, sporadyk czy inne TROPO i przestrzegam przyjętych zasad. Jakoś stacje zagraniczne mogą się dostosować. Nie słyszałem nigdy, albo mało, wywołanie na 144.300 w zawodach. Zawsze to jest albo 144.295, albo 144.305 Co innego TROPO, wiadomo warunki stabilne to można przejść niżej lub wyżej. Przy sporadyku nie ma co przechodzić freq niżej/wyżej, warunki mogą trwać dosłownie kilka sekund. Szybki czytelny raport i DX powiedzmy 1500km na UKF-ie zaliczony. _________________ Szymon https://pk-ukf.pl/ https://mmmonvhf.de/es.php?year=2020 144MHz FT817 + PA 40W + 6 el. DK7ZB (boom 2,6m) + rotor/70cm FT817 + 14 el. DK7ZB (boom 3,1m) + rotor
| | | sp9nrb | 20.04.2023 22:59:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarnowskie Góry
Posty: 3053 #8075373 Od: 2017-7-11
| HF1D pisze: Szanowni koledzy,
oczywiście żadnego przepisu na to nie ma, ale... Już kiedyś pisałem, że im więcej wolno tym mniej wypada lub inaczej: to że coś wolno nie znaczy że należy tak robić.
Jeżeli chodzi o 144.300 to nie do końca można to nazwać kanałem wywoławczym. Zgodnie z bandplanem (wiem nie uznajemy bandplanu ) I regionu IARU to SSB Centre of Activity. A to jednak jest coś innego niż "calling frequency".
Ruch na 144 MHz jest tak mały, że praca na 144.300 może pomóc w zrobieniu łączności. Oczywiście w przypadku Es czy zawodów wypadałoby zmienić częstotliwość, tylko tak naprawdę jakie jest prawdopodobieństwo wzajemnego zakłócania sobie. Jeżeli otwiera się propagacja i zostanie to zauważone to ludzie używają częstotliwości obok, a poza tym oczywiście korzystają z DXC podając QRG. Nie robiłbym z tego problemu. Z małym ale. Jeżeli na 144.300 będzie żuł szmaty SP5BPD z PA0 to nie widzę problemu. Jeżeli SP5BPD będzie żuł szmaty z kolegą dwie ulice dalej, a będzie go słychać w całej Europie to słabe to jest bo można w końcu pracować FM z dużo lepsza jakością. Oczywiście znak SP5BPD użyłem tylko dla ilustracji.
Dawno nie zaglądałem na 2 metry, ale wzorem przestrzegania zasad byli pracujący MS. Tam leciało wywołanie na głównej częstotliwości i w treści wywołania była podana częstotliwość gdzie wołający słuchał. A jednocześnie w jednym półokresie potrafiło nadawać 20-30 stacji.
SP9NRB pisze:
Potrzeba: 1 krajowy, 16 wojewódzkich, 380 powiatowych i miast na prawach powiatu. Kanały sieci głównej powinny być co 50 kHz. Teraz policz ile potrzeba kanałów na zabezpieczenie potrzeb i dlaczego nikt nie jest w stanie nad tym zapanować. Do tego trzeba dodać, że niektóre kanały ze względów propagacyjnych wychodzą daleko po za województwo czy powiat.
Józek, uwielbiam te Twoje wojskowe nawyki połączone z zerową znajomością amatorskiego UKF.
Jakie kanały sieci głównej? Jakie 50 kHz? Domyślam się że mówisz o pracy FM, a w SP już od lat osiemdziesiątych XX wieku używa się rastra 25 kHz, a czasami 12,5 kHz.
A po drugie to kolega SP5BPD podniósł problem używania częstotliwości (a nie kanału) 144.300 do pracy SSB, a nie FM. Na SSB na dwóch metrach jak trzeba to pracuje się co 1 kHz.
Widzę, że potrzebujesz samopotwierdzenia. Może masz rację że nic nie wiem o UKF-ach. Chociaż pamiętam czasy lamp GU32 oraz QQE 03/12 (z FM302). i tranzystory oc171 na których był zgrzeszony konwerter 144/28 (jeszcze jako sp6-3606). Mam nawet w piwnicy oryginalną babejagę 144 sp6lb. Możliwe, że nawet miałeś łączność z moim sprzętem (ale nie maja lokalizacja ani ja nie byłem operatorem). To, że nie ma mnie na 144 to tylko lenistwo bo nie ma kto kto załadować mi tego do auta, poskręcać wtyczek i pracować.
Jeżeli chce się organizować sieć, to rzeczywiście musi być separacja częstotliwościowa i przestrzenna. Bo inaczej się pogryzą. I tu miałem na myśli podstawową sieć na FM, bo tych urządzeń jest najwięcej. Kolejna sprawa, że te tanie urządzenia nie mają super filtrów płynnie zawężanych i mogą się wzajemnie zakłócać. Do tego "dziwnie " szumiące syntezy. Fakt, że podstawą tej myśli była istniejąca "kiedyś" siatki kanałów wojewódzkich oraz częstotliwości preferowanych w danym mieście lub powiecie.
Wiem, że sieć łączności na 2m to historia. Wiem, że wszystkie mrzonki o krajowej sieci radiowej amatorskiej to tylko mrzonki. I wiem też, że jak umiesz liczyć, to licz na siebie.
Swego czasu takim "dyspozytorem" był S.K. SP6LB. Ale czy ktoś przyjął po nim schedę?
I na koniec kto ma temu człowiekowi zwrócić uwagę? UKE? brak podstaw prawnych. PZK do nieczłonków nie może nic zrobić, bo oskarżą PZK o mobing. Kto ma taką charyzmę, żeby zadzwonić do gościa i przekonać go, że niewłaściwie postępuje?
A inaczej. Jeżeli ktoś mu odpowiada, to oznacza, że ktoś lub ktosie nie widzą w tym nic zdrożnego. Gdyby nie było tych ktosi, to by powołał, powołał i rad nierad zastosował się do istniejących zasad.
Czuj się usatysfakcjonowany
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
| | | sp6ryd | 20.04.2023 23:12:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3871 #8075375 Od: 2012-1-22
Ilość edycji wpisu: 2 | Tłumaczenie bandplanu i dlaczego to takie ważne jest tu coraz trudniejsze. Googlarze przepisów i KTPCz traktują wszystkich broniącyh przyjętych zasad jak relikty przeszłości. Owszem wydaje się, że w dzisiejszych czasach "ochrona prawna" to ostatnia deska ratunku, ale wystarczyłoby zrozumienie wypracowanych przez lata praktyk i zwykły Ham Spirit.
To nie jest tak, że jak my nie słyszymy to nasz sygnał nie będzie słyszany gdzieś daleko i nie zakłóci innej transmisji. Warto to po prostu mieć na względzie. Dlatego też przyjęto różne częstotliwości wywoławcze (centra aktywności) by sobie nie przeszkadzać wzajemnie. Proszę nie wypisujcie tu "że mogę sobie nadawać gdzie chce" bo to jest jakiś absurd. W tzw "szkole krakowskiej" pomału, ale też łagodnieje stanowisko (mam nadzieję ze wzrostem obycia operatorskiego). Walczenie o całkowitą swobodę (nie mylić ze swobodą eksperymentowania) może nas narazić na śmieszność i krytykę w środowisku globalnym.
Wracając do tematu wątku proponuję w poszukiwaniu odpowiedzi na ważne pytanie przeglądnąć wątek http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=162750&temat=460811 To, co się wydaje błahe na fonii tam przy MGM (np. FSK144) już jest podstawą do nawiązania łączności w ogóle. Przestrzegam przed łamaniem bandplanu, zwłaszcza przy podniesionych warunkach. Zwolennicy łączności z sąsiednich krajów (TROPO, MS, EME, AS, satelity) mają też swoje fora i szybko wystawić mogą nam opinię stosowną do zachowania na paśmie.
edit: w powyższym wątki nie działa link, chodziło mi głownie o:
https://www.iaru-r1.org/wp-content/uploads/2021/03/VHF_Handbook_V9.01.pdf | | | jfr | 21.04.2023 08:17:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90WA
Posty: 748 #8075436 Od: 2017-11-3
Ilość edycji wpisu: 2 | sp6ryd pisze:
TProszę nie wypisujcie tu "że mogę sobie nadawać gdzie chce" bo to jest jakiś absurd. W tzw "szkole krakowskiej" pomału, ale też łagodnieje stanowisko
A dlaczego absurd? Jakieś prawo broni? Chodzi o nie powtarzanie bajek bez pokrycia. Jeśli powiesz, że czegoś nie wolno to nie dziw się, że ktoś zapyta* o paragraf ten zakaz stanowiący - i jeśli takowego nie ma, to nie ma. Analogicznie z nakazami. Tak ciężko się wyrazić przecyzyjnie co tak na prawdę reguluje te zasady? Normalnie poinformowany człowiek zrozumie, że mimo, iż prawo go nie ogranicza, to trzymanie się band planu ma sens. Ale najlepiej się obrazić i powiedzieć, że młodzi nie szanują bo relikt przeszłości. Błąd. Młodzi nie szanują bo starzy nie umieją im jak ludzie powiedzieć dlaczego tak jest, jak jest. A że w "szkole krakowskiej" średnia wieku trochę niższa...
*) Może kiedyś tak było (nie wiem), że już za samo pytanie "dlaczego" można było zostać uznanym za element wywrotowy ale w dzisiejszych czasach to zupełnie normalne, że ludzie pytają o uzasadnienie i absolutnie nie jest niestotowne, wręcz przeciwnie.
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu | | | Electra | 12.12.2024 01:43:22 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|