| |
SQ5LNU | 05.11.2017 15:13:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 136 #2483782 Od: 2010-11-12
Ilość edycji wpisu: 2 | Drodzy!
Czy wiecie o jakimś serwerze telnet reversebacon na trenie SP? Jeśli tak to proszę o adres
ps. Najlepiej gdzieś na mazowszu by było. Jak nie ma to znaczy, że jest wyzwanie. Chodzi o skimmer z możliwością podłączenia po telnet.
_________________ Karol - SQ5LNU |
| |
Electra | 29.12.2024 03:13:13 |
|
|
| |
sp5it | 05.11.2017 15:33:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7506 #2483797 Od: 2009-12-28
| A coś nie tak z tymi zagranicznymi? _________________ You can't have too many antennas...
|
| |
SQ5LNU | 05.11.2017 15:36:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 136 #2483798 Od: 2010-11-12
Ilość edycji wpisu: 1 |
9a1cig.telnet.reversebeacon.net:7300
Podłączyłem się do niego swoim ulubionym programem logującym i widzę tylko spoty z tego konkretnego skimmera. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Taki problem. _________________ Karol - SQ5LNU |
| |
sp7ivo | 05.11.2017 15:40:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2129 #2483801 Od: 2009-11-12
| Sześć lat temu uruchomiłem skimmera podłączonego do reversebeacona. Pracował przez cztery lata. Po tym czasie doszedłem do wniosku, że przy tej ilości dostępnych skimmerów nie wnosi nic nowego i został wyłączony. Jeżeli będzie rozsądne uzasadnienie sensu ponownego uruchomienia, mogę w każdej chwili to uczynić. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo |
| |
SQ5LNU | 05.11.2017 15:42:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 136 #2483802 Od: 2010-11-12
| sp7ivo pisze:
Sześć lat temu uruchomiłem skimmera podłączonego do reversebeacona. Pracował przez cztery lata. Po tym czasie doszedłem do wniosku, że przy tej ilości dostępnych skimmerów nie wnosi nic nowego i został wyłączony. Jeżeli będzie rozsądne uzasadnienie sensu ponownego uruchomienia, mogę w każdej chwili to uczynić. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
Bogusławie, czy startowałeś w zawodach ASSISTED? _________________ Karol - SQ5LNU |
| |
sp7ivo | 05.11.2017 15:47:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2129 #2483805 Od: 2009-11-12
| Zawsze biorę udział w zawodach w kategorii assisted. To jedyna wiarygodna kategoria i nie bardzo rozumiem utrzymywanie przez organizatorów innych. Bogusław sp7ivo |
| |
SQ5LNU | 05.11.2017 15:53:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 136 #2483807 Od: 2010-11-12
Ilość edycji wpisu: 1 | sp7ivo pisze:
Zawsze biorę udział w zawodach w kategorii assisted. To jedyna wiarygodna kategoria i nie bardzo rozumiem utrzymywanie przez organizatorów innych. Bogusław sp7ivo
ASSISTED to jest osobny temat. SUgerujesz, że dużo ludzi oszukuje?
Co do skimmera. Czy posiadanie własnego skimmera lub skimmera w pobliżu nie daje możliwości korelowania tego co skimmer słyszy z bazą "zrobionych" stacji? Wydaję mi się, że to nieoceniona pomoc w zawodach.
Jak to wygląda z Twojego doświadczenia? _________________ Karol - SQ5LNU |
| |
sp7ivo | 05.11.2017 16:12:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2129 #2483812 Od: 2009-11-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Operatorzy różnie podchodzą do tego zagadnienia. Są tacy, którzy korzystają tylko ze swojego skimmera twierdząc, że wtedy mają tylko spoty słyszalne w danej lokalizacji. Krzysiu sp7giq, czyli nr 1 polskiego contestingu robił próby z lokalnym skimmerem. Bardzo szybko zaniechał takiej praktyki. Według mnie reversebeacon daje o wiele więcej informacji i lepszy przegląd sytuacji na pasmach. Jako ciekawostka, lokalnego skimmera używałem w zawodach krajowych w czasach, gdy brałem udział "na wynik" i przykładałem się do zawodów. W takim przypadku dostawałem spoty kilka, kilkanaście sekund wcześniej niż z reversebeacona, to wystarczyło wielu przypadkach, aby "zaliczyć" nowo pojawiającą się stację przed pile-upem, który generowany jest przez spot na rbn-ie. Szczególnie pod koniec zawodów, hi. Bogusław sp7ivo |
| |
SQ5LNU | 05.11.2017 16:21:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 136 #2483815 Od: 2010-11-12
| sp7ivo pisze:
Operatorzy różnie podchodzą do tego zagadnienia. Są tacy, którzy korzystają tylko ze swojego skimmera twierdząc, że wtedy mają tylko spoty słyszalne w danej lokalizacji. Krzysiu sp7giq, czyli nr 1 polskiego contestingu robił próby z lokalnym skimmerem. Bardzo szybko zaniechał takiej praktyki. Według mnie reversebeacon daje o wiele więcej informacji i lepszy przegląd sytuacji na pasmach. Jako ciekawostka, lokalnego skimmera używałem w zawodach krajowych w czasach, gdy brałem udział "na wynik" i przykładałem się do zawodów. W takim przypadku dostawałem spoty kilka, kilkanaście sekund wcześniej niż z reversebeacona, to wystarczyło wielu przypadkach, aby "zaliczyć" nowo pojawiającą się stację przed pile-upem, który generowany jest przez spot na rbn-ie. Szczególnie pod koniec zawodów, hi. Bogusław sp7ivo
OK, to cenne spostrzeżenia. Oczywiście zakładając wątek miałem na myśli właśnie ten fakt, że słyszysz to co jest słyszalne w Twojej lokalizacji. Ciekawe dla mnie jest to, że u doświadczonych operatorów nie wprowadziło to "rewolucji" w kontekście osiąganych wyników. A dla faktu bycia na częstotliwości kilka sekund wcześniej pewnie warto Dlaczego zatem go wyłączyłeś? (...)
Przy okazji, możesz powiedzieć jakiego softu używasz? Mój "mentor" nie uznaje niczego po za WinTestem. Używam obecnie maka i na razie działam na RumLogNG.
Do contestungu i Windows robiłem już kilka podejść i mam prozaiczny problem. Windows10 i mój USBtoSerial na układzie Prolific ma poważne problemy objawiające się błędami w kluczowaniu
Pozdrawiam. _________________ Karol - SQ5LNU |
| |
sp7ivo | 05.11.2017 16:46:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2129 #2483816 Od: 2009-11-12
Ilość edycji wpisu: 2 | Najbardziej trywialny przykład przewagi rbn-a nad lokalnym skimmerem. Jakiej użyć anteny? Jeżeli jest do niego podpięta jakaś dookólna antena, może nie zdekodować słabej stacji, która byłaby słyszana na głównej antenie kierunkowej. Jeżeli jest podłączona antena kierunkowa, skierowana zgodnie z aktualną propagacją, np. na Stany, a pojawi się np. słaba stacja z Dalekiego Wschodu, również nie zdekoduje. W obu przypadkach można stracić np. atrakcyjny mnożnik. Na świecie zawsze jakiś skimmer zaspotuje i stacja pojawi się na rbn-ie.
Soft - n1mm. Jak zwykle bywa, każde oprogramowanie ma wady i zalety. Również Wintest. Poczytaj więcej na forum contestowym http://sp3key.phorum.pl/. Jeszcze raz posłużę się przykładem sp7giq, używa zamiennie n1mm i witesta, zależnie od zawodów. Bogusław sp7ivo |
| |
sp7ivo | 05.11.2017 17:20:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2129 #2483836 Od: 2009-11-12
| Jeżeli chodzi o filtrowanie, można również korzystać z clustra ve7cc i "ccc commands" http://bcdxc.org/ve7cc/ccc/CCC_Commands.htm. Na ve7cc oprócz sptów przesłanych przez operatorów, pojawiają się również spoty z reversebeacona (po włączeniu SET/SKIMMER). Bogusław sp7ivo |
| |
Electra | 29.12.2024 03:13:13 |
|
|
| |
sq6ms | 07.11.2017 13:33:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JN23qf
Posty: 369 #2484431 Od: 2010-10-15
| SQ5LNU pisze:
Co do skimmera. Czy posiadanie własnego skimmera lub skimmera w pobliżu nie daje możliwości korelowania tego co skimmer słyszy z bazą "zrobionych"
stacji? Wydaję mi się, że to nieoceniona pomoc w zawodach.
Jak to wygląda z Twojego doświadczenia?
Tak jest w istocie. W ten sposob dzialaja chyba wszystkie wspolczesne programy logujace. Caly traffic z clustra (niezaleznie od zrodla) jest analizowany pod katem tego czy dana stacja jest zrobiona, jest lub nie jest mnoznikiem i etc.
sp7ivo pisze:
Operatorzy różnie podchodzą do tego zagadnienia. Są tacy, którzy korzystają tylko ze swojego skimmera twierdząc, że wtedy mają tylko spoty słyszalne w
danej lokalizacji. Krzysiu sp7giq, czyli nr 1 polskiego contestingu robił próby z lokalnym skimmerem. Bardzo szybko zaniechał takiej praktyki. Według mnie
reversebeacon daje o wiele więcej informacji i lepszy przegląd sytuacji na pasmach. Jako ciekawostka, lokalnego skimmera używałem w zawodach krajowych w czasach, gdy brałem udział "na wynik" i przykładałem się do zawodów. W takim
przypadku dostawałem spoty kilka, kilkanaście sekund wcześniej niż z reversebeacona, to wystarczyło wielu przypadkach, aby "zaliczyć" nowo pojawiającą
się stację przed pile-upem, który generowany jest przez spot na rbn-ie. Szczególnie pod koniec zawodów, hi.
Dla stacji kalibru SN7Q taki skimmer lokalny rzeczywiscie troche traci sens. Jesli tylko dany kierunek jest otwarty to stacja BIG GUN predzej czy pozniej zrobi QSO nawet jesli spotowal robot np. z W/VE. Dla litlle pistol strategia jest juz inna i tutaj skimmer lokalny na antenie dookolnej + reversebeacon z filtrami bardzo pomaga. Ja na poczatku zawodow kiedy mam czysty log przy s&p korzystam tylko i wylacznie z lokalnego z tej samej anteny z ktorej nadaje. Tak jak napisales Boguslaw jest to o wiele szybsze. Ilosc informacji sprawia ze niemal niemozliwa jest efektywna praca bez filtrowania spotow, poza tym niektorzy uzytkownicy sieci reversbeacon wpuszczaja do sieci spoty stacji ktore np. nie wolaja cq na danej QRG.
Tworcy N1MM poszli jeszcze o krok dalej i w najnowszych wersjach za pomoca lokalnego np. CW Skimmer mozna ogladac w programie cale pasmo z naniesionymi znakami pracujacymi na danej QRG co pozwala na wzrokowa ocene czy warto isc po dane QSO, czy pasmo jest otwarte lub zamkniete itd. Czasem jest tak ze lokalny skimmer jescze nie zdazyl zdekodowac a QSO juz jest w logu.
Kiedy nie mamy optymalnej anteny na dane pasmo to przy pracy na bosaka takie skaknie po QSO/sygnalach jest jedyna metoda na uzyskanie jakiegos rate-u. Ktos zaraz zapyta "a gdzie w tym rola operatora ?" No to ja odpowiadam - sprobojcie sobie to zrobic na dwoch radiach jednoczesnie,)
Oczywiscie nigdy by mi nawet nie przyszlo do glowy klasyfikowac sie jako NON ASSISTED.
sp7ivo pisze:
Jeżeli będzie rozsądne uzasadnienie sensu ponownego uruchomienia, mogę w każdej chwili to uczynić. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
Ja uwazam ze im wiecej tym lepiej. Zwlaszcza na skrajnych pasmach gdzie propagacja jest kaprysna. Ja swoj domowy skimmer ustawiam w czasie dnia naprzemiennie na 14/21/28 To pozwala sie mniej wiecej zorientowac jak pasma chodza np. przed zawodami
_________________ vy73 de Maciek SQ6MS/F4VSQ
|
| |
sp7ivo | 07.11.2017 15:32:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2129 #2484457 Od: 2009-11-12
| W naszej lokalizacji (SP) jest o tyle prościej, że szacunkowo ponad 90% spotów na rbn-ie pochodzi z EU (łącznie z UA9/0) i W/K więc nietrudno się zorientować czy stacja może być słyszana aktualnie na danym paśmie. W przypadku pozostałych to jest tylko moment, jedno kliknięcie, aby sprawdzić słyszalność.
sq6ms pisze:
Kiedy nie mamy optymalnej anteny na dane pasmo to przy pracy na bosaka takie skaknie po QSO/sygnalach jest jedyna metoda na uzyskanie jakiegos rate-u. Ktos zaraz zapyta "a gdzie w tym rola operatora ?" No to ja odpowiadam - sprobojcie sobie to zrobic na dwoch radiach jednoczesnie,)
Tu wchodzimy już w kwestię strategii pracy w zawodach. Każdy ma jakieś swoje upodobania, sposób pracy i preferencje. Z doświadczenia, ponieważ we wszystkich zawodach biorę udział w kategorii low power i all band, stwierdziłem, że w takim przypadku bardziej wydajny jest system s&p niż run. Praktycznie 95% qso "robię" poprzez s&p, "czyszcząc" godzinami band mapy i nie dotykając gałki vfo. Przy tej ilości spotów, które przychodzą z rbn-a jest to praktycznie nie do przerobienia. Co więcej, w s&p można traktować stacje wybiórczo, w zależności od regulaminu, najpierw mnożniki, w następnej kolejności według wartości punktów. Często przy dużej ilości spotów na band mapie pomijam stacje słabo słyszane, jeżeli nie są wartościowe punktowo. Jeżeli ja go słabo odbieram to jest duże prawdopodobieństwo, że będzie problem z dowołaniem. Szkoda czasu na takie qso, lepiej w tym czasie zrobić jedno lub kilka pewniejszych qso. W systemie so2r (single operator 2 radio) utrzymanie rate'u ponad 100 qso/h przez dłuższy okres jest całkiem realne. Dla ilustracji i zainteresowanych, do posłuchania godzinne nagranie takiej pracy, bez dotykania gałki vfo oraz fragment logu do śledzenia qso. Oczywiście, słuchać należy na słuchawki stereofoniczne. Zawody zaczynają się w 1'15" nagrania. W ciągu godziny 110 qso.
nagranie: http://bselektronik.pl/pub/rec_contest/GC_2017/rec_1.mp3 log: http://bselektronik.pl/pub/rec_contest/GC_2017/gc_2017.rtf
Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo |
| |
SQ5LNU | 07.11.2017 19:04:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 136 #2484517 Od: 2010-11-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Panowie, to jest dla mnie mega ciekawy wątek Mam kilka pytań. Bogusław, pisząc o czyszczeniu bandmapy bez dotykania gałki od VFO polegasz właśnie na tym co dostarczy Ci Twój skimmer czy tylko spoty z rbn? Jeśli spoty z rbn to filtrujesz je jakoś w locie? Czy nie zdarza się często, że tracisz czas na szukanie na bandmapie stacji, którą u Ciebie słychać?
Co do strategii - co sądzicie na temat kategorii QRP? Czy RUN nie będzie tu bardziej zasadne niż przy LOW/HIGH power czy może jednak moc nie ma tu według Was znaczenia?
Pozdrawiam. _________________ Karol - SQ5LNU |
| |
sp7ivo | 07.11.2017 21:30:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2129 #2484569 Od: 2009-11-12
| SQ5LNU pisze:
Bogusław, pisząc o czyszczeniu bandmapy bez dotykania gałki od VFO polegasz właśnie na tym co dostarczy Ci Twój skimmer czy tylko spoty z rbn?
Napisałem wcześniej, nie używam własnego skimmera, tylko rbn.
W pierwszej kolejności "wyrabia" się podwójne mnożniki (jeżeli takie są w zawodach) wyświetlane na band mapie lub w oknie "availanle" na zielono, potem pojedyncze mnożniki wyświetlane na czerwono i następnie stacje według wagi punktów. Można to robić na band mapie filtrując, jak to określiłeś, w locie lub w oknie "available" sortując spoty alfabetycznie (w n1mm) lub w/g wagi w winteście. Można poruszać się po band mapie myszką lub kombinacją klawiszy ctrl+strzałka w górę lub w dół, albo ctrl+alt+strzała tylko po mnożnikach. Gdy korzysta się z klawiszy można praktycznie nie odrywać rąk od klawiatury. Klawisze strzałki pozwalają dostrajać trx dokładnie do qrg stacji w przypadku gdy z rbn-a spot nie jest dokładny. Gdy stacji nie słychać, kolejne przyciśnięcie klawisza i jest następna. Zajmuje to mniej niż sekundę.
SQ5LNU pisze:
Co do strategii - co sądzicie na temat kategorii QRP? Czy RUN nie będzie tu bardziej zasadne niż przy LOW/HIGH power czy może jednak moc nie ma tu według Was znaczenia?
Z mojego doświadczenia wynika, że im mniejsza moc tym bardziej problematyczna jest praca run. Efekt jest taki, że po kilku cq, czyli po pierwszych spotach woła kilka stacji po czym zawołania są sporadyczne. Trzeba sobie zdawać sprawę, że SP nie jest atrakcyjną stacją i praktycznie u nikogo na band mapie nie wyświetla się na czerwono jako nowy mnożnik i jeżeli dodatkowo sygnał jest słaby to wielu nawet nie próbuje wołać. Poza tym wcześniej czy później i tak zostaniemy "zadeptani", tym szybciej im nasz sygnał jest słabszy. Dlatego tak jak napisałem wcześniej, dla mnie w low power efektywniejsze jest s&p.
Bogusław sp7ivo |
| |
SQ5LNU | 07.11.2017 21:50:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 136 #2484573 Od: 2010-11-12
Ilość edycji wpisu: 1 | sp7ivo pisze:
Napisałem wcześniej, nie używam własnego skimmera, tylko rbn.
PIsałeś, że wcześniej używałeś. Nie widziałem o jakim momencie piszesz - ze skimmerem czy rbn.
Przytoczone wyjaśnienie na temat zasadności użycia swojego skimmera w zależności o tego czy jest się BIG GUN czy nie ma sens.
Bogusław, pytałem wcześniej o tu czy jeśli masz spoty z RBN'a to często zdarza się, że stacji z bandmapy u Ciebie nie słychać? (nie dlatego że spot jest "niedokładny" tylko dlatego, że pochodzi stacja DE jest daleko i ma inne warunki propagacyjne).
73s _________________ Karol - SQ5LNU |
| |
sp7ivo | 08.11.2017 11:54:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2129 #2484704 Od: 2009-11-12
| SQ5LNU pisze:
...pytałem wcześniej o tu czy jeśli masz spoty z RBN'a to często zdarza się, że stacji z bandmapy u Ciebie nie słychać? (nie dlatego że spot jest "niedokładny" tylko dlatego, że pochodzi stacja DE jest daleko i ma inne warunki propagacyjne).
Trudno to określić. Ponieważ praktycznie przytłaczająca większość spotów dotyczy stacji EU i NA i pochodzi z ze skimmerów EU i NA mocno zależy od pasma, więcej takich spotów jest na pasmach wyższych. Przy obecnej propagacji zdarza się, że w paśmie 28Mhz nie słychać nic z kilkudziesięciu widocznych spotów pochodzące np. ze skimmerów z południowej EU. Jest to jednak sygnał, że coś się dzieje z propagacją i należy pasmo kontrolować. Otwarcia mogą trwać kilka minut. Dla mnie nie stanowi to problemu, sprawdzenie spota trwa sekundy i robi się to na jednym odbiorniku nie przerywając pracy na drugim trx-e. Wolę mieć spoty "bez pokrycia" niż nie mieć spotów stacji wartościowych i możliwych do zaliczenia. Bogusław sp7ivo
|
| |
SQ5LNU | 08.11.2017 12:06:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 136 #2484707 Od: 2010-11-12
| OK.
Dzięki. Dla mnie ASSISTED to jest na razie jakieś "nieoswojone zwierze" :-) Przykładowo trudno mi sobie wyobrazić pracę jaką opisujecie, posiadając anteny kierunkowe i znając średni czas reakcji rotora w odniesieniu do rate'u bliskiego 100.
Logika podpowiada mi - ustawiasz się kierunkiem na Amerykę północną i filtrujesz spoty (cluster/skimmer/rbn) tylko z tego obszaru?
Jakie jest Wasze doświadczenie?
_________________ Karol - SQ5LNU |
| |
sq6ms | 08.11.2017 13:00:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JN23qf
Posty: 369 #2484730 Od: 2010-10-15
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ5LNU pisze:
OK.
Dzięki. Dla mnie ASSISTED to jest na razie jakieś "nieoswojone zwierze" :-) Przykładowo trudno mi sobie wyobrazić pracę jaką opisujecie, posiadając anteny kierunkowe i znając średni czas reakcji rotora w odniesieniu do rate'u bliskiego 100.
Logika podpowiada mi - ustawiasz się kierunkiem na Amerykę północną i filtrujesz spoty (cluster/skimmer/rbn) tylko z tego obszaru?
Jakie jest Wasze doświadczenie?
Myślę że odpowiedź na twoje pytanie wykracza daleko poza ramy tematu o cw skimmer. Assisted to znaczy tylko tyle że korzystasz właśnie z takich pomocy jak Cluster/skimmer. Jeśli uzywasz clustra na co dzień to wiesz już o co chodzi. Obydwa systemy wiele się nie różnią są to takie same spoty. Zasadnicza różnica polega na tym jak korzystamy z tych informacji w zawodach. W erze przed skimmerowej clustra używało się głównie po to aby zrobić jakiś mnożnik lub e.w. wysoko punktowaną łączność. Ilość spotów była zależna od aktywności stacji w zawodach bo każdy spot musiał być wprowadzony ręcznie. Dzisiaj, dzięki cw skimmer mamy obraz całego pasma w czasie rzeczywistym, wszystkie stacje są spotowane i wobec tego ręczne przeszukiwanie pasma traci sens. Oczywiście to nie oznacza że się tego nie robi w ogóle, bo choćby nie wiem jak dobry byłby algorytm CW Skimmer to jednak w chaosie bitewnym nie zawsze dekoduje wszystko co słychać na ucho. Poza tym większość loakalizacji z cw skimmerem dysponuje dość przeciętnymi antenami.
Ja mam filtr ustawiony na stałe i nie zmieniam go w czasie zawodów. Ewentualnie modyfikuje tylko kryteria filtrowania przed zawodami. Jeśli mam do dyspozycji antenę kierunkową powiedzmy 5-6el to nie ma możliwości obracania jej za każdym razem aby wykonać QSO - strata czasu. Programy logujące mają zazwyczaj specjalne okno gdzie można filtrować np. po azymucie (rosnąco, malejąco) i wówczas robię po kolei ileś tam stacji z jednego kierunku po czym obracam na inny itp itd. Jedyne co modyfikuje czasem w trakcie zawodów to odłączanie zdalnych clustrów aby mieć spoty tylko ze skimmera lokalnego.
Do filtrowania spotów używam programu VE7CC CC User
http://www.bcdxc.org/ve7cc/default.htm
Program ten umozliwia jednoczesne podłączenie kilku clustrów zdalnych w tym np. swojego własnego Skimmera lokalnego i połączenia tych wszystkich danych w jeden strumień na który można założyć filtrowanie i podłączyć się na porcie lokalnym swoim programem do logowania w zawodach.
_________________ vy73 de Maciek SQ6MS/F4VSQ
|
| |
sp7ivo | 08.11.2017 13:27:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2129 #2484737 Od: 2009-11-12
| Karol, super, że tak zainteresowałeś się kontestingim. Mam nadzieję, że nie jest to "słomiany zapał". Zawsze chętnie dzielę się moim skromnym doświadczeniem i tylko szkoda, że w tym wątku praktycznie korespondujemy tylko ze sobą. Jak widzisz, chcąc "bawić" się bardziej poważnie w kontesting należ nieco zmienić podejście do niektórych zagadnień.
SQ5LNU pisze:
... trudno mi sobie wyobrazić pracę jaką opisujecie, posiadając anteny kierunkowe i znając średni czas reakcji rotora w odniesieniu do rate'u bliskiego 100. Logika podpowiada mi - ustawiasz się kierunkiem na Amerykę północną i filtrujesz spoty (cluster/skimmer/rbn) tylko z tego obszaru? Jakie jest Wasze doświadczenie?
Przede wszystkim, na stacjach kontestowych nikt nie bawi się w kręcenie antenami, nie ma na to czasu. Zmiana kierunku odbywa się ... poprzez przełączanie między antenami. Na wspomnianej przeze mnie wyżej stacji jest 12 monobanderów na wyższe pasma, po 4 na każde. Ja mam do dyspozycji 4 miltibandery. Wystarczy je odpowiednio do bieżącej propagacji rozstawić. Wracając do Twojego pomysłu filtrowania spotów zgodnie z kierunkiem anteny. A jeżeli pojawi się mnożnik z przeciwnego kierunku, np. z EU południowo-wschodniej? Każda antena kierunkowa promieniuje również do tyłu, słabiej, ale zawsze jest szansa zaliczenia qso. Filtrując pozbawiasz się takiej możliwości. Poza tym zawsze można przegapić jakieś interesujące otwarcie w innym kierunku nie mając wyświetlanych informacji. W zawodach najważniejsze jest zaliczenie qso, nieważne w jakich warunkach i na jakim poziomie. Czy to będzie tyłem, przodem czy bokiem anteny jest nieistotne, ważne aby wpis znalazł się w logu. Dysponując skromną infrastrukturą należy dążyć do jej najefektywniejszego wykorzystania. Przykładowo, mając tylko jedną antenę kierunkową warto powiesić dodatkowo choćby dipola. Wiele qso daje się zaliczyć na antenie dookólnej, bez konieczności przekręcania beama, a jaka oszczędność czasu. Nie wiem czy oglądałeś prezentacje stacji kontestowych http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3932&temat=464527 wiele zagadnień jest tam wyjaśnionych. Oczywiście, nieco odmiennie wygląda sposób pracy w zawodach na stacji Big Gun i stacji Low Power czy QRP, ale ogólne idea jest podobna. Jeżeli masz jakieś pytania lub wątpliwości, chętnie odpowiem w zakresie mojej wiedzy i doświadczenia. Bogusław sp7ivo |
| |
Electra | 29.12.2024 03:13:13 |
|
|