Myślę, że tu dużo mogą zmienić DXpedycje.. zauważcie, że nowa wersje z opcją Fox&Hounds właśnie pod DXpedycje została napisana.
Czy to dobrze czy źle?
Czas pokaże, DXpedycje nadal bedą pracować cw, więc jeśli część ludzi przeniesie pileup na FT8 to mnie to pasuje ,)
Jacek,
nie rozpatruję czy źle czy dobrze, że ekspedycje używają FT8. Sam ostatnio skorzystałem w przypadku wyprawy naszego kolegi do ZA.
Tryb ekspedycyjny FT8 pojawił się na skutek oczekiwań sponsorów, że szykowana wyprawa na Baker będzie rekordowa jeżeli chodzi o ilość łączności. Nie mam nic przeciwko trybowi Fox / hound, ale nasuwa mi się pytanie dokąd się tak spieszymy? Czy naprawdę robi różnicę czy 9B DXCC zaliczymy 0,478 sekundy zamiast 20 lat?
Ciekawe są dwa inne zagadnienia.
1.
Wyobraźmy sobie następującą sytuację na CW albo na SSB. Powiedzmy, że jestem operatorem ekspedycji, pile-up powyżej jak cholera, co drugi woła na mojej częstotliwości i wprowadzam natępującą procedurę łączności. - Słucham powiedzmy od 1 do 5 kHz powyżej przez 4 minuty i notuję znaki. - odpowiadam tylko co pięć minut - nie odpowiadam pojedynczym stacjom tylko lecę trafikiem: W1AA 599, SP0XYZ 599, IT9XYZ 599, UA3AR 599 itd. Kogo wymienię ten ma zaliczone i ląduje w logu. - nie oczekuję raportów od korespondentów bo nie są mi one do niczego potrzebne. Program logujący i tak wpisze 59 lub 599. I od początku. Ciekawe jaka byłaby reakcja na taki system pracy w emisjach tradycyjnych.
2. Sytuacja, którą dosyć łatwo jest sobie wyobrazić to pierwsza ekspedycja remote. Zamiast drogiej i często niebezpiecznej ekspedycji transportującej tony sprzętu i paliwa, wysyłamy dwie trzy osoby, które montują sprzęt, anteny i zasilanie np. wiatrowe, albo w ogóle robimy to za pomoca dronów. Następnie na drugim końcu świata, w ciepełku, pociągając whisky kilku ludzi pracuje jako "dxpedycja" Nie oceniam czy to dobre czy złe, nie oceniam czy możliwe. Po prostu zastanawiam się kiedy to nastąpi. Bo nastąpi na pewno.
Nie zrobiłem QSO na FT8, ale z tego co rozumiem to QSO typu torpeda. Przy CW by to nie przeszło ze względu na krótkie otwarcia na niektórych pasmach i braku możliwości potwierdzenia czy dobrze odczytany znak... Pile-up nawarstwiał by się bez końca...
Są fuj. No mocny argument w dyskusji... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
ale nasuwa mi się pytanie dokąd się tak spieszymy?
To jest - wbrew pozorom banalności - dość ważne pytanie. Po co? Znam kolegów, którzy wytrwale, z wyrzeczeniami (to były lata gdy była propagacja, robiło się z góry na dół), mozolnie rzeźbili swój sukces. I zatracili radość kontaktu z niecodziennym, nie deiksowym korespondentem, ze świeżakiem proszącym o QRS podczas wywołania. Wymiana kart QSL też już ich nie cieszy, bo kosztowna (Jezu, jak patrzę jakimi zestawami kosztownych TRXów i strzelistych instalacji antenowych mimowolnie się publicznie chwalą, to myślę - po co te infantylne alibi...). Oczywiście nie można oczekiwać, że każdy będzie hołubił swoje młodzieńcze fascynacje krótkofalarstwem przez dziesięciolecia, że nie wolno mu zmienić priorytetów. Że mu hobby nie wolno zmienić. Ale jeśli gna się przez eter jak dziki, patrząc tylko na pozycje w tabelach, nie patrząc na mniejsze, a przecież równie ważne ambicje HAMsów środka i peryferii, to takie pytanie powinno czasem wyhamować galop. Po co, dokąd? Będziesz bardziej szczęśliwy gdy zrobisz to przed wszystkimi?
Jednocześnie wyznaję, że podziwiam i doceniam nieprzeciętną sprawność operatorską i techniczno-konstrukcyjną znajomość rzeczy gdy patrzę na osiągnięcia zawodników klasy SP7GIQ i jemu podobnych. Bo na świeczniku, też ktoś musi być. Też wzbudzając podziw, motywuje do krótkofalarstwa intensywnego. W naszą patriotyczną strunę uderza gdy widzimy SP na czele pewnych wyścigów, widzimy, że możemy innym dorównać.
Ale nie wszyscy musimy. _________________ Henryk SQ9MZ
________________________________________________________ "Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć." Włóczykij, Dolina Muminków.
A wynalazek samochodu spowodował śmierć wszystkich koni i upadek jeździectwa...
Tak.. a jeszcze kilkaset lat temu w takim Londynie wyliczono, że dalszy rozwój transportu konnego spowoduje, iż ulice pokryją się trzymetrową warstwą końskiego łajna.. trzeba będzie więcej transportu konnego żeby to łajno końskie wywozić, co spowoduje dalszy wzrost produkcji łajna końskiego...
Na szczęście wynaleziono samochód...
_________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
Jest jeszcze jeden aspekt FT8.. Czasem pojawiał się na forum temat stażu nasłuchowego - czy można 'wymusić' na stażyście nasłuchy cw/ssb/inne? Wobec tego cała idea stażowania nasłuchowego może sprowadzić się do właczenia komputera, przepuszczenia logu przez jakiś parser który wypełni baze danych fascynującymi nasłuchami, a do każdego dołączy zdjęcia obu korespondentów z qrz.com... rewelka.. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
lekko się zagubiłem, czy można jeszcze robić Qso na CW lub SSB ? _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-))
lekko się zagubiłem, czy można jeszcze robić Qso na CW lub SSB ?
W temacie SSB nie mam rozeznania, w CW można, chociaż jest opinia że nie ma z kim, bo wszyscy na FT8.. osobiście nie widze dramatycznego braku korespondentów. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
ja także, wydaje mi się że duża część "gorących"zwolenników FT8 znudzi się tą emisją, tak mi się wydaje, ludziska nie potrafią ze sobą rozmawiać , dlatego "uciekają"w emisje gdzie "nic nie trzeba" ale to jest fajne na krótką chwile, tak mi się wydaje bo nie mam nic wspólnego z FT8, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-))
Hmmm. To może faktycznie wyrzucę z balkonu w bloku KD, podepnę do ręcznej skrzynki i nieuruchamianego przez kilka lat z uwagi na nieletnie "harmoniczne" FT-100D. Może koledzy z SP9PKS i okolic przestaną mówić na radiozlocie na Sośniej Górze, że nie znają mojego znaku, bo pewnie ktoś mi zabrał radio. Ale może najpierw w końcu 2-gie próby subregionalne?
Skąd macie tyle czasu na bywanie na forum? _________________ Rafał
Mamy...... ponadprzeciętnych forumowych speców, co sobie dali wszczepić najnowsze i najbardzie wydajne czipy, zaprzedali dusze DARPA i uczyniono z nich cyborgów.
koniec cyt.
Pomińmy źródło powyższych rewelacji.. ktoś to napisał, pewnie wiedze i liste 'zaszczepionych' w swoich zasobach posiada...
Skoro tradycyjnie, z braku treści merytorycznych, przesunięto punkt ciężkości tematu w kierunku psychodelicznym, dodam informację, że żadne szczepienia nie są potrzebne, wszystko idzie drogą radiową z satelitów, oczywiście rozmieszczanych nad większymi skupiskami ludzkimi. (Jak to dobrze, że mieszkam na odludnym końcu świata.)
_________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
Mamy...... ponadprzeciętnych forumowych speców, co sobie dali wszczepić najnowsze i najbardzie wydajne czipy, zaprzedali dusze DARPA i uczyniono z nich cyborgów.
koniec cyt.
Pomińmy źródło powyższych rewelacji.. ktoś to napisał, pewnie wiedze i liste 'zaszczepionych' w swoich zasobach posiada...
Skoro tradycyjnie, z braku treści merytorycznych, przesunięto punkt ciężkości tematu w kierunku psychodelicznym, dodam informację, że żadne szczepienia nie są potrzebne, wszystko idzie drogą radiową z satelitów, oczywiście rozmieszczanych nad większymi skupiskami ludzkimi. (Jak to dobrze, że mieszkam na odludnym końcu świata.)
Po co satelity sztuczne jak Księżyc satelita naturalny pobudza nie tylko pływy ale i dziką zwierz leśną _________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
Uwielbiam listy czytelników "Droga Przyjaciółko, dlaczego wszyscy uważają, że jestem brzydki i nic mi w życiu nie wychodzi?" _________________ Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & HF1D
HF1D Ja znam lepszy przykład: ... drogi Kolego! Na mojej mapie południk zero przebiega przez Grenwich. A jak u Ciebie ?... _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
________________________________________________________ "Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć." Włóczykij, Dolina Muminków.
jasne! Stwierdzam tylko że to jest temat do dyskusji.Carska Rosja używała mam 1:80000 czyli tak zwanych wiorstówek. Jeszcze inny rodzaj mapy.Podobnie jak bitwa pod Grunwaldem jest opisana w Niemczech ajko bitwa pod Tanenbergiem ( w ogóle to były dwie bo podczas pierwszej wojny chyba też). Nie wiem dokładnie za mocny historii to nie jestem ale to chodzi o tę sama miejscowość. _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
JT65 troche uzywalem. FT8 mi jakos nie lezy... tzn nei jest dla mnie frajda zrobienie 100 QSO "z automatu". Nie czuje w tym ducha... 2giego czlowieka. Wole mordopaszczowo. M.in. dlatego tez nie przepadam za CW,bo nie slysze ludzkiego glosu _________________ Maciej "Miles" Muszalski SQ5EBM / SN5V QRV: Lokalnie najczęściej na 145.500 Przemiennikowo najczęściej na SR5WZ. YT: http://www.youtube.com/user/sq5ebm