NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PORADNIKI DLA KRÓTKOFALOWCÓW » WOŁANIE NUMERAMI CZY SPLIT

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Wołanie numerami czy split

czyli jak rozładować pilup
  
sq9ivd
16.03.2011 13:22:53
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Łukasz Nowy Sącz

Posty: 474 #666621
Od: 2009-2-22
Często na pasmach spotykamy się z sytuacją kiedy słyszymy jakiegoś ciekawego DXa i wielu chętnych chce z nim zrobić QSO. Najczęściej gdy jest już zbyt wielu korespondentów operator decyduje się na pracę w splicie. Najczęściej. Nieraz spotykam się z "wołaniem numerami". Jest to moim zdaniem nieprofesjonalne. Co o tym myślicie?
  
Electra29.03.2024 07:15:15
poziom 5

oczka
  
sp6ces
16.03.2011 13:29:11
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Złotoryja D-ZT PGA- ZT02

Posty: 1306 #666624
Od: 2010-7-8
Nie słyszałeś jeszcze jak DX "wyłapuje" kawałkami sufiksów. Wszystko jest profesjonalne co ułatwia pracę. Wybór metody należy do DX-a.
73
Jurek
  
SQ1RET
16.03.2011 13:37:15
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Lipiany - JO73LA

Posty: 330 #666627
Od: 2010-2-9
Moim zdaniem kiedy dx woła okręgami jest to bardziej profesionalne niż gdy 100 stacji woła naraz, ogranicza to w pewien sposób ilość stacji. Ostatnio słyszałem jak dx wołał sufiksy zakończone na A,B i tak cały alfabet, trochę się trzeba było naczekać ale chyba każdy kto chciał to zrobił
_________________
SQ1RET - Grzesiek - JO73la
Contest call: SN1T


  
WV9S
16.03.2011 13:54:59
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Kansasville, WI, USA

Posty: 234 #666632
Od: 2007-5-10
Przy pracy split wola 100% zainteresowanych i na dodatek zajmuja szersze pasmo niz praca na jednej freq. Wolajacy szczegolnie mala moca musi wolac w ciemno czasami bardzo dlugo i ze skutkiem neagatywnym. Nigdy nie wie czy wola na dobrej freq. Przy pracy okregami, zawsze jest szansa, ze nawet ten najslabszy (slyszalny) ma szanse na koncu dowolac sie. Owszem trzeba czekac, ale prawdopodobienstwo dowolania sie jest wieksze. Od strony DXa ta opcja chyba tez jest ma wiecej sensu, bo ilosc wolajacych stale sie zmniejsza i przebija sie zawsze mniejsza ilosc wolajacyh, niz nawet przy pracy split. O wolaniu literkami w sufiksie nie slyszalem (chyba malo slucham "ciekawych" dxow)...To chyba cos nowego HI. 73 Zbyszek
  
SP2LIG
16.03.2011 13:57:59
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 12994 #666635
Od: 2009-3-16


Ilość edycji wpisu: 1
Split + numery(okręgi)jest bardzo profesjonalne i zapewnia każdemu chętnemu zrobienie łączności z DX'em.Ta metoda jest niestresująca,szkoda że tak mało operatorów ją stosuje.
______________
73'Greg Sp2LIG
  
sq4nr
16.03.2011 14:05:13
Grupa: Użytkownik

Posty: 8 #666639
Od: 2011-2-25
[quote=SP2LIG]Split + numery(okręgi)jest bardzo profesjonalne i zapewnia każdemu chętnemu zrobienie łączności z DX'em.Ta metoda jest niestresująca,szkoda że tak mało operatorów ją stosuje.
______________

A moim zdaniem ilość kombinacji wprowadzanych przez operatora w celu wyłuskania jakiegoś korespondenta z pile-upu świadczy o niskim kunszcie operatorskim samego DXa. Nie dodaliscie jeszcze pracy tzw. DX-NET itp. Dobry operator (DX) poradzi sobie pracując z samym splitem. Dlatego uważam wołanie numerami, literami itp za nieprofesjonalne i źle świadczące o samym DXie. Oczywiście, jemu jest wtedy łatwiej, nam jest łatwiej, ale czy chodzi o to żeby było łatwo??? A swoją drogą wołać DXa też trzeba umieć...

73

Grzegorz SQ4NR
  
sp6nic
16.03.2011 14:14:57
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Okolice Milicza

Posty: 1894 #666644
Od: 2009-6-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Wszystko zależy od operatora stacji DX-owej. Nie każdy może poradzić sobie przy normalnej pracy. Woli więc wołać okręgami. Nie jest to według mnie profesjonalne ( ale nie mam o to nigdy pretensji) . Z prostej przyczyny. Czasami zanim dojdzie do numeru 9 czy 0, propagacja tak potrafi się zmienić że po DX nie ma już śladu!wesoły
Dobry operator poradzi sobie bez okręgów i zrobi wówczas znacznie więcej łączności.
73 Marek sp6nic
_________________
73 Marek sp6nic
  
SQ1RET
16.03.2011 14:15:18
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Lipiany - JO73LA

Posty: 330 #666645
Od: 2010-2-9


Ilość edycji wpisu: 1
    sq4nr pisze:

    Split + numery(okręgi)jest bardzo profesjonalne i zapewnia każdemu chętnemu zrobienie łączności z DX'em.Ta metoda jest niestresująca,szkoda że tak mało operatorów ją stosuje.
    ______________

    A moim zdaniem ilość kombinacji wprowadzanych przez operatora w celu wyłuskania jakiegoś korespondenta z pile-upu świadczy o niskim kunszcie operatorskim samego DXa. Nie dodaliscie jeszcze pracy tzw. DX-NET itp. Dobry operator (DX) poradzi sobie pracując z samym splitem. Dlatego uważam wołanie numerami, literami itp za nieprofesjonalne i źle świadczące o samym DXie. Oczywiście, jemu jest wtedy łatwiej, nam jest łatwiej, ale czy chodzi o to żeby było łatwo??? A swoją drogą wołać DXa też trzeba umieć...

    73

    Grzegorz SQ4NR


Tak trzeba umieć, szczególnie kiedy stacja woła podając dwie ostatnie litery swojego sufiksu np. Victor Kilo a później sie okazuje że to SP1 oczko
_________________
SQ1RET - Grzesiek - JO73la
Contest call: SN1T


  
KONTO_USUNIETE
16.03.2011 14:36:53
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 493 #666658
Od: 2009-1-2


Ilość edycji wpisu: 1
Po pierwsze nasze hobby nigdy nie było profesjonalne i nawet sami siebie nazywamy amatorami, wiec nie może być mowy o profesjonalizmie wesoły Po drugie nie wielu było po tej drugiej stronie, i tak naprawdę nie wielu wie jak to jest. Metody opisywane tutaj, stosowane są od zawsze i zawsze były pomocne w wyrównaniu szansy na przeprowadzenie QSO z rzadkim prefiksem. Pomyślcie sobie ze wołają stacje z wielu kontynentów, z rożnym doświadczeniem operatorskim, i spróbujecie usłyszeć Japończyka kiedy wola dwudziestu włochów na raz!! Jakieś "profesjonalne" sugestie?? Nie ma co kontestować sprawdzonych i bardzo dobrych metod, należy się nauczyć poruszać po pasmach KF i odnaleźć się w panujących tam zasadach.
  
WV9S
16.03.2011 14:38:39
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Kansasville, WI, USA

Posty: 234 #666662
Od: 2007-5-10
SQ4NR: jesli nie chodzi o to zeby bylo latwiej i przyjemniej, i lepiej to czy chodzi o masochizm :-)? Skutecznosc, szybkosc... I mysle, ze chyba najlepsza metoda to by bylo split i wolanie okregami jednoczesnie. Wtedy korespondenci nie beda sluchac DX gdy jeszcze kilku facetow wola i wola, i wola :-). W takiej sytuacji split tez powinien byc na jednej freq. Najmniej przyjemne sa splity od - do ... np. w pasmie 10 kHz albo wiecej...sucks! 73!
  
sp2lnw
16.03.2011 14:53:07
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 162 #666672
Od: 2010-9-16
Mam takie samo zdanie jak Grzegorz SQ4NR.

Dodam tylko, że najlepszymi (dla mnie) wskaźnikami dobrego pracy ze strony DX (nie w zawodach) są:
- płynność (rytm w zaliczaniu kolejnych QSO -> sam rate jest na drugim planie, ale dobrze aby był możliwie wysoki
- przewidywalność ruchów Rx (w efekcie dostajemy bardziej płynną pracę)
Wołanie "by numbers" jest dla mnie mocno frustrujące - nie znoszę.
Dobry dx op "wyciągnie" również stacje QRP z pileupu, nawet bez splitu, w zawodach.

73 Sławek
  
Electra29.03.2024 07:15:15
poziom 5

oczka
  
sp6nic
16.03.2011 15:06:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Okolice Milicza

Posty: 1894 #666687
Od: 2009-6-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Po pierwsze nasze hobby nigdy nie było profesjonalne i nawet sami siebie nazywamy amatorami, wiec nie może być mowy o profesjonalizmie

Sławku, tak dla mnie ,to w tej definicji słowo amator występuje jako miłośnik, zapaleniec. A nie amator w sensie początkujący, nie znający się.. Wielu z nas jest po kierunkach związanych z łącznością , więc zawodowcami!wesoły
Również zawsze wolę jak DX pracuje"normalnie", bez okręgów. Jak wpadnie na pomysł z okręgami to od razu zaczynam się zastanawiać czy do mnie doleci! Czy będzie go słychać jeszcze? no i te nerwy ze z 5 okręgu zawołał 10 stacji a z 6-go tylko jedną!wesoły Bez okręgów jest szybciej i sprawniej. Proszę zauważyć iż operatorzy największych wypraw dx-wych nie stosują tej metody. A są to przeważnie operatorzy z "najwyższej półki"!wesoły
73 Marek sp6nic

_________________
73 Marek sp6nic
  
WV9S
16.03.2011 15:13:07
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Kansasville, WI, USA

Posty: 234 #666698
Od: 2007-5-10
...no to jeszcze dolozmy jeden wiecej element...raporty HI. To jest dla mnie najwiekszy problem. Bo to czy ktos wola okregami, czy splitem...to jego sprawa. Zawsze mozna zignorowac DX jesli nam nie odpowiada jego praca HI. Albo gdy sie samemu jest ciekawym DXem...ustalac wlasne reguly. Zwyciezcow ponoc nikt nie rozlicza. Co jednak sadzicie o raportach - 59! Gdy stacje ledwo slychac. Nieraz DXy lub w zawodach jest to standard. znak + 59 + 73 (czasmi) i nastepny. QSO trwa 20 sec. Mysle, ze wielu ludzi rowniez podaje dxowi 59 to samo znak 59 73... To 59 mnie zniesmacza, ale przyznam ze sam ulegam temu nawykowi. Ba! raporty to osobny temat...rzeka...i bez rozwiazania...i bez mozliwosci weryfikacji... Moze zatem nie wartogo tu dodawac HI. 73!
  
SQ9MZ
16.03.2011 15:28:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Rybnik

Posty: 1826 #666730
Od: 2008-10-21


Ilość edycji wpisu: 1
    sq4nr pisze:


    A moim zdaniem ilość kombinacji wprowadzanych przez operatora w celu wyłuskania jakiegoś korespondenta z pile-upu świadczy o niskim kunszcie operatorskim samego DXa


Powiedzmy o przeciętnym. Też zdziwię się gdy zauważę, że taką technikę podejmują operatorzy dużego kalibru.
_________________
Henryk SQ9MZ











________________________________________________________
"Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć."
Włóczykij, Dolina Muminków.

  
WV9S
16.03.2011 15:45:06
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Kansasville, WI, USA

Posty: 234 #666742
Od: 2007-5-10
sp5xo: nie bede sie klocil...z nikim...mysle, ze ta dyskusja ubogaca. Wlasciwie, trzeba by przeczytac to jeszcze raz co napisaliscie (smy)... to jest wlasciwie dzielenie sie doswiadczeniem. Powiem szczerze, ze mnie bardziej mecza slpity niz wolanie okregami. nie chcialbym sie chwalic duza moca, bo to chyba sredia moc, ale nie czekam dlugo w pile-up-ach. Kiepsko mi to wychodzi w splitach. Moze dlatego powieniem wiecej sluchac zanim zaczne wolac w splicie.
Nie mam jakiegos szczegolnego doswiadczenia w dxowaniu. W tych dniach czekam na odpowiedz (ludze sie ze moze przyjdzie pozytywna) odnosnie pracyz ciekawego miejsca... Nie pisze jakiego, bo jest to wrecz niewiarygodne (nie nie ISS odpada HI), ale moze jesli w ciemno bedziecie trzymac kciuki zaliczycie ciekawa stacje w tym roku (tyle w temacie miesca). I w zwiazku z tym zastanawialem sie jak ewentualnie zorganizowac prace. I mysle, ze wybralbym prace okregami i w splicie HI HI HI. Nie mam duzego doswiadczenia w dxowaniu jako DX, i przeraz mnie doswiadczenie kolego, ktorzy wspominaja koszmar, gdy za kazdym razem jak przechodzili na odbior slyszeli jeden wielki belkot...i po kilku godzinach wylaczali radio przerazeni...ze znowu bedzie jeden wielki warkot.
Nieraz gdy chce mi sie bawic zaliczanie kolejnych stacji w USA wolam cq...i z racji polozenia wolaja wszyscy ze wschodu i zachodu...i po kilku minutach zabawa mnie nudzi... a to ma sie nijak do pracy z cikawego miejsca dxowego.
Summa sumarum: poki nie mam definitywnie negatywnej odpowiedzi trzymajcie kciuki...moze byc mila niespodzianka dla wielu ludzi! 73! Zbyszek
  
AQQ
16.03.2011 16:01:34
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 272 #666754
Od: 2011-2-28



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Krótko, żeby niepotrzebnie nie bajdurzyć, to ja też popieram SQ4NR, SP2LNW i SP5XO w całej rozciągłości! Za to czasu zaoszczędziłem i sobie, i czytającym, hi. pan zielony
  
SP1NY
16.03.2011 16:02:33
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Dąbki

Posty: 1465 #666755
Od: 2010-8-5


Ilość edycji wpisu: 1
Pracę "by numbers" stosują zazwyczaj mniej wprawni operatorzy nie mogący sobie poradzić z pile-up.
Mnie tego typu praca też denerwuje.
Ja uważam, że warto poświęcić kilka minut na słuchanie, zanim zacznie się wołać, aby
"wyczaić" metodykę poruszania się DX-a po splicie. Nieoceniony staje się wtedy drugi Rx w radiu
jeżeli ono takowy posiada. Przy odrobinie wprawy szybkie przełączanie VFO A/B, w odpowiednich
momentach, też jest skuteczne. Są oczywiście operatorzy poruszający się po splicie bez ładu i składu, ale należą oni do mniejszości.
Rozpoznanie metody słuchania przez DX-a często owocuje szybszym zrobieniem QSO, niż ciągłe wołanie
"na kupę" ze wszystkimi.
Trzeba starać się wyróżnić swoje nadawanie spośród innych, i nie koniecznie musi to być jego siła.
Można nadawać wyraźnie różnym (nie tylko wolniejszym) tempem na CW, czy wołaniem pełnym znakiem w momencie kiedy wielu woła tylko dwoma literami na SSB.
Nie ma złotej recepty, każdy musi sobie wypracować swoje metody i stosować je w zależności od sytuacji.
Trzeba zawsze pamiętać, że to DX "rządzi" i należy przyjąć jego reguły gry, niezależnie od tego czy
woła "numerkami" czy też rozciąga split na kilkanaście kHz.
Jest jedna zasada która obowiązuje zawsze - mniej wołać a więcej słuchać.

[EDIT]
Zanim napisałem ten post i go wysłałem, dużo z tego co napisałem zostało już powiedziane

aniołek
_________________
73, Mirek
  
EI9KC
16.03.2011 16:07:37
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: New Zealand

Posty: 660 #666759
Od: 2010-7-16
A czy spotkaliscie sie kiedys z wolaniem "numerami" w CW ?
_________________
Vy 73` de ZL/EI9KC , SP9KC
  
sq4nr
16.03.2011 16:14:48
Grupa: Użytkownik

Posty: 8 #666767
Od: 2011-2-25


Ilość edycji wpisu: 1
    SP1NY pisze:


    Rozpoznanie metody słuchania przez DX-a często owocuje szybszym zrobieniem QSO, niż ciągłe wołanie
    "na kupę" ze wszystkimi.
    Trzeba starać się wyróżnić swoje nadawanie spośród innych, i nie koniecznie musi to być jego siła.


To jest dokładnie to o czym pisałem, że trzeba umieć wołać. Dotyczy to właśnie tych stacji które dysponują mała mocą i prostymi antenami.
Dzięki słuchaniu czestotliwości splita (funkcja revers split w starym TS850) dane mi było zaliczyć w mixie 251 DXCC (217 CFM) głównie mocą 100W na verticalu i dipolach.
I było często tak, że dostawałem swoją szanse już po 2-3 zawołaniu. Pisze tu głownie o pile-upach CW, które dla mnie są o wiele bardziej czytelne niż SSB.
Stąd tez moja rada kierowana do Zbyszka WV9S: jeśli nie czujesz się na siłach do walki z pile upem (zapewne SSB) to nie ryzykuj wyprawy na poszukiwany podmiot DXCC. Stracisz mase pieniędzy i nerwów. W necie (youtube) zapewne znajdziesz kilka plików jak wygląda pile up DXpedycji. (pierwszy z brzegu: http://www.youtube.com/watch?v=ooyXufdgXiI).
Jeśli pracujesz na CW sprawa jest prostsza: program morse runner i można trenować do woli wesoły

Grzegorz SQ4NR
  
WV9S
16.03.2011 16:33:20
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Kansasville, WI, USA

Posty: 234 #666777
Od: 2007-5-10
sq4nr: ...ze wzgldu na male doswiadczenie, nie bede rwal wlosow z glowy, jesli odpowiedz bedzie negatywna. Kciuki jednak zachecam trzymac. HI. 73!
  
Electra29.03.2024 07:15:15
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PORADNIKI DLA KRÓTKOFALOWCÓW » WOŁANIE NUMERAMI CZY SPLIT

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny