Wołanie numerami czy split
czyli jak rozładować pilup
sp5xo: nie bede sie klocil...z nikim...mysle, ze ta dyskusja ubogaca. Wlasciwie, trzeba by przeczytac to jeszcze raz co napisaliscie (smy)... to jest wlasciwie dzielenie sie doswiadczeniem. Powiem szczerze, ze mnie bardziej mecza slpity niz wolanie okregami. nie chcialbym sie chwalic duza moca, bo to chyba sredia moc, ale nie czekam dlugo w pile-up-ach. Kiepsko mi to wychodzi w splitach. Moze dlatego powieniem wiecej sluchac zanim zaczne wolac w splicie.
Nie mam jakiegos szczegolnego doswiadczenia w dxowaniu. W tych dniach czekam na odpowiedz (ludze sie ze moze przyjdzie pozytywna) odnosnie pracyz ciekawego miejsca... Nie pisze jakiego, bo jest to wrecz niewiarygodne (nie nie ISS odpada HI), ale moze jesli w ciemno bedziecie trzymac kciuki zaliczycie ciekawa stacje w tym roku (tyle w temacie miesca). I w zwiazku z tym zastanawialem sie jak ewentualnie zorganizowac prace. I mysle, ze wybralbym prace okregami i w splicie HI HI HI. Nie mam duzego doswiadczenia w dxowaniu jako DX, i przeraz mnie doswiadczenie kolego, ktorzy wspominaja koszmar, gdy za kazdym razem jak przechodzili na odbior slyszeli jeden wielki belkot...i po kilku godzinach wylaczali radio przerazeni...ze znowu bedzie jeden wielki warkot.
Nieraz gdy chce mi sie bawic zaliczanie kolejnych stacji w USA wolam cq...i z racji polozenia wolaja wszyscy ze wschodu i zachodu...i po kilku minutach zabawa mnie nudzi... a to ma sie nijak do pracy z cikawego miejsca dxowego.
Summa sumarum: poki nie mam definitywnie negatywnej odpowiedzi trzymajcie kciuki...moze byc mila niespodzianka dla wielu ludzi! 73! Zbyszek


  PRZEJD NA FORUM