Literowanie, "brekowanie" i podstawy łączności......Wyciągamy karteczki... | |
| | SP2LIG | 31.08.2013 10:44:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13108 #1586388 Od: 2009-3-16
| Stan, możesz być pewny ze nikomu nie powiem. Ekskomunika pewna szczególnie od jednego mocno nawiedzonego. Przyjemności w słuchaniu życzę. ___________ Greg SP2LIG | | | Electra | 29.01.2025 19:37:37 |
|
| | | sq6ade | 31.08.2013 11:22:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15197 #1586406 Od: 2008-3-21
Ilość edycji wpisu: 2 |
Trzeba specjalnie n-ty raz tłumaczyć że czarne jest czarne ?
Można też zapytać życzliwej pani jak to jest
SP2LIG pisze:
Jaki problem jest pojechać do Delegatury UKE w Gdyni i wszystko załatwić osobiście, daleko nie masz. Pani która załatwia nasze sprawy w delegaturze jest bardzo życzliwa.
No wystarczy już tego OT. Pozdr. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | SP5XMI | 31.08.2013 11:35:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #1586417 Od: 2012-12-16
| Wg mnie CBści nawet nie wiedzą jaki skarb mają w postaci tego pasma przy dużej aktywności słonecznej. Co prawda to wisi kierowcy mobilka, ale dla pasjonatów radia sprawa wygląda zupełnie inaczej... _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | SQ2MMV | 31.08.2013 11:47:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Nowa Wieś (Dobczyce)
Posty: 365 #1586426 Od: 2010-8-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam...
Osoby które czytają forum i mój post nie czytają ze zrozumieniem (nie wszystkie) i to jest przykre. Poruszyłem kilka zagadnień z których główna sentencją jaka miała być odebrana przez czytających to żeby zwracać uwagę na sposoby prowadzenia łączności przez nowych kolegów.
Pojawia się zjawisko w którym młody krótkofalowiec po zdaniu egzaminu nie jest motywowany do samodoskonalenia się a to jest jedna z podstaw krótkofalarstwa, uważa że już nic więcej nie musi robić. Skoro nikt mu nie powie jak prowadzić łączność na pasmach i nikt go nie poprawia przy robieniu łączności to on utrwala w sobie te błędy. - Kto ma o tym mu mówić skoro niektórzy starsi stażem krótkofalowcy nie przywiązują do tego większej wagi.
Nie żałuje, że poruszyłem ten temat na forum gdyż dzięki temu dowiedziałem się o kulturze i etyce niektórych krótkofalowców. I rozpocząłem również na pasmach dyskusję - która jak widać jest potrzebna.
Co do zagadnień jakie poruszyłem. Uważam, iż w pierwszym wywołaniu znak mój i korespondenta powinien zostać przeliterowany fonicznie (z Polakiem po polsku, z kolegą z innego kraju po literowaniu międzynarodowym) potem może być tylko literowany. Uważam, iż formułowanie wyrazów na słuch z sufiksu jest nie poprawne, skraca wprawdzie wymowę znaku ale sprawia, iż może on być nieczytelny dla słuchających i zainteresowanych łączności z dana stacją.
Co do brekowania - przyjmuje formę poprawną jako podanie znaku lub słowa "break i znaku" - jeśli jest inaczej proszę o informację.
Co do tematyki "Koty" - sam mam kota w domu, ciekawe stworzenia. W Internecie jak i na falach eteru pojawia się ich tematyka czasami "z podpisem", iż dzień bez kota to dzień stracony. Nie mam nić przeciwko jeśli ona jest poruszona miedzy krótkofalowcami w łączności typu direct (rozmawiajcie o czym chcecie). Ale rozmowa przez przemiennik który informuje owych kolegów, że minęło kolejne 15 minut to chyba jest cos nie tak (filtr "antygadułowy" jest tam po coś), a w każdym poradniku znajduje informacje o zostawieniu przerw miedzy korespondentami oraz o uruchamianiu przemiennika w celu polepszenia zasięgu dla stacji przenośnych i przewoźnych a nie stacji które "uginają się" pod ciężarem licznej liczby anten umożliwiających łączności typu direct. Zagadnienie miało pokazać, o konieczności zwracania uwagi na tematy jakie porusza się na falach eteru biorąc pod uwagę fakt, iż słyszą nas koledzy i nie tylko koledzy w promieniu kilkuset km a czasami i dalej. A to co mówimy i jak mówimy świadczy tylko o nas.
Pozdrawiam serdecznie.
_________________ SQ2MMV - Maciej 145,550 MHz
Trzech synów matka miała, dwóch słynęło z mądrości, a trzeci co był głupi poszedł do Łączności... TITATA TITITATA TITATATITITATA a trzeci co był głupi poszedł do Łączności.
https://www.facebook.com/siedemsmutkow/
Zarabianie na wypełnianiu ankiet: http://rejestracja.opinie.pl/zapros.htm?u=76286090
Polecam: https://www.game.vot.pl/ | | | sq6ocr | 31.08.2013 11:53:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kamieniec Wr. - JO81OB
Posty: 734 #1586429 Od: 2011-3-13
Ilość edycji wpisu: 1 | SP5XMI pisze:
Wg mnie CBści nawet nie wiedzą jaki skarb mają w postaci tego pasma przy dużej aktywności słonecznej. Co prawda to wisi kierowcy mobilka, ale dla pasjonatów radia sprawa wygląda zupełnie inaczej...
Zależy jaki kierowca mobilka, bo przeciętnemu kierowcy TIRa to będzie przeszkadzało, bo może słyszeć lepiej basen morza śródziemnego niż kierowcę kilka kilometrów od niego, mi też podczas jazdy przeszkadza, ale jak robię postój i zauważam że są dobre warunki to lubię sobie zrobić łączność w paśmie 27MHz z np.EA, ale wiem że wielu kierowców wykorzystuje warunki i też robią DX, kilka razy zdarzało mi się rozmawiać z polskimi kierowcami będącymi w krajach kilkaset km ode mnie. Mając znak nie uważam aby posiadanie CB radia i robienie łączności w tym paśmie miało wpływ na moją godność krótkofalowca radioamatora, nie widzę w tym nic złego, w końcu jak wielu z nas zaczynałem od CB. _________________ Pozdrawiam Mariusz - SQ6OCR - 73! http://www.sq6ocr.bnx.pl | | | sp5mnj | 31.08.2013 12:23:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3967 #1586461 Od: 2009-12-19
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ2MMV pisze:
Witam...
Osoby które czytają forum i mój post nie czytają ze zrozumieniem (nie wszystkie) i to jest przykre. Poruszyłem kilka zagadnień z których główna sentencją jaka miała być odebrana przez czytających to żeby zwracać uwagę na sposoby prowadzenia łączności przez nowych kolegów.
Pojawia się zjawisko w którym młody krótkofalowiec po zdaniu egzaminu nie jest motywowany do samodoskonalenia się a to jest jedna z podstaw krótkofalarstwa, uważa że już nic więcej nie musi robić. Skoro nikt mu nie powie jak prowadzić łączność na pasmach i nikt go nie poprawia przy robieniu łączności to on utrwala w sobie te błędy. - Kto ma o tym mu mówić skoro niektórzy starsi stażem krótkofalowcy nie przywiązują do tego większej wagi.
Nie żałuje, że poruszyłem ten temat na forum gdyż dzięki temu dowiedziałem się o kulturze i etyce niektórych krótkofalowców. I rozpocząłem również na pasmach dyskusję - która jak widać jest potrzebna.
Co do zagadnień jakie poruszyłem. Uważam, iż w pierwszym wywołaniu znak mój i korespondenta powinien zostać przeliterowany fonicznie (z Polakiem po polsku, z kolegą z innego kraju po literowaniu międzynarodowym) potem może być tylko literowany. Uważam, iż formułowanie wyrazów na słuch z sufiksu jest nie poprawne, skraca wprawdzie wymowę znaku ale sprawia, iż może on być nieczytelny dla słuchających i zainteresowanych łączności z dana stacją.
Co do brekowania - przyjmuje formę poprawną jako podanie znaku lub słowa "break i znaku" - jeśli jest inaczej proszę o informację.
Co do tematyki "Koty" - sam mam kota w domu, ciekawe stworzenia. W Internecie jak i na falach eteru pojawia się ich tematyka czasami "z podpisem", iż dzień bez kota to dzień stracony. Nie mam nić przeciwko jeśli ona jest poruszona miedzy krótkofalowcami w łączności typu direct (rozmawiajcie o czym chcecie). Ale rozmowa przez przemiennik który informuje owych kolegów, że minęło kolejne 15 minut to chyba jest cos nie tak (filtr "antygadułowy" jest tam po coś), a w każdym poradniku znajduje informacje o zostawieniu przerw miedzy korespondentami oraz o uruchamianiu przemiennika w celu polepszenia zasięgu dla stacji przenośnych i przewoźnych a nie stacji które "uginają się" pod ciężarem licznej liczby anten umożliwiających łączności typu direct. Zagadnienie miało pokazać, o konieczności zwracania uwagi na tematy jakie porusza się na falach eteru biorąc pod uwagę fakt, iż słyszą nas koledzy i nie tylko koledzy w promieniu kilkuset km a czasami i dalej. A to co mówimy i jak mówimy świadczy tylko o nas.
Pozdrawiam serdecznie.
...Radio to wspaniały wynalazek, jeden ruch ręki i....nic nie słychać... J. Tuwim
Andrzej | | | SQ2MMV | 31.08.2013 12:32:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Nowa Wieś (Dobczyce)
Posty: 365 #1586471 Od: 2010-8-13
| sp5mnj pisze:
...Radio to wspaniały wynalazek, jeden ruch ręki i....nic nie słychać... J. Tuwim
Andrzej
"...By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd..." — Stanisław Jerzy Lec _________________ SQ2MMV - Maciej 145,550 MHz
Trzech synów matka miała, dwóch słynęło z mądrości, a trzeci co był głupi poszedł do Łączności... TITATA TITITATA TITATATITITATA a trzeci co był głupi poszedł do Łączności.
https://www.facebook.com/siedemsmutkow/
Zarabianie na wypełnianiu ankiet: http://rejestracja.opinie.pl/zapros.htm?u=76286090
Polecam: https://www.game.vot.pl/ | | | sp5mnj | 31.08.2013 12:39:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3967 #1586476 Od: 2009-12-19
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ2MMV pisze: sp5mnj pisze:
...Radio to wspaniały wynalazek, jeden ruch ręki i....nic nie słychać... J. Tuwim
Andrzej
"...By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd..." — Stanisław Jerzy Lec
Twoje źródło jest tak daleko, że aż, 'prawie nieosiągalne'... (cuda się zdarzają )
Andrzej | | | SP9O | 31.08.2013 12:46:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: `A-ów`
Posty: 3710 #1586480 Od: 2008-9-26
| Za dużo źródeł Andrzeju w opisie jedno wystarczy _________________
| | | sp5mnj | 31.08.2013 12:53:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3967 #1586486 Od: 2009-12-19
| 603mariusz pisze: Za dużo źródeł Andrzeju w opisie jedno wystarczy
w niektórych książkach jest ich tak wiele, że i książki nie trzebaby było pisać
OT -
Andrzej | | | wbielak | 31.08.2013 13:08:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90XB
Posty: 1030 #1586496 Od: 2011-10-27
| SQ2MMV pisze:
Poruszyłem kilka zagadnień z których główna sentencją jaka miała być odebrana przez czytających to żeby zwracać uwagę na sposoby prowadzenia łączności przez nowych kolegów.
A mnie się zdaje że to właśnie starsi koledzy mają problemy z poprawną operatorką. Może skleroza a może nadmiar pewności siebie?
SQ2MMV pisze:
Pojawia się zjawisko w którym młody krótkofalowiec po zdaniu egzaminu nie jest motywowany do samodoskonalenia się a to jest jedna z podstaw krótkofalarstwa, uważa że już nic więcej nie musi robić. Skoro nikt mu nie powie jak prowadzić łączność na pasmach i nikt go nie poprawia przy robieniu łączności to on utrwala w sobie te błędy. - Kto ma o tym mu mówić skoro niektórzy starsi stażem krótkofalowcy nie przywiązują do tego większej wagi.
Po pierwsze może by coś zrobić z egzaminem? Wystarczy przeprowadzić łączności (foniczne) jako element praktyczny egzaminu. Komputerowo można dodać i zniekształcenia i QSB i pileup... Ale po co. Znacznie lepiej na egzaminie zmuszać ludzi do przyswojenia wiedzy o pierwszym prezesie PZK i dacie konferencji WARC niż się wysilić.
To było do zrzeszonych bo to przeca Wasz związek. A do reszty to jak młodzi ludzie mają odbywaćpraktykę w klubach jak tych klubów jak na lekarstwo? Co kluby robią dla przyciągnięcia nowych ludzi i ich szkolenia? Który klub w ciągu ostatnich 12 miesięcy przeprowadził kurs przygotowawczy? A doskonalący?
SQ2MMV pisze:
Uważam, iż formułowanie wyrazów na słuch z sufiksu jest nie poprawne, skraca wprawdzie wymowę znaku ale sprawia, iż może on być nieczytelny dla słuchających i zainteresowanych łączności z dana stacją.
Po pierwsze najpierw warto by zdefiniować o jakich warunkach łączności mówimy. Co innego 14 MHz z silnym QSB i słabym sygnałem co innego przemiennik a co innego znany i wybrany przez gnałem 5/9+60 Niech mi kolega powie po co ja mam na przykład podawać raport dla stacji SQ9KCN kiedy wiem że jest odemnie oddalona o 3 km i na dodatek jest jedną z najmocniejszych w okolicy? Jak bym Eryka odebrał z gorszym raportem niż zwykle to wtedy oczywiście jest to powód do podania raportu... Znaki swoje też znamy więc wystarczy "wyraz formułowany na słuch". Na przemienniku wszystko zależy od warunków łączności. Po tomiędzy innymi podajemy sobie raporty żeby dostosować "reżim" operatorki do warunków w jakich pracujemy.
A jak ktoś nie odbierze znaku stacji z którą chce rozmawiać to zawsze może się wbrekować i dopytać.
SQ2MMV pisze:
Co do brekowania - przyjmuje formę poprawną jako podanie znaku lub słowa "break i znaku" - jeśli jest inaczej proszę o informację.
A nie wystarczy break (bo krótszy i łatwiej się zmieścić) A po wpuszczeniu jak człowiek się przywitać? Ja robie tak że podaje słowo break a po wejściu (proszę break) witam tu sq9pbs dla...
Jak chcę wejść do czyjegoś domu to pukam a jak mnie wpuszczą to się witam a nie skanduje swoje imię na klatce pod drzwiami....
SQ2MMV pisze:
Co do tematyki "Koty" - sam mam kota w domu, ciekawe stworzenia. W Internecie jak i na falach eteru pojawia się ich tematyka czasami "z podpisem", iż dzień bez kota to dzień stracony. Nie mam nić przeciwko jeśli ona jest poruszona miedzy krótkofalowcami w łączności typu direct (rozmawiajcie o czym chcecie). Ale rozmowa przez przemiennik który informuje owych kolegów, że minęło kolejne 15 minut to chyba jest cos nie tak (filtr "antygadułowy" jest tam po coś), a w każdym poradniku znajduje informacje o zostawieniu przerw miedzy korespondentami oraz o uruchamianiu przemiennika w celu polepszenia zasięgu dla stacji przenośnych i przewoźnych a nie stacji które "uginają się" pod ciężarem licznej liczby anten umożliwiających łączności typu direct.
Zadziwiające dla mnie jest jak część kolegów uwielbia milczące radio. Przemienniki mają być i milczeć. Ja rozumiem że 20 lat temu jak nie było telefonów komórkowych to przemiennik miał wielkie znaczenie. Ale teraz? Co komu przeszkadza 3 godzinna rozmowa o kotach? Zawsze można się wbrekować i o coś zapytać czy poprosić o dostęp do przemiennika. Czemu o kotach można rozmawiać tylko z mocnymi stacjami z bliska a z takimi z którymi się nie słyszę directowo już nie. Albo z mobilowymi. W czym tranzystory są lepsze od kotów że o tranzystorach tak a o kotach nie? Albo ogórki gruntowe i maliny (przemiennik tarnowski) Mnie tam cieszy jak cokolwiek słyszę na tym naszym cichnącym UKFie...
SQ2MMV pisze:
Zagadnienie miało pokazać, o konieczności zwracania uwagi na tematy jakie porusza się na falach eteru biorąc pod uwagę fakt, iż słyszą nas koledzy i nie tylko koledzy w promieniu kilkuset km a czasami i dalej. A to co mówimy i jak mówimy świadczy tylko o nas.
Tak tylko ja bym znów zwrócił uwagę na kulturę niektórych "policjantów". Przy okazji forum mogą czytać ludzie z całego świata co nie przeszkadza części kolegów w paskudnym zachowaniu. Ludzie tacy już są.
A radio amatorskie to jednak tylko hobby. Do tego powoli zamierające więc zamiast na siłę zawracać Wisłę kijem warto by pomyśleć nad akcjami popularyzacyjnymi.
A może koledzy zorganizują kursy doskonalenia umiejętności operatorskich? Dla młodych i starych? _________________ --- SQ9PBS --- FD4, Comet CHA 250 BY SQ9KCN + drut ;) icom 746 X-Quad by WiMo na 144 MHz na rotorku conrad Kenwood TH-D72 FT-817 + LDG Z100 i druty Wouxun UV2D + SG7900
--
SOTA – krótkofalowiec, który pokonuje wszelkie przeciwności fizyczne i psychiczne, pracowicie wnosi sprzęt na wysoką górę tylko po to, by się dowiedzieć, że na KF są właśnie rosyjskie zawody i zostanie zadeptany, na WARCe nie ma anteny, a na ultrakrótkich nie ma z kim pogadać. By SP5XMI
| | | Electra | 29.01.2025 19:37:37 |
|
| | | sp2ayc | 31.08.2013 13:19:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gdańsk
Posty: 531 #1586506 Od: 2009-4-26
| SQ2MMV pisze:
Witam... Co do tematyki "Koty" - sam mam kota w domu, ciekawe stworzenia. W Internecie jak i na falach eteru pojawia się ich tematyka czasami "z podpisem", iż dzień bez kota to dzień stracony. Nie mam nić przeciwko jeśli ona jest poruszona miedzy krótkofalowcami w łączności typu direct (rozmawiajcie o czym chcecie). Ale rozmowa przez przemiennik który informuje owych kolegów, że minęło kolejne 15 minut to chyba jest cos nie tak (filtr "antygadułowy" jest tam po coś), a w każdym poradniku znajduje informacje o zostawieniu przerw miedzy korespondentami oraz o uruchamianiu przemiennika w celu polepszenia zasięgu dla stacji przenośnych i przewoźnych a nie stacji które "uginają się" pod ciężarem licznej liczby anten umożliwiających łączności typu direct. Zagadnienie miało pokazać, o konieczności zwracania uwagi na tematy jakie porusza się na falach eteru biorąc pod uwagę fakt, iż słyszą nas koledzy i nie tylko koledzy w promieniu kilkuset km a czasami i dalej. A to co mówimy i jak mówimy świadczy tylko o nas.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam! Macieju, jako krótkofalowiec i przyjaciel zwierząt w imieniu hodowców kotów stanowczo protestuję przeciwko uzurpowaniu sobie prawa do ograniczania naszego prawa do używania przemiennika SR2C do wymiany doświadczeń. Z tego co kiedyś mnie uczono można w sposób kulturalny rozmawiać na wszystkie tematy oprócz polityki i religii, chociaż i takie dyskusje można usłyszeć na pasmach. I nie ma to żadnego znaczenia, czy rozmowa toczy się na falach krótkich, czy ultrakrótkich, w simpleksie czy przez przemiennik. Nieprawdą jest, jakoby przemienniki miały służyć wyłącznie do „polepszenia zasięgu dla stacji przenośnych i przewoźnych”. Przemiennik zainstalowany w dobrej lokalizacji (a takim właśnie jest SR2C) może przecież służyć do łączności pomiędzy stacjami, które z różnych względów nie słyszą się bezpośrednio i tym samym przyczyniać się do integracji naszego środowiska. Jako mieszkaniec Kaszub powinieneś doskonale znać ukształtowanie terenu i wiedzieć, że czasami łączność jest możliwa wyłącznie dzięki przemiennikowi. Przy okazji chciałbym Ci podziękować za reklamę naszego przemiennika na ogólnopolskim forum krótkofalarskim i jednocześnie zaprosić nie tylko do biernego nasłuchiwania dyskusji hodowców kotów, ale do aktywnej pracy przez SR2C. Tematów do rozmów w miłej , przyjacielskiej atmosferze na pewno nie zabraknie. Serdecznie pozdrawiam Piotr SP2AYC
_________________ Pozdrawiam Piotr | | | SQ2MMV | 31.08.2013 13:57:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Nowa Wieś (Dobczyce)
Posty: 365 #1586525 Od: 2010-8-13
| wbielak pisze:
Po pierwsze może by coś zrobić z egzaminem? Wystarczy przeprowadzić łączności (foniczne) jako element praktyczny egzaminu. Komputerowo można dodać i zniekształcenia i QSB i pileup... Ale po co. Znacznie lepiej na egzaminie zmuszać ludzi do przyswojenia wiedzy o pierwszym prezesie PZK i dacie konferencji WARC niż się wysilić... ...to jak młodzi ludzie mają odbywać praktykę w klubach jak tych klubów jak na lekarstwo? Co kluby robią dla przyciągnięcia nowych ludzi i ich szkolenia? Który klub w ciągu ostatnich 12 miesięcy przeprowadził kurs przygotowawczy? A doskonalący?
Jak widzisz w klubach jak i UKE i PZK nie ma woli aby to zmienić. Najbardziej znanym sposobem na to jest zwrócenie uwagi na falach eteru i tu na "falach" internetu to najbardziej uświadamia tego kogoś że może to robić inaczej i lepiej.
wbielak pisze:
Po pierwsze najpierw warto by zdefiniować o jakich warunkach łączności mówimy. Co innego 14 MHz z silnym QSB i słabym sygnałem co innego przemiennik a co innego znany i wybrany przez gnałem 5/9+60 Niech mi kolega powie po co ja mam na przykład podawać raport dla stacji SQ9KCN kiedy wiem że jest odemnie oddalona o 3 km i na dodatek jest jedną z najmocniejszych w okolicy? Jak bym Eryka odebrał z gorszym raportem niż zwykle to wtedy oczywiście jest to powód do podania raportu... Znaki swoje też znamy więc wystarczy "wyraz formułowany na słuch"...
Z Waszych sufiksów nie stworzy się wyrazu nadal będzie to literowanie ale z przyrostkami dodanymi z polskich liter KCN - KaCeeN, wątpie, że będziesz go wołał "kacen".
wbielak pisze:
A nie wystarczy break (bo krótszy i łatwiej się zmieścić) A po wpuszczeniu jak człowiek się przywitać? Ja robie tak że podaje słowo break a po wejściu (proszę break) witam tu sq9pbs dla...
Może być, właśnie po to jest forum aby podyskutować i potwierdzić swoje spostrzeżenia.
wbielak pisze:
Zadziwiające dla mnie jest jak część kolegów uwielbia milczące radio. Przemienniki mają być i milczeć. Ja rozumiem że 20 lat temu jak nie było telefonów komórkowych to przemiennik miał wielkie znaczenie. Ale teraz? Co komu przeszkadza 3 godzinna rozmowa o kotach? Zawsze można się wbrekować i o coś zapytać czy poprosić o dostęp do przemiennika. Czemu o kotach można rozmawiać tylko z mocnymi stacjami z bliska a z takimi z którymi się nie słyszę directowo już nie. Albo z mobilowymi.
Oto chodzi, że nie można się wbrekować bo nie ma przerw, a nie ładnie jest przerywać w środku tematu. Co do tematyki to koty były tylko tematem zasłyszanym - wczoraj po rozpoczęciu tego tematu tematyka się urozmaiciła i teraz doszło obrażanie i to osób nieobecnych w danej chwili na częstotliwości tylko dlatego że tu na forum pojawił się temat i ktoś wypowiada swoją opinię - ale to akurat świadczy o kulturze.
wbielak pisze:
Tak tylko ja bym znów zwrócił uwagę na kulturę niektórych "policjantów". Przy okazji forum mogą czytać ludzie z całego świata co nie przeszkadza części kolegów w paskudnym zachowaniu. Ludzie tacy już są.
Fora z tego słyną, że zawsze znajdzie się osoba której jakaś opinia nie pasuje - i właśnie te fora są po to - by wymieniać się opiniami...
Nasze hobby ożyło ostatnimi czasy nawet Pani z UKE jest zdziwiona
wbielak pisze:
A może koledzy zorganizują kursy doskonalenia umiejętności operatorskich? Dla młodych i starych?
Jestem za niestety ja nie mam możliwości... _________________ SQ2MMV - Maciej 145,550 MHz
Trzech synów matka miała, dwóch słynęło z mądrości, a trzeci co był głupi poszedł do Łączności... TITATA TITITATA TITATATITITATA a trzeci co był głupi poszedł do Łączności.
https://www.facebook.com/siedemsmutkow/
Zarabianie na wypełnianiu ankiet: http://rejestracja.opinie.pl/zapros.htm?u=76286090
Polecam: https://www.game.vot.pl/ | | | SQ2MMV | 31.08.2013 14:05:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Nowa Wieś (Dobczyce)
Posty: 365 #1586526 Od: 2010-8-13
Ilość edycji wpisu: 1 | sp2ayc pisze: Witam! Macieju, jako krótkofalowiec i przyjaciel zwierząt w imieniu hodowców kotów stanowczo protestuję przeciwko uzurpowaniu sobie prawa do ograniczania naszego prawa do używania przemiennika SR2C do wymiany doświadczeń. Z tego co kiedyś mnie uczono można w sposób kulturalny rozmawiać na wszystkie tematy oprócz polityki i religii, chociaż i takie dyskusje można usłyszeć na pasmach.
-Podkreśliłbym tu słowo KULTULARNY
sp2ayc pisze:
Nieprawdą jest, jakoby przemienniki miały służyć wyłącznie do „polepszenia zasięgu dla stacji przenośnych i przewoźnych”. Przemiennik zainstalowany w dobrej lokalizacji (a takim właśnie jest SR2C) może przecież służyć do łączności pomiędzy stacjami, które z różnych względów nie słyszą się bezpośrednio i tym samym przyczyniać się do integracji naszego środowiska.
Nie wyłącznie ale z pierwszeństwem dla w/w stacji mógłby być.
sp2ayc pisze:
Przy okazji chciałbym Ci podziękować za reklamę naszego przemiennika na ogólnopolskim forum krótkofalarskim i jednocześnie zaprosić nie tylko do biernego nasłuchiwania dyskusji hodowców kotów, ale do aktywnej pracy przez SR2C. Tematów do rozmów w miłej, przyjacielskiej atmosferze na pewno nie zabraknie. Serdecznie pozdrawiam Piotr SP2AYC
Proszę bardzo, polecam się. _________________ SQ2MMV - Maciej 145,550 MHz
Trzech synów matka miała, dwóch słynęło z mądrości, a trzeci co był głupi poszedł do Łączności... TITATA TITITATA TITATATITITATA a trzeci co był głupi poszedł do Łączności.
https://www.facebook.com/siedemsmutkow/
Zarabianie na wypełnianiu ankiet: http://rejestracja.opinie.pl/zapros.htm?u=76286090
Polecam: https://www.game.vot.pl/ | | | SP2LIG | 31.08.2013 14:37:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13108 #1586562 Od: 2009-3-16
| sq6ade pisze:
SP2LIG pisze:
Jaki problem jest pojechać do Delegatury UKE w Gdyni i wszystko załatwić osobiście, daleko nie masz. Pani która załatwia nasze sprawy w delegaturze jest bardzo życzliwa.
No wystarczy już tego OT.
SQ6ADE.
Jeżeli przenosisz/cytujesz obce totalnie nie w temacie posty z wątku do innego wątku to zastanawiam się jaki masz motyw tak robić. Albo chcesz wywołać zadymę lub może masz co jest bardziej prawdopodobne poważne problemy z samym sobą. Trochę to dziwne zważywszy że ochłodziło się. ____________ Greg SP2LIG
| | | SP6IX | 31.08.2013 19:37:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8236 #1587117 Od: 2008-3-18
| sq6ade pisze: SP6MMM pisze:
Hehe, to może zrobić jak z prawkiem onegdaj bywało? Egzamin wewnętrzny a później dopiero państwowy?
Znaczy : "poleć młody po flaszkę dla starej gwardii a potem się zobaczy czy znasz telegrafię no i wogóle czy jesteś swój chłop"
Dobrze że te czasy przeminęły.
To cała sentencja twojego życia jak widzę pogarda dla starszych i hołubienie chamstwu eterowemu jakie to "ewolucyjne" czyż nie tak ,a może źle zrozumiałem bom stary i w do datku nie wyrozumiały ???? _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | wbielak | 01.09.2013 10:38:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90XB
Posty: 1030 #1587602 Od: 2011-10-27
| sp9coo A ja tam jestem zdania że to zupełnie nie ważne czy ktoś jest stary czy młody tylko właśnie co ma w głowie. Jest mnóstwo starszych kolegów przed których wiedzą i umiejętnościami można tylko pochylić czoła. Jest też wielu młodych o takim samym poziomie wiedzy i umiejętności. I tu i tu są również niestety zapatrzeni w siebie debile.
Takie właśnie piękno amatorskiego radia i stąd zwrot kolega że w pewien sposób radio nas wszystkich wyrównuje. Jakoś nigdy nie słyszałem "CQ dla stacji których operator ma mniej niż 50 lat".
Wystarczy po prostu czerpać przyjemność z hobby i nie teoretyzować kto jest fajniejszy bo to się okazuje po 30 sekundach od wymiany raportów Nie warto też robić z hobby religii traktując je ze śmiertelną powagą. _________________ --- SQ9PBS --- FD4, Comet CHA 250 BY SQ9KCN + drut ;) icom 746 X-Quad by WiMo na 144 MHz na rotorku conrad Kenwood TH-D72 FT-817 + LDG Z100 i druty Wouxun UV2D + SG7900
--
SOTA – krótkofalowiec, który pokonuje wszelkie przeciwności fizyczne i psychiczne, pracowicie wnosi sprzęt na wysoką górę tylko po to, by się dowiedzieć, że na KF są właśnie rosyjskie zawody i zostanie zadeptany, na WARCe nie ma anteny, a na ultrakrótkich nie ma z kim pogadać. By SP5XMI
| | | sq7iqi | 01.09.2013 12:27:06 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Sieradz/Łódź
Posty: 578 #1587660 Od: 2010-12-11
| Ja za to dorzucę łyżkę gdziekciu.
Gdzie się panowie mentorzy podziali ?? Ich rola to nauczać, pracować u podstaw !
Tak jak kolega założyciel tematu, tylko krzyczą, jak to źle, jaka ta młodzież niedoedukowana. Jesty tylko jeden małuy problem to WY ich niedoedukowaliście, to WY spowodowaliście że w klubach jest wiekowa przepaść !! Nasze hobby powoli wraca do łask, młodzi ludzie znudzeni internetem, który i tak już każdy ma, szukają nietuzinkowych zajęć jak krótkofalarstwo, tylko że panowie mentorzy tylko stoją z boku i komentują, onaniuzują się werbalnie w swoich tetrycznych kółkach. Oczywiście są wyjątki, lecz kijem rzeki nie zawrócisz.
Na koniec taka rada dla kolegi SQ2MMV, nie wstydź się znaku, zwróć uwagę na paśmie, "niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi" jak śpiewał Kazimierz Staszewski :-)
| | | SQ2MMV | 01.09.2013 13:04:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Nowa Wieś (Dobczyce)
Posty: 365 #1587684 Od: 2010-8-13
Ilość edycji wpisu: 2 | sq7iqi pisze:
Ja za to dorzucę łyżkę gdziekciu.
Gdzie się panowie mentorzy podziali ?? Ich rola to nauczać, pracować u podstaw !
Tak jak kolega założyciel tematu, tylko krzyczą, jak to źle, jaka ta młodzież niedoedukowana. Jesty tylko jeden małuy problem to WY ich niedoedukowaliście, to WY spowodowaliście że w klubach jest wiekowa przepaść !! Nasze hobby powoli wraca do łask, młodzi ludzie znudzeni internetem, który i tak już każdy ma, szukają nietuzinkowych zajęć jak krótkofalarstwo, tylko że panowie mentorzy tylko stoją z boku i komentują, onaniuzują się werbalnie w swoich tetrycznych kółkach. Oczywiście są wyjątki, lecz kijem rzeki nie zawrócisz.
Na koniec taka rada dla kolegi SQ2MMV, nie wstydź się znaku, zwróć uwagę na paśmie, "niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi" jak śpiewał Kazimierz Staszewski :-)
Moje założenie tematu miało pokazać problem jaki występuje. W mojej okolicy w tym roku pojawiło się 4 nowych kolegów. Wszyscy rozmawiali ze mną już pierwszego dnia ważności pozwolenia radiowego (pozwolenie przychodzi z późniejszą datą ważności). Wszystkim starałem się przekazać podstawy prowadzenia łączności w praktyce. A także wysyłałem im informacje zawarte na stronach internetowych wskazywanych również na tym forum. Oczywiście nie możemy sprawdzić czy zostało to przeczytane ze zrozumieniem ale rozmawiając z nimi dalej widzę chęć poprawnej pracy. Temat ten już odniósł sukces bo został poruszany na wyżej wypomnianym przemienniku i widać wyraźnie różnicę np. w literowaniu. Oczywiście są jednostki specjalnie kaleczące znaki ale to jest ich wybór - podrostu muszą i tak powtarzać znak literując bo jest najzwyczajniej w świecie nieodczytany, świadczy to tylko o nich i braku chęci poprawy - z tym się już nic nie zrobi.
Uważam, iż w każdej okolicy powinna być osoba która służy radą i pomocą w naszej dziedzinie i pokrewnych. Czy ja staram się być taką osobą - ocenią to Ci którzy mają kontakt ze mną.
Pozdrawiam serdecznie - spokojnej niedzieli życzę.
_________________ SQ2MMV - Maciej 145,550 MHz
Trzech synów matka miała, dwóch słynęło z mądrości, a trzeci co był głupi poszedł do Łączności... TITATA TITITATA TITATATITITATA a trzeci co był głupi poszedł do Łączności.
https://www.facebook.com/siedemsmutkow/
Zarabianie na wypełnianiu ankiet: http://rejestracja.opinie.pl/zapros.htm?u=76286090
Polecam: https://www.game.vot.pl/ | | | sq6ade | 01.09.2013 13:36:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15197 #1587723 Od: 2008-3-21
| Kol. COO - proszę nie imputować mi takich rzeczy. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | Electra | 29.01.2025 19:37:37 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|