| |
pkobierecki | 18.04.2019 18:45:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 10 #2734540 Od: 2019-4-18
| Cześć, to mój pierwszy post na forum, chociaż jestem Waszym czytelnikiem już od dawna. Byłem takim forumowym nasłuchowcem, z tym, że na czytanie nie trzeba żadnej licencji
Piszę do Was w temacie który od czasu do czasu męczy mnie i odczuwam głód wiedzy. Może znajdzie się tutaj radioamator bądź profesjonalista który będzie wiedział o co mi chodzi, bo z wcześniejszych obserwacji wiem, że są tutaj osoby zawodowo zajmująco się radiołącznością. Z racji mojego zawodu i zainteresowań mam styczność z radiołącznością kolejową. Jako motorowodniak mam też styczność z radiołącznością bliskiego zasięgu VHF. Zauważyłem pewne zjawisko w zachowaniu się radiotelefonów mobilnych na pojazdach/statkach czy bazowych na budowlach. Chodzi mi o „kwaknięcie” które wyrzuca w eter radio rozpoczynające nadawanie.
Dobrze widać to na poniższym filmie, chodzi o głośny dźwięk kiedy dyżurna z posterunku Bochnia naciska przycisk PTT. Posłużę się tym filmem z youtube który nie jest mój, chociaż mam własne nagrania ale z tego co wiem nie wolno publikować podsłuchanej czyjejś korespondencji.
https://youtu.be/Qrj53sQQF68
Moje obserwacje: -Kwaczą radia Pyrylandia F-747, innych nie przyłapałem na gorącym uczynku, nie wykluczone, że Radmory czy Kolibry też tak robią ,) -Nie jest to dźwięk wywołania selektywnego grupowego stosowanego na sieci PKP. -Nie jest to „pipczek” nadawania wydawane przez radio nadawcy. Radia Pyrylanda f-747 wydają z siebie dźwięk oznajmiający rozpoczęcie nadawania po wciśnięciu PTT. Jeżeli mikrofon jest blisko radia to pipnięcie idzie w eter przez mikrofon. -Dźwięk ten jest wydawany przez radia na pojazdach i nastawniach, ręczne Yaesu, Maxony, Motorole i TID-y tego nie mają ![wesoły](/emot/icon_smile.gif) -Nie ma konkretnej zależności pomiędzy typem pojazdu czy budynkiem. Np. w jednej nastawni dwa takie same radia Pyrylandia na dwóch różnych kanałach, jedno kwacze, drugie nie. -Na kilku lokomotywach identycznej konstrukcji z identycznymi radiotelefonami Pyrylandia jedne kwaczą inne nie. -Czasem, ale bardzo rzadko takie kwaknięcie jest na końcu nadawania. -Raczej nikt z tym nic nie robi, bo ten stan rzeczy nie jest likwidowany w zakładach naprawczych, a nastawnie też nie zmieniają swojego zachowania.
Co to właściwie za zjawisko, i co je powoduje? Jak to się nazywa, czy mogę gdzieś się czegoś na ten temat dowiedzieć?
Kolej ma w 2025 roku przejść na łączność cyfrową w ruchu liniowym, manewry będą w łączności klasycznej. Najbardziej z tego wszystkiego będzie mi brakować tego kwaczenia, bo ma to swój niepowtarzalny klimat. |
| |
Electra | 07.02.2025 06:06:47 |
![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
|
| |
SP6IX | 18.04.2019 18:53:21 |
![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11682)
Grupa: Użytkownik
Posty: 8241 #2734619 Od: 2008-3-18
| Znając radia FM3031 wiem że jak ustawi się za płytki SQL to potrafi "kwakać zanim przekaźnik złapie i przełączy na nadawanie ,po próbuj wymienić przekaźniki bo być może są już wygnieciona na stykach. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
sp3suz | 18.04.2019 18:55:05 |
![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
Grupa: Użytkownik
QTH: JO72SV
Posty: 3417 #2734636 Od: 2011-3-19
| To JEST włąsciwe zjawisko. Każda radiostacja ma swój indywidualny numer w danej sieći. bez tego "kwakniecia sie nie połączysz ze wszystkimi ale tylko z niektórymi.To jest poprostu sygnał "klucz"mówiący zainteresowanym radiom "otwóżcie odbiorniki" Owszem abu tot działało trzeba w odbiornikach korespondentów poblokować mozliwość sałuchania wszystkiego i wszystkich. Np dyzurni ruchu nie muszą mieć słyszalności wszystkiego co leci po torach ale np. poziagi parzyste juz sie odzywają ale TYLKO w jedym radiotelefonie! Pociągi nieparzyste na drugim a remontowe i SOK na trzeciej stacji. Bo na nastawni są przewaznie trzy "bazówki" i każda ma inny odzewnik umozliwiajacy słuchanie. Pozwala to na odezwanie sie JEDNEGO odbiornika na nastawni bez nieppotrzebnego blokowania całej trójki. Hałasuje to i jest niepotrzebne bo tylko jeden radiotelefon jest w użyciu w danym kanale np. parzystym. Ale bez tej blokady kiedy np. lokomotywa stoi obok nastawni i maszynista zaczyna gadać rozryczały by sie wszystkie trzy, a to niepotrzebne. C.B.D.O. _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie! |
| |
sp3qfe | 18.04.2019 18:58:17 |
![poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=39988)
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5308 #2734665 Od: 2009-11-11
| To jest system selektywnego odblokowania (SQL) wybranych radiostacji. Coś jak ctcss, dcs, etc. Jak się nazywa - nie wiem. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
sp5gzv | 18.04.2019 19:09:25 |
![poziom 4](star_icon4.gif)
Grupa: Użytkownik
Posty: 387 #2734770 Od: 2014-5-2
| To nie jest żadne kwakanie a normalna sygnalizacja.
Jest bardzo wiele systemów sygnalizacyjnych stosowanych w komunikacji analogowej, tak klasycznej jak i trunkingowej. W zależności od potrzeb i systemów umieszcza się je tuż przed rozpoczęciem transmisji (PTT Key) lub na koniec (D Key). Czasami stosuje się opcję "Once" czyli czasami/okresowo. To tak w ogólnym skrócie.
W nomenklaturze telekomunikacyjnej nazywa się ten rodzaj sygnalizacji wewnątrzpasmową impulsową. A same sygnalizacje bywają różne , Sel5: ZWEI, ZWEI II,CCIR, DTMF (tak sama jak w telefonii), FSK różnych prędkości i wiele, wiele innych. W sumie na świecie jest ich kilkadziesiąt typów w samych służbach cywilnych. Wojsko to zupełnie inna bajka. |
| |
pkobierecki | 18.04.2019 19:35:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 10 #2735016 Od: 2019-4-18
Ilość edycji wpisu: 1 | To o czym mówicie to selektywne wywołanie grupowe, brzmi zupełnie inaczej. Na PKP wykorzystuje się wywołanie selektywne grupowe które polega na nadawaniu tonu f1=1160Hz f2=1400Hz f3=1670Hz w zależności do kogo chcemy się "dodzwonić". Jest to ręcznie wywoływany ton działający dokładnie na takiej samej zasadzie jak w krótkofalarstwie ton 1700Hz używany do otwierania przemienników. Ale tak jak mówię- ten ton jest wywoływany ręcznie przez maszynistę/dyżurnego. Nie ma możliwości wywołania pojedynczego korespondenta. Jest opcja wywołania albo wszystkich nastawni albo wszystkich pojazdów. Kiedyś stosowano 3 tony i była opcja wywołania nastawni/poc. parzystych/poc. nieparzystych. Teraz już od 1992 r. stosuje się tylko podział na pojazdy i nastawnie. Generalnie praktycznie nikt tego nie używa, wszyscy mają radia na otwartym nasłuchu.
Tutaj jest film gdzie słychać zadziałanie systemu radiostop. Radiostop polega na kombinacji cyklicznie powtarzanych tonów akustycznych f1=1160Hz,f2=1400Hz,f3=1670Hz, odebranie tego sygnału przez radiotelefony na pociągach powoduje uruchomienie włączonych w obwód przekaźnika w radiotelefonie urządzeń samoczynnego hamowania pociągu. Do działania radiostopu są wykorzystywane te same tony co do wywoływania.
https://youtu.be/CFqUm1oSLYI?t=90
Jak widać najpierw mamy słyszalne tony o których mówicie, a na koniec seria moich kwaknięć. |
| |
sq6ade | 18.04.2019 19:41:07 |
![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11857)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15201 #2735065 Od: 2008-3-21
| Typowe FSK. Jak w APRS MIC-E. Idea była taka że po puszczeniu PTT tracker nadawał pozycję GPS tym brzęczykiem.
Wyjaśnienie : http://www.aprs.pl/mice.htm
Dziwne że wieloletni podsłuchiwacz nie zna takich podstaw. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
![Obrazek](https://obrazki.elektroda.pl/8515272100_1732823626.jpg) |
| |
pkobierecki | 18.04.2019 19:56:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 10 #2735208 Od: 2019-4-18
| Podsłuchuję kolej, bo jest mi to przydatne w pracy, nie mam styczności z bardziej zaawansowanymi formami radiołączności. Tutaj do porozumiewania się wystarczy wpisać częstotliwość i ustawić szerokość kanału na 25 kHz Stąd Baofengi UV-5R zdobyły szturmem tą gałąź przemysłu. |
| |
sq6ade | 18.04.2019 20:04:37 |
![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11857)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15201 #2735289 Od: 2008-3-21
| Faktycznie - konduktorzy mają te Baofengi.
Ale ostatnio na fejsie nasz sypmatyczny kolega z SP9 co balony puszcza znane na cały świat (super sprawa ! ) zwrócił uwagę że one strasznie sieją na pasma wireless internetów. Ciekawe czy konduktorzy w Pendolinach mają Bao do gadania z maszynistą ?? Wracając do tematu. Ten "bip" na końcu autoryzuje nadawcę. Tak jak znak nadawcy amatorskiego ,który wymawiamy "paszczowo" . Na kanałach PKP wszystko rejestrują na nagrywarkach.
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
![Obrazek](https://obrazki.elektroda.pl/8515272100_1732823626.jpg) |
| |
pkobierecki | 18.04.2019 20:24:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 10 #2735471 Od: 2019-4-18
| W przewozach osobowych nie używają Baofengów za bardzo, kierownicy pociągów mają zawsze z przydziału radio dopuszczone na PKP, bo tylko niektóre mogą być używane. Jeśli ktoś ma Baofenga to może być konduktorem i po prostu sobie kupił żeby w razie czego mieć łączność, a jeśli jest kierownikiem pociągu to też z własnej inicjatywy kupił sobie żeby nie nosić ciężkiej Motoroli. Ale generalnie w spółkach państwowych jak Intercity latają z dobrymi radiami. W sektorze prywatnym który praktycznie tylko i wyłącznie jest przewozami towarowymi panuje zdecydowanie większe rozluźnienie że tak powiem... |
| |
sq6ade | 18.04.2019 20:32:05 |
![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11857)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15201 #2735541 Od: 2008-3-21
| Po prostu widziałem Bao u konduktorów w u przewoźników regionalnych. Temat radiowej infrastruktury PKP leży dziś poza tematem moich zainteresowań. Udanych nasłuchów - może zrobisz licencję nadawcy ? Fajne hobby. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
![Obrazek](https://obrazki.elektroda.pl/8515272100_1732823626.jpg) |
| |
Electra | 07.02.2025 06:06:47 |
![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
|
| |
pkobierecki | 18.04.2019 20:50:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 10 #2735716 Od: 2019-4-18
| Nie ma na kolei czegoś takiego jak licencja nadawcy jak w żegludze, po prostu jest to z automatu przydzielane po nabyciu odpowiednich uprawnień jak ustawiacz, rewident czy kierownik pociągu. Jest ogólna instrukcja Ir-5 ale zasady stosowania łączności czy używania radiotelefonów tak generalnie nie są dokładnie ustalone. Jest jeszcze jedna instrukcja która traktuje o projektowaniu sieci radiotelefonicznych Ir-14. W sumie tutaj takie rozluźnienie panuje ![bardzo szczęśliwy](/emot/icon_biggrin.gif)
A jeśli chodzi o licencję amatorską- to pewnego razu nawet chciałem ale jak czytam o tym całym szale cyfrowym, o tym, że łączność klasyczna odchodzi do lamusa to jakoś brakuje mi w tym romantyzmu i już chyba nie zrobię |
| |
sq6ade | 18.04.2019 20:59:39 |
![moc !!!](star_icon7.gif)
![wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !](star_icon7.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=11857)
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15201 #2735803 Od: 2008-3-21
| Łączność klasyczna amatorska nie odchodzi do lamusa. Chyba że ją zabronią w dzienniku ustaw. Są co prawda trendy cyfryzacji na modłę GSM (z przymusową rejestracją w systemie DMR,DSTAR itd . każdy dostaje numerek jak krowa na uchu i ma rejestr automatyczny naciśnięć PTT dostępny do wglądu necie - chore) ale to nie niweczy klasyki łączności FM analog. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
![Obrazek](https://obrazki.elektroda.pl/8515272100_1732823626.jpg) |
| |
pkobierecki | 03.03.2021 21:53:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 10 #7366639 Od: 2019-4-18
| Cześć, odkopię temat Dowiedziałem się, że sygnał słyszany na początku korespondencji jest to MDC1200 (standard Motoroli) bazowany na kluczowaniu częstotliwości (AFSK). Okazuje się, że nawet mogę to wygenerować na firmowych Motorolach CP160 Każda radiostacja uczestnicząca w prowadzeniu ruchu pociągów lub na pojeździe dopuszczonym do ruchu na PLK wedle nowych instrukcji w/w firmy musi mieć radiostację umożliwiającą nadawanie unikatowego identyfikatora. Rozwiązano to za pomocą MDC1200. Jak maszynista coś nadaje, to dyżurny widzi na radyjku co to za lokomotywa. |
| |
Jacek_sp7vmz | 04.03.2021 09:25:29 |
![poziom 6](star_icon6.gif)
![](avatar.asp?id_zdjecia=19312)
Grupa: Użytkownik
Posty: 948 #7371836 Od: 2008-10-8
| Z tego co pamiętam a pamięć rzecz zawodna, Motorola posługiwała się subtonami "niesłyszalnego" dla starszych modeli radiotelefonów. Ze względu na zakłócenia sieciowe w telekomunikacji, pasmo akustyczne było "obcinane od dołu do częstotliwości 300Hz. (300-3400Hz) To czego nie było słychać na Radmorach słyszymy na Motorolach. ![lol](/emot/icon_lol.gif) _________________ de sp7vmz! |
| |
Electra | 07.02.2025 06:06:47 |
![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
|