 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Najprostsza teoria i praktyka dyplomologii stosowanej Co zachęca i zniechęca do zdobywania Dyplomów… |  |
| | | | SP9JPA | 02.05.2016 18:31:08 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 1091 #2278028
Od: 2010-10-7
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 6 | Tekst dla Organizatora-Wydawcy Dyplomu
Pod koniec tematu będzie dla Łowcy Dyplomów
1. Ile Dyplomów chciałbyś wydać, jako organizator: 10-200-500-1.000+? To zadecyduje o treści Twojego Regulaminu.
Zależy Ci na promocji miasta, rocznicy, wydarzenia (1.000+ sztuk) czy nie (10 sztuk)?
2. Regulamin powinien liczyć maksimum 5-7 punktów i mieścić się na połowie strony A4 (pismem znormalizowanym). Chodzi o czas na czytanie (przez setki, a nawet tysiące ludzi) i miejsce na publikację w mediach amatorskich. Przecież zainteresowany Dyplomem i tak musi sobie zrobić wyciąg z Regulaminu, więc dlaczego cały Regulamin nie może być takim wyciągiem? Dodatkowe informacje, wyjaśnienia itp. można zamieścić na stronie internetowej wydawcy Dyplomu. Jak komuś mało, to niech tam czyta.
3. Każdy Dyplom powinien być bezpłatny w formie elektronicznej.
Treść Dyplomu powinna być zapisana w języku polskim i zgodnie z jego gramatyką.
a. Pisanie na polskim Dyplomie "po angielsku" jest bezsensowne.
Dostałem "dyplom" za pracę ze stacjami okolicznościowymi z okazji Olimpiady w Pekinie.
Tekst "po angielsku". Grafika żadna.
Najładniejsza jest koperta: barwne znaczki chińskie i pieczęci z pismem chińskim.
Nie obchodzi mnie, co one znaczą. Są dowodem, że przyszło z Chin.
b. Pisanie "Dyplom przyznany za spełnienie warunków" jest i śmieszne i smutne.
I nie muszę pisać, dlaczego. Mam takich "dyplomów" kilkadziesiąt.
4. W ramach akcji dyplomowej (np. nastawionej na 200 Dyplomów) stacja polska jest w stanie przeprowadzić skutecznie maks. 5 łączności, europejska 3 łączności, a DX-owa 1-2 łączności. W zasadzie za jedną łączność należy się tylko karta QSL, ale dopuszczam tu jedną łączność dla DX, jeżeli mierzymy np. w wydanie 500 Dyplomów i zależy nam na promocji (miasta, rocznicy, wydarzenia…) daleko, daleko za granicą.
5. Wnioskodawca powinien mieć tylko i wyłącznie obowiązek nawiązania określonej liczby łączności i przesłania e-mailem prośby o wydanie Dyplomu, zawierającej znak wywoławczy, imię i adres e-mail, na który należy mu wysłać Dyplom. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest możliwość pobrania Dyplomu elektronicznego ze strony internetowej organizatora. Nie wszyscy jednak potrafią zrobić taki moduł. Organizator powinien zintegrować logi elektroniczne swoich stacji i wiedzieć, kto spełnił warunki.
6. Zachętę do uczestnictwa w akcji dyplomowej są stacje okolicznościowe z dobrymi operatorami. Bez zapewnienia aktywności stacji organizatora na wielu pasmach i o różnych porach trudno mówić o akcji dyplomowej. Stacje okolicznościowe powinny w 100% wysłać papierowe karty QSL przez Biuro. Organizator może sprawdzić, czy korespondent należy do Biura, aby nie wysyłać kart bez potrzeby. Organizator nie powinien żądać kart QSL dla swoich stacji (koszty i ekologia).
7. Zniechęca konieczność wołania tych samych stacji na innych pasmach, albo innymi emisjami. Wówczas operatorzy, którzy nie zrobili jeszcze łączności, wściekają się, bo inni zaliczają daną stację drugi czy trzeci raz. Jaki jest sens powtarzania łączności z tą samą stacją? Gdzie ekologia i koszty po obydwu stronach? Zniechęca konieczność obliczania punktów, wysyłania logu, opłaty i jakiekolwiek inne obciążenia administracyjne. Każde "udziwnienie" warunków powoduje utratę kilkudziesięciu czy kilkuset zainteresowanych.
Powodzenia w wydawaniu i zdobywaniu Dyplomów!
_________________
73, Henryk SP9JPA
Blog SP9JPA: http://sp9jpa.blogspot.com/
"Enigma" in Amateur Radio: https://enigmainamateurradio.blogspot.com/
Blog St. Maximilian: http://stmaximiliansp3rn.blogspot.com | | | | | Electra | 19.04.2024 16:26:54 | 
 |
| | | | | SWL_SP5 | 03.05.2016 09:34:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2278287
Od: 2015-9-7
| SP9JPA pisze:
Uwaga! Poniższy tekst zamieściłem w temacie "Dyplom 400 Lat Miasta Alwernia".
Ma jednak ogólne znaczenie, więc zakładam nowy temat.
Jeżeli ktoś czytał tam, to tutaj czytać nie musi…
1. Ile Dyplomów chciałbyś wydać, jako organizator: 10-200-500-1.000+? To zadecyduje o treści Twojego Regulaminu.
Zależy Ci na promocji miasta, rocznicy, wydarzenia (1.000+ sztuk) czy nie (10 sztuk)?
2. Regulamin powinien liczyć maksimum 5-7 punktów i mieścić się na połowie strony A4 (pismem znormalizowanym). Chodzi o czas na czytanie (przez setki, a nawet tysiące ludzi) i miejsce na publikację w mediach amatorskich. Przecież zainteresowany Dyplomem i tak musi sobie zrobić wyciąg z Regulaminu, więc dlaczego cały Regulamin nie może być takim wyciągiem? Dodatkowe informacje, wyjaśnienia itp. można zamieścić na stronie internetowej wydawcy Dyplomu. Jak komuś mało, to niech tam czyta.
3. Każdy Dyplom powinien być bezpłatny w formie elektronicznej.
4. W ramach akcji dyplomowej (np. nastawionej na 200 Dyplomów) stacja polska jest w stanie przeprowadzić skutecznie maks. 5 łączności, europejska 3 łączności, a DX-owa 1-2 łączności. W zasadzie za jedną łączność należy się tylko karta QSL, ale dopuszczam tu jedną łączność dla DX, jeżeli mierzymy np. w wydanie 500 Dyplomów i zależy nam na promocji (miasta, rocznicy, wydarzenia…) daleko, daleko za granicą.
5. Wnioskodawca powinien mieć tylko i wyłącznie obowiązek nawiązania określonej liczby łączności i przesłania e-mailem prośby o wydanie Dyplomu, zawierającej znak wywoławczy, imię i adres e-mail, na który należy mu wysłać Dyplom. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest możliwość pobrania Dyplomu elektronicznego ze strony internetowej organizatora. Nie wszyscy jednak potrafią zrobić taki moduł. Organizator powinien zintegrować logi elektroniczne swoich stacji i wiedzieć, kto spełnił warunki.
6. Zachętę do uczestnictwa w akcji dyplomowej są stacje okolicznościowe z dobrymi operatorami. Bez zapewnienia aktywności stacji organizatora na wielu pasmach i o różnych porach trudno mówić o akcji dyplomowej. Stacje okolicznościowe powinny w 100% wysłać papierowe karty QSL przez Biuro. Organizator może sprawdzić, czy korespondent należy do Biura, aby nie wysyłać kart bez potrzeby. Organizator nie powinien żądać kart QSL dla swoich stacji (koszty i ekologia).
7. Zniechęca konieczność wołania tych samych stacji na innych pasmach, albo innymi emisjami. Wówczas operatorzy, którzy nie zrobili jeszcze łączności, wściekają się, bo inni zaliczają daną stację drugi czy trzeci raz. Jaki jest sens powtarzania łączności z tą samą stacją? Gdzie ekologia i koszty po obydwu stronach? Zniechęca konieczność obliczania punktów, wysyłania logu, opłaty i jakiekolwiek inne obciążenia administracyjne. Każde "udziwnienie" warunków powoduje utratę kilkudziesięciu czy kilkuset zainteresowanych.
Powodzenia w wydawaniu i zdobywaniu Dyplomów!
Witam,
W kwestii zniechęcania dochodzą jeszcze dwie kwestie:
1.- Odpowiadanie na zawołanie stacji, przydzielania jej raportu 59 a potem kilkukrotne proszenie o przeliterowanie znaku.
Niestety, ten błąd CZĘSTO robią krótkofalowcy z ogromnym stażem.
2.- Tak szybkie wypowiadanie znaku swojej stacji, że ciężko jest się czasem "wbić" by kolega zachęcający do łączności usłyszał nasze zawołanie ponieważ jak tylko skończy mówić, puszcza PTT i po 1 sekundzie ponownie go wciska by jak mantrę powtórzyć tekst.
Koledzy, dajcie czasem kilka sekund nasłuchu by można było spokojnie przeliterować nasz znak podczas nadawania.
Jeśli zaś chodzi o kwestię:
SP9JPA pisze:
7. Zniechęca konieczność wołania tych samych stacji na innych pasmach, albo innymi emisjami. Wówczas operatorzy, którzy nie zrobili jeszcze łączności, wściekają się, bo inni zaliczają daną stację drugi czy trzeci raz.
..to jest to związane z tym, że wiele osób robiąc łączności i logując je w komputerowym/ papierowym logbooku zupełnie traci orientację - z kim już rozmawiali a z kim jeszcze nie?
Aby sprawdzić czy zrobiliśmy już jakąś łączność, trzeba by wpisać do komputera wołający znak albo prześledzić papierowy log lecz.. wielu krótkofalowcom nie chce się tego robić więc "krzyczą" po kilka razy do tej samej stacji robiąc ogólne zamieszanie.
| | | | | usuniety8_02_2021 | 03.05.2016 09:56:52 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #2278299
Od: 2008-10-24
| Kolego Danielu
Logując w logu komputerowym , przy ponownym wpisaniu znaku program sam powie że jest B4 - czyli łączność już była.
| | | | | sq1psa | 03.05.2016 22:19:11 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin
Posty: 246 #2278638
Od: 2011-9-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Uproszczajmy regulaminy.
I bądźmy (jako organizatorzy) przygotowani do akcji dyplomowych. Do ich efektów końcowych.\
_________________
Nie każdego stać na osiągnięcie mistrzostwa, ale każdego stać na wysiłek jak największego możliwego przybliżenia się doń. I to właśnie jest tak bardzo nam społecznie potrzebne. | | | | | SWL_SP5 | 04.05.2016 08:56:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2278743
Od: 2015-9-7
| SQ9JXB pisze:
Kolego Danielu
Logując w logu komputerowym , przy ponownym wpisaniu znaku program sam powie że jest B4 - czyli łączność już była.
Kolego Janku,
Komputer poinformuje o zrobionej łączności ale dopiero wtedy kiedy wpisze się ten znak np. do DQR-loga.
Niestety, podczas akcji dyplomowych czy wręcz zawodów, kolegom trzaskającym choćby po 100 łączności nie chce się zupełnie sprawdzać na komputerze danego znaku więc wywołują go po kilka razy blokując tym samym zrobienie łączności innym operatorom.
Jeśli piszemy o sprawach które zniechęcają do brania w jakichkolwiek rywalizacjach to warto dodać, że poważnym problemem na który wcale nie zwracają uwagi organizatorzy akcji dyplomowych lub (i) zawodów jest podawanie jak mantrę raportu 59 a potem proszenie o kilkukrotne przeliterowanie znaku korespondenta.
Problem z (prawdziwymi) raportami jest bardzo poważny bo tego typu raporty podają już dzieci które zdobyły licencję operatorską w wieku szkolnym (wiek - do 18 lat). Skoro one to robią to znaczy, że usłyszały to na paśmie i zaczęły to stosować albo ktoś ich tego nauczył (zwykle są to krótkofalowcy z dużym stażem obecni w klubie).
Zdaję sobie sprawę, że zaraz odezwą się koledzy z klubów którzy poinformują, że młody człowiek zanim zacznie poprawnie podawać raport słyszalności najpierw musi się osłuchać z pasmami ale to czego się człowiek nie nauczy w młodości, później nie będzie potrafił stosować w dorosłości.
Jeśli więc starszy kolega nie zwróci mu uwagi na błędnie podany raport to taka osoba będzie to robiła zawsze.
Niestety, raport 59 w większości wypadków podaje się tylko dlatego, że jego wprowadzenie ogranicza się do jednego naciśnięcia klawisza "ENTER" a podanie innego raportu niż 59 wymaga użycia już 2 ruchów więc po co sobie utrudniać pracę podczas akcji dyplomowej/ zawodów?
Szkoda, że naprawdę dużo się mówi o technice operatorskiej, często publikujemy na swoich stronach tekst Marka ON4WW o nazwie „Operating Practice” a w rzeczywistości wielu krótkofalowców tego typu zasad nie stosuje podczas swojej pracy na pasmach.
Ech..
| | | | | usuniety8_02_2021 | 04.05.2016 09:19:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #2278764
Od: 2008-10-24
Ilość edycji wpisu: 1 | SWL_SP5 pisze: SQ9JXB pisze:
Kolego Danielu
Logując w logu komputerowym , przy ponownym wpisaniu znaku program sam powie że jest B4 - czyli łączność już była.
Kolego Janku,
Komputer poinformuje o zrobionej łączności ale dopiero wtedy kiedy wpisze się ten znak np. do DQR-loga.
Niestety, podczas akcji dyplomowych czy wręcz zawodów, kolegom trzaskającym choćby po 100 łączności nie chce się zupełnie sprawdzać na komputerze danego znaku więc wywołują go po kilka razy blokując tym samym zrobienie łączności innym operatorom.
I tu się z Tobą Daniel nie zgodzę.
Programy do zawodów np. 5M Contest czy nawet UR5EQF_log czy DQRLog od razu pokazują B4 jak tylko znak korespondenta pojawi się w okienku QSO po jego kliknięciu w oknie odbioru (zawody Digi) lub wpisaniu z klawiatury. Takie info wyświetla KAŻDY program logujący, nie tylko te do zawodów.I nie ma znaczenia czy ktoś robi 50, 100 czy 300 QSO w zawodach. Przeciaż wpisując znak korespondenta od razu wiesz czy jest to B4 czy nie. Czy ktoś loguje zawody w logu papierowym?
Brałem udział w niejednych zawodach czy to Phone czy digi i NIGDY nie miałem z tym problemu. Przygotowując się do zawodów dopinasz wszystko na "ostatni guzik" prawda? Zwłaszcza logowanie.
Ale jeżeli uczestnik zawodów nie potrafi opanować programu to takie problemy są jak piszesz. A przecież B4 nie jest liczone do punktacji w zawodach.
A co do raportu podawanego w zawodach. Pokaż mi regulamin gdzie jest napisane że należy podawać REALNY raport a nie 59 czy 599.
Chociaż sam się spotkałem z sytuacją że korespondent podał mi raport 56 czy 55, ode mnie też dostał podobny . I co ? mam włosy rwać bo nie było 59? taki wpisałem i tyle. | | | | | SWL_SP5 | 04.05.2016 09:33:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2278774
Od: 2015-9-7
| SQ9JXB pisze:
I tu się z Tobą Daniel nie zgodzę.
Programy do zawodów np. 5M Contest czy nawet UR5EQF_log czy DQRLog od razu pokazują B4 jak tylko znak korespondenta pojawi się w okienku QSO po jego kliknięciu w oknie odbioru (zawody Digi) lub wpisaniu z klawiatury. Takie info wyświetla KAŻDY program logujący, nie tylko te do zawodów.I nie ma znaczenia czy ktoś robi 50, 100 czy 300 QSO w zawodach. Przeciaż wpisując znak korespondenta od razu wiesz czy jest to B4 czy nie. Czy ktoś loguje zawody w logu papierowym?
Brałem udział w niejednych zawodach czy to Phone czy digi i NIGDY nie miałem z tym problemu. Przygotowując się do zawodów dopinasz wszystko na "ostatni guzik" prawda? Zwłaszcza logowanie.
Ale jeżeli uczestnik zawodów nie potrafi opanować programu to takie problemy są jak piszesz. A przecież B4 nie jest liczone do punktacji w zawodach.
Janku,
Masz prawo się ze mną nie zgadzać jednak podczas zawodów fonicznych SSB wiele osób uparcie odpowiada kilka razy do tego samego operatora mimo, że logują łączności komputerowo.
Dodatkowym problemem może być również fakt, że znaku operatora nie będzie w wykazie programu do logowania a wtedy zalogowanie takiej nowej łączności nie potrwa już ułamka sekundy ponieważ trzeba wtedy wytężyć słuch i ręcznie zapisać znak.
Wielu osobom w takiej sytuacji nie chce się tego robić (bo np. szkoda im czasu) więc tłumaczą się, że nagle zmieniły im się warunki i zapraszają do łączności w innej porze.
| | | | | SWL_SP5 | 04.05.2016 09:46:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2278779
Od: 2015-9-7
| SQ9JXB pisze:
A co do raportu podawanego w zawodach. Pokaż mi regulamin gdzie jest napisane że należy podawać REALNY raport a nie 59 czy 599.
Chociaż sam się spotkałem z sytuacją że korespondent podał mi raport 56 czy 55, ode mnie też dostał podobny . I co ? mam włosy rwać bo nie było 59? taki wpisałem i tyle.
Janku,
Tą odpowiedzią mnie zszokowałeś...
Czyli jak w regulaminie nie ma wpisu - "podczas zawodów podajemy realny raport słyszalności" to wpisujesz sobie dowolny raport - tak?..
Ręce opadają..
| | | | | usuniety8_02_2021 | 04.05.2016 10:03:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #2278788
Od: 2008-10-24
| Nie
Wpisuję 59 lub 599 i taki podaję. Jak jest inny to podaję inny. W zawodach rzadko mam stacje z sygnałem mniejszym niż 9S , w Digi też.
W zawodach nie jest ważny raport 59 czy 599 tylko grupa kontrolna , bo według niej jest liczona statystyka prawda?
W akcjach dyplomowych to już inna bajka.
W QSO digi ważniejszy jest raport IMD i S/N niż oklepane 599, a nie wszystkie programy potrafią te dane podać. | | | | | SP9JPA | 04.05.2016 10:15:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 1091 #2278801
Od: 2010-10-7
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 3 | Ludzie!!! Ludzie!!!
Dajcie sobie tutaj spokój z zawodami i nawykami operatorskimi!
Temat dotyczy organizacji pracy związanej z wydawaniem Dyplomów!
Załóżcie sobie nowy temat.
I po diabła dajecie pełne cytaty postu i w ogóle jakiekolwiek cytaty.
Napisz własną opinię, nie czepiaj się drugiego.
Przecież wszystko widać, kto co napisał.
A co do Dyplomów bułgarskich.
Dotyczą one historii i kultury - przeszłości, również religijnej.
Historii i przeszłości takiej, jaka była.
Tego nie zmienimy.
Dyplomy te nie dotyczą teraźniejszości religijnej.
Proszę sobie obejrzeć stronę tego corocznego Dyplomu.
Link jest na moim Blogu u dołu, gdzie wymieniam stacje LZ pracujące do końca roku.
Proszę sobie obejrzeć wzory kart QSL na stronie dyplomowej.
Przecież to jest absolutne mistrzostwo grafiki radioamatorskiej!
_________________
73, Henryk SP9JPA
Blog SP9JPA: http://sp9jpa.blogspot.com/
"Enigma" in Amateur Radio: https://enigmainamateurradio.blogspot.com/
Blog St. Maximilian: http://stmaximiliansp3rn.blogspot.com | | | | | SWL_SP5 | 04.05.2016 10:20:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2278805
Od: 2015-9-7
| SQ9JXB pisze:
W zawodach nie jest ważny raport 59 czy 599 tylko grupa kontrolna , bo według niej jest liczona statystyka prawda?
Podając nieprawdziwy raport słyszalności (np. podczas zawodów bo według ciebie raport nie jest ważny) pokazujesz przede wszystkim młodym operatorom (czytaj: dzieciom), że nie ma sensu podawać rzetelnych raportów.
Jeśli my dorośli dla spokoju serca będziemy nagminnie przymykać oko na podstawowe zasady sztuki operatorskiej to nie dziwmy się potem, że wiele osób nie pracuje zgodnie z zasadami.
| | | | | Electra | 19.04.2024 16:26:54 |
|
| | | | | SWL_SP5 | 04.05.2016 11:03:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2278837
Od: 2015-9-7
| SP9JPA pisze:
Ludzie!!! Ludzie!!!
Dajcie sobie tutaj spokój z zawodami i nawykami operatorskimi!
Temat dotyczy organizacji pracy związanej z wydawaniem Dyplomów!
Załóżcie sobie nowy temat.
I po diabła dajecie pełne cytaty postu i w ogóle jakiekolwiek cytaty.
Napisz własną opinię, nie czepiaj się drugiego.
Przecież wszystko widać, kto co napisał.
A co do Dyplomów bułgarskich.
Dotyczą one historii i kultury - przeszłości, również religijnej.
Historii i przeszłości takiej, jaka była.
Tego nie zmienimy.
Dyplomy te nie dotyczą teraźniejszości religijnej.
Proszę sobie obejrzeć stronę tego corocznego Dyplomu.
Link jest na moim Blogu u dołu, gdzie wymieniam stacje LZ pracujące do końca roku.
Proszę sobie obejrzeć wzory kart QSL na stronie dyplomowej.
Przecież to jest absolutne mistrzostwo grafiki radioamatorskiej!
Kolego Henryku,
Tematem twojego wątku jest: Co zachęca i zniechęca do zdobywania Dyplomów…
Zniechęceniem do zdobycia dyplomu może więc być m.in.:
1.- Szybkie wypowiadanie znaku stacji oferującej uzyskanie dyplomu tak, że ciężko jest się czasem "wbić" by kolega zachęcający do nawiązania łączności usłyszał nasze zawołanie.
2.- Problemy operatora (tego który oferuje zdobycie dyplomu) jaki nie potrafi zidentyfikować znaku silnej stacji bo akurat program logujący nie zawiera w swoim wykazie tego znaku i operator musi wspomagać innymi osobami na paśmie które.. "podpowiadają mu kolejne litery ze znaku".
3.- Podawanie raportu 59 a potem kilkukrotne proszenie o powtórzenie swojego znaku. Często też jak poda się takiej stacji oferującej dyplom raport inny niż 59 to operator poinformuje, że nagle zrobiły mu się kiepskie warunki i zaprasza do łączności w innym terminie.
Takie sprawy jak powyżej skutecznie zniechęcają wiele osób do udziału w programach dyplomowych.
ps.
Jeśli Henryku prowadzisz bloga i zachęcasz do jego odwiedzenia to zrób wkońcu wersję mobilną bo obecnie wygląda to tak, że strona główna otwarta w przeglądarce na smartfonie jest kompletnie pusta mimo, że to samo otwarte na komputerze posiada już zawartość:
| | | | | SP9JPA | 04.05.2016 11:14:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 1091 #2278842
Od: 2010-10-7
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 5 | Wracam do TEMATU i proszę o to samo.
W moim pierwszym poście napisałem o Dyplomach od strony Organizatora.
A teraz, jak to wygląda od strony Operatora-zdobywcy Dyplomów?
1. Znajduję informację o Dyplomie.
Często wtórnie, dopiero wtedy, kiedy na pasmach pojawia się jakaś stacja okolicznościowa.
Promowanie Dyplomu to osobny temat.
Wydawca Dyplomu musi założyć stronę internetową lub podstronę na swój Dyplom.
To jest miejsce informowania o stanie akcji dyplomowej.
W XXI w. cała akcja dyplomowa musi być obsługiwana elektronicznie!
Papierowe mogą być karty QSL stacji dyplomowych, które są rozszerzeniem akcji dyplomowej.
2. Otwieram warunki Dyplomu i czytam.
Często oczy stawiam w słup i piszę do Organizatora, albo obijam go na Forum.
Na Blogu mam stale linki do kilkudziesięciu Dyplomów.
Ludzie! Ja to wszystko przeczytałem!
Niektóre dyplomy-ciekawostki wrzucam na Forum SP7PKI.
Język warunków Dyplomu jest nieważny.
Mr. Google da radę na tyle, ile mi wystarczy.
Zwykle w module tłumaczeniowym Google wybieram automatyczne tłumaczenie na najbardziej prymitywny język świata czyli angielski.
3. Jeżeli Dyplom mnie interesuje, to robię sobie wyciąg z warunków Dyplomu.
Dlatego, że, niestety, goście piszą czasem kilka stron!
A przecież opisy można zamieścić na stronie internetowej.
Im więcej tekstu, tym więcej robią błędów. W każdym języku.
Wydaje im się, że cały świat to będzie czytał i analizował.
A na końcu jeszcze czasem bezczelnie piszą, że "interpretacja warunków należy do menedżera".
Znaczy, wiedzą, że tekst jest cienki...
To samo dotyczy warunków Zawodów.
4. Zakładam osobną kartkę na każdy Dyplom, który chcę zdobyć.
Nie interesują mnie Dyplomy płatne. Zwalczam je.
Wydawca mówi mi tak: "potwierdzę Twoje wielkie osiągnięcie sportowe Dyplomem, ale zapłać mi za to". Dziękuję, nie skorzystam.
Szczytem bezczelności był w ubiegłym roku elektroniczny Dyplom DARC 65, za który żądano opłaty!!!
Pierwszy przypadek w historii krótkofalarstwa.
Uważam, że nie wolno wyciągać pieniędzy z kieszeni krótkofalowców.
Organizator powinien poszukać sponsorów i załatwić dopływ pieniędzy do krótkofalarstwa.
5. Na kartce umieszczam stacje dające punkty do Dyplomu.
Są to albo konkretne znaki, albo inne elementy identyfikujące stacje dyplomowe.
Zaznaczam wykonane z nimi łączności, aby ponownie nie wołać (jeżeli to nie jest konieczne).
6. Sprawdzam stronę Organizatora, czy czegoś jeszcze nie wymyślił, nie zmienił warunków, nie dodał stacji itd.
Niestety, goście piszą kilka stron, a potem poprawiają tekst do końca akcji i jeszcze później
(chciałem napisać ad mortem defecatam, ale nie napiszę).
A może by tak najpierw napisać, np. na Forum:
"Hej, planujemy Dyplom, czy ktoś nam pomoże?"
7. Wysyłam wniosek elektroniczny, jeżeli jest konieczny,
albo zamawiam lub pobieram Dyplom elektroniczny ze strony internetowej Organizatora.
8. Zapisuję Dyplom na twardym dysku i pendrivie.
9. Kiedy uzbieram kilkanaście Dyplomów, biegnę do punktu poligraficznego.
Nie opłaca mi się utrzymywanie drukarki kolorowej.
W Krakowie wydruk kolorowy kosztuje 1,50 zł na papierze 100 g, a 2,50 na kartoniku.
Próbowałem kartonik, ale wtedy segregator roczny robi się strasznie wypasiony i trzeba kupować następny, hi.
Powodzenie w zdobywaniu Dyplomów!
_________________
73, Henryk SP9JPA
Blog SP9JPA: http://sp9jpa.blogspot.com/
"Enigma" in Amateur Radio: https://enigmainamateurradio.blogspot.com/
Blog St. Maximilian: http://stmaximiliansp3rn.blogspot.com | | | | | SP9JPA | 04.05.2016 11:43:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 1091 #2278852
Od: 2010-10-7
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Daniel,
Dziękuję za skan Blogu ze smartfona i uwagę.
Ja się urodziłem w czasach, kiedy bawiliśmy się pluszowymi misiami i gumowymi kaczuszkami.
Chociaż przyznam, że z Anglii przywiozłem jeden z pierwszych komputerów Sinclair (druga wersja), a potem McIntosha.
Korzystam z gotowego formularza blogowego Blogspot.
Super-łatwy i bezpłatny.
Zapytam kogoś młodszego, czy da się zrobić wersję mobilną.
Może ktoś tu wie, co do czego?
Ale kino!!!
Chciałem już wyjść z domu, sprawdziłem pocztę i masz!
Nie skorzystam, nie zamierzam płacić, może sam się nauczę...
Strona internetowa tylko 50 zł miesięcznie!
[adres wywalam]
Jeśli Twoja strona internetowa nie jest dostosowana do urządzeń mobilnych, wydaje Ci się nienowoczesna, nie przynosi spodziewanych rezultatów lub po prostu jeszcze nie powstała (chociaż od dawna miałeś w planie jej stworzenie), to w niecałe 5 minut możesz przekonać się czy i jak możemy Ci pomóc.
Z humorem, bez mnożenia problemów, kompleksowo, profesjonalnie i za naprawdę niewielkie pieniądze rozwiązaliśmy wszystkie problemy związane z funkcjonowaniem w internecie ponad 15000 przedsiębiorcom.
5 minut wystarczy abyś sprawdził dlaczego nam zaufali.
_________________
73, Henryk SP9JPA
Blog SP9JPA: http://sp9jpa.blogspot.com/
"Enigma" in Amateur Radio: https://enigmainamateurradio.blogspot.com/
Blog St. Maximilian: http://stmaximiliansp3rn.blogspot.com | | | | | usuniety8_02_2021 | 04.05.2016 12:18:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #2278869
Od: 2008-10-24
| SWL_SP5 pisze: SQ9JXB pisze:
W zawodach nie jest ważny raport 59 czy 599 tylko grupa kontrolna , bo według niej jest liczona statystyka prawda?
Podając nieprawdziwy raport słyszalności (np. podczas zawodów bo według ciebie raport nie jest ważny) pokazujesz przede wszystkim młodym operatorom (czytaj: dzieciom), że nie ma sensu podawać rzetelnych raportów.
Jeśli my dorośli dla spokoju serca będziemy nagminnie przymykać oko na podstawowe zasady sztuki operatorskiej to nie dziwmy się potem, że wiele osób nie pracuje zgodnie z zasadami.
Daniel
Skoro w tę stronę skręcasz to powiedz mi jaka jest różnica między 57 a 59 w słyszalności korespondenta? tu ważna jest odebrana grupa kontrolna. I nie wierzę że zostanie źle odebrana.
W zawodach używasz przeważnie max mocy nadajnika to korespondent nie odbierze Twojego raportu prawidłowo?. Startujący w zawodach mają badziewne anteny że odbiornik głuchy jak pień?
W PSK masz raport RSQ. Myślisz że łatwo jest ocenić sygnał według tej tabeli?
http://www.psb-info.net/RSQ-Reporting-Table.html
Posłuchaj teraz na 14.073 emisji MT65/500 i oceń ją pod względem sygnału i jaki dasz raport korespondentowi. Potrafisz?
Młodych adeptów należy uczyć oceny sygnału, ale pierw trzeba im wytłumaczyć różnice | | | | | SP9JPA | 04.05.2016 15:43:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 1091 #2279003
Od: 2010-10-7
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY |
Błagam, dajcie spokój!
Ile razy można prosić?
_________________
73, Henryk SP9JPA
Blog SP9JPA: http://sp9jpa.blogspot.com/
"Enigma" in Amateur Radio: https://enigmainamateurradio.blogspot.com/
Blog St. Maximilian: http://stmaximiliansp3rn.blogspot.com | | | | | Electra | 19.04.2024 16:26:54 |
|
|
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
| << Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|
FILMY VIDEO