| | |
| Imar | 14.12.2021 19:28:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Błonie
Posty: 107 #7895533
Od: 2021-1-6
| Cześć Panowie.
Pytanie już raczej trochę zahacza o prawo, ale gdzie jak nie tu się spytać. 
Nie mam obecnie pozwolenia na ustawienie anteny na dachu bloku mieszkalnego na którym mieszkam i raczej się nie zanosi na to w najbliższym czasie.
Dotychczas działam jedynie VHF i UHF bo tylko takie anteny mi się mieszczą na balkonie.
Zgromadziłem w mieszkaniu już dosyć sporo sprzętu HF i nie chce by się marnował dlatego chce sobie stworzyć warunki do pracy na pasmach HF.
Wybrałem antenę End Feed która obsłuży mi praktycznie wszystkie pasma od 80-10m , 160 na razie sobie odpuszczę.
Czy taką antenę bez żadnych konsekwencji prawnych mogę przeciągnąć od swojego balkonu do drzewa które się znajduje 20-30 metrów od balkonu, antena nie przebiegała by nad ulicą tylko małą polaną miedzy blokami.
Czy na takie coś także potrzebuje jakiegoś zezwolenia wydanego przez spółdzielnie lub gminę ? kogoś należy poinformować "po co to coś tam coś wisi i jakie Pan czerpie z tego korzyści" ?
Z tymi antenami robi tak wszak wiele osób mieszkających w blokach bo tylko na takie rozwiązanie sobie mogą pozwolić.
Macie jakieś doświadczenia w tym temacie ?
Pozdrawiam. |
| | |
| Electra | 28.04.2024 22:00:03 |
 |
|
| | |
| HF1D | 14.12.2021 19:39:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2301 #7895537
Od: 2015-1-28
| Wieszaj i nikogo nie pytaj. Nawet tutaj. Moje wiszą już prawie 10 lat.
_________________
Pozdrawiam
Jurek
HF1D
|
| | |
| SP6IX | 14.12.2021 20:02:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8134 #7895541
Od: 2008-3-18
| Przeszukaj ten temat "Anteny KF typu mobile, portable a DX-y???" tu na forum ,krótka i kolega ma ją na balkonie .
_________________
http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| | |
| sq6cox | 14.12.2021 20:27:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: lubin 145,225 Mhz
Posty: 78 #7895547
Od: 2018-9-10
| ja używam 22m long wire'a (drut nawojowy 1mm średnica) dupy to nie urywa ale tragedii niema ,idzie pogadać. Bardziej ciekawskim mówie że odbieram RIWatykan   i spokój.Ant wisi. |
| | |
| sp3nyi | 14.12.2021 20:31:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 190 #7895549
Od: 2021-8-7
| Jak Jurek powiedział, wieszaj nie pytaj. Oczywiście, o ile to możliwe, to wieszaj dyskretnie. |
| | |
| artB | 14.12.2021 21:13:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 385 #7895561
Od: 2018-2-17
| ale dlaczego nie możesz na dachu ? Jeżeli jesteś członkiem spółdzielni to nie maja Ci prawa odmówić. Występujesz z pismem, załączasz licencje, jeśli jesteś członkiem PZK to polisę ubezpieczeniową, szkic powieszeni anteny i tyle.
Art SP8BDF. |
| | |
| SP4JEU | 14.12.2021 21:27:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Ostróda
Posty: 225 #7895569
Od: 2009-5-27
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam. Jak jesteś właścicielem lokalu to masz pełne prawo korzystać również z dachu który jest częścią wspólną.
Jak tak mam i po napisaniu odp. pisma do spółdzielni otrzymałem pismo regulujące moje anteny na dachu. Powodzenia.
_________________
Icom 718, FTdx3000, Kacper 3,5 Mhz, Dragon sy130, Baojie 318, Baofeng 82 Baofeng 1801DMR
Yaesu FTM300 D
Soundquality of all digital modes are shit.
|
| | |
| sp9fys | 14.12.2021 21:43:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JN99MT
Posty: 1668 #7895577
Od: 2010-11-28
Ilość edycji wpisu: 3 | Imar pisze:
...
Wybrałem antenę End Feed która obsłuży mi praktycznie wszystkie pasma od 80-10m , 160 na razie sobie odpuszczę.
Czy taką antenę bez żadnych konsekwencji prawnych mogę przeciągnąć od swojego balkonu do drzewa które się znajduje 20-30 metrów od balkonu, antena nie przebiegała by nad ulicą tylko małą polaną miedzy blokami.
Czy na takie coś także potrzebuje jakiegoś zezwolenia wydanego przez spółdzielnie lub gminę ? kogoś należy poinformować "po co to coś tam coś wisi i jakie Pan czerpie z tego korzyści" ?
Z tymi antenami robi tak wszak wiele osób mieszkających w blokach bo tylko na takie rozwiązanie sobie mogą pozwolić.
Macie jakieś doświadczenia w tym temacie ?
Pozdrawiam.
"Tisze jediesz, dalsze budiesz". Trochę odwagi. Pomimo tego, że w tym kraju nadal obowiązuje zasada - co nie jest zakazane jest dozwolone - jeżeli wejdziesz w kontakt z urzędnikami spółdzielni z dużym prawdopodobieństwem zgody nie uzyskasz.
Biurokracja nie znosi wydawać pozytywnych decyzji!
Jest masz miejsce na niekolizyjną antenę - masz świetną sytuację. Wieszaj tego End-feda i nie pytaj nikogo o zgody. Zawsze jest jednak ryzyko, że ujawni się jakiś nawiedzony któremu przestanie z tego powodu funkcjonować np. kablówka (mój przypadek). Jeżeli rzeczywiście ktoś skutecznie oprotestuje antenę, to ją zdejmiesz. Pecha trzeba wliczyć jako ewentualną mozliwość. Btw. zawsze możesz zaprosić niezadowolego klienta na kawę i pokazać dokument z czerwonym godłem. W moim przypadku to zadziało.
Elementarną sprawą jest pilnowanie mocy. Nie ma nadajników "zeroemisyjnych" w kontekście zakłóceń radioelektrycznych. Zasadniczo im mniejsza moc tym lepiej. Bezpieczne 100 watów starczy na krajowe pogaduszki i Europę a kilowat zarezerwuj na dx-y.
_________________
R.
Try not. Do. Or do not. There is no try.
Yoda
|
| | |
| sq6ade | 14.12.2021 23:01:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15118 #7895623
Od: 2008-3-21
| sp9fys pisze:
"Tisze jediesz, dalsze budiesz". Trochę odwagi. Pomimo tego, że w tym kraju nadal obowiązuje zasada - co nie jest zakazane jest dozwolone - jeżeli wejdziesz w kontakt z urzędnikami spółdzielni z dużym prawdopodobieństwem zgody nie uzyskasz.
Biurokracja nie znosi wydawać pozytywnych decyzji!
Jest masz miejsce na niekolizyjną antenę - masz świetną sytuację. Wieszaj tego End-feda i nie pytaj nikogo o zgody. Zawsze jest jednak ryzyko, że ujawni się jakiś nawiedzony któremu przestanie z tego powodu funkcjonować np. kablówka (mój przypadek). Jeżeli rzeczywiście ktoś skutecznie oprotestuje antenę, to ją zdejmiesz. Pecha trzeba wliczyć jako ewentualną mozliwość. Btw. zawsze możesz zaprosić niezadowolego klienta na kawę i pokazać dokument z czerwonym godłem. W moim przypadku to zadziało.
Elementarną sprawą jest pilnowanie mocy. Nie ma nadajników "zeroemisyjnych" w kontekście zakłóceń radioelektrycznych. Zasadniczo im mniejsza moc tym lepiej. Bezpieczne 100 watów starczy na krajowe pogaduszki i Europę a kilowat zarezerwuj na dx-y.
Dobry wpis.
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.
 |
| | |
| sq3mve | 14.12.2021 23:57:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82MB
Posty: 987 #7895658
Od: 2011-2-24
| Witaj
Poczytaj sobie to: http://sq3mve.marph.pl/boje_sm.php
i to: http://sq3mve.marph.pl/batalia_sad.php
Miłej lektury i bezproblemowej pracy "na legalu" :-)
Pozdrawiam
_________________
Mariusz SQ3MVE
http://sq3mve.marph.pl
-----------------------------------
Dobrze jest gdy satysfakcja mówiącego nie przewyższa znacznie satysfakcji słuchających.
Jerzy Bralczyk
-----------------------------------
Najlepszy hosting w Polsce już od 100 zł. |
| | |
| SQ3DQ | 15.12.2021 00:03:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 500 #7895660
Od: 2019-5-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Jako osoba w dokładnie tej samej sytuacji plus posiadacz end feda, który okazał się jedynym panaceum na jej rozwiązanie przyłączam się do opinii: wieszaj, nikogo o nic nie pytaj. Im bardziej będziesz chciał to zrobić "na legalu", tym szybciej pojawią się osoby z migrenami od fal radiowych i inni sceptycy. Zobacz sobie na qrz.com, jak to u mnie wisi (wersja 10.1 + 1.85 m.) i działa. Szału nie ma, ale na SSB i FT8 można popracować i czasem coś fajnego ustrzelić. Ja nikogo o nic nie pytałem, poszedłem do ochrony z czteropakiem i poprosiłem o udostępnienie wejścia pod balkony (normalnie nie można tam chodzić - jest bramka). Powieszenie anteny zajęło mi 10 minut i po sprawie.
P.S. Już 80 m. możesz sobie odpuścić, ja mam tło zakłóceń na 9 +15-20 dB.
_________________
Juliet/Echo/Bravo/Alpha/Charlie Papa/India/Sierra |
| | |
| Electra | 28.04.2024 22:00:03 |
|
|
| | |
| sp4bao | 15.12.2021 02:34:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 23 #7895679
Od: 2021-4-8
| artB pisze:
ale dlaczego nie możesz na dachu ? Jeżeli jesteś członkiem spółdzielni to nie maja Ci prawa odmówić. Występujesz z pismem, załączasz licencje, jeśli jesteś członkiem PZK to polisę ubezpieczeniową, szkic powieszeni anteny i tyle.
Art SP8BDF.
Proszę nie wprowadzać kolegi w błąd. A swoją drogą proszę wskazać punkt, artykuł, wg. którego nie maja prawa odmówić. Uchwała spółdzielni może być jasna i krótka. Żadnych drutów na dachu i koniec. Z tym nie wygrasz, a nasze świadectwo kwalifikacji, czy pozwolenie radiowe NIGDZIE w swojej treści nie zawiera informacji o antenach. Wręcz odwrotnie, będąc członkiem spółdzielni mamy obowiązek stosowania się do uchwał. |
| | |
| SQ3DQ | 15.12.2021 05:17:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 500 #7895689
Od: 2019-5-21
| Dokładnie tak jest. Wspólnota (żadna spółdzielnia - to relikt przeszłości) ustala pewne zasady i Ty, przystępując do niej, masz obowiązek ich przestrzegać. Już kiedyś proponowałem jednemu koledze, który sadził podobne, buńczuczne opinie (należy się i tyle), żeby odpłatnie mi to załatwił. Odszczekiwał się, ale tematu nie podjął. Tego po prostu nie da się przeskoczyć w nowym budownictwie.
_________________
Juliet/Echo/Bravo/Alpha/Charlie Papa/India/Sierra |
| | |
| Wiesiek137 | 15.12.2021 08:21:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #7895704
Od: 2021-1-9
| Witam,Wynajmuję mieszkanie w PRYWATNYM (OD KILKU LAT) bloku. Właściciele nie zgodzili się ma ŻADNE DRUTY NA DACHU. I co można zrobić? - tylko z balkonu (schowany na IV piętrze) postawić skośną. Efekty bardzo słabe.
Vy 73!
Wiesiek SP9GAY |
| | |
| SP9SM | 15.12.2021 08:41:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Mikołów (JO90kd)
Posty: 625 #7895711
Od: 2016-7-16
| Jak zawsze wiele osób tyle opinii. Uchwała spółdzielni jest prawem ale prawem niższej kategorii niż Polskie prawo. Jeden warunek - musisz być właścicielem mieszkania (nie mylić z wynajmem). W takim przypadku, jak jeden z kolegów napisał, przysługuje (prawnie) prawo do części wspólnej. Spotkałem się już z wyrokami sądowymi w tym temacie, gdzie sąd orzekał jednoznacznie na korzyść właściciela mieszkania. Inną nie mniej ważną sprawą jest aspekt techniczny, który należy uzgodnić z odpowiednimi służbami spółdzielni.
_________________
Nie polemizuj z głupcami, prędzej czy później sprowadzą Cię do swojego poziomu! |
| | |
| SP2LIG | 15.12.2021 09:30:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13008 #7895726
Od: 2009-3-16
| Od zawsze życiem rządzi(w każdej dziedzinie) taka niby zasada: kto dużo pyta się ten na jeszcze więcej odpowiedzi).Na Twoim miejscu wieszałbym bez pytania, co najwyżej będziesz ją ściągał. O jednej ważnej a nawet bardzo ważnej sprawie musisz pamiętać tj o bezpieczeństwie tych którzy będą przebywać po wiszącą anteną. Nic nie napisałeś o rzecznej polanie pomiędzy blokami, czy to jest miejsce zabawy dzieci, może parkują tam samochody czy może tylko psy walą tam kupy.
Nic nie napisałeś o piętrze na którym mieszkasz, jeżeli jest ostatnie to już masz wyjście.
___________________
Greg SP2LIG |
| | |
| RV12P2000 | 15.12.2021 11:04:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 860 #7895777
Od: 2019-5-24
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ3DQ pisze:
Wspólnota (żadna spółdzielnia - to relikt przeszłości) ustala pewne zasady i Ty, przystępując do niej, masz obowiązek ich przestrzegać.
Nie do końca. Po pierwsze spółdzielnie maja się dobrze. A po drugie wspólnota nie ma prawa ustalać dowolnych zasad, na przykład sprzecznych z prawami obywatelskimi. Praktyka to oczywiście zupełnie co innego. |
| | |
| sp8jsu | 15.12.2021 16:57:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Zamość
Posty: 116 #7896045
Od: 2021-11-9
| Zgadzam się z opiniami, że czasem powiesić antenę bez pytania i pozwolenia urzędów jest lepiej niż szukać sobie kłopotów bo gdy zaczynamy zgodnie z prawem to zawsze się ktoś znajdzie złoży sprzeciw na etapie procedury urzędniczej i sprawa tonie na rok przynajmniej (no są takie przypadki).
Ale zważyć trzeba jakie jest zagrożenie w przypadku nielegalnej budowli. Nawet po latach ktoś złoży skargę w Nadzorze Budowlanym nawet nie wie czy to legalna konstrukcja czy nie (ale coś mu stare radio trzeszczy no i pisze gdzie może) Gdy skarga trafia do Nadzoru budowlanego ten z urzędu nałoży nam karę i nakaże rozbiórkę anteny. Kłopot w tym że po takiej decyzji rozbiórki nie można już podejmować próby zalegalizowania konstrukcji anteny musimy ją po prostu rozebrać i dopiero po tym wszczynać postępowanie legalnego dopuszczenia nowej anteny.
W większości przypadków warto dla spokoju w przyszłości spróbować pójść drogą legalu a wcale nie jest to takie trudne. W pracy mam do czynienia z prawem budowlanym (konstrukcje zewnętrzne dotykają właśnie tego prawa https://prawobudowlane.org.pl/wp-content/uploads/2021/11/prawo-budowlane-2021.pdf) więc postaram się zarysować niżej rozwiązania praktyczne dla nas.
Podczas prowadzenia procedury przez organ (Urząd Starostwa lub Miasta) ważne jest czy organ ten zawiadamia strony (sąsiadów) czy tylko właścicieli działki na której wznoszona jest konstrukcja anteny lub czy w ogóle nikogo nie zawiadamia a tylko sam przeprowadza stosowną do wniosku procedurę. Gdy wnioskujemy o pozwolenie na budowę na pewno zawiadamia właściciela działki czyli jak to moja posesja to tylko mnie jak blok to spółdzielnię lub współwłaścicieli (gdy jest wspólnota mieszkaniowa lub gruntowa) po prostu sąsiadów i administrację. Gdy wnioskujemy zgłoszenie budowy organ nikogo nie zawiadamia, sprawę prowadzi po cichu i nikt nic nie wie zgodnie z prawem. Jest to bardzo korzystne bo nie mamy skarg a mamy legalną antenę.
Koszty i procedura.
Prawo mówi, że konstrukcja anteny na dachu do wysokości 3m nie wymaga ani zgłoszenia ani pozwolenia i to jest najlepsze rozwiązanie. Nisko wieszane dipole czy tam co, Jakieś YAGI ale to za blisko dachu a najlepiej Hexbeam bo bliskość dachu nie przeszkadza za bardzo (przepraszam za kryptoreklamę ale jakiś przykład jest potrzebny). Więc nikomu nie zgłaszamy naszej anteny i nikt nie się nie sprzeciwi bo jest to zgodnie z prawem budowlanym art. 29 p.4 ust.3a.
Powyżej 3m na dachu wymaga zgłoszenia budowy 29 p.3 ust.3a. I jest to jeszcze lepsze rozwiązanie bo nie wymaga karkołomnego pozwolenia na budowę a wszystko można pod to podciągnąć. W tym przypadku na podstawie ostatnio znowelizowanego prawa budowlanego przy zgłoszeniu nie wymagana jest decyzja lokalizacyjna (to duży plus bo sąsiedzi nie będą zawiadamiani). I tak antenę od budynku do drzewa lub drugiego budynku jeśli wsporniki anteny są niższe jak 3m nie musimy nigdzie zgłaszać (antena nie jest trwale związana z gruntem konstrukcja nie przekracza 3m). Ja bym jednak wykonał konstrukcje na budynku powyżej 3m dipol do drzewa i zgłosił bym w Starostwie tą budowę. Zalety, nie zawiadamiane są strony, koszt to 30zł mapa zasadnicza i mamy papier na całe życie nikt nigdy nie ma prawa się przyczepić jest to zgodnie z prawem a gdy prawo się zmieni to i tak nie działa wstecz.
Te dwa powyższe przypadki są jasno omówione w prawie budowlanym a każdy inny przypadek to nie jest „co nie zabronione to dozwolone” tylko wymagane jest pozwolenie na budowę, więc wszystkie konstrukcje naziemne związane z gruntem bez względu na wysokość muszą posiadać pozwolenie na budowę. Gdy wymagane jest pozwolenie na budowę poprzedzamy go wnioskiem o decyzje lokalizacyjną którą na nasz wniosek wydaje samorząd (gmina wiejska lub miasto). Do decyzji potrzebna jest mapa zasadnicza 30zł (w starostwie) oraz opłata w gminie 598zł a czas prawomocnej decyzji to max 60dni. Przy procedowaniu decyzji lokalizacyjnej zawiadamiane są strony a nawet jak urzędnik jest nadgorliwy to i właściciele sąsiednich działek. Połowa miast i gmin posiada plan zagospodarowania przestrzennego, trzeba się więc zwrócić do gminy o wypis z planu na nasza działkę (o wiele tańsze 70zł i szybsze 7dni). Do pozwolenie na budowę składamy w.w decyzję prawomocną lub wypis z planu zagospodarowania lokalizację naszej anteny na mapie do celów projektowych 700zł i po komisji ZUD 150zł. Urząd ma czas max 60dni na wydanie decyzji ale również zawiadamia strony (najczęściej nie odpuszcza sąsiadów).
Ale smaczek na koniec
Prawo budowlane 29 p.1 ust.7 dopuszcza budowę tymczasowych obiektów budowlanych. Można argumentować, że taka antena musi być pierwsze testowana zanim podejmiemy decyzje o budowie docelowej konstrukcji. Decyzje organ wydaje na czas maksymalnie 180 dni. Jednak większość Starostw broni się przed wydaniem decyzji tymczasowej i po prostu jakoś argumentując nie wydaje takiej decyzji. A dlaczego się bardzo broni ponieważ po upływie tych 180dni nie ma narzędzia prawnego do zmuszenia nas do zdemontowania naszej anteny. Może w przyszłości ustawodawca ten błąd w prawie naprawi ale póki co jest ryzyko jest zabawa
SP8JSU Marian
Jakieś może pytania na sp8jsu@wzamosciu.pl
|
| | |
| sp5it | 15.12.2021 17:50:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7265 #7896102
Od: 2009-12-28
| Na beton we wspólnocie:
Kupujesz za grosze samochód. Stawiasz nieopodal. Spawasz podstawę do masztu mocowaną w miejsce relingów.
Na tym stawiasz GP7DX. Kabel do lokalu.
M
_________________
***** ***
You can't have too many antennas...
 |
| | |
| sp6ryd | 15.12.2021 18:04:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3789 #7896109
Od: 2012-1-22
| fajnie opisane dzięki za ten post. W przypadku własnego domu na własnej działce w miarę zrozumiałe, ale jak to zadziała na blokowisku ? |
| | |
| Electra | 28.04.2024 22:00:03 |
|
|
FILMY VIDEO 
