Witam ponownie, ja znowu do Was o poradę z kolejnym problemem a raczej nawet dwoma Opiszę co i najdokładniej jak mogę
Problem Mam w tej chwili radio K-PO DX-5000, antenę longwire 20.5 metra z balunem 9:1, fider o długości 35 metrów. Mieszkam na 2 piętrze czteropiętrowego bloku. Antena na dachu, fider puszczony po elewacji przy oknach mieszkania z dachu do domu, w domu leży jakieś 4 metry fidera. Balun nie ma podłączonego uziemienia do drugiego przyczepu, podłączona wyłącznie antena do pierwszego. W domu prowizorycznie podłączone uziemienie z zewnętrznej części wtyku antenowego z rurą od kaloryfera. Na bloku jest piorunochron lecz na górze nawet do niczego nie przyczepiony, wisi sobie jakiś drut, sięgnąć do niego się nie da nawet (chociaż nawet nie kombinuję aby mi potem nie powiedzieli że uszkodziłem) Piorunochron cały zapaćkany przy ocieplaniu bloku praktycznie leży na elewacji. Tak jak napisałem, na górze do NICZEGO nie podłączony. SWR w radiu sięga nawet 3 podczas mówienia. O ile ja to bym to olał i używał, to żonę (również krótkofalowca) mam w ciąży i nie chcę zrobić jakiegoś kuku. Jak wiadomo, przy LW nieuziemionym, fider jest przeciwwagą również działającą jak antena. Pytanie: Jak bardzo szkodliwe są fale krótkie dla zdrowia? Co zrobić aby to uziemić normalnie? _________________ Piotr http://www.radiooperator.pl/ mimo, że UKE ma swoją wyszukiwarkę tu również zostaje :)
Mało jest konkretnej literatury i wskazówek na ten temat. Zajrzyj do mojego działu: Amatorskie konstrukcje anten a znajdziesz tam coś na temat promieniowania i jego szkodliwości.
Pozdrawiam Andrzej SQ9JDO _________________ Pozdrawiam
Witam ponownie, SWR w radiu sięga nawet 3 podczas mówienia.
Wedle ogólnie przyjętych zasad dawno powinieneś zaprzestać pracy i poprawić instalacje antenową. Mając świadomość takiego niedopasowania działasz równiez przeciwko sobie
SO5WM pisze:
O ile ja to bym to olał i używał, to żonę (również krótkofalowca) mam w ciąży i nie chcę zrobić jakiegoś kuku. (...) Jak bardzo szkodliwe są fale krótkie dla zdrowia?
Zaczynając od końca - są tak szkodliwe, jak każde promieniowanie elektromagnetyczne. Jeżeli przekroczysz dopuszczalne dawki, będzie źle. Nawet promieniowanie rentgenowskie nie jest szkodliwe, jeśli dawka będzie zgodna z normami. A co do początku - nie sprawdzisz nie będziesz miał pewności Więc skoro dziś przez wielu lekarzy ciąża jest traktowana jak choroba, a nie stan fizjologiczny i zaraz ciężarnej wystawiają L4 do momentu kiedy urodzi, proponuję powstrzymaj się od nadawania. Można rozważyć, czy ma korzystać z komórki, która tez promieniuje. _________________ Pozdrawiam Piotr SP2LQP www.sp2lqp.pl
-------------------- Usłyszałem od Cezarego SP7UKL fajną opinię: Nie znam się, więc się wypowiem.
Genialna w swojej prostocie kwintesencja obecnych czasów. Smutne, ale prawdziwe.
Temat z rodzaju tych, w którym każdy może znaleźć to czego chciałby się doszukać. Od strony formalno-prawnej przepisy i badania laboratoryjne - linki z google.com piewsze z brzegu
oraz na naszym forum szereg dyskusji - tak z pamięci, ale można poszukać również wypowiedzi Kolegi Dionizego i adwersujących Kolegów. Ekolodzy będą prawić swoje a ludzie wiadomo odczuwają obawę przed czymś, czego nie widać.
Osobiście nie spotkałem się nigdzie w sieci na przykład, że ktoś przez 100-lecie istnienia krótkofalarstwa ucierpiał, rozchorował się lub odszedł z powodu korzystania z urządzeń krótkofalarskich i zakresu HF do 30 Mhz. Jeżeli ktoś zna takie przykłady niech je zapoda. Nasi Koledzy Krótkofalowcy dożywają słusznego wieku i mają się dobrze. Ale wiadomo, ze wszystkiego trzeba korzystać rozumnie.
Gobyś jednak chciał nadawać 1 W, to pod pusty odczep baluna podłącz kawał drutu i rozłóż go np wokół dachu (jeśli jest płaski. Poprawi to bez wątpienia parametry anteny (w tym)... odsłuch.
Podpisuję się pod wypowiedzią Arka. Sam, w latach pięćdziesiątych pracowałem na radiostacji, gdzie zainstalowanych było 10 nadajników KF (6-15 MHz)o mocy out. 10kW każdy. Jak to pracowało, to świetlówki świeciły nie załączone. I też nie słyszałem, aby ktoś poniósł uszczerbek na zdrowiu. Ale ostrożność nie zaszkodzi. Nie pozwól żonie korzystać z komórki, bo natężenie pola maleje z kwadratem odległości - a komórka jest w czasie rozmowy centymetry od mózgu. Jeżeli nie macie innego telefonu, to przynajmniej zastosuj dodatkowe słuchawki i mikrofon. I pomyśl o zmniejszeniu SWR. Pozdrawiam, Krzysztof
SWR jest niewątpliwie szkodliwy, dla TRX'a Kwestia uziemienia RF, no cóż na 2gim pietrze nigdy idealnie nie bedzie. Wielu tak ma i jakoś z tym żyją. Moja żona całą ciąże spała u mnie w RadioShacku zamiast w sypialni bo dobrze jej sie spało, teraz nasza trzy letnia córeczka robi to samo. Tak wiec wygląda na to że musi być jakiś wpływ...
Ja uczyniłem dwie dorodne córki przy 500W out. I jestem już dziadiem
Gratulacje
Na wesoło:
Wszystkie dzieci nasze są: Kasia, Michael, Małgosia, John, na serca dnie mają swój dom, uchyl im serce jak drzwi. Wszystkie dzieci nasze są: Borys, Wojtek, Marysia, Tom, niech małe sny spełnią się dziś, wyśpiewaj marzenia, a świat będzie nasz!
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Na temat uziemienia. Napisales, ze drut w kierunku dachu nie jest podlaczony do niczego. Dla Ciebie to dobrze, z gory w kierunku Twojej anteny nic nie poplynie. Jesli masz w zasiegu reki(kija od szczotki) zwod (drut)ktory biegnie pionowo w dol i do gory po scianie to podczep sie do niego bo w tym przypadku to nie jest piorunochron tylko uziom kabla i transivera. Z dolu do Ciebie tez nic nie poplynie, moze sie jedynie zaindukowac w drucie na calej dlugosci czterech pieter (16m?) w przypadku bliskiego wyladowania. Nie wiem jaki jest stan instalacji uziemiajacej w ziemi, bez pomiaru trudno powiedziec, zaleznie od wieku instalacji. Jesli jest bardzo zla, przerdzewiala, to mozesz nie poczuc poprawy (swr? szumy?). Mirek _________________ biegiemzamarzeniami.pl
moj sprzet: 25 kg drutu , srubek, tranzystorow etc, ulozych wlasnorecznie w TRX i PA moje anteny: 250kg aluminium, okolo 600m drutu, troche fiberglasu, w zmienianych co jakis czas konfiguracjach.
Smog RF KF/UKF dosyć łatwo obmierzyć i zwizualizować na jakimś wskaźniku. To jest pomysł na biznes . _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Dzięki za odpowiedzi i dzieki Hubert za pogaduszkę na przemienniku podczepię się jutro do tej pozostałości po piorunochronie. Muszę tylko jutro poszukać w Asaju złącza rynnowego i drutu / linki grubej _________________ Piotr http://www.radiooperator.pl/ mimo, że UKE ma swoją wyszukiwarkę tu również zostaje :)
No nie wiem... Choroba telegrafistów - stwierdzano jej symptomy wśród operatorów nadajników iskrowych duzej mocy. W Polsce była w rejestrze chorób zawodowych. Wyszukiwarka daje co najmniej kilka tysięcy sensownych wyników z haseł: "choroba telegrafistów", "choroba mikrofalowa"
No nie wiem...(...) "choroba telegrafistów", "choroba mikrofalowa"
_________________ 73! sp9fys
- to tłumaczy coraz mniejsze zainteresowanie telegrafią na pasmach... Można temu zaradzić - za radą Putina - nabyć w sklepie survivalowym poradziecki hełm. W.cz wtedy nie straszne...
witam, chyba nikt nie ma watpliwosci iz wcz oddziaływuje negatywnie na organizm człowieka. 2 istotne parametry to wielkośc pola w którym znajduje sie delikwent oraz czas ekspozycji. pierwsze objawy "złowrogiego" oddziaływania to odczuwalne zmeczenie oraz bóle głowy. wielkości pól uznanych za groźne lub niebezpieczne zostały już dawno określone. nieezpieczeństwo wzrasta wraz z częstotliwościa pola, wielkościa pola a jednoczesnie pole maleje wraz ze wzrostem czestotliwości. nasz organizm mocniej reaguje na pola o wyższych czestotliwościach. np pole wcz emitowane przez generator SHF - powiedzmy dziesiatki Gigaherców skierowane przez promiennik w strone oka może doprowadzić do jego całkowitego uszkodzenia -= odklejenie siatkówki i takie tam. zapewne wielu kolegów przekonało sie organoleptycznie iz wcz parzy. przebywanie obok domowego TRX-a PEP 100W przy w miare dopasowanej antenie zewnetrznej nikomu krzywdy nie wyrzadzi ale zainstalowanie jakiejkolwiek anteny na ulubionej czapce i uzywanie czapki oraz anteny może nie zabije ale będzie odczuwalne. za poprzedniego systemu ludzie pracujacy w polach wcz niezaleznie od jego wielkości dostawali tzw szkodliwe, w mojej firmie /łaczność w kolumnie transportu sanitarnego/ musiałem codzienie wypic 0,5 l mleka. na statku z kolei obowiązkowo były prowadzone pomiary wielkości pola w pom.radiostacji oraz wyznaczano strefy wokół anteny kf. Urząd morski w Szczecinie dośc rygorystycznie podchodził do tych pomiarów. Jesli były nieaktualne lub upływał termin w niedalekiej przyszłości - statek nie dostawał zgody na wyjscie w morze do chwili przeprowadzenia badania i uzyskania nowego swiadectwa. Producenci analogowych terminali łacznoci satelitarnej systemu INMARSAT blokowali nadajniki /zwykle smieszna krańcówka/ ulokowane w zespole antenowym, na czas kiedy serwis robił przeglady lub usuwał usterki w tymze zespole. Konkludując, troche wiedzy i sporo zdrowego rozsądku a bedzie OK.
SP95094KA -Nie pisz bajek jak nie poczułeś na swoim ciele i umyśle...ciesz się zdrowiem! sp9ikf-opisał dokładnie dodam od siebie. Z ekipy pracującej przy strojeniu radarów zostało nas dwóch,było 12 najszybciej zabrali się ci co uruchamiali radary w Libii na kontraktach...pracowałem 8 lat i uciekłem jak zobaczyłem wyniki badań okresowych,(znajomy lekarz - sąsiad) a mleka dostawaliśmy też aż 0.5 l. /?????