Antena KF nad żelbetowym dachen a nad ziemią | |
| | SP8LBK | 04.11.2015 20:14:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #2198130 Od: 2010-8-3
| Andrzeju SP5MNJ. Super, że umiesz posługiwać się programem nawet tak prostym jak MMANA. Zwróć jednak uwagę, że takich osób w Polsce jest tylko kilka i to są starzy wyjadacze. Proponujesz zrobić prostą sprawę, model komputerowy tej anteny pracującej w ściśle określonej lokalizacji i wszystko będzie wiadomo. Super. Zapomniałeś, że większość nowych posiadaczy pozwoleń, nie ma mierników antenowych czy analizatorów, więc jak odniesie się do wyliczonych wyników. Nie ma nawet zwykłego multimetru czy lutownicy, nie ma nawet podstawowej wiedzy jak zbudować zwykły dipol i woli zapłacić kilkaset PLNów za 40m zwykłego przewodu elektrycznego. Tak, to jest straszne ale jednak prawdziwe.
_________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | Electra | 07.02.2025 04:34:46 |
|
| | | sp5mnj | 04.11.2015 21:17:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3967 #2198161 Od: 2009-12-19
| SP8LBK pisze:
Andrzeju SP5MNJ. Super, że umiesz posługiwać się programem nawet tak prostym jak MMANA. Zwróć jednak uwagę, że takich osób w Polsce jest tylko kilka i to są starzy wyjadacze. Proponujesz zrobić prostą sprawę, model komputerowy tej anteny pracującej w ściśle określonej lokalizacji i wszystko będzie wiadomo. Super. Zapomniałeś, że większość nowych posiadaczy pozwoleń, nie ma mierników antenowych czy analizatorów, więc jak odniesie się do wyliczonych wyników. Nie ma nawet zwykłego multimetru czy lutownicy, nie ma nawet podstawowej wiedzy jak zbudować zwykły dipol i woli zapłacić kilkaset PLNów za 40m zwykłego przewodu elektrycznego. Tak, to jest straszne ale jednak prawdziwe.
A jak myślisz Andrzeju, że ja tak dla 'jaj' w wielu tematach działu "Anteny", zaznaczam, podkreślam, namawiam do sprawdzonej alternatywy... MMANA. Sam obecnie nie mam żadnego przyrządu typu analizator anten... dlaczego?... bo porównując wyniki ze wskazaniami innych przyrządów, prostrzych w działaniu i stosowaniu skomplikowanych wyliczeń doszedłem do wniosku, że MMANA jest lepszy i dokładniejszy (eliminuje błędy wprowadzania danych przez użytkownika). Natomiast analizatory prezentują poprawne wyniki tylko w przypadku gdy antena ma oporność falową 50 Ohm im dalej od tej wartości pojawiają się 'kosmiczne' jX często =0. To takie moje spostrzeżenia i zapewne obarczone dużym błędem rozumowania zasady działania analizatora. Możesz w wolnej chwili prześledzić procedurę strojenia takiego analizatora (jest gdzieś w Internecie).
Andrzej właśnie do tych młodych skierowany jestem (starym już dam spokój...zawiodłem się) i szukam wsparcia i zrozumienia. Faktem jest, że nie wystarczy tylko włączyć program... i już... gotowe. Trzeba zasięgnąć wiedzy z teorii budowy anten (nie mam określonego źródła). Trzeba zrozumieć przestrzeń (programy obliczają i prezentują wyniki zawarte w trójwymiarowym środowisku). Trzeba zobaczyć to czego tak naprawdę nie widać (promieniowanie elektromagnetyczne). Trzeba... trzeba... trzeba. Czasami i to jest za trudne, i niechęć, i brak motywacji. Na dziś uważam... inaczej się nie da. Pozostaje iść do sklepu i kupić antenę... proste... nie.
Andrzej | | | SQ3MIS | 04.11.2015 21:54:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Poznań
Posty: 540 #2198191 Od: 2015-9-24
| SP8LBK pisze:
Andrzeju SP5MNJ. ... woli zapłacić kilkaset PLNów za 40m zwykłego przewodu elektrycznego.
No właśnie ceny tych anten z drutu mnie zadziwiają, bo ich konstrukcja jest w zasięgu każdego. Tak się zastanawiałem, czy oni je ze złota robią? No i do tego można poeksperymentować i się czegoś nauczyć. Jako krótkofalowcy mamy ten przywilej, żeby samemu sprzęt składać. _________________ \Michał | | | SP8LBK | 04.11.2015 22:42:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #2198220 Od: 2010-8-3
| SQ3MIS pisze: SP8LBK pisze:
Andrzeju SP5MNJ. ... woli zapłacić kilkaset PLNów za 40m zwykłego przewodu elektrycznego.
No właśnie ceny tych anten z drutu mnie zadziwiają, bo ich konstrukcja jest w zasięgu każdego. Tak się zastanawiałem, czy oni je ze złota robią? No i do tego można poeksperymentować i się czegoś nauczyć. Jako krótkofalowcy mamy ten przywilej, żeby samemu sprzęt składać.
Tak Michał, to jest bardzo smutne a wręcz porażające. Płacą frycowe za Know-how, bo tego nie kupią w internecie ale dowiedzą się jak powiesić dipola czy LW między budynkami _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | sp5mnj | 04.11.2015 23:36:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3967 #2198250 Od: 2009-12-19
| SP8LBK pisze: Tak Michał, to jest bardzo smutne a wręcz porażające. Płacą frycowe za Know-how, bo tego nie kupią w internecie ale dowiedzą się jak powiesić dipola czy LW między budynkami
Andrzej Czego ty chcesz?????????
Pierwej prowokujesz do rozmowy, a gdy już zdawałoby się nawiązałeś kontakt, (przepraszam za wyrażenie) odszczekujesz się na przypadkowe....(zaniecham bo zapewne bym kogoś obraził).
Czy mogę w czymś pomóc??? Poczytam rano nie spiesz się z odpowiedzią.
Andrzej
| | | bobek | 05.11.2015 05:05:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: gdańsk
Posty: 263 #2198291 Od: 2013-6-19
Ilość edycji wpisu: 1 | sp5mnj pisze: SP8LBK pisze:
Andrzeju SP5MNJ. Super, że umiesz posługiwać się programem nawet tak prostym jak MMANA. Zwróć jednak uwagę, że takich osób w Polsce jest tylko kilka i to są starzy wyjadacze. Proponujesz zrobić prostą sprawę, model komputerowy tej anteny pracującej w ściśle określonej lokalizacji i wszystko będzie wiadomo. Super. Zapomniałeś, że większość nowych posiadaczy pozwoleń, nie ma mierników antenowych czy analizatorów, więc jak odniesie się do wyliczonych wyników. Nie ma nawet zwykłego multimetru czy lutownicy, nie ma nawet podstawowej wiedzy jak zbudować zwykły dipol i woli zapłacić kilkaset PLNów za 40m zwykłego przewodu elektrycznego. Tak, to jest straszne ale jednak prawdziwe.
A jak myślisz Andrzeju, że ja tak dla 'jaj' w wielu tematach działu "Anteny", zaznaczam, podkreślam, namawiam do sprawdzonej alternatywy... MMANA. Sam obecnie nie mam żadnego przyrządu typu analizator anten... dlaczego?... bo porównując wyniki ze wskazaniami innych przyrządów, prostrzych w działaniu i stosowaniu skomplikowanych wyliczeń doszedłem do wniosku, że MMANA jest lepszy i dokładniejszy (eliminuje błędy wprowadzania danych przez użytkownika). Natomiast analizatory prezentują poprawne wyniki tylko w przypadku gdy antena ma oporność falową 50 Ohm im dalej od tej wartości pojawiają się 'kosmiczne' jX często =0. To takie moje spostrzeżenia i zapewne obarczone dużym błędem rozumowania zasady działania analizatora. Możesz w wolnej chwili prześledzić procedurę strojenia takiego analizatora (jest gdzieś w Internecie).
Andrzej właśnie do tych młodych skierowany jestem (starym już dam spokój...zawiodłem się) i szukam wsparcia i zrozumienia. Faktem jest, że nie wystarczy tylko włączyć program... i już... gotowe. Trzeba zasięgnąć wiedzy z teorii budowy anten (nie mam określonego źródła). Trzeba zrozumieć przestrzeń (programy obliczają i prezentują wyniki zawarte w trójwymiarowym środowisku). Trzeba zobaczyć to czego tak naprawdę nie widać (promieniowanie elektromagnetyczne). Trzeba... trzeba... trzeba. Czasami i to jest za trudne, i niechęć, i brak motywacji. Na dziś uważam... inaczej się nie da. Pozostaje iść do sklepu i kupić antenę... proste... nie.
Andrzej
Ale numer. Modeluje w programie i nadaje. Odważnie ale założę się że jedziesz przez skrzynke antenową i jakby co to gałeczką korygujesz.
Prosze nie wciskaj innym że nota bene prosty program może uwzględnić wszystkie lub prawie wszystkie warunki w miejscu instalacji.
Zachecam do korzystania z choćby najprostszych analizatorków i swr miarek. | | | sp5mnj | 05.11.2015 08:06:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3967 #2198330 Od: 2009-12-19
Ilość edycji wpisu: 2 | bobek pisze: sp5mnj pisze:
A jak myślisz Andrzeju, że ja tak dla 'jaj' w wielu tematach działu "Anteny", zaznaczam, podkreślam, namawiam do sprawdzonej alternatywy... MMANA. Sam obecnie nie mam żadnego przyrządu typu analizator anten... dlaczego?... bo porównując wyniki ze wskazaniami innych przyrządów, prostrzych w działaniu i stosowaniu skomplikowanych wyliczeń doszedłem do wniosku, że MMANA jest lepszy i dokładniejszy (eliminuje błędy wprowadzania danych przez użytkownika). Natomiast analizatory prezentują poprawne wyniki tylko w przypadku gdy antena ma oporność falową 50 Ohm im dalej od tej wartości pojawiają się 'kosmiczne' jX często =0. To takie moje spostrzeżenia i zapewne obarczone dużym błędem rozumowania zasady działania analizatora. Możesz w wolnej chwili prześledzić procedurę strojenia takiego analizatora (jest gdzieś w Internecie).
Andrzej właśnie do tych młodych skierowany jestem (starym już dam spokój...zawiodłem się) i szukam wsparcia i zrozumienia. Faktem jest, że nie wystarczy tylko włączyć program... i już... gotowe. Trzeba zasięgnąć wiedzy z teorii budowy anten (nie mam określonego źródła). Trzeba zrozumieć przestrzeń (programy obliczają i prezentują wyniki zawarte w trójwymiarowym środowisku). Trzeba zobaczyć to czego tak naprawdę nie widać (promieniowanie elektromagnetyczne). Trzeba... trzeba... trzeba. Czasami i to jest za trudne, i niechęć, i brak motywacji. Na dziś uważam... inaczej się nie da. Pozostaje iść do sklepu i kupić antenę... proste... nie.
Andrzej
Ale numer. Modeluje w programie i nadaje. Odważnie ale założę się że jedziesz przez skrzynke antenową i jakby co to gałeczką korygujesz.
Prosze nie wciskaj innym że nota bene prosty program może uwzględnić wszystkie lub prawie wszystkie warunki w miejscu instalacji.
Zachecam do korzystania z choćby najprostszych analizatorków i swr miarek.
Błędne wnioski... jeszcze raz... wytłuściłem
Andrzej | | | bobek | 05.11.2015 22:26:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: gdańsk
Posty: 263 #2198725 Od: 2013-6-19
| [quote=sp5mnj]bobek pisze: sp5mnj pisze:
A jak myślisz Andrzeju, że ja tak dla 'jaj' w wielu tematach działu "Anteny", zaznaczam, podkreślam, namawiam do sprawdzonej alternatywy... MMANA. Sam obecnie nie mam żadnego przyrządu typu analizator anten... dlaczego?... bo porównując wyniki ze wskazaniami innych przyrządów, prostrzych w działaniu i stosowaniu skomplikowanych wyliczeń doszedłem do wniosku, że MMANA jest lepszy i dokładniejszy (eliminuje błędy wprowadzania danych przez użytkownika). Natomiast analizatory prezentują poprawne wyniki tylko w przypadku gdy antena ma oporność falową 50 Ohm im dalej od tej wartości pojawiają się 'kosmiczne' jX często =0. To takie moje spostrzeżenia i zapewne obarczone dużym błędem rozumowania zasady działania analizatora. Możesz w wolnej chwili prześledzić procedurę strojenia takiego analizatora (jest gdzieś w Internecie).
Andrzej właśnie do tych młodych skierowany jestem (starym już dam spokój...zawiodłem się) i szukam wsparcia i zrozumienia. Faktem jest, że nie wystarczy tylko włączyć program... i już... gotowe. Trzeba zasięgnąć wiedzy z teorii budowy anten (nie mam określonego źródła). Trzeba zrozumieć przestrzeń (programy obliczają i prezentują wyniki zawarte w trójwymiarowym środowisku). Trzeba zobaczyć to czego tak naprawdę nie widać (promieniowanie elektromagnetyczne). Trzeba... trzeba... trzeba. Czasami i to jest za trudne, i niechęć, i brak motywacji. Na dziś uważam... inaczej się nie da. Pozostaje iść do sklepu i kupić antenę... proste... nie.
Andrzej
Ale numer. Modeluje w programie i nadaje. Odważnie ale założę się że jedziesz przez skrzynke antenową i jakby co to gałeczką korygujesz.
Prosze nie wciskaj innym że nota bene prosty program może uwzględnić wszystkie lub prawie wszystkie warunki w miejscu instalacji.
Zachecam do korzystania z choćby najprostszych analizatorków i swr miarek.
Błędne wnioski... jeszcze raz... wytłuściłem
Wytłuściłeś własny błąd ortograficzny. I jedynie to w Twoim wpisie jest pewne na 100%
Andrzej[/quote] | | | SP2BPD | 05.11.2015 23:13:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 833 #2198745 Od: 2012-1-25
Ilość edycji wpisu: 6 | sp3efg pisze:
czy FD-3 powieszona 4 m nad żelbetowym dachem 4 piętrowego budynku będzie sie zachowywała podobnie jakby wisiała 4 m nad ziemia ? Intuicja mi podpowiada ze nie , ale jak jest naprawdę?
Nie znam anteny FD3, jej wymiary wziąłem z pierwszej wygooglowanej strony: http://tf3xon.com/
Z informacji zaczerpniętych u inżyniera budowlańca: płyty mają gęste zbrojenie i są łączone prętami zbrojeniowymi między sobą. Dla potrzeb programu modelującego można więc dach przedstawić jako kratownicę.
FD3 powieszona 4 metry nad dachem bloku o wysokości 16m, szerokości 16m i długości 46m. Jak na poniższym rysunku.
Poniżej wyniki modelowania dla f=7,1 MHz. Kolor zielony to antena nad budynkiem. Niebieski i czerwony - zawieszona bezposrednio nad ziemią.
Charakterystyka pionowa wzdłuż osi X
Wzdłuż osi Y
Pozioma dla kąta elewacji 30 stopni
I jeszcze antena nad dachem w 3D i w kolorze
3D i kolor dla anteny wiszącej bezpośrednio nad ziemią (wys. 20m)
Impedancja w punkcie zasilania anteny:
nad dachem - ok. 28 Ohm, 20m nad ziemią - 92 Ohm, 4m nad ziemią - ok. 85 Ohm.
Uwaga:
1/ Baluna/transformatora nie uwzględniałem. 2/ Antena nad dachem i 4m nad ziemią były dość znacznie odstrojone od rezonansu. Należałoby podregulować ich długość, uzyskać rezonans i wtedy impedancja może ulec zmianie. Stąd wyżej napisałem "około".
Informacja uzupełniająca
Nie z modelowania lecz z życia. Co prawda nie FD3 lecz ramki odbiorcze. 2 identyczne anteny powieszone na tej samej wysokości względem ziemi. Jedna z nich wisi nad dachem, druga poza obrębem dachu. Antena nad dachem ma gorszy stosunek sygnału do szumu. Prawdopodobnie dlatego, że główny listek ch-ki skierowany jest w kierunku pionowym, a stamtąd dociera tylko szum.
Wnioski
1/ Z porównania anten: zawieszonej na wysokości 20m nad ziemią i wiszącej tak samo wysoko, ale mającej 4m pod sobą dach wynika niewielka różnica zysku dla pożadanego kąta elewacji 30 stopni (antena nad dachem gorsza o ok. 1 dB)
Jednak siła sygnału pożądanego to nie jedyny parametr. Na jakość odbioru wpływa jeszcze poziom tła szumowego. Otóż wyraźny pionowy listek charakterystyki anteny nad dachem może prowadzić do pogorszenia S/N o wiele więcej niż tylko 1 dB. Sygnał co prawda spadnie o 1 dB, szum może się jednak podnieść o decybeli kilka.
2/ W porównaniu z ww. antenami z wysokości 20m antena wisząca jedynie 4m nad ziemią wypada blado = cienko = kiepsko = mizernie. _________________ pozdr. Piotr | | | sp5mnj | 06.11.2015 08:02:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3967 #2198784 Od: 2009-12-19
Ilość edycji wpisu: 1 |
... jak się nie ma do czego przyczepić... trzeba się do czegoś przyczepić
bobek pisze:
Prosze nie wciskaj innym że nota bene prosty program może uwzględnić wszystkie lub prawie wszystkie warunki w miejscu instalacji.
Nie wciskam... ale też uważam, że nie masz zielonego pojęcia jak te programy są pomocne, nie koniecznie tylko edukacyjnie. Ot proszę... przykład powyżej. ... a tak przy okazji podpowiedz proszę czego w tych programach uwzględnić nie można i jaki to może mieć wpływ na wyniki końcowe. Mieli byśmy już wszystko w temacie.
Andrzej | | | bobek | 06.11.2015 22:41:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: gdańsk
Posty: 263 #2199058 Od: 2013-6-19
Ilość edycji wpisu: 1 | sp5mnj pisze:
... jak się nie ma do czego przyczepić... trzeba się do czegoś przyczepić
bobek pisze:
Prosze nie wciskaj innym że nota bene prosty program może uwzględnić wszystkie lub prawie wszystkie warunki w miejscu instalacji.
Nie wciskam... ale też uważam, że nie masz zielonego pojęcia jak te programy są pomocne, nie koniecznie tylko edukacyjnie. Ot proszę... przykład powyżej. ... a tak przy okazji podpowiedz proszę czego w tych programach uwzględnić nie można i jaki to może mieć wpływ na wyniki końcowe. Mieli byśmy już wszystko w temacie.
Andrzej
Proszę popraw ortografie bo to aż żenujace. Sprawdzaj swoje wpisy przed wysłaniem..np w "łordzie", Jest tam moduł sprawdzania pisowni.
Odnosząc się do anteny to aż nie chce mi się tłumaczyć i pisać. Jesteś pewnie osobą w wieku ok 60 lat i zostałeś pewnie oszołomiony programem do modelowania anten i pewnie samym działaniem komputera. Pewnie korzystasz z wersji darmowej - wiesz że jeśli cos jest darmowe to ty sam pewnie jesteś towarem?
A jeśli zapłaciłes to masz to na 100%
Popraw ortografię i nie wierz teorii. Można z niej skorzystać by OSZACOWAĆ cos ale sprawdzenie musi byc czysto praktyczne.
Całuski, bobek
| | | Electra | 07.02.2025 04:34:46 |
|
| | | sp5mnj | 07.11.2015 11:45:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3967 #2199172 Od: 2009-12-19
| .
bobek pisze:
........... Odnosząc się do anteny to aż nie chce mi się tłumaczyć i pisać. Jesteś pewnie osobą w wieku ok 60 lat i zostałeś pewnie oszołomiony programem do modelowania anten i pewnie samym działaniem komputera. Pewnie korzystasz z wersji darmowej - wiesz że jeśli cos jest darmowe to ty sam pewnie jesteś towarem?
A jeśli zapłaciłes to masz to na 100%
Popraw ortografię i nie wierz teorii. Można z niej skorzystać by OSZACOWAĆ cos ale sprawdzenie musi byc czysto praktyczne. ...........
OK. Będę korzystał z "łorda" Masz racją w moim wieku to już szkoda czasu na naukę, to już 'dysleksja'. Co do komputera też masz rację, teraz są inne. Mój stary poczciwy XT z OS DOS już zapewne nie wchodzi w rachubę, ale nadal lubię funkcję c:/ format C Ale nie w tym rzecz się 'macała'. Co do teorii, przeczytaj przykład.
Od lat pracuję w metrologii. W firmie mamy wzorzec czasu, Pasywny Maser Wodorowy. Kiedyś nagraliśmy 1(jedną) sekundę i w powolnym odtwarzaniu doszliśmy do wniosku jaka to potężna jednostka 12 miejsc po przecinku. Po seansie gdy powolnie upływający czas dobiegł do końca... zaduma... to była tylko sekunda. Mimo tak precyzyjnego wyliczania dziewczyny nadal spóźniają się na spotkania ponad godzinę. Nie wiem czy rozumiesz, chodzi o porównanie teorii z praktyką.
Tego typu programy jak MMANA czy NEC spokojnie dla naszych amatorskich praktyk wystarczą. Tak jak i te niecertyfikowane 'przyrządy pomiarowe' SWR metry czy analizatory anten. Dla Ciebie (te drugie) są wiarygodne a przecież nie posiadają kl.(klasy) granicy błędu natomiast matematyka stosowana w algorytmach maszynowych (komputerach) jest zawodna i nie prezentuje wartości? W analizatorach antenowych są stosowane mikroprocesory o ograniczonych możliwościach, więc jak to się ma do komputerów gdzie te algorytmy można bardziej precyzyjniej rozbudowywać???
Ekonomiczne uzasadnienie. Program komputerowy jest darmowy. Za 'przyrządy pomiarowe' musisz zapłacić (i tu czasami nie bagatelna kwota). Na ekranach, wyświetlaczach uzyskujesz podobne wyniki... więc??? ... po co przepłacać? Dla młodego początkującego amatora wydaje mi się, to istotny argument (mając na uwadze, że w komputerach są lepsi ode mnie).
Andrzej p.s. od pierwszej linijki użyłem "łorda" | | | sp9fys | 07.11.2015 12:21:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JN99MT
Posty: 1737 #2199189 Od: 2010-11-28
Ilość edycji wpisu: 2 | bobek pisze:
Prosze nie wciskaj innym że nota bene prosty program może uwzględnić wszystkie lub prawie wszystkie warunki w miejscu instalacji. .... ....
Odnosząc się do anteny to aż nie chce mi się tłumaczyć i pisać. Jesteś pewnie osobą w wieku ok 60 lat i zostałeś pewnie oszołomiony programem do modelowania anten i pewnie samym działaniem komputera. Pewnie korzystasz z wersji darmowej - wiesz że jeśli cos jest darmowe to ty sam pewnie jesteś towarem?
.... ....
Popraw ortografię i nie wierz teorii. Można z niej skorzystać by OSZACOWAĆ cos ale sprawdzenie musi byc czysto praktyczne.
Całuski, bobek
Ręce i nogi opadają. Żenada. Chłopie, skończyłeś jakieś szkoły? Nie chce się dyskutować z czymś takim.
Nb. te bezpłatne programy korzystają z zaawansowanych algorytmów, np 4Nec2 ma zaszyty algorytm NEC zaprojektowany przez naukowców z Natonial Livermore Laboratory. Cała zaś reszta którą ty zauważasz jako "bezpłatny program", jest li tylko interfejsem ułatwiającym korzystanie z algorytmu. Algorytm NEC był przez całe lata utajniony i od stosunkowo nie dawna przeniesiony do domeny publicznej dzięki czemu amatorzy tacy jak my mogą korzystać za friko z tego dobrodziejstwa. MMana oparta na na algorytmie MiniNec chociaż nie jest takim profesjonalnym rozwiązaniem, daje podobne i równie dobre wyniki jak algorytmy oparte na Nec'u mając zdecydowanie mniejsze wymagania sprzętowe. Co do wymaganej wiedzy dla zrozumienia działania i posługiwania się tymi programami, to życzę Ci takiej jaką mają użytkownicy MMany i 4Nec2.
________________ Ryszard
_________________ R.
Try not. Do. Or do not. There is no try. Yoda
| | | sp5mnj | 07.11.2015 14:03:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3967 #2199232 Od: 2009-12-19
Ilość edycji wpisu: 3 | ... siedzimy przy stole, Rysiek, Stasiek i ja po dłuższej ciszy słychać głos Staszka...no i co? ... 'zreflektowałem' się szybko i odpowiadam...ano nic... stawiając jednocześnie na stole flaszkę czystego rektyfikowanego spirytusu z etykietą alkohol val. 98% Rysiek postawił na stole trzy szklanki i napełnił żółtkiem z fermowego jaja mój grymas na twarzy, nie do flaszki lecz do jaja nie został zauważony... polałem do wysokości meniska wypukłego żółtka... .... no to 'siulim' odezwał się Rysiek... wypiliśmy i 'przełkneliśmy', skupiając się nad miłym efektem rozpływającego się żółtka po gardle... Staszek nie wypił kolejna porcja i kolejna... Rysiek zapytał kierując w stronę Staszka...a ty co?... Staszek odpowiedział... jak wypiję to umrę Oh żebyście widzieli jego wyraz mordy... tak mordy... twarz stracił już wcześniej ... nie da rady, ja jeszcze nigdy...nigdy... kolejne słowa nie przechodziły mu przez gardło polałem następną kolejkę... a może jednak, może choć raz... zapytał Rysiek ... nooo dooobra i gwałtownie przechylił szklankę... ... ty zobacz on się dusi on umiera... wydarł się Rysiek ... złapałem stojącą na stole 'plasickową' butelkę 'cocacoli' i na siłę wsadziłem w niewypażoną mordę Staszka... wypił połowę... widzę, że wraca do życia więc 'odfuknołem' Ryśkowi... nie dusi, tylko pić mu się chciało... ... ... Po zakończonej 'imprezce' spokojnym głosem pytam Staszka... nooo i jak było?... 'odfuknął' w pijackim bełkocie... suuupeeer...to co? powtórzymy... chętie ale 'beeezemie', muszę trochę naaad tym poprasować...
Andrzej p.s. imiona moich kolegów są w tym przypadku przypadkowe. | | | sp3efg | 08.11.2015 18:56:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wyrzysk (JO83pd)
Posty: 659 #2199898 Od: 2011-7-18
| SP2BPD - dziękuję za jedyną konkretną odpowiedź. _________________ VY 73! de Józef/Wyrzysk FT-450AT,IC-726,TR751A | | | bobek | 08.11.2015 20:32:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: gdańsk
Posty: 263 #2199941 Od: 2013-6-19
| sp5mnj pisze: .
bobek pisze:
........... Odnosząc się do anteny to aż nie chce mi się tłumaczyć i pisać. Jesteś pewnie osobą w wieku ok 60 lat i zostałeś pewnie oszołomiony programem do modelowania anten i pewnie samym działaniem komputera. Pewnie korzystasz z wersji darmowej - wiesz że jeśli cos jest darmowe to ty sam pewnie jesteś towarem?
A jeśli zapłaciłes to masz to na 100%
Popraw ortografię i nie wierz teorii. Można z niej skorzystać by OSZACOWAĆ cos ale sprawdzenie musi byc czysto praktyczne. ...........
OK. Będę korzystał z "łorda" Masz racją w moim wieku to już szkoda czasu na naukę, to już 'dysleksja'. Co do komputera też masz rację, teraz są inne. Mój stary poczciwy XT z OS DOS już zapewne nie wchodzi w rachubę, ale nadal lubię funkcję c:/ format C Ale nie w tym rzecz się 'macała'. Co do teorii, przeczytaj przykład.
Od lat pracuję w metrologii. W firmie mamy wzorzec czasu, Pasywny Maser Wodorowy. Kiedyś nagraliśmy 1(jedną) sekundę i w powolnym odtwarzaniu doszliśmy do wniosku jaka to potężna jednostka 12 miejsc po przecinku. Po seansie gdy powolnie upływający czas dobiegł do końca... zaduma... to była tylko sekunda. Mimo tak precyzyjnego wyliczania dziewczyny nadal spóźniają się na spotkania ponad godzinę. Nie wiem czy rozumiesz, chodzi o porównanie teorii z praktyką.
Tego typu programy jak MMANA czy NEC spokojnie dla naszych amatorskich praktyk wystarczą. Tak jak i te niecertyfikowane 'przyrządy pomiarowe' SWR metry czy analizatory anten. Dla Ciebie (te drugie) są wiarygodne a przecież nie posiadają kl.(klasy) granicy błędu natomiast matematyka stosowana w algorytmach maszynowych (komputerach) jest zawodna i nie prezentuje wartości? W analizatorach antenowych są stosowane mikroprocesory o ograniczonych możliwościach, więc jak to się ma do komputerów gdzie te algorytmy można bardziej precyzyjniej rozbudowywać???
Ekonomiczne uzasadnienie. Program komputerowy jest darmowy. Za 'przyrządy pomiarowe' musisz zapłacić (i tu czasami nie bagatelna kwota). Na ekranach, wyświetlaczach uzyskujesz podobne wyniki... więc??? ... po co przepłacać? Dla młodego początkującego amatora wydaje mi się, to istotny argument (mając na uwadze, że w komputerach są lepsi ode mnie).
Andrzej p.s. od pierwszej linijki użyłem "łorda"
Andrzeju , jestem porażony. Pracujesz może w jakiejś firmie certyfikacji a może GUM i takie cos wygłaszasz?? Jeśli sprawdziłeś KAŻDA linijkę programu mmana itp to przyznam ci racje jeśli nie to się zastanów. Programiści są ludźmi i robią różne dziwne rzeczy. Nie podejrzewasz że np. wersja darmowa oblicza dokładność z 20% dokłądnością jaką ma wersja płatna? Programy moga działać też w sposób przypadkowy bo programista miał taki kaprys. Prosze więc NIE ufaj programow. Zwykły sprawny mechaniczny/elektromechaniczny przyrząd pomiarowy nie zmienia zasady działania. Nie zaskoczy cię. Pomiary będa zawsze porównywalne .
| | | sq6ade | 08.11.2015 20:50:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15201 #2199948 Od: 2008-3-21
| bobek pisze:
Andrzeju , jestem porażony. Pracujesz może w jakiejś firmie certyfikacji a może GUM i takie cos wygłaszasz?? Jeśli sprawdziłeś KAŻDA linijkę programu mmana itp to przyznam ci racje jeśli nie to się zastanów. Programiści są ludźmi i robią różne dziwne rzeczy. Nie podejrzewasz że np. wersja darmowa oblicza dokładność z 20% dokłądnością jaką ma wersja płatna? Programy moga działać też w sposób przypadkowy bo programista miał taki kaprys. Prosze więc NIE ufaj programow. Zwykły sprawny mechaniczny/elektromechaniczny przyrząd pomiarowy nie zmienia zasady działania. Nie zaskoczy cię. Pomiary będa zawsze porównywalne .
Bobek nalewam wódki , piwa lub soku z wodą za ten wpis. Ludzie czasem ślepo wierzą w tego typu programy. Szczególnie ci kompletnie nie znający się na programowaniu
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | sq9oub | 08.11.2015 21:27:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GA
Posty: 4086 #2199958 Od: 2011-4-11
| Znafcy krótkofalofcy się znaleźli. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl | | | sp5mnj | 08.11.2015 21:29:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3967 #2199960 Od: 2009-12-19
| .
bobek pisze:
Andrzeju , jestem porażony. Pracujesz może w jakiejś firmie certyfikacji a może GUM i takie cos wygłaszasz?? Jeśli sprawdziłeś KAŻDA linijkę programu mmana itp to przyznam ci racje jeśli nie to się zastanów. Programiści są ludźmi i robią różne dziwne rzeczy. Nie podejrzewasz że np. wersja darmowa oblicza dokładność z 20% dokłądnością jaką ma wersja płatna? Programy moga działać też w sposób przypadkowy bo programista miał taki kaprys. Prosze więc NIE ufaj programow. Zwykły sprawny mechaniczny/elektromechaniczny przyrząd pomiarowy nie zmienia zasady działania. Nie zaskoczy cię. Pomiary będa zawsze porównywalne .
Taak... taak... ale to tylko Twoje 'teorie spiskowe' ... jest coś takiego jak forma zaufania Mnie wystarczył ten fragment
...Autorem programu MMANA, jest znany japoński programista Makoto Mori (JE3HHT). Wielu z was, na pewno znane są jego programy do pracy RTTY – MMTTY, telewizja z powolnym analizowaniem – MMSSTV, cyfrowa obróbka sygnału mcz – DSPfil. Wszystkie są na jego stronie internetowej http://www33.ocn.ne.jp/~je3hht/. Makoto, znakomity programista ma dziwne usposobienie, wszystkie jego programy są bezpłatne. Pomijając to, że doskonale zna język angielski, to programy pisze tylko po japońsku, ale jakość jego programów jest na tyle wysoka, że są one tłumaczone nawet z japońskiego. Tak było z angielską wersją szeroko rozpowszechnionego po całym świecie programu MMTTY.
Zapoznawszy się z japońską wersją programu MMANA, byłem na tyle zaskoczony jego możliwościami, że zdecydowałem się przetłumaczyć na inne języki. ...
Co do MMANA nie szukam idealnego rozwiązania. Wystarcza mi, że zobaczę 'trendy' anteny i porównam z inną (innym modelem). Czasami bawię się wynikami w ekstremalnych warunkach ale nie siedzę w tym na co dzień. Nie ma takiej potrzeby. Tak więc przy takim wykorzystaniu nie obawiam się spisku i nawet przez myśl mi nie przeszło, że ktoś dla jaj 'wypukał' cały świat.
... Zwykły sprawny mechaniczny/elektromechaniczny przyrząd pomiarowy nie zmienia zasady działania...
idąc Twoim tokiem rozumowania... masz rację... pod warunkiem, że nie uczynił czegoś co po naciśnięciu jakiejś kombinacji klawiszy ... właśnie zmienia te zasady...
i w tych przyrządach, i w tych programach wykonywany jest algorytm krok po kroku... ale algorytm zapewne napisał człowiek... ... zapytam... niby po co by miał coś popsuć??? ja nie widzę powodu ani w tych płatnych (analizatory), ani w tych bezpłatnych (programy komputerowe).
Andrzej p.s. użyłem "łorda" od pierwszej linijki | | | bobek | 09.11.2015 20:28:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: gdańsk
Posty: 263 #2200427 Od: 2013-6-19
| sq6ade pisze: bobek pisze:
Andrzeju , jestem porażony. Pracujesz może w jakiejś firmie certyfikacji a może GUM i takie cos wygłaszasz?? Jeśli sprawdziłeś KAŻDA linijkę programu mmana itp to przyznam ci racje jeśli nie to się zastanów. Programiści są ludźmi i robią różne dziwne rzeczy. Nie podejrzewasz że np. wersja darmowa oblicza dokładność z 20% dokłądnością jaką ma wersja płatna? Programy moga działać też w sposób przypadkowy bo programista miał taki kaprys. Prosze więc NIE ufaj programow. Zwykły sprawny mechaniczny/elektromechaniczny przyrząd pomiarowy nie zmienia zasady działania. Nie zaskoczy cię. Pomiary będa zawsze porównywalne .
Bobek nalewam wódki , piwa lub soku z wodą za ten wpis. Ludzie czasem ślepo wierzą w tego typu programy. Szczególnie ci kompletnie nie znający się na programowaniu
program to człowiek. sam się nie napisał. pracuję w zbliżonej branży i naprawdę dzieją sie cuda. | | | Electra | 07.02.2025 04:34:46 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|