SR9P zamilkł |  |
| | jfr | 01.11.2018 14:27:32 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90WA
Posty: 772 #2602599 Od: 2017-11-3
Ilość edycji wpisu: 2 | pepe23 pisze:
Jak coś jest dla każdego, to zawszemotłoch tym zawładnie. Trzeba było zaostrzać, a nie łagodzić, wymagania egzaminacyjne, a przede wszystkim utrzymać wymóg znajomości telegrafii, który skutecznie odstraszał "różnych takich"...
Co za różnica? Niezależnie od wymagań egzaminacyjnych baofeng kosztuje stówkę.
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu | | | Electra | 07.04.2025 16:22:32 | 
 |
| | | SP8AQK | 01.11.2018 14:41:50 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Leżajsk
Posty: 464 #2602602 Od: 2010-2-15
| Ogólny poziom inteligencji społeczeństwa upadł na dno więc nie ma co liczyć na lepsze. W tym środowisku też to się zmienia niestety. | | | SP9MK | 01.11.2018 14:49:51 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Mysłowice
Posty: 571 #2602606 Od: 2016-5-4
Ilość edycji wpisu: 1 | pepe23 pisze: SP9MK pisze:
Jak to czyta to niech zamilknie a jak nie to go znajdę bo cała reszta poza gadaniem nic nie robi.
A jak już "namierzysz", to co mu zrobisz? Pokiwasz groźnie palcem w bucie?,) Jak coś jest dla każdego, to zawsze motłoch tym zawładnie. Trzeba było zaostrzać, a nie łagodzić, wymagania egzaminacyjne, a przede wszystkim utrzymać wymóg znajomości telegrafii, który skutecznie odstraszał "różnych takich"...
Piotr
Opublikuje jego dane w internecie (na forum) oraz będę się do niego zwracał na przemienniku aby inni wiedzieli. Mam głęboko w "D" rodo. Jak ktoś usłyszy, że się wie kim jest to zazwyczaj się peszy. Tym bardziej, że na 95% jest to któryś z kolegów krótkofalowców bo poziom sygnału raczej wskazuje na radio 50W i niezłą antenę. Słyszę go na baofengu bez wewnątrz mieszkania gdzie mam problem z odbiorem najbliższego przemiennika...
Natomiast jeśli osobnik nie jest krótkofalowcem a "nadaje" zawsze można poprosić UKE o pomiary. Od tego są a nadawanie bez pozwolenie to piractwo i to się załatwia z urzędu. Krótkofalowcy z pozwoleniem mogą trochę więcej niż reszta społeczeństwa. | | | pepe23 | 01.11.2018 16:47:02 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #2602628 Od: 2017-9-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | jfr pisze: pepe23 pisze:
Jak coś jest dla każdego, to zawszemotłoch tym zawładnie. Trzeba było zaostrzać, a nie łagodzić, wymagania egzaminacyjne, a przede wszystkim utrzymać wymóg znajomości telegrafii, który skutecznie odstraszał "różnych takich"...
Co za różnica? Niezależnie od wymagań egzaminacyjnych baofeng kosztuje stówkę.
Jest różnica. Nikomu (no prawie, wyjątki zawsze się zdarzają) nie chciałoby się kupować tego baofenga do "świrowania" na naszych pasmach gdyby nie miał szans na formalne zaistnienie w naszym środowisku. Wystarczyłoby żeby do uzyskania jakiegokolwiek pozwolenia (również do pracy na UKF) wymagana była znajomość telegrafii i np. 100 nasłuchów potwierdzonych kartami QSL, aby takie czubki z góry odpuściły sobie ten temat. Moim zdaniem krótkofalarstwo powinno pozostać hobby dla "dziwaków", a nie dla każdego 
| | | pepe23 | 01.11.2018 17:00:25 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #2602631 Od: 2017-9-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SP9MK pisze:
Opublikuje jego dane w internecie (na forum) oraz będę się do niego zwracał na przemienniku aby inni wiedzieli.
Może masz rację, nie wiem... Chyba niepotrzebnie "wciąłem" się w temat, przepraszam.
| | | canis_lupus | 01.11.2018 17:22:30 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7861 #2602639 Od: 2013-7-18
| pepe23 pisze:
Jest różnica. Nikomu (no prawie, wyjątki zawsze się zdarzają) nie chciałoby się kupować tego baofenga do "świrowania" na naszych pasmach gdyby nie miał szans na formalne zaistnienie w naszym środowisku. Wystarczyłoby żeby do uzyskania jakiegokolwiek pozwolenia (również do pracy na UKF) wymagana była znajomość telegrafii i np. 100 nasłuchów potwierdzonych kartami QSL, aby takie czubki z góry odpuściły sobie ten temat. Moim zdaniem krótkofalarstwo powinno pozostać hobby dla "dziwaków", a nie dla każdego ,)
Po pierwsze - do robienia syfu nie potrzeba pozwolenia, egzaminu i papierów.
Po drugie, jak już to ja proponuję jeszcze obok znajomości telegrafii, umiejętność dekodowania JT65 na ucho oraz BGP w sieciach 44.. To są rzeczy normalnie przez krótkofalowców używane a jeszcze bardziej ograniczą dostęp do tego hobby. Mało komu będzie się chciało... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | pepe23 | 01.11.2018 17:53:18 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #2602654 Od: 2017-9-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 2 | canis_lupus pisze:
Po drugie, jak już to ja proponuję jeszcze obok znajomości telegrafii, umiejętność dekodowania JT65 na ucho oraz BGP w sieciach 44.. To są rzeczy normalnie przez krótkofalowców używane a jeszcze bardziej ograniczą dostęp do tego hobby. Mało komu będzie się chciało...
Ale właśnie moim zdaniem powinno się ograniczyć dostęp i znów uczynić z krótkofalarstwa hobby "elitarne", a nie "dla każdego". Teraz jest "nas" tak wielu, a nie ma z kim pogadać, ani kogo posłuchać na 80tce, bo się "starym" krótkofalowcom w ogóle nie chce odzywać. Jak już się paru zmusi na spotkanie OTC, to w tle jakieś gwizdy, świsty, muzyka i podobne, a wszędzie w około "brekobreko, pomoduluj dłużej kolego to ci powiem jaka jest twoja modulacja" i inne takie... Tak ja to widzę po powrocie do tego hobby z dwudziestoletnich wakacji... Może smucę, ale wydaje mi się, że "kiedyś było lepiej" Dlaczego ciągle zaostrza się kryteria egzaminów na prawo jazdy? Pozwólmy wszystkim prowadzić to będzie nas na drogach więcej - więc będzie lepiej...
| | | pepe23 | 01.11.2018 18:07:31 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #2602663 Od: 2017-9-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 2 | SQ5KLN pisze:
Nie rozumiem też skąd to ciągłe traktowanie CW jako jakiegokolwiek wyznacznika "prawdziwego krótkofalowca".
Chodzi przecież wyłącznie o potwierdzenie stopnia determinacji potencjalnego adepta. To nie musi być CW, ale choćby wymóg wpłacenia 10tyś. zł na "głodne dzieci w Afryce", czy cokolwiek wymagającego jakiegoś poświęcenia Piszę już pół żartem, (jakoś nie mam "weny" żeby to sensownie rozwinąć), jednak jestem przekonany, że wielu z was rozumie o co mi chodzi...
| | | canis_lupus | 01.11.2018 18:11:01 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7861 #2602672 Od: 2013-7-18
| SQ5KLN pisze:
Ciekaw jestem ilu "prawdziwych krótkofalowców", tych po egzaminie z CW i z kartami QSL liczonymi w tysiącach, zdałoby egzamin na świadectwo wg rekomendacji HAREC (uczciwie, nie mając wcześniej dostępu do pytań testowych) - podejrzewam, że niewielu Nie rozumiem też skąd to ciągłe traktowanie CW jako jakiegokolwiek wyznacznika "prawdziwego krótkofalowca". Czasy gdy krótkofalowcy mieli do wyboru tylko dwie emisje już dawno minęły, obecnie nawet jeśli wziąć razem do kupy QSO robione na CW i fonią SSB, to i tak stanowią one mniejszość (i robienie z CW "kryterium wejścia" jest pozbawione jakiegokolwiek sensu - to tylko zmniejszy ilość osób uzyskujących świadectwa a w żaden sposób nie zmniejszy ilości debili z Baofengiem w ręku chcących sobie potrollować na przemienniku).
Ciekawe ilu z nich zdało by egzamin na Extra w Stanach, pomijając telegrafię i lokalne przepisy, których nie znam zdaję bez większych problemów. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp5it | 01.11.2018 18:19:27 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7593 #2602677 Od: 2009-12-28
| Oj zaraz w Stanach. Mnie się bardzo podoba system stosowany w UK. M _________________ You can't have too many antennas...
 | | | pepe23 | 01.11.2018 18:25:24 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #2602681 Od: 2017-9-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY |
No pewnie, ale to trochę taki "papierek lakmusowy", przynajmniej ja tak widzę tą 80tkę/ssb. Ostatnim polskojęzycznym dinozaurem chyba pozostał niezniszczalny ok2biq, a z dawniej "naszego" przedziału 3.700-3.750 pozostał "kanał" 3.720, porażka... Nie ważne, przepraszam, że tak smucę. Może po prostu to ja jestem 20 lat starszy i wszystko, co było dawniej, wydaje mi się lepsze? 
| | | Electra | 07.04.2025 16:22:32 | 
 |
| | | sp5it | 01.11.2018 18:34:37 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7593 #2602688 Od: 2009-12-28
| SQ5KLN pisze:
Niewiele się różni od naszego (w zasadzie tylko tym, że trzeba od jakiegoś krótkofalowca uzyskać "zaświadczenie", że się popracowało u niego na radiu). Różni się i to bardzo. Poczytaj sobie co trzeba umieć/zrobić, żeby mieć pełną licencję w UK. Michał _________________ You can't have too many antennas...
 | | | sp5it | 01.11.2018 18:41:15 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7593 #2602692 Od: 2009-12-28
Ilość edycji wpisu: 3 | pepe23 pisze:
No pewnie, ale to trochę taki "papierek lakmusowy", przynajmniej ja tak widzę tą 80tkę/ssb. Poważnie? Widzisz krótkofalarstwo w Polsce poprzez słuchanie wycinka geriatrycznego? Poszerz horyzonty.
SQ5KLN pisze:
Ok, podaj konkrety. Co trzeba mieć oprócz umiejętności technicznych by zdać egzamin testowy? Konkretniej się nie da: https://rsgb.org/main/clubs-training/tutor-resources-2/syllabus/ U nas byle matoł, który wykuje na pamięć pytania i odpowiedzi licencję dostanie. W UK trzeba na nią "zapracować". Michał _________________ You can't have too many antennas...
 | | | canis_lupus | 01.11.2018 19:10:24 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7861 #2602698 Od: 2013-7-18
| sp5it pisze: pepe23 pisze:
No pewnie, ale to trochę taki "papierek lakmusowy", przynajmniej ja tak widzę tą 80tkę/ssb. Poważnie? Widzisz krótkofalarstwo w Polsce poprzez słuchanie wycinka geriatrycznego? Poszerz horyzonty.
Jakie horyzonty takie posty... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | pepe23 | 01.11.2018 19:18:27 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #2602700 Od: 2017-9-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 2 | canis_lupus pisze:
Poważnie? Widzisz krótkofalarstwo w Polsce poprzez słuchanie wycinka geriatrycznego? Poszerz horyzonty.
Jakie horyzonty takie posty...
"Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" Antoine de Saint-Exupéry
| | | SQ5BVP | 01.11.2018 19:21:39 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 193 #2602703 Od: 2018-11-1
| nie żartuj ze teraz na egzaminie pytają o prezesów ? _________________ Maciej SQ5BVP Warszawa | | | canis_lupus | 01.11.2018 19:25:18 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7861 #2602706 Od: 2013-7-18
|
Nie pamiętam pytania, ale odpowiedzią jest "Groszkowski"!  _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | azg | 01.11.2018 19:58:12 | Grupa: Użytkownik
Posty: 24 #2602715 Od: 2018-3-24
Ilość edycji wpisu: 1 | Eh jak zwykle nie tędy droga. Za łatwe egzaminy, za tanie radia, hobby za mało elitarne... Prawo kulawe i tyle. Za granicą za takie wybryki są srogie grzywny: https://forums.qrz.com/index.php?threads/fcc-fines-amateur-18-000.629727/ https://forums.qrz.com/index.php?threads/w6wbj-is-fined-25k-for-intentional-interference.532776/ https://forums.qrz.com/index.php?threads/k1man-fined-21k-for-willful-interference.68643/
A u nas jak ktoś ma pozwolenie to róbta co chceta ino na pasmach amatorkich. I tu jest pies pogrzebany, a nie to że brak telegrafii na egzaminie. Czy może że jakiś taki łatwy jest. A że radyjko za stówkę idzie kupić to już tragedia. Przecież to nie przystoi żeby każdego było stać na zakup w tym "elitarnym" gronie wybrańców... Dziwić się potem że takie małe zainteresowanie wśród młodzieży. | | | SP9MK | 01.11.2018 22:10:41 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Mysłowice
Posty: 571 #2602753 Od: 2016-5-4
| Kłopot jest też w innym miejscu (i wiem to po sobie). Generalnie młodzi adepci dzielą się na dwie frakcje. Pierwsza, która zaczynała od wizyty w klubie poznała środowisko czym się to je, jakie są zasady i porobiła łączności. Oraz druga chcąca pobawić się "radiówką" na legalu i pogadać z kumplem. Potem kumpel się rozmyślił ten zrobił lub nie zrobił licencje i nie wie jak się odezwać zagadać to przeszkadza.
Ci co zaczynali od klubu nieraz zostali lekko "przeciorani" i oswoili się z radiem. Wiedzą czego się spodziewać. Jeśli się wkręcili i są zdeterminowani to robią znak i pracują normalnie na pasmach o ile im się poszczęści i ogarną sobie anteny. Teraz niestety łatwiej o sprzęt jak o anteny... a kiedyś było odwrotnie co dodatkowo pobudzało ducha konstruktora w niejednym z nas. | | | jfr | 01.11.2018 23:04:31 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90WA
Posty: 772 #2602789 Od: 2017-11-3
| [quote=pepe23]jfr pisze: pepe23 pisze:
Jak coś jest dla każdego, to zawszemotłoch tym zawładnie. Trzeba było zaostrzać, a nie łagodzić, wymagania egzaminacyjne, a przede wszystkim utrzymać wymóg znajomości telegrafii, który skutecznie odstraszał "różnych takich"...
Co za różnica? Niezależnie od wymagań egzaminacyjnych baofeng kosztuje stówkę.
Jest różnica. Nikomu (no prawie, wyjątki zawsze się zdarzają) nie chciałoby się kupować tego baofenga do "świrowania" na naszych pasmach gdyby nie miał szans na formalne zaistnienie w naszym środowisku. Wystarczyłoby żeby do uzyskania jakiegokolwiek pozwolenia (również do pracy na UKF) wymagana była znajomość telegrafii i np. 100 nasłuchów potwierdzonych kartami QSL, aby takie czubki z góry odpuściły sobie ten temat. [/quote] Uważam dokładnie odwrotnie. Baofenga kupuje się nie po to, żeby zostać krótkofalowcem - tylko żeby mieć mocniejsze łoki toki na grzybach w lesie. Później jeden z drugim zauważa, że na tym słychać coś więcej a bekając do mikrofonu upewnia się, że i jego słychać. Fascynujące! Właśnie pozwolenie na vhf/uhf na tę 5W powinno być jak przedszkole. Minimum ogłady, podstawowa wiedza i jest - zielone światło, gość ma pozwolenie, ma znak to się odezwie, przedstawi i qso uskutczni. A jak mu rzucisz kłody pod nogi to się nie odezwie bo normalnie zagadać nie ma jak tylko będzie syfił. Ot moje 0.03 pln.
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu | | | Electra | 07.04.2025 16:22:32 | 
 |
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|