Nowa inicjatywa wymiany kart QSL w Polsce? | |
| | HF1D | 04.02.2024 11:54:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2562 #8150561 Od: 2015-1-28
| max77 pisze: Ciekawe ile osób odpadnie z PZK po podniesieniu składki za 2025 rok. A ile zyska EURA ? Zna ktoś odpowiedz ?
Myślę, że to jest błąd w myśleniu. Zmiana składek może i spowoduje odpływ członków z PZK, ale na pewno nie zyska na tym EURA. A na pewno nie 1:1.
Proponuje przyjąć w rozważaniach jedno podstawowe założenie. PZK niezależnie od tego jaki jest to istnieje i skupia największą, spośród zrzeszonych, część środowiska. I o tym nie wolno zapominać. Tak jest i w najbliższych latach będzie. Ubytek członków ma bardziej przyczyny naturalne niż wysokość składek.
EURA być może ma przyszłość przed sobą, ale na razie znaczenie raczkuje. Chociaż to raczkowanie trwa zbyt długo. Jeżeli w Polsce powstanie stowarzyszenie, które stanie się oddziałem EURA to może coś ruszy do przodu.
Natomiast bazowanie tylko na QSL, pomimo że jakieś 90-95% ludzi należy do PZK tylko z tego względu, jest za słabe żeby zdobyć znaczące miejsce w środowisku. Ciężar wymiany QSL przenosi się do internetu i tego trendu nie zmienimy. Zmienia się też podejście samych krótkofalowców. Coraz większa liczba ham's-ów dochodzi do wniosku, że nie jest im to do niczego potrzebne. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | Electra | 10.11.2024 20:42:12 |
|
| | | SP5MOR | 04.02.2024 13:39:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 65 #8150592 Od: 2022-11-21
Ilość edycji wpisu: 2 | SO8FM pisze:
śmieszą mnie argumenty typu "nie zapisują się, bo składka za duża" albo "ludzie będą rezygnować". Te kilkanaście zł miesięcznie to na prawdę jest poza możliwościami nawet bezrobotnego krótkofalowca? Ile kosztuje nasz sprzęt, nawet używany? Ile płacimy za prąd? Roczna składka PZK to koszt wydruku 1000 kart, na ile taka kupka wystarczy, chcąc potwierdzić powiedzmy 50% łączności aktywnego krótkofalowca?
Uśredniając wysokość składek do mniej więcej 100,- PLN można określić roczny budżet organizacji na 300-350 tysięcy rocznie. Normalnie pół świata można tym zawojować. Dla przykładu Polski Związek Łowiecki wymaga od swoich członków 535,- rocznie. Płacą. Jest ich 120 tysięcy. I z takim budżetem można coś zrobić. I robią nie mało. A przekrój społeczny i wiekowy obu organizacji podobny.
Uważam, że bez budżetu rzędu 2-3 milionów rocznie, PZK będzie dalej pośmiewiskiem w strukturach urzędniczych. Tyle, że takim budżetem trzeba umieć zarządzać i mieć plan na działania, przede wszystkim na uatrakcyjnienie członkostwa. Tymczasem tu brak umiejętności i pomysłu. A ego i wyobrażenia o sobie przekraczają granice układu Słonecznego. Panowie, nie z 300 tysiącami. Takimi pieniędzmi to można ognisko w błocie przy wódeczce zrobić, czym się szczycicie zresztą... :/
A takie EURAO mimo, że składka niziutka, może zadziałać efektem skali. Będę pilnie obserwował. | | | sp9eno | 04.02.2024 15:16:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2520 #8150599 Od: 2010-4-9
| SP5MOR pisze: SO8FM pisze:
śmieszą mnie argumenty typu "nie zapisują się, bo składka za duża" albo "ludzie będą rezygnować". Te kilkanaście zł miesięcznie to na prawdę jest poza możliwościami nawet bezrobotnego krótkofalowca? Ile kosztuje nasz sprzęt, nawet używany? Ile płacimy za prąd? Roczna składka PZK to koszt wydruku 1000 kart, na ile taka kupka wystarczy, chcąc potwierdzić powiedzmy 50% łączności aktywnego krótkofalowca?
Uśredniając wysokość składek do mniej więcej 100,- PLN można określić roczny budżet organizacji na 300-350 tysięcy rocznie. Normalnie pół świata można tym zawojować. Dla przykładu Polski Związek Łowiecki wymaga od swoich członków 535,- rocznie. Płacą. Jest ich 120 tysięcy. I z takim budżetem można coś zrobić. I robią nie mało. A przekrój społeczny i wiekowy obu organizacji podobny.
Uważam, że bez budżetu rzędu 2-3 milionów rocznie, PZK będzie dalej pośmiewiskiem w strukturach urzędniczych. Tyle, że takim budżetem trzeba umieć zarządzać i mieć plan na działania, przede wszystkim na uatrakcyjnienie członkostwa. Tymczasem tu brak umiejętności i pomysłu. A ego i wyobrażenia o sobie przekraczają granice układu Słonecznego. Panowie, nie z 300 tysiącami. Takimi pieniędzmi to można ognisko w błocie przy wódeczce zrobić, czym się szczycicie zresztą... :/
A takie EURA mimo, że składka niziutka, może zadziałać efektem skali. Będę pilnie obserwował.
Trochę Piotr uprościłeś problem. 1.Porównanie PZK i PZŁ było by właściwe przed rokiem 1990 kiedy obydwie organizacje miały podobny status prawny. Dziś niestety nie. Aby sobie postrzelać MUSISZ należeć do PZŁ. Natomiast aby sobie ponadawać, do PZK należeć nie musisz. 2.Z wielkością budżetu też uważam nie do końca trafiłeś. Choc budżet jest pochodną ilości członków i ważna jest właśnie ich ilość.Nieżyjący Zdzisław SP6LB miał prostą koncepcję przyjęcia pod skrzydła PZK tez użytkowników CB. Ale ówczesna "elyta" patrzyła krzywo na propozycję bratania sie z przyszłymi "SQuterami". Więc pomysł się nie przyjął. Zdzisław dokonał też analizy PZK vs reszta świata i wyszło, że wydawanie własnego periodyku zaczyna sie spinać ekonomicznie dopiero powyżej 10 tyś członków. A PZK NIE JEST ZAINTERESOWANE zwiększaniem ilości radioamatorów w SP, czego naturalna konsekwencja byłby wzrost członków organizacji. Z resztą /brak umiejętności, wyobraźni, ego,skupienie sie TYLKO na administrowaniu/ w pełni się zgadzam. 3.EURAO nie ma szans na jakiś znaczący wpływ na światek radioamatorski. Po prostu nie jest możliwe w obecnych układach zorganizowanie konkurencyjnego w stosunku do IARU systemu obsługi kart QSL Bo tak jak napisałeś o PZŁ, nie wysokość składki jest ważna, a "marchewka" którą się w ramach tej składki dostaje.
Popatrz tylko, PZK zrzesza ok.1/3 radioamatorów albo dokładniej 1/3 wydanych w SP licencji, a od 2005 roku czyli od powołania EURAO w SP "nie urodziła się" organizacja, która by do EURAO chciała przystąpić. EURAO to fajny twór dla tych, którzy nie lubią i nie akceptują "głównego nurtu" i to wszystko. Życzę im dobrze, bo każda konkurencja pozytywnie wpływa na monopol. eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp9aki | 04.02.2024 16:56:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1589 #8150613 Od: 2012-3-13
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9eno pisze:
... wydawanie własnego periodyku zaczyna sie spinać ekonomicznie dopiero powyżej 10 tyś członków.
Kol. Ryszard SP3CUG musiał nie wiedzieć o wyżej cytowanej zasadzie i w czasie swojej prezesury PZK (lata 1992-1996) z dużym powodzeniem wydawał i rozsyłał na adres domowy każdego członka PZK (w ramach składki), przyzwoitej jakości periodyk.
Jeśli obecne Kierownictwo naszego Związku (z kol. SP2JMR na czele) tego nie potrafi powtórzyć, to proponuję im przyśpieszone korepetycje w tej materii u wspomnianego wyżej kol. Ryszarda SP3CUG.
Nie znalazłem statystyk członkostwa w PZK w latach 1992-96, ale prawdopodobnie było nas wtedy jeszcze mniej niż w 2000 roku. https://pzk.org.pl/news.php?readmore=4202
Powyższa teza przypomina mi znane z historii powiedzenie b. rzecznika rządu PRL Śp. J. Urbana, że "rząd się wyżywi".
. _________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
| | | HF1D | 04.02.2024 18:25:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2562 #8150622 Od: 2015-1-28
| sp9aki pisze:
Kol. Ryszard SP3CUG musiał nie wiedzieć o wyżej cytowanej zasadzie i w czasie swojej prezesury PZK (lata 1992-1996) z dużym powodzeniem wydawał i rozsyłał na adres domowy każdego członka PZK (w ramach składki), przyzwoitej jakości periodyk.
Jeśli obecne Kierownictwo naszego Związku (z kol. SP2JMR na czele) tego nie potrafi powtórzyć, to proponuję im przyśpieszone korepetycje w tej materii u wspomnianego wyżej kol. Ryszarda SP3CUG.
Halo tu ziemia. Jacek, nie wiem czy zauważyłeś ale od tamtego czasu minęło 28 lat i realia, szczególnie cenowe bardzo się zmieniły. Poza tym z pewnym rozbawieniem zawsze przyjmuję argument "przyzwoitej jakości periodyk". Jakby czasopismo organizacyjne było jakimś fetyszem. Zapomniałeś o jednej kluczowej kwestii. Może nawet znalazłoby się sponsora do pokrycia części kosztów wydawania i dystrybucji, może udałoby się zrobić wkładkę reklamową, która pozwoliłaby utrzymać poziom. Cały czas zostaje małe ale. Małe ale kluczowe. Żeby wydawać jak to mówisz przyzwoitej jakości periodyk to trzeba mieć bardzo dobre materiały. Nie tylko bardzo dobre, ale w takiej ilości, żeby wysypywały się z szaf i dysków. i żeby był problem co wybrać. A ostatnie lata był problem "jak wypełnić numer". Poza tym czasy się zmieniły. W latach osiemdziesiątych możliwość zamieszczenia czegoś w Krótkofalowcu Polskim była wyróżnieniem i pisaliśmy za darmo. Obecnie ludzie nie chcą dzielić się wiedzą za darmo. I ja ich rozumiem. W związku z tym najpierw należałoby mieć grono autorów, szafy pełne materiałów, a potem można wydawać. Nie mamy ani pierwszego, ani drugiego.
sp9aki pisze:
Powyższa teza przypomina mi znane z historii powiedzenie b. rzecznika rządu PRL Śp. J. Urbana, że "rząd się wyżywi".
Analogia z gruntu fałszywa. Na Polskę nałożono wówczas sankcje, a poza tym jako Państwo byliśmy bankrutami. W przypadku Związku sytuacja jest inna. Przespano możliwość uwłaszczenia się na niektórych nieruchomościach. Przywołano tu analogię z PZŁ. Większość obiektów które PZŁ zajmuje stanowi ich własność bo zadbali o swoje interesy w latach przemian. Poza tym kiedyś pieniądze dla organizacji takich jak PZK leżały w ministerialnych biurkach. Teraz jest tam pusto, a pieniądze leżą na ulicy. Tylko trzeba się chcieć po nie schylić. A u nas Zarząd tego nie rozumie i mentalnie nie jest zdolny do sięgnięcia po granty. Członkowie zadowoleni że mają obslugę QSL też nie palą się żeby podjąć działania w celu dopływu środków do Związku. Nawet z 1% (obecnie 1,5%) jest problem. Najzwyczajniej w świecie nie ma pomysłów na wykorzystanie tych środków. A jeżeli nie ma pomysłów to nie ma co się dziwić, że zarząd ma pokusę zgarnięcia tego na własne cele i mamy koszty administracji jakie mamy.
W związku z tym nie "(za)rząd się wyżywi" tylko członkowie wyżywią zarząd. I tak będzie się to kulało.
EURAO moim skromnym zdaniem, nie ma szans na odegranie znaczącej roli. Obserwuję ich od dawna i nie widzę przez ten czas żadnego rozwoju. Pożyteczna i potrzebna (bo alternatywna) organizacja, ale mnie niż niszowa. Podejrzewam że w pionie łączności ZHP w Polsce naliczylibyśmy więcej członków. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | sp8mrd | 05.02.2024 17:58:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3481 #8150969 Od: 2010-2-2
| Według przelicznika z dziś (kurs NBP): 15 euro x 4,3 zł daje - 64,5 zł. 10 euro x 4,3 zł daje – 43 zł. To nie jest wcale tak banalna kwota, bo do tego trzeba doliczyć opłaty za wysyłkę kart zwykłą lub poleconą pocztą do biura QSL w danym kraju. Może się okazać, że rocznie będzie to porównywalne ze składką PZK, w której jest opłata wysyłki. Poza tym na przykład kluby PZK nie płacą składki i mają obsługę za darmo... _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | max77 | 05.02.2024 18:41:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1309 #8150986 Od: 2010-12-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Za 2025 rok składka członkowska w PZK będzie to 160zł + opłata oddziałowa np.minimum 60zł, będąc na rencie i mając inne opłaty np. za czynsz gaz wodę śmieci ścieki prąd + wydatki na jedzenie i najważniejsze leki, czy będzie na to stać rencistę ? Wątpię.
PZK nie jest zainteresowane napływem nowych członków bo "zarząd się wyżywi" proste jak drut, i nie potrzebują młodych niepokornych.
Byłem członkiem PZK, zapisałem się i co, nic nie dostałem, żadnego certyfikatu, żadnej ligitymacji, żadnego witamy, albo mamy cie w dupi., kompletnie nic, ważne że zrobiłem opłatę roczną, i to ma być PZK, tak się wita nowego członka ? Powiedziałem nigdy więcej, nie dam złamanego grosza, nie będę utrzymywał związku który nie dba o swoich członków, co z tego miałem, kilka papierków QSL w roku guzik wartych, żenada i porażka jednym słowem to całe PZK.
| | | sp3slu | 05.02.2024 21:39:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1481 #8151020 Od: 2010-9-14
| Oj biedaku, tyle w Tobie mądrości, a tak Cię potraktowali, to całe PZK, a na pocieszenie przyszło "kilka papierków QSL w roku guzik wartych". Nie, nie! - na prawdę to nie jest dla Ciebie i zapamiętaj tę przygodę, jak by Cię kto kusił w przyszłości, albo-co. | | | sp9aki | 05.02.2024 22:35:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1589 #8151033 Od: 2012-3-13
| sp8mrd pisze:
Według przelicznika z dziś (kurs NBP): 15 euro x 4,3 zł daje - 64,5 zł. 10 euro x 4,3 zł daje – 43 zł. To nie jest wcale tak banalna kwota, bo do tego trzeba doliczyć opłaty za wysyłkę kart zwykłą lub poleconą pocztą do biura QSL w danym kraju. Może się okazać, że rocznie będzie to porównywalne ze składką PZK, w której jest opłata wysyłki. Poza tym na przykład kluby PZK nie płacą składki i mają obsługę za darmo...
To już odmieniło się Tobie w sprawie wstąpienia do EUARO?
Pytam, bo jeszcze dwa dni temu, to głosiłeś:
Lawirujesz pomiędzy skrajnościami, aby prowokować forumowiczów SP7PKI?
. _________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
| | | HF1D | 05.02.2024 23:05:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2562 #8151037 Od: 2015-1-28
| max77 pisze:
Za 2025 rok składka członkowska w PZK będzie to 160zł + opłata oddziałowa np.minimum 60zł
Na razie ogłoszono składki na 2024 rok. Składka oddziałowa 60 zł? Wystarczy pójść na zebranie i zagłosować przeciw.
max77 pisze:
będąc na rencie i mając inne opłaty np. za czynsz gaz wodę śmieci ścieki prąd + wydatki na jedzenie i najważniejsze leki, czy będzie na to stać rencistę ? Wątpię.
"Czy będzie na to stać rencistę?" Kocham to zdanie. Bez obrazy, ale widnieje to na sztandarach wszelkich demagogów.
Nie jest moją rolą być adwokatem PZK, ale podejrzewam, że renciści i emeryci są najsolidniejszymi płatnikami składek. Szybciej młody, obciążony rodziną, kredytami zrezygnuje niż ktoś kto od 50 z górą lat płaci składki.
I jeszcze jedno. "Leki". Zapomniałeś, że powyżej 65 lat leki w dużej części są za darmo. Wkrótce zacznie mi zostawać w kieszeni równe dwie stówy miesięcznie. Przy kosztach leków 262. Niektórzy renciści o których tak się martwisz więcej na browar wydają miesięcznie.
max77 pisze:
PZK nie jest zainteresowane napływem nowych członków bo "zarząd się wyżywi" proste jak drut, i nie potrzebują młodych niepokornych.
To działa w dwie strony. Z jednej strony zarówno centrala Związku jak i zarządy OT nie są przesadnie zainteresowane dopływem świeżej krwi. Z drugiej, problem w tym, że młodzi nie są szczególnie zainteresowani wzięciem spraw w swoje ręce i wydarciem sterów z rok "dziadersów".
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | SP2LIG | 06.02.2024 09:06:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13100 #8151078 Od: 2009-3-16
| HF1D pisze:
........I jeszcze jedno. "Leki". Zapomniałeś, że powyżej 65 lat leki w dużej części są za darmo......
Zapomniałeś dodać że tylko w teorii. Jeżeli dany pacjent nie upomni się o receptę S-senior to lekarz z premedytacją wystawia receptę 100% płatną. Totalnie głupa palą i ignorują pacjenta. ________________ Greg SP2LIG | | | Electra | 10.11.2024 20:42:12 |
|
| | | HF1D | 06.02.2024 09:31:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2562 #8151082 Od: 2015-1-28
| Cenna uwaga Greg. Niestety tak jest że jak ktoś się o swoje prawa nie upomina to dostaje w d... Niemniej leki są bezpłatne i lista jest całkiem pokaźna. Nie wdając się w szczegóły przyjemnie się zrobiło gdy na liście znalazłem 4 z 5 pozycji. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | sp9eno | 06.02.2024 09:47:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2520 #8151088 Od: 2010-4-9
| HF1D pisze:
Cenna uwaga Greg. Niestety tak jest że jak ktoś się o swoje prawa nie upomina to dostaje w d... Niemniej leki są bezpłatne i lista jest całkiem pokaźna. Nie wdając się w szczegóły przyjemnie się zrobiło gdy na liście znalazłem 4 z 5 pozycji.
Niestety kochasiu teoretycznie masz 1000% racji. Ale z mojej praktyki potwierdzam rację LIGa. Niebezpiecznie jest zbytnio uogólniać. A nasz wspólny kolega ma syna lekarza i nie ma absolutnie żadnych problemów ze służba zdrowia. Czy to o czymś świadczy? NIE. _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | HF1D | 06.02.2024 10:16:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2562 #8151103 Od: 2015-1-28
| Andrzej, kwestia egzekwowania tego co się należy nie zmienia meritum sprawy czyli faktu, że jak się zaczyna dyskusja o składkach to zaraz ktoś wyciąga argument "bo biedni emeryci i renciści", który nie zawsze jest prawdziwy.
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | sp9eno | 06.02.2024 11:32:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2520 #8151131 Od: 2010-4-9
| HF1D pisze:
Andrzej, kwestia egzekwowania tego co się należy nie zmienia meritum sprawy czyli faktu, że jak się zaczyna dyskusja o składkach to zaraz ktoś wyciąga argument "bo biedni emeryci i renciści", który nie zawsze jest prawdziwy.
A to w/g mnie to akurat prawda.To pospolity i nie zawsze trafny,ale nadużywany argument. _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | HF1D | 06.02.2024 15:18:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2562 #8151226 Od: 2015-1-28
| Piotrek76 pisze:
To działa jak Paragraf 22: - zapisz się do związku i zmieniaj na lepsze zamiast tylko narzekać na PZK - zapisałeś się do PZK, to się przystosuj zamiast rewolucje wprowadzać
Mentalnie wśród części ludzi TAK. Ludzie nie chodzili do wyborów bo "co mój jeden głos zmieni?" I całkiem niedawno, w październiku, poszli i sprawdzili. Może zmienią zdanie. Może coś by się zmieniło gdyby zamiast 20% na zebraniu OT była frekwencja 75%? _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | HF1D | 07.02.2024 00:31:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2562 #8151373 Od: 2015-1-28
| To znaczy, że nie zrozumiałeś analogii. Nie chodzi o to że gdzieś trzeba lub nie trzeba należeć. Wbrew temu co piszesz do państwa również można nie należeć. Na świecie jest kilkanaście milionów bezpaństwowców. Chodzi o poczucie sprawczości i wagę głosu jednostki.
Ale oczywiście zgadzam się z Tobą, że problemy PZK to problemy PZK i niech się nimi członkowie przejmują.
Jest jednak małe "ale". Problemy PZK stają się naszymi problemami na styku własnie z Państwem. Czasem potrzebujemy Państwu przedstawić nasze problemy i wtedy przedstawiciele tego Panstwa stawiają sprawę jasno - "możemy rozmawiać, ale z szeroką reprezentacją w tym także z PZK". Udział PZK nie byłby problemem bo już kilkukrotnie pisałem, że czy nam się podoba czy nie, to Związek skupia ponad 3 tys członków i miejsce przy stole naturalnie im się należy. Jednak jak pokazały minione lata, na takie spotkania przyjeżdżają ludzie nieprzygotowani merytorycznie, a przede wszystkim próbujący załatwić tylko swoje interesy i uważający że tylko oni są najmądrzejsi i najlepiej wiedzą co jest dobre dla środowiska. Kilka lat temu uczestniczyłem w takim spotkaniu w ówczesnym ministerstwie cyfryzacji. Prowadząca spotkanie pani dyrektor departamentu ze złośliwą wręcz satysfakcją obserwowała rozbieżności i zapisywała w protokole "środowisko amatorów nie jest w stanie uzgodnić stanowiska". Dwa tygodnie później było kolejne spotkanie i był nowy prezes PZK. Tym razem to prowadzącej gasł uśmiech gdy musiała zapisywać "środowisko przedstawiło jednolite stanowisko". Ale to trwało bardzo krótko bo konserwa spacyfikowała Prezesa i efekt jest taki, że przez ostatnie 8 lat nie uzyskaliśmy nawet tych rzeczy, które były przez administrację obiecane.
Tyle tylko, że temat był o nowej inicjatywie QSL (której osobiście nie wróżę żadnego rozwoju), a zdryfował na coś co jest przedmiotem innego wątku. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | sp3bjc | 08.02.2024 06:53:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 56 #8151716 Od: 2023-8-9
Ilość edycji wpisu: 1 | Zawsze mnie zastanawiał opór PZK by ODPŁATNIE umożliwić "nieczłonkom" obrót kartami QSL. Jakiś syndrom oblężonej twierdzy.
Zresztą dzisiaj obrót zwykłymi kartami to już raczej przeszłość. Ciekawe, że kiedyś przy każdej pierwszej łączności pytano się o potwierdzenie QSL-ką. Dziś nikt tego już nie robi Nie sądzę by EURAO się przyjęło. Myślę, że z czasem znikną też organizacje do potwierdzania łączności e-qsl. Bo w sumie do czego są one potrzebne? Do ściągania kasy?
| | | sp5it | 08.02.2024 09:09:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7478 #8151728 Od: 2009-12-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Może dla ciebie.
sp3bjc pisze:
Myślę, że z czasem znikną też organizacje do potwierdzania łączności e-qsl. Bo w sumie do czego są one potrzebne? Eqsl raczej do niczego. Nie liczy się do DXCC, WAS czy IOTA. LOTW jako dodatek do QSL fajna sprawa. Ale jak wujek Sam go wyłączy albo zrobi płatne, to komplet kart do HR na ręce zostaje.
Michał _________________ You can't have too many antennas...
| | | sp9eno | 08.02.2024 10:14:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2520 #8151745 Od: 2010-4-9
| sp3bjc pisze: Zawsze mnie zastanawiał opór PZK by ODPŁATNIE umożliwić "nieczłonkom" obrót kartami QSL. Jakiś syndrom oblężonej twierdzy.
Zresztą dzisiaj obrót zwykłymi kartami to już raczej przeszłość. Ciekawe, że kiedyś przy każdej pierwszej łączności pytano się o potwierdzenie QSL-ką. Dziś nikt tego już nie robi Nie sądzę by EURAO się przyjęło. Myślę, że z czasem znikną też organizacje do potwierdzania łączności e-qsl. Bo w sumie do czego są one potrzebne? Do ściągania kasy?
O jakim oporze mówisz? PZK nie jest instytucją charytatywną żyjącą z dotacji tylko organizacją utrzymującą się ze składek swoich członków. Każda taka próba wprowadzenia takiego systemu niesie za sobą koszty finansowe i organizacyjne. W przeszłości /nie pamiętam roku a szukać mnie się nie chce/ PZK taki system wprowadziła eksperymentalnie.
W PRZECIĄGU ROKU FUNKCJONOWANIA TEGO EKSPERYMENTU Z SYSTEMU SKORZYSTAŁA
JEDNA OSOBA /SŁOWNIE JEDNA/ Więc odstąpiono od eksperymentu.
@ SP5IT @
W pełni się zgadzam.
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | Electra | 10.11.2024 20:42:12 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|