logsp.pzk.org.pl | |
| | sp9ikf | 22.09.2019 10:42:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1197 #4897754 Od: 2010-3-17
| Witam, Kol. Jacku mój Szanowny imienniku. nie ma powodu abym kierowal jakiekolwiek słowa reprymendy pod Twoim adresem. skoro zgadzasz sie z wypowiedzią Kol JPA to jak rozumiem znasz od podszewki temat o którym Kol. JPA traktuje w swojej wypowiedzi. mam szczególnie na mysli ten fragment: "... Prawdopodobnie Prima Sort szuka kolejnego jelenia, który za nich odwali czarną robotę... Dadzą takiemu jeleniowi jakiś tytuł, np. koordynatora czy "zastępcy prezesa" (czego w statucie nie ma), czasem rozliczą mu jakąś fakturę czy delegację, czasem jakiś płatny projekt i jeleń będzie za nich harował.
Oczywiście, do chwili, kiedy łania powie jeleniowi: dość, idziemy na inną łąkę, bo tam trawa jest zieleńsza.
I to by było na tyle... Widzisz, ja odnoszę wrażenie że Kol. JPA swoją wypowiedzią zrobił jelenia m.in z Ciebie. Kol JPA swoją działalnościa we władzach PZK pokazał że jest niewiarygodny i że jest manipulantem. z tego tytułu poniósł określoną karę. ale czy odbudował zaufanie do siebie na tyle aby bezkrytycznie wypowiadać takie sądy? a z drugiej strony szanuje Kol.JPA za pracę jaką wykonuje dla środowiska - kalendarz wydarzeń. Kol JPA jak dla mnie usiłuje wykreować siebie na "trybuna ludowego" ale pisałem wcześniej jest niewiarygodny jako były działacz władz centralnych. I już z innej beczki czyli Ad Rem o LogSP. Pomijając osobiste kłopoty Spika to na pewno błędem organizacyjnym było pozostawienie go samemu sobie w tak istotnym projekcie. Po raz kolejny Ktoś tam we władzach PZK wykazał się wyjątkowa krótkowzrocznością i nie zabezpieczył projektu poprzez wprowadzenie do niego drugiej osoby choćby wskazanej w tym przypadku przez Spike'a. Gdyby tak było to z pewnością skala problemu byłaby zdecydowanie mniejsza. Cóż pozostaje czekać na rozwój wypadków oraz na oficjalne informacje władz PZK.
miłej niedzieli pozdro jacek sp9ikf | | | Electra | 29.11.2024 05:59:13 |
|
| | | canis_lupus | 22.09.2019 10:48:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #4897787 Od: 2013-7-18
| sp9ikf pisze:
I już z innej beczki czyli Ad Rem o LogSP. Pomijając osobiste kłopoty Spika to na pewno błędem organizacyjnym było pozostawienie go samemu sobie w tak istotnym projekcie. Po raz kolejny Ktoś tam we władzach PZK wykazał się wyjątkowa krótkowzrocznością i nie zabezpieczył projektu poprzez wprowadzenie do niego drugiej osoby choćby wskazanej w tym przypadku przez Spike'a.
A może po prostu nie było chętnych?! _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp9ikf | 22.09.2019 11:12:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1197 #4898132 Od: 2010-3-17
| Witam, "...A może po prostu nie było chętnych?!" A skąd mi to wiedzieć? czy właściwy dla tematu człowiek z Prezydium ZG PZK szukał "swojego" człowieka do projektu? były jakieś ogłoszenia ww tej sprawie. kto jest w Prezydium odpowiedzialny za ten projekt v-ce d/s sportowych czy v-ce d/s organizacyjnych? Jest jeszcze Prezes który odpowiada za wszystko, co nie zmienia faktu że jest problem i nie bardzo widać jak zostanie rozwiązany.
pozdro jacek sp9ikf | | | sp8mrd | 22.09.2019 11:27:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3485 #4898267 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 1 | sp5xsl pisze: Piotrze ,skoro uważasz,że tak samo kłamie Ryszard SP4BBU ,który jako pierwszy nagłośnił tą sprawę to napisz do niego,ja nie muszę się dowartościowywać na forach ,bo znam swoją wartość, niosąc pomoc ludziom na co dzień od 20lat. Jak w życiu zawodowym tak i w prywatnym ci co mnie znają wiedzą jaką osobą jestem i to mi wystarcza,dla tego to co napisałeś kierując do mnie przyjmuję jako HEYT i nie licz na ostrą riposte . Krótkofalarstwo i Ham spirit jaki mi wpojono na szkoleniach,paręnaście lat temu dziś nie ma miejsca. Zacytuję Zofię Nałkowską „Ludzie ludziom zgotowali ten los”
Niestety muszę potwierdzić - BBU, delikatnie pisząc, użył pewnego rodzaju manipulacji i niepotrzebnie zrobił aferę. Zrobił przy okazji reklamę swojej książki i samego siebie (w tym też jako dziennikarz zgrabnie ujmując nie do końca napisał prawdę). To jest Jego wybór i decyzja. Szkoda tylko, że czytelnicy nie znający faktów odnoszą takie jak Twoje wrażenie i mają błędne wg mnie wrażenie, że krótkofalarstwo to fora internetowe, LD i tendencyjne listy w ŚR.
Krótkofalowcy to ludzie bardzo różni i śmiem twierdzić, że większość to Osoby takie jak Ty - niosące pomoc innym, życzliwe starające się zachowywać HAM Spirit... I tego trzymajmy się! Błędnie odebrałeś mój wpis.
Zdrowia i zdrowego dystansu do wariactw tego świata życzę - słuchając pięknie pracujących stacji polskich na 14 MHz.
_________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | ABG47 | 22.09.2019 11:34:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 294 #4898313 Od: 2018-5-24
| sp9ikf pisze:
Witam, "...A może po prostu nie było chętnych?!" A skąd mi to wiedzieć? czy właściwy dla tematu człowiek z Prezydium ZG PZK szukał "swojego" człowieka do projektu? były jakieś ogłoszenia ww tej sprawie. kto jest w Prezydium odpowiedzialny za ten projekt v-ce d/s sportowych czy v-ce d/s organizacyjnych? Jest jeszcze Prezes który odpowiada za wszystko, co nie zmienia faktu że jest problem i nie bardzo widać jak zostanie rozwiązany.
pozdro jacek sp9ikf
Jacku masz rację co do odpowiedzialności - tak Prezes czy to Oddziału czy Związku odpowiada za wszystko chyba , że jest sterowany z tylnego fotela. Odpowiedzialność akurat przećwiczyłem swojego czasu na sobie... :-(
| | | canis_lupus | 22.09.2019 12:22:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #4898656 Od: 2013-7-18
| Rozumiem, że jak prezes nie ma armii ludzi, którzy mogą dany projekt pociągnąć tylko jedną osobe do tego to znaczy, ze projektu ma nie realizować? Bo nie jest w stanie zapewnić zabezpieczenia? Ludzie ogarnijcie się, w ten sposób w PZK by nic nie było...
_________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp9ikf | 22.09.2019 13:24:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1197 #4899204 Od: 2010-3-17
| Canis witam, miałem Ciebie za bardziej inteligentnego niż to wynika z Twojej ostatniej wypowiedzi. właśnie PZK i Prezes zbierają efekty tego jednoosobowego prowadzenia projektów. mam 60 lat, zatem nauki pobierałem jeszcze za Gomółki, Gierka i paru następnych. gdzieś tak na poziomie szkoły średniej uczyli że zespołowo osiąga się sukcesy łatwiej, a w razie perturbacji np odpadnie z różnych powodów jeden z członków zespołu, to jego zdanie można podzielić na pozostałych bez specjalnego uszczerbku dla samego projektu i doprowadzić go do końca. czy to tak trudno pojąć.
pozdro jacek sp9ikf | | | sp9aki | 22.09.2019 13:42:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1593 #4899259 Od: 2012-3-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Czy da się choć częściowo rozładować powstały zator poprzez ręczne rozliczanie zgłaszanych współzawodnictw, jak to drzewiej bywało? To jest zadanie wiceprezesa PZK d/s sportu, aby to teraz czynił oraz np. zorganizował i koordynował powołanych ad hoc do tego zadania chętnych wolontariuszy.
Taka jest potrzeba chwili. Jeśli już do tego dojdzie, to stawiam do dyspozycji część mojego wolnego czasu. _________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
| | | canis_lupus | 22.09.2019 13:56:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #4899359 Od: 2013-7-18
| sp9ikf pisze:
Canis witam, miałem Ciebie za bardziej inteligentnego niż to wynika z Twojej ostatniej wypowiedzi. właśnie PZK i Prezes zbierają efekty tego jednoosobowego prowadzenia projektów. mam 60 lat, zatem nauki pobierałem jeszcze za Gomółki, Gierka i paru następnych. gdzieś tak na poziomie szkoły średniej uczyli że zespołowo osiąga się sukcesy łatwiej, a w razie perturbacji np odpadnie z różnych powodów jeden z członków zespołu, to jego zdanie można podzielić na pozostałych bez specjalnego uszczerbku dla samego projektu i doprowadzić go do końca. czy to tak trudno pojąć.
pozdro jacek sp9ikf
Nawet nie zrozumiałeś co napisałem... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp8mrd | 22.09.2019 13:57:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3485 #4899360 Od: 2010-2-2
| canis_lupus pisze: sp9ikf pisze:
I już z innej beczki czyli Ad Rem o LogSP. Pomijając osobiste kłopoty Spika to na pewno błędem organizacyjnym było pozostawienie go samemu sobie w tak istotnym projekcie. Po raz kolejny Ktoś tam we władzach PZK wykazał się wyjątkowa krótkowzrocznością i nie zabezpieczył projektu poprzez wprowadzenie do niego drugiej osoby choćby wskazanej w tym przypadku przez Spike'a.
A może po prostu nie było chętnych?!
A co jeśli człowiek jest indywidualistą i lubi pracować wyłącznie sam? A co jeśli posiada umiejętności, wiedzę na takim poziomie, że nikt nie jest wstanie z nim współpracować? A jak jest to jego pasja, której poświęca wiele dni i nocy w związku z tym trudno jest znaleźć kogoś drugiego, kto posiadałby takie warunki? To nie chodzi tylko o Spike. Takich indywidualnych projektów było i jest wiele (np. MXS).
sp9ikf pisze:
Po raz kolejny Ktoś tam we władzach PZK wykazał się wyjątkowa krótkowzrocznością i nie zabezpieczył projektu poprzez wprowadzenie do niego drugiej osoby choćby wskazanej w tym przypadku przez Spike'a.
Jacku, nie zwalaj winy na Ktosia. Spike sam się do wszystkiego zgłosił i potrzebował tylko osób do testowania, to Mu wystarczyło. Poza tym nasz klubowicz próbował współpracować z Nim, ale była to trudna współpraca i mimo dobrych chęci z obu stron zakończyła się po kilku miesiącach. Pozytywnym owocem tego było i jest to, że sporo nauczył się od Spike i rozwija się dalej, m.in. zdobywając laury w konkursach informatycznych.
Zgadzam się z Tobą i także z Canisem. Praca w zespole jest sprawdzonym i najlepszym rozwiązaniem. Jednak do tego trzeba spełnienia wielu warunków, by była ona trwała. Przykład zespołów tematycznych powołanych w PZK przez obecnego Prezesa. Były dobre chęci, a zabrakło charyzmatycznych liderów zespołów i woli współpracy, pracy za darmo itp. Są też sytuacje, w których utalentowany indywidualista radzi sobie sam, robi kapitalne rzeczy przez lata... "Projekt JMR" działa lepiej lub gorzej od przynajmniej 20 lat i dobrych następców brak. Za to teoretyków, doradców i pseudo-doradców jest trwale wielu - są przekonani, że wiedzą wszystko lepiej i tylko w praktyce nic lub prawie nic nie robią - temat rzeka. Wracam na 14 MHz. _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | sp9eno | 22.09.2019 14:26:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #4899625 Od: 2010-4-9
| canis_lupus pisze:
Rozumiem, że jak prezes nie ma armii ludzi, którzy mogą dany projekt pociągnąć tylko jedną osobe do tego to znaczy, ze projektu ma nie realizować? Bo nie jest w stanie zapewnić zabezpieczenia? Ludzie ogarnijcie się, w ten sposób w PZK by nic nie było...
Canis, Pierwsze pytanie, które się natychmiast nasuwa to dlaczego prezes nie ma armii ludzi. Mógłbym coś na ten temat powiedzieć na swoim przykładzie. Ale akurat Ty sam sobie na nie tez potrafisz trafnie odpowiedzieć.
Druga sprawa to warunki realizacji projektu. Można je odpowiednio ustawić, uzgodnić nawet w sytuacji realizacji projektu w sposób czysto społeczny. Chociażby po to, aby zabezpieczyć się przed ewentualną sytuacją "ze mną grzecznie bo ja społecznie". Chyba, że jest się naiwnym, wierzącym w wieczna miłość, przyjaźń i takie tam sobie podobne drobiazgi.
Natomiast w sytuacji kiedy w projekt zostanie zainwestowana chociażby jedna organizacyjna złotówka należało by chyba aby projekt był bezwzględnie realizowany na zasadzie "zleceniodawca-zleceniobiorca". A z tego powinny wynikać proste zabezpieczenia jak np.dostarczenie organizacji kodu programu z każdego etapu rozwoju czy haseł dostępu. Chociażby po to by wyeliminować trywialny przypadek anihilacji laptopa herbatą,ukradzenia go czy padnięcia HDD. To proste czynności w które się wierzy najczęściej dopiero po osobistej przygodzie z zupełną utratą danych.
No i trzeba znać trochę Spikea aby wiedzieć, ze to genialny ale nieogarniony chaos. Jeśli się Go nie monitoruje /co tez nie jest takie proste/, to w pewnym momencie ma się w ręce "odbezpieczoną wiązkę granatów".
I na koniec- piszesz, ze "w ten sposób w PZK nic by nie było ..." A teraz Twoim zdaniem coś jest???
No nie, sorry, jest :
PRZERWA TECHNICZNA DO 14.09.19 08:00 UTC - DYPLOMY...
eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | Electra | 29.11.2024 05:59:13 |
|
| | | canis_lupus | 22.09.2019 14:39:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #4899665 Od: 2013-7-18
| sp9eno pisze:
Canis, Pierwsze pytanie, które się natychmiast nasuwa to dlaczego prezes nie ma armii ludzi. Mógłbym coś na ten temat powiedzieć na swoim przykładzie. Ale akurat Ty sam sobie na nie tez potrafisz trafnie odpowiedzieć.
Druga sprawa to warunki realizacji projektu. Można je odpowiednio ustawić, uzgodnić nawet w sytuacji realizacji projektu w sposób czysto społeczny. Chociażby po to, aby zabezpieczyć się przed ewentualną sytuacją "ze mną grzecznie bo ja społecznie". Chyba, że jest się naiwnym, wierzącym w wieczna miłość, przyjaźń i takie tam sobie podobne drobiazgi.
Natomiast w sytuacji kiedy w projekt zostanie zainwestowana chociażby jedna organizacyjna złotówka należało by chyba aby projekt był bezwzględnie realizowany na zasadzie "zleceniodawca-zleceniobiorca". A z tego powinny wynikać proste zabezpieczenia jak np.dostarczenie organizacji kodu programu z każdego etapu rozwoju czy haseł dostępu. Chociażby po to by wyeliminować trywialny przypadek anihilacji laptopa herbatą,ukradzenia go czy padnięcia HDD. To proste czynności w które się wierzy najczęściej dopiero po osobistej przygodzie z zupełną utratą danych.
No i trzeba znać trochę Spikea aby wiedzieć, ze to genialny ale nieogarniony chaos. Jeśli się Go nie monitoruje /co tez nie jest takie proste/, to w pewnym momencie ma się w ręce "odbezpieczoną wiązkę granatów".
I na koniec- piszesz, ze "w ten sposób w PZK nic by nie było ..." A teraz Twoim zdaniem coś jest???
No nie, sorry, jest :
PRZERWA TECHNICZNA DO 14.09.19 08:00 UTC - DYPLOMY...
eno
Rozumiem co piszesz i Twoje argumenty trafiają do mnie. Jednocześnie lepiej żeby taki logsp działał przez dwa lata i umarł niż nie działał wcale. Wiem, ze współpraca ze Spajkiem możne nie być ani łatwa ani przyjemna, ale on jako jedyny wziął i zrobił zamiast pierniczyć bez sensu. Nie wiem czy PZK mu płaciło czy nie. Dlaczego prezes nie ma armii ludzi do roboty? doskonale wiem na swoim przykładzie. Tego mi uświadamiać nie potrzeba. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp9eno | 22.09.2019 15:11:29 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #4899933 Od: 2010-4-9
Ilość edycji wpisu: 1 | canis_lupus pisze:
Jednocześnie lepiej żeby taki logsp działał przez dwa lata i umarł niż nie działał wcale.
W pierwszej chwili o tym nie pomyślałem i dopiero teraz do mnie dotarło. Masz rację, została podniesiona poprzeczka i do ludzi dotarło, ze nie wszystko musi być siermiężne i na piechotę. Że można trochę nowocześnie jak w cywilizowanym świecie.
Jeszcze tylko trzeba aby ta myśl czy konkluzja dotarła na Olimp i spowodowała adekwatną reakcję. Czego Tobie, sobie i wszystkim życzę ale bez większej nadziei ...
eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | SP9JPA | 22.09.2019 18:54:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 1091 #4901788 Od: 2010-10-7
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Henryk Zwolski SP9JPA
Pan Jacek Sosna SP9IKF ul. Świrklańska 17 44-200 Rybnik
Szanowny Panie,
Na publicznie dostępnym Forum SP7PKI, napisał Pan 22.09.2019 10:42:36 takie zdania:
„Kol JPA swoją działalnościa we władzach PZK pokazał że jest niewiarygodny i że jest manipulantem. z tego tytułu poniósł określoną karę. ale czy odbudował zaufanie do siebie na tyle aby bezkrytycznie wypowiadać takie sądy? a z drugiej strony szanuje Kol.JPA za pracę jaką wykonuje dla środowiska - kalendarz wydarzeń. Kol JPA jak dla mnie usiłuje wykreować siebie na "trybuna ludowego" ale pisałem wcześniej jest niewiarygodny jako były działacz władz centralnych”. Oświadczam, że nic mi nie wiadomo, abym był „manipulantem”, ani nikt mi dotychczas nigdy takiego zarzutu nie postawił, ani prywatnie, ani publicznie. Ponadto nic mi nie wiadomo, abym kiedykolwiek „poniósł określoną karę” z jakiegokolwiek tytułu.
Rozumiem, że Pan o mnie wie coś, czego ja nie wiem i głosi to Pan publicznie.
Dlatego wzywam Pana do publicznego wyjawienia owej rzekomej wiedzy o mnie na tym Forum i w takiej formie, w jakiej Pan będzie zdolny do obrony i udowodnienia owej „wiedzy” przed sądem.
Czytelników pragnę poinformować, że od ukończenia studiów pod koniec lat 70. byłem i jestem osobą zaufania publicznego i posiadam uprawnienia nadane przez rządy trzech państw do wykonywania usług na rzecz najwyższych władz państwowych w owych państwach. Dla zachowania swojego statusu zawodowego jestem zobowiązany do sądowego wyjaśnienia wszelkich zarzutów, stawianych mi kiedykolwiek i przez kogokolwiek.
W środowisku krótkofalarskim byłem kilkadziesiąt lat temu prześladowany przez „kolegów” agentów SB (kilku z nich jeszcze żyje), a ich poplecznicy prześladują mnie przy każdej okazji do dzisiaj, o czym świadczą oskarżenia niejakiego Jacka Sosny z Rybnika.
Dlatego też wzywam pana Jacka Sosnę z Rybnika albo do wycofania się z haniebnych oskarżeń wobec mojej osoby, albo do przedstawienia na nie dowodów o wartości sądowej, tutaj, na tym Forum. Na tę czynność zakreślam panu Jackowi Sośnie 7 (siedem) dni, tj. do 28 września 2019 r.
W innym wypadku nie zawaham się niezwłocznie wnieść sprawę do sądu, gdzie pan Jacek Sosna otrzyma drugą szansę na przedstawienie dowodów na moje rzekome „manipulacje i poniesione kary”.
Henryk Zwolski Kraków, 22 września 2019 r.
_________________ 73, Henryk SP9JPA Blog SP9JPA: http://sp9jpa.blogspot.com/ "Enigma" in Amateur Radio: https://enigmainamateurradio.blogspot.com/ Blog St. Maximilian: http://stmaximiliansp3rn.blogspot.com | | | sp3mep | 22.09.2019 20:40:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3893 #4902626 Od: 2009-2-21
| SP9JPA pisze:
,,,,,,,,,,,, Czytelników pragnę poinformować, że od ukończenia studiów pod koniec lat 70. byłem i jestem osobą zaufania publicznego i posiadam uprawnienia nadane przez rządy trzech państw do wykonywania usług na rzecz najwyższych władz państwowych w owych państwach. Dla zachowania swojego statusu zawodowego jestem zobowiązany do sądowego wyjaśnienia wszelkich zarzutów, stawianych mi kiedykolwiek i przez kogokolwiek.
łoł, jako czytelnik, jak przeczytałem to mało się nie z,,,,,,,,,
SP9JPA pisze:
W środowisku krótkofalarskim byłem kilkadziesiąt lat temu prześladowany przez „kolegów” agentów SB (kilku z nich jeszcze żyje), a ich poplecznicy prześladują mnie przy każdej okazji do dzisiaj, o czym świadczą oskarżenia niejakiego Jacka Sosny z Rybnika.
czy mógłbyś wyjaśnić "zwykłemu czytelnikowi" czym różni się dawny "agent SB" od dzisiejszych osób "zaufania publicznego" którzy straszą sądem adwersarza ?
aaaaaa, możesz napisać jakie to "trzy państwa" ? tak bardziej na wschód czy raczej na zachód ? _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | canis_lupus | 22.09.2019 21:51:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #4903227 Od: 2013-7-18
| sp9eno pisze: canis_lupus pisze:
Jednocześnie lepiej żeby taki logsp działał przez dwa lata i umarł niż nie działał wcale.
W pierwszej chwili o tym nie pomyślałem i dopiero teraz do mnie dotarło. Masz rację, została podniesiona poprzeczka i do ludzi dotarło, ze nie wszystko musi być siermiężne i na piechotę. Że można trochę nowocześnie jak w cywilizowanym świecie.
Jeszcze tylko trzeba aby ta myśl czy konkluzja dotarła na Olimp i spowodowała adekwatną reakcję. Czego Tobie, sobie i wszystkim życzę ale bez większej nadziei ...
eno
Dlatego napisałem, że jesli by do wszystkiego oczekiwać kompletnego zespołu to by nic w tym PZK nie było. Bo jest więcej krytykujących niż cokolwiek robiących. Spajk odwalił kawał dobrej roboty. Roboty nie bez wad, nie idealnej, ale jednak kawał dobrej. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp9mrn | 22.09.2019 22:34:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #4903627 Od: 2009-6-22
| SP9JPA pisze:
Henryk Zwolski SP9JPA
Pan Jacek Sosna SP9IKF ul. Świrklańska 17 44-200 Rybnik
Szanowny Panie,
Na publicznie dostępnym Forum SP7PKI, napisał Pan 22.09.2019 10:42:36 takie zdania:
„Kol JPA swoją działalnościa we władzach PZK pokazał że jest niewiarygodny i że jest manipulantem. z tego tytułu poniósł określoną karę. ale czy odbudował zaufanie do siebie na tyle aby bezkrytycznie wypowiadać takie sądy? a z drugiej strony szanuje Kol.JPA za pracę jaką wykonuje dla środowiska - kalendarz wydarzeń. Kol JPA jak dla mnie usiłuje wykreować siebie na "trybuna ludowego" ale pisałem wcześniej jest niewiarygodny jako były działacz władz centralnych”. Oświadczam, że nic mi nie wiadomo, abym był „manipulantem”, ani nikt mi dotychczas nigdy takiego zarzutu nie postawił, ani prywatnie, ani publicznie. Ponadto nic mi nie wiadomo, abym kiedykolwiek „poniósł określoną karę” z jakiegokolwiek tytułu.
Rozumiem, że Pan o mnie wie coś, czego ja nie wiem i głosi to Pan publicznie.
Dlatego wzywam Pana do publicznego wyjawienia owej rzekomej wiedzy o mnie na tym Forum i w takiej formie, w jakiej Pan będzie zdolny do obrony i udowodnienia owej „wiedzy” przed sądem.
Czytelników pragnę poinformować, że od ukończenia studiów pod koniec lat 70. byłem i jestem osobą zaufania publicznego i posiadam uprawnienia nadane przez rządy trzech państw do wykonywania usług na rzecz najwyższych władz państwowych w owych państwach. Dla zachowania swojego statusu zawodowego jestem zobowiązany do sądowego wyjaśnienia wszelkich zarzutów, stawianych mi kiedykolwiek i przez kogokolwiek.
W środowisku krótkofalarskim byłem kilkadziesiąt lat temu prześladowany przez „kolegów” agentów SB (kilku z nich jeszcze żyje), a ich poplecznicy prześladują mnie przy każdej okazji do dzisiaj, o czym świadczą oskarżenia niejakiego Jacka Sosny z Rybnika.
Dlatego też wzywam pana Jacka Sosnę z Rybnika albo do wycofania się z haniebnych oskarżeń wobec mojej osoby, albo do przedstawienia na nie dowodów o wartości sądowej, tutaj, na tym Forum. Na tę czynność zakreślam panu Jackowi Sośnie 7 (siedem) dni, tj. do 28 września 2019 r.
W innym wypadku nie zawaham się niezwłocznie wnieść sprawę do sądu, gdzie pan Jacek Sosna otrzyma drugą szansę na przedstawienie dowodów na moje rzekome „manipulacje i poniesione kary”.
Henryk Zwolski Kraków, 22 września 2019 r.
Ty się Henryczku nie boisz, że pisząc do Sosny Jacka "...byłem ...prześladowany przez „kolegów” agentów SB, a ich poplecznicy prześladują mnie ... do dzisiaj, o czym świadczą oskarżenia niejakiego Jacka Sosny z Rybnika. " - czyli robiąc z niego poplecznika agentów SB ryzykownie ocierasz się o paragrafy? Ja bym się bał... A tak na marginesie, to historię zrobienia międzynarodowej wiochy niektórzy jeszcze pamiętają.
mrn
_________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | Sawomir | 27.09.2019 10:41:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Chrząszczyszcewoszyce
Posty: 300 #4955009 Od: 2019-6-24
| portal "niby"ruszyl ponownie, ale co to za ruszenie hi... obecnie trwa darcie szat wiodących "działaczy"o zasługi kto się przyczynił do tego znamienitego faktu cyt: pt. x: W pewnym stopniu przyczyniłem się do realizacji Waszych próśb! Mianowicie do włączenia portalu LOGSP. "Negocjowałem" ze Spikiem.
y:Troche z tymi negocjacjami to przesadzasz. Powiedz kto nanawial i pertraktowal z Toba przeka,anie kodow i hasel do platwormy Spikiemu.
| | | SP3LEM | 27.09.2019 20:56:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dębnica / JO81VN
Posty: 196 #4959937 Od: 2012-11-8
| Czyli można sądzić, że problem osobisty Spike,a to zderzenie z betonową ściną? _________________ 73 Leszek | | | sp9mrn | 28.09.2019 13:37:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #4969094 Od: 2009-6-22
| SP3LEM pisze:
Czyli można sądzić, że problem osobisty Spike,a to zderzenie z betonową ściną?
Można tak przyjąć. To nienajgorszy opis zgrabnie obrazujący skalę problemu. _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | Electra | 29.11.2024 05:59:13 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|