logsp.pzk.org.pl
    canis_lupus pisze:

    Rozumiem, że jak prezes nie ma armii ludzi, którzy mogą dany projekt pociągnąć tylko jedną osobe do tego to znaczy, ze projektu ma nie realizować? Bo nie jest w stanie zapewnić zabezpieczenia? Ludzie ogarnijcie się, w ten sposób w PZK by nic nie było...


Canis,
Pierwsze pytanie, które się natychmiast nasuwa to dlaczego prezes nie ma armii ludzi.
Mógłbym coś na ten temat powiedzieć na swoim przykładzie.
Ale akurat Ty sam sobie na nie tez potrafisz trafnie odpowiedzieć.

Druga sprawa to warunki realizacji projektu.
Można je odpowiednio ustawić, uzgodnić nawet w sytuacji realizacji projektu
w sposób czysto społeczny.
Chociażby po to, aby zabezpieczyć się przed ewentualną sytuacją "ze mną grzecznie bo ja społecznie".
Chyba, że jest się naiwnym, wierzącym w wieczna miłość, przyjaźń i takie tam sobie podobne drobiazgi.

Natomiast w sytuacji kiedy w projekt zostanie zainwestowana chociażby jedna organizacyjna złotówka
należało by chyba aby projekt był bezwzględnie realizowany na zasadzie "zleceniodawca-zleceniobiorca".
A z tego powinny wynikać proste zabezpieczenia jak np.dostarczenie organizacji kodu programu
z każdego etapu rozwoju czy haseł dostępu.
Chociażby po to by wyeliminować trywialny przypadek anihilacji laptopa herbatą,ukradzenia go czy padnięcia HDD.
To proste czynności w które się wierzy najczęściej dopiero po osobistej przygodzie z zupełną utratą danych.

No i trzeba znać trochę Spikea aby wiedzieć, ze to genialny ale nieogarniony chaos.
Jeśli się Go nie monitoruje /co tez nie jest takie proste/, to w pewnym momencie ma się w ręce "odbezpieczoną wiązkę granatów".

I na koniec- piszesz, ze "w ten sposób w PZK nic by nie było ..."
A teraz Twoim zdaniem coś jest???

No nie, sorry, jest :

PRZERWA TECHNICZNA DO 14.09.19 08:00 UTC - DYPLOMY...

eno


  PRZEJDŹ NA FORUM