Praca na radiostacji pod nadzorem osoby licencjonowanej | |
| | sp3qfe | 20.05.2018 18:23:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #2547643 Od: 2009-11-11
|
sp7xft pisze:
Znak wywoławczy, który uwidoczniony jest w pozwoleniu identyfikuje stację a nie osobę. (...)
Na jakiej podstawie tak uważacie? Chodzi mi o zapis, prawny a nie interpretacje. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | Electra | 30.11.2024 17:22:30 |
|
| | | SP6IX | 20.05.2018 18:28:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8218 #2547646 Od: 2008-3-18
| Tak dzwoniłem i mam tego emaila w archiwum i jest podpisany przez radcę prawnego UKE Wrocław . _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. | | | SP9GMK | 20.05.2018 18:59:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90OH
Posty: 438 #2547659 Od: 2014-11-25
| sp3qfe pisze:
sp7xft pisze:
Znak wywoławczy, który uwidoczniony jest w pozwoleniu identyfikuje stację a nie osobę. (...)
Na jakiej podstawie tak uważacie? Chodzi mi o zapis, prawny a nie interpretacje.
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ADMINISTRACJI I CYFRYZACJI z dnia 10 grudnia 2014 r. w sprawie pozwoleń dla służby radiokomunikacyjnej amatorskiej stanowi w § 2. punkt 4.) iż, znak wywoławczy – unikalny ciąg liter łacińskich i cyfr arabskich identyfikujący stację amatorską. Ponadto:
_________________ Pozdrawiam Grzegorz SP9GMK | HF0POL
Egzamin na Świadectwo radiooperatora klasy A zdany w dniu 18.10.2014 Świadectwo doręczone przez listonosza w dniu 02.01.2015 - 76 dni od egzaminu Wniosek o pozwolenie złożony osobiście w dniu 09.01.2015 w siemianowickim UKE Pozwolenie doręczone przez listonosza w dniu 27.01.2015
To mówił Rejtan-Eksperymentator; Mutant, przebieraniec w gatunku krótkofalowych; bez pojęcia o wyobrażeniu (za Gomoliszewski J. SP3SLU, 2017: post #2421694 - forum PKI) Niektórzy mówią, że to Polarnik organizujący DX-pedycje na Szetlandy...My wiemy tylko, że jego znak wywoławczy to SP9GMK|HF0POL OBRAZEK | | | EI2KK | 20.05.2018 19:59:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2547675 Od: 2012-8-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Pamiętam jak jakiś czas temu poruszany był temat pracy stacji 'indywidualnej' w zawodach, w kategorii multioperator. Pod wpływem tradycyjnych opinii, że znak to osoba, a nie stacja, spytałem czy stacja X miała prwwo pracować w taki sposób, kilku operatorów używających tego samego znaku wydanego na osobę fizyczną.
Temat zamknięto, ja (nadal pod wpływem tradycyjnych opinii) wysłałem zapytanie do UKE. Dostałem odpowiedź... Temat został 'otwarty', żebym mógł przeprosić, co wtedy uczyniłem.
Minęło od tego czasu ze trzy.. cztery lata, a tradycjonaliści nadal nie mogą zrozumieć jaki jest stan prawny w SP. Tak, ja wtedy zbłądziłem, 'niektórzy' nadal uparcie tkwią w błędzie i nie sądzę, żeby w swojej zatwardziałości w ogóle rozważali opcję, że to oni się mylą. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | EI2KK | 20.05.2018 20:26:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2547689 Od: 2012-8-7
| SQ5KLN pisze: EI2KK pisze:
Pamiętam jak jakiś czas temu poruszany był temat pracy stacji 'indywidualnej' w zawodach, w kategorii multioperator. Pod wpływem tradycyjnych opinii, że znak to osoba, a nie stacja, spytałem czy stacja X miała prwwo pracować w taki sposób, kilku operatorów używających tego samego znaku wydanego na osobę fizyczną.
Temat zamknięto, ja (nadal pod wpływem tradycyjnych opinii) wysłałem zapytanie do UKE. Dostałem odpowiedź... Temat został 'otwarty', żebym mógł przeprosić, co wtedy uczyniłem.
Minęło od tego czasu ze trzy.. cztery lata, a tradycjonaliści nadal nie mogą zrozumieć jaki jest stan prawny w SP. Tak, ja wtedy zbłądziłem, 'niektórzy' nadal uparcie tkwią w błędzie i nie sądzę, żeby w swojej zatwardziałości w ogóle rozważali opcję, że to oni się mylą.
Pamiętasz może który to był wątek? Może to zaoszczędzi kilku pracownikom UKE trochę czasu (nie będą musieli odpowiadać na telefony czy pisma z tym samym pytaniem jakie wtedy zadałeś Ty) i przekona chociaż kilku "tradycjonalistów"
Może jutro znajdę.. ale nie łudź się.. 'tradycjonaliści' brali udział w tamtej dyskusji, do czasu odpowiedzi z UKE.
Ponieważ wtedy chodziłonteż o moc, moje pytania do UKE brzmiały: (Nie wspominałem nic o zawodach, żeby nie informować urzędu o ewentualnym 'przekręcie')
Posiadam Licencje amatorską CEPT klasy pierwszej wydaną w Irlandi, mam następujące pytania dotyczące planowanej aktywności podczas wizyty w Polsce (2-3 tygodnie)
1. Zgodnie z posiadaną licencją irlandzką, podczas niektórych zawodów międzynarodowych (np CQ WW CW) mogę pracować z mocą 1500W - jest to licencja podstawowa. Czy ten limit mocy (1500W) mogę również wykorzystać podczas miedzynarodowych zawodów (CQ WW CW) nadając z terenu RP?
2. Czy za zgodą licencjonowanego operatora w Polsce, posiadającego pozwolenie dodatkowe z limitem mocy 1500W, mogę nadawać z terenu RP używając znaku wywoławczego tego operatora, wyszczególnionego w jego pozwoleniu dodatkowym indywidualnym?
Odpowiedź:
Rozumiem, że jest Pan cudzoziemcem (posiada Pan niepolskie obywatelstwo) lub obywatelem polskim, stale rezydującym za granicą. W takim przypadku, zgodnie z polskimi przepisami, podczas krótkotrwałego pobytu na terytorium Polski (do 90 dni), używanie stacji w służbie amatorskiej nie wymaga posiadania przez Pana pozwolenia. Przepisy nie określają w tym przypadku warunków wykorzystania urządzeń nadawczych, np. mocy.
Niemniej jednak, należy przyjąć, że w takim przypadku, czyli pracy radioamatora bez pozwolenia, moc urządzeń nie może przekraczać 500 W, tak jak to ma miejsce dla pozwoleń kategorii 1, wydawanych dla krajowych radioamatorów.
Przepisy innego kraju (np. Irlandii) nie mają zastosowania u nas.
Czyli, korzystając ze swoich urządzeń, bez posiadania pozwolenia wydanego w naszym kraju, a więc z lokalizacji, która nie jest nam znana, nie powinien Pan przekraczać mocy 500 W. Posługuje się Pan wówczas znakiem wywoławczym, który został przydzielony w pozwoleniu (licencji) wydanym w Irlandii.
Inaczej ma się rzecz, gdy chciałby Pan korzystać ze stacji, która ma wydane pozwolenie dodatkowe z mocą 1500 W. Ponieważ ma Pan takie same uprawnienia, jak posiadacz polskiego świadectwa operatora urządzeń radiowych klasy A, może Pan obsługiwać taką stację, w lokalizacji określonej w pozwoleniu dodatkowym. Może Pan korzystać ze stacji innego radioamatora, która ma już wydane pozwolenie dodatkowe. Używa Pan wtedy znaku wywoławczego przydzielonego w tym pozwoleniu dodatkowym. Pamiętać należy, że zgodnie z polskimi przepisami, każdy znak wywoławczy jest przypisany do stacji radiowej, a nie do osoby. Identyfikuje daną stację radiową oraz transmisję prowadzoną za jej pomocą. Kto jest jej operatorem w danej chwili, z punktu widzenia przepisów, nie jest istotne. Operator musi posiadać stosowne uprawnienia, czyli świadectwo (CEPT Licence), a za prawidłową pracę stacji, zgodnie z pozwoleniem (moc, lokalizacja, niepowodowanie zakłóceń itp), odpowiada posiadacz pozwolenia.
Gdyby chciał Pan wykorzystywać inny znak wywoławczy, musiałby Pan wystąpić z wnioskiem do Prezesa UKE o wydanie pozwolenia radiowego kategorii 1, a następnie wystąpić o wydanie pozwolenia dodatkowego.
Informacje w sprawie amatorskich pozwoleń radiowych znajdują się na stronie:
http://www.uke.gov.pl/pozwolenia-amatorskie-4266
_________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | EI2KK | 20.05.2018 20:40:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2547693 Od: 2012-8-7
| SQ5KLN pisze: Dzięki Jacek, ja analogiczną odpowiedź uzyskałem telefonicznie (choć pytałem o kategorię 1 edit: i mam polskie "papiery") ale niektórzy twierdzą, że (cytat) "na gębę to można upaść" a nie pozyskiwać informacje i co papier to papier
Odpowiedź którą zacytowałem odpowiada też na główne pytanie postawione w tym temacie, ale wątpie żeby 'tradycja' przyjęła to do wiadomości. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | sp7xft | 20.05.2018 21:13:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00HU
Posty: 645 #2547706 Od: 2008-3-28
| sp3qfe pisze:
sp7xft pisze:
Znak wywoławczy, który uwidoczniony jest w pozwoleniu identyfikuje stację a nie osobę. (...)
Na jakiej podstawie tak uważacie? Chodzi mi o zapis, prawny a nie interpretacje.
Panie Armandzie,
Bardzo proszę: Paragraf 2 punkt 4) Rozporządzenia MAiC z 10 grudnia 2014 roku w sprawie pozwoleń dla służby radiokomunikacyjnej amatorskiej brzmi: "znak wywoławczy – unikalny ciąg liter łacińskich i cyfr arabskich identyfikujący stację amatorską."
pozdrawiam, Paweł | | | sp3qfe | 20.05.2018 21:31:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #2547717 Od: 2009-11-11
| Dziękuję Panie Pawle i inni za informację na ten temat. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | SQ7BTK | 20.05.2018 22:14:32 | Grupa: Użytkownik
QTH: Łowicz
Posty: 24 #2547730 Od: 2015-11-19
| Witam. Czytając Wasze wypowiedzi rozumiem że żeby być zgodnie z prawem jeśli u mnie w domu ,czyli miejscu zainstalowaniu stacji z pozwoleniem SQ7BTK będę miał gości 8 krótkofalowców i będziemy chcieli robić łączności to wszyscy pomimo posiadania swoich znaków używają tylko mojego znaku . Czy to nie robi trochę zamieszania . A jeśli zabieram radio w teren to mogę rozmawiać ze swojego znaku , bo po zmianach nie ma czegoś takiego jak znak/m znak/p . Czy będąc na ŁOŚ-u (już w piątek )i zabierając swoje radio wszyscy korzystający z niego mają używać mojego znaku ?? _________________ Pozdrawiam Darek SQ7BTK | | | SP1AP | 20.05.2018 22:18:34 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2547732 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 3 | Jednak nie da się ukryć, że to są wręcz idiotyzmy, w/g których kupno i zmiana sprzętu radiowego na nowy powinny się wiązać ze zmianą znaku. Bo nowy sprzęt to nowa stacja w eterze, a nowa stacja to nowy znak, szajba kompletna! Tylko idiota zupełnie nie znający realiów łączności mógł wymyślić tak debilną interpretację. Sprzęt radiowy to nie samochód i nie posiada tablic rejestracyjnych, ale widocznie dla decydentów to nie ma różnicy i uznali, że jedno nie różni się od drugiego. To taka przypadłość urzędasów z urodzenia, nie potrafią ogarniać nic poza widocznością z własnego gabinetu. Czytałem, że obecnie już robią przymiarki do ponownego wyposażenia w tabliczki rejestracyjne rowerów, wiecie co nas czeka? Dopiero będzie haja!
Grześ SP6IX i Darek SQ7BTK, gdy do Ciebie przyjdą koledzy posiadający pozwolenie radiowe, to do 3 miesięcy mogą nadawać stamtąd pod swoimi znakami zgodnie z rekomendacją CEPT.
PS: Co do tej treści:"Znak wywoławczy nie służy do identyfikacji posiadacza pozwolenia radiowego, lecz do identyfikacji stacji amatorskiej i transmisji radiowej, prowadzonej za jej pomocą." Czy stacja(dla której jest pozwolenie rzekomo) może sama bez woli właściciela robić transmisję radiową jeśli to na nią jest pozwolenie? | | | kamilcw | 20.05.2018 22:22:57 | Grupa: Użytkownik
Posty: 7 #2547737 Od: 2018-3-24
| dziękuję koledzy za odpowiedzi w temacie. czego chciałem się dowiedzieć to się dowiedziałem. niemniej jednak widzę, że dyskusja ciągle trwa i nie chcę wam przerywać bo to niekulturalne, tak więc będę obserwował ten temat, a nuż się coś dowiem. pozdrawiam serdecznie, Kamil. | | | Electra | 30.11.2024 17:22:30 |
|
| | | SQ7BTK | 20.05.2018 22:31:17 | Grupa: Użytkownik
QTH: Łowicz
Posty: 24 #2547741 Od: 2015-11-19
| Idąc rzeczywiście tym tropem to pozwolenie mam na które radio ( w terenie )Kenwood , Taurus , Yaesu . Zaczynam się bać że łamię prawo . A co ze stacją klubową którą wyprowadzam w teren znak prywatny czy klubowy . Poza tym z tego co widzę to nauka młodzież w klubie też jest nie legalna , a gdzie mogą się nauczyć jak prowadzić łączność w praktyce legalnie czy są takie instytucje które to mogą . _________________ Pozdrawiam Darek SQ7BTK | | | sp3qfe | 20.05.2018 22:33:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #2547745 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Co do świadectw to mam: "świadectwo radiooperatora" oraz "świadectwo operatora urządzeń radiowych w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej" oraz pozwolenia radiowe.
Co do pozwolenia to posiadam pozwolenie radiowe które upoważnia do posiadania i używania oraz uprawniające do wykorzystywania częstotliwości na terytorium RP we wszystkich zakresach częstotliwości przeznaczonych w K.T.P.Cz. dla służby radiokomunikacyjnej amatorskiej.
Ten zapis pozwla mi na używanie APRS. Wcześniej go nie było, więć z APRS w SP nie korzystałem (a dokładniej m.in. z APRS przestałem korzystać).
SQ5KLN pisze:
Tak, jest zrozumiała, ale piszemy o różnych rzeczach. Ty piszesz o wymogu wynikającym z art. 143 PT czyli o pozwoleniach radiowych (i z tym nie polemizuję) ale w ustawie jest też wymóg wynikający art. 149, czyli posiadanie świadectwa radiooperatora przez osobę obsługującą urządzenie nadawcze. Czyli moim zdaniem wg prawa możliwa jest praca tak jak to robicie w ramach ARISS (czyli wy obsługujecie sprzęt, a nielicencjonowani tylko mówią do mikrofonu) ale nie jest możliwa sytuacja taka, jaka jest tradycyjnie praktykowana w klubach (że osobie bez świadectwa pozwala się samodzielnie, choć "pod czujnym okiem", obsługiwać urządzenie radiowe). Moim zdaniem to bubel prawny, który przy najbliższej okazji dobrze byłoby wyeliminować (edit: nawet jeśli UKE "mówi na głos", że się tego czepiać nie będzie - ok, teraz nie ma nic przeciwko, ale zmieni się Prezes i może się zmienić interpretacja przepisów, tak już przecież było w kwestii interpretacji możliwości pracy stacji poza miejscem wskazanym w pozwoleniu).
Co do mojej wypowiedzi, że nie ma różnicy czy pozwolenie jest "klubowe" czy indywidualne, to chodziło mi o to, że art. 149 (ani żadne znane mi rozporządzenie) nie robi pod względem świadectw radiooperatora żadnego rozróżnienia - osoba obsługująca stację ma mieć świadectwo niezależnie od tego czy korzysta z pozwolenia indywidualnego czy "klubowego". Masz rację zwracając uwagę na kolejną istotną grę słów na co się powołujesz czyli Art. 149 .1: „ Obsługiwanie urządzenia radiowego nadawczego lub nadawczo-odbiorczego, używanego w radiokomunikacji lotniczej, morskiej i żeglugi śródlądowej oraz w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej, wymaga posiadania świadectwa operatora urządzeń radiowych.”
Pytanie co to jest: „Obsługiwanie urządzenia radiowego nadawczego lub nadawczo-odbiorczego” – kręcenie gałkami, wciskanie PTT, a klucz?
Klub jest tworem "stowarzyszenia zwykłego" lub "osobny prawnej" i to właśnie "osoba prawna" lub "stowarzyszenie zwykłe" występuje o pozwolenie radiowe. Innymi słowy to wewnętrzne ustalenia, regulaminy itd... określają kto może wykonywać łączności korzystając z pozwolenia wydanego dla "osoby prawnej" lub "stowarzyszenia zwykłego". Masz racje, nie ma tu nazwy pozwolenie klubowe... tylko skrót myślowy - klub należący do danej "osoby prawnej" lub "stowarzyszenia zwykłego". Teraz jak już tak chcesz być szczegółowy to: "pod czujnym okiem" - Rozporządzenie podaje to jasno są to "osoby odpowiedzialne za pracę stacji amatorskiej". Innymi słowu to operator odpowiedzialny obsługuje stację, i pod nos podsuwa mikrofon (czasami jest stacjonarny) do czasu zdania egzaminu. A ten sposób póki co, to uczniowie w Polsce mogą tylko dzięki klubom krótkofalarskim nawiązywać szkolne łączności ARISS, bez swojego pozwolenia radiowego. I tu chyba nie ma wątpliwości? Masz rację, często radiooperatorzy pozwalają wszystko robić swoim podopiecznym (bez świadectwa radiooperatora – a to nie to samo co pozwolenia radiowe) w klubach na radiostacji. Innymi słowy nie masz świadectwa radiooperatora – w klubie nie możesz obsługiwać radiostacji, ale operator odpowiedzialny może pozwolić Ci transmitować Twój głos przez radiostację. Gdy masz świadectwo operatora (oraz indywidulane pozwolenia radiowe) możesz sam osobiście pracować (za zgodą operatora odpowiedzialne i zgodnie z innymi przepisami obowiązującymi w tej jednostce) na radiostacji klubowej korzystając z pozwolenia radiowego klubu – posługując się znakiem pozwolenia dla osób prawnych.
SQ5KLN pisze:
PS: W ramach dygresji: znak określa stację a nie operatora - jeśli na przykład przyjedzie do mnie jakiś kolega krótkofalowiec i postanowimy razem wystartować w zawodach, to ów kolega może pracować na mojej stacji i używać mojego znaku nawet jeśli mam pozwolenie indywidualne, tak samo ów kolega może w dowolnym klubie pracować pod znakiem klubowym nawet jeśli formalnie członkiem tego klubu nie jest (wystarczy że ma świadectwo radiooperatora) - pod tym względem różnicy między pozwoleniami indywidualnymi i klubowymi nie ma. Tu się nie zgodzę z Twoją dygresją. Drugą część wytłumaczyłem powyżej – o tym kto może transmitować swój głos (nie wiem jak z kluczowaniem czy jest obsługa urządzenia?) na stacji klubowej napisałem powyżej. Co do pierwszej części to nie zgadzam się gdyż pozwolenie (wraz ze znakiem) wydaje się osobie prawnej lub osobie fizycznej – a nie konkretnemu urządzeniu (jak to było kiedyś z CB radiem w latach 90-tych). Tak więc nie zgadzam się , że: „ów kolega może pracować na mojej stacji i używać mojego znaku nawet jeśli mam pozwolenie indywidualne”
W myśl tego co wcześniej napisałem z Twojej stacji indywidualnej może korzystać inna osoba posługująca się swoim pozwoleniem radiowym.
Z tego co pamiętam na testach UKE jest jedno z pytań, czy posiadać świadectwa operatora przez przyznaniem pozwolenia radiowego może nadawać. Odpowiedź poprawna była kiedyś zaznaczona, że nie może – teraz nie sprawdzałem.
Innymi słowy Piotrze w swoich wypowiedziach usilnie dążysz do tego by mieć swoja stacje nadawczo odbiorczą, z której każdy może za Twoja zgodą nadawać używając Twoje znaku wywoławczego.
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | EI2KK | 20.05.2018 22:41:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2547750 Od: 2012-8-7
| SP1AP pisze: Jednak nie da się ukryć, że to są wręcz idiotyzmy, w/g których kupno i zmiana sprzętu radiowego na nowy powinny się wiązać ze zmianą znaku. Bo nowy sprzęt to nowa stacja w eterze, a nowa stacja to nowy znak, szajba kompletna! Tylko idiota zupełnie nie znający realiów łączności mógł wymyślić tak debilną interpretację. Sprzęt radiowy to nie samochód i nie posiada tablic rejestracyjnych, ale widocznie dla decydentów to nie ma różnicy i uznali, że jedno nie różni się od drugiego. To taka przypadłość urzędasów z urodzenia, nie potrafią ogarniać nic poza widocznością z własnego gabinetu. Czytałem, że obecnie już robią przymiarki do ponownego wyposażenia w tabliczki rejestracyjne rowerów, wiecie co nas czeka? Dopiero będzie haja!
Grześ SP6IX, gdy do Ciebie przyjdą koledzy posiadający pozwolenie radiowe, to do 3 miesięcy mogą nadawać stamtąd pod swoimi znakami zgodnie z rekomendacją CEPT.
PS: Co do tej treści:"Znak wywoławczy nie służy do identyfikacji posiadacza pozwolenia radiowego, lecz do identyfikacji stacji amatorskiej i transmisji radiowej, prowadzonej za jej pomocą." Czy stacja(dla której jest pozwolenie rzekomo) może sama bez woli właściciela robić transmisję radiową jeśli to na nią jest pozwolenie?
Zbyszku, czy masz w pozwoleniu wymieniony sprzęt? Troche sam włączasz komplikatory, stacja to jest to wszystko co masz pod adresem wskazanym w pozwoleniu, również sprzęt HM, to co masz w dowolnej chwili...
3 miesiące CEPT dotyczą licencji CEPT z innego kraju... znowu coś wymyśliłeś i zdążyłeś te wymysły uwierzyć.
Czy stacja może sama Tx? Nie, ale może z tej stacji Tx nie tylko osoba wymieniona w pozwoleniu. Dlatego znak identyfikuje stację, a nie konkretną osobę. W razie naruszejia prawa odpowiada osoba odpowiedzialna, wymieniona w pozwoleniu.
Tak trudo to zrozumieć, czy tak trudno przyznać że się myliłeś?
_________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | SP1AP | 20.05.2018 22:56:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2547764 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Ludzie, weźcie na logikę tę idiotyczną interpretację pozwolenia! Mój sąsiad(mundurowy) ma pozwolenie na broń, więc ....... ??? Chyba pytania nie muszę kończyć, ale pozwolenie określa sprzęt, czy jego użytkownika??? Bo jak na sprzęt, to ja mogę go od niego czasowo używać? | | | SQ7BTK | 20.05.2018 23:01:38 | Grupa: Użytkownik
QTH: Łowicz
Posty: 24 #2547767 Od: 2015-11-19
| Czy nie można prościej, Znak jest przypisany do osoby ,bo przecież radia zmieniamy jak rękawiczki przynajmniej część z nas , miejsce zainstalowania tak a co z lotnym QTH przecież też jest legalne czyli nie ma znaczenia. _________________ Pozdrawiam Darek SQ7BTK | | | SP1AP | 20.05.2018 23:06:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2547773 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Nie pogadasz Darku. Beton i konserwa w starym stylu mentalności, hi! | | | EI2KK | 20.05.2018 23:10:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2547777 Od: 2012-8-7
Ilość edycji wpisu: 1 | SP1AP pisze: Ludzie, weźcie na logikę tę idiotyczną interpretację pozwolenia! Mój sąsiad(mundurowy) ma pozwolenie na broń, więc ....... ??? Chyba pytania nie muszę kończyć, ale pozwolenie określa sprzęt, czy jego użytkownika??? Bo jak na sprzęt, to ja mogę go od niego czasowo używać?
Dużo jeszcze takich przykładów bez związku będziesz wymyślał? Czy zasady wydawania pozwoleń na broń są takie jak tych w służbie radioamatorskiej? A co powiesz o pozwoleniu na prowadzenie pojazdów? masz tam wpisany nr. rej. i tylko to auto możesz prowadzić? Czy może również należące do kogoś innego, jeśli się zgodzi? Czy tablica rejestracyjna identyfikuje kierowce? A jeśli złapie cię fotoradar, to mandat przyjdzie do tego, kto za auto odpowiada. Potem możesz zeznać że to ty prowadziłeś.
Tak samo ze znakiem stacji.. masz odpowiedni kwit, mozesz za zgodą pracować na czyjejs stacji i znaku. Wyjedziesz poza pasmo i cie namierzą, 'powiastka' przyjdzie na osobę odpowiedzialną, właściciela stacji identyfikowanej przez znak, która to osoba jest wymieniona w pozwoleniu.
Kombinuj dalej, tylko nie przyznaj "OK, myliłem się".
Weź taż pod uwagę, że nikt nie zajmuje stanowiska czy to dobre czy złe rozwiązanie, ważniejsze jest to, że jest to rozwiązanie obowiązujące. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | sp3qfe | 20.05.2018 23:11:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #2547780 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 3 | Stacja - to nie jest konkretny sprzęt i dobrze, bo trzebaby prosić o pozwolenie na każde radio jak w latach 90tych na CB. Ponadto pozwolenie radiowe dodatkowo informuje, że stację taką można posiadać (co jest ważnie w świetle obowiązujących przepisów w Polsce) oraz używać na ternie RP.
Mało tego trzeba też pamiętać, że mamy też stacje bezobsługowe.
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | SP1AP | 20.05.2018 23:12:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2547781 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | No comment, czyli jak mówią Ślązacy "darymny futer". | | | Electra | 30.11.2024 17:22:30 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|