Praca na radiostacji pod nadzorem osoby licencjonowanej
    SP1AP pisze:

    Jednak nie da się ukryć, że to są wręcz idiotyzmy, w/g których kupno i zmiana sprzętu radiowego na nowy powinny się wiązać ze zmianą znaku. Bo nowy sprzęt to nowa stacja w eterze, a nowa stacja to nowy znak, szajba kompletna! Tylko idiota zupełnie nie znający realiów łączności mógł wymyślić tak debilną interpretację. Sprzęt radiowy to nie samochód i nie posiada tablic rejestracyjnych, ale widocznie dla decydentów to nie ma różnicy i uznali, że jedno nie różni się od drugiego. To taka przypadłość urzędasów z urodzenia, nie potrafią ogarniać nic poza widocznością z własnego gabinetu. Czytałem, że obecnie już robią przymiarki do ponownego wyposażenia w tabliczki rejestracyjne rowerów, wiecie co nas czeka? Dopiero będzie haja! pan zielony

    Grześ SP6IX, gdy do Ciebie przyjdą koledzy posiadający pozwolenie radiowe, to do 3 miesięcy mogą nadawać stamtąd pod swoimi znakami zgodnie z rekomendacją CEPT. pomysł


    PS: Co do tej treści:"Znak wywoławczy nie służy do identyfikacji posiadacza pozwolenia radiowego, lecz do identyfikacji stacji amatorskiej i transmisji radiowej, prowadzonej za jej pomocą."
    Czy stacja(dla której jest pozwolenie rzekomo) może sama bez woli właściciela robić transmisję radiową jeśli to na nią jest pozwolenie? pan zielony



Zbyszku, czy masz w pozwoleniu wymieniony sprzęt?
Troche sam włączasz komplikatory, stacja to jest to wszystko co masz pod adresem wskazanym w pozwoleniu, również sprzęt HM, to co masz w dowolnej chwili...

3 miesiące CEPT dotyczą licencji CEPT z innego kraju... znowu coś wymyśliłeś i zdążyłeś te wymysły uwierzyć.

Czy stacja może sama Tx? Nie, ale może z tej stacji Tx nie tylko osoba wymieniona w pozwoleniu. Dlatego znak identyfikuje stację, a nie konkretną osobę. W razie naruszejia prawa odpowiada osoba odpowiedzialna, wymieniona w pozwoleniu.

Tak trudo to zrozumieć, czy tak trudno przyznać że się myliłeś?



  PRZEJDŹ NA FORUM