| |
SP8LBK | 21.02.2014 20:21:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1755309 Od: 2010-8-3
| Do Ciebie Marku jednak nie dociera słowo pisane, przykro ale prościej nie da sie tego wytłumaczyć, co napisałem wcześniej. Każda organizacja rządzi się swoimi prawami określonymi w statucie i innych dokumentach wewnętrznych. Chociaz wszytkie muszą prowadzić identyczną politykę finansową.
Darku SP8RHT Objętnie czy utworzysz klub jako stowarzyszenie zwykłe to musisz dopełnić wymaganych prawem obowiązków i złożenia wymaganych dokumentów w starostwie czy u wójta. Tzn protokół z zebrania członków powołujących stowarzyszenie, regulamin stowarzyszenia, uchwała o ustanowieniu przedstawiciela stowarzyszenia itd. Te same dokumenty z klubu potrzebne są także dla każdej osoby prawnej. Tu odpada ci tylko załatwianie REGONU, NIPu, czyli tego z czym jest najmniejszy problem i ewentualnie konta bankowego, na co zresztą nieprzychylnie patrzy urząd skarbowy. Do wujta czy starosty i tak musisz corocznie składać sprawozdania ze swojej działalności i informować go o każdej uchwale klubu i zmianach składu jego zarządu itp. Każdy wybiera swoją drogę, takie ma prawo i jak też zgodzam się z Markiem, że wszystko zależy od ludzi ale..... Poczytaj na stronie NGO - jak założyć stowarzyszenie zwykle i o jego prawach i obowiązkach.
_________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
Electra | 19.05.2024 17:06:16 |
|
|
| |
sq9mda | 21.02.2014 20:29:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1549 #1755318 Od: 2008-12-1
| Andrzeju SP8LBK czy mógłbyś ustosunkować się do tych sześciu punktów które napisał Marek SQ8MXS? Dziękuję i pozdrawiam. Robert _________________ Pozdrawiam Sq9mda Robert
|
| |
SP8LBK | 21.02.2014 20:32:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1755320 Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Umowa darowizny nie dotyczy jednak stowarzyszenia zwykłego bo nie może ono przyjmować darowizn pod żadną postacią, finansową lub materialną.
No to pytam jeszcze raz:
Po co Tworzyć Stowarzyszenie Zwykłe aby powstał Klub? Zupełny bezsens [quote] Dokładnie Janku, zwracam na to uwagę od początku, że zgodnie z prawem stowarzyszenie zwykłem może utrzymywać sie wyłącznie ze składek swoich członków
SQ9JXB pisze:
[Jasno z tego wynika że tylko Kluby z KRS`em i pod patronatem PZK mają rację bytu aby otrzymały znak Klubowy. Następny bezsens.
Życzę PZK jak największej ilości Klubów co jest NIEOSIĄGALNE przy obecnych przepisach prawnych.
Nie mieszaj tu PZK, bo każda osoba prawna na równi z PZK lub stowarzyszenie zwykłe może wystąpić z wnioskiem do UKE o pozwolenia radiowe dla swojego klubu. Uregulowane jest to w Rozporządzeniu Ministra w sprawie pozwoleń radiowych dla SRA z 2008r, czyli obecnie nam panującemu. W tym temacie mamy podany przykład klubu przy OSP i OSP a nie PZK wystąpiło z wnioskiem do UKE. Mamy kluby, gdzie o pozwolenie wnioskuje ZG LOK lub Komenda Chorągwi ZHP (każda posiada osobowość prawną. Mamy także kluby innych organizacji lub stowarzeszeń w tym zwykłych. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP8LBK | 21.02.2014 20:32:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1755321 Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 2 | sq9mda pisze:
Andrzeju SP8LBK czy mógłbyś ustosunkować się do tych sześciu punktów które napisał Marek SQ8MXS? Dziękuję i pozdrawiam. Robert
Przecież już dwa razy odpowiedziałem. Jeśli chodzi o PZK to uregulowane jest to w regulaminie http://download.pzk.org.pl/public/regulaminy/Regulamin_finansowy.pdf Rober, może to wygląda "strasznie" ale kilkasek klubów funkcjonuje w strukturze PZK i nie mają problemów z interpretacją prawa.
_________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
sq9mda | 21.02.2014 20:46:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1549 #1755335 Od: 2008-12-1
|
Andrzej, ale ja nie jestem prawnikiem. Temat mnie ciekawi i pytania Marka są konkretne. Jeżeli to nie problem, odpowiedz proszę. Robert _________________ Pozdrawiam Sq9mda Robert
|
| |
usuniety8_02_2021 | 21.02.2014 20:49:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #1755337 Od: 2008-10-24
Ilość edycji wpisu: 1 | Andrzej
Chyba czegoś nie rozumiesz.
Jest Klub (którego członkowie są członkami PZK) który nie chce być SZ, nie może dostać znaku Klubowego bo ............ nie jest SZ, nie może otrzymywać darowizn np. w postaci sprzętu czy wyposażenia Klubu nawet jak jest SZ to GDZIE TU SENS?
Jedyne wyjście to Klub przy OT PZK prawda ( ale nie takim Virtualnym)? a nie każdy tego sobie życzy.
Dlatego napisałem że te obecne przepisy są bzdurne.
I zrozum jedno Klub nie chce być SZ a chce dostać znak Klubowy i go nie dostanie bo są takie bzdurne przepisy. Proste prawda?
Andrzej - gdzie TY naliczyłeś te kilkaset Klubów w strukturze PZK? |
| |
sq9mda | 21.02.2014 21:13:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1549 #1755352 Od: 2008-12-1
|
Dzięki Marek. Roert _________________ Pozdrawiam Sq9mda Robert
|
| |
SQ8OQE | 21.02.2014 21:59:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1755387 Od: 2013-4-8
Ilość edycji wpisu: 2 | SQ9JXB pisze:
Andrzej
Chyba czegoś nie rozumiesz.
Jest Klub (którego członkowie są członkami PZK) który nie chce być SZ, nie może dostać znaku Klubowego bo ............ nie jest SZ, nie może otrzymywać darowizn np. w postaci sprzętu czy wyposażenia Klubu nawet jak jest SZ to GDZIE TU SENS?
Jedyne wyjście to Klub przy OT PZK prawda ( ale nie takim Virtualnym)? a nie każdy tego sobie życzy.
Dlatego napisałem że te obecne przepisy są bzdurne.
I zrozum jedno Klub nie chce być SZ a chce dostać znak Klubowy i go nie dostanie bo są takie bzdurne przepisy. Proste prawda?
Andrzej - gdzie TY naliczyłeś te kilkaset Klubów w strukturze PZK?
Janek Przepisy te nie są 'obecne' tylko dość stare. Fakt, że nieformalna grupa ludzi nie może otrzymać znaku klubowego wynika z Kodeksu Postępowania Administracyjnego (z 1960 roku) który stanowi, że stronami postępowania administracyjnego mogą być osoby fizyczne, osoby prawne. Jednostki nie posiadające osobowości prawnej mogą być stronami ale TYLKO I WYŁĄCZNIE wtedy gdy sa jednstkami państwowymi lub samorządowymi. Wydanie znaku jest postępowaniem administracyjnym (bo musi być - inaczej się nie da). Stowarzyszenie Zwykłe dopisano w formie wyjątku do Ustawy - właśnie po to, aby ułatwić ludziom możliwość zakładania klubów i występowania w postępowaniu administracyjnym. Nieformalna grupa ludzi nie może nawet odebrać listu poleconego ze zwrotką - musi być zachowania jakaś forma prawna. Posiadanie znaku to jednak pewna odpowiedzialność przed prawem - ktoś musi odpowiadać. Jakiś twór prawny musi zaistnieć - można założyć Fundację - osoba prawna pełną gębą. Spsobów jest wiele.
Też uważam, że podpinanie się pod PZK (czy jakąkolwiek inną organizację) ma niewiele sensu DOPÓKI taka organizacja sama nie zadba o to, aby powstające kluby (bo przecież powstają) chciały się do nich przyklejać.
pozdr _________________ Tomek SQ8OQE |
| |
SP8LBK | 21.02.2014 22:14:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1755406 Od: 2010-8-3
| SQ9JXB pisze:
Andrzej
Chyba czegoś nie rozumiesz.
Jest Klub (którego członkowie są członkami PZK) który nie chce być SZ, nie może dostać znaku Klubowego bo ............ nie jest SZ, nie może otrzymywać darowizn np. w postaci sprzętu czy wyposażenia Klubu nawet jak jest SZ to GDZIE TU SENS?
Jedyne wyjście to Klub przy OT PZK prawda ( ale nie takim Virtualnym)? a nie każdy tego sobie życzy.
Dlatego napisałem że te obecne przepisy są bzdurne.
I zrozum jedno Klub nie chce być SZ a chce dostać znak Klubowy i go nie dostanie bo są takie bzdurne przepisy. Proste prawda?
Andrzej - gdzie TY naliczyłeś te kilkaset Klubów w strukturze PZK?
Janku napisz petycję do ustawodawcy bo to on decyduje dokonując takiego zapisu w rozporządzeniu. Dla Twojej ciekawości. Dotarłem do (identycznych jak obecnie panujące) przepisów, jeśli dobrze pamiętam, że ten sam zapis obowiązujący od 2002 roku. Aby był to klub uznany przez PZK uregulowane jest to w statucie PZK. Zgodnie ze statutem nie ma pojęcia klub przy PZK przy OT. Może być klub PZK zarejestrowany w OT. Są to jednak kluby PZK a nie kluby OT PZK. To taki niuans prawny. Przefiltruj sobie wykaz UKE dotyczące klubów z uwzględnieniem litery P w sufiksie, lub kto jest wnioskodawcą o pozwolenie i policz.
_________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP8LBK | 21.02.2014 22:35:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1755432 Od: 2010-8-3
| EI3HMB pisze:
Co prawda calego watku nie przeczytalem, ale wtrace tylko ze przez pare miesiecy 'chodzilem' do klubu gdzie sprzet byl przynoszony na spotkania klubowe przez kolejnych czlonkow klubu. Klub sprzetu nie posiadal i nie odczuwal raczej potrzeby posiadania. Taka forma zapewniala chetnym mozliwosc pracy na roznym sprzecie, a zwykle jego wlasciciel nadzorowal 'technicznie' prace na radiostacji 'klubowej'.
Czy (inny) klub moze na takiej zasadzie funkcjonowac?
Jacek, na tej zasadzie wg mnie funcjonuje znakomita większość klubów w SP i chyba na całym świecie. Wszystko można zrobić z normalnymi myślącymi ludźmi ale w przypadku posiadania lokalu dobrze jest się w jakimś stopniu zabezpieczyć. Wszystko może być OK ale tylko do czasu powstania pierwszego problemu. Dotyczy to władz klubu jak i właściciela sprzętu. Co innego jest jak ja przynosze radio na zajęcia klubowe i po zakończeniu go zabieram a co innego jest jeśli moje radio stoi miesiącami a nawet latami w klubie i o takim przypadku cały czas pisze. Władze klub zmieniają się, jedni odchodza inni przychodzą i każdy mysli, że radio jest klubowe bo stoi tu od zawsze. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
sp5twa | 22.02.2014 21:54:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Lodz JO91QT
Posty: 751 #1756269 Od: 2010-10-20
| sq3mve pisze: Witam
W kwestii formalnej.
Jak podaje Ustawa "Prawo o Stowarzyszeniach" (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19890200104), w szczególności rozdział 6 Stowarzyszenie Zwykłe nie posiada osobowości prawnej a co za tym idzie nie potrzebuje REGON i NIP.
Nie wiem jak to się ma do wydania pozwolenia radiowego, gdyż te wymaga chyba osobowości prawnej...
Pozdrawiam
Kolego. Nie wprowadzaj w błąd, bo ktoś kto Ciebie posłucha może mieć poważne problemy - NIP, REGON, rozliczenie roczne + sprawozdania. Do tego trzeba prowadzić księgowość zgodnie z ustawą o rachunkowości - bilans można robić w uproszczony sposób. _________________ 73 !!! Michał SP7TWA (ex SP5TWA) |
| |
Electra | 19.05.2024 17:06:16 |
|
|
| |
sp7ukl | 22.02.2014 22:03:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91RR37NB, Łódź
Posty: 2707 #1756281 Od: 2008-9-11
| SP8LBK pisze: EI3HMB pisze:
Co prawda calego watku nie przeczytalem, ale wtrace tylko ze przez pare miesiecy 'chodzilem' do klubu gdzie sprzet byl przynoszony na spotkania klubowe przez kolejnych czlonkow klubu. Klub sprzetu nie posiadal i nie odczuwal raczej potrzeby posiadania. Taka forma zapewniala chetnym mozliwosc pracy na roznym sprzecie, a zwykle jego wlasciciel nadzorowal 'technicznie' prace na radiostacji 'klubowej'.
Czy (inny) klub moze na takiej zasadzie funkcjonowac?
Jacek, na tej zasadzie wg mnie funcjonuje znakomita większość klubów w SP i chyba na całym świecie. Wszystko można zrobić z normalnymi myślącymi ludźmi ale w przypadku posiadania lokalu dobrze jest się w jakimś stopniu zabezpieczyć. Wszystko może być OK ale tylko do czasu powstania pierwszego problemu. Dotyczy to władz klubu jak i właściciela sprzętu. Co innego jest jak ja przynosze radio na zajęcia klubowe i po zakończeniu go zabieram a co innego jest jeśli moje radio stoi miesiącami a nawet latami w klubie i o takim przypadku cały czas pisze. Władze klub zmieniają się, jedni odchodza inni przychodzą i każdy mysli, że radio jest klubowe bo stoi tu od zawsze.
Takie rzeczy regulują przepisy - wpisujesz radio jako rzecz obcą w klubie w odpowiednią książkę i nie jest traktowane jako majątek klubu - to wydaje się wiedza powszechna i POWINNA być realizowana w klubach, ale z doświadczenia wiem, że nie jest. _________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est" |
| |
SP8LBK | 24.02.2014 13:05:06 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1758035 Od: 2010-8-3
| Czarku, wszytko można zrobić ale też trzeba brać pod uwagę wszystkie ewentualności, czyli zawsze jest ten pierwszy raz. Kradzież, uszkodzenie. Czy członkowie klubu solidarnie pokryją straty lub koszty naprawy, czy też stwierdzą, że to Jaśkowy sprzęt i niech się sam martwi. Inaczej trzeba patrzeć na koleżeński klub 3 osobowy, inaczej na rodzinny w składzie mama, taka i ja a jeszce inacej na duży, realnie funkcjonujący klub z własnym lokalem, gdzie przewija się stale od kilkunastu do kilkudziesięciu osób a właściciel sprzętu pojawia się tam sporadycznie. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |