Kupno samochodu do 20 tyś złKombi | |
| | sq6ade | 29.08.2018 16:53:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15197 #2579948 Od: 2008-3-21
| SQ5KLN pisze: ....
Dla wielu samochód nadal kojarzy się z "dobrem luksusowym". Dla mnie samochód to narzędzie, które ma wozić tyłek i potrzebne graty z miejsca A do miejsca B - niezawodnie (bez nieoczekiwanych przystanków na trasie) i po stosunkowo niskich kosztach. Swoją 13-letnią Renault Megane II poruszam się tak samo szybko po warszawskich ulicach, jak mój kumpel mający Audi A8 a różnica jest taka, że jak niedawno zmieniałem sprzęgło, to kosztowało mnie to niecały 1000zł (łącznie z robocizną) a kumpel musiał wydać cztery razy więcej (a jak coś się dzieje, to mogę to zdiagnozować czy wykasować błędy w komputerze samochodu przy użyciu smartfona i prostego interfejsu OBD-Bluetooth za 30zł a nie czekać "w szczerym polu" na lawetę z powodu "przeciągnięcia" wymiany oleju o 500km czy awarii kabelka przy jakimś czujniku ) Tak samo mając na ręku zegarek Casio moja doba ma te same 24 godziny co u kogoś z zegarkiem za parę tysiaków, w portfelu "no name" mieści się tyle samo kasy co w "markowym", na lapku E-machines mam tę samą zawartość internetu i piszę tej samej jakości kod, co na lapku za 10 tysięcy+, mając smartfona Moto C+ mogę zadzwonić do tych samych osób, napisać te same e-maile, zrobić te same zdjęcia i korzystać z tak samo dobrej nawigacji jak użytkownicy iPhonów.
Zaiste prawda . Amarenka z Biedry za 4pln tak samo albo nawet skuteczniej sponiewiera jak Metaxa _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | Electra | 01.02.2025 18:49:39 |
|
| | | EI2KK | 29.08.2018 16:59:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2579949 Od: 2012-8-7
| SQ5KLN pisze:
Inna rzecz, że dla mnie samochód jest aktywem, to narzędzie pracy, które ma się "amortyzować" i pomagać zarabiać kasę. Jeśli ktoś kupuje samochód aby mieć czym jeździć na wakacje czy na zakupy do marketu, to samochód staje się pasywem (nie czymś, co wkłada kasę do portfela, ale czymś, co tylko tę kasę z portfela wyjmuje) i wtedy patrzy się na to inaczej.
No to nie wiem czy w moim przypadku to aktywa czy pasywa.. z braku komunikacji publicznej samochód raz w tygodniu wozi mnie do i z pracy, no i jak gdzieś muszę podjechać. Dlatego po zastanowieniu zamieniłem Passata Diesel automat na C2 (też automat, bo leniwy jestem) - płace mniejsze ubezpieczenie, mniejszy podatek, a jak gdzieś trzeba jechać rodzinnie to mamy większy C4 który też jest narzędziem do przemieszczania się. Naliczyłem że jest to moje 10te auto (nie licząc tych co na XYL były) więc na pewno traktuje je jak narzędzia, bez zbytniego emocjonalnego przywiązywania się.
Skoro bez samochodu w mojej okolicy nie da się pracować, to chyba jednak aktywa. Taksówki myślę że drożej wyjdą. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | EI2KK | 29.08.2018 17:02:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2579951 Od: 2012-8-7
| sq6ade pisze: SQ5KLN pisze: ....
Dla wielu samochód nadal kojarzy się z "dobrem luksusowym". Dla mnie samochód to narzędzie, które ma wozić tyłek i potrzebne graty z miejsca A do miejsca B - niezawodnie (bez nieoczekiwanych przystanków na trasie) i po stosunkowo niskich kosztach. Swoją 13-letnią Renault Megane II poruszam się tak samo szybko po warszawskich ulicach, jak mój kumpel mający Audi A8 a różnica jest taka, że jak niedawno zmieniałem sprzęgło, to kosztowało mnie to niecały 1000zł (łącznie z robocizną) a kumpel musiał wydać cztery razy więcej (a jak coś się dzieje, to mogę to zdiagnozować czy wykasować błędy w komputerze samochodu przy użyciu smartfona i prostego interfejsu OBD-Bluetooth za 30zł a nie czekać "w szczerym polu" na lawetę z powodu "przeciągnięcia" wymiany oleju o 500km czy awarii kabelka przy jakimś czujniku ) Tak samo mając na ręku zegarek Casio moja doba ma te same 24 godziny co u kogoś z zegarkiem za parę tysiaków, w portfelu "no name" mieści się tyle samo kasy co w "markowym", na lapku E-machines mam tę samą zawartość internetu i piszę tej samej jakości kod, co na lapku za 10 tysięcy+, mając smartfona Moto C+ mogę zadzwonić do tych samych osób, napisać te same e-maile, zrobić te same zdjęcia i korzystać z tak samo dobrej nawigacji jak użytkownicy iPhonów.
Zaiste prawda . Amarenka z Biedry za 4pln tak samo albo nawet skuteczniej sponiewiera jak Metaxa
Jeżeli jedynym celem jest 'sponiewieranie' to jeszcze taniej wychodzi 'home made cukrówka'.
Ale jeżeli cel jest inny niż zwykłe 'sponiewieranie' to już może być różnica.
Metaxy nie lubię. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | EI2KK | 29.08.2018 17:14:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2579955 Od: 2012-8-7
| SQ5KLN pisze: EI2KK pisze: Skoro bez samochodu w mojej okolicy nie da się pracować, to chyba jednak aktywa. Taksówki myślę że drożej wyjdą.
Pisałem o swoim kontekście. U Ciebie wygląda to nieco inaczej. Na przykład gdy mieszkałem w Toruniu i wyjazdy gdzieś dalej trafiały mi się średnio raz w tygodniu, to mój samochód został u wuja (któremu akurat osobówka "dokonała żywota") a ja korzystałem z wypożyczalni - koszt około 100-150zł/dzień (w zależności od typu auta), wychodziło taniej niż mieć swój (i nie obchodziły mnie OC, przeglądy, serwisowanie itp.). Teraz robię średnio około 80-90km dziennie więc mi się swój wózek opłaca.
NO tak, u mnie dochodzi jeszcze sporadyczne 'podjechanie gdzieś'. Teoretycznie mozna by 'podjechać' autem XYL, ale co jeśli akurat ona 'gdzieś podjechała'?
Nie wiem, może za bardzo ddpadłem od polskiej rzeczywistości, ale takie samo podejście do tego 'narzedzia' miałem też w SP. Auto było i jest środkiem, nie celem samym w sobie, stąd dobieranie środka do potrzeb i okoliczności, bez zbytniego przywiązywania sie.
Może i Niemcy płaczą jak sprzedają, ja nigdy _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | SP4BF | 29.08.2018 17:51:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: OLSZTYN KO03FS
Posty: 4234 #2579965 Od: 2007-11-26
| Ja proponuję kupić z wojaka Tarpana Honkera - w zabudowie karetki. Maszyna 4x4 wszędzie wjedzie i idealnie nadaje się do przeróbki na radiowóz czyli mobilną stację krótkofalarską z prawdziwego zdarzenia. Maszyna kosztuje obecnie ok.10 tyś.za drugie 10tyś. zrobisz remont i adaptację pod radia. Co do wyposażenia w sprzęt radiowy to wszystko zależy od pomysłowości. _________________ ***** *** Fan club TRX Digital 942. | | | SQ6NDM | 29.08.2018 19:01:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90AK
Posty: 1975 #2579983 Od: 2009-3-29
| SQ5KLN pisze:
Inna rzecz, że dla mnie samochód jest aktywem, to narzędzie pracy, które ma się "amortyzować" i pomagać zarabiać kasę. Jeśli ktoś kupuje samochód aby mieć czym jeździć na wakacje czy na zakupy do marketu, to samochód staje się pasywem (nie czymś, co wkłada kasę do portfela, ale czymś, co tylko tę kasę z portfela wyjmuje) i wtedy patrzy się na to inaczej.
U mnie na odwrót, samochód jest pasywem. I dlatego też dbam jak mogę i staram jak w najmniejszym stopniu wykorzystywać jako roboczy. Jak już jest w ten sposób wykorzystywany to i tak nie zarabia na siebie bo to drobne prace są. Każdy ma inne podejście. _________________ Szymon https://pk-ukf.pl/ https://mmmonvhf.de/es.php?year=2020 144MHz FT817 + PA 40W + 6 el. DK7ZB (boom 2,6m) + rotor/70cm FT817 + 14 el. DK7ZB (boom 3,1m) + rotor
| | | sq6ade | 29.08.2018 19:05:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15197 #2579984 Od: 2008-3-21
| Z tym alko to taki przykład. Albo się nim delektuje jak jazdą dobrym i młodym wypasionym autkiem. Albo jedzie się tanim trupem abu osiągnąć cel - poczuć fazę za niewielki wydatek w Biedrze _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | SP1AP | 29.08.2018 19:40:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2579999 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | SP4BF pisze:
Ja proponuję kupić z wojaka Tarpana Honkera - w zabudowie karetki. Maszyna 4x4 wszędzie wjedzie i idealnie nadaje się do przeróbki na radiowóz czyli mobilną stację krótkofalarską z prawdziwego zdarzenia. Maszyna kosztuje obecnie ok.10 tyś.za drugie 10tyś. zrobisz remont i adaptację pod radia. Co do wyposażenia w sprzęt radiowy to wszystko zależy od pomysłowości.
W czasach mej aktywności zawodowej miałem to "cudo" w zakładzie na stanie od nowości i nie mogę potwierdzić pochwał Tarpana HONKER'a, niestety. To był Diesel 2,0L, fabryczne ustawienia powodowały, że był mułowaty i zbyt wysokich obrotów dobrych do jazdy nie szło w nim osiągnąć. Po okresie gwarancyjnym ustawiłem mu na pompie wtryskowej minimalnie wcześniejszy wtrysk i faktycznie odżył i ganiał dobrze, ale z kolei żarł olej napędowy jak smok jakieś(15-18L/100km)! Dobrze, że potem przekazałem go innemu kierowcy, bo by mnie zniszczył dopłatami do paliwa, taka jest prawda o HOMLERZ'e. | | | EI2KK | 29.08.2018 19:41:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2580000 Od: 2012-8-7
| sq6ade pisze: Z tym alko to taki przykład. Albo się nim delektuje jak jazdą dobrym i młodym wypasionym autkiem. Albo jedzie się tanim trupem abu osiągnąć cel - poczuć fazę za niewielki wydatek w Biedrze
ehh.. czarno białe podejście...
Można dobrać auto optymalnie do własnych potrzeb.. jesli masz potrzebę posiadania młodego i wypasianego auta, z dodatkami typu skóra i komóra, to tak sobie urządzasz świat. Jeśli dla mnie auto jest narzędziem, środkiem którym dojadę do pracy, to nie znaczy że musi to być ostatni rzęch z dziurami w podłodze zalepionymi skórą z makreli.. ale nie musi to być nówka full wypas, bo mnie to po prostu nie kręci. Optymalne autko do dojazdów w 99% w pojedynkę, czasem gdzieś harmoniczną podrzucę. Pomiędzy 'trupem' a 'wypasionym autkiem' jest cała gama bezproblemowych aut kóre doskonale spełniają swoje zadania. MOżna wydać kiliadziesiąt €k a można wydać tylko kilka €k, dojedziemy tak samo i nie znaczy to że tańszym autem mniej komfortowo. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | sq6ade | 29.08.2018 20:02:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15197 #2580007 Od: 2008-3-21
| Przecież odcienie szarości nie są już trendi. Teraz tylko czarne albo białe _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | SP4BF | 29.08.2018 20:10:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: OLSZTYN KO03FS
Posty: 4234 #2580008 Od: 2007-11-26
| Jak nie Tarpan to można go zastąpić VW T4 doka i z tylu zamontować budkę podobną do tarpanowskiej karetki i będzie radiowóz którym w niedzielę nawet do kościoła będzie można pojechać. _________________ ***** *** Fan club TRX Digital 942. | | | Electra | 01.02.2025 18:49:39 |
|
| | | sq6ade | 29.08.2018 20:36:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15197 #2580025 Od: 2008-3-21
| Z takich fajnych bajerów do auta to ja zawsze na fure nalepiam rybę na klapę bag i wieszam paciorki na lusterku wstecznym. Cuda to działa . Większość innych kierowców widząc te amulety trzyma duży dystans do takiego kierowcy bo wie że mu nic nie straszne Gaz do dechy _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | EI2KK | 29.08.2018 21:36:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2580061 Od: 2012-8-7
| Jeden mój znajomy miał dziwny zwyczaj że 'zamyślał' się na czerwonym świetle. Ale zabawa zaczynała się dopiero jak ktoś zatrąbił n aniego na żółtym lub w momencie ja się zmieniało na zielone.
Spokojnie zaciągał ręczny, gasił silnik, wysiadał, podchodził do tego co trąbił i pytał czy wszystko w porządku, no bo juz miałem ruszać, a pan zatrrąbił, to pomyślałem że może coś się stało, że pan zasłabł albo dostał zawału i dlatego trąbi o pomoc, ju z miałem jechać, ale przecież tyle się teraz mówi o znieczulicy że po prostu musiałem się upewnić czy to nie jakaś awaryjna sytuacja.. nie? no to się bardzo cieszę że nic panu nie jest, tak juz jedziemy, no, znowu czerwone..
_________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | sq6ade | 29.08.2018 21:40:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15197 #2580065 Od: 2008-3-21
| Z ciekawych naklejek na zadkach aut pamiętam takie : "Łęcka to ...... (niecenzuralne)".
Zgadzam się z opinią o tej postaci
jak odnajdę foto to wrzucę. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | SP1AP | 29.08.2018 23:06:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2580092 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | A ja myślałem, że Łęcka to śliwowica, hi! | | | EI2KK | 29.08.2018 23:33:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2580109 Od: 2012-8-7
| SQ5KLN pisze: SP1AP pisze: A ja myślałem, że Łęcka to śliwowica, hi!
Śliwowica, to jest Łącka A Łęcka to Izabela
Znowu... _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | sp9mrn | 30.08.2018 00:06:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2580128 Od: 2009-6-22
| sq6ade pisze: Z ciekawych naklejek na zadkach aut pamiętam takie : "Łęcka to ...... (niecenzuralne)".
Zgadzam się z opinią o tej postaci jak odnajdę foto to wrzucę.
To mocno niesprawiedliwa opinia. ,-) "...." to by była, gdyby dla kasy poszła z Wokulskim - starym obleśnym majętnym sklepikarzem. Ja nie wiem skąd się wzięła ta teoria, że on był takim super gościem. Zwykły handlarz dilujący z ruskimi i robiący kasę na wojnie jak Nicolas Cage w Panu życia i śmierci. Tylko klasa nieco niższa. Był starym oblechem mającym ochotę na młodą ładną dziewczynę znajdującą się (z nie swojej winy) w nieco przymusowej sytuacji.
,-)
Nie wierzcie polonistkom... MAc mrn _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | SP1AP | 30.08.2018 00:10:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2580129 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Tak? A z niej to takie niewiniątko było? Aniołek po prostu. Zresztą też nie była już młoda, hi! | | | SP2LIG | 30.08.2018 09:33:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13109 #2580210 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | SP1AP pisze:
......Zresztą też nie była już młoda, hi!
SP1AP.
Zbig, proboszcz pokazał Tobie jej metrykę ????? Dalej była laską i to niezłą. _____________ Greg SP2LIG | | | EI2KK | 30.08.2018 09:46:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2580218 Od: 2012-8-7
| SP95094KA pisze: EI2KK pisze:
Jeden mój znajomy miał dziwny zwyczaj że 'zamyślał' się na czerwonym świetle. Ale zabawa zaczynała się dopiero jak ktoś zatrąbił n aniego na żółtym lub w momencie ja się zmieniało na zielone.
Spokojnie zaciągał ręczny, gasił silnik, wysiadał, podchodził do tego co trąbił i pytał czy wszystko w porządku, no bo juz miałem ruszać, a pan zatrrąbił, to pomyślałem że może coś się stało, że pan zasłabł albo dostał zawału i dlatego trąbi o pomoc, ju z miałem jechać, ale przecież tyle się teraz mówi o znieczulicy że po prostu musiałem się upewnić czy to nie jakaś awaryjna sytuacja.. nie? no to się bardzo cieszę że nic panu nie jest, tak juz jedziemy, no, znowu czerwone..
Też widziałem ten filmik na yt
Ale w komentarzu do filmiku było, że to było, to historia. Bo mu dawno za te ekscesy zabrali prawo jazdy i teraz chodzi piechotą.
Nie widziałem tego filmiku, zapodaj, a rzecz działa się na przełomie 70/80, więc wtedy jeszcze o filmikach na YT nawet tobie się nie śniło.
Inspiracją dla niego było opowiadanie 'Marchewki i Cebulki' (o ile nie przekręciłem tytułu) chyba opublikowane w Fantastyce, albo podobnym wydawnictwie.
_________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | Electra | 01.02.2025 18:49:39 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|