Kupno samochodu do 20 tyś zł
Kombi
    SQ5KLN pisze:

      EI2KK pisze:

      Skoro bez samochodu w mojej okolicy nie da się pracować, to chyba jednak aktywa. Taksówki myślę że drożej wyjdą. lol


    Pisałem o swoim kontekście. U Ciebie wygląda to nieco inaczej. Na przykład gdy mieszkałem w Toruniu i wyjazdy gdzieś dalej trafiały mi się średnio raz w tygodniu, to mój samochód został u wuja (któremu akurat osobówka "dokonała żywota") a ja korzystałem z wypożyczalni - koszt około 100-150zł/dzień (w zależności od typu auta), wychodziło taniej niż mieć swój (i nie obchodziły mnie OC, przeglądy, serwisowanie itp.). Teraz robię średnio około 80-90km dziennie więc mi się swój wózek opłaca.


NO tak, u mnie dochodzi jeszcze sporadyczne 'podjechanie gdzieś'.
Teoretycznie mozna by 'podjechać' autem XYL, ale co jeśli akurat ona 'gdzieś podjechała'?

Nie wiem, może za bardzo ddpadłem od polskiej rzeczywistości, ale takie samo podejście do tego 'narzedzia' miałem też w SP.
Auto było i jest środkiem, nie celem samym w sobie, stąd dobieranie środka do potrzeb i okoliczności, bez zbytniego przywiązywania sie.

Może i Niemcy płaczą jak sprzedają, ja nigdy lol


  PRZEJDŹ NA FORUM