NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » TECHNIKA, KONSTRUKCJE AMATORSKIE » ZABEZPIECZENIA WZMACNIACZY LAMPOWYCH

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Zabezpieczenia wzmacniaczy lampowych

  
sq9kdt
20.11.2022 20:59:18
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 318 #8025079
Od: 2011-8-17
Witam. Ostatnio edukuje się z konstrukcji lampowych. Jest to nie lada wyczyn dla początkujących ale nie jest to najważniejsze. Często spotyka się na giełdach różnie konstrukcje. Dla przykładu konstrukcje typu zz750 i tym podobne . Analizowałem ostatnio budowę takiego przykładowego wzmacniacza na gu74b w najprostszej wersji. Dla czego często nie występują jakie kolwiek zabezpieczenia np przed przegrzaniem lampy, przed błędnym ustawieniem pi filtra, przed przesterowaniem , przypadkowym podaniem za dużej mocy z trx , zbyt wysokim SWR (zawsze można upalić antenę) i jeszcze pewnie by się coś znalazło.
Ma ktoś jakieś linki do stron albo sam coś zbudował czy to najprostszymi metodami rodem z r140 czy też używając mikrokontrolerów lub innych sposobów kontroli prądów lampy i sygnalizacji awarii lub automatycznego wyłączania wszelkich napięć na takim wzmacniaczu.
Zazwyczaj awaria lampy jest droga w naprawie bo nie zawsze tylko lampa mówi PAPA , wszystko zależy co się stało i jak duże napięcie zdążyło się odłożyć na anodzie, a zakup czy też budowa nie zabezpieczonego PA jak dla mnie wydaje się być zwyczajnie ryzykowna, bo może się wzmacniacz nawet zapalić.

Pozdrawiam 73
  
Electra12.12.2024 03:16:36
poziom 5

oczka
  
sp3nyi
20.11.2022 21:14:52
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 228 #8025084
Od: 2021-8-7
Nieco lampowych PA zrobiłem to głos mogę zabrać wesoły Lampy w porównaniu do półprzewodników są znacznie bardziej odporne. Znoszą krótkotrwałe przepięcia czy przetężenia. Mają też spore inercje cieplne. W większości amatorskich konstrukcji widać lampę PA, więc mamy kontrolę wzrokową. Z reguły mamy też jakieś mierniki, np. prądu anodowego czy SWR. Wszystko to pozwala mieć kontrolę nad PA i nie stosować żadnych elektronicznych zabezpieczeń. Oczywiście, jakieś bezpieczniki topikowe które będą reagować na potencjalne zwarcia, są pożądane.
  
sq9kdt
20.11.2022 21:28:57
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 318 #8025088
Od: 2011-8-17
    sp3nyi pisze:

    Nieco lampowych PA zrobiłem to głos mogę zabrać wesoły Lampy w porównaniu do półprzewodników są znacznie bardziej odporne. Znoszą krótkotrwałe przepięcia czy przetężenia. Mają też spore inercje cieplne. W większości amatorskich konstrukcji widać lampę PA, więc mamy kontrolę wzrokową. Z reguły mamy też jakieś mierniki, np. prądu anodowego czy SWR. Wszystko to pozwala mieć kontrolę nad PA i nie stosować żadnych elektronicznych zabezpieczeń. Oczywiście, jakieś bezpieczniki topikowe które będą reagować na potencjalne zwarcia, są pożądane.


Gratuluję doświadczenia ,) Jestem przekonany że nie jedna lampa też padła w czasie budowy wzmacniaczy. Każdy popełnia błędy. Dawniej takie zabezpieczenia też może były zbyt kosztowne i skomplikowane ale jak to człowiek dążymy do doskonałości. W dzisiejszych czasach mamy mnóstwo narzędzi żeby jednak chronić swój sprzęt.
Może kolega ma wiedze jak można taki typowy wzmacniacz zabezpieczyć przed podstawowymi błędami operatorskimi albo np upaleniem anteny bo wpatrywanie się tylko w przyrządy pomiarowe w czasie np zawodów to raczej słaby pomysł i było by to uciążliwe dla operatora .
  
sp5it
20.11.2022 21:35:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: KO02OI

Posty: 7496 #8025090
Od: 2009-12-28
    sq9kdt pisze:

    Analizowałem ostatnio budowę takiego przykładowego wzmacniacza na gu74b w najprostszej wersji. Dla czego często nie występują jakie kolwiek zabezpieczenia np przed przegrzaniem lampy, przed błędnym ustawieniem pi filtra, przed przesterowaniem , przypadkowym podaniem za dużej mocy z trx , zbyt wysokim SWR (zawsze można upalić antenę) i jeszcze pewnie by się coś znalazło.
Po prostu trzeba go używać z głową. Prosta konstrukcja to mniej do zepsucia, łatwiejsza do naprawienia.
Michał
_________________
You can't have too many antennas...
Obrazek
  
sq9kdt
20.11.2022 21:52:32
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 318 #8025096
Od: 2011-8-17
    sp5it pisze:

      sq9kdt pisze:

      Analizowałem ostatnio budowę takiego przykładowego wzmacniacza na gu74b w najprostszej wersji. Dla czego często nie występują jakie kolwiek zabezpieczenia np przed przegrzaniem lampy, przed błędnym ustawieniem pi filtra, przed przesterowaniem , przypadkowym podaniem za dużej mocy z trx , zbyt wysokim SWR (zawsze można upalić antenę) i jeszcze pewnie by się coś znalazło.
    Po prostu trzeba go używać z głową. Prosta konstrukcja to mniej do zepsucia, łatwiejsza do naprawienia.
    Michał


Michał ja nie pytam z czym używamy PA tylko pytam o rozwiązania techniczne w celu zabezpieczenia wzmacniaczy.
Może masz jakieś rozwiązania? Dla mnie korzystanie z dużej mocy z głową jest właśnie korzystaniem z PA który posiada więcej zabezpieczeń niż uziemienie i bezpiecznik na obudowie.
  
sp9nrb
20.11.2022 22:32:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #8025102
Od: 2017-7-11
1. BHP w takich wzmacniaczach występują napięcia rzedu 1kV i więcej. Tu już żartów nie ma wszystkie elementy certyfikowane. Tak samo narzędzia. Przy napięciach 400 V porażenia prądem raczej jeszcze nie są śmiertelne, to przy 1kV i więcej to są przypadki przeżycia takich porażeń.
2. Zabezpieczenia przeciw łukowi wewnątrz lampy. Zwierają prąd anodowy do masy aby wygasić łuk w lampie ale to przy bardzo dużych mocach.
3. Ograniczenie prądu katodowego. Trzeba znać jego dpuszczalną wartość i nigdy jej nie przekraczać. Owszem mieliśmy urządzenie, gdzie prąd katodowy był większy od dopuszczalnego ale przeżywały nie więcej niż pół roku eksploatacji. Tu ważna jest procedura strojenia. Zaczyna się od małej mocy i stroi się urządzenie. później podnosi się sterowanie i ponownie aż do uzyskania pełnej mocy. Cały czas trzeba pilnować prąd katodowy (anodowy) aby go nie przekraczać.
4. w lampach bezpośrednio żarzonych prąd katodowy sumuje się z prądem żarzenia i nadmierny prąd katodowy może dodatkowo dogrzewać włókna żarzenie.
5. Nie należy dopuszczać do świecenia anod na czerwono (lampa się wstydzi za swego konstruktora) raz że powoduje to odgazowanie materiału anod co pogarsza próżnie ale w szczególnych przypadkach może obniżyć sprawność wzmacniacza.
6. Poszczególne napięcia należy uzyskiwać zasadniczo z oddzielnych stabilizowanych zasilaczy. Przy uzyskiwaniu napięć z dzielników mogą występować problemy niestabilności napięć.
7. Przy pomiarach napięć powyżej 1 kV pojawiają się już iskrzenia. Warto się wyposażyć sondę Wysokiego Napięcia.

Tyle powinno ci na początek wystarczyć

JAK




_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp6gwn
20.11.2022 22:35:04
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 221 #8025103
Od: 2013-5-4
Witam.
W tetrodach warto zabezpieczyć siatkę drugą przed zanikiem napięcia Anody,
Można użyć diody łączące G2 z Anodą oraz blokadę PTT przy zaniku anodowego.

73 Henryk
  
sp9fys
21.11.2022 00:10:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: JN99MT

Posty: 1721 #8025114
Od: 2010-11-28


Ilość edycji wpisu: 2
Temat zabezpieczania lamp (tetrod) był wałkowany na forum: http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3536&temat=552742
Niestety strona G3SEK ze źródłowym materiałem zniknęła z serwera, ale w necie jest sporo kopii, np tu: http://www.ifwtech.co.uk/g3sek/boards/tetrode-manual.pdf
_________________
R.



Try not. Do. Or do not. There is no try.
Yoda

  
sq9kdt
21.11.2022 06:07:02
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 318 #8025120
Od: 2011-8-17

Dzięki takie coś mi jest potrzebne. Szukam też na stronach rosyjsko języcznych ale jak to się mówi im dalej w las tym..... więcej czytania i czytania.
Jeszcze raz dzięki za link
  
sp9nrb
21.11.2022 09:44:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #8025153
Od: 2017-7-11
Podpowiem jeszcze, że warto zajrzeć do chomika i chomików. Wiele Chomików tu wypowiadających wychowało się na różnego rodzaju poradnikach dla krótkofalowców. Problem w tym, że co niektórzy całą swoją bibliotekę zachomikowali tak, że sami nie wiedzą gdzie to schowali. Ale jak ich ponaciskasz to może sobie przypomną gdzie to mają. A co jest tam w tych książkach? Projektowanie stopni wyjściowych nadajników, sposoby rozwiązania określonych problemów mechanicznych i elektrycznych. Przy czym projektowanie było metodami technicznymi (wzory kciukowe) a nie jak dzisiaj, że wiesza się delikwenta na trzech całkach i później różniczkuje mu tyłek. A na końcu jest formuła: jesteś zbyt "mało mądry" aby to sam wykonać i najlepiej idź na zakupy do firmy xxx.

JAK

_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sq9kdt
21.11.2022 09:55:16
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 318 #8025162
Od: 2011-8-17
    sp9nrb pisze:

    Podpowiem jeszcze, że warto zajrzeć do chomika i chomików. Wiele Chomików tu wypowiadających wychowało się na różnego rodzaju poradnikach dla krótkofalowców. Problem w tym, że co niektórzy całą swoją bibliotekę zachomikowali tak, że sami nie wiedzą gdzie to schowali. Ale jak ich ponaciskasz to może sobie przypomną gdzie to mają. A co jest tam w tych książkach? Projektowanie stopni wyjściowych nadajników, sposoby rozwiązania określonych problemów mechanicznych i elektrycznych. Przy czym projektowanie było metodami technicznymi (wzory kciukowe) a nie jak dzisiaj, że wiesza się delikwenta na trzech całkach i później różniczkuje mu tyłek. A na końcu jest formuła: jesteś zbyt "mało mądry" aby to sam wykonać i najlepiej idź na zakupy do firmy xxx.

    JAK


Co do kupowania to sensowne pa kosztuje sporo powyżej 10 tys. Wszystko pozostałe (ux , zz i inne home masę) działają do pierwszej ubitej lampy a zabezpieczenia jakie tam są ograniczają się wyłącznie do bezpieczników. Takie urządzenia nie dość że są drogie to i niebezpieczne dla operatora i jego otoczenia. Byle jaka r140 jest dużo bardziej bezpieczna niż te wszystkie pseudo konstrukcje
  
Electra12.12.2024 03:16:36
poziom 5

oczka
  
sp3nyi
21.11.2022 09:58:00
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 228 #8025165
Od: 2021-8-7

Gratuluję doświadczenia ,)

A dziękuję wesoły I nigdy żadnej lampy nie zniszczyłem. Co do operatorki na zawodach to zakładam że operator ma w małym palcu wszystkie ustawienia swojego TRx-a i nie zajmuje się w czasie zawodów eksperymentami z dostrajaniem anten, bowiem dokładnie wie co i jak nastawić na każdym paśmie i nawet jego fragmentach. I pytanie do publiki - komu się zdarzyło "upalić antenę"?
  
sp9nrb
21.11.2022 10:53:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 3053 #8025179
Od: 2017-7-11
    sq9kdt pisze:

      sp3nyi pisze:

      Nieco lampowych PA zrobiłem to głos mogę zabrać wesoły Lampy w porównaniu do półprzewodników są znacznie bardziej odporne. Znoszą krótkotrwałe przepięcia czy przetężenia. Mają też spore inercje cieplne. W większości amatorskich konstrukcji widać lampę PA, więc mamy kontrolę wzrokową. Z reguły mamy też jakieś mierniki, np. prądu anodowego czy SWR. Wszystko to pozwala mieć kontrolę nad PA i nie stosować żadnych elektronicznych zabezpieczeń. Oczywiście, jakieś bezpieczniki topikowe które będą reagować na potencjalne zwarcia, są pożądane.


    Gratuluję doświadczenia ,) Jestem przekonany że nie jedna lampa też padła w czasie budowy wzmacniaczy. Każdy popełnia błędy. Dawniej takie zabezpieczenia też może były zbyt kosztowne i skomplikowane ale jak to człowiek dążymy do doskonałości. W dzisiejszych czasach mamy mnóstwo narzędzi żeby jednak chronić swój sprzęt.
    Może kolega ma wiedze jak można taki typowy wzmacniacz zabezpieczyć przed podstawowymi błędami operatorskimi albo np upaleniem anteny bo wpatrywanie się tylko w przyrządy pomiarowe w czasie np zawodów to raczej słaby pomysł i było by to uciążliwe dla operatora .


Najstarszym, najbardziej skutecznym i używanym sposobem do dziś jest plastykowa tabliczka,na której zapisuje się nastawy nadajnika dla poszczególnych anten i pasm. Później w czasie zawodów, po zmianie pasma odczytuje się zapisy i według nich ustawia się cała gałkologię. Króciutkie sprawdzenie poprawności nastaw i naprzód. Zwracam uwagę, że np. deszcz może spowodować ponownego ustawiania gałkologii ale nastawy wstępne już są.

Zastanawiam się nad twoimi słowami o upaleniu anteny. Żeby takie coś się stało to musisz mieć totalnie skopane coś w tej antenie.

A na koniec żart z tamtego okresu. Lampy nie padają. Lampy czerwienią się ze wstydu za swojego konstruktora.

JAK
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp5gzv
21.11.2022 11:20:12
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 387 #8025190
Od: 2014-5-2


Ilość edycji wpisu: 1
Największe PA jakie zrobiłem było na lampie RS2024CL. Działał w paśmie bliskim kanałów VHF - graniczna częstotliwość tej lampy to 110 MHz. Tetroda o bezpośrednim żarzeniu - 9,5V około 80A.
Współczesne wzmacniacze lampowe są wyposażane w specjalne układy nadzoru i automatyki, niemal wyłącznie procesorowe.
W tym wzmacniaczu co zrobiłem to zabezpieczenia obejmowały:
- wartości prądu żarzenia
- wartości napięć anodowego i siatki drugiej, obecność właściwego napięcia siatki perwszej limitowało załączenie napięć anody i siatki drugiej;
- prąd katody, anody, siatki drugiej i siatki pierwszej,
- obecności nawiewu wentylatora (szyber z wyłącznikiem)
- temperatury powietrza wylotowego z anody (zastosowany był prosty termostat od bojlera elektrycznego),
Elementami wykonawczymi były proste dzielniki napięcia lub boczniki prądu w obwodach zasilania, sterowały wzmacniaczami operacyjnymi a te uruchamiały zestaw przekaźników R15, odcinających zasilanie po stronie pierwotnej.
W sumie bardziej rozbudowany był układ sekwencyjnego załączania zasilania, głownie podgrzewania katody.
Ta lampa jest przeznaczona jako wzmacniacz w klasie B, w tym akurat wykonaniu pracowała jako wzmacniacz liniowy w klasie AB1 (z prądem siatki) i napięcie anodowe wynosiło 6 kV moc wyjściowa około 5 kW ciągłej.
Standardowo lampa jest przewidziana dla mocy 12 kW w klasie B przy napięciu anodowym do 9 kV (typowo 7,5 kV) i prądzie anodowym max 6A (typowo około 2,5A).
W moim wykonaniu wzmacniacza prąd spoczynkowy był ustawiony na 0,9 A.
Zasilacz sześciofazowy z dwóch transformatorów gwiazda/trójkąt.
Z tego co wiem to wykonany wzmacniacz pracuje do dzisiaj (ponad 30 lat). Użytkownik ma jeszcze zapas tych lamp.
RS2024CL (Siemens) ma odpowiednik Thomsona: TH373. Odpowiednik był produkowany w Polsce.

I ważne wskazówki:
- proszę dbać o wartości prądu żarzenia - zbyt mały i zbyt duży to najszybszy sposób zniszczenia lampy, przy tej wielkości i rodzaju lampy konieczne jest sekwencyjne załączenie z powolnym rozgrzewaniem,
- niezależnie od rodzaju lampy ważny jest sposób jej umocowania, lampy ceramiczne z elektrodami cylindrycznymi - poza nielicznymi wyjątkami - pracują poprawnie w pozycji pionowej, lampy z siatkami napinanymi np 6P45, 6P59, EL500, EL509, QQE06/40 itp z bańka szklaną należy mocować w pozycji poziomej z zachowaniem ustawienia prętów mocowań siatek dokładnie jedna nad drugą.
  
sp9fys
21.11.2022 12:38:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: JN99MT

Posty: 1721 #8025212
Od: 2010-11-28


Ilość edycji wpisu: 1
    sq9kdt pisze:


    ...
    . Szukam też na stronach rosyjsko języcznych ale jak to się mówi im dalej w las tym..... więcej czytania i czytania.


Jeżeli czytasz cyrylicę, to tutaj masz kompedium wiedzy o wzmacniaczach lapowych: http://www.cqham.ru/forum/forumdisplay.php?21-%D3%F1%E8%EB%E8%F2%E5%EB%E8-%EC%EE%F9%ED%EE%F1%F2%E8
Przejrzyj (matematyki tam niewiele a większość to ceniona u nas "praktyka"), będzie OK. Mam nadzieję, że z czasem jednak zaczniesz doceniać nie tylko praktykę jęzor

Powodzenia!:
_________________
R.



Try not. Do. Or do not. There is no try.
Yoda

  
sp2hfh
21.11.2022 12:54:23
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Gdańsk JO94HI

Posty: 553 #8025222
Od: 2008-10-4
Na lampę ceramiczna to se molzna patrzeć......
Może troche w swoim wzmacniaczu na GU74B przesadziłem ale poza kontrolą wszystkich napięc ( z anodowym włacznie ) i pradów sprawdzam tez napiecie sieci 230VAC. Mam tez na przełączniku zakresów dodatkową płykę ze stykami do kontroli jakie aktualne pasmo jest załączone. Ponieważ mam we wzmacniaczu podgląd CATa więc jak nie pasuje ustawienie trx z PA to nie przełącze w nadawanie tylko sygnalizuję dzwiekowo tzw. alarm.
Z Kenwood'em TS450 działało fajnie. Teraz przerabiam firmware do współpracy z FT1000MP...
Całe sterowanie łacznie z pomiarami jest na STM32F407
Sam układ zabezpieczenia lampy według G3SEK z własnymi modyfikacjami
Ale jak pisałem na wstępie ..... chyba nieco przesadziłem. Tym bardziej że wzmacniacz uzywam kilka razy nw roku. Zrobiłem go aby coś robić.....
_________________
Mariusz
sp2hfh

FT857
FT1000MP MARK V Field
TM261
TS450SAt - long time ego
ant. H422
ant. WARC- home made multiband dipol
ant. Bazooka 40m - "holiday" antenna
ant. Bazooka 20m - "holiday" antenna
  
SP9Z
21.11.2022 15:29:00
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Sosnowiec JO90NF

Posty: 1048 #8025315
Od: 2009-11-18


Ilość edycji wpisu: 1
    sp2hfh pisze:


    Ale jak pisałem na wstępie ..... chyba nieco przesadziłem..

Nic nie przesadziłeś, są możliwości, to trzeba z nich korzystać, a ile przy tym satysfakcji, że coś fajnego się zrobiło.

W dzisiejszych czasach są tak wielkie możliwości jeżeli chodzi o zastosowanie procesorów,różnych modułów czy to arduino, malinek czy innych, że żal ich nie wykorzystać w choćby kontroli i sterowania, czy zabezpieczenia wzmacniaczy lampowych. Swego czasu zbudowałem półautomatyczny wzmacniacz lampowy KF na GS35 , oparty o własny projekt. Całe sterowanie realizuje opracowana przeze mnie płyta główna kontrolera (zmiany pasm, sterowanie kondensatorami i wiele innych rzeczy), ale przede wszystkim są zrealizowane tam zabezpieczenia i pomiary, które w przypadku nieprawidłowości alarmują i nie pozwalają na błędy operatora. Oparte jest o o dwa moduły arduino nano (zasilanie, sofstarty itp)oraz Meduino 2560, cała reszta (przełączniki pasm, pomiary, wyświetlacze, silniki krokowe kondensatorów itd, banddekoder)
Mam tam następujące zabezpieczenia i pomiary:
Pomiar wysokiego napięcia. Moduł z wysokonapięciowym rezystorem 20MOhm i wzmacniaczem operacyjnym - na wyjściu przy 1 kV mamy 1V, przy 4 kV mamy 4 V
Prądu żarzenia lampy,
Prądu anodowego (moduł na ACS723)
Prądu siatki
Pomiary temperatury na DS1820 - jest to na 1Wire, wiec tych czujników mogę wstawić kilka w różne miejsca.
Pomiar mocy, współczynnik SWR.
Więc, jeżeli parametry jakieś nie są prawidłowe, bądź przekroczone, np nie ma napięcia anodowego, bądź prądu żarzenia, czy chociażby kondensatory nie zdążyły się ustawić po zmianie pasma to nie załączy się QRO itd. To samo jest z zabezpieczeniem prądu siatki, przy przekroczeniu pewnej granicy jest alarm, przy większym ustawionym prądzie, wyłącza się. Wszystkie zależności wprowadzone są do oprogramowania i można naprawdę robić cuda,
Wiadomo, że nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i myślenia, ale, czemu mamy nie ułatwiając sobie życia, jak są takie możliwości.
Trochę o tych zabezpieczeniach w moim wzmacniaczy napisałem na swojej stronce (której nie za bardzo mam czas i chęć (lenistwo) aktualizować) https://sp9z.pl/pomiar-parametrow/
Natomiast sam mój kontroler wzmacniacza wygląda mniej więcej tak https://sp9z.pl/panel-sterowania/
Być może cały wzmacniacz, a być może sam kontroler (lub opracowaną prostszą wersję kontrolera do sterowania pi filtra lub skrzynki antenowej) wezmę w przyszłym roku do Burzenina. Póki co, grzebię w nim jeszcze, poprawiam soft, kombinuję, co jeszcze wymyśleć, żeby to było fajniejsze wesoły
Acha, uprzedając sceptyków, którzy boją się stosować sterowanie procesorami w konstrukcjach wzmacniaczy, którzy obawiają się, że pole w.cz. może wpłynąć na działanie kontrolera, procesorów, zwiesić go czy spowodować awarię itd - U mnie przynajmniej nic takiego nie miało miejsca, nawet przy pełnej mocy ponad 1.3kW. Wiadomo, musi to być oddzielone od części w.cz., ekrany, blokowanie sygnałów, napięć pomiarowych i takie tam..

_________________
Jacek
  
sp2hfh
21.11.2022 17:22:07
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Gdańsk JO94HI

Posty: 553 #8025361
Od: 2008-10-4
ALLPCB .... to też mój dostawca...aniołek
_________________
Mariusz
sp2hfh

FT857
FT1000MP MARK V Field
TM261
TS450SAt - long time ego
ant. H422
ant. WARC- home made multiband dipol
ant. Bazooka 40m - "holiday" antenna
ant. Bazooka 20m - "holiday" antenna
  
SP9LCY
21.11.2022 21:48:27
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Załęże

Posty: 231 #8025411
Od: 2019-10-30


Ilość edycji wpisu: 1
    sp3nyi pisze:


    .... I pytanie do publiki - komu się zdarzyło "upalić antenę"?

Ja upaliłem antenę (fabryczną). Dokładniej stopiłem karkas cewki.
  
Electra12.12.2024 03:16:36
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » TECHNIKA, KONSTRUKCJE AMATORSKIE » ZABEZPIECZENIA WZMACNIACZY LAMPOWYCH

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny