| |
SP4BF | 06.02.2012 17:30:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: OLSZTYN KO03FS
Posty: 4217 #859503 Od: 2007-11-26
| Właśnie zbieram elementy do budowy zasilacza do stacji klubowej. Chodzi o to aby zminimalizować koszty i wykożystać jak najwięcej elementów, które posiadam w swoich zbiorach. Znalazłem u siebie kondensatory elekrolityczne 4700uF/35V 12sz. i 5000uF/35V 2 szt. Wsumie wystarczy do zasilacza 25A. Tylko jest jeden problen jak sprawdzić w prosty sposób czy te kondziory są jeszcze sprawne. Wiadomo, że elektrolity z czasem lubią wysychać a te które znalazłem mają już parę ładnych lat.Czy jest jakiś prosty sposób na sprawdzenie ich pojemności. Multimetr jaki posiadam mierzy tyklo do 200uF _________________ ***** *** Fan club TRX Digital 942. |
| |
Electra | 25.11.2024 00:52:02 |
|
|
| |
konczer | 06.02.2012 17:45:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #859526 Od: 2011-5-20
Ilość edycji wpisu: 4 | Witam
Poniżej masz opisaną metodologie pomiarów :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1660345.html
Pozdrawiam
|
| |
usuniety20130717 | 06.02.2012 18:01:06 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa. KO02MF
Posty: 982 #859543 Od: 2012-1-24
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | sq4ccy pisze:
Właśnie zbieram elementy do budowy zasilacza do stacji klubowej. Chodzi o to aby zminimalizować koszty i wykożystać jak najwięcej elementów, które posiadam w swoich zbiorach. Znalazłem u siebie kondensatory elekrolityczne 4700uF/35V 12sz. i 5000uF/35V 2 szt. Wsumie wystarczy do zasilacza 25A. Tylko jest jeden problen jak sprawdzić w prosty sposób czy te kondziory są jeszcze sprawne. Wiadomo, że elektrolity z czasem lubią wysychać a te które znalazłem mają już parę ładnych lat.Czy jest jakiś prosty sposób na sprawdzenie ich pojemności. Multimetr jaki posiadam mierzy tyklo do 200uF
Nie posiadając stosownego miernika, raczej prostej metody tu nie ma. Zwykle po latach nie użytkowania wspomnianych możliwe ze wystarczy podłączyć je pod napięcie stałe na okres min.48 godz.Nie przekraczając 3/4 ich napięci znamionowego. Aby je ponownie uaktywnić. Pod warunkiem, iż nic z nich już wcześniej nie wyciekło! W miejscu zaprasowani (od spodu) wyraźne ślady zasolenia o biało szarej postaci.Wówczas kosz!. Pozdrowienia. |
| |
SP5HEZ | 06.02.2012 18:24:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 94 #859556 Od: 2011-1-18
| Witaj,
a ile i jakich ( pojemność, napięcie ) kondensatorów potrzebujesz. Może coś bym u siebie znalazł.
Pozdrawiam Janusz SP5HEZ |
| |
usuniety20130717 | 06.02.2012 18:48:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa. KO02MF
Posty: 982 #859589 Od: 2012-1-24
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | vanad pisze:
Witaj,
a ile i jakich ( pojemność, napięcie ) kondensatorów potrzebujesz. Może coś bym u siebie znalazł.
Pozdrawiam Janusz SP5HEZ
Janusz z tych zasobów o których tu Kol. wspomniał, można spokojnie wykonać trzy takie zasilacze birąc pod uwagę fakt, że tuż po Graetzu w dobrym tonie, będzie 10.000 uF. To zdecydowanie już wystarczy. |
| |
usuniety20130717 | 06.02.2012 18:56:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa. KO02MF
Posty: 982 #859601 Od: 2012-1-24
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sp8jz pisze: We wszelkiego rodzaju naprawach jest jedna podstawowa zasada: elektrolitów się nie sprawdza, tylko wymienia na nowe.
Oczywiście! Jedynie przy zastosowaniu praktycznej i niczym nie popartej do mniemanologii, oczywiście można i tak! |
| |
SQ6OWF | 06.02.2012 19:37:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81lc
Posty: 586 #859632 Od: 2011-7-2
| Koledzy mają rację. Ja podam doświadczenia z własnej praktyki. Do swoich urządzeń sprawdzam prawie każdego elektrolita. Ustawiam na zasilaczu z ograniczeniem prądu powiedzmy do 10-20mA napięcie znamionowe kondensatora, następnie przez rezystor kilka "kilo"(przy duzych pojemnościach kilkaset om) podłączam kondensator i czekam aż naładuje się do napięcia znamionowego, lub napięcie dojdzie do jakiegoś poziomu wynikającego z prądu upływności. Później rozładowuję kondziorka przez jakiś mały rezystor i powtarzam operację. Taki układ po pierwsze nie spowoduje udaru prądowego na rozformowanym kondensatorze, a po drugie pozwala ocenić upływność przy napięciu znamionowym. Można też "na oko" porównać czas przyrostu napięcia dla wzorcowego elementu i ocenić stan badanej części. Bardziej naukowo - korzystamy ze wzoru tau=R*C I ustawiamy napięcie zasilacza na np 10V, podłączamy przez rezystor np 10K i czekamy aż układ naładuje się do 67% napięcia. Mierzymy czas. Dla przykładu: C= tau/R czyli Przy R=10K i t=10s otrzymamy 10/10^3 = 0,001F czyli 1000uF. _________________ Michał SQ6OWF
|
| |
stasiek | 06.02.2012 20:16:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1170 #859667 Od: 2011-9-10
Ilość edycji wpisu: 2 | Tak jak pisze sp8Jz-starych kondensatorów nie reanimujemy zbyt kosztowne są potem niespodzianki.80% uszkodzeń sprzętu elektronicznego to kondensatory elektrolityczne szczególnie zasilaczy impulsowych.. Serwisuje zasilacze impulsowe i to jest podstawowy element przez który zasilacze się rozlatują .Przy kosztach późniejszych awarii koszt zakupu nowego kondensatora jest znikomy.Najszybciej działa bezpiecznik pod nazwą tranzystor hi.w Zasilaczach do sprzętu KFiUKF najważniejszy jest bezpiecznik elektroniczny którego zadaniem jest zabezpieczyć najdroższe elementy-tranzystory końcowe.Można się bawić w uzdrawianie kondensatorów jak sie nie ma innego zajęcia i do swojego sprzętu .Sa inne metody sprawdzania kondensatorów i są do tego odpowiednie mierniki - GOOgle Na wyjsciu zasilacza kondensator elektrolityczny nie może przekraczać 200uF. 73! |
| |
SQ6OWF | 06.02.2012 23:49:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81lc
Posty: 586 #859862 Od: 2011-7-2
| Stasiek - oczywiście i Tobie czas przyznać rację - częściowo. Sam dziś walczyłem z zasilaczem TakeMe 350W ze służbowego kompa. Kilka elektrolitów do wymiany na Jamicony WL i hula. Tyle że nie porównujmy pracy elektrolitów w zasiłce impulsowej i w stabilizatorze liniowym. Jest szansa że może jak się je dobrze sprawdzi, uformuje(jak ktoś ma dużo czasu to czemu nie - jego czas) to jakiś czas popracują. Najgorsze co może się wydarzyć to brum. ".Sa inne metody sprawdzania kondensatorów i są do tego odpowiednie mierniki - GOOgle" - już widzę jak kolega z okazji kilku kondziorków gorączkowo przerzuca śmietnik zwany googlem i zamawia odpowiedni miernik he he... Doskonała rada...(nie no musiałem być sarkastyczny). A co do kondensatora wyjściowego - to święta racja. Ludziom się wydaje że jak dadzą ze 2200u to będzie super. Nie biorą pod uwagę że energia zgromadzona w takiej pojemności zniszczy zasilane urządzenie zanim zadziała bezpiecznik zasilacza. No chyba że celowo robimy zasilacz bez zabezpieczeń... Podsumowując, kolego sq4ccy - jak masz czas to zastosuj mój "patent" albo polecane mierniki z google i miłej zabawy, ale licz się z tym, że czeka Cię być może rychła wymiana na nowe elementy. Z moich doświadczeń wynika, że takie kilkunastoletnie kondensatory(ale porządne wykonania) posiadają jeszcze trochę wilgoci, ale dużo zależy od warunków przechowywania i szczęścia. _________________ Michał SQ6OWF
|
| |
sq5kgx | 07.02.2012 08:25:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 460 #859986 Od: 2011-6-12
Ilość edycji wpisu: 1 | A ja kupiłem dwa wojskowe impulsowe zasilacze 5V 80A za 50 złotych, spiąłem w szereg, podwyższyłem napięcie na łącznie 13,8002 V i mam prawdziwego potwora Bez chłodzenia! Od razu ma wbudowany układ kompensacji spadków napięć na przewodach i w razie dużego obciążenia pilnuje 13,8 na odbiorniku a nie tylko na zaciskach zasilacza. Najlepsze jest to że nie siewnik i nie zakłóca.
Jeszcze są na Allegro ale cenę podnieśli. _________________ "Prawda w oczy kole" |
| |
sq5kgx | 07.02.2012 09:19:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 460 #860040 Od: 2011-6-12
| Ja nie mam pojęcia ...może jakąś cyfrówkę zasilał. Fabrycznie miał ustawione 5,3V. Przy 25A jest zimny znaczy w temp. otoczenia. _________________ "Prawda w oczy kole" |
| |
Electra | 25.11.2024 00:52:02 |
|
|
| |
stasiek | 07.02.2012 22:54:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1170 #860663 Od: 2011-9-10
| SQ6OWF A jaka to różnica czy badałeś zasilacze w komorze klimatycznej.Muszę dać gwarancję na 3lata po naprawie.Nie lubię za darmo pracować-poprawiać . A każdy zrobi jak mu będzie najlepiej pasowało. A w przetwornicy startowej wymieniłeś elementy,Kondensatory puchną jak ta przetwornica żle pracuje i tu producent wadliwie to robi żeby był ruch w interesie hihi.
|
| |
SQ6OWF | 07.02.2012 23:50:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81lc
Posty: 586 #860725 Od: 2011-7-2
| Stasiek - co ciekawe, to kondensatorki nie spuchły, nie wylały, tylko się usmażyły. Owszem, wymienione w przetwornicy SB i tak z rozpędu 3 od napięć 5,12,3,3v. Dodam jeszcze, że akurat ja wyłączam komputer po pracy z "U". Przetwornica śmieciuszka to jedno a jakość elektrolitów to drugie. Można też małe pojemności rzędu kilku-kilkudziesięciu uF zastępować kondensatorami ceramicznymi lub takowe podłączać równolegle. Tylko panowie, kolega założyciel tematu chce sobie w domu czy klubie sklecić układ z starszych elementów. Nie odbierajmy mu tej przyjemności... Zawsze może kupić nowe. To nie zakład napraw RTV.. A patenty na regenerację starych elektrolitów często popularne są wśród ludzi zajmujących się renowacją starych odbiorników. Tutaj liczy się oryginalność, więc każdy elektrolit na wagę złota. Zaś "moje" sposoby sprawdzania i regeneracji były opisywane w książkach z połowy zeszłego stulecia. Wtedy to formowanie elektrolitów z racji technologi ich wykonania było na porządku dziennym...
PS. A'propos stosowania używanych elektrolitów. Miałem kilka szt wymontowanych ze w miarę świeżej płyty głównej właśnie do napraw typu "podmienić i zobaczyć co się stanie". Dobrze że przed wsadzeniem takiego na próbę, podłączyłem dla sprawdzenia. I się okazało że kilka szt miało przy małym prądzie rzędu 20-30mA zwarcie. Dopiero kopniak prądowy je "obudził", ale już profilaktycznie poszły do "koszalina". Tak więc jak widać w domowym zaciszu można "się bawić", ale jak koledzy serwisanci sugerują - dla klienta wymienia się garnitur elektrolitów. Niewielki koszt rzędu kilkunastu-kilkudziesięciu zł pokryje zleceniodawca, a serwis ma spokój. W sumie co to za koszty skoro wymiana bezpiecznika to pewnie teraz z 50zł _________________ Michał SQ6OWF
|
| |
SP3SWJ | 08.02.2012 00:19:34 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82LK
Posty: 1518 #860732 Od: 2009-9-15
| ZDECYDOWANIE starocie do śmietnika - bez litości... !!! taniej wydać kilka PLN niż ryzykować potem usmażenie TRXa ... :-)
nawet niedrogo.... i z przesyłką... http://allegro.pl/listing.php/search?string=10000uF&category=0&sg=0&order=d&change_view=1
_________________ Pozdrawiam wszystkich Jarek SP3SWJ
|
| |
SQ6OWF | 08.02.2012 01:22:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81lc
Posty: 586 #860739 Od: 2011-7-2
| No właśnie... wywalać stare.. To co powiedzieć na stosy ofert allleeedrogo dotyczących kondensatorów przemysłowych i wojskowych z zapasów wojennych i z rozbiórki w czasem porażających cenach? _________________ Michał SQ6OWF
|
| |
SP3SWJ | 08.02.2012 01:26:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82LK
Posty: 1518 #860742 Od: 2009-9-15
| SQ6OWF pisze:
No właśnie... wywalać stare.. To co powiedzieć na stosy ofert allleeedrogo dotyczących kondensatorów przemysłowych i wojskowych z zapasów wojennych i z rozbiórki w czasem porażających cenach?
:-) dopytac sprzedawcę ( kupowac u firm co widać że to hurtownia jakaś) czy aby napewno nowe :-) lub podreptac do sklepu... jesli bliżej _________________ Pozdrawiam wszystkich Jarek SP3SWJ
|
| |
sq5kgx | 08.02.2012 08:17:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 460 #860785 Od: 2011-6-12
| Po to się robi zabezpieczenie aby TRX-a nie usmażyć _________________ "Prawda w oczy kole" |
| |
sp5it | 08.02.2012 08:29:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7492 #860787 Od: 2009-12-28
| Stare kondensatory elektrolityczne, wysokonapięciowe z Jowisza na przykład, biją na głowę parametrami obecnie produkowane. Mimo, że mają ponad 20 lat od daty produkcji. Michał _________________ You can't have too many antennas...
|
| |
sp7xft | 21.03.2017 01:05:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00HU
Posty: 645 #2410857 Od: 2008-3-28
| Robiąc porządki znalazłem stare, ale nie używane, kondensatory elektrolityczne "made by Elwa" (różnej pojemności). Z ciekawości zacząłem mierzyć je (miernikiem UNI-T UT71D). Prawie wszystkie pomiary wykazały pojemność większą o ok. 50% od znamionowej. Na oko wyglądają jak nowe, nie są spuchnięte, nic się nie wylało, nie ma śladów jakiś wykwitów, etc. Czy to ze starości zwiększyła się im pojemność? A może mój przyrząd oszukuje? Oczekiwałem przeciwnego wyniku, że pojmność spadnie lub w ogóle jej nie będzie (lub zwarice będzie). A tu jest odwrotnie? Jak to wytłumaczyć ? Nie planuję ich używać, ale byłem ciekaw jak długo może "żyć" taki produkt z PRLu? pozdrawiam, Paweł SP7XFT |
| |
SQ9JXT | 23.03.2017 22:32:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 729 #2411795 Od: 2011-5-10
| sp7xft pisze:
Prawie wszystkie pomiary wykazały pojemność większą o ok. 50% od znamionowej. Na oko wyglądają jak nowe, nie są spuchnięte, nic się nie wylało, nie ma śladów jakiś wykwitów, etc. Czy to ze starości zwiększyła się im pojemność? A może mój przyrząd oszukuje? Oczekiwałem przeciwnego wyniku, że pojmność spadnie lub w ogóle jej nie będzie (lub zwarice będzie). A tu jest odwrotnie? Jak to wytłumaczyć ? Nie planuję ich używać, ale byłem ciekaw jak długo może "żyć" taki produkt z PRLu? pozdrawiam, Paweł SP7XFT
Wzrost pojemności w starych elektrolitach to normalka. Zmniejszyła się nieco grubość dielektryku i pojemność wzrosła. Starczy uformować na nowo podłączając je na kilkadziesiąt godzin do źródła prądu stałego o wartości znamionowej to wrócą do normy. Akurat kondensatory Elwy były wysokiej jakości i często w urządzeniach wyprodukowanych kilkadziesiąt lat temu są zupełnie sprawne i nie ma potrzeby by je wymieniać. Zatem te Twoje są prawdopodobnie całkowicie sprawne i po uformowaniu będą w zasadzie jak nowe.
Pozdrawiam Tomek SQ9JXT
|
| |
Electra | 25.11.2024 00:52:02 |
|
|