| |
Luk | 19.11.2024 17:10:31 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztynek
Posty: 80 #8227750 Od: 2018-12-10
| Mam zestaw wzmacniacza do R-140m i znalazłem kogoś kto posiada kompletny stelaż do r-140 tylko wersja bez M.
Czy ktoś wie czy te wersję różnią się w zakresie stelaży, złącz itd?
_________________ Łukasz - SP4IT |
| |
Electra | 18.05.2025 16:07:50 |

 |
|
| |
SP3HSZ | 19.11.2024 22:04:09 |

Grupa: Użytkownik
QTH: JO81FU
Posty: 216 #8227857 Od: 2011-11-16
| wzmacniacz,zasilacze,wzbudnik i skrzynka były zamienne. _________________ Vy73 Daniel SP3HSZ |
| |
Luk | 20.11.2024 00:20:52 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztynek
Posty: 80 #8227903 Od: 2018-12-10
| SP3HSZ pisze:
wzmacniacz,zasilacze,wzbudnik i skrzynka były zamienne.
Dziękuję. _________________ Łukasz - SP4IT |
| |
Luk | 04.12.2024 16:47:13 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztynek
Posty: 80 #8231907 Od: 2018-12-10
Ilość edycji wpisu: 2 | Mam dodatkowe pytanie na temat nazewnictwa złącz RF w R-140m, więc dodam tu zamiast zakładać kolejny wątek.
Czy ktoś wie co to jest za złącze? Jak się nazywa i czy da się to gdzieś kupić?


Szukałem na listach rosyjskich konektorów RF i najbliższy wydaje się "typ 2" mający 16mm śr wew. I 7mm bolec ale wydaje Die że byłby luźny bo tu bolec ma poniżej 6mm a średnica wewnątrz jest 17.7mm.
Chciałbym zastosować wzmacniacz od r-140tki w stanie jak najmniej zmienionym, więc wolałbym nie wymieniać oryginalnego konektora.
Oprócz tego jest jeden mniejszy który chciałbym zostawić.
Wygląda tak.  publish pictures facebook
Jeśli ktoś zna nazwy - szczególnie pierwszego) to proszę o info.
_________________ Łukasz - SP4IT |
| |
SP3HSZ | 06.12.2024 16:28:46 |

Grupa: Użytkownik
QTH: JO81FU
Posty: 216 #8232451 Od: 2011-11-16
| Resztę tego połączenia masz w szafie i normalny wtyk nie będzie pasował bo brakuje gwintu.Kup i zamontuj gniazdo 7/16 które są dostępne bez problemu i pasują na rozstaw śrub. _________________ Vy73 Daniel SP3HSZ |
| |
Luk | 07.12.2024 12:16:09 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztynek
Posty: 80 #8232565 Od: 2018-12-10
Ilość edycji wpisu: 1 | SP3HSZ pisze:
Resztę tego połączenia masz w szafie i normalny wtyk nie będzie pasował bo brakuje gwintu.Kup i zamontuj gniazdo 7/16 które są dostępne bez problemu i pasują na rozstaw śrub.
Dzięki za info ze gniazdo 7/16 pasuje na rozstaw śrub.
Mało to chyba prawdopodobne że stworzyli nowy typ złącza, specjalnie do wzmacniacza od R-140, które nigdzie indziej nie występuje. Dlatego szukam kogoś kto zna nazwę tego wtyku. Jest długa tradycja "planowej nie kompatybilności" na wschodzie. Od rozstawu kół pociągów przez kalibry artylerii aż do wtyków RF.
Niestety wszystkie znane mi listy mają jako największe złącze "typ 2" które jest troszkę za małe.
Z ciekawostek, powiem jeszcze, że trafił mi się egzemplarz, zasilacza VU-50 (od r-140),ktory przedł jakąś modernizację w Polskim wojsku i schemat w niektórych miejscach znacznie się różni od oryginału.
Konkretnie, zamiast lampy Li1 jest dodany mosdół na układach scalonych CEMI. Zrobiłem dość dużo zdjęć podświetlonych od dołu tak że widać połączenia między układami. Jak ktoś jest zainteresowany na rysowaniem schematu tego modułu to mogę wysłać. Wydaje się że jest to tylko zwykły licznik binarny sterujący jednym tranzystorem mocy, ale ma dużo więcej wyprowadzęń niż to co jest do tak ograniczonej funkcji potrzebne. Zdjęcie ponizej:

Licznik liczy do 6 minut i potem załącza P2 i podaje - 27V na pin 25 zasilacza NN. Można też skrócić oczekiwanie do 2 min przyciskiem.
Jeszcze jedno, czy ktoś słyszał żeby nowsze egzemplarze R-140M działały z napięcia 3x240 zamiast 3x220? (mówię o napięciu międzyfazowym nie mylić z 3x415 które mamy w gniazdku). Bo po zasileniu 3x220 napięcie HV jest proporcjonalnie za małe (tak że 240 wydaje się być właściwe). _________________ Łukasz - SP4IT |
| |
Luk | 08.12.2024 22:46:11 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztynek
Posty: 80 #8232809 Od: 2018-12-10
Ilość edycji wpisu: 4 | Coś mi się wydaje, że nie ma tu nikogo kto by wiedział jak te wtyki się nazywają. Na cqham kiedyś próbowałem się zapisać, ale na aprobate od admina czekam już chyba z 5 lat. 
Więc jako rozwiązanie tymczasowe zrobiłem własne wtyczki. Nie miałem dość dużego wałka z mosiądzu żeby wytoczyć tą dużą średnicę ale rura miedziana o standardowym rozmiarze pasuje. Tak samo z teflonem. Największy wałek jaki miałem jest trochę za mały więc dodałem (tymczasowo nakładkę z delrinu - to ten czarny krążek z tyłu- jak przyjdzie zamówiony teflon zamienię).
Tak wygląda pierwsza wtyczka:

A tu podłączona do złącza:

Chwyta oba elementy sprężyście, teflon spełnia rolę izolatora. Pewnie od z tyłu dolutuję gniazdo uc1 lub typu N jako przejściówkę.
Edit: Żeby dodać zdjęcie reszty:


Piękne to nie jest, wiem(było robione na szybko), ale to będzie w zamkniętej szafie, a ja będę miał świadomość że mam oryginalne złącza _________________ Łukasz - SP4IT |
| |
sp9ds | 09.12.2024 01:27:54 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 290 #8232815 Od: 2022-5-27
|
Może głupie pytanie, ale w sumie czemu zamiast rzeźbić nie wymienić po prostu obu końców na coś współcześniejszego? Np. N-kę? Skoro uprawiasz rzeźbę i tak, to mógłbyś zmienić, zrobić przysługę sobie i potencjalnemu spadkobiercy, dostałbyś w miarę określone parametry tego złącza itd  |
| |
Luk | 09.12.2024 01:41:16 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztynek
Posty: 80 #8232816 Od: 2018-12-10
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9ds pisze:
Może głupie pytanie, ale w sumie czemu zamiast rzeźbić nie wymienić po prostu obu końców na coś współcześniejszego? Np. N-kę? Skoro uprawiasz rzeźbę i tak, to mógłbyś zmienić, zrobić przysługę sobie i potencjalnemu spadkobiercy, dostałbyś w miarę określone parametry tego złącza itd 
Widzisz, odpowiedź na to pytanie wagalaby zdjęcia żeby pokazać jak grubym prętem podłączone jest oryginalne złącze w skrzynce antenowej. Około 10mm grubosci. Żadnego współczesnego złącza do czegoś takiego nie podłączysz. Kolor tego pręta jest czarny, pewnie tlenek miedzi. Dałoby się pewnie oczyścić i przylutować palnikiem, lub lutownicą do rynien(ale Co? Cienki przewód np 3mm do współczesnego złącza?) lutowanie w takich miejscach jest niewskazane bez dodatkowego połączenia mechanicznego bo zjawisko naskorkowośći może rozgrzać takie połączenie i rozlutować.
Więc trzeba by nagwintowac i zrobić na śrubę i najlepiej taśmę miedziana. Czyli, nie dość że kaleczymy oryginalny sprzęt to jeszcze dodajemy dodatkową nie znaną pojemność/indukcyjnosc...
A alternatywą tu jest zrobienie złącz o dokładnie takich jak zaprojektowane wymiarach z tym samym dielektrykiem. Więc parametry będą miały te same (minus srebrzenie, ale przy tych częstotliwościach to bardziej zabieg antykorozyjno-kosmetyczny).
Rzeźbic można na różne sposoby. Moja rzeźba może (w tym przypadku) nie jest wizualnie atrakcyjna, ale spełnia zadanie tak jak oryginalne złącze no i jest przede wszystkim eksternalna dla urządzenia. Zawsze mogę dokupić oryginalną wiązkę kabli.
(jest jedna firma w polsce która ją posiada na sprzedaż za 1200zl wraz z oryginalną szafą, ale szybciej udało mi się zbudować własną szafę niż im odpisać na moi email z prośbą o wycenę transportu - jeśli od nich coś kupię to pewnie wiązkę przewodów i wtedy moje złącza pójdą do szuflady). Dodam jeszcze że do złączek blaszkowych idealnie pasują nasówki (zwane też łącznikiem prostym) jak ktoś chce się podłączyć bez ingerencji a nie ma oryginalnej szafy.
Edit:literówki, dodam jeszcze że coraz częściej taki stary sprzęt kupuje się z powodów mniej lub bardziej kolekcjonerskich niż czysto praktycznych (za podobną cenę można kupić zestaw płytek choćby z dxworld i zrobić wzmacniacz półprzewodnikowy 1500W ldmos stawiany na biurko a nie ważący kilkaset kilo, do tego z pasmem 6m.). Dodatkowo lampy są coraz trudniej dostępne i często wątpliwej jakości(sam mam dwie q1p/41 z połowy lat 70-tych które mają zbyd duży prąd siatki, przez zepsucie próżni). Więc, kupując taki sprzęt w dzisiejszych czasach to że nie jest pocięty i nie po modyfikowany w nieodwracalne sposób to duża zaleta dla kogoś kto łączy pasję krotkofalarską z kolekcjonowaniem staroci.
_________________ Łukasz - SP4IT |
| |
sp9wlc | 09.12.2024 06:01:07 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Rybnik, jo90gb, G-RN
Posty: 431 #8232825 Od: 2011-4-9
| najbliżej prawdy nazwa tego złącza to ruskie 7/16
_________________ klub SP9KJT kontakt: sp9kjt@mks.rybnik.pl, https://mks.rybnik.pl/sp9kjt/home Pozdrawiam Tomasz, Rybnik kontakt sp9wlc@wp.pl
|
| |
Luk | 12.12.2024 16:05:38 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztynek
Posty: 80 #8233910 Od: 2018-12-10
| Kolejne pytanie z cyklu...
Mam problem ze zdjęcięm tego pokrętła.

Są takie 3 na panelu skrzynki antenowej i wszystkie mają śrubę z tylu. 2 po wykręceniu śrub wymagały trochę pokręcenia i zeszły z wałków a 3-ci nie che. Obraca się kompletnie luźno. Nie ma tam żadnego kołka, czy czegokolwiek innego.
Wydaje się że może śruba była nie dokręcona i ktoś obracając w takim stanie zrobił zadzior który teraz blokuję.
Próbowałem delikatnie podważac ale nie chce uszkodzić osi. Podanie wd-40 w Otwor po śrubie nie dało nic.
Rozważałem podanie jakiejś pasty ściernej w oleju w otwór po śrubie i kręcenie ale podczas obracania luzem nie czuć wcale oporu, więc wątpię żeby to zadziałało.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to przeciąć mini szlifierką te pokrętło na pół i kupić nowe na allegro. Bez zdjęcia nie da się zrobić konserwacji i smarowania mechanizmów.
Chyba że ktoś ma lepszy pomysł zanim sięgnę po szlifierkę i koło do cięcia. _________________ Łukasz - SP4IT |
| |
Electra | 18.05.2025 16:07:51 |

 |
|
| |
SP6J | 12.12.2024 20:59:54 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Stara Kamienica JO70SV
Posty: 62 #8233990 Od: 2016-12-28
| Luk pisze: SP3HSZ pisze:
Resztę tego połączenia masz w szafie i normalny wtyk nie będzie pasował bo brakuje gwintu.Kup i zamontuj gniazdo 7/16 które są dostępne bez problemu i pasują na rozstaw śrub.
Dzięki za info ze gniazdo 7/16 pasuje na rozstaw śrub.
Mało to chyba prawdopodobne że stworzyli nowy typ złącza, specjalnie do wzmacniacza od R-140, które nigdzie indziej nie występuje. Dlatego szukam kogoś kto zna nazwę tego wtyku. Jest długa tradycja "planowej nie kompatybilności" na wschodzie. Od rozstawu kół pociągów przez kalibry artylerii aż do wtyków RF.
Niestety wszystkie znane mi listy mają jako największe złącze "typ 2" które jest troszkę za małe.
Z ciekawostek, powiem jeszcze, że trafił mi się egzemplarz, zasilacza VU-50 (od r-140),ktory przedł jakąś modernizację w Polskim wojsku i schemat w niektórych miejscach znacznie się różni od oryginału.
Konkretnie, zamiast lampy Li1 jest dodany mosdół na układach scalonych CEMI. Zrobiłem dość dużo zdjęć podświetlonych od dołu tak że widać połączenia między układami. Jak ktoś jest zainteresowany na rysowaniem schematu tego modułu to mogę wysłać. Wydaje się że jest to tylko zwykły licznik binarny sterujący jednym tranzystorem mocy, ale ma dużo więcej wyprowadzęń niż to co jest do tak ograniczonej funkcji potrzebne. Zdjęcie ponizej:

Licznik liczy do 6 minut i potem załącza P2 i podaje - 27V na pin 25 zasilacza NN. Można też skrócić oczekiwanie do 2 min przyciskiem.
Jeszcze jedno, czy ktoś słyszał żeby nowsze egzemplarze R-140M działały z napięcia 3x240 zamiast 3x220? (mówię o napięciu międzyfazowym nie mylić z 3x415 które mamy w gniazdku). Bo po zasileniu 3x220 napięcie HV jest proporcjonalnie za małe (tak że 240 wydaje się być właściwe).
Z tego co pamiętam (40 lat temu) to było opóźnienie załączenia WN do czasu zagrzania się lamp PA . A 2 minuty to tzw zimny start . _________________ SP6PCP(SN6J) member |
| |
Luk | 25.12.2024 17:47:09 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztynek
Posty: 80 #8236988 Od: 2018-12-10
| Udało mi się dostać polska instrukcję do R-140M z połowy lat 80-tych (pisaną właśnie do tego modelu ,który mam). I racja, to jest 5 min normalnie i 2 w przypadku potrzeby szybkiego uruchomienia.
Podczas lektury tej instrukcji nasunęło mi się następujące pytanie. Dlaczego każą stary smar z mechanizmów czyścić benzyną lotniczą? Co jest w tej benzynie innego od samochodowej (Google podpowiada brak związków tlenu w benzynie Lotniczej,ale jakie one miałyby mieć znaczenie,nie mam pojęcia). Spowierzchbie styków zalecają czyścić spirytusem
Dla tych którzy mieli taki sprzęt w wojsku,dawali wam do tego benzynę lotniczą,czy było czyszczone zwykłą samochodową? A może ekstrakcyjną? Na pewno ma lepsze,y zapach niż zwykła.
I jeszcze ciekawostka. Rosyjska wersja instrukcji zaleca czyścić duże powierzchnię stylowe "drobnym papierem szklanym" (zakładam że chodzi o ścierny). Całe szczęście mój egzemplarz nie posiada śladów takiej konserwacji. I w Polskiej instrukcji nic poza czyszczeniem szmatką nasączoną spirytusem nie występuje.
Obydwie wersję zalecają smar Ciatim-201. Można go sporadycznie dostać,ale wolałbym jakiś zachodni odpowiednik. Może ktoś coś polecić? (musi mieć następujące właściwości, temp pracy -30/+50, odporność na utlenianie, mniej niż 0.1% związków alkalicznych,nie koroduje, nie toksyczny,nie rozpuszcza gumy ani nie atakuje pvc).
Dodam jeszcze dla tych którzy wykonują podobną restorację w przyszłości,że na wszelkich dostępnych na sieci schematach brak jest przekaźnika wyłączającego WN w trakcie ruchu mechanizmów automatyki. Taki przekaźnik trzeba dodać samemu sterowany z jednej strony z -27V a z drugiej pin 12 wzmacniacza, I podłączyć pod styki normalnie zwarte pin 25 zasilacza NN i pin 9 zasilacza WN. _________________ Łukasz - SP4IT |
| |
SP5WCX | 27.12.2024 10:58:02 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 350 #8237332 Od: 2009-3-6
Ilość edycji wpisu: 2 | Luk pisze:
Udało mi się dostać polska instrukcję do R-140M z połowy lat 80-tych (pisaną właśnie do tego modelu ,który mam). I racja, to jest 5 min normalnie i 2 w przypadku potrzeby szybkiego uruchomienia.
Podczas lektury tej instrukcji nasunęło mi się następujące pytanie. Dlaczego każą stary smar z mechanizmów czyścić benzyną lotniczą? Co jest w tej benzynie innego od samochodowej (Google podpowiada brak związków tlenu w benzynie Lotniczej,ale jakie one miałyby mieć znaczenie,nie mam pojęcia). Spowierzchbie styków zalecają czyścić spirytusem
Dla tych którzy mieli taki sprzęt w wojsku,dawali wam do tego benzynę lotniczą,czy było czyszczone zwykłą samochodową? A może ekstrakcyjną? Na pewno ma lepsze,y zapach niż zwykła.
I jeszcze ciekawostka. Rosyjska wersja instrukcji zaleca czyścić duże powierzchnię stylowe "drobnym papierem szklanym" (zakładam że chodzi o ścierny). Całe szczęście mój egzemplarz nie posiada śladów takiej konserwacji. I w Polskiej instrukcji nic poza czyszczeniem szmatką nasączoną spirytusem nie występuje.
Obydwie wersję zalecają smar Ciatim-201. Można go sporadycznie dostać,ale wolałbym jakiś zachodni odpowiednik. Może ktoś coś polecić? (musi mieć następujące właściwości, temp pracy -30/+50, odporność na utlenianie, mniej niż 0.1% związków alkalicznych,nie koroduje, nie toksyczny,nie rozpuszcza gumy ani nie atakuje pvc).
Dodam jeszcze dla tych którzy wykonują podobną restorację w przyszłości,że na wszelkich dostępnych na sieci schematach brak jest przekaźnika wyłączającego WN w trakcie ruchu mechanizmów automatyki. Taki przekaźnik trzeba dodać samemu sterowany z jednej strony z -27V a z drugiej pin 12 wzmacniacza, I podłączyć pod styki normalnie zwarte pin 25 zasilacza NN i pin 9 zasilacza WN.
Benzyna lotnicza jest nieetylizowana, podobnie jak ekstrakcyjna. Śmiało używaj ekstrakcyjnej. Kiedyś przepisy BHP zabraniały używania benzyny "samochodowej" do tych celów z uwagi na zawartość toksycznego czeroetylenku ołowiu.
Co do smaru CIATIM-201 (203) - to popularny smar używany głównie w technice lotniczej, ale z uwagi na jego dobre właściwości szczególnie w niskich temperaturach, stosowany był powszechnie w wojsku przy smarowaniu wszelkiego rodzaju mechanizmów precyzyjnych, które musiały pracować bez problemów w niskich temperaturach. Jego "zachodnim" odpowiednikiem jest na przykład: AeroShell Grease 4 (Shell) AeroShell Grease 6B (Shell) AeroShell Grease 22 (Shell) AeroShell Grease 22A (Shell) Aerogrease 33 (BP) Beacon P290 (ESSO) Aviation General Purpose (Castrol) Mobilgrease 29 (Mobil Oil) Aliten N (Naftochem) G-395 (NATO)
|
| |
Luk | 29.12.2024 13:13:11 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztynek
Posty: 80 #8237991 Od: 2018-12-10
| Dziękuję za odpowiedź. AeroShell 22 nawet wymienia Ciatim 201 jako zamiennik.
Kolejne pytanie ,tym razem na temat strojenia.
Moja wersja wzmacniacza to 6M czyli posiada strojoną cewkę I przełączanie kondensatory anodowe, oraz strojny kondensator sprzężenia. Czyli, oprócz pokrętła separator,są dwa dodatkowe oznaczone "strojenie wzmacniacza" i "sprzężenie z obciążeniem".
I teraz pytanie,o ile na niższych pasmach strojenie jest proste,po prostu kręcimy pokrętłami od lewej na maksymalną moc uważając na prąd siatki(i zakres nastaw sprzężenia ), o tyle na wyższych możliwe jest dostrojenie cewki do każdej nastawy kondensatora sprzężenia tak by uzyskać właściwy prąd siatki, oraz szczyt mocy.
Tylko ten szczyt mocy będzie dużo niższy niż oczekiwany (np 600W) a próby podania mocniejszego sygnału na wejście skończą się przekroczeniem prądu siatki 2giej.
Zauwazylem ,że w takiej sytuacji warto przestawić kontensator sprzężenia na wyższy numerek (niższa pojemność = większe sprzężenie z odbiornikiem) I kolejne dostrojenie cewki. To pozwala uzyskać większą moc.
Itd, czynność tą trzeba powtarzać wielokrotnie. Dostrajając sprzężenie niby "w ciemno" testując dopiero po dostrojeniu cewki.
Czy ktoś ma lepszą metodę? (poza wyjęciem lampy, zastąpienie jej rezystorem i użycie Vna - co pewnie zrobię za jakiś czas).
_________________ Łukasz - SP4IT |
| |
Luk | 04.01.2025 13:04:46 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztynek
Posty: 80 #8239498 Od: 2018-12-10
| Kolejne pytanie...
Czy kółko z grubego filcu założone na pokrętła precyzyjne powinno znajdować sie: A) - między powierzchnią ściany przedniej urządzenia a pokrętłem, czy B) - wewnątrz pokrętła pod pokrętłem regulacji siły sprzęgła automatyki?
Bo w tunerze mam A a we wzmacniaczu B i zauważyłem że czasem jedno z pokręteł wzmacniacza trze o śrubkę na panelu.
Czy ktoś zna odpowiedź? _________________ Łukasz - SP4IT |
| |
Luk | 08.01.2025 09:48:08 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Olsztynek
Posty: 80 #8240515 Od: 2018-12-10
| Luk pisze:
Kolejne pytanie...
Czy kółko z grubego filcu założone na pokrętła precyzyjne powinno znajdować sie: A) - między powierzchnią ściany przedniej urządzenia a pokrętłem, czy B) - wewnątrz pokrętła pod pokrętłem regulacji siły sprzęgła automatyki?
Bo w tunerze mam A a we wzmacniaczu B i zauważyłem że czasem jedno z pokręteł wzmacniacza trze o śrubkę na panelu.
Czy ktoś zna odpowiedź?
Dla kogoś kto będzie szukał odpowiedzi na to samo pytanie
Dostałem odpowiedź poza forum od kolegi Romana US5WDX (przeszło przez jego ręce wiele tych wzmacniaczy). Odpowiedź to A czyli filc ma chronić farbę na panelu przed wytarciem.
_________________ Łukasz - SP4IT |
| |
Electra | 18.05.2025 16:07:51 |

 |
|