Próba legalizacji zatrudniania członków PZK w PZK? | |
| | sp9eno | 21.03.2018 11:06:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2545 #2528534 Od: 2010-4-9
| sp8ab pisze:
Ja to wszystko pojmuję jednak trochę inaczej.
SP2JMR jest zatrudniony tak jak to pisał Jurek jako "sekretarka". Oczywiście można zatrudnić sekretarkę, tylko jaka sekretarka odnajdzie się w takiej dość nietypowej materii jak sprawy związane z krótkofalarstwem. Dlatego uważam, że lepiej jest jak te sprawy prowadzi ktoś, kto tym żyje. Czy to będzie SP2JMR, czy jakiś inny SP to jest sprawa odrębna. ...
Nie wiem skąd się biorą mity, mówiące że sekretarką w PZK MUSI być krótkofalówka bądź krótkofalowiec, bo ze względu na specyfikę tej zabawy podnosi poziom profesjonalnej obsługi biura. Podobnież z pracą w biurze QSL.
Przepraszam Andrzej, ale to kompletna bzdura. Przez wiele lat, kiedy to sekretariat był jeszcze w Warszawie, pracowała w nim pani Barbara Staszczak jeśli dobrze pamiętam.Jej związek z krótkofalarstwem polegał na tym że pracowała w sekretariacie PZK.Była świetnym, profesjonalnie funkcjonującym urzędnikiem.
Jej zaleta było to, że nie miała swoich koterii, swoich przydupasów, ulubionych prezesów czy ulubionych Oddziałów.Pracowała na rzecz swojego pracodawcy czyli PZK. Nie słyszałem, aby ktoś na nią narzekał.Robiła po prostu swoją robotę.
Podobnie z biurem QSL. W Lesznie przy dzieleniu kart QSL pracowały dziewczyny, które ani wcześniej, ani też później nie były krótkofalówkami.Po prostu segregowały coś w rodzaju kartek pocztowych w/g ustalonych reguł. Wystarczy, że były nadzorowane przez krótkofalowca.I to wszystko.
Nam tez /zwłaszcza teraz/ przydały by się takie rozwiązania. Wtedy urzędnicy załatwiali by nasze sprawy urzędowe, a my mogli byśmy zajmować się swoimi dx-ami. Chyba, że jakiś krótkofalowiec chciałby ich zastąpić lub wspomóc jako wolontariusz.
Andrzej sp9eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | Electra | 29.11.2024 15:46:27 |
|
| | | SP6OUJ. | 21.03.2018 13:45:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #2528559 Od: 2015-6-23
| Andrzeju SP9ENO,
Wpisy powyższe wskazują tak naprawdę to, że piszący tu nie mają zielonego pojęcia co robi sekretarka w sekretariacie PZK. Jaki jest zakres obowiązków i czy te rzeczy może wykonywać inna osoba, nie krótkofalowiec. Praca w sekretariacie PZK nie polega na wypisywaniu kart QSL czy robieniu łączności. Podejrzewam, że każda osoba z ulicy będzie po przeszkoleniu mogła pracować jako sekretarka. Zrobi to lepiej lub gorzej. Krótkofalarstwo nie ma tu z tym nic wspólnego. _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | sq8mfe | 21.03.2018 14:00:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO11im
Posty: 52 #2528565 Od: 2011-3-29
| Andrzeju @ENO
Zgadzam się z tobą jeżeli chodzi o pracę typowo kancelaryjną. Taką robotę może z powodzeniem robić, każda osoba posiadająca podstawowe umiejętności potrzebne do pracy w kancelarii. Obsługa komputera, i paru innych urządzeń biurowych, w tym przypadku z powodzeniem wystarczy i takie rzeczy jest w stanie robić praktycznie każdy.
Mam podobne doświadczenia u siebie w QRL. Sekretarka była na macierzyńskim i w tym czasie zastępowały ją dwie stażystki, przez pewien czas jedna, później druga. Poprzedniczka zostawiła tylko listę czynności kiedy, o jakiej porze i co należy wykonać i bez problemu dawały sobie. Przez pewien czas miały tylko pewien problem z dekretacją, czyli do kogo dane pismo należy skierować. Bardziej chodziło mi właśnie o tą merytoryczną zawartość korespondencji. Ktoś kto w tym siedzi od dłuższego czasu i tym żyje, po kilu słowach pisma jest w stanie zorientować się o co chodzi i ewentualnie od razu odpowiedzieć.
Prawdziwa "sekretarka"? czemu nie. Z kobietami zawsze dość dobrze się dogadywałem.
Pozdrawiam z mroźnej choć słonecznej lubelszczyzny. U Ciebie pewnie już wiosna, u mnie jeszcze zima. Nie ma dużo ale na minusie. _________________ 73, Andrzej - SQ8MFE | | | sp9aki | 21.03.2018 14:25:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1593 #2528570 Od: 2012-3-13
Ilość edycji wpisu: 2 | Kolportowana wśród członków PZK teza o niegospodarności związanej z zatrudnieniem tam gońca, powinna w końcu zainteresować organ kontrolny PZK jakim jest jego GKR. Tak się szczęśliwie składa, że przewodniczący GKR-u kol. HF1D jest tu aktywny i zapewne dobrze wie o tym podejrzeniu.
Istnieje jednak pewien szkopuł, aby GKR rozpatrywała tą ewentualna niegospodarność w naszym Związku. Jest nim fakt, że to podpis samego kol. HF1D figuruje na umowie zatrudnienie owego gońca. Przecież nawet w przypadku ewentualnego potwierdzenia się hipotetycznej niegospodarności, kol. HF1D nie "postawi sam siebie do kąta"! -*
* - popularna kara w szkołach podstawowych PRL-u, stosowana w epoce Gomułki oraz wczesnego Gierka _________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
| | | HF1D | 21.03.2018 15:43:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2574 #2528579 Od: 2015-1-28
| Jacek,
odgrzewasz nieświeże kotlety. Podpis mój widnieje na umowie oraz na piśmie rozwiązującym wspomnianą umowę. O reszcie mam nadzieję napisać w przyszłości, ale najpierw przyjmiemy i upublicznimy sprawozdanie GKR za dwa lata od Zjazdu w Burzeninie. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | SP1AP | 21.03.2018 17:03:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2528591 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Kto ma w tym interes? Pytam, bo skoro tę pracę może wykonywać ktokolwiek, niekoniecznie członek PZK wogóle, a w szczególności nie musi to być osoba funkcyjna PZK, to dlaczego przez tyle lat to stanowisko pracy jest zajęte przez osobę funkcyjną? Przecież zatrudnienie tam powiedzmy jakiejś pani bezrobotnej oszczędziłoby związkowi jakąś kwotę na jej płacach, bo nie wierzę, żeby nasi funkcyjni pracowali tam za głodowe stawki. Poza tym oni chyba to robią oprócz swego normalnego zatrudnienia lub renty, a to ma wpływ na obliczenie im w przyszłości wyższej emerytury, czy się mylę? Gdzie więc i czyj jest interes w zatrudnianiu wysokich członków funkcyjnych? Bo mi się to nie bardzo podoba. | | | SP2LIG | 21.03.2018 18:30:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2528612 Od: 2009-3-16
| SP1AP pisze: Kto ma w tym interes?....... ........Gdzie więc i czyj jest interes w zatrudnianiu wysokich członków funkcyjnych? Bo mi się to nie bardzo podoba.
SP1AP.
Zbig, wykazałeś się wysokim poziomem czujności rewolucyjnej. Być może będzie robota dla ABW i staniesz się bohaterem narodowym. _______________ Greg SP2LIG | | | sp9aki | 21.03.2018 19:58:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1593 #2528640 Od: 2012-3-13
| HF1D pisze:
Podpis mój widnieje na umowie oraz na piśmie rozwiązującym wspomnianą umowę. O reszcie mam nadzieję napisać w przyszłości, ale najpierw przyjmiemy i upublicznimy sprawozdanie GKR za dwa lata od Zjazdu w Burzeninie.
Podoba mi się ta zapowiedź przewodniczącego GKR PZK. Warto też zadbać, aby zapowiedziana publikacja rychło ujrzała światło dzienne, jak to przystoi w XXI wieku. _________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
| | | HF1D | 21.03.2018 20:22:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2574 #2528652 Od: 2015-1-28
| SP1AP pisze: ... Gdzie więc i czyj jest interes w zatrudnianiu wysokich członków funkcyjnych? Bo mi się to nie bardzo podoba.
Jesteś chętny?
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | canis_lupus | 21.03.2018 20:29:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2528655 Od: 2013-7-18
| HF1D pisze: SP1AP pisze: ... Gdzie więc i czyj jest interes w zatrudnianiu wysokich członków funkcyjnych? Bo mi się to nie bardzo podoba.
Jesteś chętny?
No, dorobiłby sobie do tej nędznej emerytury, to i 30zł rocznie by przestało być problemem... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SP8LBK | 21.03.2018 21:54:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #2528678 Od: 2010-8-3
| [quote=canis_lupus]HF1D pisze: SP1AP pisze: ... Gdzie więc i czyj jest interes w zatrudnianiu wysokich członków funkcyjnych? Bo mi się to nie bardzo podoba.
Jesteś chętny?
No, dorobiłby sobie do tej nędznej emerytury, to i 30zł rocznie by przestało być problemem...[/quote]
O czym piszesz? Tu chodzi o miękkie stołki i ciepłe posadki. Najlepiej dożywotnie. Tak myśli Jaqbek i wielu jemu podobnych. Problem jest jeden. Jakoś zawsze brakuje chętnych podczas wyborów. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | Electra | 29.11.2024 15:46:27 |
|
| | | sp8ab | 21.03.2018 22:06:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tarło, PGA: LLT
Posty: 99 #2528684 Od: 2015-6-9
| W sprawie sekretariatu należałoby jeszcze rozważyć pewną sprawę i zapytać tych, którzy najczęściej się z nim kontaktują, czyli prezesów oddziałów: Czy wolą się kontaktować z panią "Krysią" pracującą na pół etatu od poniedziałku do piątku w godzinach od "powiedzmy" od 9:00 do 13:00, czy - w aktualnym stanie - z Piotrem @JMR o każdej porze dnia i nocy? _________________ 73, Andrzej | | | SP1AP | 21.03.2018 22:32:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2528690 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 2 | SP2LIG pisze: SP1AP pisze: Kto ma w tym interes?....... ........Gdzie więc i czyj jest interes w zatrudnianiu wysokich członków funkcyjnych? Bo mi się to nie bardzo podoba.
SP1AP.
Zbig, wykazałeś się wysokim poziomem czujności rewolucyjnej. Być może będzie robota dla ABW i staniesz się bohaterem narodowym. _______________ Greg SP2LIG
Grzgorz, czy Ty coś wiesz na temat "kręcenia lodów" i cokolwiek się w tym orientujesz? Zastanów się, czy warto na Twój wzór się "okopać" i za wszelką cenę bronić "spalonych pozycji"? Bo w moim starym logicznym rozumowaniu ta "skórka nie jest warta wyprawki"! W 2019 chyba będę się już tylko z boku przyglądał zjeżdżaniu PZK po "równi pochyłej" i jego unicestwieniu na własne życzenie członków. Ciekawe, kto będzie chciał przejąć tę mizerną "scheddę"? | | | sp9aki | 21.03.2018 23:34:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1593 #2528701 Od: 2012-3-13
| SP6OUJ. pisze:
Andrzeju SP9ENO,
Wpisy powyższe wskazują tak naprawdę to, że piszący tu nie mają zielonego pojęcia co robi sekretarka w sekretariacie PZK. Jaki jest zakres obowiązków i czy te rzeczy może wykonywać inna osoba, nie krótkofalowiec. Praca w sekretariacie PZK nie polega na wypisywaniu kart QSL czy robieniu łączności. Podejrzewam, że każda osoba z ulicy będzie po przeszkoleniu mogła pracować jako sekretarka. Zrobi to lepiej lub gorzej. Krótkofalarstwo nie ma tu z tym nic wspólnego.
Arku. Trzecia już strona dyskusji, a tu nadal brak jeszcze głównego dyskutanta, naszego przyjaciela z odległej Rzeszowszczyzny. Jestem wręcz zaniepokojony, co się z Nim teraz dzieje? _________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
| | | SP1AP | 21.03.2018 23:38:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2528703 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Poległ na dogmatach, które tak kochał, hi! | | | SP6OUJ. | 22.03.2018 06:51:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #2528715 Od: 2015-6-23
| sp9aki pisze: SP6OUJ. pisze:
Andrzeju SP9ENO,
Wpisy powyższe wskazują tak naprawdę to, że piszący tu nie mają zielonego pojęcia co robi sekretarka w sekretariacie PZK. Jaki jest zakres obowiązków i czy te rzeczy może wykonywać inna osoba, nie krótkofalowiec. Praca w sekretariacie PZK nie polega na wypisywaniu kart QSL czy robieniu łączności. Podejrzewam, że każda osoba z ulicy będzie po przeszkoleniu mogła pracować jako sekretarka. Zrobi to lepiej lub gorzej. Krótkofalarstwo nie ma tu z tym nic wspólnego.
Arku. Trzecia już strona dyskusji, a tu nadal brak jeszcze głównego dyskutanta, naszego przyjaciela z odległej Rzeszowszczyzny. Jestem wręcz zaniepokojony, co się z Nim teraz dzieje?
Pojechał do Torunia po wskazówki. Niedługo sie pojawi i nam objawi o czym się dowiedział. _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | SP8LBK | 22.03.2018 07:23:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #2528718 Od: 2010-8-3
| JaQbku. Już wiesz jako to było z legalnością zatrudnienia JMRa i LSa. Było to zgodne z prawem, czy może nie? Pytam, bo za jakiś czas znowu sobie przypomniesz, że tego nie wiesz.
Obecnie brakuje ci wiedzy i argumentów to wprowadzasz kolejny wątek. Po tych dwóch, teraz zaczaiłeś się na Piotra z Rzeszowa. Daj już sobie i nam spokój z wyszukiwaniem kolejnych afer w PZK. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK | | | SP2LIG | 22.03.2018 09:14:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2528737 Od: 2009-3-16
| [quote=SP1AP]SP2LIG pisze: SP1AP pisze: Kto ma w tym interes?....... ........Gdzie więc i czyj jest interes w zatrudnianiu wysokich członków funkcyjnych? Bo mi się to nie bardzo podoba.
SP1AP.
Zbig, wykazałeś się wysokim poziomem czujności rewolucyjnej. Być może będzie robota dla ABW i staniesz się bohaterem narodowym. _______________ Greg SP2LIG
Grzgorz, czy Ty coś wiesz na temat "kręcenia lodów" i cokolwiek się w tym orientujesz? Zastanów się, czy warto na Twój wzór się "okopać" i za wszelką cenę bronić "spalonych pozycji"?......... [/quote]
SP1AP.
Zbig, nie mam wiedzy w temacie kręcenia lodów, idę do kawiarni jak mnie najdzie ochota i kupuję gotowce. Używasz nomenklatury wojskowej tj okopać się i spalonej pozycji które są mi totalnie obce. W lotnictwie gdzie miałem przyjemność odsłużyć zaszczytną pańszczyznę oba terminy były totalnie obce tj nie miały zastosowania.
Co do Twojej czujności rewolucyjnej to wykazujesz bardzo wysoką. _______________ Greg SP2LIG | | | SP2LIG | 22.03.2018 09:26:42 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2528743 Od: 2009-3-16
| SP6OUJ. pisze:
.....Pojechał do Torunia po wskazówki. Niedługo sie pojawi i nam objawi o czym się dowiedział.
SP6OUJ.
Arek, gdybyś miał wjazd do Torunia to na bank waliłbyś nawet z kapcia, Ty też jesteś nawiedzony i to jak ? Chodzi o to gdybyś, ponieważ nie masz to wypisujesz cytowane powyższe totalne pierdy. Nie pasuje to do atmosfery w której lubisz brylować. _________________ Greg SP2LIG | | | sp8mrd | 22.03.2018 09:37:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3485 #2528746 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 2 | sp9eno pisze: sp8ab pisze:
Ja to wszystko pojmuję jednak trochę inaczej.
SP2JMR jest zatrudniony tak jak to pisał Jurek jako "sekretarka". Oczywiście można zatrudnić sekretarkę, tylko jaka sekretarka odnajdzie się w takiej dość nietypowej materii jak sprawy związane z krótkofalarstwem. Dlatego uważam, że lepiej jest jak te sprawy prowadzi ktoś, kto tym żyje. Czy to będzie SP2JMR, czy jakiś inny SP to jest sprawa odrębna. ...
Nie wiem skąd się biorą mity, mówiące że sekretarką w PZK MUSI być krótkofalówka bądź krótkofalowiec, bo ze względu na specyfikę tej zabawy podnosi poziom profesjonalnej obsługi biura. Podobnież z pracą w biurze QSL.
Przepraszam Andrzej, ale to kompletna bzdura. Przez wiele lat, kiedy to sekretariat był jeszcze w Warszawie, pracowała w nim pani Barbara Staszczak jeśli dobrze pamiętam.Jej związek z krótkofalarstwem polegał na tym że pracowała w sekretariacie PZK.Była świetnym, profesjonalnie funkcjonującym urzędnikiem.
Jej zaleta było to, że nie miała swoich koterii, swoich przydupasów, ulubionych prezesów czy ulubionych Oddziałów.Pracowała na rzecz swojego pracodawcy czyli PZK. Nie słyszałem, aby ktoś na nią narzekał.Robiła po prostu swoją robotę.
Podobnie z biurem QSL. W Lesznie przy dzieleniu kart QSL pracowały dziewczyny, które ani wcześniej, ani też później nie były krótkofalówkami.Po prostu segregowały coś w rodzaju kartek pocztowych w/g ustalonych reguł. Wystarczy, że były nadzorowane przez krótkofalowca.I to wszystko.
Nam tez /zwłaszcza teraz/ przydały by się takie rozwiązania. Wtedy urzędnicy załatwiali by nasze sprawy urzędowe, a my mogli byśmy zajmować się swoimi dx-ami. Chyba, że jakiś krótkofalowiec chciałby ich zastąpić lub wspomóc jako wolontariusz.
Andrzej sp9eno
Witaj Andrzeju
Mam zupełnie inne zdanie na ten temat, które wynika z doświadczenia, wiedzy, powszechnie znanej literatury związanej z zarządzaniem i przede wszystkim ze znajomości specyfiki naszego hobby.
Czy wyobraziłeś sobie, że do sekretariatu Zarządu Głównego PZK dzwoni osoba pragnącą uzyskać informację dotyczącą szczegółów naszego specyficznego hobby (np. naszego statutu, regulaminów, działalności OT, klubów, organizacji ważnych wydarzeń, dziedzin działania, historii itp.), a sekretarka, która nie zna się na tym nie wie co odpowiedzieć i kieruje do innych podając nr telefony czy e-mail? Sekretarka jest osobą tzw. pierwszego kontaktu i powinna znać się na tym czym zajmuję się PZK, a nie odsyłać do innych osób, bo "klient" może kolejnego telefonu już nie wykonać, a PZK może na tym stracić. Albo może wykonać, ale sprawa wymaga szybkości działania, właściwego podejmowania decyzji, a przy niekompetentnej sekretarce spoza naszego środowiska tego nie ma. Owszem po kilku latach pracy siłą rzeczy jej wiedza będzie większa.
Napisałeś: "Nie słyszałem, aby ktoś na nią narzekał.Robiła po prostu swoją robotę." A ja słyszałem, że tak było i stąd zaproponowano, a potem zmieniono na krótkofalowca, bo owszem wykonywała swoją pracę i po 8 godzinach szła do domu, bo za tyle otrzymuje sekretarka wynagrodzenie. Sekretarz krótkofalowiec pracuje z pasją, oddaniem dla swego Związku - prawie 24 godziny na dobę via telefon, e-mail, radio, kontakty osobiste itp. - fakt jest to przesada w drugą stronę.
Można mnożyć argumenty, a bzdurą jest stwierdzenie: Jej zaleta było to, że nie miała swoich koterii, swoich przydupasów, ulubionych prezesów czy ulubionych Oddziałów. Każdy człowiek ma swoje sympatie i antypatie - każda sekretarka prędzej czy później jako człowiek wyrabia sobie świadomie lub podświadomie takie zachowania.
Co do biura QSL, to owszem można zatrudnić jak to napisałeś dziewczyny. Jednak sam na koniec dodałeś: Wystarczy, że były nadzorowane przez krótkofalowca.I to wszystko. Czyli zaprzeczyłeś sam sobie - trzeba zatrudnić dziewczyny niekoniecznie zainteresowane naszym hobby, więc wykonujące swoją pracę z większym lub mniejszym zaangażowaniem, trzeba przyuczyć, a jednak nadzorować przez krótkofalowca. Prościej jest zatrudnić chętnych i znających się na tej pracy krótkofalowców, co pokazuje wieloletnia praktyka. Większość QSL Managerów oddziałowych i okręgowych pracuje od lat społecznie, robiąc to z wielkim zaangażowaniem i dokładnością, często dopłacając do tego "interesu" z własnej kieszeni (np. za znaczki, koperty itp.), a tylko w CB QSL praca jest za niewielkie wynagrodzenie.
Tyle o rzekomych "konkretnych bzdurach" pisanych bzdurnie z racji własnych antypatii, z argumentacją: "koterii, swoich przydupasów...". _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | Electra | 29.11.2024 15:46:27 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|