SP EMCOM - Czy członkowie II kategorii są legalni? | |
| | sp9mrn | 31.01.2017 01:02:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2390415 Od: 2009-6-22
| rad_n pisze:
Może kiedyś, dawno, dawno, za siedmioma górami itd. ktoś w PZK chciał móc powiedzieć "zrobiliśmy EmComm" i mieć nad tym swoją pieczę Przecież wszystkie inicjatywy mogą być z "samopowołania" i ewentualnie współpracować na zasadach partnerskich z PZK tylko... że wtedy byłoby, że "większość życia" dzieje się poza PZK
Znasz procedurę tworzenia klubu? (ogolnopolskiego czy terenowego) Czytałeś statut? Zbiera się grupa ludzi, zebranie, papiery formalności. Potem muszą napisać wniosek, potem czekać aż ZG zatwierdzi... A ty piszesz o PIECZY? A po co? Po jaką cholerę?
Cały czas nie bierzesz pod uwagę brutalnej rzeczywistości. A brutalna rzeczywistość jest nieskomplikowana: Kluby to kłopot, problem i koszty. Kluby nie płacą składek. Kluby generują spory ruch QSL (więc koszty) Kluby praktycznie nie przysparzają członków PZK Kluby (w przeważającej większości) nie przysparzają krótkofalowców a tylko agregują ludzi, którzy już podjęli decyzję o hobby Kluby(w większości) nie prowadzą kursów i szkoleń Kluby nie potrafią prowadzić najbardziej banalnej sprawozdawczości. I nie chcą...
A durne PZK pomimo tego uważa, że bezpłatna obsługa QSL należy się WSZYSTKIM klubom, nie tylko PZK - jak psu micha. A durne PZK potrafi dzielić sprzętem również pomiędzy kl=ubami nie będącymi klubami PZK...
Bo wbrew temu co się wielu z was może wydawać patrzy trochę dalej niż na koniec własnego nosa i trochę dalej niż na rok do przodu... Ale nikt Emcomu czy APRSu nie zmuszał do stania się klubem PZK.
_________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | Electra | 28.11.2024 03:36:17 |
|
| | | sp9mrn | 31.01.2017 01:43:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2390425 Od: 2009-6-22
| rad_n pisze:
Chodziło mi o coś innego. Albo EmComm jest częścią (klubem) PZK i wtedy działa to jak w każdej innej OPP, czyli dzieli osoby działające w EmComm na członków PZK oraz wolontariuszy. Wolontariusze NIE SĄ wtedy członkami EmComm a jedynie się tam "udzielają" poprzez na przykład nieodpłatne (bądź odpłatne) świadczenia; .....
A to jesteśmy zgodni. Od dawna optuję za wyraźnym określeniem kto jest CZŁONKIEM a kto "sympatykiem", wolontariuszem, whatever. Wtedy nie ma problemu. Wiadomo kto i dlaczego ma jakie prawa - łącznie z czynnym i biernym prawem wyborczym. Tyle, że to jest przez obecnych "członków" trudne do zaakceptowania ponieważ posiadanie ciastka jest równie miłe jak jego jedzenie.
Jestem również za wyraźnym zdefiniowaniem kiedy klub może być "klubem pzk" i jakie ma z tego korzyści. Mówiąc wprost - kiedy i dlaczego dowolnemu "klubowi krótkofalowców" opłaca się spełnić "jakieśtam" warunki i stać się jednostką organizacyjną PZK (co w oczywisty sposób ogranicza) To tylko kwestia porządku w papierach i zgodności z prawem.
73 MAc mrn _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | sp6efy | 31.01.2017 07:44:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław JO72ox
Posty: 1079 #2390449 Od: 2011-6-19
Ilość edycji wpisu: 1 | A czy byciem członkiem PZK to jakaś obraza majestatu Jaśnie Pana? To korzyści: -obsługa prawna -ubezpieczenie anten -obsługa QSL -reprezentowanie naszych interesów wobec urzędów.. i.t.d.
Im nas jest więcej, tym lepiej.. W kupie siła... Gdzie dwóch się bije...
p.s.
Dajmy szansę nowym władzom PZK ogarnąć ten chaos po poprzednim zarządzie... To tylko hobby i możliwość pomagania innym w potrzebie. Powinno wychodzić z serca...do innych ludzi.. 73!
_________________ 433.500,145.350,70.260 Janusz, Barlinek JO72ox | | | SP9GMK | 31.01.2017 08:04:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90OH
Posty: 438 #2390455 Od: 2014-11-25
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9ikf pisze:
Om SP9GMK.
piszesz piszesz i wychodzi cała Twoja ignorancja dot. zarówno PZK, nieznajomosci statutu, nieznajomosci tego co się w PZK dzieje i jeszcze paru innych zgadnień o których niczym guru wypisujesz nie poparte czymkolwiek epistoły i czestujesz ogół poradami które nijak sie maja do rzeczywistości. Jeszcze nie wyprostowałes jednego g...na HF0POL a rzucasz już nastepne. Moze Jerzy HF1D jesli był autorem wskazówki pod twoim adresem którą tutaj cytujesz rzeczywiście ma racje. zanim zaczniesz brukowac piekło dobrymi radami to pokaż swoje osiagniecia jako organizator, łacznościowiec czy krótkofalowiec. Moim zdaniem byłoby lepiej abyś na jakis czas - kilka najbliższych lat zajał sie wyłacznie radiem. to jeszcze nikomu nie zaszkodziło a wielu bardzo przydało. I mam nadziej że z Toba bedzie podobnie.
jacek sp9ikf
Szanowny Panie Jacku SP9IKF,
a może by tak skierować swe oczęta nie na to KTO mówi (szeregowy płatnik składek SP9GMK) ale CO mówi - no wie Pan tak w drodze wyjątku. Ja wiem, to już trochę tak sport narodowy się robi ,,Jakby tu dowalić niewygodnemu"-natomiast może jednak skupimy się na tym CO było powiedziane a nie KTO mówił
I tak kolejno:
SP9IKF pisze:
piszesz piszesz i wychodzi cała Twoja ignorancja dot. zarówno PZK, nieznajomosci statutu, nieznajomosci tego co się w PZK dzieje i jeszcze paru innych zgadnień o których niczym guru wypisujesz nie poparte czymkolwiek epistoły i czestujesz ogół poradami które nijak sie maja do rzeczywistości.
Proszę wskazać mi, w którym miejscu ,,wychodzi moja nieznajomość statutu PZK". Po wtóre: Pisze pan, że jakoby ,,nie wiem co się w Związku dzieje". To może teraz powiem dokładnie co jako ,,szeregowy składkownik" widzę: 1. wiosną 2016 miały miejsce ,,rozmowy w Ministerstwie" z udziałem przedstawicieli środowisk radioamatorskich, których celem było wypracowanie ,,mapy drogowej" tego, co chcielibyśmy jako środowisko zmienić w przepisach regulujących radiokomunikację amatorską i ogólnie kwestie radiowe. Wiązały się te negocjacje - co zrozumiałe - z jakąś formą konsensusu między tym co środowisko chce a co Administracja jest gotowa zaakceptować. PZK w tych rozmowach skupiło się na ,,problematyce zakłuceń na pasmach" powodowanych przez elektronikę i chwała im za to - to niezmiernie ważne zagadnienie. Inne organizacje proponowały ,,zmianę formy egzaminu", ,,nowe pasma" , ,,aktualizację wzorów dokumentów" - ogólnie powstała cała paczka super pomysłów wartych wprowadzenia. I...widać co z tego wyszło. Administracja nie widzi w PZK na tyle wartościowego partnera do rozmów, aby związkowe postulaty traktować poważnie - i trochę się nie dziwię, sam miałbym nazwijmy to ,,lekkie objekcje" jeśli organizacja, z którą współpracuję nie potrafi jasno przedstawić np. swojej historii.
2. W maju 2016 miał miejsce w Burzeninie ,,Krajowy Zjazd Delegatów PZK", który po części wprowadził zmiany - wybrano nowego Prezesa. Natomiast pokładane w tym zjeździe nadzieje raczej ,,uleciały jak powietrze z pękniętej opony" - dość powiedzieć, że absolutoria pewnym osobom zostały udzielone w warunkach nazwijmy to ,,wątpliwych", no cóż być może defrau...a nie wróć przejściowe trudności finansowe Związku to nie jest wystarczający powód aby podjąć statutowe kroki w postaci nie udzielenia absolutorium winowajcom. Ale co ja tam się znam. Zjazd był OK...kulturalna dyskusja uczestników świadcząca o ich biegłości w prawie, merytoryczna wymiana poglądów, sprawny wybór składu organów naczelnych Związku poprzedzony transparentną ,,kampanią wyborczą" każdego z nich zawierającą ,,wizje i program działań" - to wszystko doprowadziło do zmian statutowych......a nie...czekaj czekaj to raczej było coś w stylu ,,Ja w kwestii formalnej", ,,Nie chcem, ale muszem" , ,,głosujemy jak będziemy głosować" etc.
3. w 2016 roku miało miejsce tzw ,,Spotkanie w Międzylesiu" - niezwykle merytoryczne i transparentne...ale Związek z jego organizacją nie miał nic wspólnego, to była idea całkowicie oddolna grupy zapaleńców.
4. Po Zjeździe powołane zostały Zespoły do spraw wszelakich mające na celu naprawę wizerunku Związku. Co z tego wychodzi to widzimy w skrócie CH**, D*** i kamieni kupa. I to nie z winy osób będących w tych zespołach - nie to jest wina ,,obrońców starego porządku" - ,,młodzi gniewni" mają/mieli chęć, pomysły, wygospodarowali czas. Niestety cytując słowa Zbigniewa SP1AP ,,Idzie nowe ale stare jedzie". No bo przecież ,,niedasie" , ,,czy wiesz ile to kosztuje" etc.
*litościwie nie wspomnę już o wyjazdach typu Friedrichshafen, gdzie jak można było zobaczyć na zdjęciach, jak realizowana jest dewiza ,,Gorzałka zawsze dobra jest bo ją piją nam włodarze" - jak wiadomo najlepszą promocją krótkfalarstwa polskiego za granicą jest...smalec, ogórki kiszone i woda ognista
Sprawa HF0POL została już przecież dostatecznie dobrze wyjaśniona na niniejszym forum - odsyłam do odpowiednich wątków. Nic innego nie mam w sprawie do dodania
SP9IKF pisze:
Moze Jerzy HF1D jesli był autorem wskazówki pod twoim adresem którą tutaj cytujesz rzeczywiście ma racje.
To o nic właściwie nie chodzi, tylko o to, żeby pewien poziom dyskusji zachować. Każdy ma swoje poglądy na różne sprawy i dobrze, fajnie jest je wyraartykułować...zachowajmy natomiast jakąś elementarną kulturę wypowiedzi (w rodzaju Szanowny Kolego, Drogi OM, uważam tak i tak) a nie szfujmy na prawo i lewo inwektywami tylko dlatego, że ktoś śmiał wsomnieć, że do wołania WOPR-u(w sytuacji komunikacji w niebezpieczeństwie) na jeziorach wedle prawa stanowionego powinno stosować się pasma morskie i żeglugi śródlądowej a nie pasma amatorskie...
SP9IKF pisze:
pokaż swoje osiagniecia jako organizator, łacznościowiec czy krótkofalowiec
Boli Pana, że nie traktuje krótkofalarstwa jako ,,wyścigu po złote kalesony"? Ja przyjemność w krótkofalarstwie znajduję w inny sposób a nie np. przez dyplomy. Oczywiście chętnie zobaczę zdjęcie Pana deski DXCC Honor Roll czy dyplomu członkowskiego High Speed Club _________________ Pozdrawiam Grzegorz SP9GMK | HF0POL
Egzamin na Świadectwo radiooperatora klasy A zdany w dniu 18.10.2014 Świadectwo doręczone przez listonosza w dniu 02.01.2015 - 76 dni od egzaminu Wniosek o pozwolenie złożony osobiście w dniu 09.01.2015 w siemianowickim UKE Pozwolenie doręczone przez listonosza w dniu 27.01.2015
To mówił Rejtan-Eksperymentator; Mutant, przebieraniec w gatunku krótkofalowych; bez pojęcia o wyobrażeniu (za Gomoliszewski J. SP3SLU, 2017: post #2421694 - forum PKI) Niektórzy mówią, że to Polarnik organizujący DX-pedycje na Szetlandy...My wiemy tylko, że jego znak wywoławczy to SP9GMK|HF0POL OBRAZEK | | | sp9mrn | 31.01.2017 15:51:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2390619 Od: 2009-6-22
| EI2KK pisze:
Przeciez w pierwszej kolejnosci wazne jest KTO mowi, a wtedy moze powiedziec totalna bzdure,
Czasem wiarygodność "mówcy" ma znaczenie... ;-) _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | sp9mrn | 31.01.2017 16:10:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2390625 Od: 2009-6-22
Ilość edycji wpisu: 1 | SP9GMK pisze:
To może teraz powiem dokładnie co jako ,,szeregowy składkownik" widzę: 1. wiosną 2016 miały miejsce ,,rozmowy w Ministerstwie" z udziałem przedstawicieli środowisk radioamatorskich, których celem było wypracowanie ,,mapy drogowej" tego, co chcielibyśmy jako środowisko zmienić w przepisach regulujących radiokomunikację amatorską i ogólnie kwestie radiowe. Wiązały się te negocjacje - co zrozumiałe - z jakąś formą konsensusu między tym co środowisko chce a co Administracja jest gotowa zaakceptować. PZK w tych rozmowach skupiło się na ,,problematyce zakłuceń na pasmach" powodowanych przez elektronikę i chwała im za to - to niezmiernie ważne zagadnienie. Inne organizacje proponowały ,,zmianę formy egzaminu", ,,nowe pasma" , ,,aktualizację wzorów dokumentów" - ogólnie powstała cała paczka super pomysłów wartych wprowadzenia. I...widać co z tego wyszło. Administracja nie widzi w PZK na tyle wartościowego partnera do rozmów, aby związkowe postulaty traktować poważnie - i trochę się nie dziwię, sam miałbym nazwijmy to ,,lekkie objekcje" jeśli organizacja, z którą współpracuję nie potrafi jasno przedstawić np. swojej historii.
Administracja, szczególnie obecna nie widzi w nikim partnera do rozmów. Problemem - jak się okazało- była również komunikacja pomiędzy organizacjami, które na spotkaniu się znalazły oraz zachowaniach, które pozwoliły Administracji na potraktowanie ogółu krótkofalowców jako srodowiska słabego i skłóconego - ergo - do olania. Olania wszystkich, niezależnie od przynależności organizacyjnej.
SP9GMK pisze: 2. W maju 2016 miał miejsce w Burzeninie ,,Krajowy Zjazd Delegatów PZK", który po części wprowadził zmiany - wybrano nowego Prezesa. Natomiast pokładane w tym zjeździe nadzieje raczej ,,uleciały jak powietrze z pękniętej opony" - dość powiedzieć, że absolutoria pewnym osobom zostały udzielone w warunkach nazwijmy to ,,wątpliwych", no cóż być może defrau...a nie wróć przejściowe trudności finansowe Związku to nie jest wystarczający powód aby podjąć statutowe kroki w postaci nie udzielenia absolutorium winowajcom. Ale co ja tam się znam. Zjazd był OK...kulturalna dyskusja uczestników świadcząca o ich biegłości w prawie, merytoryczna wymiana poglądów, sprawny wybór składu organów naczelnych Związku poprzedzony transparentną ,,kampanią wyborczą" każdego z nich zawierającą ,,wizje i program działań" - to wszystko doprowadziło do zmian statutowych......a nie...czekaj czekaj to raczej było coś w stylu ,,Ja w kwestii formalnej", ,,Nie chcem, ale muszem" , ,,głosujemy jak będziemy głosować" etc.
Trzeba było chodzić a zebrania, wybierać postępowych delegatów a może nawet samemu kandydować. Nie chce mi się powtarzać - na zjeździe są tacy delegaci jakich wybraliście w oddziałach. Trzeba było myśleć i odspawać ich od stołków. ;-) Zmianą jest sam fakt, że mogłeś posłuchać co się na zjeździe działo, chociaż wymagało to sporo kombinowania i pracy. WTF, ponownie dziękuję.
SP9GMK pisze:
3. w 2016 roku miało miejsce tzw ,,Spotkanie w Międzylesiu" - niezwykle merytoryczne i transparentne...ale Związek z jego organizacją nie miał nic wspólnego, to była idea całkowicie oddolna grupy zapaleńców.
Spotkanie w Międzylesiu było konsekwencją Panelu zorganizowanego gdzie? No znowu w Burzeninie,na imprezie organizowanej przez PZK, przez kolejnego betonowego członka PZK. Ale fakt - bezpośrednio z organizacją Międzylesia PZK nie miało nic wspólnego.
SP9GMK pisze:
4. Po Zjeździe powołane zostały Zespoły do spraw wszelakich mające na celu naprawę wizerunku Związku. Co z tego wychodzi to widzimy w skrócie CH**, D*** i kamieni kupa. I to nie z winy osób będących w tych zespołach - nie to jest wina ,,obrońców starego porządku" - ,,młodzi gniewni" mają/mieli chęć, pomysły, wygospodarowali czas. Niestety cytując słowa Zbigniewa SP1AP ,,Idzie nowe ale stare jedzie". No bo przecież ,,niedasie" , ,,czy wiesz ile to kosztuje" etc.
Spróbuj wymienić przeszkody stawiane przez beton zespołom... Może się czegoś ciekawego dowiemy... BTW - na razie realne działania widzę w "szkoleniach".
SP9GMK pisze: *litościwie nie wspomnę już o wyjazdach typu Friedrichshafen, gdzie jak można było zobaczyć na zdjęciach, jak realizowana jest dewiza ,,Gorzałka zawsze dobra jest bo ją piją nam włodarze" - jak wiadomo najlepszą promocją krótkofalarstwa polskiego za granicą jest...smalec, ogórki kiszone i woda ognista
Tkwisz w poprzedniej epoce. W roku 2016 - czyli po zmianie Prezydium, na HamRadio nie było wódki tylko były krówki PZK i znaczki PZK. Jako wolontariusze na stoisku byli członkowie OT50 (za własne pieniądze). Byli dodatkową atrakcją będąc równocześnie członkami D4C. Materiały reklamowe zostały również przygotowane przez członków OT50. Mapy dostarczył Świat Radio. Dziękujemy.
SP9GMK pisze:
Sprawa HF0POL została już przecież dostatecznie dobrze wyjaśniona na niniejszym forum - odsyłam do odpowiednich wątków. Nic innego nie mam w sprawie do dodania
Przedstawiłeś swoje argumenty. Zrobiłeś to co zrobiłeś, bo mogłeś zrobić. A mnie czy Jackowi może się to nie podobać, możemy uważać to za głupotę i możemy o tym mówić. Możesz również nie przestrzegać band planu i nadawać na cudzych częstotliwościach. Też wolno. ;-)
MAc mrn _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | SP9GMK | 31.01.2017 17:42:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90OH
Posty: 438 #2390641 Od: 2014-11-25
| Szanowny Panie Romanie/Macieju* Bal SP9MRN,
kolejno:
uwaga jak wyżej: Może warto spróbować chociaż zamknąć oczy i nie patrzeć na znak/nick forumowy ani na stopkę postów tylko na treść postu. Ja sobie doskonale zdaję sprawę, że jak ,,niewygodny" coś napisze, to jest taka zasłona miczenia...tylko czy nie warto czasem wznieść się ponad podziały
SP9MRN pisze:
Trzeba było chodzić a zebrania, wybierać postępowych delegatów a może nawet samemu kandydować. Nie chce mi się powtarzać - na zjeździe są tacy delegaci jakich wybraliście w oddziałach. Trzeba było myśleć i odspawać ich od stołków. ;-) Zmianą jest sam fakt, że mogłeś posłuchać co się na zjeździe działo, chociaż wymagało to sporo kombinowania i pracy. WTF, ponownie dziękuję.
Problem jest w tym, że ludzie pracują często do późnych godzin i także w weekendy i czasem dojechać te kilkanaście kilometrów do OT to problem logistyczno-czasowy, szczególnie jeśli się nie posiada własnego samochodu. Po wtóre kogo miałem wybierać, skoro nie za bardzo znałem programy poszczególnych kandydatów - niestety nie jest on nigdzie publicznie dostępny. A iść na zebranie i podnieść rękę za kimś albo przeciw komuś nie wiedząc de facto o tej osobie nic (nawet nie znając jej ,,kiełbasy wyborczej") to jakoś tak trochę nie tak...takie jest moje zdanie. Może jak już będzie nowa strona PZK, to zostanie wprowadzony wymóg aby poszczególne OT zakładały tam swoje subdomeny i umieszczały wszystkie ważne dokumenty dla członków do poczytania, w tym i programy wyborcze - w OT 50 to działa ale nie we wszystkich innych OT niestety.
SP9MRN pisze:
Spróbuj wymienić przeszkody stawiane przez beton zespołom... Może się czegoś ciekawego dowiemy...
No właśnie o ja nieszczęsny jak ja mogłem wogóle pomyśleć, że ,,niedasie" przecież nawet po sąsiednim wątku odnośnie zespołów roboczych widać kwitnącą współpracę ,,starego porządku" z ,,młodymi gniewnymi" w kwestii tworzenia nowej strony internetowej Związku. Młodzi gniewni zrobili listę pomysłów, poświęcili czas, chęci i dzięki płynnej i owocnej współpracy z przedstawicielami ,,Betonu"(cytat za SP9MRN) postawili nową responsywną witrynę Związku, która nie dość, że bezpieczna, ergonomiczna, to jeszcze dopasowana jest pod smartfony a członkom zarejestrowanym oferuje możliwość edycji swoich podstawowych danych ,,w locie" on-line. Noż jak ja to mogłem przegapić...to chyba musiało się stać wtedy, kiedy oddawałem się lekturze Organu Prasowego poprzez ten zgrabnie osadzony na stronie głównej czytnik LIVE Book. Normalnie strony DARC , RSGB , IRTS czy ARRL chowają się i bledną w konfrontacji ze stroną PZK......a nie, czekaj to znowu jakiś dysonans poznawczy się wkradł...
Dokładnie i ja jako szeregowy płatnik składek widzę jak oddolne inicjatywy w rodzaju Radioreaktywacji czy Hackerspace-u takie szkolenia dla kandydatów na krótkofalowców prowadzą. Własnymi siłami i środkami i odnoszą na tym polu sukcesy...ile to ma wspólnego z PZK to przez grzeczność przemilczę...
To nie chodzi niestety o poprzednią czy tą epokę...pewnych rzeczy raz zobaczonych i puszczonych w obieg nie tak łatwo się pozbyć. No chyba, że zastosujemy brutalną taktykę ,,odzobaczania" w rodzaju
Z resztą Chłopaki z HS-u w Międzylesiu też o tym wspominali.
SP9MRN pisze:
(...)Możesz również nie przestrzegać band planu i nadawać na cudzych częstotliwościach. Też wolno.
Proszę nie rozpowszechniać informacji błędnych. Nieprzestrzeganie bandplanu a w konsekwencji praca niezgodna z warunkami wydanego pozwolenia radiowego tak w zakresie pasm amatorskich lub co gorsze na pasmach służb profesjonalnych podlega odpowiedzialności karnej i w żadnym wypadku nie jest dozwolone
*Uprzejmie proszę o sprecyzowanie, czy nazywa się Pan Maciej, czy może Roman, gdyż w dostępnych źródłach są nieścisłości _________________ Pozdrawiam Grzegorz SP9GMK | HF0POL
Egzamin na Świadectwo radiooperatora klasy A zdany w dniu 18.10.2014 Świadectwo doręczone przez listonosza w dniu 02.01.2015 - 76 dni od egzaminu Wniosek o pozwolenie złożony osobiście w dniu 09.01.2015 w siemianowickim UKE Pozwolenie doręczone przez listonosza w dniu 27.01.2015
To mówił Rejtan-Eksperymentator; Mutant, przebieraniec w gatunku krótkofalowych; bez pojęcia o wyobrażeniu (za Gomoliszewski J. SP3SLU, 2017: post #2421694 - forum PKI) Niektórzy mówią, że to Polarnik organizujący DX-pedycje na Szetlandy...My wiemy tylko, że jego znak wywoławczy to SP9GMK|HF0POL OBRAZEK | | | sp3slu | 31.01.2017 18:00:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1486 #2390648 Od: 2010-9-14
| Proszę nie głupkuj więcej Kolego, wystarczy teorii HF0POL na lata.
sp3slu | | | SP9GMK | 31.01.2017 18:03:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90OH
Posty: 438 #2390650 Od: 2014-11-25
| sp3slu pisze:
Proszę nie głupkuj więcej Kolego, wystarczy teorii HF0POL na lata.
sp3slu
Szanowny Panie,
uprzejmie proszę o rozwinięcie tej niezwykle interesującej myśli, którą raczył nas Pan tu wszystkich poczęstować...
Z poważaniem
Grzegorz HF0POL _________________ Pozdrawiam Grzegorz SP9GMK | HF0POL
Egzamin na Świadectwo radiooperatora klasy A zdany w dniu 18.10.2014 Świadectwo doręczone przez listonosza w dniu 02.01.2015 - 76 dni od egzaminu Wniosek o pozwolenie złożony osobiście w dniu 09.01.2015 w siemianowickim UKE Pozwolenie doręczone przez listonosza w dniu 27.01.2015
To mówił Rejtan-Eksperymentator; Mutant, przebieraniec w gatunku krótkofalowych; bez pojęcia o wyobrażeniu (za Gomoliszewski J. SP3SLU, 2017: post #2421694 - forum PKI) Niektórzy mówią, że to Polarnik organizujący DX-pedycje na Szetlandy...My wiemy tylko, że jego znak wywoławczy to SP9GMK|HF0POL OBRAZEK | | | wbielak | 31.01.2017 18:13:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90XB
Posty: 1030 #2390654 Od: 2011-10-27
| Fajnie. Ale temat jest nie o tym.
Ja się zastanawiałem tylko nad kwestiami członkowskimi bo zrozumiałe jest dla mnie stanowisko PZK dotyczące wyjaśnienia spraw członkowskich. Wydaje mi się że uzyskałem już satysfakcjonujące mnie informacje. _________________ --- SQ9PBS --- FD4, Comet CHA 250 BY SQ9KCN + drut ;) icom 746 X-Quad by WiMo na 144 MHz na rotorku conrad Kenwood TH-D72 FT-817 + LDG Z100 i druty Wouxun UV2D + SG7900
--
SOTA – krótkofalowiec, który pokonuje wszelkie przeciwności fizyczne i psychiczne, pracowicie wnosi sprzęt na wysoką górę tylko po to, by się dowiedzieć, że na KF są właśnie rosyjskie zawody i zostanie zadeptany, na WARCe nie ma anteny, a na ultrakrótkich nie ma z kim pogadać. By SP5XMI
| | | sp9mrn | 31.01.2017 18:41:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2390663 Od: 2009-6-22
| SP9GMK pisze:
Problem jest w tym, że ludzie pracują często do późnych godzin i także w weekendy i czasem dojechać te kilkanaście kilometrów do OT to problem logistyczno-czasowy, szczególnie jeśli się nie posiada własnego samochodu. Po wtóre kogo miałem wybierać, skoro nie za bardzo znałem programy poszczególnych kandydatów - niestety nie jest on nigdzie publicznie dostępny. A iść na zebranie i podnieść rękę za kimś albo przeciw komuś nie wiedząc de facto o tej osobie nic (nawet nie znając jej ,,kiełbasy wyborczej") to jakoś tak trochę nie tak...takie jest moje zdanie.
No cóż, to już twój problem, że nie znasz ludzi w Twoim własnym OT. Nie głosując zgadzasz się na wybór dokonany przez innych. Nawet nie możesz powiedzieć "byłem przeciw". A teraz narzekasz, że nie tak wybrano. Następnym razem będziesz wiedział.
SP9GMK pisze:
SP9MRN pisze:
Spróbuj wymienić przeszkody stawiane przez beton zespołom... Może się czegoś ciekawego dowiemy...
No właśnie o ja nieszczęsny jak ja mogłem wogóle pomyśleć, że ,,niedasie" przecież nawet po sąsiednim wątku odnośnie zespołów roboczych widać kwitnącą współpracę ,,starego porządku" z ,,młodymi gniewnymi" w kwestii tworzenia nowej strony internetowej Związku. Młodzi gniewni zrobili listę pomysłów, poświęcili czas, chęci i dzięki płynnej i owocnej współpracy z przedstawicielami ,,Betonu"(cytat za SP9MRN) postawili nową responsywną witrynę Związku, która nie dość, że bezpieczna, ergonomiczna, to jeszcze dopasowana jest pod smartfony a członkom zarejestrowanym oferuje możliwość edycji swoich podstawowych danych ,,w locie" on-line. Noż jak ja to mogłem przegapić...to chyba musiało się stać wtedy, kiedy oddawałem się lekturze Organu Prasowego poprzez ten zgrabnie osadzony na stronie głównej czytnik LIVE Book. Normalnie strony DARC , RSGB , IRTS czy ARRL chowają się i bledną w konfrontacji ze stroną PZK......a nie, czekaj to znowu jakiś dysonans poznawczy się wkradł...
Out of topic. Ja spytałem o konkretne przykłady przeszkód, które zespołom stawia beton a ty mi piszesz o twoich marzeniach, których zespoły dotąd nie zrealizowały... Ja nawet nie wiem czy chciały zrealizować...
SP9GMK pisze: BTW - na razie realne działania widzę w "szkoleniach".[/quote pisze:
Dokładnie i ja jako szeregowy płatnik składek widzę jak oddolne inicjatywy w rodzaju Radioreaktywacji czy Hackerspace-u takie szkolenia dla kandydatów na krótkofalowców prowadzą. Własnymi siłami i środkami i odnoszą na tym polu sukcesy...ile to ma wspólnego z PZK to przez grzeczność przemilczę...
Znowu poza tematem. Ja napisałem, że jedyne zbliżone do realnych działania podjęte zostały przez zespół do spraw szkoleń. Nie pisałem o RR ani Hs (a raczej o Ryjku). To są odrębne byty wspierane przez PZK.
SP9GMK pisze:
To nie chodzi niestety o poprzednią czy tą epokę...pewnych rzeczy raz zobaczonych i puszczonych w obieg nie tak łatwo się pozbyć.
Nie rozumiesz co to jest postęp, zmiana, progresja. Dla uproszczenia - chodzi o to, że kiedyś było źle a po dokonaniu zmian jest dobrze - czy może "lepiej" Tego się nie da "odzobaczyć" i nie o to chodzi, bo gdyby się odzobaczyło, to by nie było widać postępu. A tylko zauważalność zmiany jest motywująca.
SP9GMK pisze:
SP9MRN pisze:
(...)Możesz również nie przestrzegać band planu i nadawać na cudzych częstotliwościach. Też wolno.
Proszę nie rozpowszechniać informacji błędnych. Nieprzestrzeganie bandplanu a w konsekwencji praca niezgodna z warunkami wydanego pozwolenia radiowego tak w zakresie pasm amatorskich lub co gorsze na pasmach służb profesjonalnych podlega odpowiedzialności karnej i w żadnym wypadku nie jest dozwolone
Dokumentem określającym co wolno a czego nie wolno na pasmach jest KTPCZ. Za złamanie jej postanowień są sankcje. Z kolei bandplan to wewnętrzne uregulowanie stworzone przez krótkofalowców. Nie istnieje żaden przepis nakazujący stosowanie się do bandplanu. Tu działa samoregulacja, czasem górnolotnie nazywana Ham Spiritem. Ogarnij trochę te kwestie prawne. Trochę to tak jak w przypadku HF0POL. Myślisz, że jesteś pierwszym, który wpadł na ten pomysł? Nie, tylko inni postarali się szybko zapomnieć o idiotycznym pomyśle, który im wpadł do głowy.
SP9GMK pisze:
*Uprzejmie proszę o sprecyzowanie, czy nazywa się Pan Maciej, czy może Roman, gdyż w dostępnych źródłach są nieścisłości
Zgadnij. Dla ułatwienia dodam, że nie nazywam się i nie nazywałem się Maciej. Never. ;-)
MAc mrn _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | Electra | 28.11.2024 03:36:17 |
|
| | | canis_lupus | 31.01.2017 18:50:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2390667 Od: 2013-7-18
| SP9GMK pisze:
SP9MRN pisze:
(...)Możesz również nie przestrzegać band planu i nadawać na cudzych częstotliwościach. Też wolno.
Proszę nie rozpowszechniać informacji błędnych. Nieprzestrzeganie bandplanu a w konsekwencji praca niezgodna z warunkami wydanego pozwolenia radiowego tak w zakresie pasm amatorskich lub co gorsze na pasmach służb profesjonalnych podlega odpowiedzialności karnej i w żadnym wypadku nie jest dozwolone
Bandplan to nie przepisy. I jak uważam, że należy bandplanu przestrzegać tak praca niezgodna z bandplanem JEST DOZWOLONA. Tyle, ze jest to robienie innym kolegom na opak. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | wbielak | 31.01.2017 18:53:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90XB
Posty: 1030 #2390669 Od: 2011-10-27
| sp9mrn pisze:
Trochę to tak jak w przypadku HF0POL. Myślisz, że jesteś pierwszym, który wpadł na ten pomysł? Nie, tylko inni postarali się szybko zapomnieć o idiotycznym pomyśle, który im wpadł do głowy.
Nooo jeden z moich kolegów miał nawet pomysł rejestracji znaku HF0PZK. Potem wytrzeźwiał.
sp9mrn pisze:
Zgadnij. Dla ułatwienia dodam, że nie nazywam się i nie nazywałem się Maciej. Never. ;-)
Technicznie to nie nazywałeś się i nie nazywasz też Roman. Nazywasz się Bal. A tak naprawdę MRN ma na imię Antoni. Po ministrze.
_________________ --- SQ9PBS --- FD4, Comet CHA 250 BY SQ9KCN + drut ;) icom 746 X-Quad by WiMo na 144 MHz na rotorku conrad Kenwood TH-D72 FT-817 + LDG Z100 i druty Wouxun UV2D + SG7900
--
SOTA – krótkofalowiec, który pokonuje wszelkie przeciwności fizyczne i psychiczne, pracowicie wnosi sprzęt na wysoką górę tylko po to, by się dowiedzieć, że na KF są właśnie rosyjskie zawody i zostanie zadeptany, na WARCe nie ma anteny, a na ultrakrótkich nie ma z kim pogadać. By SP5XMI
| | | SP1AP | 31.01.2017 21:06:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2390752 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | rad_n pisze:
nie może ograniczać swoich działań EmComm tylko do członków PZK, jak się jakieś OSP zgłosi "chłopaki, my anteny potrzebujemy, bo nam wichura złamała, pomożecie?", to ich prośba powinna być potraktowana dokładnie tak samo jak złamana antena w przemienniku PZK, bo cele działania OPP nie mogą się ograniczać do członków tejże OPP.
Zaraz, zaraz! Wiemy, że OSP często wspiera działania PZK np w akcjach powodziowych itp, ale czy to znaczy, że zaraz zgłosi się do pomocy w naprawie masztu przemiennika złamanego wichurą na wysokości 26m lub wyżej? Czy jest to czymś zagwarantowane??? No to spróbujmy ich w takim przypadku zawołać, darmo bez opłaty! | | | SP1AP | 31.01.2017 21:10:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2390753 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | canis_lupus pisze:
Bandplan to nie przepisy. I jak uważam, że należy bandplanu przestrzegać tak praca niezgodna z bandplanem JEST DOZWOLONA. Tyle, ze jest to robienie innym kolegom na opak.
No, no! Tutaj chyba walnąłeś najgorszą krótkofalarską głupotę! Takie stanowisko może jest Twoją domeną, ale nie mieszaj do tego ogółu! | | | canis_lupus | 31.01.2017 21:11:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2390755 Od: 2013-7-18
| SP1AP pisze: canis_lupus pisze:
Bandplan to nie przepisy. I jak uważam, że należy bandplanu przestrzegać tak praca niezgodna z bandplanem JEST DOZWOLONA. Tyle, ze jest to robienie innym kolegom na opak.
No, no! Tutaj chyba walnąłeś najgorszą krótkofalarską głupotę! Takie stanowisko może jest Twoją domeną, ale nie mieszaj do tego ogółu!
Czy masz cokolwiek na poparcie swoich słów? Jakikolwiek przepis? _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SP1AP | 31.01.2017 21:14:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2390757 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | [quote=canis_lupus]SP1AP pisze: canis_lupus pisze:
Bandplan to nie przepisy. I jak uważam, że należy bandplanu przestrzegać tak praca niezgodna z bandplanem JEST DOZWOLONA. Tyle, ze jest to robienie innym kolegom na opak.
No, no! Tutaj chyba walnąłeś najgorszą krótkofalarską głupotę! Takie stanowisko może jest Twoją domeną, ale nie mieszaj do tego ogółu!
Czy masz cokolwiek na poparcie swoich słów? Jakikolwiek przepis?[/quote]
Zwykłą krótkofalarską UCZCIWOŚĆ! | | | SP1AP | 31.01.2017 21:48:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2390772 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | [quote=EI2KK]canis_lupus pisze: SP1AP pisze: No, no! Tutaj chyba walnąłeś najgorszą krótkofalarską głupotę! Takie stanowisko może jest Twoją domeną, ale nie mieszaj do tego ogółu!
Czy masz cokolwiek na poparcie swoich słów? Jakikolwiek przepis?
Canis Lupus, to prowokacja.. nie daj sie wciagnac w rozmydlanie tematu [/quote]
Tak, tak, Canis uważaj, tu co krok to prowokacja się pojawia! | | | sp9mrn | 31.01.2017 22:39:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2390795 Od: 2009-6-22
| Canis pisze prawdę. Niestosowanie się do bandplanu jest złem, głupotą, nieodpowiedzialnością, czasem świństwem - ale nie jest łamaniem prawa. _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | SP1AP | 31.01.2017 23:39:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2390805 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9mrn pisze:
Canis pisze prawdę. Niestosowanie się do bandplanu jest złem, głupotą, nieodpowiedzialnością, czasem świństwem - ale nie jest łamaniem prawa.
Zachodzi więc pytanie, czy prawdziwy krótkofalowiec może być "złym głupcem i robić nieodpowiedzialne świństwa"? | | | Electra | 28.11.2024 03:36:17 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|