Projekt Rozporzadzenia z dnia 2 IV 2014 |  |
| | | | SP8LBK | 01.05.2014 12:32:42 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1830232
Od: 2010-8-3
| SP6RYD, nadal nic nie rozumiesz. K...rcze jakie UKE???
Czy naprawdę nie można poczekać te kilka dni, bo mamy i oni także wolen dni, jak adresat a w tym przypadku nie UKE ale ministerstwo przeczyta treść w otrzymanym e-malem projektu? Ten sam dokument został także wysłany pocztą tradycyjną.
Swoją drogą to także UKE zapewne złożyło swoje uwagi doprojektu tego rozporządzenia.
NIGDY i NIGDZIE nie zostało napisane, że zostanie wypracowane wspólne stanowisko przedstawicieli organizacji uczestniczących w spotkaniu.
Każda organizacja jest suwerenna i ma prawo podejmowania samodzielnych decyzji.
Czy naprawdę nie macie przez te kilka dni nic innego do roboty, np przy antenach? Sezon grillowy czas zacząć 
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK | | | | | Electra | 02.05.2024 22:05:56 | 
 |
| | | | | sp6ryd | 01.05.2014 12:46:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3791 #1830238
Od: 2012-1-22
| Uke nie uke zasady te same. Konsultacje sa jawne. Kazdy sam moze napisac wlasna opinie. Mam tylko przeczucie ze spojny glos ma wieksza moc niz suma glosow pojedynczych.
Jakos dzis nie odwazylbym sie wchodzic na dach tych co tkwia w starych czasach chyba ciagle jeszcze jest sporo. Nie ma co ich draznic w swieto czy to panstwowe czy koscielne.
W brukseli tez podobno mozna wyjsc ze spoleczna inicjatywa tylko podpisow musi byc milion ... Z ACTA sie udalo | | | | | Bodek | 01.05.2014 12:54:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: śląskie
Posty: 603 #1830242
Od: 2013-6-21
| sp6ryd pisze: Uke nie uke zasady te same. Konsultacje sa jawne. Kazdy sam moze napisac wlasna opinie. Mam tylko przeczucie ze spojny glos ma wieksza moc niz suma glosow pojedynczych.
Jakos dzis nie odwazylbym sie wchodzic na dach tych co tkwia w starych czasach chyba ciagle jeszcze jest sporo. Nie ma co ich draznic w swieto czy to panstwowe czy koscielne.
W brukseli tez podobno mozna wyjsc ze spoleczna inicjatywa tylko podpisow musi byc milion ... Z ACTA sie udalo
Ja wymyłem wóz, rowery, skosiłemm trawnik i cisza. Trzeba ich przyzwyczajać. Pozdrawiam.
_________________
Bogdan, Katowice. | | | | | SP8LBK | 01.05.2014 13:04:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1830252
Od: 2010-8-3
| SQ8MXS pisze: Ło matko, większych banialuków to ja nie czytałem. Dobrze że mam telefon ino to mi się źle pisze, więc sie indywidualnie teraz nie odniosę..
Maciek do kogo ja mam pisac skoro czlowiek ktory reprezentowal nas z ramienia pzk jest z lublina i nie ma pojecia co na owym spotkaniu uchwalono. Sam to powyzej napisal.
Andrzeju, a ty dasz sobie ręke uciac za liste zg ? Rozumiem ze to ty rozsylales ten mail i wiesz do kogo ?
Co do wafelkow - posiadaja cukier a on wspomaga, szkoda ze nie bylo
Organizacja ........
Marku nie przękręcaj faktów. Nigdzie i nigdy nie napisano, że na spotkaniu ma zostać cokolwiek ustalone i podpisane. Jeśliby nawet powstałby wspólny dokument to winien być on podpisany przez wszystkich uczestników a przynajmniej przez prezeseów organizacji i wówczas MOŻE też zapadłaby decyzja o wcześniejszej jego publikacji.
Tak się jednak nie stało i jak napisał Waldek nasz "urobek" został rozesłany do władz także innych organizacji w celu zajęcia swojego stanowiska.
Wg mojego odczucia spotkanie był prowadzone w bardzo przyjaznej atmosferze i pozwoliło na wypracowanie kilku wspólnych kwestii a przede wszystkim na zbliżenie stanowisk w wielu kluczowych dla wszystkich sprawach.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK | | | | | SQ8OQE | 01.05.2014 13:45:42 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1830274
Od: 2013-4-8
| SP8LBK pisze: SQ8MXS pisze: Ło matko, większych banialuków to ja nie czytałem. Dobrze że mam telefon ino to mi się źle pisze, więc sie indywidualnie teraz nie odniosę..
Maciek do kogo ja mam pisac skoro czlowiek ktory reprezentowal nas z ramienia pzk jest z lublina i nie ma pojecia co na owym spotkaniu uchwalono. Sam to powyzej napisal.
Andrzeju, a ty dasz sobie ręke uciac za liste zg ? Rozumiem ze to ty rozsylales ten mail i wiesz do kogo ?
Co do wafelkow - posiadaja cukier a on wspomaga, szkoda ze nie bylo
Organizacja ........
Marku nie przękręcaj faktów. Nigdzie i nigdy nie napisano, że na spotkaniu ma zostać cokolwiek ustalone i podpisane. Jeśliby nawet powstałby wspólny dokument to winien być on podpisany przez wszystkich uczestników a przynajmniej przez prezeseów organizacji i wówczas MOŻE też zapadłaby decyzja o wcześniejszej jego publikacji.
Tak się jednak nie stało i jak napisał Waldek nasz "urobek" został rozesłany do władz także innych organizacji w celu zajęcia swojego stanowiska.
Wg mojego odczucia spotkanie był prowadzone w bardzo przyjaznej atmosferze i pozwoliło na wypracowanie kilku wspólnych kwestii a przede wszystkim na zbliżenie stanowisk w wielu kluczowych dla wszystkich sprawach.
Definicja 'jednego spójnego stanowiska' godna Wikipedii.
_________________
Tomek SQ8OQE | | | | | sp3qfe | 01.05.2014 14:11:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5100 #1830297
Od: 2009-11-11
| sp6ryd pisze:
Oki mozemy poczekac i sciagnac sobie dokument ze strony uke. Maja dobry zwyczaj upubliczniac takie informacje na swojej stronie. Z ktoregos postu powyzej, o ile dobrze zrozumialem, wynika, ze kazda z organizacji wysyla niezaleznie czy porozumienie pozwolilo na wyslanie jednego pisma z podpisami wszystkich organizacji ?
1. W mojej opinii doskonałym rozwiązaniem jest jak wszyscy podpisują jeden ten sam dokument. W tej sytuacji z braku czasu to raczej nie byłoby realne.
Skoro już termin minął, to teraz wyrażę swoje zdanie:
2. Publikując publicznie na SP7PKI, cokolwiek z niedzielnych obrad wywołałoby to na pewno burzliwą dyskusję - należy pamiętać iż dokument był jeden, a zdań w dyskusji tyle co debatujących + Wasze opinie, które przedstawiałem (w tej sprawie tylko tyle moglem uczynić, a jak się okazało nawet i więcej, bo mogłem osobiście przekazać Wasze zgłoszone uzasadnienia tylko dzięki temu, że mogłem zaprezentować stanowisko SKiR Delta, co nie było w planach gdy napisałem tu pierwszy wpis o możliwości wysłania do stowarzyszeń Waszych propozycji zmian do projektu Rozporządzenia z dnia 2 IV 2014 r). Należy pamiętać, że zaprezentowanie tu na otwartym forum dokumentu do niczego by już nie doprowadziło, wręcz przeciwnie do niepotrzebnej dyskusji środowiska i zamieszania w głowach uczestników spotkania. Użytkownicy tego forum już wcześniej pokazali, co potrafią na forum napisać i jak ich dyskusje odbiegają od głównego tematu, gdy nikt nie trzyma porządku.
Poza tym, należy pamiętać, że po spotkaniu to już tylko od stanowisk "u góry" poszczególnych środowisk zależała ostateczna decyzja (która po niedzielnym spotkaniu była już dyskutowana w swoich gronach), a na jej wybór nie powinna wpływać burza na publicznym forum (jak przed wyborami). Z drugiej strony ubolewam, iż nie mogłem wysłać zainteresowanym osobom biorącym udział w ankiecie finalnych dokumentów ze spotkania. W każdym razie jak ktoś koniecznie sam chciał wyjść z inicjatywą i wysłać od siebie bezpośrednio do Ministerstwa propozycje w swoim imieniu zgodne z "niedzielnym" dokumentem, to zawsze mógł o ten dokument poprosić np. Prezesa PZK lub najbliższą mu osobę z najbliższego mu środowiska.
3. Skoro Gospodarzem było PZK, to najpierw należy poczekać na oficjalne stanowisko Gospodarza. Bardzo się cieszę się, że doszło do rozmów....
4. Takie spotkania w spokojnej atmosferze, powinny być częściej - jak słusznie Andrzej SP9ENO zauważył:
sp9eno pisze:
(...)
Jednocześnie należy podkreślić, że sprawdza się na całym świecie system funkcjonowania i współistnienia
oparty na rozmawianiu i dyskusji, na dochodzeniu do consensusu i porozumienia.
Tak jak to się stało wczoraj w Warszawie.
Pytanie tylko, dlaczego takiego spotkania nie można było zrobić 1,5 roku temu, rok temu, pół roku temu?
Dlaczego nie można spotykać się np. raz na kwartał aby rozmawiać na wszystkie tematy i uzgadniać
sposoby współpracy i rozwiązywania wspólnych problemów?
Czy potrafimy wreszcie uczyć się na własnych błędach?
Andrzej sp9eno
5. Udział w tym spotkaniu moim zdaniem pokazał mi, co myślą i jaki punkt widzenia mają poszczególne środowiska. Dał mi dużo do myślenia i zweryfikowania swoich i Waszych poglądów.... po takim spotkaniu powinno być tydzień lub dwa tygodnie przerwy, w tym czasie konsultacje w swoich gronach z członkami, konsultacje prawne z radcami prawnym itd. i kolejne spotkanie, w celu weryfikacji wcześniejszych ustaleń... i tak aż do skutku. Niestety taka procedura wymaga więcej czasu niż było w tym przypadku przewidziane. Andrzeju masz rację, gdyby choć raz na kwartał byłyby takie spotkania, to jest wielce prawdopodobne, że byłoby wypracowane jedno wspólne stanowisko i jeden bardzo dobrze opracowany dokument zgodny z obecną literą prawa, reprezentujący wspólne stanowisko, a spotkanie miałoby na celu tylko oficjalne podpisanie dokumentu przez wszystkie strony (tak jak niektórzy z czytelników tego forum spodziewali się tego po tylko jednym "niedzielnym" całodniowym spotkaniu).
6. Jak na tak krótki czas, można powiedzieć, że to był sukces iż potrafimy ze sobą nawiązać dialog!
_________________
Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235)
PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | | | SP8LBK | 01.05.2014 14:34:34 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1830301
Od: 2010-8-3
| SQ8MXS pisze: Czyli masło maślane po raz kolejny. Ja przekręcam fakty :-) a to dobre :-).
Umilacie mi koszenie trawnika, na prawdę wielkie halo o g.......
Rozumiem że teraz czekamy aż wszyscy zapoznają sie z tym co tam przez te kilka godzin powstało i dopiero jak oni potwierdzą udostępnicie owe ustale nia.
Wilkowyje ... wilkowyje .....
Jaja jak berety, ......
Zrób sobie dłuższą przerwę w koszeniu i przeczytaj ze zrozumieniem co sie pisze.
Podpowiem.
Wypracowano dokument roboczy a nie wsólne stanowisko organizacji, który za zgodą wszystkich nie został podpisany przez nikogo z obecnych na spotkaniu.
Czy to też powinno być opublikowane, pomimo, że jest bardziej niz pewne, że do ministerstwa zostały przesłane, projekty zawierające zmiany w stosunku do wypracowanego tam dokumentu?
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK | | | | | usunity_2016_02_03 | 01.05.2014 14:43:06 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole
Posty: 188 #1830304
Od: 2010-10-30
| SP8LBK: Nigdzie i nigdy nie napisano, że na spotkaniu ma zostać cokolwiek ustalone i podpisane. Jeśliby nawet powstałby wspólny dokument to winien być on podpisany przez wszystkich uczestników a przynajmniej przez prezesów organizacji i wówczas MOŻE też zapadłaby decyzja o wcześniejszej jego publikacji.
Andrzej, wytłumacz nam w jakim celu było to spotkanie. Bo już nic nie rozumiem. Pogadać sobie w miłym gronie i podbić delegację? No nie żartuj.
Pozdrawiam
ZiPi
_________________
Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze
przeskoczy a bydło tylko stoi i czeka.
| | | | | sp9mrn | 01.05.2014 15:02:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3184 #1830311
Od: 2009-6-22
| Nawet nie wiecie jak się cieszę, że jadąc na spotkanie w Warszawie rozwaliłem auto pod Pyrzowicami...
Nie wiedziałem, że jadę na spotkanie po nic. Zawsze mi się wydawało, że chodzi o wypracowanie wspólnego stanowiska, które zostanie przedstawione MAiC jako WSPÓLNY GŁOS ŚRODOWISKA.
/irony mode on/ Na szczęście tak się nie stało /irony mode off/
Dzięki temu moje działania są w pełni usprawiedliwione.
MAc
PS
Auto już zrobione.
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | | | SP8LBK | 01.05.2014 15:43:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1830339
Od: 2010-8-3
| Cały czas tłumaczę, że nie do mnie i pozostałych uczestników spotkania kierujcie swoje pretensje.
Każda z organizacji ma swoje władze i to one decydują, co, kiedy i w jakiej formie zostanie opublikowane.
Ja nie mam takiego pełmomoctnistwa i nie należę do władzy wykonawczej związku.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK | | | | | sp9eno | 01.05.2014 16:19:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2349 #1830348
Od: 2010-4-9
Ilość edycji wpisu: 2 | SQ8MXS pisze: Jestem Ciekaw czy Andrzej ENO też owe spotkanie uzna za szopkę i koncert życzeń,
bo jakoś mam przeczucie że tam to dopiero był koncert i dlatego boicie się go ujawniać
PODPUSZCZACZ! 
Nie byłem na spotkaniu i znam jego przebieg TYLKO z relacji.
Znam tez doskonale efekty spotkania czyli dokument finalny.
Samo spotkanie oceniam bardzo wysoko z następujących powodów:
1. ze w ogóle się odbyło
2.ze zebrani wytrzymali ze sobą 10 godzin
3.ze wypracowano sporej wielkości dokument
To są wartości ostatnio nieczęsto spotykane w naszym zwaśnionym światku.
Jeśli zaś chodzi o wypracowany dokument, to ja bym się pod nim niestety nie podpisał.
Moim zdaniem jest on zbyt obszerny i zbyt wiele w nim jest propozycji zmian,
nie biorących zupełnie pod uwagę sytuacji negocjacyjnej w jakiej się znajdujemy
i propozycji niekoniecznie dobrych dla całego środowiska.
Doskonale rozumiem biorących udział w spotkaniu gdyż każdy chciał ugrać coś swojego,
coś dla siebie, dla swojej organizacji.
W efekcie wyszedł z tego trochę koncert życzeń, w większości przypadków
nie do zaakceptowania przez UKE, a wiec tym samym przez MAC.
Gdyby takie spotkania odbywały się częściej- także w innych sprawach-
to wcześniej czy później nauczyli byśmy się myśleć kategoriami interesu środowiska
a nie interesami organizacji czy większych grup nacisku.
Kluczem do opracowania dobrego dokumentu -OPRÓCZ CHĘCI-jest tez pewna wiedza, której jak wiem
pewnej części zgromadzonych brakowało.
No i wyszło tak jak wyszło.
Obawiam się, ze tak czy owak będzie z tego mała zawierucha.
A ja bez względu na to co z tego wyjdzie
APELUJĘ I NAMAWIAM DO DALSZYCH SPOTKAŃ I DO DALSZYCH
ROZMÓW NA TEMATY KTÓRYCH NIE BRAKUJE, A KTÓRE POWINNIŚMY ROZWIĄZAĆ.
Andrzej sp9eno
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./
nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
| | | | | Electra | 02.05.2024 22:05:56 |
|
| | | | | SP8LBK | 01.05.2014 16:40:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1830365
Od: 2010-8-3
| SQ8MXS pisze:
Ciekawe, ciekawe jest to nowe tłumaczenie. Dużo wnosi do dyskusji.
Reprezentant PZK musi mieć potwierdzenie i akceptację ZG po fakcie - czy dobrze ich reprezentował.
To ja zapytam wprost. Czy PZK podpisało sie pod wspólnym projektem czy etam ?
Nadal nie czytasz ze zrozumieniem treści.
Przecież od zawsze piszę, że żaden z uczestników się pod tym nie podpisał.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK | | | | | 3z6aef | 01.05.2014 16:59:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 141 #1830374
Od: 2010-7-24
| sp9eno pisze:
(...)
Samo spotkanie oceniam bardzo wysoko z następujących powodów:
1. ze w ogóle się odbyło
2.ze zebrani wytrzymali ze sobą 10 godzin
3.ze wypracowano sporej wielkości dokument
To są wartości ostatnio nieczęsto spotykane w naszym zwaśnionym światku.
(...)
Dokładnie TAK! :-)
Jeśli chodzi o jakość uzgodnionego dokumentu - swoje zdanie już wyraziłem.
Jeśli chodzi o podpisanie - nie zostało to zrobione z powodów technicznych.
Nie wszystkie organizacje przysłały swoich przedstawicieli, ale jednak
przysłały uwagi i propozycje. Dlatego uzgodniono, że po redakcji będzie
rozesłany do wszystkich zainteresowanych organizacji.
Jeśli chodzi o dostępność dokumentu... Napisałem już, że JEST dostępny publicznie,
napisałem też GDZIE.
Jeśli chodzi o wafelki i pitolenie... OK... no comments! :-)
| | | | | SQ8OQE | 01.05.2014 17:53:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1830407
Od: 2013-4-8
| Panowie
Rozumiem, że na spotkaniu został wypracowany obszerny dokument roboczy pod którym nikt się nie podpisał (i nigdzie go nie skierował). Zakładając, że wczoraj zakończył się termin wnoszenia uwag chciałbym zapytać się o cel stworzenia tegoż dokumentu. Czy Panowie planujecie zmianę rozporządzenia które jeszcze nie weszło i dokument ten będzie oczekiwał na ten czas? Czy jest jakiś inny cel?
Rozumiem, że niektóre organizacje przesłały do ministerstwa swoje projekty, które miały uzgodnione wcześniej.
O co w tym wszystkim wogóle chodzi ????????
_________________
Tomek SQ8OQE | | | | | 3z6aef | 01.05.2014 18:16:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 141 #1830426
Od: 2010-7-24
| SQ8OQE pisze:
(...)
Rozumiem, że na spotkaniu został wypracowany obszerny dokument roboczy pod którym nikt się nie podpisał (i nigdzie go nie skierował)
(...)
Tomku,
źle rozumiesz... Ale to pewnie moja wina, bo źle tłumaczę... :-(
Jeszcze raz: uzgodniono dokument... dostały go wszystkie organizacje,
które jakoś się do jego powstania przyczyniły...
miały przesłać do MAiC niezależnie, bo nie było technicznej możliwości,
żeby wysłać jeden, podpisany przez wszystkich przedstwicieli prawnych
organizacji...
Wiadomo, że na pewno wysłały: SKRŁ, ZHP, PZRS, PKUKF...
Wiadomo też, że jedna organizacja niekrótkofalarska poparła propozycje środowiska...
| | | | | SQ8OQE | 01.05.2014 18:22:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1830429
Od: 2013-4-8
| ok
dzięki za sprecyzowanie - bo czytając ten wątek można dojść do wniosku, że miesza się kijem tą Wisłę dla samego mieszania - a wysyłamy i tak to, co dawno już ustaliliśmy.
pozdrawiam
_________________
Tomek SQ8OQE | | | | | sp6ryd | 01.05.2014 22:02:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3791 #1830579
Od: 2012-1-22
Ilość edycji wpisu: 2 | łoł a ja już myślałem że jest EOT w tym wątku. Problem jest chyba szerszy i nie tylko naszego środowiska dotyka:
"Dotychczasowy model konsultacji okazał się niewystarczający w obliczu globalnych zmian sposobu rządzenia..."
http://mac.gov.pl/files/konsultacje-spoleczne.pdf
Zasada 3 strona 7
i jeszcze:
Nie nazywamy konsultacjami społecznymi zamkniętych spotkań eksperckich. One też są
potrzebne, ale mają inną funkcję i nie zastępują konsultacji | | | | | SP8LBK | 01.05.2014 22:53:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1830625
Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ8MXS pisze: Waldku 3z6aef, nie denerwuj się na mnie za te wafelki i pitolenie.
Zobacz reprezentowałeś pewną grupę ludzi na tym spotkaniu i podejrzewam ze przekazałeś im informację co było na spotkaniu, jak to wyglądało i co za dokument stworzyliście. W końcu ktoś Cię jako tego reprezentanta wybrał.
Ja jako członek PZK oczekuję że mój przedstawiciel przedstawi mi ten sam dokument bym się z nim zapoznał. Nieważne jest dla mnie to czy go akceptuje czy nie, ważne jest że spędził tam 10 godzin, nie wyszedł wcześniej więc do jakiegoś uzgodnienia doszło i ja pomacam to co ten przedstawiciel wspólnie z Tobą i całą resztą wydumał.
No i tutaj się robi problem bo moja organizacja ma w głębokim poważaniu to co myślą jej członkowie i nie ma zamiaru pokazywać tego co owy przedstawiciel z ramienia mej organizacji z Wami ustalał.
Śmieszy mnie odpowiedź, że najpierw ma się dowiedzieć o tym ministerstwo, zapoznać, potwierdzić że przeczytało i może wtedy jaśnie Pan jeden z drugim pokaże nam co było tematem owego Waszego spotkania.
Piszę z premedytacją "Waszego" bo mój przedstawiciel tak naprawdę nim nie jest bo owy dokument owszem otrzymałem ale nie od niego .... więc po co tam pojechał ? no to dalej ......
I teraz te wafelki: Mój przedstawiciel pojechał tam wyłącznie na wafelki - taka jest moja ocena jego pracy na owym spotkaniu. Jak często mawia mój przedstawiciel - użyłem zbyt dużego skrótu myślowego .... i pewnie dlatego masz mi to za złe. Ja oceniam pracę mojej organizacji i mojego przedstawiciela i jest ona negatywna - ta ocena oczywiście.
PS: masz rację jak czytam ostatnie dwie strony tego wątku to mam wrażenie, że pitolenie tutaj występuje i to bardzo duże.
Powiedz, ile razy mam ci jeszcze napisać, że nie mam pełnomoctnictwa do publikowania tego dokumentu.
Zwróć też uwagę, że nawet nie staram się publicznie oceniać jego treści.
Są pewne zasady a ja ich staram się przestrzegać.
Waldek reprezentował swój OT i miał prawo podjąć taką decyzję.
To jest taka subtelna różnica.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK | | | | | sp6ryd | 01.05.2014 23:55:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3791 #1830677
Od: 2012-1-22
| no fajnie
Na wniosek posiadacza pozwolenia kat. 1 może mu być przyznane okresowo uprawnienie do pracy stacji amatorskiej we wszystkich zakresach częstotliwości przeznaczonych dla służby radiokomunikacyjnej amatorskiej na
terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z mocą wyjściową zgodnie z wnioskiem ubiegającego się, nie przekraczającą 1500 W. Przyznanie uprawnienia następuje w trybie decyzji administracyjnej rozszerzającej posiadane
pozwolenie na okres wnioskowany, nie dłuższy niż okres ważności posiadanego pozwolenia.
To będzie szansa na EME na 4m
okreswo - letnia propagacja; wszystkie pasma (w tym 4m); moc - zgodnie z możliwościami wnioskującego
| | | | | sp9mrn | 02.05.2014 00:14:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3184 #1830686
Od: 2009-6-22
| Moje prywatne zdanie...
Jeżeli:
1. odbywa się spotkanie na którym uzgadnia się i negocjuje wspólne stanowisko
2. Spotkanie kończy się wypracowaniem i uzgodnieniem wspólnego dokumentu A NIE Protokołu rozbieżności
3. Po takich ustaleniach ktoś z obecnych przedstawia INNE stanowisko
to takie postępowanie jest nie do zaakceptowania, ponieważ w wypracowaniu końcowego dokumentu było brane pod uwagę stanowisko "wyłamującej się strony"
Gdyby od początku było wiadomo, że ta strona złamie ustalenia, to wówczas jej stanowisko nie byłoby brane w negocjacjach i dokument końcowy zapewne wyglądałby inaczej...
Mówiąc wprost - w sytuacji w której UZGODNIONO wspólne stanowisko to wszystkie uczestniczące w spotkaniu strony mają obowiązek przedstawić uzgodnione stanowisko jako własne. Co innego, gdyby na spotkaniu się nie dogadano.
Prawo do przedstawienia stanowiska odrębnego mają wyłącznie ci, którzy w uzgodnieniach nie brali udziału.
MAc
mrn
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | | | Electra | 02.05.2024 22:05:56 |
|
|
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|
FILMY VIDEO 
