Przemiennik z wyjściem na 145,800MHz |  |
| | canis_lupus | 09.05.2023 14:19:41 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7906 #8079825 Od: 2013-7-18
| HF1D pisze:
Data ważności sugeruje że zmienione pozwolenie zostało wydane pod koniec marca 2023 roku, a więc zanim na forum zaczęła się awantura. O co więc cały ten dym?
 _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | Electra | 22.05.2025 15:22:04 | 
 |
| | | sp9ds | 09.05.2023 15:22:20 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 290 #8079838 Od: 2022-5-27
Ilość edycji wpisu: 1 | I to jest właśnie powód dla którego PZK i ich komuszy towarzysze boją się informacji publicznej jak ognia. Bo trzeba powiedzieć prawdę, bo trzeba wykazać coś, co może ujawnić kłamstwa i kłamstewka. Tak jak tu informacja publiczna wyjaśniła ancymona. Tu w sumie nic się nie stało - ot nadawał po niekoleżeńsku. Strach myśleć co ujawniłoby jakby PZK stosowało się do przepisów o informacji publicznej 😱 | | | sp6ryd | 09.05.2023 19:42:27 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #8079881 Od: 2012-1-22
| Chyba najważniejsze, że kolega: - odpowiedział na apel, kontakt od Armanda i kolegów (nie wiem co trafiło pierwsze) - zreflektował się w kwestii QRG i zawnioskował o zmianę - nie zrezygnował z utrzymania przemiennika dla dobra lokalnej społeczności
Oszczędźmy koledze hejtu, uważam, ze jest całkowicie zbędny.
To co byłoby wartościowe to dyskusja o tym jak zapewnić systemowe rozwiązanie by koordynacja wykorzystania bandplanu była w naszym kraju realizowana i by służyła wszystkim krótkofalowcom, nie tylko w SP. Próbowałem w bliźniaczym wątku podjąć temat, ale rozumienie literalne ustawy PT widać może być różne.
Miast zgłębiać jak doszło do wydania pozwolenia z tą niefortunną QRG wysiłki lepiej byłoby skierować w dialog z UKE co do możliwych do przyjęcia rozwiązań systemowych by koordynacja uwzględniała zapisaną w PT "ochronę" przed zakłóceniami w ramach tej samej "służby" lub dwiema służbami skoro w KTPCz występuje zarówno "SŁUŻBA AMATORSKA" jak i "SŁUŻBA AMATORSKA SATELITARNA"
Wypracowane na roboczo rozwiązanie należałoby następnie wnieść jako wniosek do konsultowanej ostatnio ustawy o komunikacji elektronicznej lub projektu rozporządzenia na które w swojej wypowiedzi powoływał się przedstawiciel PZK w ramach wysłuchania publicznego (opisywane również tu na forum)
http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=162750&temat=600594
http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=75798&temat=596869 | | | canis_lupus | 09.05.2023 23:27:57 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7906 #8079948 Od: 2013-7-18
| sp6ryd pisze:
Chyba najważniejsze, że kolega: - odpowiedział na apel, kontakt od Armanda i kolegów (nie wiem co trafiło pierwsze) - zreflektował się w kwestii QRG i zawnioskował o zmianę - nie zrezygnował z utrzymania przemiennika dla dobra lokalnej społeczności
Oszczędźmy koledze hejtu, uważam, ze jest całkowicie zbędny.
Problemem nie jest to, że postawił przemiennik na częstotliwości ISS, nie jest nawet to, ze nie wiedział, ze jest to taka a nie inna częstotliwość. Problemem jest to, że kłamiąc próbował winę zrzucić na niewinnego urzędnika i urząd. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp6ryd | 09.05.2023 23:52:37 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #8079950 Od: 2012-1-22
| Chętnie poznałbym Twoje zdanie odnośnie:
"o tym jak zapewnić systemowe rozwiązanie by koordynacja wykorzystania bandplanu była w naszym kraju realizowana i by służyła wszystkim krótkofalowcom, nie tylko w SP"
bo mrzonki o "samoregulacji" w ramach "służby amatorskiej" i "służby amatorskiej satelitarnej" nie mają potwierdzenia w przepisach, na których rekomendujesz się opierać w pełni. Dla mnie gwarantem "ustawowym" jest UKE. Tak rozumiem sens i logikę funkcjonowania pozwoleń RA-5-i / RA-5-k na stacje bezobsługowe. Samoregulacja może dotyczyć, owszem, kanałów wywoławczych, zwyczajowych wycinków pasm i ich przeznaczenia na poszczególne rodzaje emisji. Tu zgadzam się z możliwością polegania na wypracowanych przez środowisko zwyczajach. Stacje bezobsłgowe to już inna kwestia. Urząd ewidencjonuje wszystkie istotne parametry tych stacji i odróżnia je od pracy nadzorowanej przez operatora z konkretnego powodu. | | | canis_lupus | 09.05.2023 23:56:34 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7906 #8079951 Od: 2013-7-18
| sp6ryd pisze:
Chętnie poznałbym Twoje zdanie odnośnie:
"o tym jak zapewnić systemowe rozwiązanie by koordynacja wykorzystania bandplanu była w naszym kraju realizowana i by służyła wszystkim krótkofalowcom, nie tylko w SP"
bo mrzonki o "samoregulacji" w ramach "służby amatorskiej" i "służby amatorskiej satelitarnej" nie mają potwierdzenia w przepisach, na których rekomendujesz się opierać w pełni. Dla mnie gwarantem "ustawowym" jest UKE. Tak rozumiem sens i logikę funkcjonowania pozwoleń RA-5-i / RA-5-k na stacje bezobsługowe. Samoregulacja może dotyczyć, owszem, kanałów wywoławczych, zwyczajowych wycinków pasm i ich przeznaczenia na poszczególne rodzaje emisji. Tu zgadzam się z możliwością polegania na wypracowanych przez środowisko zwyczajach. Stacje bezobsłgowe to już inna kwestia. Urząd ewidencjonuje wszystkie istotne parametry tych stacji i odróżnia je od pracy nadzorowanej przez operatora z konkretnego powodu.
A po kij tu systemowe rozwiązania? Samoregulacja działa jak widać na załączonym obrazku. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp6ryd | 10.05.2023 00:19:45 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #8079954 Od: 2012-1-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Po kij zatem te wnioski skoro się samoregulujemy. Zezwólmy na bezobsługowe np. <znak>/B w ramach dotychczasowych pozwoleń i już.
Tu jak widać samoregulacja kosztowała wnioskującego dodatkową opłatę za zmianę pozwolenia, czego można by uniknąć (zapewne). Co będzie jak się okaże, że innej osobie nie pasuje obecne QRG i będzie wystarczająco przekonująca i przedstawi solidne argumenty ? Co i z kim powinien ustalać każdy przyszły fundator stacji bezobsługowej, zanim wypełni wniosek do UKE ? | | | canis_lupus | 10.05.2023 00:24:26 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7906 #8079956 Od: 2013-7-18
Ilość edycji wpisu: 1 | sp6ryd pisze:
Po kij zatem te wnioski skoro się samoregulujemy. Zezwólmy na bezobsługowe np. <,znak>,/B w ramach dotychczasowych pozwoleń i już.
Tu jak widać samoregulacja kosztowała wnioskującego dodatkową opłatę za zmianę pozwolenia, czego można by uniknąć (zapewne). Co będzie jak się okaże, że innej osobie nie pasuje obecne QRG i będzie wystarczająco przekonująca i przedstawi solidne argumenty ? Co i z kim powinien ustalać każdy przyszły fundator stacji bezobsługowej, zanim wypełni wniosek do UKE ?
Fajnie by było jakbyś jednak wiedział o czym piszesz, przynajmniej podstawy. 1. Decyzja zmieniająca jest bezpłatna. 2. Jak innej osobie nie pasuje moje QRG to może sobie potupać i ewentualnie poprosić, żebym ją zmienił. UKE nic do tego. UKE jest urzędem i działa w zakresie udzielonego im prawa. Urząd w przeciwieństwie do obywatela, może jedynie to, na co przepisy mu pozwalają.
Edit: 3. Po kij łamanie /B? Wymyślasz jakieś kolejne nietrzymające się kupy bzdury. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp6ryd | 10.05.2023 00:38:35 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #8079958 Od: 2012-1-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Czyli "samoregulacji" nie ma i nie widzisz takiej potrzeby. Tu się istotnie różnimy
Wskaż proszę gdzie w przepisach stoi, że urzędnik nie może odmówić wydania pozwolenia w odpowiedzi na wniosek RA-5-i czy RA-5-k ?
"/B" nie wymyślam to fakt: https://www.google.com/search?q=hamradio+beacon+%2FB&client=firefox-b-lm&ei=ScpaZPj3JIasrgS6qZnQDw&ved=0ahUKEwi4wKbJpen-AhUGlosKHbpUBvoQ4dUDCA8&uact=5&oq=hamradio+beacon+%2FB&gs_lcp=Cgxnd3Mtd2l6LXNlcnAQAzIKCCEQoAEQwwQQCjoKCAAQRxDWBBCwAzoICAAQCBAHEB46BggAEB4QDToFCAAQogRKBAhBGABQswpY3CFg5ipoAXABeACAAXqIAeIHkgEDMS44mAEAoAEByAEFwAEB&sclient=gws-wiz-serp
Opłata - owszem nie zadałem sobie trudu, by sprawdzić. Realnie powinna być, choćby symboliczna, by DOS'a urzędnikom ktoś nie zrobił floodując ich sekwencją zmian ,) | | | sp3qfe | 10.05.2023 07:02:37 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5423 #8079987 Od: 2009-11-11
|
Bardzo mnie cieszy, że operator odpowiedzialny za przemiennik wspólnie z UKE rozwiązali problematyczną sytuację tego przypadku. Gratulacje!
Korzystając z okazji dziękuję wszystkim którzy brali w tym udział, oraz osobom, które mi pomagały, tu oraz poza forum.
Macie rację, że globalnie to nie jest rozwiązane tak jak powinno.
Na koniec przypomnę tylko: "Posiadacz pozwolenia jest obowiązany do ścisłego przestrzegania przepisów w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej." Domniemam, że nie chodzi tylko o przepisy prawne w Polsce, lecz też o ustalenia pomiędzy krótkofalowcami. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | T_C_E | 10.05.2023 07:26:57 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 292 #8079992 Od: 2014-4-22
| sp3qfe pisze:
"Posiadacz pozwolenia jest obowiązany do ścisłego przestrzegania przepisów w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej." Domniemam, że nie chodzi tylko o przepisy prawne w Polsce, lecz też o ustalenia pomiędzy krótkofalowcami.
Jest napisane czarno na białym przepisów, a nie ustaleń pomiędzy krótkofalowcami _________________ 500 — Wewnętrzny błąd serwera. Wystąpił problem z szukanym zasobem i nie można go wyświetlić. | | | Electra | 22.05.2025 15:22:04 | 
 |
| | | sp9eno | 10.05.2023 19:57:30 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2655 #8080149 Od: 2010-4-9
Ilość edycji wpisu: 1 |
Sebastian, nie ja to wymyśliłem, ale
aby rozumieć rzeczywistość /zwłaszcza w kontaktach UKE-radioamatorzy/ warto znać i wspomagać się historią Znając historię ostatnich 25 wszystko jest zrozumiałe jak abecadło.
1. "samoregulacja"- to piękna idea ludzka, z powodzeniem "używana" w krótkofalarstwie, niestety w latach minionych.Obecnie trudna, wręcz niemożliwa do zastosowania. A szkoda,bo teraz bardzo by się przydała.
2.Jeśli wniosek spełnia formalne wymogi to urzędnik nie może odmówić wydania decyzji. Natomiast, jeśli są spełnione warunki opisane w Art.61a KPA, to urzędnik wydaje odmowę
3."/B" - wskazany przez Ciebie przykład to TYLKO ciekawostka zagraniczna na gruncie innego prawa
Czy z UKE można się dogadać w sprawie naszych przepisów? Pewnie, że można! Ale ... 1.zaszłości nie zniknęły i trzeba je brać pod uwagę 2.niestety UKE nie jest jedynym graczem w tej grze po stronie rządowej 3.w każdych negocjacjach ważne jest aby negocjowały dwie strony. Jeśli po jednej z umawiających się stron siedzą dwaj negocjatorzy lub więcej i nie potrafią uzgodnić jednego stanowiska, to strona przeciwna rozgrywa ich jak chce
U nas od lat 20 zachodzi punkt nr.3
I jeszcze jedno. WSZYSTKIE ROZSĄDNE ZMIANY DA SIĘ WPROWADZIĆ ALE NIE Z DNIA NA DZIEŃ CZY Z MIESIĄCA NA MIESIĄC. ZMIANY PRZYGOTOWUJE SIĘ I NEGOCJUJE LATAMI,CIERPLIWIE I ŻMUDNIE PRZEKONUJĄC DO NICH URZĘDNIKÓW. Przekonując nie w internecie np. na PKI czy innym Forum tylko w kontaktach osobistych, w ciszy gabinetów.
Proponował nam to i ułatwił Witold GRABOŚ, prezes URTiP 2002-2006.
ALE MYŚMY GO OLALI.
Teraz musimy zacząć od nowa.
Ale zachodzi pkt.3
Wiec pozostaje bicie piany na PKI. eno
_________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | sp3qfe | 10.05.2023 20:28:30 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5423 #8080151 Od: 2009-11-11
| T_C_E pisze: sp3qfe pisze:
"Posiadacz pozwolenia jest obowiązany do ścisłego przestrzegania przepisów w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej." Domniemam, że nie chodzi tylko o przepisy prawne w Polsce, lecz też o ustalenia pomiędzy krótkofalowcami.
Jest napisane czarno na białym przepisów, a nie ustaleń pomiędzy krótkofalowcami
W ustawie nie ma literowania, raportów, regulaminów zawodów. Czyli te ustalenia krótkofalarskie to nie nasze przepisy? _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | T_C_E | 10.05.2023 20:43:32 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 292 #8080153 Od: 2014-4-22
Ilość edycji wpisu: 1 | sp3qfe pisze:
W ustawie nie ma literowania, raportów, regulaminów zawodów. Czyli te ustalenia krótkofalarskie to nie nasze przepisy?
Nie odwracaj kota ogonem
sp3qfe wcześniej pisze:
Domniemam, że nie chodzi tylko o przepisy prawne w Polsce, lecz też o ustalenia pomiędzy krótkofalowcami
Wymyśliłeś sobie niewiadomo skąd, że UKE poucza o przestrzeganiu czegoś co sobie krótkofalowcy M I Ę D Z Y S O B Ą ustalili na własne potrzeby. Urzędowi nic do tego jakie sobie wymyślimy raporty, literownie*, regulaminy zawodów. Jesteśmy dorośli, nie potrzebujemy nauczycielki z państwowego przedszkola im. UKE do pomocy we wszystkim. Jak się czyta takie wątpliwe mądrości to naprawdę ręce opadają _________________ 500 — Wewnętrzny błąd serwera. Wystąpił problem z szukanym zasobem i nie można go wyświetlić. | | | sp6ryd | 10.05.2023 22:18:24 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3887 #8080165 Od: 2012-1-22
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9eno pisze:
Sebastian, nie ja to wymyśliłem, ale
aby rozumieć rzeczywistość /zwłaszcza w kontaktach UKE-radioamatorzy/ warto znać i wspomagać się historią Znając historię ostatnich 25 wszystko jest zrozumiałe jak abecadło.
1. "samoregulacja"- to piękna idea ludzka, z powodzeniem "używana" w krótkofalarstwie, niestety w latach minionych.Obecnie trudna, wręcz niemożliwa do zastosowania. A szkoda,bo teraz bardzo by się przydała.
2.Jeśli wniosek spełnia formalne wymogi to urzędnik nie może odmówić wydania decyzji. Natomiast, jeśli są spełnione warunki opisane w Art.61a KPA, to urzędnik wydaje odmowę
3."/B" - wskazany przez Ciebie przykład to TYLKO ciekawostka zagraniczna na gruncie innego prawa
Czy z UKE można się dogadać w sprawie naszych przepisów? Pewnie, że można! Ale ... 1.zaszłości nie zniknęły i trzeba je brać pod uwagę 2.niestety UKE nie jest jedynym graczem w tej grze po stronie rządowej 3.w każdych negocjacjach ważne jest aby negocjowały dwie strony. Jeśli po jednej z umawiających się stron siedzą dwaj negocjatorzy lub więcej i nie potrafią uzgodnić jednego stanowiska, to strona przeciwna rozgrywa ich jak chce
U nas od lat 20 zachodzi punkt nr.3
I jeszcze jedno. WSZYSTKIE ROZSĄDNE ZMIANY DA SIĘ WPROWADZIĆ ALE NIE Z DNIA NA DZIEŃ CZY Z MIESIĄCA NA MIESIĄC. ZMIANY PRZYGOTOWUJE SIĘ I NEGOCJUJE LATAMI,CIERPLIWIE I ŻMUDNIE PRZEKONUJĄC DO NICH URZĘDNIKÓW. Przekonując nie w internecie np. na PKI czy innym Forum tylko w kontaktach osobistych, w ciszy gabinetów.
Proponował nam to i ułatwił Witold GRABOŚ, prezes URTiP 2002-2006.
ALE MYŚMY GO OLALI.
Teraz musimy zacząć od nowa.
Ale zachodzi pkt.3
Wiec pozostaje bicie piany na PKI. eno
Ad. 1 Zgoda, że jej nie ma, i nie ma też o niej mowy w żadnych krajowych przepisach. Koledzy licznie tu powołujący się na te przepisy nie dostrzegają faktu, że w Ustawie zagwarantowana jest ochrona przed zakłóceniami służby względem tej samej służby i służby od sygnałów służby niższej ważności. Jak to jest realizowane w ramach naszych służb ?
Ad. 2 Ponawiam pytanie czemu zatem służy wniosek o stację bezobsługową jak nie właśnie gromadzeniu informacji potrzebnych do koordynacji, czyli też docelowo wpływania na np. ostatecznie przyznaną moc i częstotliwość w konkretnym przypadku. Nie byłoby to uznawane za odmowę wydania pozwolenia, a raczej zapewniało właśnie ochronę przed zakłócaniem służby, przez tą samą służbę. Ta logika wynika wprost z zapisów PT i KTPCz - nie doczekałem się interpretacji obalającej ten pogląd. Co do KPA to chyba szersze zastosowanie miałby rozdział 7 https://arslege.pl/kodeks-postepowania-administracyjnego/k3/s156/ nigdzie nie jest zapisane, że decyzja w każdym przypadku musi być bezrefleksyjnie pozytywna.
AD.3 Zgoda, zresztą propozycja adekwatna tylko dla beaconów na HF 
edit: co do tego, co można zrobić zamiast "bicia piany na pki" i bez konieczności uwzględniania stanowiska i działań PZK, no i może bez nadużywania wyciągania informacji publicznej dla piętnowania kolegów to jest jeszcze coś takiego jak petycja - do odnalezienia w BIP UKE, na proces legislacji zmian w PT już wskazywano tu na forum. Także nie ma co się droczyć tylko warto konstruktywnie uzgodnić stanowisko z chcącymi konstruktywnie działać i coś z tym zrobić. Przy podzielonym środowisku i "nowomowie szkoły krakowskiej" (wybaczcie, ale intencje prezentowane tu na forum nie są spójne, stąd trudność w rozpoznaniu, jakie konkretnie podejście do koordynacji QRG i ochrony bandplanu macie) jedyna chyba nadzieja w doprecyzowaniu przepisów.
| | | sp9eno | 11.05.2023 12:55:53 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2655 #8080249 Od: 2010-4-9
| Seba, nie obraź się przypadkiem , ale teoretyzujesz.
To wszystko prawda co piszesz o możliwościach oddziaływania. I dużo działań jest prowadzonych choć tylko niewielka ich część wychodzi na swiatło dzienne. Ale SĄ ONE NIESKUTECZNE.
A w dyskusji na temat "dlaczego są nieskuteczne" nie mozna abstrahować od rzeczywistości, od stanu obecnego, od układów, od koterii,od interesów grup i osób prywatnych.
Mam nadzieję, że nie będziesz wymagał ode mnie konkretów, czyli nazwisk, zależności i układów pomiędzy nimi. O nazwach firm, organizacji czy instytucji nie wspomnę.
Środowisko radioamatorskie nie jest monolitem i ma zróżnicowane podejście ,interesy, zachciewajki, układy wewnętrzne i zależności. Podobnie jest z samym PZK.Podobnie jest z rywalizacją pomiędzy organizacjami. Podobnie jest też z instytucjami rządowymi nas interesującymi.
Wiec sprowadzanie problemu do UKE, PZK i "szkoły krakowskiej" nie ma sensu.
Problemem jest całe nasze środowisko. PZK liczy 3-4tyś członków na ponad 10tyś wydanych pozwoleń. To nawet nie jest połowa więc nikt przy zdrowym rozumie nie powie, nie zaryzykuje twierdzenia, że PZK ma mandat na reprezentację całości.
Cała reszta to single lub organizacje 100-200 osobowe max. A jak traktować ponad 100 tysięczne ZHP czy ponad 20 tyś ZHR? Nie wiemy ilu tam jest krótkofalowców ale są.O LOK i innych organizacja nie wspominam.
Kto więc formalnie rzecz biorąc ma dla urzędnika rządowego PRAWO REPREZENTOWANIA ŚRODOWISKA?
W dobie łatwego zadania pytania o informację publiczna zakończoną w Sądzie JAKI INTERES MA URZĘDNIK LUB URZĄD ABY NADSTAWIAĆ TYŁEK za wybranie ulubionej organizacji czy osoby fizycznej?
TO PRZECUDOWNA SYTUACJA DLA TYCH, KTÓRZY SĄ ZADOWOLENI Z OBECNEGO STATUS QUO./zarówno urzędnicy jak i krótkofalowcy/ W ostateczności urzędnik mówi: skonsultujcie ze sobą i przedstawcie za tydzień propozycję. W przeciwnym wypadku wdrożymy własny projekt.
NO I NA NASZE WYRAŹNE ŻYCZENIE WDRAŻAJĄ CO IM JEST WYGODNE.
My na to odpowiadamy protestami, petycjami ,
A ONI Z KOLEI OCENIAJĄ NAS JAKO JESZCZE WIĘKSZYCH GÓWNIARZY NIŻ PRZEDTEM . I MAJA RACJĘ!!!
"A życie sobie płynie jak gdyby nigdy nic. W przyrodzie nic nie ginie - to taki stary wic.J.Pietrzak "
eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | jfr | 11.05.2023 13:54:54 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90WA
Posty: 777 #8080270 Od: 2017-11-3
Ilość edycji wpisu: 1 | sp9eno pisze:
nikt przy zdrowym rozumie nie powie, nie zaryzykuje twierdzenia, że PZK ma mandat na reprezentację całości. eno
Jak to nikt, przecież samo PZK mówi, "ryzykuje" takie twierdzenie.
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu | | | sp9eno | 11.05.2023 14:08:36 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice n/Kłodnicą
Posty: 2655 #8080280 Od: 2010-4-9
| jfr pisze: sp9eno pisze:
nikt przy zdrowym rozumie nie powie, nie zaryzykuje twierdzenia, że PZK ma mandat na reprezentację całości. eno
Jak to nikt, przecież samo PZK mówi, "ryzykuje" takie twierdzenie.
Dokładnie "władze PZK"- przy tym się upieram.
Ale to "specyficzny", nietypowy stan umysłu.
eno _________________ https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326 http://sp9pdf.polsl.pl/
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka. | | | HF1D | 11.05.2023 17:50:24 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2619 #8080351 Od: 2015-1-28
| sp3qfe pisze:
Na koniec przypomnę tylko: "Posiadacz pozwolenia jest obowiązany do ścisłego przestrzegania przepisów w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej." Domniemam, że nie chodzi tylko o przepisy prawne w Polsce, lecz też o ustalenia pomiędzy krótkofalowcami.
Niestety źle domniemasz. Posiadacz pozwolenia radiowego w Polsce ponosi odpowiedzialność tylko za przestrzeganie przepisów regulujących dzialalność radioamatorską. Ty człowiek wykształcony powinieneś wiedzieć że wszelkie ustalenia pomiędzy krótkofalowcami, organizacjami krótkofalarskimi czy innymi organizacjami ponadnarodowymi są tylko ustaleniami a nie przepisami i nie mają żadnej mocy prawnej. I raczej nie będą mialy.
Inną sprawą jest to że ludzie światli przestrzegają nie tylko przepisów, ale także umów nawet tych niepisanych. To po prostu kwestia kultury osobistej, dobrego wychowania, a czasem także honoru. _________________ Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & HF1D

| | | mavciu | 12.05.2023 19:17:01 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: Poland
Posty: 46 #8080569 Od: 2014-11-1
| Zamknijcie już ten temat, bo już wątek zakończony, a koledzy od tematu odbiegają.
Kłamał - fakt bezsprzeczny i udokumentowany, Brak szacunku - również udokumentowany, czytaj pkt 1, Użyteczność publiczna przemiennika - wątpliwa, co wtajemniczenie wiedzą w jakim celu chciał wykorzystać rpt - może znów się "szczerze wypowie", Czy ma się końcowo wypowiedzieć - po co, czytaj pkt 1. Traktował nas jak idiotów.
Miłego dnia. _________________ SP1JT - STARGARD WiresX, DMR, Dstar, analog | | | Electra | 22.05.2025 15:22:04 | 
 |
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|