NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DLA POCZĄTKUJĄCYCH » EGZAMIN NA KLASĘ C

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 6 / 7>>>    strony: 12345[6]7

Egzamin na klasę C

lekko się pogubiłem :)
  
SP2LIG
26.09.2016 10:11:43
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13007 #2336882
Od: 2009-3-16


Ilość edycji wpisu: 1
    SP1AP pisze:


    ........Najwięcej właśnie słychać nowicjuszy, często nie potrafiących poprawnie literować swego znaku.
    czy go używać w sposób prawidłowy. To jest właśnie wynik m.in. ułatwień w zdawaniu egzaminu......



SP1AP.

Zbyszek, dlaczego nie jesteś obiektywnym i prawdomównym ? Ja również przesłuchuję te pasma. Ci co nie potrafią poprawnie spelować(dla Ciebie specjalnie napiszę literować)to w zdecydowanej większości starsi wiekiem. Należy domniemać że są również starymi stażem, po wprowadzeniu bajzlu znakowego już nikt nie jest cokolwiek po znaku określić.

Jeżeli młodzi nie znają prawidłowego spelowania to domniemam że jest to wynik kiepskiej "praktyki" odbytej w kiepskim klubie przy udziale kiepskich nauczycieli którzy mieli również swoich kiepskich nauczycieli.

To nie jest wynik cyt" m.in. ułatwień w zdawaniu egzaminu......" koniec cytatu. Jak podają tu na forum koledzy nowicjusze to na egzaminach wymagane jest spelowanie NATO a nie Zośki, Maryśki, Staśki lub Yokohamy.

Wyciągaj prawidłowe wnioski.
_____________
Greg SP2LIG

P.S. Dodam jeszcze że wielokrotnie słszałem m in Ciebie na tych pasmach i wiem jak wygląda problem spelowanie/literowania.
  
Electra27.04.2024 21:03:44
poziom 5

oczka
  
canis_lupus
26.09.2016 10:19:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7459 #2336885
Od: 2013-7-18
    SP2LIG pisze:

    Jak podają tu na forum koledzy nowicjusze to na egzaminach wymagane jest spelowanie NATO a nie Zośki, Maryśki, Staśki lub Yokohamy.



W części praktycznej trafia się i ICAO i polskie. Z tym, że przynajmniej w Krakowie komisja jest świadoma, że polskie literowanie nie jest unormowane, więc można dowolnymi imionami.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
SP2LIG
26.09.2016 10:27:25
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13007 #2336890
Od: 2009-3-16
    canis_lupus pisze:

      SP2LIG pisze:

      Jak podają tu na forum koledzy nowicjusze to na egzaminach wymagane jest spelowanie NATO a nie Zośki, Maryśki, Staśki lub Yokohamy.



    W części praktycznej trafia się i ICAO i polskie. Z tym, że przynajmniej w Krakowie komisja jest świadoma, że polskie literowanie nie jest unormowane, więc można dowolnymi imionami.



Zamiast NATO powinno być ICAO, sorry. Polskie spelowanie wprowadza tylko bajzel w głowach młodych i starych również(patrz pasmo 80m).
_____________
Greg SP2LIG
  
wbielak
26.09.2016 10:59:54
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90XB

Posty: 1030 #2336899
Od: 2011-10-27
Ano właśnie.
bo każdy nowicjusz ma jak wiemy wzmacniacz 3 kW.

Literowanie. Kilowatów Zanzibarów i innych Radio słyszę na KF całą masę i od młodych i od starszych.
Wybaczcie ale ludzie w równej mierze uczą się od nas wszystkich.
Ja na kursie powtarzam. Włączcie sobie choćby SDRa i osłuchajcie się z pasmem. To i się osłuchują. Na wyjazdach staramy się korygować ale...

Co do CW. To prosze wytłumaczcie mi jak wymóg nadawania i odbioru telegrafii ma wpłynąć na literowanie na fonii.
Był już ostatnio taki gość który twierdził że wszystkie problemy świata znikną jeśli wprowadzimy jednomandatowe okręgi wyborcze.
Sorry ale nie ma rozwiązania wszystkich problemów świata.
A ja się zwyczajnie obawiam że wymaganie znajomości CW sprawi że za 40 lat ja zwyczajnie nie będę miał z kim pogadać na pasmach.
Znajomość CW to umiejętność taka sama jak puszczanie kółek z dymu, otwieranie piwa kluczami czy robienie szpagatu. Wymaga nieco systematyczności i samozaparcia. Nie zmienia człowieka w superbohatera i nie dodaje +30 do inteligencji.
_________________
--- SQ9PBS ---
FD4, Comet CHA 250 BY SQ9KCN + drut ;)
icom 746 X-Quad by WiMo na 144 MHz na rotorku conrad
Kenwood TH-D72
FT-817 + LDG Z100 i druty
Wouxun UV2D + SG7900

--

SOTA – krótkofalowiec, który pokonuje wszelkie przeciwności fizyczne i psychiczne, pracowicie wnosi sprzęt na wysoką górę tylko po to, by się dowiedzieć, że na KF są właśnie rosyjskie zawody i zostanie zadeptany, na WARCe nie ma anteny, a na ultrakrótkich nie ma z kim pogadać.
By SP5XMI
  
SP6MCW
26.09.2016 11:11:27
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO81ND

Posty: 795 #2336900
Od: 2015-7-24
Co do literowania to, czemu niektórym nie podoba się literowanie po polsku? Czyżby nasz języka był jakimś złowieszczym? Zakazanym? Niedopuszczalnym? Słucham pasm i słyszę różne sposoby literowania. Często nie do końca zgodne z ICAO, ale ZROZUMIAŁE dla rozmówców z danego kraju. Dla przykładu proponuję posłuchanie naszych wschodnich sąsiadów. Oni, w łącznościach przeprowadzanych w swoim języku, używają swojego literowania i jakoś ich grom z jasnego nieba nie spalił. Ich prawo. Czemu, zatem, mamy wstydzić się własnego języka? Nie dajmy się zwariować. A co się tyczy pytań z zakresu elektroniki, to niektóre trzeba, oczywiście, przeredagować. Podkreślam - niektóre. Nie jestem zwolennikiem radykalnych zmian. Wolę ewolucję od rewolucji. Rewolta bardzo często wylewa dziecko z kąpielą. A jakie są efekty? Wystarczy posłuchać na pasmach. Czasem uszy więdną...
_________________
SP6MCW
Mariusz.
Precz z dysortografią!
Nie przekraczam mocy licencyjnej.
_______________________________________
Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
  
canis_lupus
26.09.2016 11:15:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7459 #2336904
Od: 2013-7-18
    SP6MCW pisze:

    Co do literowania to, czemu niektórym nie podoba się literowanie po polsku? Czyżby nasz języka był jakimś złowieszczym? Zakazanym? Niedopuszczalnym? Słucham pasm i słyszę różne sposoby literowania. Często nie do końca zgodne z ICAO, ale ZROZUMIAŁE dla rozmówców z danego kraju. Dla przykładu proponuję posłuchanie naszych wschodnich sąsiadów. Oni, w łącznościach przeprowadzanych w swoim języku, używają swojego literowania i jakoś ich grom z jasnego nieba nie spalił. Ich prawo. Czemu, zatem, mamy wstydzić się własnego języka? Nie dajmy się zwariować. A co się tyczy pytań z zakresu elektroniki, to niektóre trzeba, oczywiście, przeredagować. Podkreślam - niektóre. Nie jestem zwolennikiem radykalnych zmian. Wolę ewolucję od rewolucji. Rewolta bardzo często wylewa dziecko z kąpielą. A jakie są efekty? Wystarczy posłuchać na pasmach. Czasem uszy więdną...


tylko że widzisz, literowanie wymyślili w bardzo konkretnym celu. Nawet jeśli nie słyszysz pierwszej litery lub połowy słowa to dopasujesz do czegoś co znasz. Dla ludzkiego mózgu to łatwe. Jeśli ktoś literuje niezgodnie ze standardem to takiego dopasowania przeprowadzić nie można. Polskie literowanie jest ok, ale w Polsce.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
SP2LIG
26.09.2016 12:28:41
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13007 #2336928
Od: 2009-3-16
    EI2KK pisze:



    ........SP2LIG narzeka na bajzel znakowy.. czy to dobrze ze mozna wybrac co sie chce, czy niedobrze.. to inna sprawa.. ale moze popatrzcie na ten dziwny system w EI.. znaku wybrac nie mozna, idzie w/g kolejnosci.. ale sa dwa rodzaje znakow, trzy litery w sufixie albo dwie.. zeby dostac dwie trzeba zdac CW.. nie twierdze ze trzeba zaraz przywrocic wydawanie znakow w/g kolejnosci, chociaz LIG pewnie chcialby dokladnie wiedziec kto kiedy licencje dostal bez zagladania na strony UKE.. pomyslcie o rozwiazaniu poslrednim, laczacym ciekawe pomsyly z innych krajów........




EI2KK.


Zawsze można było wybrać sobie znak, tylko nie każdy wiedział że tak można i nie wiedział gdzie tego można dokonać. Sam gdyby wiedział po zdaniu egzaminu o powyższym to nie zmieniałbym znaku, wybrałbym sobie aktualny.


Od zawsze(jeszcze w czasie konsultacji antyspołecznych) byłem przeciwnikiem wprowadzenie bajzlu znakowo/okręgowego.

Generalnie delikatnie mówiąc zwisa mi cyt" dokladnie wiedziec kto kiedy licencje dostal bez zagladania na strony UKE.." koniec cytatu. Nie interesuje mnie kto ma jaki znak, czy to jego pierwszy czy po wymianie kolejny. Natomiast bajzel okręgowy lub może nawet burdel okręgowy wprowadzony zapewne jako widzimisię jakiegoś durnia który z krótkofalarstwem ma/miał mało wspólnego lub może nawet wcale, ten to już dokucza mocno np. wprowadza totalną dezinformację o danym korespondencie lub wymaga kompletnie głupkowatego tłumaczenia się z posiadania znaku numerem np. 9 mieszkając na wybrzeżu lub odwrotnie.

Póki co QSL menadżerowie w centrali PZK lub okręgowi karty QSL rozdzielają wg okręgów a nie wg widzimisię jakiegoś niedoinformowanego gostka.
_______________
Greg SP2LIG
  
SP6MCW
26.09.2016 12:34:19
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO81ND

Posty: 795 #2336931
Od: 2015-7-24
Masz rację EI2KK, że nagłe przywrócenie obowiązkowego zdawania CW będzie wylaniem dziecka z kąpielą. Z tym, aby do końca nie postawić wszystkiego na głowie i wywołać karczemnej awantury, że wszyscy powinni być równi, trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie. A może w takim przypadku trzeba będzie zrobić egzamin wszystkim takim ma ja, którzy telegrafii nie musieli zdawać? Zaraz będę, pewnie, zlinczowany przez przeciwników CW (że to niemodny staroć z prekambryjskich wykopalisk).
A pomysł, o którym wspominasz opisując prawo w EI, z uzależnieniem posiadania znaku z krótszym suffixem niż trzyliterowy od pozytywnego zdania egzaminu z CW wcale nie jest aż taki zły. Podobne zdanie, jak Ty, mam w sprawie znaku kontestowego.
Bałagan, jaki zapanował po zniesieniu okręgów jest wystarczający. Więcej bajzlu nam nie trzeba.
_________________
SP6MCW
Mariusz.
Precz z dysortografią!
Nie przekraczam mocy licencyjnej.
_______________________________________
Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
  
SP2LIG
26.09.2016 12:55:04
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13007 #2336936
Od: 2009-3-16


Ilość edycji wpisu: 1
    SP6MCW pisze:

    Masz rację EI2KK, że nagłe przywrócenie obowiązkowego zdawania CW będzie wylaniem dziecka z kąpielą. Z tym, aby do końca nie postawić wszystkiego na głowie i wywołać karczemnej awantury, że wszyscy powinni być równi, trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie. A może w takim przypadku trzeba będzie zrobić egzamin wszystkim takim ma ja, którzy telegrafii nie musieli zdawać?....... Zaraz będę, pewnie, zlinczowany przez przeciwników CW (że to niemodny staroć z prekambryjskich wykopalisk)......



Modny, niemodny staroć czy nawet jest z jakichś tam wykopalisk ale jest dla sporej grupy kolegów pasjonujący i to trzeba uszanować. Aczkolwiek totalnie jest nieprzydatny. Cała profeska z niej(CW) wycofała się.
_____________
Greg SP2LIG
  
SP9IT
26.09.2016 12:59:49
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KN09IO

Posty: 520 #2336938
Od: 2016-4-7
    SP2LIG pisze:

      SP1AP pisze:


      ........Najwięcej właśnie słychać nowicjuszy, często nie potrafiących poprawnie literować swego znaku.
      czy go używać w sposób prawidłowy. To jest właśnie wynik m.in. ułatwień w zdawaniu egzaminu......


    Jeżeli młodzi nie znają prawidłowego spelowania to domniemam że jest to wynik kiepskiej "praktyki" odbytej w kiepskim klubie przy udziale kiepskich nauczycieli którzy mieli również swoich kiepskich nauczycieli.



A dokładnie to większość nie ma za sobą klubu, samoucy (samoukowie???)

    canis_lupus pisze:

      SP2LIG pisze:

      Jak podają tu na forum koledzy nowicjusze to na egzaminach wymagane jest spelowanie NATO a nie Zośki, Maryśki, Staśki lub Yokohamy.



    W części praktycznej trafia się i ICAO i polskie. Z tym, że przynajmniej w Krakowie komisja jest świadoma, że polskie literowanie nie jest unormowane, więc można dowolnymi imionami.


Oraz (krakowska) popiera używanie ICAO między Polakami.
_________________
Jacek SP9IT
  
SP6MCW
26.09.2016 15:21:52
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO81ND

Posty: 795 #2336971
Od: 2015-7-24
A może takie literowanie? oczko

_________________
SP6MCW
Mariusz.
Precz z dysortografią!
Nie przekraczam mocy licencyjnej.
_______________________________________
Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
  
Electra27.04.2024 21:03:44
poziom 5

oczka
  
SP2LIG
26.09.2016 15:22:49
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13007 #2336972
Od: 2009-3-16
    SP9IT pisze:



    .......A dokładnie to większość nie ma za sobą klubu, samoucy (samoukowie???).......




Ja również nie zaliczyłem żadnego klubu i jest mi z tym całkiem dobrze. Jakoś nie widziałem tam nigdy dla siebie miejsca, bardziej byłaby to strata cennego czasu. O wiele więcej nauczyłem się łącznie z praktyką na 555.
______________
Greg SP2LIG
  
SP9GMK
26.09.2016 16:17:54
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: JO90OH

Posty: 429 #2336998
Od: 2014-11-25


Ilość edycji wpisu: 1
    EI2KK pisze:

    Teraz wprowadzenie obowiazku CW bedzie wylanie dzicka z kapiela, zainteresowanie krotkofalarstwem nie jest masowe.. taki wymog juz na wstepie zniecheci 90% potencjalnych kandydatow.. napisze ktos ze zostanie 10% tych najlepszych.. ale zanim dojda do polowy alfabetu to zostyanie tylko 3%.. albo mniej.. a i tak beda zle literowac i RF wpuszczac do wanny sasiadce.


Dokładnie tak. Wprowadzenie obowiązkowej telegrafii na egzaminie zniszczy całkowicie już i tak relatywnie słaby ruch krótkofalarski w Polsce. Niestety ale co by nie mówić, to krótkofalarstwo w naszym kraju w chwili obecnej leży i najprawdopodobiej dużo czasu jeszcze upłynie nim stan ten się polepszy. A dlaczego tak napisałem?? Jest kilka powodów:
1. Ruch krótkofalarski nie ma w Polsce silnego przedstawiciela skupiającego przy sobie środowisko.
2. Organizacja która pretenduje do miana Narodowego przedstawiciela środowiska Radioamatorów potrzebuje reform(które na szczęście mają szansę się dokonać). To temat na inną szerszą dyskusję - od siebie wspomnę tylko, że uczciwie wobec potencjalnych nowych nadawców byłoby, gdyby zostało powiedziane: Słuchajcie jesteśmy organizacją relatywnie młodą, możemy Wam zaproponowaćsmutny...)[/u]
Sianie kłamstw, jakoby wiodąca miała 86 lat tylko odstrasza potencjalnych nowych członków( Nawet Sąd potwierdził, że PZK nie jest następcą Polskiego Związku Krótkofalowców (działającego w latach 1930 - 1939 ) w żadnym wymiarze.
3. Z powyższego wynika brak struktur terenowych a co za tym idzie brak możliwości tak szumnie postulowanego ,,wychowywania młodego kandydata na nadawcę przez klub". Niestety ale klubów krótkofalarskich w Polsce de facto brak a to co jest niestety nie jest wystarczające. Popatrzmy choćby na Wędkarzy i PZW czy Myśliwych i PZŁ. Nie ma właściwie gminy w Polsce, w której nie znalazłoby się choć jedno koło wędkarskie czy łowieckie. Wiodąca istnieje od 15.02.2002 i jak do tej pory brak jest siedziby głównej z prawdziwego zdarzenia oraz wspomnianych struktur terenowych. To o czym tytaj deliberować?lol Gdzie ten młody narybek na nadawców ma niby być szkolony i wychwywany?
Dlatego też egzamin z telegrafii powinien być jako coś dodatkowego, dla chętnych i nie powinien on warunkować przyznania bądź nie pozwolenia radiowego.
    EI2KK pisze:

    pomyslcie o rozwiazaniu poslrednim, laczacym ciekawe pomsyly z innych krajow:

    - egzamin jaki jest teraz (czy z drobnymi zmianami zeby bardziej rzeczywistosci odpowiadal) 'upowaznia' do wybrania znaku z puli SP/SQ z trzyliterowym sufixem
    - zdanie egzaminu z telegrafii upowaznia do znaku krotkiego - dwuznakowego (I NIECZEGO WIECEJ)
    - klasyfikacja w okreslonych zwodach przez np. trzy kolejne lata z wynikiem w pierwszej 'polowce' upowaznia do wystapienia o dodatkowy znak contestowy - ten moze byc bardzo krotki, jedna litera w sufixie.. ale uzywany moze byc tylko podczas konkretnych zawodow.

Ad. 1. Pytania egzaminacyjne w istocie trzeba możliwie szybko uaktualnić i usunąć wszelkie ślady DURNOTY POPRZEDNIOSYSTEMOWEJ i wydumanych przepisów rodem z tajnych zaleceń resortowo-partyjnych. Natomiast jeśli chodzi o wybór znaku to w mojej ocenie nic zmieniać nie trzeba. W tej akurat kwestii obecne przepisy są najlepszymi, jakie mogły zostać ustanowione. A już np. limitowanie sufixów do wyboru do SP/SQ jest totalnie bez sensu (moim skromnym zdaniem). A co to komu przeszkadza, ze jakiś nadawca ma znak z prefixem SN,HF,3Z,SO toż to tylko znak wywoławczy a nie świętośćoczko
Ad. 2. Egzamin z telegrafii jako condicio sine qua non możliwośći uzyskiwania krótkiego prefixu? No tylko po co?? Przecież znak wywoławczy SP(...)WXYZ, SN(...)Z, HF0POL czy jaki kolwiek inny zgodny z wytycznymi ITU ma wartość taką samą. Inne myślenie to samozaspokajanie swoich fantazji radiowo-znakowych.aniołek
Ad. 3. Start w zawodach jako warunek otrzymania pozwolenia dodatkowego?? Hmm...a co w takim razie z osobami, które chcą eksperymentować z budowaniem nadajników wysokich mocy i nie interesują się zawodami?? Takie osoby nie mają prawa do pozwolenia dodatkowego z mocą 1500 Watt w celu prowadzenia eksperymentów?? Trochę to dziwnezmieszany
A odnośnie jednej litery w sufixie jako czegoś specjalnie dla zawodów. W mojej opinii w warunkach polskich trochę to by był jednak wydumany nie potrzebny nikomu przepis. Jak mówiłem znaki wywoławcze są sobie równe.
    EI2KK pisze:

    Co to da?

    Nie pozbawi mozliwosci wyboru znaku, ale tylko SP/SQ x ABC beda 'dostepne'
    Zacheci do nauki CW
    Zacheci do brania udzialu w zawodach - znak contestowy bedzie mial swoja wartosc, troche trudu bedzie trzeba wlozyc zeby na taki znak zapracowac

No OK, tylko co w sytuacji jak się ta pula znaków z sufixem SP/SQ wyczerpie??oczko
Czy takie rozwiązanie zachęci do nauki CW i uczestnictwa w zawodach?? Myślę, że raczej odwrotnie będą osoby, które zmuszą się do opanowanie CW w stopniu wymaganym na egzaminie byle tylko odfajkować wymóg. Potem i tak po tę emisję nie sięgną.
Co do zawodów to duże jest prawdopodobieństwo, że w większości doświadczeni nadawcy z zapleczem sprzętowym zapewnią sobie te znaki tak zwane contestowe a osoby początkujące stracą na to nawet cień szansy ze względu na braki może nie tyle w determinacji co w sprzęcie (no bo jak taki Józek dmuchnie z grubego stefana 3 kilowaty to całkiem pasmo przykryje i do korespondenta nikt inny nie dolecismutny ).
Nauka CW to raczej obecnie moze być przepustka do łatwiejszej możliwości zdobywania pozwoleń radiowych w krajach egzotycznych.
================================================================================================================
    SP2LIG pisze:

    Natomiast bajzel okręgowy lub może nawet burdel okręgowy wprowadzony zapewne jako widzimisię jakiegoś durnia który z krótkofalarstwem ma/miał mało wspólnego lub może nawet wcale, ten to już dokucza mocno np. wprowadza totalną dezinformację o danym korespondencie lub wymaga kompletnie głupkowatego tłumaczenia się z posiadania znaku numerem np. 9 mieszkając na wybrzeżu lub odwrotnie.


No ja cały czas myślałem, że do poprawnego przeprowadzenia łączności z danym korespondentem a więc i do jego poprawnej identyfikacji nie tyle służy sam znak wywoławczy co podanie miejsca z którego się nadajezdziwiony
Dla mnie łączność w stylu:
[i]SP9GMK tu HF0POL, moje imię Grzegorz, moje QTH: Sosnowiec, Raport dla Ciebie 5/9 co dla mnie?

jest jak najbardziej poprawna i po takiej łączności dokładnie wiem, że operator znaku HF0POL nadaje z Sosnowca. To samo ze znakiem np SP0MARK czy każdym innym, wystarczy słuchach korespondenta uchem a nie brzuchem a wszystko będzie jasne. No ale to wszystko to jest praca nad własną mentalnością - jeżeli dany korespondent nie zna prawa i nie jest w stanie zrozumieć, że np. okręgów wywoławczych w Polsce nie ma i nigdy nie było to jest tylko Jego problem.

Oj coś czuję, że mi się za wpis dostaniecool
_________________
Pozdrawiam
Grzegorz SP9GMK | HF0POL

Egzamin na Świadectwo radiooperatora klasy A zdany w dniu 18.10.2014
Świadectwo doręczone przez listonosza w dniu 02.01.2015 - 76 dni od egzaminu
Wniosek o pozwolenie złożony osobiście w dniu 09.01.2015 w siemianowickim UKE
Pozwolenie doręczone przez listonosza w dniu 27.01.2015

To mówił Rejtan-Eksperymentator; Mutant, przebieraniec w gatunku krótkofalowych; bez pojęcia o wyobrażeniu
(za Gomoliszewski J. SP3SLU, 2017: post #2421694 - forum PKI)
Niektórzy mówią, że to Polarnik organizujący DX-pedycje na Szetlandy...My wiemy tylko, że jego znak wywoławczy to SP9GMK|HF0POL
OBRAZEK
  
SP6MCW
26.09.2016 17:22:55
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO81ND

Posty: 795 #2337028
Od: 2015-7-24
    SP2LIG pisze:


    Modny, niemodny staroć czy nawet jest z jakichś tam wykopalisk ale jest dla sporej grupy kolegów pasjonujący i to trzeba uszanować. Aczkolwiek totalnie jest nieprzydatny. Cała profeska z niej(CW) wycofała się.
    _____________
    Greg SP2LIG


Nieprzydatny? Nie zgodzę się z tym. Wystarczy posłuchać. Nawet na naszych pasmach. Na innych też niemało słychać telegrafii. Chociaż, rzeczywiście, trudno znaleźć tę emisję na paśmie trzech piątek, które to pasmo, od dawna, ja omijam łukiem o ogromnym promieniu. Nigdy nie miałem żadnego CB-radia. I nie zapowiada się abym kiedykolwiek miał. Wystarczy, że w samochodzie służbowym jestem skazany na słuchanie 19. kanału i tamtejszej kultury słownej (pisanej przez duże G...).

    SP9GMK pisze:


    okręgów wywoławczych w Polsce nie ma i nigdy nie było


W Polsce nigdy nie było okręgów wywoławczych?
Z całym szacunkiem, ale chyba kogoś tu fantazja poniosła.
Przyrównanie znaku krótkofalarskiego do numeru rejestracyjnego samochodu też nie jest najlepszym przykładem. No bo wyobraźmy sobie właściciela samochodu, który we Wrocławiu koniecznie chce zarejestrować pojazd i mieć tablice np. z Białegostoku. Taki numer nie przejdzie.
M.in. dlatego stary podział na okręgi wywoławcze, wyrosły na przedwojennych korzeniach, wcale nie jest aż taki głupi i zbyteczny.

..........................
Co do konieczności zmiany w pytaniach to, naturalnie, zmiana musi nastąpić. I to szybko. Są tam anachronizmy i przeinaczenia (delikatnie mówiąc). W niektórych socjalizm żyje, walczy, zwycięży. To trzeba zmienić, aby nie było radosnego śmiechu z bractwa krótkofalarskiego.

_________________
SP6MCW
Mariusz.
Precz z dysortografią!
Nie przekraczam mocy licencyjnej.
_______________________________________
Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
  
SP9GMK
26.09.2016 17:59:42
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: JO90OH

Posty: 429 #2337040
Od: 2014-11-25


Ilość edycji wpisu: 5
    rad_n pisze:

      SP9GMK pisze:

      okręgów wywoławczych w Polsce nie ma i nigdy nie było


    Że nie ma od iluś tam lat, to zgoda, ale kiedyś były (mam na myśli takie wynikające z regulacji prawnych a nie wynikające z organizacji obrotu kartami QSL wewnątrz PZK).

    EI2KK pisze:


    Piotr, wlasnie chyba rzecz w tym, ze prawnie do po wojnie nie bylo, czy byly przed, nie wiem.. to ze znaki byly w/g ogregow przydzielane, nie znaczy ze byl taki stan prawny, a prawo zwyczajowe nie ma w SP takiego umocowania zeby teraz komus odmowic wydania znaku z inna cyfra niz kiedys dzielono...


No właśnie chodzi o to, że od 1918 roku do dnia dzisiejszego ŻADEN akt prawny obowiązujący na terytorium polskim czy też wydany przez rząd polski na uchodźstwie nie dzielił terytorium kraju na tak zwane ,,okręgi wywoławcze". Takie podziały to zawsze była wewnętrzna sprawa watażków organizacyjnych, która w większości nigdy nie była publikowana do szerszej wiadomości społeczeństwa. Podział na okręgi wywoławcze nigdy nie miał umocowania ani w ustawach, ani w rozporządzeniach ani w dekretach ani w żadnych innych aktach składających się na przepisy polskiego prawa. Nie tak dawno pisałem o tym przytaczając akty prawne:
http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2295502

    SP6MCW pisze:



      SP9GMK pisze:


      okręgów wywoławczych w Polsce nie ma i nigdy nie było


    W Polsce nigdy nie było okręgów wywoławczych?
    Z całym szacunkiem, ale chyba kogoś tu fantazja poniosła.


Jeśli mnie jakoby fantazja poniosła, to proszę bardzo o podanie aktu prawnego, który taki podział na okręgi w polskim prawie wprowadza lub takiego, który to kiedykolwiek w polskiej historii zrobił. Dla ułatwienia podaję linki do baz polskich aktów prawnych http://isap.sejm.gov.pl/ oraz http://www.monitorpolski.gov.pl/ - z pewnością ułatwią wyszukiwanie stosownego aktu prawnegooczko
_________________
Pozdrawiam
Grzegorz SP9GMK | HF0POL

Egzamin na Świadectwo radiooperatora klasy A zdany w dniu 18.10.2014
Świadectwo doręczone przez listonosza w dniu 02.01.2015 - 76 dni od egzaminu
Wniosek o pozwolenie złożony osobiście w dniu 09.01.2015 w siemianowickim UKE
Pozwolenie doręczone przez listonosza w dniu 27.01.2015

To mówił Rejtan-Eksperymentator; Mutant, przebieraniec w gatunku krótkofalowych; bez pojęcia o wyobrażeniu
(za Gomoliszewski J. SP3SLU, 2017: post #2421694 - forum PKI)
Niektórzy mówią, że to Polarnik organizujący DX-pedycje na Szetlandy...My wiemy tylko, że jego znak wywoławczy to SP9GMK|HF0POL
OBRAZEK
  
SP2LIG
26.09.2016 18:48:03
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13007 #2337054
Od: 2009-3-16
    SP9GMK pisze:

    ....... No ale to wszystko to jest praca nad własną mentalnością ......



Nim poruszysz temat cudzej mentalności to wpierw wypadałoby popracować nad swoją, chociażby w temacie HF0POL. Obawiam się że nie jesteś cyt" w stanie zrozumieć " koniec cytatu, tego tematu.
______________
Greg SP2LIG
  
SP2LIG
26.09.2016 18:58:11
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13007 #2337060
Od: 2009-3-16
    SP6MCW pisze:

      SP2LIG pisze:


      Modny, niemodny staroć czy nawet jest z jakichś tam wykopalisk ale jest dla sporej grupy kolegów pasjonujący i to trzeba uszanować. Aczkolwiek totalnie jest nieprzydatny. Cała profeska z niej(CW) wycofała się.
      _____________
      Greg SP2LIG


    ....... Chociaż, rzeczywiście, trudno znaleźć tę emisję na paśmie trzech piątek, które to pasmo, od dawna, ja omijam łukiem o ogromnym promieniu. Nigdy nie miałem żadnego CB-radia. I nie zapowiada się abym kiedykolwiek miał. Wystarczy, że w samochodzie służbowym jestem skazany na słuchanie 19. kanału i tamtejszej kultury słownej (pisanej przez duże G...).





Dlatego że omijasz je wielkim łukiem toteż takie masz pojęcie(zerowe) co tam może dziać się. Co powyższa dyskusja ma wspólnego z jakimś kanałem 19 ??????
Zastanów się nim napiszesz podobne totalnie niedorzeczne porównanie.
______________
Greg SP2LIG
  
SP1AP
26.09.2016 19:09:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2337066
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
Kanał 19 pasma 11m ma tyle wspólnego z krótkofalarstwem, ile pędzel kupiony za 2 zł w Mrówce z kolorystyką nieba o zachodzie słońca! pan zielony

Mariuszku, źle trafiłeś, bo ja też znam osiągnięcia niektórych kolegów z obecnymi licencjami, którzy kiedyś siedzieli na słynnych 555 i robili DX'y, a na kanale 19 nigdy nie byli.
Niejeden z nich ma więcej DX'ów od przeciętnego członka SPDX-klubu. pomysł
Ode mnia dla takich pełen szacun! cool
  
SP2LIG
27.09.2016 08:06:29
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13007 #2337256
Od: 2009-3-16


Ilość edycji wpisu: 1
    SP1AP pisze:

    Kanał 19 pasma 11m ma tyle wspólnego z krótkofalarstwem, ile pędzel kupiony za 2 zł w Mrówce z kolorystyką nieba o zachodzie słońca! pan zielony

    Mariuszku, źle trafiłeś, bo ja też znam osiągnięcia niektórych kolegów z obecnymi licencjami, którzy kiedyś siedzieli na słynnych 555 i robili DX'y, a na kanale 19 nigdy nie byli.
    Niejeden z nich ma więcej DX'ów od przeciętnego członka SPDX-klubu. pomysł
    Ode mnia dla takich pełen szacun! cool




Bardzo wątpię czy zrozumie Twój słuszny, polegający na prawdzie przekaz. Jest totalnie negatywnie nastawiony.
____________
Greg SP2LIG
  
SP6MCW
27.09.2016 20:54:29
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO81ND

Posty: 795 #2337494
Od: 2015-7-24
SP2LIG, jeżeli uważasz, że rzucanie do mikrofonu najwymyślniejszymi wyzwiskami, przez sporą część posiadaczy CBradia jest wspaniałe, to Twój problem. Nie mój. Tak dzieje się nie tylko na, najczęściej używanym, 19. kanale. Przy naprawianiu różnych wynalazków używanych przez CBradiowców miałem niejednokrotnie okazję posłuchać tego, co się dzieje na tym paśmie. I nie tylko na kanale 19. Czasem aż się z głośnika dymiło...
Przekraczanie, i to wielokrotne, mocy dopuszczalnej nie jest jakimś wyjątkiem w świecie CBradia. Pamiętasz nagłośnioną przez prasę, aferę, którą wywołał pewien nawiedzony posiadacz CBradia, który dodał do przepisowej mocy conieco i chamskie odzywki oraz dzikie ryki puszczał mocą ok. 300W (sic!)? Wspaniała idea radia obywatelskiego została zupełnie wypaczona i zaprzepaszczona właśnie przez takich użytkowników, a że tamto pasmo nie należy do chronionych, to hulaj dusza - piekła nie ma.
M.in. z tych powodów z pasmem 11. metrów nie jest mi po drodze. Śmiem, nawet, twierdzić, że wybryki robione przez bałwanów, na paśmie CB są wodą na młyn wrogów amatorskiej łączności.

Na koniec małe porównanie. Licencjonowane krótkofalarstwo to restauracja bardzo wysokiej kategorii, gdzie obowiązuje, wypracowana przez lata, etykieta, która w Polsce uwiera bardzo wielu młodych stażem.

CBradio, zaś, to mała, zadymiona, ale też mająca niezłe wzięcie i swój urok, knajpka, gdzie niektórzy lubią wpaść na chwilę i zachowywać się na luzie, bez obawy, że tam można palnąć gafę. I dlatego jestem ostatnim, który zakazałby zabawy z CBradiem. Dlaczego mam komuś bronic przyjemności?
Ja, jednak, wolę coś wyższego gatunku.
_________________
SP6MCW
Mariusz.
Precz z dysortografią!
Nie przekraczam mocy licencyjnej.
_______________________________________
Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
  
Electra27.04.2024 21:03:44
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 6 / 7>>>    strony: 12345[6]7

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DLA POCZĄTKUJĄCYCH » EGZAMIN NA KLASĘ C

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny