Co do literowania to, czemu niektórym nie podoba się literowanie po polsku? Czyżby nasz języka był jakimś złowieszczym? Zakazanym? Niedopuszczalnym? Słucham pasm i słyszę różne sposoby literowania. Często nie do końca zgodne z ICAO, ale ZROZUMIAŁE dla rozmówców z danego kraju. Dla przykładu proponuję posłuchanie naszych wschodnich sąsiadów. Oni, w łącznościach przeprowadzanych w swoim języku, używają swojego literowania i jakoś ich grom z jasnego nieba nie spalił. Ich prawo. Czemu, zatem, mamy wstydzić się własnego języka? Nie dajmy się zwariować. A co się tyczy pytań z zakresu elektroniki, to niektóre trzeba, oczywiście, przeredagować. Podkreślam - niektóre. Nie jestem zwolennikiem radykalnych zmian. Wolę ewolucję od rewolucji. Rewolta bardzo często wylewa dziecko z kąpielą. A jakie są efekty? Wystarczy posłuchać na pasmach. Czasem uszy więdną... |